Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zakres rozpoznania zażalenia
1.1. Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102,
poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarżącemu przysługuje prawo do wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego
o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w terminie 7 dni od daty doręczenia mu postanowienia. Trybunał Konstytucyjny,
w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w zw. z art. 36 ust.
6-7 i art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo
stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał
analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.
W niniejszej sprawie zasadniczą przyczyną odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu był jednak brak legitymacji
czynnej po jej stronie. Pełnomocnik spółki w zażaleniu z 10 kwietnia 2012 r. zakwestionował przy tym wyrażone w postanowieniu
z 29 marca 2012 r. stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym publicznym podmiotom gospodarczym nie przysługuje
zdolność skargowa. Ze względu na praktyczną doniosłość rozstrzygnięcia tej kwestii Prezes Trybunału Konstytucyjnego zdecydował
o przekazaniu zażalenia do rozpoznania przez pełny skład Trybunału.
1.2. Po ponownej analizie sprawy Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że podniesione w zażaleniu zarzuty dotyczące zdolności
skargowej zasługują na uwzględnienie. Przemawiają za tym następujące argumenty.
2. Brak zdolności skargowej podmiotów sprawujących władzę publiczną.
2.1. W państwie prawnym normy Konstytucji proklamujące prawa podstawowe ustanawiają obowiązki dla wszystkich rodzajów organów
władzy publicznej. W wypadku naruszenia takich praw przez organ wyposaża się jednostkę w środki zmierzające do likwidacji
tego naruszenia i jego skutków. Dzięki temu zasada mówiąca o związaniu organów władzy prawami podstawowymi uzyskuje realną
sankcję. Jednym z takich środków jest skarga konstytucyjna. W swym współczesnym kształcie uformowała się ona w państwach o
ustroju demokratycznym po II wojnie światowej. Niezależnie od przyjętego w danym porządku prawnym jej normatywnego modelu
skargę określić można jako instytucję służącą osobie fizycznej (lub osobie prawnej) do ochrony jej praw podstawowych przed
naruszeniami tych praw ze strony organów władzy publicznej na drodze szczególnego postępowania przed sądem konstytucyjnym
(por. B. Banaszak, Skarga konstytucyjna i jej znaczenie w zakresie ochrony praw podstawowych, [w:] Podstawowe prawa jednostki i ich sądowa ochrona, red. L. Wiśniewski, Warszawa 1997, s. 175; L. Jamróz, Skarga konstytucyjna. Wstępne rozpoznanie, Białystok 2011, s. 13 i nast.). Z definicji tej wynika, że skarga konstytucyjna jest ściśle powiązana z wolnościami i prawami
konstytucyjnymi, a jej kształt powinien być determinowany przez koncepcję tych praw, wyrażoną w konstytucji danego kraju.
Skarga konstytucyjna nie była przewidziana w ustawodawstwie polskim aż do wejścia w życie Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r.
Jej wprowadzenie – jak powszechnie podkreślano – miało wzmocnić system ochrony podstawowych praw obywatelskich wyrażonych
w Konstytucji. Skarga konstytucyjna stanowi konsekwencję istnienia przepisów wyrażających wolności i prawa człowieka. Z art.
30 Konstytucji wynika, że wolności i prawa podstawowe mają swe źródło w przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka, a
więc są pierwotne względem samej Konstytucji. Dzięki treści art. 8 ust. 1 i 2 Konstytucji, określającego Konstytucję jako
prawo najwyższe Rzeczypospolitej Polskiej i statuującego jej bezpośrednie stosowanie, urzeczywistnia się nadrzędny charakter
wolności i praw w stosunku do wszystkich aktów prawnych władzy publicznej. Konstytucyjne normy prawne, gwarantujące realizację
praw i wolności, wiążą wszystkie organy władzy publicznej (por. P. Tuleja, M. Grzybowski, Skarga konstytucyjna jako środek ochrony praw jednostki w polskim systemie prawa, [w:] Sądy i Trybunały w Konstytucji i w praktyce, red. W. Skrzydło, Warszawa 2005, s. 107).
2.2. Skarga konstytucyjna jest więc ze swej istoty środkiem prawnym chroniącym osoby fizyczne przed ingerencją władzy publicznej
w ich konstytucyjnie chronione prawa i wolności. Stąd oczywiste stwierdzenie, że podmioty sprawujące władzę publiczną nie
mają legitymacji czynnej do wniesienia skargi konstytucyjnej. Ich pozycja zasadniczo różni się od sytuacji osób fizycznych.
Nie tylko nie są one beneficjentami poszczególnych konstytucyjnych praw lub wolności, ale – wręcz przeciwnie – to na nich
ciąży obowiązek ich realizowania. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny przy okazji rozpoznawania skargi wniesionej przez
gminę: „(…) podmioty [te] nie są (…) adresatami uprawnień wynikających z poszczególnych praw konstytucyjnych, lecz adresatami
obowiązków związanych z realizacją praw innych podmiotów” (postanowienie z 26 października 2001 r., Ts 72/01, OTK ZU nr 8/2001,
poz. 298). Ponadto, podmioty wykonujące władzę publiczną posiadają kompetencje do władczego kształtowania pozycji prawnej
innych osób. Z tego względu Trybunał w licznych orzeczeniach przestrzegał przed utożsamianiem podmiotów ingerujących w prawa
i wolności z ich nosicielami (zob. postanowienie z 3 października 2005 r., Ts 148/05, OTK ZU nr 3/2001, poz. 73). Inną racją
przemawiającą przeciwko dopuszczeniu skargi konstytucyjnej podmiotu wykonującego władzę publiczną jest niebezpieczeństwo przekształcenia
tego instrumentu ochrony praw i wolności w procedurę rozstrzygania sporów między poszczególnymi ogniwami władzy publicznej
(zob. postanowienie z 17 marca 2003 r., Ts 116/02, OTK ZU nr 2/B/2003, poz. 105). Na argumenty te Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie
powoływał się w postanowieniach odmawiających nadania dalszego biegu skargom wnoszonym przez gminy (zob. postanowienia z 26
października 2001 r., Ts 72/01; 23 lutego 2005 r., Ts 35/04, OTK ZU nr 1/B/2005, poz. 26), publiczny zakład opieki zdrowotnej
(zob. postanowienie z 2 listopada 2004 r., Ts 163/04, OTK ZU nr 4/B/2005, poz. 164), powiat (zob. postanowienie z 3 października
2005 r., Ts 148/05), czy wojewodę (zob. postanowienie z 31 maja 2005 r., Ts 36/05, OTK ZU nr 1/B/2006, poz. 28). Pogląd, zgodnie
z którym podmioty realizujące funkcję władzy publicznej nie mogą wnieść skargi konstytucyjnej, jest więc ugruntowany w orzecznictwie
Trybunału Konstytucyjnego.
Pogląd ten w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego odnoszony jest także do tzw. „publicznych podmiotów gospodarczych”. Wyjaśnienie
kwestii ich zdolności skargowej w pierwszej kolejności wymaga ustalenia zakresu pojęcia publicznego podmiotu gospodarczego.
3. Publiczny podmiot gospodarczy i jego zdolność skargowa w dotychczasowym orzecznictwie.
3.1. Pojęcie publicznego podmiotu gospodarczego zostało użyte po raz pierwszy przy ocenie zdolności skargowej jednoosobowej
spółki Skarbu Państwa (KGHM Polska Miedź S.A.) w uzasadnieniu postanowienia Trybunału z 20 grudnia 2007 r. (SK 67/05, OTK
ZU nr 11/A/2007, poz. 168), a także w poprzedzającym je postanowieniu z 10 maja 2005 r. (Ts 204/04, OTK ZU nr 6/B/2005, poz.
238), w którym początkowo odmówiono nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w tejże sprawie. W orzeczeniu wydanym w
sprawie SK 67/05 Trybunał – ustalając kryteria wyróżnienia publicznych podmiotów gospodarczych – zrezygnował z kryterium ustrojowego,
które w literaturze bywa wskazywane jako pierwsze wśród służących wyróżnieniu. Kryterium to ma charakter formalny, gdyż jest
związane z formą prawną, w jakiej zorganizowane jest przedsiębiorstwo. Jego stosowanie oznaczałoby zawężenie analizowanego
pojęcia do przypadków prowadzenia działalności gospodarczej wyłącznie w formie publicznoprawnej, np. przedsiębiorstwa państwowego,
agencji państwowej czy funduszu wyposażonych w osobowość prawną (por. A. Szafrański, Przedsiębiorca publiczny wobec wolności gospodarczej, C.H. Beck 2008, s. 90). Nadanie przedsiębiorstwu formy prywatnoprawnej, przede wszystkim spółki prawa handlowego, wykluczałoby
zaś kwalifikację przedsiębiorstwa jako publicznego. Trzeba podkreślić, że skarga KGHM Polska Miedź S.A. w ramach kontroli
wstępnej została dopuszczona do merytorycznego rozpoznania postanowieniem uwzględniającym zażalenie z 8 listopada 2005 r.
(Ts 204/04, OTK ZU nr 6/B/2004, poz. 239), a argumentem przesądzającym o uznaniu jej zdolności skargowej był fakt, że spółka
w toku tegoż postępowania uzyskała „status podmiotu podlegającego także reżimowi prawa prywatnego” i funkcjonowała „w ramach
wyznaczonych przepisami adresowanymi do spółek prawa handlowego”. Umorzenie postępowania, które ostatecznie nastąpiło już
po dopuszczeniu skargi do merytorycznego rozpoznania, dowodzi, że Trybunał zdecydował o pominięciu kryterium ustrojowego (formalnego).
Trybunał – w sposób zamierzony – zawęził więc charakterystyczne cechy publicznego podmiotu gospodarczego do cech materialnych
i tym samym wyznaczył szeroki zakres tego pojęcia. Mieszczą się w nim także ufundowane przez państwo lub samorząd terytorialny
osoby prawne zorganizowane w postaciach właściwych prawu prywatnemu.
3.2. Podstawowe znaczenie Trybunał przypisał kryterium majątkowemu. Przyjął, że „Zasadniczym [więc] elementem różnicującym
pozycję podmiotów prywatnych od »państwa i innych instytucji publicznych« jest materialna podstawa prowadzonej działalności
gospodarczej, a przyjęcie kryterium majątkowego jako podstawy odróżnienia publicznych podmiotów gospodarczych – których działalność
oparta jest na własności publicznej – od prywatnych podmiotów gospodarczych, których działalność oparta jest na własności
prywatnej, jest w pełni zasadne” (SK 67/05, pkt II, 3 uzasadnienia). Jako uzupełniające kryterium Trybunał wskazał kryterium
funkcjonalne, sformułowane w nawiązaniu do definicji przedsiębiorcy publicznego zawartych w unijnych aktach prawnych (dyrektywa
Komisji 89/723/EWG z 25 czerwca 1980 r. w sprawie przejrzystości stosunków finansowych między Państwami Członkowskimi i przedsiębiorstwami
publicznymi, a także w sprawie przejrzystości finansowej wewnątrz określonych przedsiębiorstw, Dz. Urz. UE L 195 z 19.07.1980,
s. 35 i nast. oraz dyrektywa Komisji 2006/111/WE z 16 listopada 2006 r. w sprawie przejrzystości stosunków finansowych między
państwami członkowskimi a przedsiębiorstwami publicznymi, a także w sprawie przejrzystości finansowej wewnątrz określonych
przedsiębiorstw, Dz. Urz. UE L 318 z 17.11.2006, s. 17 i nast.) i powtórzonych w ustawie z 22 września 2006 r. o przejrzystości stosunków finansowych pomiędzy organami publicznymi a przedsiębiorcami publicznymi
oraz o przejrzystości finansowej niektórych przedsiębiorców (Dz. U. Nr 191, poz. 1411). Trybunał stwierdził, że wspólnym elementem
definicji przedsiębiorcy publicznego zawartych w przywołanych aktach prawnych jest istnienie bezpośredniego lub pośredniego
wpływu organów władzy publicznej, który przesądza o publicznym charakterze podmiotu gospodarczego. Należy dodać, że – w ślad
za dyrektywą – Trybunał przyjął, iż wpływ ten musi być decydujący, czy też dominujący (SK 67/05, pkt II, 3 uzasadnienia).
3.3. Wyznaczone w ten sposób pojęcie publicznego podmiotu gospodarczego zostało utrwalone w kolejnych orzeczeniach Trybunału
(zob. postanowienia z: 8 kwietnia 2008 r., SK 80/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 51 oraz 6 kwietnia 2011 r., SK 21/07, OTK ZU
nr 3/A/2011, poz. 28). W szczególności w wydanym w pełnym składzie postanowieniu w sprawie SK 21/07 Trybunał powtórzył dwa
kryteria odróżniające publiczny podmiot gospodarczy od podmiotu prywatnego: kryterium majątkowe i funkcjonalne, ujęte jako
wpływ – bezpośredni lub pośredni – organów państwa na działalność podmiotu. Trybunał zwrócił uwagę, że w wypadku podmiotów
„mieszanych”, tj. wykorzystujących jednocześnie majątek publiczny i prywatny, kryterium majątkowe stanowi jedynie punkt wyjścia
do oceny ich charakteru; konieczne jest posłużenie się dodatkowo kryterium funkcjonalnym. Trybunał wskazał, że wpływ taki
może mieć charakter pośredni (np. kontrola większości głosów lub możliwość nominowania członków organów danej osoby prawnej)
lub bezpośredni (za takie uprawnienie bezpośrednie uznawana jest przykładowo tzw. „złota akcja”; pkt II, 2 uzasadnienia).
3.4. O ile brak zdolności skargowej po stronie podmiotów wykonujących władzę publiczną wynika z samej istoty skargi konstytucyjnej
jako środka ochrony wolności i praw konstytucyjnych przeciwko działaniom tejże władzy, o tyle teza, że zdolność ta nie przysługuje
podmiotom prawa organizacyjnie wyodrębnionym od państwa (samorządu terytorialnego) i działającym w formach właściwych prawu
prywatnemu, wymagała dodatkowego uzasadnienia. Zostało ono sformułowane w powoływanym wyżej postanowieniu w sprawie SK 67/05.
W postanowieniu tym, oceniając legitymację skargową KGHM Polska Miedź S.A., Trybunał wskazał dwa równorzędne argumenty decydujące
o tym, że skarżącej spółce legitymacja ta nie przysługuje; stwierdził: „Dla dopuszczalności skargi istotne znaczenie mają
zatem rozpatrywane łącznie: charakter naruszonego przepisu Konstytucji oraz charakter prawny skarżącego” (SK 67/05, pkt II,
2 uzasadnienia). W konsekwencji Trybunał w pierwszej kolejności uzasadniał, że skarżąca nie korzysta z wolności gospodarczej
statuowanej przepisami, których naruszenie zarzucała (art. 20 i art. 22 Konstytucji), a później ustalał, czy skarżąca jest
publicznym podmiotem gospodarczym.
W odniesieniu do pierwszego z argumentów (określanego jako przedmiotowy) przemawiających za brakiem legitymacji czynnej po
stronie skarżącej spółki Trybunał przyjął, że choć Konstytucja nie posługuje się w żadnym z przepisów pojęciem przedsiębiorcy
publicznego czy publicznego podmiotu gospodarczego, można z niej wyprowadzić pewne reguły dotyczące statusu podmiotów służących,
pośrednio lub bezpośrednio, aktywności państwa w zakresie działalności gospodarczej (SK 67/05, pkt II, 3 uzasadnienia). Podkreślając
znaczną swobodę Państwa w zakresie tworzenia, likwidacji i kształtowania podmiotów, przy pomocy których uczestniczy ono w
obrocie gospodarczym, Trybunał uznał, że do podmiotów tych nie odnosi się statuowana w art. 20 i art. 22 Konstytucji wolność
działalności gospodarczej. Konstytucyjną ochroną przewidzianą w tych przepisach nie jest objęta „działalność prowadzona przez
państwo, a także instytucje publiczne wykorzystujące mienie Skarbu Państwa oraz inne państwowe osoby prawne” (SK 67/05, pkt
II, 2 uzasadnienia; z powołaniem na uzasadnienie wyroku w sprawie K 19/00).
3.5. Przytoczona teza, zgodnie z którą dopuszczalność skargi należy oceniać z punktu widzenia przedmiotowego (tj. konstytucyjnego
prawa lub wolności statuowanych w przepisie, którego naruszenie zarzuca skarżąca) i podmiotowego (charakter podmiotu), została
powtórzona w kolejnych orzeczeniach odmawiających zdolności skargowej spółkom z udziałem kapitału publicznego. Akcent padał
w nich jednak zdecydowanie na charakter prawny skarżącej spółki, tj. Trybunał uznawał, że argumentem wystarczającym, decydującym
o niedopuszczalności skargi, jest sama kwalifikacja spółki jako publicznego podmiotu gospodarczego. W postanowieniu z 6 kwietnia
2011 r. (SK 21/07) Trybunał wskazał, że zadania publiczne państwa są wykonywane zarówno w formie władczej w sferze imperium, jak i w obrocie prawnym, w sferze dominium. Trybunał przyjął, że publiczne podmioty gospodarcze, niezależnie od tego, w której z tych sfer działają, zawsze są emanacją władzy
publicznej. W konsekwencji, zrównując sytuację publicznych podmiotów gospodarczych z sytuacją organów władzy publicznej, stwierdził:
„Zdolność skargowa nie przysługuje państwu ani jego formom organizacyjnym, za które należy uznać publiczne podmioty gospodarcze” (pkt II, 4 tiret trzecie uzasadnienia). Wobec takiego ustalenia dalsze badanie, czy skarżąca korzysta z ochrony wynikającej z przepisów konstytucyjnych,
których naruszenie zarzucała (poza art. 20 i art. 22, były to m.in. art. 64 i art. 84 Konstytucji), okazało się zbędne. Odmiennie
zatem niż w sprawie SK 67/05, gdzie umorzenie postępowania z powodu braku zdolności skargowej było wynikiem nie tylko podmiotowej
kwalifikacji, ale także oceny, że skarżącej nie przysługuje konstytucyjna wolność (w konkretnym przypadku – wolność gospodarcza),
której ochrony się domaga, w kolejnych sprawach Trybunał ograniczył ocenę zdolności skargowej do kryterium podmiotowego, przyjmując
a priori, że publicznym podmiotom gospodarczym zdolność ta nie przysługuje.
3.6. Z uwagi na powyższe, należy stwierdzić, że w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego utrwaliło się pojęcie publicznego
podmiotu gospodarczego jako takiego, który – niezależnie od formy organizacyjno-prawnej – prowadzi działalność gospodarczą
„opartą na majątku publicznym”, przy czym na działalność tę wpływ wywierają organy władzy publicznej. Do tej kategorii podmiotów
zalicza się także, poza przedsiębiorstwami państwowymi czy prowadzonymi przez jednostki samorządu terytorialnego, spółki kapitałowe,
w których wyłącznym lub większościowym udziałowcem jest Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego, w tym jednoosobowe
spółki prawa handlowego. Zaliczenie danego podmiotu do kategorii publicznych podmiotów gospodarczych w zasadzie przesądza
o braku zdolności skargowej. Takie też uzasadnienie legło u podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w
postanowieniu z 29 marca 2012 r., wydanym w rozpatrywanej sprawie. Trybunał uznał bowiem, że „niezależnie od przyjętej przez
nie formy organizacyjno-prawnej, podmioty te […] służą wykonywaniu zadań publicznych, które odbywa się zarówno w sferze imperium, jak i w sferze dominium” (pkt 2 uzasadnienia).
4. Wątpliwości pojawiające się na tle dotychczasowego orzecznictwa dotyczącego zdolności skargowej publicznych podmiotów gospodarczych.
4.1. Praktyka działania publicznych podmiotów gospodarczych wskazuje, że w pewnych sytuacjach przysługują im na podstawie
przepisów ustawowych kompetencje do sprawowania władzy publicznej, czyli są one tzw. organami administrującymi albo organami
administracji publicznej w znaczeniu funkcjonalnym. Zasadniczo jednak podmioty te są poddane oddziaływaniu organów władzy
publicznej na równi z podmiotami prywatnymi, czyli są podmiotami administrowanymi. Dotyczy to zarówno ich sytuacji prawnej
w sferze prawa administracyjnego, jak i sfery, w której prowadząc działalność gospodarczą, wchodzą w stosunki cywilnoprawne
z innymi uczestnikami obrotu; zwłaszcza w zakresie ich uprawnień jako stron postępowania administracyjnego i sądowego. Publiczne
podmioty gospodarcze pozostają wówczas z państwem i jego organami w relacji identycznej do osób fizycznych i innych osób prawnych,
będących w takiej samej jak one sytuacji faktycznej i prawnej. W takich przypadkach traktowanie publicznych podmiotów gospodarczych
jako formy organizacyjnej państwa i zrównanie ich statusu prawnego w zakresie zdolności skargowej ze statusem organów władzy
publicznej budzi poważne wątpliwości.
4.2. Wątpliwości są tym większe, że wskazane powyżej, wypracowane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego kryteria kwalifikowania
publicznych podmiotów gospodarczych i odróżnienia ich od podmiotów prywatnych zostały zakwestionowane tak w doktrynie, jak
i w samym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego budzi kontrowersje
przede wszystkim przy próbie analizy sytuacji tzw. „podmiotów mieszanych”, w których jedynie część majątku (w postaci akcji
lub udziałów) jest własnością Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego. W wielu bowiem wypadkach oba wskazane
kryteria (majątkowe i funkcjonalne) nakładają się na siebie w tym znaczeniu, że odwoływanie się do kryterium funkcjonalnego,
a więc wpływu, jaki Skarb Państwa miałby mieć na działanie danej osoby prawnej, opiera się na argumentacji odnoszącej się
do jego udziału w majątku takiej osoby prawnej i możliwości wpływania w ten sposób na skład jego organów. Ponadto wątpliwości
dotyczą tego, na jaką chwilę (potencjalnego naruszenia prawa, złożenia skargi konstytucyjnej itp.) należy dokonywać oceny
spełniania przez osobę prawną obu wskazanych kryteriów (por. szerokie rozważania A. Rzeplińskiego oraz P. Tulei w zdaniach
odrębnych złożonych do postanowienia TK o sygn. SK 21/07). Szczególne trudności w ocenie powstawałyby w przypadku zmian w
strukturze własnościowej takich podmiotów w toku postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (por. stan faktyczny sprawy
SK 19/10). Należy odnotować, że o ile początkowo Trybunał – w ślad za treścią dyrektywy i ustawy – do uznania podmiotu o kapitale
mieszanym za publiczny podmiot gospodarczy wymagał, by organ władzy publicznej wywierał „decydujący” czy też „dominujący”
wpływ na jego funkcjonowanie (SK 67/05, pkt II, 3 uzasadnienia), o tyle w kolejnych orzeczeniach jest mowa o „znaczącym wpływie
na działania skarżącej spółki” (SK 80/06, pkt II, 4 uzasadnienia), a nawet jedynie o „pośrednim lub bezpośrednim wpływie organów
państwa na działalność danego podmiotu” (SK 21/07, pkt II, 4 tiret piąte uzasadnienia).
4.3. Analiza dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego rodzi więc obawę, że rozstrzygnięcia co do zdolności skargowej
publicznych podmiotów gospodarczych będą dokonywane w oderwaniu od celów, którym ma służyć skarga konstytucyjna, i w związku
z tym będą miały charakter arbitralny. Niezależnie od zasadności odmówienia zdolności skargowej publicznym podmiotom gospodarczym
w konkretnych, przywołanych wyżej orzeczeniach Trybunału Konstytucyjnego, przyjmowane w nich kryteria oceny tej zdolności
mogą się wydawać nie dość precyzyjne, by na tle Konstytucji wywodzić z nich daleko idące skutki prawne. W piśmiennictwie wskazuje
się zresztą, że nie mają one umocowania w przepisach Konstytucji, a ich przyjęcie tworzy liczne problemy praktyczne, ponieważ
kwalifikacja spółek prawa handlowego o kapitale mieszanym jako publicznych podmiotów gospodarczych nie jest jednoznaczna.
Nie powinno się zatem rozstrzygać o tak istotnym konstytucyjnym prawie, jak prawo do zaskarżenia aktu normatywnego niezgodnego
z Konstytucją, wyłącznie na podstawie kryterium podmiotowego, tj. ze względu na zakwalifikowanie do kategorii publicznych
podmiotów gospodarczych.
Skłania to Trybunał do ponownego poddania analizie podstaw prawnych i zakresu wyłączenia zdolności skargowej wskazanej kategorii
podmiotów, co rzutuje na ocenę dopuszczalności skargi w niniejszej sprawie.
5. Zdolność skargowa publicznych podmiotów gospodarczych w świetle przepisów Konstytucji.
5.1. Punktem wyjścia do dalszych ustaleń jest formuła art. 79 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym prawo do wniesienia skargi
ma „każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone”. W doktrynie i orzecznictwie nie ulega wątpliwości, że
osoby prawne mogą być podmiotem konstytucyjnych praw i wolności (zob. m.in. wyroki TK z: 24 lutego 1999 r., SK 4/98, OTK ZU
nr 2/1999, poz. 24; 8 czerwca 1999 r., SK 12/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 96; 7 maja 2001 r., K 19/00, OTK ZU 4/A/2001, poz.
82 oraz postanowienia TK z: 21 marca 2000 r., SK 6/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 66; 20 grudnia 2007 r., SK 67/05; 6 kwietnia
2011 r., SK 21/07), choć oczywiście istnieją takie prawa konstytucyjne, które przysługują wyłącznie osobom fizycznym (np.
prawo do ochrony życia rodzinnego, prawo do ochrony zdrowia, prawo do nauki, prawa wyborcze). Trybunał przyjmuje, że katalog
konstytucyjnych wolności i praw tworzony jest nie tylko w oparciu o przepisy zawarte w rozdziale II Konstytucji; wolność gospodarcza
jest najlepszym przykładem konstytucyjnej wolności regulowanej poza tym rozdziałem (art. 20, art. 22 Konstytucji) i dowodzi,
że argument czerpany z systematyki Konstytucji nie decyduje w sposób wyłączny o przypisaniu określonemu uprawnieniu charakteru
konstytucyjnej wolności lub prawa.
5.2. Osobom prawnym mogą przysługiwać – przykładowo – wolność działalności gospodarczej (art. 22 Konstytucji), prawo do sądu
(art. 45 ust. 1 Konstytucji), prawo do własności i inne prawa majątkowe (art. 64 ust. 1 Konstytucji), prawo do zaskarżania
decyzji i orzeczeń (art. 78 zdanie pierwsze Konstytucji). Osób prawnych dotyczy także zasada równości wobec prawa (art. 32
ust. 1 Konstytucji). W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego podkreśla się, że z przyznanych im w takich sytuacjach uprawnień
konstytucyjnych osoby prawne mogą korzystać zazwyczaj w takim samym zakresie, w jakim uprawnienia te przysługują osobom fizycznym
(zob. m.in. postanowienia TK z: 21 marca 2000 r., SK 6/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 66 oraz 20 grudnia 2007 r., SK 67/05). Poza
sporem pozostaje także to, że w przypadku posiadania przez daną osobę prawną jej własnych konstytucyjnych praw i wolności
może mieć ona legitymację czynną do wniesienia skargi konstytucyjnej i objęta jest pojęciem „każdy”, użytym w art. 79 ust.
1 Konstytucji. Jak wskazano w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 8 czerwca 1999 r. (SK 12/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 96),
przyjęcie takiego stanowiska podyktowane jest nie tyle zamiarem wzmocnienia pozycji osób prawnych, co dążeniem do intensyfikacji
ochrony jednostek, które bądź to tworzą osobę prawną (w przypadku osób prawnych typu korporacyjnego), bądź to korzystają z
jej działalności (w przypadku osób prawnych typu zakładowego). Część zagwarantowanych konstytucyjnie osobom fizycznym praw
i wolności ze swej istoty może być bowiem realizowana za pośrednictwem innych stworzonych przez nie podmiotów, a przyznanie
tym podmiotom skargi konstytucyjnej ma na celu wzmocnienie ochrony pozycji właśnie takich osób fizycznych (por. P. Tuleja,
M. Grzybowski, Skarga konstytucyjna…, s. 108 oraz L. Bosek, M. Wild, Kontrola konstytucyjności prawa. Zagadnienia ustrojowe, procesowe i materialnoprawne, Warszawa 2011, s. 99-100).
5.3. Należy dodać, że w świetle brzmienia art. 79 ust. 1 Konstytucji legitymacja czynna do wniesienia skargi konstytucyjnej
nie jest uzależniona od posiadania przez daną jednostkę organizacyjną podmiotowości prawnej w rozumieniu przepisów prawa cywilnego,
a jedynym wyznacznikiem tej legitymacji jest to, czy danemu podmiotowi są przypisane konstytucyjne prawa i obowiązki.
5.4. Powyższe uwagi prowadzą do wniosku, że treść art. 79 ust. 1 Konstytucji nie daje podstaw do apriorycznego wyłączenia
legitymacji skargowej; w świetle tego przepisu punkt ciężkości oceny powinien być przesunięty z badania cech podmiotu skarżącego
na badanie, czy przysługują mu konstytucyjne wolności lub prawa. Trybunał stwierdza zatem, że przy ocenie zdolności skargowej
celem nie jest doprecyzowanie pojęcia publicznego podmiotu gospodarczego, lecz raczej ustalenie, czy tego rodzaju podmiotom
mogą przysługiwać pewne konstytucyjne wolności lub prawa, a w konsekwencji – legitymacja czynna do wniesienia skargi konstytucyjnej.
W świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji przyjęcie, że danemu podmiotowi przysługuje konstytucyjne prawo lub wolność, implikuje
bowiem uznanie, iż ma on legitymację czynną do wniesienia skargi konstytucyjnej. Zgodnie z brzmieniem tego przepisu brak podstaw
do automatycznego wyłączenia legitymacji danego podmiotu, tylko z tego względu, że działa on w oparciu o majątek publiczny
(Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego).
Trybunał uznaje zatem, że w wypadku badania dopuszczalności skargi wniesionej przez publiczny podmiot gospodarczy działający
w formie organizacyjno-prawnej właściwej prawu prywatnemu, w szczególności przez spółkę prawa handlowego, zasadnicze znaczenie
należy przypisać odpowiedzi na pytanie, czy podmiot ten korzysta z wolności lub prawa statuowanego w przepisie Konstytucji,
który został wskazany jako wzorzec kontroli.
5.5. Dopuszczając – pod wskazanymi warunkami – skuteczne zaskarżenie aktu prawnego przez publiczny podmiot gospodarczy, Trybunał
stwierdza jednocześnie, że stworzenie abstrakcyjnego katalogu konstytucyjnych wolności i praw, które potencjalnie mogłyby
przysługiwać tego typu podmiotom, nie jest ani możliwe, ani celowe. Teoretyczna trudność wynika z szerokiego katalogu praw
i wolności konstytucyjnych, ze zróżnicowania (organizacyjnego, kapitałowego) podmiotów zaliczanych do kategorii publicznych
podmiotów gospodarczych oraz z różnorodności sytuacji prawnych, w jakich mogą one występować. Brak celowości tworzenia katalogu
jest zaś związany z charakterem kontroli konstytucyjności dokonywanej w trybie skargowym. Ponieważ ma ona charakter kontroli
konkretnej, w każdym przypadku badanie legitymacji czynnej do wystąpienia ze skargą musi być zindywidualizowane, tj. uwzględniać
zarówno rodzaj wolności lub prawa, którego naruszenie zarzuca skarżący, jak i charakter prawny skarżącego.
Powyższa konstatacja nie wyklucza jednak sformułowania ogólnych ram dopuszczalności skargi konstytucyjnej, wynikających z
założeń doktrynalnych i dotychczasowego orzecznictwa.
5.6. Poza sporem pozostaje stwierdzenie, że publiczne podmioty gospodarcze nie korzystają z ochrony skargowej w zakresie,
w jakim przysługują im kompetencje do władczego kształtowania pozycji prawnej innych podmiotów. Przykładowo, niedopuszczalne
byłoby kwestionowanie narzuconej ustawą maksymalnej wysokości opłaty za świadczone przez nie usługi z powołaniem jako wzorca
kontroli art. 64 Konstytucji. Ponadto, niezależnie od przysługiwania im uprawnień władczych, Trybunał nie dopuszcza skargi
na przepisy kształtujące pozycję publicznych podmiotów gospodarczych względem państwa w swoisty – im tylko właściwy – sposób,
który nie mógłby dotyczyć ani osób fizycznych, ani innych osób prawnych. Gdy kwestionowany akt określa kompetencję państwa
lub jego organów względem utworzonych przez nie jednostek, choćby przybierających formę właściwą prawu prywatnemu, nie może
być podważany przez te jednostki, gdyż państwo nie może być na podstawie samej konstytucji zobowiązane wobec samego siebie
(por. K 19/00, pkt IV, 2 uzasadnienia). Publiczne podmioty gospodarcze nie mogą zatem kwestionować aktów będących wyrazem
relacji nadrzędności i podporządkowania organizacyjnego oraz własnościowego, istniejącej między nimi a państwem. Najlepszą
ilustracją tej tezy jest stan faktyczny sprawy SK 67/05, w której przedmiotem zaskarżenia przez KGHM Polska Miedź S.A. były
przepisy ustawy z dnia 1 grudnia 1995 r. o wpłatach z zysku przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa (Dz. U. Nr 154, poz.
792, ze zm.) w związku z przepisami ustawy z dnia 28 września 1991 r. o kontroli skarbowej (Dz. U. z 2004 r. Nr 8, poz. 65,
ze zm.). Dany akt – mający podlegać kontroli co do jego konstytucyjności – dotyczył skarżącego podmiotu właśnie ze względu
na jego charakter. Hipotezy zaskarżonych przepisów odnosiły się bowiem wyłącznie do relacji istniejących pomiędzy skarżącą
spółką a państwem, jako podmiotem, na rzecz którego taki zysk miał być odprowadzany oraz który był wyłącznym właścicielem
spółki. Stąd Trybunał uznał, że w danej sytuacji skarżąca nie mogła być adresatem konstytucyjnej wolności działalności gospodarczej
oraz nie mogła powoływać się na ochronę względem państwa jej prawa własności.
Trybunał podtrzymuje ocenę, że w takich sytuacjach scharakteryzowanym powyżej podmiotom nie przysługuje legitymacja czynna
do wniesienia skargi konstytucyjnej. Podstawą ich relacji z państwem w opisywanych przypadkach nie są bowiem prawa i wolności
gwarantowane konstytucyjnie, ale normy kompetencyjne – uregulowane przez prawo pozytywne – określające zakres zadań publicznych,
które mają być realizowane przez te podmioty, oraz sposób wykonywania tychże zadań (por. szerzej zamiast wielu: K. Kiczka,
[w:] System Prawa Administracyjnego. Tom 8B. Publiczne prawo gospodarcze, red. R. Hauser, A. Wróbel, Z. Niewiadomski, Warszawa 2012, s. 447 i nast.). Regulowanie stosunków i rozstrzyganie sporów
powstałych na skutek stosowania takich norm kompetencyjnych nie wchodzi zaś w zakres praw podstawowych gwarantowanych w Konstytucji.
Normy te nie mają żadnego odniesienia do godności ludzkiej, z której wyprowadza się poszczególne prawa i wolności. Publiczne
podmioty gospodarcze nie mogą zatem wnosić skutecznie skargi konstytucyjnej w sprawach, które dotyczą – przykładowo – ich
ustroju, sposobu utworzenia, nadzoru właścicielskiego lub zakresu świadczeń publicznoprawnych związanych z wykonywanymi przez
nie zadaniami publicznymi (zwłaszcza odprowadzenia zysku).
5.7. Jak jednak pokazuje praktyka, jednostki organizacyjne, określane w orzecznictwie jako publiczne podmioty gospodarcze,
w relacjach zewnętrznych występują jako odrębne względem państwa podmioty (tzn. osoby prawne). Dotyczy to zwłaszcza sfery
cywilnoprawnej, ale może dotyczyć również sfery administracyjnoprawnej, a nawet karnoprawnej. Działające w tych sferach publiczne
podmioty gospodarcze są poddane powszechnie obowiązującym przepisom prawa, a ich pozycja prawna jest identyczna z pozycją
osób fizycznych i innych osób prawnych prowadzących działalność gospodarczą. Z punktu widzenia ogólnych założeń dotyczących
celu skargi konstytucyjnej najistotniejsze jest, że podmioty te – na równi z innymi – są poddane oddziaływaniu władzy publicznej,
wykonywanej przez organy państwowe. Tak samo jak osoby fizyczne i inne osoby prawne mogą być one adresatem orzeczenia sądowego
lub decyzji administracyjnej. We wskazanych sytuacjach zdolność do bycia podmiotem konstytucyjnych praw i wolności opisywanych
podmiotów powinna podlegać ocenie na zasadach podobnych do tych, które dotyczą innych osób prawnych. Brak jest bowiem w Konstytucji
podstaw do wyłączenia możliwości przypisania im własnych uprawnień na płaszczyźnie konstytucyjnej. Odmienna wykładnia prowadziłaby
do nieuzasadnionego ograniczenia takich uprawnień, a także do uszczuplenia praw innych niż podmioty publiczne udziałowców
takich podmiotów (np. akcjonariuszy mniejszościowych).
5.8. Przedstawiona wykładnia pozostaje w zgodności z zamierzeniami legislacyjnymi Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego.
Mimo że większość pierwszych projektów konstytucji ograniczało legitymację czynną do wniesienia skargi konstytucyjnej jedynie
do „obywateli”, w Komisji zdecydowanie przeważało rozwiązanie, zgodnie z którym legitymację taką w świetle projektowanego
art. 79 ust. 1 Konstytucji powinien mieć każdy podmiot, którego konstytucyjne prawa zostały naruszone (por. szerzej: B. Banaszak,
J. Repel, Geneza skargi konstytucyjnej w Polsce, [w:] Skarga konstytucyjna, red. J. Trzciński, Warszawa 2000, s. 39). Stanowisko to popierała doktryna, wskazując, że pojęcie „każdy” obejmuje nie tylko
osoby fizyczne, ale też osoby prawne prawa cywilnego lub prawa publicznego, jeśli tylko mogą być podmiotami określonych praw
czy wolności, o których mowa w Konstytucji (por. L. Garlicki, Trybunał Konstytucyjny w projekcie Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, PiP 1996, z. 2, s. 13). Takie rozumienie pojęcia „każdy” podyktowane było zresztą celami, którym służy skarga konstytucyjna
– eliminowaniu z porządku prawnego aktów prawnych niezgodnych z Konstytucją, jak również ochroną praw gwarantowanych konstytucyjnie,
spośród których niektóre mogą przysługiwać w danej sytuacji osobom prawnym.
5.9. Podsumowując dotychczasowe rozważania, należy wskazać, że publiczne podmioty gospodarcze nie mogą być traktowane jako beneficjenci
praw i wolności konstytucyjnych, w konsekwencji nie mają legitymacji czynnej do wniesienia skargi konstytucyjnej, gdy: po
pierwsze, działają jako podmioty posiadające atrybuty władzy państwowej oraz – po drugie – kwestionowany akt dotyczy ich właśnie
za względu na ich charakter, jako podmiotów podporządkowanych organizacyjnie właścicielowi, którym jest państwo. Publiczne
podmioty gospodarcze mogą korzystać z praw konstytucyjnych i związanych z nimi środków ochrony jedynie wówczas, gdy znajdują
się w takiej samej sytuacji jak osoby fizyczne i inne osoby prawne, a kwestionowany przez nie akt prawny dotyczy ich na identycznych
zasadach, na jakich mógłby dotyczyć tych właśnie podmiotów. W tych sytuacjach, ponieważ publiczne podmioty gospodarcze pozostają
w takim samym stosunku podległości względem określonego organu władzy publicznej, jak ma to miejsce w wypadku innych („niepublicznych”)
osób prawnych, mogą mieć one legitymację czynną do wniesienia skargi konstytucyjnej (zob. też L. Bosek, M. Wild, Kontrola…, s. 99-100). Ta potencjalna możliwość bycia podmiotem konstytucyjnych wolności lub praw i – co za tym idzie – inicjatorem
kontroli konstytucyjnej w trybie skargowym, każdorazowo podlega weryfikacji Trybunału, który dokonuje oceny, czy konkretny
podmiot jest beneficjentem prawa, którego naruszenie zarzuca.
6. Zdolność skargowa skarżącej spółki.
6.1. Odnosząc dokonane powyżej ustalenia do stanu faktycznego rozpoznawanej skargi, wniesionej przez spółkę Port Lotniczy
Szczecin-Goleniów Sp. z o.o., ze względu na zaangażowanie środków publicznych będącą niewątpliwie publicznym podmiotem gospodarczym,
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, co następuje.
Po pierwsze, w sytuacji faktycznej, w której wyprowadzana jest skarga konstytucyjna na przepisy postępowania sądowoadministracyjnego
regulujące zwrot kosztów postępowania sądowego w postępowaniu zażaleniowym, skarżąca spółka nie sprawuje władztwa publicznego,
gdyż nie może kształtować w sposób władczy pozycji prawnej innych osób fizycznych lub prawnych.
Po drugie, przedmiotem skargi konstytucyjnej nie są przepisy regulujące sposób utworzenia skarżącej spółki, jej ustrój, nadzór
właścicielski, w szczególności przedmiotem skargi nie jest wysokość opłaty lotniczej należnej państwu od skarżącej. Kwestionowane
przepisy obowiązują na równych zasadach wszystkie podmioty dochodzące swych praw przed sądami administracyjnymi. Mogłyby być
zatem przedmiotem skargi konstytucyjnej wniesionej zarówno przez osobę fizyczną, jak i inną niż podmiot publiczny osobę prawną.
Po trzecie, przedmiotem skargi konstytucyjnej jest pominięcie w przepisach postępowania sądowoadministracyjnego obowiązku
zwrotu kosztów postępowania sądowego w postępowaniu zażaleniowym. Zdaniem skarżącej brak możliwości domagania się zwrotu tych
kosztów ogranicza przysługujące jej konstytucyjne prawo do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).
W tej sytuacji, jak to wynika z przeprowadzonej wyżej analizy, pochodzenie kapitału spółki nie może decydować a priori, w sposób generalny, o pozbawieniu jej ochrony w trybie skargi konstytucyjnej. Samo posiadanie przez Przedsiębiorstwo Państwowe
Porty Lotnicze oraz jednostki samorządu terytorialnego udziałów w skarżącej spółce nie dyskwalifikuje jej jako potencjalnego
podmiotu konstytucyjnych wolności lub praw. Kwestia ta musi być oceniana na tle danego stanu faktycznego i w odniesieniu do
konkretnego prawa lub wolności, w rozpatrywanym przypadku – prawa do sądu. Konsekwencją będzie ustalenie, czy skarżąca spółka
ma możliwość inicjowania kontroli konstytucyjności przepisów, które – w jej ocenie – prawo to naruszają.
6.2. Trybunał Konstytucyjny – zważywszy na treść zarzutu sformułowanego w niniejszej sprawie – podkreśla szczególny charakter
konstytucyjnego prawa do sądu, które „jest genetycznie i organicznie związane z koncepcją i zasadą demokratycznego państwa
prawnego” (Z. Czeszejko-Sochacki, Prawo do sądu w świetle Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, PiP z. 11/1997, s. 87) i stanowi jedną z fundamentalnych gwarancji praworządności w demokratycznym państwie prawa (por.
wyroki z: 24 października 2007 r., SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108, pkt III, 3.4 uzasadnienia; 25 lipca 20013 r., SK
17/12, OTK nr 6/A/2013, poz. 86, pkt III, 3.1 uzasadnienia). Jako takie przyznane jest „każdemu” (art. 45 ust. 1 Konstytucji)
i „nikomu” nie wolno zamykać drogi sądowej (art. 77 ust. 2 Konstytucji). W związku z tym mówi się o domniemaniu dostępności
drogi sądowej oraz o zakazie zawężającej wykładni art. 45 ust. 1 Konstytucji (por. wyrok z 20 września 2006 r., SK 63/05,
OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 108, pkt III, 4 uzasadnienia). Prawo do sądu określa się jako mające charakter powszechny, tj. przysługujące
nie tylko obywatelom, lecz „podmiotom występującym w obrocie”. Przysługuje ono także podmiotom prawa publicznego, „gdy nie
występują jako organy władzy, lecz tak, jak inne podmioty, poszukują ochrony prawnej” (Z. Czeszejko-Sochacki, Prawo do sądu…, s. 92). Wskazuje się też, że odstępstwo od zasady dostępności drogi sądowej wymagałoby wyraźnego postanowienia w przepisach
Konstytucji (tamże).
6.3. Trybunał zwraca uwagę, że przyznaniu podmiotowości prawnej w sferze prawa cywilnego lub administracyjnego, które oznacza
możliwość nabywania praw podmiotowych i obowiązków, w sposób konieczny towarzyszy uprawnienie do dochodzenia swych praw (zdolność
sądowa). Wszyscy uczestnicy obrotu, na równych zasadach, poddani są tym samym procedurom (administracyjnej, cywilnej, karnej).
Podlegają im także podmioty gospodarcze działające w oparciu o majątek publiczny. Chociaż z faktu wyposażenia w zdolność prawną
i zdolność sądową nie wynika jeszcze przymiot beneficjenta konstytucyjnego prawa do sądu, to jednak – w świetle wyżej przedstawionego
rozumienia tego prawa – odmówienie go podmiotowi uczestniczącemu w obrocie wymagałoby szczególnych argumentów. Poszukując
ochrony prawnej na drodze sądowej czy sądowoadministracyjnej publiczne podmioty gospodarcze znajdują się bowiem w takiej samej
sytuacji prawnej, jak każdy inny podmiot dochodzący swych praw. Ich pozycja jest ukształtowana przez powszechnie obowiązujące
akty prawne, a ich relacja z państwem odzwierciedla relację, w której mogłyby znajdować się osoby fizyczne lub inne osoby
prawne. W konsekwencji, w wypadku naruszenia ich gwarancji procesowych w toku postępowania, powinny mieć legitymację czynną
do wniesienia skargi konstytucyjnej do Trybunału Konstytucyjnego. Konstytucyjne wymaganie wyposażenia ich w ten środek ochrony
wynika stąd, że sytuacja prawna publicznego podmiotu gospodarczego jest wówczas zbieżna z sytuacją innych osób prawnych. Trybunał
dostrzega, że zastosowanie odmiennej wykładni, tj. odmowa legitymacji skargowej, pozostawałoby w sprzeczności z konstytucyjną
zasadą równości. Konstytucja w art. 32 wymaga bowiem równego traktowania podmiotów charakteryzujących się wspólną cechą relewantną
(zob. m.in. wyrok TK z 9 stycznia 2007 r., P 5/05, OTK ZU nr 1/A/2007, poz. 1). Twierdzenie, że publiczne podmioty gospodarcze zorganizowane w formie spółki prawa handlowego, będąc podmiotem praw i obowiązków,
które mogą być dochodzone w postępowaniu sądowym lub administracyjnym, nie korzystają z określonych środków ich ochrony, wymagałoby
wykazania, że nie posiadają one wspólnej cechy relewantnej z innymi osobami prawnymi prawa prywatnego, które znajdują się
w analogicznej do nich sytuacji prawnej (zob. M. Wyrzykowski, M. Ziółkowski, [w:] System Prawa Administracyjnego. Tom 2. Konstytucyjne podstawy funkcjonowania administracji, red. R. Hauser, A. Wróbel, Z. Niewiadomski, Warszawa 2012, s. 315).
Zdaniem Trybunału, uznane w doktrynie i orzecznictwie cechy konstytucyjnego prawa do sądu, w szczególności jego gwarancyjny
charakter, oraz wyraźne dążenie do jak najszerszego ujmowania tego prawa, zarówno w aspekcie podmiotowym, jak i przedmiotowym,
dostatecznie uzasadniają zatem tezę, że prawo to może przysługiwać także publicznym podmiotom gospodarczym.
6.4. Teza ta znajduje potwierdzenie w orzeczeniach, w których Trybunał Konstytucyjny dopuścił do merytorycznego rozpoznania
skargi dotyczące naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji, wniesione przez podmioty z istotnym udziałem kapitału państwowego.
W wyroku z 28 stycznia 2003 r. (SK 37/01, OTK ZU nr 1/A/2003, poz. 3) Trybunał Konstytucyjny uwzględnił skargę konstytucyjną
spółki Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. z siedzibą w Warszawie, Oddział Dolnośląski Zakład Gazowniczy we Wrocławiu.
W skardze tej, niewątpliwie wniesionej przez podmiot odpowiadający przyjętym przez Trybunał kryteriom publicznego podmiotu
gospodarczego, spółka dochodziła uznania niezgodności z przepisami Konstytucji regulacji procesowej, która nie przewidywała
szczególnego unormowania dotyczącego możliwości przyjęcia do rozpoznania przez Sąd Najwyższy kasacji w jej sprawie. W przywołanym
wyroku Trybunał stwierdził niezgodność kwestionowanej normy prawnej z zasadą zaufania obywatela do państwa i stanowionego
przez nie prawa (art. 2 Konstytucji), art. 45 ust. 1 Konstytucji uznał zaś za nieadekwatny wzorzec kontroli. Z kolei postanowienie
z 2 grudnia 2010 r. (SK 11/10, OTK ZU nr 10/A/2010, poz. 131) zapadło w wyniku rozpoznania skargi konstytucyjnej Powszechnego
Zakładu Ubezpieczeń S.A. Skarga dotyczyła uznania za niezgodne z Konstytucją przepisów, które regulowały jedną z przyczyn
odrzucenia sprzeciwu od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. Wprawdzie w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny umorzył
postępowanie, jednak legitymacja skargowa w ogóle nie była kwestionowana, ani na etapie wstępnej kontroli skargi, ani w toku
rozpoznania merytorycznego; przyczyną umorzenia postępowania był zaś brak jednolitej praktyki sądowej na tle zaskarżonego
przepisu (skarga na stosowanie prawa).
Abstrahując od rozstrzygnięć, jakie zapadły w przywołanych orzeczeniach, Trybunał podkreśla, że – mimo charakteru skarżących,
będących niewątpliwie publicznymi podmiotami gospodarczymi – ich legitymacja skargowa nie była podawana w wątpliwość. Ponieważ
jedynym prawem konstytucyjnym, którego naruszenie zarzucały skarżące było prawo do sądu (art. 45 ust. 1 oraz w sprawie SK
11/10 – art. 78 Konstytucji), należy przyjąć, że składy orzekające w obu przypadkach potraktowały skarżące spółki jako będące
beneficjentami konstytucyjnego prawa do sądu.
– uznając, że o zdolności skargowej powinien decydować nie rodzaj i charakter prawny podmiotu oraz pochodzenie kapitału, w
oparciu o który podmiot ten działa (osoba prawna typu korporacyjnego czy zakładowego, jednostka organizacyjna, kapitał prywatny,
publiczny, mieszany), co raczej przysługiwanie podmiotowi konkretnego prawa lub wolności konstytucyjnych, których ochrony
podmiot ten się domaga, a także
– uwzględniając gwarancyjny charakter konstytucyjnego prawa do sądu i dotychczasową linię orzeczniczą dążącą do szerokiego
ujmowania zakresu art. 45 ust. 1 Konstytucji,
Trybunał stwierdza, że skarżąca spółka Port Lotniczy Szczecin-Goleniów Sp. z o.o. korzysta z tego prawa, a zatem przysługuje
jej także legitymacja czynna do wniesienia skargi konstytucyjnej w sytuacji, gdy – w jej ocenie – prawo to zostało naruszone.
7. Artykuł 2 Konstytucji jako wzorzec kontroli w sprawie.
Na koniec Trybunał Konstytucyjny zwraca także uwagę, że w zażaleniu na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu
skarżąca zakwestionowała wyłącznie argument o braku jej legitymacji w postępowaniu skargowym. Nie odniosła się natomiast do
utrwalonego stanowiska Trybunału, przyjętego również w zaskarżonym postanowieniu, w myśl którego wywodzone z art. 2 Konstytucji
zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz bezpieczeństwa prawnego nie mogą stanowić samodzielnego
wzorca kontroli w postępowaniu wszczętym na skutek wniesienia skargi konstytucyjnej.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.