W skardze konstytucyjnej złożonej 4 marca 2003 r. zarzucono, że art. 393 § 1 i 2 i art. 3937 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) jest niezgodny z art.
2, art. 32 ust. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2, art. 78, art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Skarga konstytucyjna została złożona w następującym stanie faktycznym. Sąd Okręgowy w Płocku wyrokiem z 18 sierpnia 2000 r.
zasądził na rzecz skarżącej kwotę 40.270,– zł zadośćuczynienia i odszkodowania, rentę w wysokości 150 zł miesięcznie, uwzględnił
jej roszczenie o ustalenie. Na skutek apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób,
że powództwo oddalił w całości. Sąd Najwyższy postanowieniem z 13 września 2002 r. odmówił przyjęcia kasacji do rozpoznania,
uzasadniając tym, iż nie zachodziły okoliczności wymienione w art. 393 § 2 k.p.c. W związku z czym, po rozważeniu przesłanek
określonych w § 1, Sąd Najwyższy uznał odmową przyjęcia kasacji do rozpoznania za uzasadnioną.
Zdaniem skarżącej kasacja należy do „drogi sądowej”, a z ustawy wynika, że zasadą powinno być rozpoznanie jej przez Sąd Najwyższy,
wyjątkiem zaś odmowa przyjęcia kasacji do rozpoznania. Z tak określoną istotą kasacji pozostaje w sprzeczności art. 393 k.p.c.
Zaskarżony przepis umożliwia w pełni dowolne dokonywanie wyboru spraw, w których Sąd Najwyższy chce się wypowiedzieć. Postępowanie
w sprawie przyjęcia kasacji do rozpoznania, jako postępowanie incydentalne powinno być, w myśl art. 78 w zw. z art. 176 ust.
1 Konstytucji, dwuinstancyjne. Brak możliwości zaskarżenia postanowienia odmawiającego przyjęcia kasacji do rozpoznania powoduje,
zdaniem skarżącej, naruszenie jej konstytucyjnego prawa do sądu. Naruszenie prawa do sądu następuje również wskutek braku
dostatecznej określoności art. 393 § 1 i 2 k.p.c. Prowadzi to do arbitralności decyzji sędziowskich i zamykania dostępu do
sądu, co stanowi naruszenie art. 77 ust. 2 Konstytucji. Arbitralność ta prowadzi również do nieuzasadnionej dyskryminacji,
co stanowi naruszenie art. 32 ust. 2 Konstytucji. Brak zaś należytej określoności przepisów dotyczących „przedsądu” prowadzi,
zdaniem skarżącej, do naruszenia zasady demokratycznego państwa prawnego oraz prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy,
a przez to do naruszenia art. 2 w zw. z art. 45 Konstytucji. Uregulowanie takie narusza również zasadę przyzwoitej legislacji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skarżąca za podstawę swoich zarzutów przyjęła twierdzenie, w myśl, którego kasacja „należy do drogi sądowej”, a rozpoznanie
kasacji przez Sąd Najwyższy powinno być zasadą. Twierdzenia te nie znajdują uzasadnienia w przepisach Konstytucji, w związku
z tym oparte na nich zarzuty należy uznać za bezzasadne.
Kwestia ta, w kontekście prawa do sądu, była już przedmiotem rozważań w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 lipca 2000 r.
(sygn. SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143). Trybunał podkreślił, że w zakresie prawa do sądu normy konstytucyjne odnoszą
się do „orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji”. Konstytucja gwarantuje, bowiem dwuinstancyjny tryb postępowania.
Można, zatem powiedzieć, że gdyby kodeks postępowania cywilnego w ogóle nie przewidywał kontroli orzeczeń w trzeciej instancji,
jego regulacja też mieściłaby się w ramach konstytucyjnego modelu prawa do sądu. Ustawodawca polski wprowadził jednak kasację
jako środek szczególnej kontroli orzeczeń zapadających w postępowaniu cywilnym w drugiej instancji. Trybunał stwierdza natomiast,
że wyłączenie pewnych spraw spod kontroli kasacyjnej nie narusza prawa do sądu w kształcie, jaki nadała mu obowiązująca konstytucja.
Nie oznacza to oczywiście, iż ustawodawca ma całkowita swobodę w kształtowaniu przepisów dotyczących kasacji. We wszystkich
tych, bowiem wypadkach, gdy ustawodawca zwykły uznał za uzasadnione ustanowienie dostępu do skargi kasacyjnej, musi to być
unormowane w zgodzie z normami, zasadami i wartościami konstytucyjnymi. Wykluczone jest, więc np. ujmowanie kasacji w sposób,
który naruszałby konstytucyjną zasadę równości (por. postanowienie TK z 10 sierpnia 2001 r., sygn. Ts 58/01, OTK ZU nr 6/2001,
poz. 207). Dla uzasadnienia naruszenia konstytucyjnych praw skarżącej nie wystarczy jednak wskazanie, iż kryteria decydujące
o przyjęciu kasacji do rozpoznania mają charakter ocenny. Należy pamiętać, że kasacja w zasadzie nie wchodzi w zakres konstytucyjnego
prawa do sądu, a ustawodawca uznał, iż ma ona realizować funkcję publicznoprawną wyrażoną w art. 393 k.p.c., tak by zagwarantować
nadzór judykacyjny Sądu Najwyższego nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania.
W tym kontekście za oczywiście bezzasadny należy uznać zarzut naruszenia przez art. 393 k.p.c. wyrażonej w art. 78 w zw. z
art. 176 ust. 1 Konstytucji zasady dwuinstancyjności postępowania.
Zarzut naruszenia art. 32 ust. 2 i art. 2 w zw. z art. 45 Konstytucji skarżąca uzasadnia brakiem określoności art. 393 k.p.c.
W związku z tym należy stwierdzić, że zasada przyzwoitej legislacji, z której skarżąca wywodzi nakaz określoności nie stanowi
publicznego prawa podmiotowego w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji nie może, więc stanowić podstawy skargi konstytucyjnej.
Zarzut taki nie jest też wystarczającą podstawą dla uzasadnienia dyskryminacji na płaszczyźnie stanowienia prawa.
Mając powyższe na względzie należało orzec jak na wstępie.