1. W skardze konstytucyjnej z 4 kwietnia 2007 r. Bożena Tula (dalej: skarżąca) wniosła o stwierdzenie, że art. 4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w
zakresie, w jakim przepisy te przewidują odrzucenie przez Sąd Najwyższy skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia sądowego ze względu na niezachowanie wymogu wniesienia tej skargi przez adwokata, a jednocześnie nie określają
szczegółowych zasad oraz procedury odmowy sporządzenia skargi przez adwokata ustanowionego przez sąd, są niezgodne z art.
45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 77 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym.
Postanowieniem z 5 lipca 2004 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Śródmieścia we Wrocławiu nałożył na skarżącą grzywnę za niezrealizowanie
postanowienia w sprawie kontaktów wierzyciela Dariusza R. z małoletnim synem stron oraz zasądził od skarżącej na rzecz wierzyciela
zwrot kosztów postępowania. Zażalenie skarżącej na to postanowienie zostało oddalone przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu 10 września
2004 r. Postanowieniem z 17 listopada 2005 r. ten sam sąd zwolnił skarżącą od kosztów sądowych w sprawie o egzekucję kontaktów
z małoletnim synem stron, przyznając jej jednocześnie adwokata z urzędu. W dniu 9 grudnia 2005 r. Okręgowa Rada Adwokacka
we Wrocławiu wyznaczyła skarżącej pełnomocnika. Skarżąca wystąpiła jednak do sądu o przydzielenie jej radcy prawnego do sporządzenia
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem orzeczenia Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 10 września 2004 r. W uzasadnieniu wniosku
podała, że spośród ustanowionych w jej sprawie z urzędu czterech adwokatów żaden nie napisał pisma procesowego, do sporządzenia
którego został wyznaczony. Postanowieniem z 7 lutego 2006 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu wniosek ten oddalił, a następnie postanowieniem
z 13 marca 2006 r. odrzucił zażalenie skarżącej na to postanowienie, odmawiając sporządzenia i doręczenia jego uzasadnienia.
Pismem z 4 sierpnia 2006 r. adwokat przydzielony skarżącej jako pełnomocnik z urzędu poinformował ją, że zapoznał się z aktami
sprawy i nie widzi podstaw do sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego. W
związku z tym skarżąca 20 sierpnia 2006 r. samodzielnie wniosła skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem postanowienia
Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 10 września 2004 r. Postanowieniem z 6 grudnia 2006 r. Sąd Najwyższy odrzucił skargę, uznając
ją za niedopuszczalną z uwagi na niedochowanie wymogu jej sporządzenia przez adwokata lub radcę prawnego.
W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżąca wskazała, że podstawowym celem skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia sądowego jest umocnienie pozycji jednostki w stosunkach z organami władzy publicznej. Instytucja ta ma swoje umocowanie
w art. 77 Konstytucji, który przyznaje każdemu prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z
prawem działanie władzy publicznej. W pojęciu takiego działania mieści się również wydanie przez sąd niezgodnego z prawem
prawomocnego orzeczenia sądowego. Stwierdzenie niezgodności z prawem tego orzeczenia w postępowaniu zainicjowanym stosowną
skargą jest koniecznym (choć nie jedynym) warunkiem uwzględnienia powództwa o odszkodowanie. Skarga o stwierdzenie niezgodnego
z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego z uwagi na treść art. 871 k.p.c. objęta jest w postępowaniu przed Sądem Najwyższym tzw. przymusem adwokacko-radcowskim, co oznacza, że podlega ona
odrzuceniu, jeżeli nie zostanie sporządzona i podpisana przez adwokata lub radcę prawnego.
Jak zauważa skarżąca, adwokat lub radca prawny wyznaczony z urzędu do sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia może odmówić reprezentowania klienta w dwóch wypadkach. Po pierwsze, może on odmówić udzielenia pomocy
prawnej z ważnych powodów, o których ma obowiązek poinformować klienta i właściwą okręgową radę adwokacką. Po drugie, może
odmówić wniesienia środka odwoławczego, jeżeli uważa, że jest on bezzasadny. W praktyce takie działanie adwokata lub radcy
prawnego niejednokrotnie może zamknąć jego klientowi drogę do wniesienia środka odwoławczego, gdyż odmowa sporządzenia skargi
kasacyjnej lub skargi o stwierdzenie niezgodnego z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego nie uchyla przymusu adwokacko-radcowskiego.
W ten sposób adwokat (radca prawny) zyskuje status bardzo zbliżony do statusu sądu realizującego tzw. przedsąd.
Zdaniem skarżącej zaskarżone przepisy naruszają art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji ograniczając jej prawo
do sądu oraz zamykając sądową ochronę dochodzenia naruszonych wolności i praw. Skarżąca z jednej strony stoi na stanowisku,
że prawo do skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, podobnie jak prawo do skargi kasacyjnej,
nie jest elementem prawa do sądu, jednak z drugiej strony podkreśla, że ustawodawca nie może swobodnie kształtować zasad postępowania
zainicjowanego tego rodzaju skargami, jeśli już zdecyduje się na ich wprowadzenie. Jego działalność w tej sferze podlega bowiem
ocenie z punktu widzenia konstytucyjnych norm, zasad i wartości.
Skarżąca zauważa, że przymus adwokacko-radcowski w postępowaniu przed Sądem Najwyższym niewątpliwie stanowi formę ograniczenia
prawa dostępu do sądu. Ograniczenie to jest jednak uzasadnione dążeniem do eliminacji zjawiska „pieniactwa sądowego” i tym
samym znajduje oparcie w klauzuli porządku publicznego, której elementem jest zapewnienie efektywnego i sprawnego funkcjonowania
wymiaru sprawiedliwości. Przymus adwokacko-radcowski ma być również gwarancją wysokiego poziomu profesjonalizmu w postępowaniu
przed najwyższą instancją sądową. Skarżąca zarzuca jednak, że w wypadku skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia sądowego niektóre jego elementy prowadzą do ograniczenia prawa do sądu w sposób nadmierny, niespełniający wymogu
proporcjonalności i konieczności. Adwokat ustanowiony przez sąd posiada bowiem prawo do arbitralnej oceny dopuszczalności
czy zasadności wniesienia takiej skargi i w konsekwencji prawo do niepodlegającej jakiejkolwiek weryfikacji odmowy jej złożenia.
Tym samym realizuje on swoisty przedsąd, decydując, czy strona uzyska prawo dostępu do sądu, czy też będzie go pozbawiona.
Taka sytuacja narusza, zdaniem skarżącej, istotę konstytucyjnego prawa do sądu poprzez szczególnego rodzaju przesunięcie kompetencji
do rozstrzygania o sytuacji prawnej jednostki z sądu na rzecz adwokata. Skarżąca wskazuje przy tym, że decyzja pełnomocnika
o odmowie sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego nie musi być uzasadniona
i nie podlega jakiejkolwiek kontroli. Prawo nie określa również w sposób ścisły ram czasowych, w których pełnomocnik powinien
podjąć ostateczną decyzję co do swoich dalszych działań w sprawie. Okoliczności te powodują, że efektywna weryfikacja zasadności
decyzji adwokata o braku podstaw prawnych do sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia
sądowego jest, realnie rzecz biorąc, niemożliwa. Wprawdzie „Zbiór zasad etyki adwokackiej i godności zawodu” w takiej sytuacji
nakazuje adwokatowi wypowiedzenie bez zbędnej zwłoki pełnomocnictwa i poinformowanie o tym organu ustanawiającego, jednak
niedopełnienie tych obowiązków nie daje stronie prawa do samodzielnego wniesienia skargi.
Skarżąca wskazała również, że konstrukcja skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego bezpośrednio
rzutuje na realizację konstytucyjnego prawa do wynagrodzenia szkody wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie władzy
publicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji). Ścisły związek między art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz
art. 77 ust. 1 i 2 Konstytucji prowadzi do wniosku, że niezgodność zaskarżonych przepisów z prawem do sądu pociąga za sobą
również ich niezgodność z art. 77 Konstytucji. Jeżeli bowiem realizacja prawa do naprawienia szkody wyrządzonej wydaniem niezgodnego
z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego musi być poprzedzona „właściwym postępowaniem”, zakończonym stwierdzeniem takiej
niezgodności, to zamknięcie w sposób sprzeczny z Konstytucją dostępu do tego postępowania rodzi również sprzeczne z Konstytucją
wyłączenie możliwości dochodzenia prawa do naprawienia szkody wyrządzonej kwestionowanym orzeczeniem. Tworzy się stan prawny,
w którym brak dostępu do sądu implikuje brak możliwości realizacji prawa określonego w art. 77 ust. 1 Konstytucji. Sądowa
droga dochodzenia prawa gwarantowanego przez ten przepis zostaje zamknięta.
Skarżąca dodała, że zgodnie z ustabilizowaną linią orzeczniczą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej: ETPC) wymóg
tzw. przymusu adwokacko-radcowskiego w postępowaniu przed Sądem Najwyższym per se nie narusza prawa do rzetelnego procesu oraz dostępu do sądu. Jednakże metoda wybrana przez władze krajowe w celu zapewnienia
dostępu do sądu w danym wypadku musi być zgodna z Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Z orzecznictwa
ETPC wynika również, że odmowa sporządzenia środka odwoławczego przez adwokata (radcę prawnego) ustanowionego przez sąd musi
spełniać pewne wymogi jakościowe, w szczególności musi być sformułowana w taki sposób, by klient nie trwał w niepewności co
do kwestii prawnych. ETPC podkreśla również konieczność zapewnienia procedury następczej oceny odmowy sporządzenia skargi,
gdyż tylko wówczas prawo do sądu może być realizowane w sposób efektywny.
2. Zarządzeniem z 13 sierpnia 2007 r. skarżąca została wezwana do usunięcia braku formalnego skargi konstytucyjnej poprzez
sprecyzowanie zarzutu naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji przez art. 4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 k.p.c.
W piśmie z 27 sierpnia 2007 r. skarżąca wskazała, że naruszeniem jej konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji)
jest konstrukcja zakładająca pozbawienie dostępu do skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego
w sytuacji, gdy odmowa sporządzenia skargi jest dyskrecjonalną, niewymagającą uzasadnienia, nieobwarowaną precyzyjnym terminem
oraz niepodlegającą zewnętrznej weryfikacji decyzją adwokata lub radcy prawnego wyznaczonego przez sąd. Innymi słowy, art.
4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 k.p.c. naruszają art. 45 ust. 1 Konstytucji w ten sposób, że zakładają odrzucenie skargi o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego ze względu na niezachowanie przymusu adwokacko-radcowskiego nawet wówczas, gdy niedotrzymanie
tego wymogu wynikało z przyczyn leżących po stronie adwokata lub radcy prawnego ustanowionego przez sąd. Tym samym zaskarżone
przepisy w sposób nieuzasadniony ograniczają prawo do uruchomienia postępowania przed sądem oraz prowadzenia go zgodnie z
zasadami sprawiedliwości proceduralnej. Zdaniem skarżącej, stan zgodny z Konstytucją można byłoby zapewnić bądź poprzez wyłączenie
obligatoryjnego odrzucenia skargi przez Sąd Najwyższy w wypadkach takich jak opisany w skardze konstytucyjnej i danie w takich
sytuacjach uprawnienia do samodzielnego złożenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego,
bądź poprzez całkowite wyłączenie przymusu adwokacko-radcowskiego w odniesieniu do skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia sądowego. Tylko wówczas adwokat lub radca prawny ustanowiony przez sąd nie mógłby pozbawić swojego
klienta możliwości skorzystania z tego środka prawnego. Zdaniem skarżącej, samo istnienie przymusu adwokacko-radcowskiego
poważnie ogranicza prawo do sądu, a przewidziane w art. 4248 § 1 k.p.c. konsekwencje jego niedochowania, określone w sposób bezwzględny i bezwyjątkowy, naruszają to prawo w sposób rażący.
3. Pismem z 18 marca 2008 r. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował Trybunał Konstytucyjny, że nie zgłasza udziału w niniejszym
postępowaniu.
4. Marszałek Sejmu w piśmie z 8 października 2008 r. wniósł o stwierdzenie, że art. 4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 k.p.c. w zakresie, w jakim nie określa zasad postępowania w razie odmowy sporządzenia skargi przez adwokata ustanowionego
przez sąd jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 77 Konstytucji.
Uzasadniając zajęte stanowisko, Marszałek Sejmu wskazał, że postępowanie przed Sądem Najwyższym wszczęte wniesieniem skargi
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego jest postępowaniem nadzwyczajnym, posiadającym jednak
zupełnie inny charakter niż postępowanie kasacyjne. Jego celem nie jest rozstrzygnięcie danej sprawy rozpoznawanej już wcześniej
przez (najczęściej) dwie instancje. Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego, choć dotyczy
orzeczeń prawomocnych i pełni wobec nich funkcje kontrolne, ich prawomocności nie obala, nie może również doprowadzić do zmiany
czy uchylenia zapadłego wcześniej orzeczenia. Innymi słowy, nie rozsądza ona sporu istniejącego wcześniej pomiędzy stronami
postępowania, nie dotyczy bowiem w ogóle ich wzajemnych praw i obowiązków. Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia sądowego jest natomiast środkiem, który zgodnie z art. 4171 § 2 kodeksu cywilnego obywatel musi najpierw wykorzystać, by dochodzić od państwa odszkodowania za niezgodne z prawem działanie
władzy publicznej polegające na wydaniu prawomocnego orzeczenia sądowego. Jej celem jest zatem uzyskanie potwierdzenia przez
Sąd Najwyższy, że zaistniała w danej sytuacji faktycznej przesłanka odpowiedzialności odszkodowawczej państwa, tj. bezprawność
jego działania. Przedmiot postępowania przed Sądem Najwyższym jest zasadniczo odmienny od przedmiotu postępowania prawomocnie
zakończonego zaskarżonym orzeczeniem. Jest to postępowanie całkiem nowe, już nie pomiędzy podmiotami prawa cywilnego, ale
pomiędzy obywatelem a samym państwem. Uruchomiona w ten sposób zostaje procedura realizacji konstytucyjnego prawa obywatela
do wynagrodzenia szkody, jaka została mu wyrządzona przez niezgodne z prawem działanie organu władzy publicznej (art. 77 ust.
1 Konstytucji).
Marszałek Sejmu podkreślił, że skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego, podobnie jak
skarga kasacyjna, nie mieści się w prawie do sądu, które nie gwarantuje prawa do trzeciej instancji. Nie ulega jednak wątpliwości,
że wprowadzona przez ustawodawcę dodatkowa procedura – skądinąd niekonieczna – sama w sobie może stać się przedmiotem konstytucyjnej
oceny, dokonywanej poprzez kryterium zaczerpnięte z art. 2 Konstytucji, tj. kryterium uczciwej procedury (rzetelności, sprawiedliwości
proceduralnej). Ustawodawca ma większą swobodę w kształtowaniu procedury postępowań nadzwyczajnych, w szczególności nie jest
zobowiązany do zapewnienia pełnych gwarancji procesowych, co jednak nie oznacza, że swoboda jego ma charakter absolutny. Jej
granice wyznacza bowiem wymóg rzetelnego ukształtowania „ponadstandardowej” procedury realizacji prawa do sądu, a także zakaz
tak intensywnego nagromadzenia ograniczeń tego prawa, że stałoby się ono prawem pozornym.
Zdaniem Marszałka Sejmu, sporządzenie skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego wymaga
specjalistycznej wiedzy prawniczej, którą posiadają adwokaci i radcowie prawni. Niezachowanie przymusu adwokacko-radcowskiego
bezwzględnie skutkuje zamknięciem możliwości rozpoznania takiej skargi, a tym samym pozbawia możliwości realizacji prawa do
odszkodowania, o którym mowa w art. 77 Konstytucji. Tymczasem obowiązujące przepisy nie nakładają na adwokatów lub radców
prawnych wyznaczonych przez sąd obowiązku uzasadnienia odmowy sporządzenia skargi, nie ograniczają terminu, w którym mają
oni podjąć decyzję o sporządzeniu bądź odmowie sporządzenia skargi, nie przewidują jakiejkolwiek drogi weryfikacji takiej
decyzji. Decyzja odmowna może być zaś przyczyną utraty prawa do uzyskania wyroku stanowiącego podstawę dochodzenia odszkodowania
za szkodę wywołaną prawomocnym orzeczeniem sądowym.
Brak w kodeksie postępowania cywilnego przepisów proceduralnych zapobiegających tego rodzaju wypadkom stanowi – zdaniem Marszałka
Sejmu – uchybienie postanowieniom Konstytucji określającym prawo do wynagrodzenia szkody, jaka została wyrządzona przez niezgodne
z prawem działanie organu władzy publicznej oraz ustanawiającym zakaz zamykania drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności
i praw (art. 77 w związku z art. 2 Konstytucji).
5. W dniu 13 lutego 2009 r. Trybunał zwrócił się do Sądu Najwyższego o przedstawienie informacji o wykładni i praktyce stosowania
zaskarżonych przepisów, w tym możliwości kontroli odmowy sporządzenia przez adwokata (radcę prawnego) ustanowionego z urzędu
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego. Trybunał zwrócił się również do Prezesa Naczelnej
Rady Adwokackiej oraz Prezesa Krajowej Rady Radców Prawnych o przedstawienie opinii w sprawie granic swobody odpowiednio adwokata
i radcy prawnego ustanowionego z urzędu w zakresie podjęcia decyzji o odmowie sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia sądowego oraz możliwości kontroli zasadności tego typu decyzji przez organy samorządu zawodowego.
5.1. W piśmie z 26 lutego 2009 r. dyrektor Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego wskazał na jednolite orzecznictwo Sądu
Najwyższego w kwestii stosowania art. 871 § 1 k.p.c. w postępowaniu wszczętym wniesieniem skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Przepis
ten pozbawia strony zdolności postulacyjnej, rozumianej jako możność bezpośredniego, samodzielnego dokonania czynności procesowych
w postępowaniu przed Sądem Najwyższym albo przed sądem niższej instancji, o ile jest to czynność związana z postępowaniem
przed Sądem Najwyższym. Czynność taka dokonana z pominięciem przymusu adwokacko-radcowskiego jest bezskuteczna, chyba że strona
jest jednym z podmiotów, o których mowa w art. 871 § 2 k.p.c. Procesową konsekwencją bezskuteczności w wypadku skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia
jest jej odrzucenie a limine, bez uprzedniego wzywania do usunięcia tego braku formalnego. Niezawinione przez stronę trudności w uzyskaniu pomocy prawnej
do sporządzenia tego rodzaju skargi uzasadniają jednak przywrócenie terminu (zob. postanowienie SN z 22 maja 1997 r., sygn.
akt III CZ 62/97, „Monitor Prawniczy” nr 3/1998, s. 4).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego dotyczącym skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia wątek uzasadnienia
aksjologicznego regulacji prawnej przewidującej przymus adwokacko-radcowski nie był dotychczas szerzej podejmowany. Istotny
wyjątek w tym zakresie stanowi postanowienie z 14 września 2006 r. (sygn. akt III CZ 56/06, Lex nr 445229), w którym stwierdzono,
że celem tej instytucji jest „uzyskanie prawidłowej oceny podstaw skargi o uznanie prawomocnego orzeczenia za niezgodne z
prawem i sporządzenie tego pisma wymagającego wiedzy i doświadczenia prawniczego przez osobę zawodowo zajmującą się udzielaniem
pomocy prawnej”. Sąd Najwyższy wskazał, że można przypuszczać, iż adwokat lub radca prawny związany w swej działalności wymogami
prawa i kierujący się zasadami etyki wykonywania zawodu w sposób odpowiedzialny rozezna sprawę i podejmie trafną decyzję odnośnie
do dopuszczalności i celowości występowania z tą skargą.
Z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że za profesjonalizacją reprezentacji prawnej w postępowaniu przed Sądem Najwyższym
przemawia interes strony. Powinna ona w sporze o prawo mieć możliwość korzystania ze specjalistycznej wiedzy i doświadczenia,
którymi sama z reguły nie dysponuje. Zdaniem dyrektora Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego, zaskarżone unormowanie nie
budzi wątpliwości konstytucyjnych; co najwyżej problematyczna jest treść (niezaskarżonych jednak w sprawie) przepisów regulujących
zakres uprawnień pełnomocników procesowych do samodzielnego decydowania o dokonaniu lub niedokonaniu za stronę stosownej czynności
procesowej. Obecnie sąd, ustanawiając dla strony profesjonalnego pełnomocnika z urzędu, nie ma jednoznacznie przyznanej możliwości
poddania kontroli czynności tegoż pełnomocnika polegającej na odmowie udzielenia pomocy prawnej przez sporządzenie dla strony
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Co prawda w uchwale 7 sędziów z 21 września 2000 r. (sygn.
akt III CZP 14/00, OSNC nr 2/2001, poz. 21) Sąd Najwyższy stwierdził, że sąd orzekający w przedmiocie wniosku o przywrócenie
terminu do wniesienia kasacji powinien poddać ocenie prawidłowość stanowiska profesjonalnego pełnomocnika, ewentualnie przywracając
termin, o ile uzna, że odmowa sporządzenia środka zaskarżenia była bezpodstawna, jednak uwaga ta została uczyniona na marginesie
rozważanego problemu prawnego. Częściowo odmienne stanowisko SN zajął w postanowieniu z 16 października 2002 r. (sygn. akt
IV CKN 424/01, OSNC nr 3/2004, poz. 39) podnosząc, że odmowa sporządzenia kasacji przez pełnomocnika ustanowionego przez sąd
stanowi udzielenie pomocy prawnej, które nie podlega kontroli sądu.
5.2. Pismem z 17 marca 2009 r. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej (dalej: NRA) przedstawiła opinię w sprawie granic swobody
adwokata ustanowionego z urzędu w podjęciu decyzji o odmowie sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia oraz możliwości kontroli zasadności tego typu decyzji przez organy samorządu zawodowego.
Prezes NRA wskazała, że ustanowienie adwokata z urzędu następuje w sprawie, tj. do konkretnego postępowania, a nie do podjęcia
konkretnej czynności procesowej. Decyzja o ustanowieniu adwokata z urzędu nie oznacza, że przesądzona jest zasadność formalna
i merytoryczna samego postępowania. Stąd też adwokat ustanowiony z urzędu w pierwszej kolejności powinien zbadać akta sprawy
i podjąć decyzję dotyczącą zasadności wniesienia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Przysługuje
mu w tym względzie swoboda, która jednak nie oznacza dowolności, jak również nie uprawnia do nieuzasadnionej odmowy udzielenia
pomocy prawnej. Za swoją decyzję adwokat ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną i cywilną.
Organy samorządu zawodowego nie mają możliwości merytorycznej kontroli zasadności decyzji o odmowie sporządzenia skargi z
uwagi na brak dostępu do akt oraz wynikającą stąd nieznajomość sprawy. Organy te mogą jedynie odnieść się do sposobu działania
adwokata ustanowionego z urzędu. Praktyka wskazuje, że podejmowane przez samorząd działania wynikają bądź ze skarg klientów,
bądź z wystąpień sądu. W tym pierwszym wypadku często towarzyszy im wniosek klienta o rozważenie zmiany wyznaczonego pełnomocnika.
Mając na uwadze występujące w praktyce rozbieżności dotyczące oceniania zasadności sporządzenia i wniesienia skargi o stwierdzenie
niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, NRA w uchwale nr 61/2007 z 15 września 2007 r. postanowiła, że adwokat ustanowiony
z urzędu do sporządzenia takiej skargi może odmówić jej sporządzenia, jeżeli uzna, iż nie zachodzą przesłanki uzasadniające
jej sporządzenie. W takiej sytuacji adwokat powinien niezwłocznie zbadać sprawę pod kątem, czy zachodzą tego rodzaju przesłanki,
a następnie doręczyć bez zbędnej zwłoki klientowi i dziekanowi ORA pisemną odmowę sporządzenia skargi, zawiadamiając jednocześnie
o swojej decyzji sąd. Przygotowywany projekt Regulaminu wykonywania zawodu adwokata w kancelarii indywidualnej lub w spółkach
przewiduje, że opinia o braku podstaw do wniesienia skargi powinna być również doręczona sądowi.
Prezes NRA zauważyła, że funkcję kontrolną wobec pełnomocników z urzędu ustanowionych do sporządzenia skargi o stwierdzenie
niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia sprawują sądy. Do ich obowiązków proceduralnych należy zawiadomienie właściwych
organów samorządu adwokackiego o uchybieniach w formie i treści sporządzanych skarg apelacyjnych i kasacyjnych, a per analogiam także pozostałych. Dotyczy to również opinii przedkładanej sądom w ramach odmowy sporządzenia skargi.
NRA dostrzega w istniejącym systemie przydzielania adwokata z urzędu braki, które negatywnie wpływały na postrzeganie przez
stronę działania pełnomocnika polegającego na odmowie sporządzenia skargi. Kwestie te były sygnalizowane Ministrowi Sprawiedliwości
na spotkaniu 17 stycznia 2008 r., jednak do chwili obecnej Minister nie zajął stanowiska w tej sprawie.
5.3. Pismem z 18 marca 2009 r. Wiceprezes Krajowej Rady Radców Prawnych przedstawił opinię przygotowaną przez Ośrodek Badań,
Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych w sprawie granic swobody radcy prawnego ustanowionego z urzędu w podjęciu
decyzji o odmowie sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia oraz możliwości kontroli
zasadności tego typu decyzji przez organy samorządu zawodowego.
Punktem wyjścia opinii jest stwierdzenie, że dokonanie przez radcę prawnego oceny sytuacji prawnej konkretnej osoby i przedstawienie
jej wyników w formie opinii o niedopuszczalności lub bezzasadności (niecelowości) podjęcia określonej czynności prawnej, w
tym wniesienia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, jest świadczeniem pomocy prawnej w rozumieniu
art. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059, ze zm.; dalej: ustawa o radcach
prawnych). Na pomoc prawną składają się bowiem dwa zasadnicze elementy: dokonanie oceny sytuacji prawnej oraz podjęcie – uzasadnionych
w świetle wyników tej oceny – działań zmierzających do jej ochrony lub poprawy. Stanowisko, zgodnie z którym sporządzenie
opinii o braku podstaw do wniesienia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia stanowi formę udzielenia
pomocy prawnej, a nie odmowę jej udzielenia, znajduje uzasadnienie także w świetle § 12 ust. 5 pkt 2 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349, ze zm.), który za
sporządzenie tego rodzaju opinii przyznaje radcy prawnemu prawo do wynagrodzenia.
Szczególnym rodzajem świadczenia przez radcę prawnego pomocy prawnej jest jej udzielenie z urzędu. Obowiązek i zakres świadczenia
pomocy prawnej nie wynika wówczas z umowy stron, lecz z ustanowienia radcy prawnego pełnomocnikiem przez właściwy organ. Radca
prawny ustanowiony z urzędu w postępowaniu cywilnym nie może odmówić udzielenia pomocy prawnej, choć może z ważnych przyczyn
wnosić do właściwej rady okręgowej izby radców prawnych o zwolnienie go z obowiązku zastępstwa strony. Zwalniając radcę prawnego
z obowiązku udzielenia pomocy prawnej, rada powinna wyznaczyć jednocześnie innego radcę prawnego na jego miejsce. Skoro radca
prawny będący pełnomocnikiem z urzędu w postępowaniu cywilnym nie może odmówić udzielenia pomocy prawnej, lecz – co potwierdza
orzecznictwo Sądu Najwyższego, w tym uchwała z 21 września 2000 r., sygn. akt III CZP 14/00, OSNC nr 2/2001, poz. 21 – może
odmówić sporządzenia środka prawnego, to odmowa sporządzenia tego środka nie może być zakwalifikowana jako odmowa udzielenia
pomocy prawnej.
Radca prawny ma obowiązek świadczenia pomocy prawnej w sposób uczciwy, sumienny oraz zgodnie z prawem i ze wskazaniami wynikającymi
z wiedzy prawniczej. Obowiązek kierowania się prawem oznacza przede wszystkim obowiązek ustalenia jego treści na podstawie
reguł egzegezy tekstów prawnych, literatury przedmiotu i orzecznictwa. Jeżeli z tak ustalonego stanu prawnego wynikać będzie,
że dzięki skardze o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia istnieją szanse uzyskania korzystnego rezultatu
dla osoby, na rzecz której pomoc prawna jest świadczona, radca prawny będzie miał obowiązek wniesienia tej skargi. Natomiast
w przypadku, gdy z ustalonego stanu prawnego będzie wynikać, że nie istnieją szanse powodzenia złożonej skargi, radca prawny
powinien odstąpić od jej sporządzenia, przedstawiając opinię o jej bezzasadności. Tego rodzaju obowiązki wymagające od radcy
prawnego działania w sposób uczciwy wobec osoby, której jest pełnomocnikiem, wynikają z wielu przepisów Kodeksu etyki radcy
prawnego stanowiącego załącznik do uchwały nr 5 z 10 listopada 2007 r. VIII Krajowego Zjazdu Radców Prawnych. Należy zatem
stwierdzić, że radca prawny w zakresie podjęcia decyzji o odmowie sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia z powodu jej niedopuszczalności lub bezzasadności nie dysponuje żadnym zakresem swobody rozumianej
jako dowolność czy arbitralność. Jest on związany w tym zakresie zasadami rzetelnego wykonywania zawodu określonymi w ustawie
o radcach prawnych i Kodeksie etyki radcy prawnego, a w konsekwencji związany prawem i dyrektywą ochrony interesu osoby, na
rzecz której świadczy pomoc prawną. Radca prawny posiada jednak swobodę w zakresie ustalenia stanu prawnego i podjęcia lub
niepodjęcia określonych czynności procesowych, kierując się obowiązkiem ochrony interesu osoby, na rzecz której świadczy pomoc
prawną. Sporządzona przez niego opinia o braku podstaw do wniesienia skargi powinna mieć formę pisemną, co wynika z wypowiedzi
doktryny oraz z art. 28 ust. 7 Kodeksu etyki radcy prawnego. Co prawda ten ostatni przepis nie odnosi się do skargi o stwierdzenie
niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia (dotyczy on środków zmierzających do wzruszenia orzeczenia sądowego), jednak
należy przyjąć, że określa on obowiązki radcy prawnego świadczącego pomoc prawną z urzędu w ogólności, a nie wyłącznie w wypadkach
wyraźnie w tym przepisie wskazanych. Obowiązek zachowania pisemnej formy opinii pozwala na kontrolę prawidłowości zajętego
przez radcę prawnego stanowiska.
Obowiązujący system regulacji wykonywania zawodu radcy prawnego nie przewiduje odrębnych instrumentów kontroli prawidłowości
stanowiska radcy prawnego w sprawie odmowy wniesienia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.
Kontrola taka może być przeprowadzona jedynie w wyniku zastosowania przez samorząd zawodowy instrumentów nadzoru (pieczy)
nad należytym wykonywaniem zawodu przez radcę prawnego. Podstawowym instrumentem takiego nadzoru jest możliwość kontroli i
oceny wykonywania zawodu radcy prawnego za pośrednictwem wizytatorów powoływanych przez radę okręgowej izby radców prawnych.
Samorząd radców prawnych jest również organizacją społeczną w rozumieniu art. 5 § 2 pkt 5 kodeksu postępowania administracyjnego
i stąd spoczywa na nim obowiązek rozpatrzenia ewentualnej skargi podmiotu niezadowolonego z odmowy sporządzenia przez radcę
prawnego skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.
W literaturze przedmiotu przyjmuje się, że z istoty nadzoru sprawowanego przez radę okręgowej izby radców prawnych nad należytym
wykonywaniem zawodu przez radców prawnych wynika możliwość podejmowania przez radę, obok czynności kontrolnych, „czynności
wywołujących korektę zachowań, a także obowiązek znoszenia tych czynności i współdziałania po stronie nadzorowanego” (Z. Klatka,
Ustawa o radcach prawnych. Komentarz, Warszawa 1999, s. 330). Skutkiem zbadania sprawy może więc być zdyscyplinowanie radcy prawnego do złożenia skargi na wypadek,
gdyby odmowa jej złożenia była wynikiem nienależytego wykonywania zawodu przez radcę prawnego. W razie zasadności skargi rada
okręgowej izby radców prawnych może również, o ile uzna, że odmowa złożenia skargi była wynikiem nienależytego wykonywania
zawodu przez radcę prawnego, wyznaczyć innego radcę prawnego do udzielenia pomocy prawnej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przedmiot i wzorce kontroli.
Przedmiotem kontroli w ramach niniejszego postępowania są art. 4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.).
Art. 4248 § 1 k.p.c. ma następujące brzmienie: „Sąd Najwyższy odrzuca na posiedzeniu niejawnym skargę, jeżeli ulegała ona odrzuceniu
przez sąd niższej instancji, skargę wniesioną po upływie terminu, skargę niespełniającą wymagań określonych w art. 4245 § 1, jak również skargę z innych przyczyn niedopuszczalną”. Przepis ten nie wskazuje co prawda rodzaju skargi, której dotyczy,
jednak nie ma wątpliwości, że chodzi w nim o skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Art. 4248 § 1 k.p.c. został bowiem zamieszczony w Dziale VIII zatytułowanym „Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia”, obok innych przepisów regulujących tego rodzaju skargę.
Drugi z zaskarżonych przepisów, tj. art. 871 § 1 k.p.c., ma następującą treść: „W postępowaniu przed Sądem Najwyższym obowiązuje zastępstwo stron przez adwokatów lub
radców prawnych. Zastępstwo to dotyczy także czynności procesowych związanych z postępowaniem przed Sądem Najwyższym, podejmowanych
przed sądem niższej instancji”. Przepis ten ma bezpośrednie zastosowanie w postępowaniu wszczętym skargą o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia, gdyż tego rodzaju skargę rozpoznaje Sąd Najwyższy.
Wzorcami kontroli w ramach niniejszego postępowania są art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 77 Konstytucji.
2. Istota skargi konstytucyjnej.
W skardze konstytucyjnej skarżąca kwestionuje zgodność art. 4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 k.p.c. ze wskazanymi wyżej wzorcami kontroli „w zakresie, w jakim przewidują odrzucenie przez Sąd Najwyższy skargi na
niezgodność z prawem prawomocnego orzeczenia ze względu na niezachowanie wymogu wniesienia skargi przez adwokata, a jednocześnie
nie określają szczegółowych zasad oraz procedury odmowy sporządzenia skargi przez adwokata ustanowionego przez sąd” (s. 1
skargi konstytucyjnej). Skarżąca nie kwestionuje zatem zgodności z wymogami konstytucyjnymi sformułowanego w art. 4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 k.p.c. rygoru odrzucenia a limine skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia wniesionej bez dochowania wymogu przymusu adwokacko-radcowskiego,
lecz brak regulacji prawnej zobowiązującej pełnomocnika procesowego ustanowionego z urzędu do uzasadnienia decyzji o odmowie
sporządzenia tej skargi, poinformowania o niej strony w terminie umożliwiającym podjęcie starań o znalezienie innego pełnomocnika
oraz umożliwiającej stronie weryfikację zasadności tej decyzji. Naruszenia prawa do sądu skarżąca upatruje w istnieniu swego
rodzaju przedsądu dokonywanego przez pełnomocnika wyznaczonego z urzędu, którego wynik nie może być następnie przez stronę
kwestionowany. Jak przyznaje skarżąca nieograniczona swoboda pełnomocnika procesowego w zakresie podjęcia decyzji o odmowie
sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia wynika jednak nie tyle z treści konkretnych
przepisów, ile z braku stosownych rozwiązań prawnych, które decyzję odmowną poddawałyby kontroli.
W piśmie z 27 sierpnia 2007 r., stanowiącym uzupełnienie skargi konstytucyjnej skarżąca sformułowała ponadto nowy zarzut,
który nie został wcześniej przez nią podniesiony. Wskazała, że regulacja przewidująca obligatoryjne zastępstwo stron przez
adwokatów i radców prawnych w wypadku skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia narusza prawo do
sądu. Zdaniem skarżącej, przymus adwokacko-radcowski stanowi istotną przeszkodę w realizacji konstytucyjnego prawa do uzyskania
odszkodowania za wydanie niezgodnego z prawem orzeczenia, nadając temu prawu charakter nadzwyczajny i wyjątkowy. Istnienie
przymusu adwokacko-radcowskiego w tym wypadku nie powinno być uzasadniane obawą sparaliżowania prac Sądu Najwyższego, gdyż
skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia przysługuje w sprawach drobniejszych i wymaga obszernego
uzasadnienia merytorycznego.
3. Niedopuszczalność kontroli zaniechań prawodawczych.
Z uwagi na fakt, że skarżąca kwestionuje braki w ramach istniejącej regulacji prawnej, należy ustalić, czy przedmiotem skargi
konstytucyjnej jest zaniechanie czy pominięcie legislacyjne. O ile bowiem zaniechanie prawodawcze rozumiane jako nieuchwalenie
(niewydanie) aktu normatywnego wbrew istniejącemu obowiązkowi prawnemu znajduje się poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego,
o tyle pominięcie prawodawcze polegające na zbyt wąskim określeniu zakresu zastosowania normy prawnej, mieści się w zakresie
kompetencyjnym tego organu. W tym ostatnim wypadku Trybunał rozstrzyga, czy w przepisach obowiązującego aktu normatywnego
nie brakuje unormowań, bez których może on budzić wątpliwości natury konstytucyjnej (zob. wyroki TK: z 6 maja 1998 r., sygn.
K 37/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 33; z 9 października 2001 r., sygn. SK 8/00, OTK ZU nr 7/2001, poz. 211; z 16 listopada 2004
r., sygn. P 19/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 106). Zarzut niekonstytucyjności może więc dotyczyć zarówno tego, co prawodawca
w danym akcie unormował, jak i tego, co w akcie tym pominął, choć – postępując zgodnie z Konstytucją – powinien był unormować.
Mając powyższe na uwadze, należy stwierdzić, że skarga konstytucyjna w niniejszej sprawie jest niedopuszczalna, gdyż jej przedmiotem
jest zarzut zaniechania legislacyjnego, który pozostaje poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego. Skarżąca wskazuje, że „obowiązujące
przepisy nie nakładają na adwokatów lub radców prawnych wyznaczonych przez sąd obowiązku uzasadniania odmowy sporządzenia
skargi, nie ograniczają terminu, w którym mają oni podjąć decyzję o sporządzeniu bądź odmowie sporządzenia skargi oraz nie
przewidują jakiejkolwiek ścieżki weryfikacji podjętej decyzji” (s. 3 pisma z 27 sierpnia 2007 r.). Materia ta, jak słusznie
wskazuje skarżąca, w całości znajduje się poza regulacją ustawową. Ustawodawca nie unormował ani zasad podejmowania tego rodzaju
decyzji przez adwokata lub radcę prawnego, ani procedury informowania o niej strony czy sądu, w tym wymogu jej sporządzenia
na piśmie wraz z uzasadnieniem, ani terminu, przed upływem którego decyzja powinna być stronie zakomunikowana. Skoro zatem
ustawodawca całkowicie zaniechał uregulowania wskazanych problemów, nie sposób przyjąć, że mamy do czynienia jedynie z pominięciem
prawodawczym. W niniejszej sprawie nie chodzi bowiem o niepełne – z punktu widzenia wymagań konstytucyjnych – uregulowanie
pewnych kwestii, lecz o ich całkowite pozostawienie poza regulacją ustawową. Co więcej, należy zauważyć, że kwestionowana
przez skarżącą swoboda pełnomocnika wyznaczonego z urzędu w podejmowaniu decyzji o sporządzeniu lub odmowie sporządzenia skargi
o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia nie wynika z wadliwości istniejącej regulacji prawnej, lecz z
braku jakichkolwiek przepisów, które swobodę tę poddawałyby kontroli.
Problem sygnalizowany przez skarżącą został również dostrzeżony przez Sąd Najwyższy oraz korporacje zawodowe adwokatów i radców
prawnych. Podmioty te w pisemnych stanowiskach przedstawionych w toku niniejszego postępowania potwierdziły, że nie ma w systemie
prawnym regulacji ustawowych, których wprowadzenie skarżąca postuluje. Odmowa sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia – jak wskazuje Krajowa Rada Radców Prawnych – jest formą świadczenia pomocy prawnej i swoje
uzasadnienie znajduje w spoczywającym na pełnomocniku procesowym obowiązku podejmowania działań w najlepiej rozumianym interesie
klienta. Ze stanowisk przedstawionych przez Naczelną Radę Adwokacką i Krajową Radę Radców Prawnych wynika, że oba samorządy
zawodowe podjęły próbę wypełnienia luki w istniejącej regulacji ustawowej przez określenie w przepisach korporacyjnych zasad
i procedury odmowy sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia. Działania te potwierdzają
tezę, zgodnie z którą brak kwestionowanej regulacji stanowi przejaw zaniechania ustawodawczego pozostającego poza kognicją
Trybunału.
Należy zauważyć, że analogicznych do postulowanych przez skarżącą uregulowań nie ma również w wypadku skargi kasacyjnej, choć
ta ostatnia także jest objęta przymusem adwokacko-radcowskim. Problem jest zatem znacznie szerszy aniżeli sygnalizowany przez
skarżącą, dotyczy bowiem również kontroli decyzji o sporządzeniu skargi kasacyjnej. Ową złożoność problemu skarżąca zdaje
się dostrzegać, wskazując na podobieństwa zachodzące między obiema skargami. Należy przy tym zauważyć, że 21 kwietnia 2009
r. do Sejmu został wniesiony rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych
ustaw (druk nr 1925, VI kadencja), który w pewnym zakresie zawiera postulowane przez skarżącą regulacje.
4. Niedopuszczalność rozszerzenia zarzutów skargi konstytucyjnej po terminie na jej wniesienie.
Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) jednym
z warunków merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest jej złożenie w zawitym terminie trzech miesięcy od doręczenia
skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. W uzasadnieniu wyroku w sprawie
o sygn. SK 2/01 (wyrok TK z 26 marca 2002 r., OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 15) Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że jest to ostateczny
termin do sformułowania elementów skargi konstytucyjnej. Związany granicami kognicji Trybunał Konstytucyjny nie może zatem
merytorycznie rozpatrzyć zarzutów sformułowanych przez skarżącego po upływie trzech miesięcy od doręczenia prawomocnego wyroku
(por. postanowienie z 21 stycznia 1998 r., sygn. Ts 2/98, OTK ZU nr 2/1998, poz. 21 oraz wyrok z 14 grudnia 1999 r., sygn.
SK 14/98, OTK ZU nr 7/1999, poz. 163).
W niniejszej sprawie postanowienie Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2006 r. (sygn. akt V CNP 150/06), od którego nie przysługuje
środek odwoławczy, zostało doręczone skarżącej 5 stycznia 2007 r. Skargę konstytucyjną wniosła ona 4 kwietnia 2007 r., a zatem
z dochowaniem trzymiesięcznego terminu określonego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK. Następnie skarżąca została wezwana do sprecyzowania
zarzutu naruszenia przez art. 4248 § 1 w związku z art. 871 § 1 k.p.c. prawa do sądu gwarantowanego w art. 45 ust. 1 Konstytucji. W odpowiedzi w piśmie z 27 sierpnia 2007 r. skarżąca
w istocie dokonała rozszerzenia zarzutów sformułowanych wcześniej w skardze konstytucyjnej. O ile bowiem w skardze konstytucyjnej
niezgodność zaskarżonej regulacji z prawem do sądu skarżąca upatrywała w braku regulacji prawnej gwarantującej kontrolę decyzji
pełnomocnika ustanowionego z urzędu, który odmawia sporządzenia skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia,
o tyle w piśmie z 27 sierpnia 2007 r. naruszenie prawa do sądu dostrzega ona w zupełnie innym problemie, tj. w istnieniu wymogu
sporządzenia wspomnianej skargi przez adwokata lub radcę prawnego. Zarzut ten nie był podnoszony w skardze konstytucyjnej,
nie można zatem przyjąć, że został on jedynie sprecyzowany zgodnie z wezwaniem Trybunału po upływie terminu na wniesienie
skargi. Rozszerzenie zarzutów skargi nastąpiło przy tym bezspornie po upływie trzymiesięcznego terminu na jej wniesienie.
Biorąc pod uwagę, że wniosek skarżącej rozszerzający zakres skargi konstytucyjnej został wniesiony już po wszczęciu postępowania,
należało pozostawić go bez rozpoznania (zob. wyroki TK z: 26 marca 2002 r., sygn. SK 2/01 oraz 20 lipca 2004 r., sygn. SK
11/02, OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 66).
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.