Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z 27 stycznia 1999 r., stwierdził niezgodność:
– art. 30 ust. 2 ustawy z dnia 20 września 1984 r. o Sądzie Najwyższym (Dz.U. Nr 31, poz. 137; tekst jednolity z 1994 r. Nr
13, poz. 48; zm.: z 1995 r. Nr 34, poz. 163; z 1996 r. Nr 77, poz. 367; z 1997 r. Nr 75, poz. 471, Nr 98, poz. 604, Nr 106,
poz. 679, Nr 124, poz. 782),
– art. 53, art. 61 § 2 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. z 1994 r. Nr 7 poz.
25; zm.: z 1994 r. Nr 77, poz. 355, Nr 91, poz. 421, Nr 105, poz. 509; z 1995 r. Nr 34, poz. 163, Nr 81, poz. 406; z 1996
r. Nr 77, poz. 367; z 1997 r. Nr 75, poz. 471, Nr 98, poz. 604, Nr 106, poz. 679, Nr 117, poz. 751, Nr 117, poz. 752, Nr 117,
poz. 753, Nr 121, poz. 769, Nr 124, poz. 782, Nr 133, poz. 882; z 1998 r. Nr 98, poz. 607, Nr 160, poz. 1064, Nr 162, poz.
1118, Nr 162 poz. 1225),
oraz art. 1221 § 4 tejże ustawy w zakresie w jakim nakazuje on stosowanie do referendarzy sądowych przepisu art. 53 tej ustawy,
– art. 12 a ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz.U. z 1995 r. Nr 74, poz. 368; zm. z 1995
r. Nr 104, poz. 515; z 1997 r. Nr 75, poz. 471, Nr 114, poz. 739, Nr 144, poz. 971, Nr 106 poz. 679),
z art. 47, art. 60 i art. 65 ust. 1, w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz z art. 8 Konwencji
o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284: uzup. z 1995 r. Nr 36, poz. 175, Nr 36,
poz. 176, zm. z 1995 r. Nr 36, poz. 177; z 1998 r. Nr 147, poz. 962) uznając, że ograniczenia z tych artykułów wynikające
nie są konieczne dla ochrony bezstronności sędziego.
Podzielając stanowisko wnioskodawców – Krajowej Rady Sądownictwa i Rzecznika Praw Obywatelskich – Trybunał stwierdził, iż
przepisy te w stopniu nieproporcjonalnym ograniczają sferę życia prywatnego i rodzinnego sędziów.
Równocześnie jednak Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że kształtowanie obrazu bezstronnego wymiaru sprawiedliwości, tzn.
takiego który nie budzi uzasadnionych obaw społecznych należy do celów publicznych, zasługujących na wsparcie ustawodawcy.
Orzeczenie o niezgodności z konstytucją wyżej wymienionych przepisów skutkuje możliwością zaistnienia luki w prawie. Powstaje
bowiem pytanie, czy przewidziane w ustawie prawo o ustroju sądów powszechnych, ustawie o Sądzie Najwyższym oraz ustawie o
Naczelnym Sądzie Administracyjnym instytucje, służące zapewnieniu bezstronności sędziego spełniają funkcje gwarancyjne ze
względu na cel wskazany wyżej.
Chodzi o to, iż małżeństwo, więzi pokrewieństwa lub powinowactwa łączące sędziów z adwokatami i radcami prawnymi, choć nie
przesądzają o utracie przymiotu bezstronności przez sędziego w konkretnej sprawie – mogą stwarzać zagrożenie jeśli chodzi
o zewnętrzny obraz wymiaru sprawiedliwości. Fakt występowania tego rodzaju więzi osobistych w danym sądzie, zwłaszcza jeśli
dotyczy on wielu sędziów, może być zatem uznany za obiektywnie zagrażający zewnętrznemu obrazowi wymiaru sprawiedliwości,
choćby żaden z sędziów danego sądu nie naruszył obowiązku bezstronności w toczących się przed sądem sprawach.
Rozważenie wprowadzenia przez władzę ustawodawczą nowych gwarancji, prowadzących do wykluczenia możliwości powstania uzasadnionych
wątpliwości społecznych, co do kształtowania się właściwego, bezstronnego obrazu wymiaru sprawiedliwości, winno uwzględniać
wybór takich regulacji, które nie mają charakteru absolutnych zakazów, powodujących z mocy prawa – automatycznie, nieodwracalne
dla sędziego skutki (wydalenie ze służby).