1. W skardze konstytucyjnej z 6 grudnia 2006 r. Czesława i Tadeusz Otto zarzucili niezgodność art. 3989 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z
art. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Skarżący dochodzili swoich praw w związku z postanowieniem z 3 sierpnia 2006 r., w którym Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia
skargi kasacyjnej do rozpoznania bez sporządzenia pisemnego uzasadnienia swojego rozstrzygnięcia. Zgodnie bowiem z art. 3989 § 2 k.p.c. postanowienie Sądu Najwyższego o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej nie wymaga takiego uzasadnienia.
W opinii skarżących kwestionowana regulacja jest niezgodna z art. 31 ust. 3 Konstytucji, ponieważ w celu usprawnienia postępowania
sądowego narusza jedno z podstawowych praw gwarantowanych konstytucyjnie, jakim jest prawo do rzetelnego sądu. Skarżący uważają,
że ograniczenie przez ustawodawcę dopuszczalności skargi kasacyjnej, przez wyraźne określenie w ustawie rodzaju spraw, w jakich
skarga nie przysługuje, w sposób wystarczający realizuje zasadę ekonomiki procesowej.
Brak uzasadnienia orzeczenia zdaniem skarżących narusza także „zasadę ochrony zaufania obywatela do państwa” (art. 2 Konstytucji).
Może bowiem „nasuwać podejrzenia o nierzetelności, czy brak dyscypliny myślowej wydającego orzeczenie”. Ujawnienie w sposób
czytelny motywów rozstrzygnięcia prowadzi do uniknięcia dowolności czy wręcz arbitralności w działaniu sądów (legitymacja
przez przejrzystość; wyrok TK z 16 stycznia 2006 r., sygn. akt SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2).
Art. 3989 § 2 k.p.c. jest niezgodny także z art. 45 ust. 1 Konstytucji, ponieważ utajnienie przyczyn i przesłanek niekorzystnego dla
strony rozstrzygnięcia łamie konstytucyjną zasadę jawności postępowania, mieszczącą się w konstytucyjnym prawie do sądu. Uzasadnienie
pełni nie tylko funkcję procesową, ale buduje autorytet wymiaru sprawiedliwości i kształtuje przekonanie o sprawiedliwości
orzeczenia. Również Sąd Najwyższy w wyroku z 4 listopada 2003 r. (sygn. akt V KK 74/03) dostrzegł istotną rolę uzasadnienia,
podkreślając, że pełni ono nie tylko funkcję procesową ale buduje także autorytet wymiaru sprawiedliwości i kształtuje zewnętrzne
przekonanie o sprawiedliwości orzeczenia (Prokuratura i Prawo 2004, nr 3, s. 13).
Skarżący zauważają także, że w postępowaniu karnym w analogicznej sytuacji, dotyczącej kasacji, Trybunał Konstytucyjny uznał
niezgodność art. 535 § 2 k.p.k. z art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 31 ust. 1 Konstytucji (sygn. SK 30/05).
2. Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: RPO) w piśmie z 10 maja 2007 r. wyraził stanowisko, że art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. jest niezgodny z art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji. W pozostałym zakresie,
tj. dotyczącym art. 3989 § 2 zdanie pierwsze k.p.c., RPO postanowił do przedstawionej skargi nie przystępować.
Zdaniem RPO przepisy postępowania cywilnego nie muszą zapewniać stronom możliwości odwołania się do trzeciej instancji, wykracza
to bowiem poza konstytucyjne minimum. Jednak w wypadku, gdy ustawodawca uregulował możliwość wystąpienia, w określonych kategoriach
spraw, ze skargą kasacyjną, to postępowanie takie musi odpowiadać konstytucyjnym standardom rzetelnego procesu sądowego. Nawet
zmiana modelu postępowania kasacyjnego, dokonana w lutym 2005 r., po której kasacja stała się nadzwyczajnym środkiem prawnym,
nie zwalnia ustawodawcy od przestrzegania tego minimum, które stanowi „istotę” sprawiedliwej procedury.
W swoim stanowisku RPO powołuje się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, w którym uzasadnienie orzeczeń sądowych zaliczono
do decydujących komponentów prawa do rzetelnego sądu, jako konstytucyjnie chronionego prawa jednostki. Zdaniem TK wynika to
z takich konstytucyjnych wartości i zasad, jak: zasada państwa prawa, godność ludzka oraz skuteczne prawo do sądu.
Zdaniem RPO, fakt, że instytucja przedsądu kasacyjnego, regulowana przez zakwestionowane przepisy, jest nadzwyczajnym środkiem
prawnym, powoduje, iż dopuszczalne są pewne ograniczenia prawa do rzetelnego procesu. Ograniczenia te muszą być jednak zgodne
z zasadą proporcjonalności, wyrażoną w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Sposób rozpatrywania sprawy w przedsądzie cechuje się znacznym
uproszczeniem w stosunku do właściwego postępowania kasacyjnego. Zasadą jest rozpatrywanie sprawy przez jednego sędziego,
na posiedzeniu niejawnym i bez udziału stron. Przy takim kształcie przedsądu kasacyjnego uzasadnienie postanowienia o odmowie
przyjęcia skargi kasacyjnej staje się jedyną gwarancją zabezpieczającą stronę przed ewentualnym ryzykiem arbitralnego działania
władzy sądowniczej. Zwłaszcza, że podstawą rozstrzygnięcia są przepisy zawierające zwroty niedookreślone, takie jak: istotne
zagadnienie prawne występujące w sprawie, czy istnienie potrzeby wykładni przepisów budzących poważne wątpliwości lub wywołujących
rozbieżności w orzecznictwie sądów, które z samego założenia wymagają uściślenia przez Sąd Najwyższy.
Brak uzasadnienia, w opinii RPO, stwarza także trudności w rekonstrukcji orzeczeń praktyki orzeczniczej Sądu Najwyższego,
w taki sposób by jego rozstrzygnięciom nadać postulowane przez Trybunał Konstytucyjny „spójność i wewnętrzną logikę”. Wyłącza
także „poznawalność praktyki sądowej”, a poprzez całkowite wykluczenie poznania przesłanek decyzji sądu, uniemożliwia jakąkolwiek
publiczną debatę nad nimi.
W konsekwencji, zdaniem RPO, art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. narusza fundamentalne zasady w państwie prawnym, takie jak: zasada jawności działania (przejrzystości)
władzy publicznej, zasada przyzwoitej legislacji (nakaz tworzenia prawa wystarczająco jasnego i „dookreślonego”) czy zasada
zaufania do państwa i tworzonego przez nie prawa (art. 2 Konstytucji). Ponadto niski poziom gwarancji proceduralnych w przedmiocie
przedsądu powoduje, że naruszona została sama „istota prawa obywatela do rzetelnego ukształtowania procedury realizacji jego
konstytucyjnego prawa do sądu”, a tym samym art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Kwestionowany przez skarżących przepis był już przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego w kontekście tych samych wzorców
konstytucyjnych, które powołane zostały w niniejszej skardze konstytucyjnej. Wyrokiem z 30 maja 2007 r., sygn. SK 68/06, Trybunał
Konstytucyjny orzekł, że art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 i art. 31 ust. 3 Konstytucji. Wyrok ten został
opublikowany w Dzienniku Ustaw z 2007 r., Nr 106, poz. 731, oznaczonym datą 15 czerwca 2007 r. Z tym dniem art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. – zaskarżony także w skardze konstytucyjnej, na podstawie której wszczęto postępowanie w niniejszej
sprawie – utracił moc obowiązującą.
Zgodnie z art. 39 ust. l pkt l ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) Trybunał umarza na posiedzeniu niejawnym postępowanie, jeżeli wydanie
orzeczenia jest zbędne lub niedopuszczalne. W wypadku wystąpienia jedynie tożsamości przedmiotowej, a więc wówczas, gdy kwestia
niekonstytucyjności przepisu została ostatecznie rozstrzygnięta, zachodzi przesłanka ne bis in idem – prowadząca do uznania orzekania za zbędne (postanowienia TK z: 3 października 2001 r., sygn. SK 3/01, OTK ZU nr 7/2001,
poz. 218; 25 lutego 2004 r., sygn. K 35/03, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 15).
Trybunał Konstytucyjny uznał zatem za konieczne rozważenie, czy w niniejszej sprawie nie zachodzi zbędność orzekania uzasadniająca
umorzenie postępowania. W sytuacji tożsamości przedmiotowej i jednoznacznie już rozstrzygniętej niekonstytucyjności zaskarżonego
przepisu przesłanka ne bis in idem nie budzi wątpliwości.
W skardze konstytucyjnej Czesławy i Tadeusza Otto przedmiotem zaskarżenia objęto formalnie cały § 2 art. 3989 k.p.c. Z petitum skargi konstytucyjnej wynika, że skarżący wnoszą o zbadanie zgodności art. 3989 § 2 k.p.c. z art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji. Z drugiej jednak strony w tym samym petitum zarzucono naruszenie przez zaskarżony przepis wskazanych wzorców konstytucyjnych w zakresie, w jakim na jego podstawie „wydane
zostało postanowienie SN z 3 sierpnia 2006 r. o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania bez uzasadnienia”. Analiza
treści uzasadnienia skargi konstytucyjnej wskazuje jednoznacznie, że przedmiot zaskarżenia ogranicza się wyłącznie do zdania
drugiego § 2 art. 3989 k.p.c. Skarżący nie kwestionują konstytucyjności regulacji stanowiącej, że o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej
do rozpoznania Sąd Najwyższy orzeka na posiedzeniu niejawnym (art. 3989 § 2 zdanie pierwsze k.p.c.). Wszystkie zarzuty dotyczące naruszenia wskazanych wzorców konstytucyjnych koncentrują się na
braku pisemnego uzasadnienia postanowienia o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania. To właśnie brak wymogu pisemnego
uzasadnienia narusza, zdaniem skarżących, zasadę ochrony zaufania obywatela do państwa (art. 2 Konstytucji) oraz prawo do
rzetelnego sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).
Okoliczności te świadczą, że skarżący w istocie zakwestionowali jedynie konstytucyjność zdania drugiego § 2 art. 3989 k.p.c., precyzując przedmiot zaskarżenia nie tylko w petitum, ale przede wszystkim w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej. Tym samym zachodzi tożsamość przedmiotowa ze wspomnianym wyrokiem
z 30 maja 2007 r., sygn. SK 68/06, uznającym niekonstytucyjność art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c.
W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w niniejszej sprawie zachodzi przesłanka ne bis in idem. W konsekwencji postępowanie należało umorzyć ze względu na zbędność orzekania.
Z tych wszystkich względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.