1. W skardze konstytucyjnej z 13 października 2015 r. spółka Grupa Allegro sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu (dalej: skarżąca)
wystąpiła o stwierdzenie, że:
1) art. 2861 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2013 r. poz. 1410; dalej: p.w.p.)
przez to, że nieproporcjonalnie ingeruje w wolność działalności gospodarczej podmiotu, ogranicza możliwość jej prowadzenia,
nadmiernie ingeruje w tajemnicę przedsiębiorstwa, wbrew zasadom rzetelnej legislacji, określoności przepisów prawa i proporcjonalności,
jest niezgodny z art. 22 w związku z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji,
2) art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. przez to, że narusza prawo do jawnego i sprawiedliwego rozpoznania sprawy przez sąd, zasadę równości
stron postępowania, wbrew zasadom rzetelnej legislacji, określoności przepisów prawa i proporcjonalności, jest niezgodny z
art. 45 ust. 1 w związku z art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.
1.1. Skarga konstytucyjna została wniesiona na podstawie następującego stanu faktycznego: Sąd Okręgowy w Warszawie (dalej:
Sąd Okręgowy), postanowieniem z 27 kwietnia 2015 r., po rozpoznaniu połączonych spraw wnioskodawcy zobowiązał skarżącą do
udzielenia informacji o pochodzeniu emblematów oznaczonych określonymi znakami towarowymi, oferowanymi za pośrednictwem strony
www.allegro.pl przez dwóch sprzedających je użytkowników. Zobowiązanie dotyczyło wskazania: firmy lub nazwy oraz adresu sprzedających,
ilości wystawionych na sprzedaż i zbytych przez nich towarów oznaczanych danymi znakami towarowymi oraz cen uzyskanych ze
sprzedaży określonych towarów w okresie odpowiednio od 27 grudnia 2006 r. do dnia udzielenia informacji (w wypadku pierwszego
sprzedającego) i w okresie odpowiednio od 19 marca 2005 r. do dnia udzielenia informacji (w wypadku drugiego sprzedającego).
Ponadto zasądzono od skarżącej na rzecz wnioskodawcy zwrot kosztów postępowania sądowego. Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawca
udowodnił przysługujące mu prawa do wspólnotowych znaków towarowych. Użytkownicy portalu aukcyjnego skarżącej oferowali i
reklamowali emblematy, będące akcesoriami samochodowymi, identyczne z tymi, dla których ochroną objęto znaki słowne i słowno-graficzne.
Sąd uznał, że w obu wypadkach nastąpiło naruszenie praw wyłącznych wnioskodawcy w sposób zdefiniowany w art. 9 ust. 1 lit.
a i b rozporządzenia Rady (WE) nr 207/2009 z dnia 26 lutego 2009 r. w sprawie wspólnotowego znaku towarowego (Dz. Urz. UE
L 78 z 24.03.2009, s. 1, dalej: rozporządzenie Rady). Skarżąca może być traktowana jako osoba trzecia obowiązana do udzielenia
informacji w rozumieniu art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. Świadczy bowiem usługi wykorzystywane w działaniach naruszających prawa z rejestracji wspólnotowych znaków
towarowych wnioskodawcy. Sąd Okręgowy wskazał, że skarżąca nie może skutecznie powoływać się na przepisy dotyczące ochrony
danych osobowych użytkowników jej portalu aukcyjnego, tajemnicy przedsiębiorstwa i ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Sąd zobowiązał skarżącą do udzielenia wnioskodawcy żądanych informacji, z wyjątkiem informacji o cenach wystawionych na sprzedaż
towarów oznaczanych znakami wnioskodawcy.
Skarżąca wniosła zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego, zarzucając mu m.in. naruszenie art. 2861 ust. 1 pkt 2 i 3 p.w.p. Wywodziła, że w postępowaniu o wydanie nakazu ujawnienia informacji sąd ma obowiązek odpowiednio
stosować art. 7301 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101, ze zm.; dalej: k.p.c.)
i w ramach ustalania interesu prawnego badać, czy spełniono wymóg proporcjonalności żądania. Skarżąca stwierdziła też, że
zakres informacji posiadanych przez zobowiązanego w odniesieniu do aukcji i ich użytkowników jest ograniczony. Wyłącznie użytkownik
zna liczbę zbytych towarów oznaczanych znakami wskazywanymi przez wnioskodawcę i ceny uzyskane podczas sprzedaży.
Sąd Apelacyjny w Warszawie, postanowieniem z 8 lipca 2015 r., oddalił zażalenie. Sąd wskazał, że art. 45 ust. 1 Konstytucji
nie nakłada obowiązku rozpatrywania wszystkich spraw na rozprawie. Sąd stwierdził, że przepisem szczególnym jest art. 2861 ust. 1 p.w.p., przewidujący przeprowadzenie rozprawy. Żaden przepis obowiązującego prawa nie przewiduje jednak obowiązku
rozpoznania sprawy za pomocą tych samych narzędzi procesowych i w tej samej formie w obu instancjach. Sąd nie podzielił zarzutu
skarżącej, że w postępowaniu o udzielenie informacji należy stosować odpowiednio art. 7301 § 3 k.p.c. W ocenie sądu, skarżąca ma wiedzę potrzebną do udzielenia odpowiedzi żądanej przez Sąd Okręgowy.
1.2. W skardze konstytucyjnej wskazano, że ostatecznym rozstrzygnięciem, które naruszyło prawa i wolności skarżącej było postanowienie
Sądu Apelacyjnego z 8 lipca 2015 r. W uzasadnieniu skargi wywodzono, że „roszczenie informacyjne”, na podstawie którego można
żądać od przedsiębiorcy udzielenia informacji handlowych, stanowi ograniczenie wolności działalności gospodarczej. Ciężary
nałożone na osobę trzecią niebędącą naruszycielem na podstawie art. 2861 p.w.p. są nieproporcjonalne. Nie istnieje żadne powiązanie postępowania w sprawie udzielenia informacji przez osobę trzecią
z postępowaniem toczącym się przeciwko naruszycielowi. Skarżąca przypomniała, że „jak wynika z brzmienia art. 8 ust. 1 dyrektywy
2004/48/WE postępowanie takie winno toczyć się «w kontekście postępowania sądowego dotyczącego naruszenia prawa własności
intelektualnej» a osobą uprawnioną do uzyskania informacji winien być «powód». Zgodnie bowiem z art. 8 ust. 1 dyrektywy 2004/48/WE,
Państwa Członkowskie zapewniają, że, w kontekście postępowania sądowego dotyczącego naruszenia prawa własności intelektualnej
oraz w odpowiedzi na uzasadnione i proporcjonalne żądanie powoda, właściwe organy sądowe mogą nakazać przedstawienie informacji
o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub usług naruszających prawo własności intelektualnej przez naruszającego i/lub
jakąkolwiek inną osobę, zaangażowaną w rozprzestrzenianie towarów objętych znakiem zastrzeżonym na skalę handlową”.
Skarżąca stwierdziła też, że przedsiębiorca zobowiązany do udzielenia informacji o swoich kontrahentach i rozmiarze uzyskanych
korzyści w ramach tej współpracy, w rzeczywistości zobligowany jest do ujawnienia tajemnicy przedsiębiorcy (tajemnicy handlowej).
W ocenie skarżącej, kwestionowana regulacja naruszyła zasadę proporcjonalności, nie dlatego, że ograniczenie wolności działalności
gospodarczej jest niedopuszczalne, lecz dlatego, że wskazana regulacja nie zapewnia mechanizmów ochronnych przed nieuprawnionym
wykorzystaniem przez podmiot prywatny uzyskanych informacji. Zdaniem skarżącej, powyższe wątpliwości nie istniałyby, gdyby
kwestionowany przepis przewidywał, że wniosek o zobowiązanie osoby niebędącej naruszycielem do ujawnienia informacji może
zostać zgłoszony dopiero w postępowaniu o naruszenie praw własności przemysłowej. Rozstrzygnięcie takie mogłoby zapaść w procesie
przeciwko naruszycielowi na etapie, w którym w ramach postępowania ustalone zostałoby naruszenie. Skarżąca zwróciła uwagę,
że informacje przekazane przez skarżącą mogą być podstawą wytoczenia przeciw niej powództwa.
2. W piśmie z 9 października 2016 r. Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: RPO, Rzecznik) stwierdził, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. jest niezgodny z art. 22 w związku z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji w zakresie, w jakim w sposób
nieproporcjonalny ingeruje w wolność działalności gospodarczej podmiotu, przez ograniczenie jej prowadzenia oraz nadmierną
ingerencję w tajemnicę przedsiębiorstwa, w związku z zasadami rzetelnej legislacji, określoności przepisów prawa i proporcjonalności.
W ocenie RPO, w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. ustawodawca pominął przesłankę proporcjonalności, na którą zwraca szczególną uwagę prawo unijne. Krajowa
regulacja prawa do informacji w prawie własności przemysłowej nie zawiera rozwiązań umożliwiających miarkowanie obowiązków
informacyjnych. Ustawodawca doprowadził do takiej sytuacji, że dobru naruszonemu przyznaje większy zakres ochrony niż dobru
podmiotu zobowiązanego do udzielenia informacji, nawet wtedy gdy to pierwsze doznało szkód niewielkich rozmiarów lub nie ucierpiało
wcale. W świetle kwestionowanego przepisu możliwe jest więc przedstawienie żądania niewspółmiernego do rozmiaru naruszenia.
RPO zwrócił też uwagę, że uprawniony do informacji może w ogóle nie planować występowania z powództwem przeciwko naruszycielowi,
a jego działanie może być ukierunkowane na zdobycie tajemnicy przedsiębiorstwa. To znaczy, że zaskarżone rozwiązanie prawne
może być wykorzystywane niezgodnie z celem ustawy.
Rzecznik stwierdził, że ustawodawca nie zapewnił należytej równowagi między ochroną praw uprawnionego do znaku towarowego
a ochroną praw zobowiązanego do udzielenia informacji. Podczas realizacji „roszczenia informacyjnego” powinna być zapewniona
ochrona informacji poufnych i tajemnicy handlowej. Tymczasem w polskim prawie nie ma przepisów, które wyraźnie przewidywałyby
taką ochronę. W ocenie RPO, państwo demokratyczne nie spełniło swojego zobowiązania do respektowania zasady proporcjonalności
ograniczania wolności działalności gospodarczej.
3. W piśmie z 26 lutego 2018 r. Prokurator Generalny zajął stanowisko, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. jest zgodny z art. 22 w związku z art. 2 i art. 31 ust. 3 oraz z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2, art.
31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji. Zdaniem Prokuratora, przyjęte w art. 8 dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego
i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Dz. Urz. UE L 157 z 30.04.2004, s. 45;
dalej dyrektywa 2004/48/WE) rozwiązanie, zgodnie z którym nakaz przedstawienia informacji powinien mieć miejsce „w kontekście
postępowania sądowego”, nie jest na tyle jasne, by pozwalało sformułować kategoryczny wniosek o istnieniu warunku złożenia
wniosku „w toku postępowania” dotyczącego naruszenia prawa własności przemysłowej.
Prokurator Generalny uznał, że istotnym elementem wolności działalności gospodarczej jest prawo do ochrony przed bezprawnymi
działaniami innych podmiotów prywatnych. Niezależnie od konieczności zbadania wniosku o udzielenie informacji pod względem
zasadności i proporcjonalności, na sąd rozstrzygający w sprawie wniosku, o którym mowa w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., nałożono obowiązek niedopuszczenia do ujawnienia informacji poufnych, co implikuje obowiązek szczególnie
starannego rozważenia zasadności ich wyjawienia. Według Prokuratora, spoczywający na wnioskodawcy obowiązek uprawdopodobnienia
naruszenia prawa własności przemysłowej należy rozumieć jako „prawdopodobieństwo graniczące z pewnością”, a więc nie można
mówić o nadmiernym zróżnicowaniu pozycji i obowiązków procesowych stron postępowania informacyjnego, tj. wnioskodawcy i podmiotu,
wobec którego skierowano żądanie.
4. W piśmie z 1 marca 2018 r. stanowisko w sprawie zajął Marszałek Sejmu, który wniósł o stwierdzenie, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. w zakresie, w jakim umożliwia zobowiązanie osoby innej niż naruszający patent, dodatkowe prawo ochronne,
prawo ochronne lub prawo z rejestracji, do udzielenia informacji, które są niezbędne do dochodzenia roszczeń określonych w
art. 287 ust. 1 i w art. 296 ust. 1 p.w.p., bez związku z toczącym się postępowaniem o naruszenie patentu, dodatkowego prawa
ochronnego, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji oraz bez konieczności wykazania interesu prawnego w uzyskaniu tych informacji,
jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2, z art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz z art. 20 i art. 22
w związku z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji. W pozostałym zakresie wniósł o umorzenie postępowania.
Marszałek stwierdził, że art. 8 ust. 1 dyrektywy 2004/48/WE wymaga, by zakres czasowy, rozmiar i treść prawa do informacji
były uzasadnione we wniosku w taki sposób, by mógł on być kontrolowany przez sąd pod względem zasadności i proporcjonalności.
Nakaz udzielenia informacji nie może być nadmiernie dolegliwy dla zobowiązanego. Art. 8 ust. 1 dyrektywy 2004/48/WE wiąże
prawo do informacji z postępowaniem dotyczącym naruszenia prawa własności intelektualnej, co wynika z użycia – w polskiej
wersji językowej – wyrażenia „w kontekście” postępowania sądowego dotyczącego naruszenia prawa własności intelektualnej. Marszałek
Sejmu przypomniał, że w wersji niemieckiej dyrektywy 2004/48/WE używa się wyrażenia „w związku z”, a w wersji francuskiej
wyrażenia „w ramach” wyżej wskazanego postępowania. Warunkiem dochodzenia prawa do informacji jest naruszenie tych praw.
Marszałek Sejmu negatywnie ocenił sposób implementacji dyrektywy 2004/48/WE w zakresie prawa do informacji. Uznał, że uregulowanie
w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. roszczenia informacyjnego tak, że z jednej strony może być ono całkowicie oderwane od postępowania w
sprawie o naruszenie praw własności przemysłowej, gdyż zakłada możliwość złożenia wniosku o udzielenie informacji również
przed wytoczeniem powództwa, a z drugiej strony nie przewiduje – w razie uwzględnienia wniosku o zobowiązanie do udzielenia
informacji – obowiązku uprawnionego równoczesnego lub późniejszego wszczęcia postępowania o naruszenie praw własności przemysłowej,
nie spełnia wymogów zasady poprawnej legislacji w związku z zasadą równości stron i prawem do sądu.
Marszałek Sejmu zwrócił też uwagę, że podstawą wniosku o udzielenie informacji nie jest wskazanie naruszenia praw własności
przemysłowej, lecz wykazanie wysokiego prawdopodobieństwa takiego naruszenia. Uprawdopodobnienie naruszenia praw własności
przemysłowej, nawet w wysokim stopniu, nie oznacza udowodnienia naruszeni. Zatem, w związku z samodzielnym charakterem roszczenia
informacyjnego i brakiem jego powiązania ze wszczęciem postępowania w sprawie naruszenia praw własności przemysłowej, weryfikacja,
czy rzeczywiście doszło do takiego naruszenia, może nie mieć miejsca. Uprawniony może poprzestać na uzyskaniu żądanych informacji,
a art. 2861 p.w.p. nie przewiduje analogicznej regulacji, takiej jak np. art. 733 k.p.c.
W ocenie Marszałka, samodzielny charakter roszczenia informacyjnego powoduje, że instytucja ta odrywa się od swej ratio, tj. ułatwienia dochodzenia roszczeń przysługujących z tytułu naruszenia praw własności przemysłowej. W konsekwencji podmiot
zobowiązany do udzielenia informacji może zostać pozbawiony możliwości weryfikacji przed sądem twierdzeń uprawnionego, czy
do naruszenia praw własności przemysłowej faktycznie doszło, a co za tym idzie, czy zobowiązanie do udzielenia żądanych informacji
było uzasadnione okolicznościami danej sprawy. Marszałek Sejmu uznał, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. nie spełnia konstytucyjnych gwarancji prawa do sądu i rzetelnej legislacji.
Stwierdził też, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. powinien zostać uznany za niezgodny z art. 20 i art. 22 w związku z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji
w zakresie, w jakim umożliwia zobowiązanie osoby trzeciej, niebędącej naruszycielem, do ujawnienia istotnych pod względem
handlowym informacji bez konieczności wniesienia powództwa o naruszenie prawa własności przemysłowej i bez konieczności udowodnienia
naruszenia, a nawet interesu prawnego w uzyskaniu określonych informacji. W ocenie Marszałka, podmiot, który występuje z wnioskiem
o udzielenie informacji na podstawie art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. i podmiot, przeciwko któremu taki wniosek jest skierowany, konkurują lub mogą konkurować ze sobą na tym
samym rynku i mają lub mogą mieć ze sobą bezpośrednie relacje gospodarcze. Obowiązek udzielenia informacji jest więc formą
ograniczenia wolności działalności gospodarczej podmiotów do tego zobowiązanych i stanowi ingerencję w ich prawa.
Marszałek Sejmu zauważył, że konieczność ścisłej wykładni przepisów regulujących „roszczenie informacyjne” oraz wykazania
niezbędności żądanych informacji do dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia praw własności przemysłowej akcentuje się w orzecznictwie.
Również w piśmiennictwie podkreśla się potrzebę kontroli sądu nad realizacją prawa do informacji pod względem zasadności i
proporcjonalności żądania udzielenia informacji. Marszałek zwrócił uwagę, że w sprawie skarżącej, wnioskodawca wskazał dwie
aukcje internetowe, na których były oferowane towary opatrzone jego znakami towarowymi, a zgodnie z treścią wydanego rozstrzygnięcia
skarżąca została zobowiązana do ujawnienia danych transakcyjnych z okresu blisko dziesięciu lat.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Postępowanie w niniejszej sprawie zostało wszczęte skargą konstytucyjną z 13 października 2015 r., tj. przed wejściem w życie
ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 2072;
dalej: otpTK). Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 13 grudnia 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie
postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego (Dz. U. poz. 2074, ze
zm.; dalej: u.p.w.), do postępowań przed Trybunałem Konstytucyjnym, wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie
otpTK, stosuje się przepisy tej ustawy. W myśl art. 9 ust. 2 u.p.w., czynności procesowe dokonane w postępowaniach wszczętych
i niezakończonych przed dniem wejścia w życie otpTK pozostają w mocy.
2. Przedmiot i wzorce kontroli.
Przedmiotem rozpoznania Trybunału Konstytucyjnego w niniejszej sprawie była kwestia zgodności art. 2861 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 czerwca 2000 r. – Prawo własności przemysłowej (Dz. U. z 2013 r. poz. 1410; dalej: p.w.p.)
z art. 22 w związku z art. 2 i art. 31 ust. 3 oraz z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Wskazana regulacja jest częścią art. 286¹ p.w.p., który implementuje postanowienia dyrektywy 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego
i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Dz. Urz. UE L 157 z 30.04.2004, s.
45; dalej: dyrektywa 2004/48/WE).
Art. 2861 ust. 1 p.w.p. stanowi, że:
„1. Sąd właściwy do rozpoznania spraw o naruszenie praw własności przemysłowej miejsca, w którym sprawca wykonuje działalność
lub w którym znajduje się jego majątek, także przed wytoczeniem powództwa, rozpoznaje, nie później niż w terminie 3 dni od
dnia złożenia w sądzie lub 7 dni w przypadku sprawy szczególnie skomplikowanej, wniosek uprawnionego z patentu, dodatkowego
prawa ochronnego, prawa ochronnego lub prawa z rejestracji lub osoby, której ustawa na to zezwala:
1) o zabezpieczenie dowodów;
2) o zabezpieczenie roszczeń przez zobowiązanie naruszającego patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z
rejestracji do udzielenia informacji, które są niezbędne do dochodzenia roszczeń określonych w art. 287 ust. 1 i art. 296
ust. 1, o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub usług naruszających patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne
lub prawo z rejestracji, jeżeli naruszenie tych praw jest wysoce prawdopodobne;
3) o zabezpieczenie roszczeń przez zobowiązanie innej niż naruszający osoby do udzielenia informacji, które są niezbędne do
dochodzenia roszczeń, określonych w art. 287 ust. 1 i w art. 296 ust. 1, o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub
usług naruszających patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z rejestracji, jeżeli naruszenie tych praw
jest wysoce prawdopodobne oraz:
a) stwierdzono, że posiada ona towary naruszające patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z rejestracji,
lub
b) stwierdzono, że korzysta ona z usług naruszających patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z rejestracji,
lub
c) stwierdzono, że świadczy ona usługi wykorzystywane w działaniach naruszających patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo
ochronne lub prawo z rejestracji, lub
d) została przez osobę określoną w lit. a, b lub c wskazana jako uczestnicząca w produkcji, wytwarzaniu lub dystrybucji towarów
lub świadczeniu usług naruszających patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z rejestracji,
a powyższe działania mają na celu uzyskanie bezpośrednio lub pośrednio zysku lub innej korzyści ekonomicznej, przy czym nie
obejmuje to działań konsumentów będących w dobrej wierze”.
Art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. znalazł się w rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz
o zmianie innych ustaw (druk sejmowy nr 1241/V kadencja; dalej: projekt ustawy), którego celem było wykonanie przepisów prawa
Unii Europejskiej, tj.:
2) art. 1 ust. 1 i 2 dyrektywy Rady nr 93/83/EWG z dnia 27 września 1993 r. w sprawie koordynacji niektórych zasad dotyczących
prawa autorskiego oraz praw pokrewnych stosowanych w odniesieniu do przekazu satelitarnego oraz retransmisji drogą kablową
(Dz. Urz. UE L 248 z 6.10.1993, s. 15),
3) art. 3 ust. 2 i 3 dyrektywy Rady 93/98/EWG z dnia 29 października 1993 r. w sprawie harmonizacji czasu ochrony prawa autorskiego
i niektórych praw pokrewnych (Dz. Urz. UE L 290 z 24.11.1993, s. 9),
4) art. 7 ust. 4 dyrektywy 96/9/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 marca 1996 r. w sprawie ochrony prawnej baz danych
(Dz. Urz. UE L 77 z 27.03.1996, s. 20).
Kwestionowany w sprawie art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. reguluje tzw. prawo do informacji od osoby innej niż naruszający prawa własności przemysłowej.
Prawo własności przemysłowej stwarza gwarancje, by w postępowaniu dotyczącym zabezpieczenia roszczeń przez zobowiązanie innej
niż naruszający osoby do udzielenia informacji, o jakiej mowa w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., sąd, dopuszczając dowód lub rozpoznając wnioski, zapewnił zachowanie tajemnicy przedsiębiorcy i innych
tajemnic ustawowo chronionych (zob. art. 2861 ust. 3 p.w.p.). Ponadto inne gwarancje dotyczące postępowania zostały określone w art. 2861 ust. 4-9 p.w.p.
Chodzi tu między innymi o:
1) możliwość uchylenia się od obowiązku przedstawienia informacji osoby, która według przepisów ustawy z dnia 17 listopada
1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 1360, ze zm.) mogłaby jako świadek odmówić zeznań lub odpowiedzi
na zadane mu pytanie (ust. 4);
2) uprawnienie do zwrotu kosztów i wydatków poniesionych w związku z udzieleniem informacji (ust. 5);
3) możliwość złożenia zażalenia na postanowienie sądu (ust. 8).
Brzmienie art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. wskazuje, że w przepisie tym określono:
1) przedmiot informacji, o których wskazanie chodzi; są to informacje, „które są niezbędne do dochodzenia roszczeń określonych
w art. 287 ust. 1 i art. 296 ust. 1, o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub usług naruszających patent, dodatkowe
prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z rejestracji”. Informacje te mogą dotyczyć wyłącznie firm (nazw) i adresów producentów,
wytwórców, dystrybutorów, dostawców oraz innych poprzednich posiadaczy towarów lub świadczących usługi, które naruszają patent,
dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z rejestracji, jak również przewidzianych odbiorców hurtowych lub prowadzących
sprzedaż detaliczną tych towarów lub usług, a także ilości wyprodukowanych, wytworzonych, zbytych, otrzymanych lub zamówionych
towarów lub usług naruszających patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub prawo z rejestracji, a także cen uiszczonych
za te towary lub usługi (art. 2861 ust. 2 p.w.p.);
2) podmiot uprawniony do uzyskania takich informacji; są to uprawniony z patentu, dodatkowego prawa ochronnego, prawa ochronnego
lub prawa z rejestracji lub osoba, której ustawa na to zezwala, jeśli naruszenie praw tych podmiotów jest wysoce prawdopodobne;
3) podmiot, wobec którego można wystąpić z wnioskiem o zobowiązanie do udzielenia informacji; jest to inna niż naruszający
prawa własności przemysłowej osoba;
4) sąd właściwy do rozpoznania wniosku; jest to sąd właściwy do rozpoznania spraw o naruszenie praw własności przemysłowej
miejsca, w którym sprawca prowadzi działalność lub w którym znajduje się jego majątek;
5) moment wystąpienia z takim wnioskiem i terminy jego rozpoznania; wniosek może być złożony i rozpoznany także przed wytoczeniem
powództwa. Sąd rozpoznaje go nie później niż w terminie 3 dni od dnia złożenia w sądzie lub 7 dni w wypadku sprawy szczególnie
skomplikowanej.
Powyższe pokazuje, że postępowanie, o jakim mowa w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. może być oderwane od postępowania głównego dotyczącego ochrony praw własności przemysłowej i nie ma normatywnego
obowiązku połączenia tych dwóch postępowań, mimo że ratio legis kwestionowanej instytucji nie jest uzyskanie informacji, ale zabezpieczenie roszczeń związanych z naruszeniem praw własności
przemysłowej.
W doktrynie prawnej podnosi się wątpliwości co do konstytucyjności tak ukształtowanego art. 2861 p.w.p. zwłaszcza, jeśli chodzi o spełnienie wymogów poprawnej legislacji. R. Skubisz wyjaśnia, że: „Analiza art. 2861 ust. 1 pkt 2 i 3 pr.w.p. pozwala zakwalifikować instytucję zabezpieczenia roszczeń przez udzielenie informacji jako instytucji
sui generis, hybrydę legislacyjną. Z jednej strony bezspornie występują i znacząco przeważają elementy właściwe zabezpieczeniu powództwa
(ochronie tymczasowej), a z drugiej strony zabezpieczenie roszczeń poprzez udzielenie informacji wykazuje cechy właściwe postępowaniu
rozpoznawczemu. Niezależnie od tego, przepis art. 2861 ust. 1 pkt 1 i 2 jest sprzeczny z art. 2 Konstytucji RP, co jest okolicznością pozwalającą na jego pełną dyskwalifikację”
(R. Skubisz, Roszczenie o udzielenie informacji w prawie własności przemysłowej (w świetle dyrektywy nr 2004/48 i prawa polskiego), [w:] Aurea praxis aurea theoria. Księga pamiątkowa ku czci profesora Tadeusza Erecińskiego. Tom II, red. K. Weitz, J. Gudowski, Warszawa 2011, s. 2553-2554).
Autor ten na marginesie swojego artykułu podał w wątpliwość zgodność art. 2861 ust. 1 pkt 2 i 3 p.w.p. z art 22, art. 31 i art. 45 Konstytucji (R. Skubisz, op. cit., s. 2554).
3. Problemy konstytucyjne.
W skardze konstytucyjnej skarżąca, wyjaśniając zastrzeżenia odnośnie do art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., zakwestionowała:
1) możliwość zobowiązania osoby innej niż naruszający prawa własności przemysłowej do udzielenia informacji o pochodzeniu
i sieciach dystrybucji towarów lub usług naruszających prawa własności przemysłowej, które są niezbędne do dochodzenia roszczeń
z zakresu ochrony praw własności przemysłowej; uznała, że to zobowiązanie nie spełnia konstytucyjnych standardów ograniczenia
wolności działalności gospodarczej; w szczególności podniosła brak powiązania „roszczenia informacyjnego” dochodzonego od
osoby trzeciej z postępowaniem przeciwko naruszycielowi praw własności przemysłowej;
2) zróżnicowanie praw i obowiązków procesowych stron postępowania o zobowiązanie do udzielenia informacji, tj. tzw. innej
niż naruszający osoby i podmiotu uprawnionego;
3) posłużenie się przez ustawodawcę pojęciem „zabezpieczenie roszczeń” sugerującym, że dochodzenie „roszczenia informacyjnego”
odbywa się w ramach postępowania zabezpieczającego, podczas gdy sądy powszechne wyłączają możliwość odpowiedniego stosowania
przepisów o postępowaniu zabezpieczającym w danym postępowaniu.
Głównym problemem konstytucyjnym w sprawie było zatem to, czy wynikający z kwestionowanego przepisu obowiązek informacyjny
nie ingeruje nadmiernie (nieproporcjonalnie) w wolność działalności gospodarczej (art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji).
Ponadto skarżąca wyraziła wątpliwość, czy art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. spełnia gwarancje rzetelnej procedury oraz czy jest zgodny z zasadą równości, jeśli powoduje zróżnicowanie
praw i obowiązków procesowych stron postępowania o zobowiązanie do udzielenia informacji.
4. Ocena zgodności art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. z art. 22 i art. 31 ust. 3 Konstytucji.
4.1. Skarżąca podniosła, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. nieproporcjonalnie ingeruje w przysługującą jej wolność działalności gospodarczej. Wobec tego Trybunał
Konstytucyjny przypomniał, że art. 22 Konstytucji, regulujący tę wolność, mimo że jest zawarty w rozdziale I Konstytucji,
wskazuje prawo podmiotowe, które może być wzorcem kontroli w skardze konstytucyjnej. Trybunał nie wyklucza bowiem, że chronione
za pomocą skargi konstytucyjnej wolności i prawa mogą mieć oparcie w przepisach Konstytucji zamieszczonych poza jej rozdziałem
II (zob. wyrok TK z 29 kwietnia 2003 r., sygn. SK 24/02, OTK ZU nr 4/A/2003, poz. 33).
Art. 22 Konstytucji pełni podwójną rolę. Po pierwsze, wyraża jedną z zasad ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej. Po drugie,
można z niego wywodzić prawo podmiotowe, przysługujące każdemu, kto podejmuje działalność gospodarczą (zob. wyrok TK z 10
kwietnia 2001 r., sygn. U 7/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 56).
Zakres podmiotowy wolności działalności gospodarczej obejmuje osoby fizyczne i inne podmioty, które korzystają z wolności
i praw przysługujących człowiekowi i obywatelowi (zob. wyroki TK z: 7 maja 2001 r., sygn. K 19/00, OTK ZU nr 4/2001, poz.
82; 16 października 2014 r., sygn. SK 20/12, OTK ZU nr 9/A/2014, poz. 102).
Przedmiot wolności działalności gospodarczej stanowią wszelkie działania i zaniechania, które składają się na działalność
gospodarczą (zob. M. Szydło, komentarz do art. 22 Konstytucji, [w:] Konstytucja RP. Komentarz, Tom 1, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016).
Zgodnie z art. 22 Konstytucji: „Ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i
tylko ze względu na ważny interes publiczny”. Wskazane ograniczenie należy interpretować systemowo (zob. wyroki TK z: 13 października
2010 r., sygn. Kp 1/09, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 74; 12 stycznia 2000 r., sygn. P 11/98, OTK ZU nr 1/2000, poz. 3).
Skoro ustrojodawca w odrębnym przepisie konstytucyjnym wskazał przesłanki ograniczenia wolności działalności gospodarczej,
należy odnieść się to tego, jaka będzie relacja między art. 22 Konstytucji a art. 31 ust. 3 Konstytucji, który jest ogólną
klauzulą ograniczającą.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że podstawową treścią art. 31 ust. 3 Konstytucji jest – podobnie jak w wypadku art. 22
Konstytucji – wskazanie przesłanek ustanawiania ograniczeń korzystania z konstytucyjnych wolności i praw. Przepisy te nie
wykluczają się, co znaczy, że art. 31 ust. 3 Konstytucji jest komplementarny w stosunku do art. 22 Konstytucji. O relacji
art. 22 Konstytucji do art. 31 ust. 3 Konstytucji wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 17 grudnia 2003 r. o
sygn. SK 15/02 (OTK ZU nr 9/A/2003, poz. 103). Stwierdził wówczas, że: „[o]dwołanie się do kategorii interesu publicznego
w art. 22 Konstytucji nie oznacza więc pozostawienia ustawodawcy swobody w określaniu rodzaju chronionego interesu. Przy ustaleniu
jego zawartości muszą być brane pod uwagę inne regulacje konstytucyjne, a także hierarchia wartości wynikająca z koncepcji
demokratycznego państwa prawnego. Niewątpliwie do kategorii «interesu publicznego» zaliczyć należy te wartości, które są wskazywane
w art. 31 ust. 3 Konstytucji, w tym też ochronę wolności i praw innych osób”.
4.2. Nie ma wątpliwości, że art. 22 Konstytucji mógł zostać zastosowany w niniejszej sprawie jako wzorzec kontroli konstytucyjności.
Wyraża on konstytucyjne prawo, które może być punktem odniesienia w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że z treści art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. wynika, iż może się on odnosić do prowadzenia działalności gospodarczej, a obowiązki nałożone w tym przepisie
ingerują w status przedsiębiorcy. Chodzi w szczególności o obowiązek informacyjny wywodzony z tego przepisu i określone w
nim przesłanki formalne danej procedury dotyczące zabezpieczenia roszczeń związanych z uprawnieniami, o których mowa w art.
287 ust. 1 i art. 296 ust. 1 p.w.p.
Zgodnie z art. 287 ust. 1 p.w.p., „Uprawniony z patentu, którego patent został naruszony, lub osoba, której ustawa na to zezwala,
może żądać od naruszającego patent zaniechania naruszania, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, a w razie zawinionego
naruszenia również naprawienia wyrządzonej szkody:
1) na zasadach ogólnych albo
2) poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej opłacie licencyjnej albo innego stosownego wynagrodzenia, które
w chwili ich dochodzenia byłyby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z wynalazku”.
Art. 296 ust. 1 p.w.p. stanowi, że: „ Osoba, której prawo ochronne na znak towarowy zostało naruszone, lub osoba, której ustawa
na to zezwala, może żądać od osoby, która naruszyła to prawo, zaniechania naruszania, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści,
a w razie zawinionego naruszenia również naprawienia wyrządzonej szkody:
1) na zasadach ogólnych albo
2) poprzez zapłatę sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej opłacie licencyjnej albo innego stosownego wynagrodzenia, które
w chwili ich dochodzenia byłyby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie ze znaku towarowego”.
Wskazane informacje dotyczą prowadzonej działalności gospodarczej, a dostęp do nich osób trzecich może wpływać na tę działalność,
a także ją ograniczać.
4.3. Trybunał Konstytucyjny uznał, że w związku z postawionym przez skarżącą zarzutem dotyczącym niezgodności zaskarżonego
przepisu z art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji, zasadne jest zbadanie, czy nałożony na określone podmioty obowiązek
informacyjny wynikający z art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. proporcjonalnie ingeruje w wolność działalności gospodarczej. Nakładanie określonych obowiązków na przedsiębiorców,
które dotyczą ich działalności, jest bowiem ograniczeniem ich wolności.
Trybunał Konstytucyjny przeprowadził zatem test proporcjonalności i odpowiedział na pytania, czy wskazane rozwiązanie prawne
jest przydatne (skuteczne), by realizować założone w nim cele, czy jest konieczne, a także czy proporcjonalnie ogranicza wolność
działalności gospodarczej w stosunku do wartości i praw konstytucyjnych, które miałyby być chronione.
4.3.1. Analizując pierwsze z kryteriów proporcjonalności, Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że przyjęcie kwestionowanej
regulacji było motywowane implementacją dyrektywy 2004/48/WE. Jej art. 8 stanowi, że:
„1. Państwa Członkowskie zapewniają, że, w kontekście postępowania sądowego dotyczącego naruszenia prawa własności intelektualnej
oraz w odpowiedzi na uzasadnione i proporcjonalne żądanie powoda, właściwe organy sądowe mogą nakazać przedstawienie informacji
o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub usług naruszających prawo własności intelektualnej przez naruszającego i/lub
jakąkolwiek inną osobę, u której:
a) stwierdzono posiadanie na skalę handlową towarów naruszających prawo;
b) stwierdzono wykonywanie na skalę handlową usług naruszających prawo;
c) stwierdzono dostarczanie na skalę handlową usług stosowanych w działaniach naruszających prawo; lub która
d) została przez osobę określoną w lit. a), b) lub c) wskazana jako zaangażowana w produkcję, wytwarzanie lub dystrybucję
towarów albo dostarczanie usług.
2. Informacja, o której mowa w ust. 1, zawiera, jeśli stosowne:
a) nazwy i adresy producentów, wytwórców, dystrybutorów, dostawców oraz innych poprzednich posiadaczy towarów lub usług, jak
również przewidywanych hurtowników i detalistów;
b) informację o ilości wyprodukowanych, wytworzonych, wysłanych, otrzymanych lub zamówionych towarów lub usług, o które chodzi,
jak również o cenach otrzymanych za nie.
3. Ustępy 1 i 2 stosuje się bez uszczerbku dla innych przepisów ustawowych, które:
a) przyznają podmiotowi uprawnionemu prawa do otrzymywania pełniejszej informacji;
b) regulują stosowanie informacji przekazanej na mocy niniejszego artykułu w postępowaniach cywilnych lub karnych;
c) określają odpowiedzialność za niewłaściwe wykorzystanie prawa do informacji; lub
d) umożliwiają odmowę przekazania informacji, które zmusiłyby osobę określoną w ust. 1 do przyznania się do udziału lub udziału
bliskich krewnych w naruszeniu prawa własności intelektualnej; lub
e) zarządzają ochroną poufności źródeł informacji lub przetwarzania danych osobowych”.
W uzasadnieniu projektu ustawy zawierającej art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. wyjaśniono, że: „Artykuł 8 dyrektywy wprowadza w ramach postępowania sądowego dotyczącego naruszenia
prawa własności intelektualnej środki prawne zapewniające uzyskanie informacji o pochodzeniu i zasadach dystrybucji towarów
lub usług naruszających prawo własności intelektualnej. (…) Wprowadzenie stosownych regulacji do wspomnianych ustaw jest konieczne
dla spełnienia wymogów dyrektywy. (…) Nakaz może być skierowany do: (a) naruszającego lub innej osoby, u której stwierdzono
posiadanie na skalę handlową towarów naruszających prawo (b) lub stwierdzono wykonywanie na skalę handlową usług naruszających
prawo (c) lub stwierdzono dostarczanie na skalę handlową usług stosowanych w działaniach naruszających prawo”.
Celem art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. było zabezpieczenie określonych roszczeń za pomocą pozyskania określonych informacji od osoby niebędącej
naruszycielem praw własności przemysłowej. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, zobowiązanie do udzielenia informacji, o których
mowa w zaskarżonym przepisie, może zabezpieczyć i ułatwić dochodzenie określonych praw własności przemysłowej. Uzyskane informacje
o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub usług naruszających patent, dodatkowe prawo ochronne, prawo ochronne lub
prawo z rejestracji bez wątpienia może być pomocne przy dochodzeniu roszczeń. To znaczy, że dane rozwiązanie prawne może być
przydatne w realizacji założonego celu legislacyjnego.
Stwierdzenie użyteczności rozwiązania prawnego nie jest jednak wystarczające do uznania, że dany przepis jest zgodny z art.
31 ust. 3 Konstytucji. Przydatność danej instytucji prawnej ingerującej w wolności i prawa musi być bowiem powiązana z koniecznością
jej zastosowania i proporcjonalnością ograniczenia.
4.3.2. Badając spełnienie przesłanki konieczności ograniczenia, Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że choć art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. realizuje założony cel ustawowy i może zabezpieczyć wykonanie określonych roszczeń, to istotą postępowania
zabezpieczającego jest jego odwracalny charakter. Tymczasem zobowiązanie, o którym mowa w zaskarżonym przepisie, powoduje,
że dochodzi do przekazania określonych informacji handlowych (informacji przedsiębiorcy), niezależnie od tego, jaki będzie
dalszy bieg postępowania w sprawie naruszenia praw własności przemysłowej, w tym niezależnie od tego, czy dane postępowanie
zostanie wszczęte. A więc dana instytucja wywołuje skutki nieodwracalne, poważniejsze niż założony cel ustawy, i nie jest
konieczna dla ochrony innych konstytucyjnych wartości.
Trybunał podkreślił, że duże wątpliwości budzi też samoistny charakter instytucji wynikającej z art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., która – ze względu na nieprecyzyjne brzmienie tego przepisu – może być stosowana w oderwaniu od celu,
dla którego została ustanowiona.
Wobec samodzielnego charakteru „roszczenia informacyjnego” i braku jego powiązania ze wszczęciem postępowania w sprawie o
naruszenie praw własności przemysłowej, weryfikacja, czy rzeczywiście doszło do naruszenia, w ogóle może nie mieć miejsca.
Uprawniony może bowiem poprzestać na uzyskaniu żądanych informacji i nie podejmować dalszych działań (tak też w stanowisku
Sejmu i RPO). Ustawa nie zobowiązuje bowiem podmiotu występującego o informację, o której mowa w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., do uruchomienia postępowania w sprawie naruszenia praw własności przemysłowej.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że dla zabezpieczenia roszczeń dotyczących ochrony praw własności przemysłowej mogą być zastosowane
mniej dotkliwe środki, które będą miały charakter odwracalny, w przeciwieństwie do środka, o którym mowa w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. W szczególności dane rozwiązania prawne powinny być ukształtowane w taki sposób, by istniało powiązanie
między przewidzianym zabezpieczeniem a postępowaniem w sprawie naruszenia praw własności przemysłowej.
Powyższe oznacza, że wskazana regulacja nie jest konieczna, a zatem nie spełnia wymogu art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Mimo że wskazana konkluzja decyduje o tym, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. jest niezgodny z art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji, Trybunał Konstytucyjny postanowił zbadać
ostatni z wymogów proporcjonalności, czyli proporcjonalność w znaczeniu ścisłym.
4.3.3. Zbadanie proporcjonalności sensu stricto polega na rozważeniu, czy ograniczenie określonej wolności lub prawa konstytucyjnego pozostaje w odpowiedniej proporcji do
wartości, która ma być chroniona przez daną regulację ustawową. Wśród wartości uzasadniających ingerencję są bezpieczeństwo
lub porządek publiczny, ochrona środowiska, zdrowia i moralności publicznej, wolności i prawa innych osób (art. 31 ust. 3
Konstytucji). Art. 22 Konstytucji dodaje do tego katalogu interes publiczny, w którym zawierają się wcześniej wskazane wartości.
Trybunał przypomniał, że uprawnienie informacyjne, o którym mowa w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., ma służyć ochronie wolności i praw innych osób w zakresie ich praw z własności przemysłowej. Analiza
tego przepisu wykazała jednak, że ochrona osoby uprawnionej z praw własności przemysłowej jest nieproporcjonalna do ochrony
praw osób prowadzących działalność gospodarczą zobowiązanych do udzielenia informacji. Ingerencja nie jest proporcjonalna
do praw konstytucyjnych, które są ograniczane.
Zdaniem Trybunału, źródłem nieproporcjonalności jest wadliwy sposób zredagowania kwestionowanego przepisu.
W pierwszej kolejności, wątpliwość wzbudziły zawarte w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., pojęcia „sprawca” i „osoba inna niż naruszający”. Skoro celem postępowania w przedmiocie wniosku o udzielenie
informacji jest umożliwienie dochodzenia roszczeń określonych w art. 287 ust. 1 i w art. 296 ust. 1 p.w.p., to niezrozumiałe
jest posłużenie się przez ustawodawcę sformułowaniami „sprawca” i „osoba inna niż naruszający”. Taka redakcja przepisów przesądza
bowiem o naruszeniu przez konkretny podmiot praw własności przemysłowej, podczas gdy nie zawsze musi to być stwierdzone w
odrębnym postępowaniu przez sąd. Postępowanie w trybie art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. może toczyć się przed wszczęciem powództwa o naruszenie praw własności przemysłowej.
Pojęcia „zabezpieczenie roszczeń”, „sprawca” i „osoba inna niż naruszający” na gruncie art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. są pojęciami, których znaczenie i zastosowanie w ramach postępowania o udzielenie informacji nie ma racjonalnego
uzasadnienia. Wątpliwość budzi bowiem charakter samego postępowania.
Z jednej strony bowiem ustawodawca posługuje się pojęciem „zabezpieczenie roszczeń”, a z drugiej strony stosowanie przepisów
o postępowaniu zabezpieczającym jest wyłączone. Podobnie, z jednej strony ustawodawca posługuje się pojęciami „sprawca” i
„osoba inna niż naruszający” (prawa własności przemysłowej), z drugiej strony przedmiotem omawianej regulacji jest udzielenie
odpowiedniej informacji, a przesłanką uwzględnienia wniosku w tym zakresie jest jedynie wysokie prawdopodobieństwo naruszenia
praw własności przemysłowej, podczas gdy stwierdzenie ich naruszenia odbywa się w całkowicie odrębnym postępowaniu.
Ponadto z wypowiedzi przedstawicieli doktryny wynika, że „Z art. 2861 ust. 1 pkt 2 i 3 wynika możliwość wystąpienia z wnioskiem o udzielenie informacji przed wytoczeniem powództwa zarówno wobec
naruszyciela (pkt 2), jak i innych osób (pkt 3). W świetle tej regulacji nie jest możliwe ustalenie kategorii osób, o które
chodzi. Nie można racjonalnie ustalić, kiedy osoba trzecia jest «naruszycielem», a kiedy jest «inną osobą». Nie rozgraniczono
bowiem w wystarczającym stopniu przesłanek dochodzenia roszczeń wobec obydwu kategorii podmiotów. To również, ze względu na
nieokreśloność przepisu, jest nie do zaakceptowania w świetle art. 2 Konstytucji RP” (R. Skubisz, op. cit., s. 2552).
O nieproporcjonalności rozwiązania z art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. świadczy też to, że z jednej strony, „osoba inna niż naruszający” może zostać zobowiązana do udzielenia
informacji o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów lub usług naruszających prawa własności przemysłowej. Z drugiej strony,
ustawodawca nie przewidział odpowiednich gwarancji, że udzielona informacja zostanie wykorzystana w celu dochodzenia roszczeń
określonych w art. 287 ust. 1 i art. 296 ust. 1 p.w.p. To znaczy, że nie ma żadnych gwarancji, że postępowanie w sprawie naruszenia
praw własności przemysłowej zostanie w ogóle wszczęte.
W tym kontekście warto się odwołać do art. 2861 ust. 2 p.w.p. który wskazuje, czego może dotyczyć informacja, o której stanowi art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. I tak informacja ta może dotyczyć (wyłącznie): firm (nazw) i adresów producentów, wytwórców, dystrybutorów,
dostawców oraz innych poprzednich posiadaczy towarów lub świadczących usługi, które naruszają prawa własności przemysłowej,
jak również przewidzianych odbiorców hurtowych lub prowadzących sprzedaż detaliczną tych towarów lub usług; ilości wyprodukowanych,
wytworzonych, zbytych, otrzymanych lub zamówionych towarów lub usług naruszających prawa własności przemysłowej, a także cen
uiszczonych za te towary lub usługi. Katalog przewidzianych do ujawnienia informacji jest obszerny.
Zobowiązanie podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą do udzielenia informacji o pochodzeniu i sieciach dystrybucji towarów
lub usług stanowi nieuprawnione ograniczenie prowadzenia tej działalności, gdyż ustawodawca nie zagwarantował, że udzielone
informacje będą służyły jedynie realizacji ważnego interesu publicznego albo wartości wynikających z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Z praktyki, która została wskazana w skardze konstytucyjnej, wynika też, że postępowanie w przedmiocie udzielenia informacji
może służyć nie tylko dochodzeniu roszczeń określonych w art. 287 ust. 1 i art. 296 ust. 1 p.w.p., ale także roszczeń określonych
w art. 422 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2018 r. poz. 1025). To znaczy, że osoba (inna niż
naruszający) zobowiązana do udzielenia informacji jest nie tylko pozbawiona możliwości weryfikacji twierdzeń uprawnionego
co do wysokiego prawdopodobieństwa naruszenia praw własności przemysłowej w toku postępowania w przedmiocie naruszenia tych
praw (ponieważ nie musi być ono wszczęte), ale także naraża się ona na odpowiedzialność z tytułu przyczynienia się do wyrządzenia
szkody. Zobowiązanie jej do udzielenia informacji nie gwarantuje dochodzenia roszczeń określonych w art. 287 ust. 1 i art.
296 ust. 1 p.w.p., a raz udzielona wnioskodawcy informacja, nie może następnie stać się dla niego nieznana. Skutki przekazania
informacji są nieodwracalne.
Trybunał stwierdził, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. większy zakres ochrony przyznaje prawu własności przemysłowej, które z wysokim prawdopodobieństwem zostało
naruszone, niż prawu podmiotu zobowiązanego do ujawnienia informacji. Przepis ten nie uwzględnia tego, że postępowanie, o
którym mowa w zaskarżonym przepisie, nie przesądza o tym, iż dane prawo własności przemysłowej zostało naruszone. Nie bierze
też pod uwagę stopnia ewentualnego naruszenia. W sytuacji gdy nie zostało wszczęte postępowanie w sprawie naruszenia praw
własności przemysłowej, nie istnieje wartość, dla której można poświęcić wynikającą z wolności działalności gospodarczej tajemnicę
informacji przedsiębiorstwa (tajemnicę handlową). To znaczy, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., przez to, iż umożliwia wystąpienie o informację bez konieczności wszczęcia postępowania w sprawie naruszenia
praw własności przemysłowej, nieproporcjonalnie ingeruje w wolność działalności gospodarczej.
W ocenie Trybunału, nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia interesów przedsiębiorcy to, że sąd, dopuszczając lub rozpoznając
wniosek, o którym mowa w art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., zapewnia zachowanie tajemnicy przedsiębiorcy i innych tajemnic ustawowo chronionych (art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p.). Sąd nie ma bowiem uprawnienia do kontroli tego, w jaki sposób dane informacje zostaną wykorzystane,
i czy będą one służyć jedynie dochodzeniu roszczeń z praw własności przemysłowej.
Powyższe oznacza, że ograniczenie wolności działalności gospodarczej wynikające z art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. nie jest odpowiednio proporcjonalne w stosunku do ciężarów nakładanych na podmiot zobowiązany do udzielenia
informacji.
4.3.4. Podsumowując, art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. nieproporcjonalnie narusza wolność działalności gospodarczej zobowiązanego do ujawnienia informacji handlowych
i nie daje mu żadnych gwarancji chroniących przed nadużyciem ze strony uprawnionego do pozyskiwania informacji wchodzących
w zakres tajemnicy handlowej. Kwestionowana regulacja nie pozwala na miarkowanie obowiązków informacyjnych.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził więc, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. jest niezgodny z art. 22 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
5. Umorzenie postępowania.
Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p., co znaczy, że cel postępowania został zrealizowany, a po ogłoszeniu wyroku TK w Dzienniku Ustaw, dana
regulacja zostanie usunięta z systemu prawnego.
W pozostałym zakresie postępowanie zostało umorzone, z tym że Trybunał zróżnicował przesłanki umorzenia.
5.1. W wypadku zarzutu dotyczącego naruszenia prawa do sądu wynikającego z art. 45 ust. 1 Konstytucji, Trybunał uznał, że
był to adekwatny wzorzec kontroli, gdyż art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. odnosił się do postępowania sądowego, a zatem można go było oceniać z perspektywy rzetelności procedury.
Adekwatnym wzorcem był też art. 32 ust. 1 Konstytucji ujęty jako wzorzec związkowy w niniejszej sprawie. Skarżąca wyjaśniła
bowiem, że chodziło jej o niekonstytucyjność art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. w zakresie, w jakim różnicuje pozycję procesową stron postępowania.
Wobec uznania art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. za naruszający wolność działalności gospodarczej, Trybunał stwierdził, że ocena dotycząca spełnienia
przez ten przepis wymogów prawa do sądu i rzetelnej procedury, w tym równości w realizacji uprawnień procesowych, w niniejszej
sprawie była zbędna.
5.2. Skarżąca w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej stwierdziła, że art. 2861 ust. 1 pkt 3 p.w.p. jest nieprecyzyjny i wadliwie skonstruowany, co narusza zasadę przyzwoitej legislacji.
Wobec powyższego, Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że art. 2 Konstytucji nie może być samoistnym wzorcem kontroli w trybie
skargi konstytucyjnej, chyba że zostanie wykazane istnienie prawa podmiotowego, które miałoby w sposób bezpośredni i wyłączny
wynikać z art. 2 Konstytucji. W wyjątkowych wypadkach art. 2 Konstytucji może stać się podstawą skargi jako wzorzec związkowy,
w szczególności wtedy gdy w sposób jasny i niebudzący wątpliwości z jego naruszeniem można powiązać naruszenie wolności lub
praw konstytucyjnych skarżącego (zob. wyrok TK z 15 kwietnia 2014 r., sygn. SK 48/13, OTK ZU nr 4/A/2014, poz. 40 i przywołane
tam orzecznictwo).
W niniejszej sprawie, mimo że w petitum skargi skarżąca wskazała art. 2 Konstytucji jako związkowy z przepisami dotyczącymi konstytucyjnych wolności i praw (tj.
z art. 22 i art. 45 ust. 1 Konstytucji), nie wykazała, w jaki sposób naruszenie poprawnej legislacji wpływa na ochronę konstytucyjnych
wolności i praw. A więc w istocie, skarżąca uczyniła art. 2 Konstytucji samoistnym wzorcem kontroli i nie wywiodła z niego
żadnego prawa lub wolności konstytucyjnej. Z tego względu Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w zakresie badania zgodności
kwestionowanego przepisu z art. 2 Konstytucji.
Z tych wszystkich względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.