1.
W skardze konstytucyjnej złożonej 20 grudnia 2006 r. wniesiono o stwierdzenie niezgodności art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze
ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej
zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843; dalej: ustawa o skardze na przewlekłość) w części zawierającej zwrot „ Uwzględniając skargę,
sąd może (…) odpowiednią sumę pieniężną” z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a także art. 3941 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.)
w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość 2, art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust.
2, art. 78 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Skarga została złożona na podstawie następującego stanu faktycznego. Wierzyciel złożył skargę na naruszenie praw strony do
rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez Komornika Sądowego Rewiru III
przy Sądzie Rejonowym w Poznaniu. Postanowieniem z 19 października 2006 r. (sygn. akt II S 97/06) Sąd Okręgowy w Poznaniu
– Wydział II Cywilny stwierdził, że w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez komornika doszło do przewlekłości postępowania,
a ponadto zasądził od komornika na rzecz skarżącego kwotę 1000 zł.
Zdaniem skarżącego, będącego komornikiem, art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość jest niezgodny z zasadami poprawnej
legislacji, ponieważ pozostawia do arbitralnego uznania sądu kryteria, jakimi ma się kierować sąd, ustalając „odpowiednią
sumę pieniężną”. Ponadto, zdaniem skarżącego, art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość zamyka komornikowi, wobec którego orzeczono przewlekłość
postępowania, drogę do zaskarżenia postanowienia sądu, nie przewiduje bowiem możliwości złożenia zażalenia na postanowienie
wydane w wyniku rozpatrzenia skargi na przewlekłość. Zaskarżone przepisy nie pozwalają na kontrolę instancyjną przed Sądem
Najwyższym, pozbawiają zatem skarżącego prawa do postępowania odwoławczego, nie dając szansy na eliminację błędów zawartych
w zapadłym orzeczeniu. Orzeczenie stwierdzające przewlekłość tworzy ponadto stan powagi rzeczy osądzonej, stanowiąc niejako
wyrok wstępny przesądzający o odpowiedzialności w ewentualnym przyszłym postępowaniu o odszkodowanie za przewlekłość. Wreszcie,
zdaniem skarżącego, ograniczenia wprowadzone zaskarżonymi przepisami, w tym także niejawne rozpoznanie skargi na posiedzeniu
bez udziału stron postępowania, nie są niezbędne w demokratycznym państwie prawnym.
W ramach wstępnej kontroli skargi postanowieniem z 11 września 2007 r., sygn. Ts 292/06 (OTK ZU nr 3/B/2009, poz. 157), Trybunał
Konstytucyjny w składzie jednego sędziego odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej ze względu na brak legitymacji
skargowej komornika, który nie może być równocześnie organem wykonującym władztwo publiczne i osobą dochodzącą ochrony swoich
konstytucyjnych praw.
Natomiast postanowieniem z 23 czerwca 2009 r. (OTK ZU nr 3/B/2009, poz. 158) Trybunał w składzie trzech sędziów uwzględnił
zażalenie skarżącego, biorąc pod uwagę stanowisko wyrażone w wyroku z 24 lutego 2009 r. o sygn. SK 34/07 (OTK ZU nr 2/A/2009,
poz. 10). W sprawie tej Trybunał przyjął, że w zakresie, w jakim komornik ponosi ryzyko finansowe prowadzonej działalności
może być uznany za podmiot uprawniony do ochrony praw i wolności w drodze skargi konstytucyjnej.
2. Marszałek Sejmu w piśmie z 3 grudnia 2010 r. zajął stanowisko, że postępowanie w sprawie powinno zostać umorzone na podstawie
art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej:
ustawa o TK). Ponadto, w razie nieuwzględnienia wniosku o umorzenie wniósł o stwierdzenie, że:
– art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość, w brzmieniu obowiązującym do 30 kwietnia 2009 r., w zakresie,
w jakim przewiduje możliwość przyznania odpowiedniej sumy pieniężnej, jest zgodny z art. 2 Konstytucji;
– art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość są zgodne z art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art.
78 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie są niezgodne z art. 32 ust. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji.
W pierwszej kolejności Marszałek Sejmu przedstawił argumenty przemawiające za umorzeniem postępowania.
Po pierwsze, skarga konstytucyjna komornika jest niedopuszczalna ze względu na jego status prawny – funkcjonariusza publicznego
będącego organem egzekucyjnym. Przedmiotu skargi nie można wiązać z osobistą sytuacją zawodową lub majątkową komornika, a
tylko w takim wypadku wniesienie skargi konstytucyjnej jest dopuszczalne.
Po drugie, wskazanie art. 2 Konstytucji jako samodzielnego i jedynego wzorca oceny art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o
skardze na przewlekłość powoduje niedopuszczalność orzekania w tej części skargi, ponieważ zawarte w klauzuli demokratycznego
państwa prawnego zasady konstytucyjne nie określają praw i wolności, których naruszenie jest podstawą wniesienia skargi konstytucyjnej.
Po trzecie, skarżący nie spełnił wymogów formalnych skargi konstytucyjnej, ponieważ nie podjął próby złożenia zażalenia na
postanowienie sądu okręgowego o stwierdzeniu przewlekłości. W chwili wnoszenia skargi konstytucyjnej nie była przesądzona
dopuszczalność zażalenia na postanowienie uwzględniające skargę na przewlekłość postępowania, a skarżący przyjął, że zażalenie
nie przysługuje i nie podjął próby wniesienia środka zaskarżenia. W tej sytuacji nie można uznać, że skarżący przed wniesieniem
skargi konstytucyjnej wyczerpał tok instancji, co powinno skutkować umorzeniem postępowania ze względu na niedopuszczalność
wydania wyroku.
Po czwarte, ze względu na wyrok TK z 14 października 2010 r., sygn. K 17/07 (OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 75) zachodzi przesłanka
umorzenia postępowania w części obejmującej ocenę konstytucyjności art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość zgodnie z zasadą ne bis in idem. W wyroku TK stwierdzono zgodność art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość z art. 78 Konstytucji. Przedmiotem oceny
w powyższej sprawie była kwestia braku kontroli instancyjnej orzeczeń o przewlekłości postępowania. Zarzut ten, pomimo wskazania
jako przedmiotu kontroli art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość jest tożsamy z zaskarżeniem w niniejszej sprawie
art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość, co powinno spowodować umorzenie postępowania w
części obejmującej badanie zgodności z art. 78 i art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Ustosunkowując się do zarzutów skarżącego, Marszałek Sejmu przedstawił następujące argumenty:
Zarzuty sformułowane przez skarżącego wobec art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość nie zasługują
na uwzględnienie, ponieważ przepis ten nie jest nieprecyzyjny ani niepoprawny legislacyjnie w stopniu, który uniemożliwiałby
jego poprawną wykładnię, biorąc pod uwagę ratio regulacji oraz względy teleologiczne i systemowe.
Ustawa o skardze na przewlekłość stanowi instrument zwalczania naruszeń prawa do rozpoznania sprawy w rozsądnym terminie.
Na obowiązek wprowadzenia do polskiego porządku prawnego gwarancji przeciwdziałania przewlekłości postępowań zwracał uwagę
Europejski Trybunał Praw Człowieka (dalej: ETPC).
Chociaż kryteria przesądzające o stwierdzeniu przewlekłości postępowania oraz zasadności i wysokości zasądzonej z tego tytułu
odpowiedniej sumy pieniężnej nie są wprost wskazane w art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość, to
wynikają z innych przepisów tej ustawy oraz orzecznictwa ETPC. Art. 2 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość wskazuje, jakie
kwestie należy zbadać w celu stwierdzenia zwłoki w postępowaniu. Natomiast posłużenie się zwrotami niedookreślonymi nie stanowi
naruszenia zasad poprawnej legislacji, ale służy realizacji celów tej ustawy oraz zapewnieniu elastyczności regulacji. Nie
oznacza to dopuszczenia zupełnej dowolności sądu rozpoznającego skargę na przewlekłość.
Zdaniem Marszałka Sejmu, niezasadny jest również zarzut braku określenia w ustawie o skardze na przewlekłość charakteru prawnego
sumy pieniężnej, o której mowa w art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze tej ustawy. W doktrynie prawa dominuje pogląd, że jest ona
rodzajem zadośćuczynienia za negatywne emocje związane z przewlekłością postępowania sądowego. Podobnie orzecznictwo ETPC
wskazuje na wiążące się ze stwierdzeniem przewlekłości domniemanie poniesienia przez skarżącego krzywdy.
Również w stosunku do zaskarżonego art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość zarzuty o niekonstytucyjności nie zasługują, zdaniem
Marszałka Sejmu, na uwzględnienie. Jakkolwiek pozycja procesowa wnoszącego skargę na przewlekłość oraz komornika jest zróżnicowana,
a orzeczenie o przewlekłości niezaskarżalne, to jednak ograniczenia te są konstytucyjnie uzasadnione.
Wynikają one ze specyfiki postępowania w sprawie stwierdzenia przewlekłości, które ma charakter incydentalny i kontrolny.
Jego celem nie jest tylko stwierdzenie przewlekłości, ale wymuszenie nadania sprawie odpowiedniego biegu, na co zwraca uwagę
zarówno orzecznictwo, jak i przedstawiciele doktryny. Konstytucyjne prawo do sądu nie ma charakteru bezwzględnego i wszystkie
jego gwarancje nie muszą być stosowane w każdym rodzaju postępowania sądowego. W sytuacji skarżącego dochodzi do kolizji prawa
do sądu uczestnika postępowania egzekucyjnego oraz komornika, który jest organem prowadzącym to postępowanie. Zapewnienie
sprawnej egzekucji stanowi jeden z istotnych aspektów ochrony porządku publicznego.
Ponadto art. 10 ustawy o skardze na przewlekłość gwarantuje komornikowi prawo zgłoszenia udziału w postępowaniu w sprawie
skargi na prawach strony. Komornik jest przecież dysponentem akt postępowania, którego dotyczy skarga, i choćby przesyłając
je na wezwanie sądu, uzyskuje informację o wniesieniu takiej skargi. Natomiast powiązanie udziału w postępowaniu o stwierdzenie
przewlekłości z przyszłym procesem odszkodowawczym z tego tytułu nie ma uzasadnienia, ponieważ w ewentualnym procesie o odszkodowanie
konieczne jest udowodnienie zarówno powstania szkody, jej wysokości, jak i związku przyczynowego z przewlekłością.
Na rozpoznanie niniejszej skargi, zdaniem Marszałka Sejmu, wpływa również ocena postępowania w sprawie skargi na przewlekłość
wyrażona w wyroku TK z 14 października 2010 r. o sygn. K 17/07, w którym Trybunał stwierdził, że brak możliwości zaskarżenia
orzeczenia o przewlekłości stanowi dopuszczalny wyjątek w świetle art. 78 Konstytucji.
Natomiast art. 176 ust. 1 Konstytucji nie jest adekwatnym wzorcem oceny, ponieważ odnosi się do całego postępowania, a nie
poszczególnych rozstrzygnięć. Skoro postępowanie w sprawie skargi na przewlekłość ma charakter akcesoryjny, to nie jest objęte
zakresem art. 176 ust. 1 Konstytucji.
3. Prokurator Generalny w piśmie z 6 grudnia 2010 r. zajął stanowisko, że:
– art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość, w brzmieniu obowiązującym do 30 kwietnia 2009 r., w zakresie,
w jakim, uwzględniając skargę o stwierdzenie, że w prowadzonym przez komornika postępowaniu egzekucyjnym, którego skarga dotyczy,
nastąpiło naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, sąd może, na żądanie skarżącego, przyznać
od komornika odpowiednią sumę pieniężną w wysokości nieprzekraczającej 10 000 zł, jest zgodny z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji;
– art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość są zgodne z art. 2, art. 45 ust. 1 w związku z art.
77 ust. 2, art. 78, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz nie są niezgodne z art. 176 ust. 1 Konstytucji;
– w pozostałym zakresie postępowanie powinno zostać umorzone ze względu na niedopuszczalność orzekania.
Swoje stanowisko Prokurator Generalny oparł na następujących argumentach:
Merytoryczne rozpoznanie skargi jest zasadne pomimo zmiany brzmienia zaskarżonego art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o
skardze na przewlekłość dokonanej ustawą z dnia 20 lutego 2009 r. o zmianie ustawy o skardze na naruszenie prawa strony do
rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 61, poz. 498). Ocena treści art. 12 ust. 4
zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość obowiązującej do 30 kwietnia 2009 r. jest uzasadniona ze względu na treść
art. 39 ust. 3 ustawy o TK.
Postępowanie nie powinno być również umorzone ze względu na wyrok TK z 14 października 2010 r., sygn. K 17/07. Mimo, że dotyczył
on art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość, to jednak jego istotą był zarzut braku zaskarżalności orzeczenia o przewlekłości
postępowania. Jest to więc odmienny przedmiot sprawy niż w niniejszej skardze. We wskazanym wyroku Trybunał oceniał art. 12
ust. 4 w brzmieniu obowiązującym od 1 maja 2009 r., a więc brak jest tożsamości przedmiotowej obu spraw. Odmiennie zostały
również wskazane wzorce oceny konstytucyjności.
Zdaniem Prokuratora Generalnego suma pieniężna, o której mowa w art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość, służy z jednej
strony zapewnieniu osobie skarżącej materialnej satysfakcji, z drugiej natomiast stanowi środek oddziaływania na sąd lub komornika.
Nie ma więc charakteru ściśle odszkodowawczego. W orzecznictwie i doktrynie utrwalony jest pogląd, że wysokość przyznanej
sumy musi odpowiadać okolicznościom faktycznym i prawnym danej sprawy. Samo sformułowanie art. 12 ust. 4 ustawy o skardze
na przewlekłość przez użycie przymiotnika „odpowiednia” stanowi dyrektywę powiązania zasądzonej sumy z okolicznościami danej
sprawy. Wykorzystanie przez ustawodawcę zwrotów niedookreślonych jest jedną z dopuszczalnych technik legislacyjnych.
Zastosowanie zwrotu „sąd może” nie oznacza przyznania prawa do arbitralnego, dowolnego orzekania o przyznaniu odpowiedniej
sumy pieniężnej, ale stanowi uprawnienie o charakterze dyskrecjonalnym.
Sposób zredagowania art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość nie jest niepoprawny legislacyjnie i dlatego nie można
uznać, że narusza zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasadę pewności prawa, jak i prawa
do rzetelnej procedury sądowej.
Charakter skargi na przewlekłość postępowania został przesądzony zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego (wpisana do księgi
zasad prawnych uchwała z 23 marca 2006 r., sygn. akt III SPZP 3/05, OSNP nr 21-22/2006, poz. 341), jak i Trybunału Konstytucyjnego
(wyroki z: 1 kwietnia 2008 r., sygn. SK 77/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 39 oraz z 14 października 2010 r., sygn. K 17/07).
Postępowanie w sprawie skargi ma szczególny charakter, ponieważ skarga jest subsydiarnym środkiem dochodzenia konstytucyjnych
praw i wolności oraz egzekwowania prawa do sądu. Jest to więc postępowanie incydentalne i wpadkowe w stosunku do sprawy, w
której zaistniała przewlekłość. Dlatego jego jednoinstancyjność stanowi dopuszczalny w świetle art. 78 Konstytucji wyjątek
od zasady zaskarżalności.
Natomiast wzorzec wywodzący się z art. 176 Konstytucji należy uznać za nieadekwatny do kontroli zaskarżonych przepisów, ponieważ
rozpoznanie skargi na przewlekłość postępowania nie jest związane ze sprawowaniem wymiaru sprawiedliwości, lecz należy do
czynności z zakresu ochrony prawnej. Dlatego do postępowania w sprawie rozpoznania skargi na przewlekłość nie ma zastosowania
ten przepis Konstytucji. Zasada dwuinstancyjności dotyczy całego postępowania w sprawie, a nie konkretnego orzeczenia zapadłego
w toku postępowania.
Odnośnie do zarzutu rozpoznawania skargi na przewlekłość postępowania na posiedzeniu niejawnym Prokurator Generalny zwrócił
uwagę, że art. 397 § 1 k.p.c., który jest podstawą takiej praktyki sądów, nie został zaskarżony w niniejszej sprawie, co powinno
skutkować umorzeniem postępowania w tym zakresie.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. W skardze konstytucyjnej wniesionej przez komornika sądowego zakwestionowano zgodność z Konstytucją:
– art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy
w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843; dalej: ustawa o skardze na przewlekłość) w części,
w jakiej upoważnia sąd do zasądzenia od komornika odpowiedniej sumy pieniężnej na rzecz skarżącego, w wypadku stwierdzenia
przewlekłości postępowania egzekucyjnego;
– art. 3941 § 1 i 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.)
w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość, poprzez brak możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie
wydane w wyniku rozpoznania skargi na przewlekłość postępowania egzekucyjnego.
Art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. określa rodzaje postanowień sądu drugiej instancji, od których przysługuje zażalenie do Sądu Najwyższego.
Zarzuty skarżącego dotyczą sposobu ukształtowania przez ustawodawcę postępowania mającego na celu ocenę zgodności z prawem
prowadzonego przez komornika postępowania egzekucyjnego ze względu na możliwość naruszenia prawa strony do rozpoznania sprawy
bez nieuzasadnionej zwłoki.
2. Skarga konstytucyjna stanowi nadzwyczajny środek ochrony konstytucyjnych praw i wolności, a jej wniesienie uwarunkowane
zostało spełnieniem wymogów wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale
Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Trybunał bada spełnienie konstytucyjnych i ustawowych
wymogów skargi zarówno na etapie wstępnego rozpoznania, jak i po skierowaniu skargi do merytorycznego rozpoznania. Ugruntowane
orzecznictwo Trybunału wskazuje, ze kwestia badania dopuszczalności rozpoznania skargi nie kończy się w fazie rozpoznania
wstępnego, lecz jest aktualna przez cały czas rozpoznania skargi (zob. m.in. postanowienia TK z: 21 października 2003 r.,
sygn. SK 41/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 89; z 6 lipca 2004 r., sygn. SK 47/03, OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 74; z 10 listopada
2009 r., sygn. SK 45/08, OTK ZU nr 10/A/2009, poz. 155 i wskazane tam orzecznictwo).
Wielokrotnie dopiero szczegółowa analiza okoliczności sprawy, w tym cech podmiotu skarżącego oraz przedmiotu skargi konstytucyjnej,
pozwala na ustalenie, czy skarga spełnia wymogi, związane z jej normatywną konstrukcją, wynikającą z art. 79 ust. 1 Konstytucji
oraz z art. 47 ustawy o TK. Trybunał jest więc zobligowany do rzetelnej oceny warunków dopuszczalności skargi konstytucyjnej,
a skład wyznaczony do orzekania merytorycznego nie jest związany wynikami wstępnej kontroli ujętymi w zarządzeniu sędziego
Trybunału o nadaniu skardze biegu albo postanowieniu Trybunału o uwzględnieniu zażalenia na postanowienie o odmowie nadania
dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Jeśli wydanie orzeczenia byłoby niedopuszczalne ze względu na niespełnienie wymogów
skargi konstytucyjnej, konieczne jest umorzenie postępowania.
Badanie dopuszczalności rozpoznania skargi konstytucyjnej dotyczy w pierwszej kolejności zdolności skargowej, ponieważ skarga
nie może być wniesiona przez dowolny podmiot. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji „Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub
prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie
zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł
ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”.
Legitymacja skargowa, pomimo posłużenia się przez ustrojodawcę wyrażeniem „każdy”, nie ma charakteru powszechnego. Prima facie wyraz „każdy” w art. 79 ust. 1 Konstytucji może sugerować, że krąg podmiotów uprawnionych do wniesienia skargi konstytucyjnej
jest nieograniczony. Wskazany przepis pomieszczony jest w rozdziale drugim Konstytucji, odnoszącym się do wolności, praw i
obowiązków człowieka i obywatela, w części normującej środki ochrony praw i wolności. Zatem „każdy” w rozumieniu art. 79 ust.
1 Konstytucji oznacza tego, kto jest podmiotem konstytucyjnych wolności i praw podmiotowych. Termin ten należy rozpatrywać
w kontekście praw i wolności konstytucyjnych, przed których naruszeniem ma właśnie chronić złożenie skargi konstytucyjnej
(zob. postanowienie TK z 30 sierpnia 2011 r., sygn. SK 1/10, niepubl.).
Dlatego jednolita i ugruntowana linia orzecznicza Trybunału Konstytucyjnego przesądza, że skarżącym nie może być podmiot realizujący
funkcje władzy publicznej (zob. m.in. postanowienia TK: z 22 maja 2007 r., sygn. SK 70/05, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 60; z
20 grudnia 2007 r., sygn. SK 67/05, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 168 oraz z 6 kwietnia 2011 r., sygn. SK 21/07, OTK ZU nr 3/A/2011,
poz. 28). Wynika to z ratio legis skargi konstytucyjnej. Podmioty realizujące zadania władzy publicznej nie są bowiem adresatami uprawnień wynikających z poszczególnych
praw konstytucyjnych, lecz adresatami obowiązków związanych z realizacją praw innych podmiotów. Konstrukcja konstytucyjnego
prawa podmiotowego, którego beneficjentem miałby być podmiot władzy publicznej, prowadziłaby do utożsamienia podmiotów ingerujących
w prawa i wolności z ich nosicielami (zob. postanowienie TK z 22 maja 2007 r., sygn. SK 70/05).
Przyjęty przez ustrojodawcę model skargi konstytucyjnej przesądza, że ma ona charakter konkretnego, subsydiarnego, a przede
wszystkim konstytucyjnego środka ochrony wolności i praw. Oznacza to co do zasady, że przesłanką dopuszczalności złożenia
skargi konstytucyjnej nie jest każde naruszenie Konstytucji, ale tylko naruszenie wyrażonych w niej wolności lub praw człowieka
i obywatela, z których wynikają przysługujące skarżącemu konstytucyjne prawa podmiotowe. Skarga konstytucyjna winna zatem
zawierać przede wszystkim wskazanie, które z określonych w Konstytucji wolności lub praw zostały naruszone oraz określenie
sposobu tego naruszenia. Powyższy wymóg został jednoznacznie sprecyzowany w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, zgodnie z którym
w skardze konstytucyjnej skarżący winien wskazać, „jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – zdaniem skarżącego
– zostały naruszone”. Wynika stąd, że zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw powinien być skonkretyzowany przez
skarżącego (zob. np. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 18 listopada 2008 r., sygn. SK 23/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz.
166).
Z art. 79 Konstytucji wynika także obowiązek ustalenia, czy na podstawie zaskarżonego przepisu zapadło ostateczne orzeczenie
sądu lub organu administracji publicznej. Niespełnienie tego wymogu skutkuje umorzeniem postępowania ze względu na niedopuszczalność
orzekania (zob. postanowienie TK z 27 maja 2008 r., sygn. SK 18/07, OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 74).
W niniejszej sprawie rozstrzygnięcia wymagają podstawowe przesłanki dopuszczalności skargi konstytucyjnej, a mianowicie: w
pierwszej kolejności możliwość dochodzenia przez komornika ochrony praw i wolności w trybie skargi konstytucyjnej, a następnie
ocena, czy przepisy Konstytucji wskazane jako wzorce kontroli są źródłem podmiotowych praw i wolności, kwestia związku zaskarżonych
w sprawie przepisów z ostatecznym rozstrzygnięciem sądu w sprawie skarżącego oraz ustalenie dopuszczalności rozpoznania skargi
konstytucyjnej pomimo nowelizacji zaskarżonego przepisu.
3. Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz. U. z 2011 r. Nr 231, poz.
1376; dalej: ustawa o komornikach) komornik sądowy jest funkcjonariuszem publicznym, który na zasadzie wyłączności wykonuje
czynności egzekucyjne w sprawach cywilnych.
Dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego (zrekapitulowane w wyroku z 14 października 2010 r., sygn. K 17/07, OTK
ZU nr 8/A/2010, poz. 75) wskazuje na cechy charakterystyczne dla oceny pozycji prawnej komornika, który jest monokratycznym
organem egzekucyjnym (art. 758 k.p.c.), wyposażonym ustawowo w kompetencje władcze. Jest powoływany przez Ministra Sprawiedliwości
(art. 11 ust. 1 ustawy o komornikach); symbolicznym wyrazem publicznoprawnego statusu komornika jest prawo do używania pieczęci
urzędowej z godłem państwa (art. 4 ustawy o komornikach). Komornik jest organizacyjnie i funkcjonalnie powiązany z organami
sądowymi – działa przy sądzie rejonowym oraz podlega nadzorowi prezesa tego sądu (art. 3 ustawy o komornikach).
Komornika oraz wierzyciela i dłużnika wiąże stosunek publicznoprawny. W wyroku z 3 grudnia 2003 r., sygn. K 5/02 (OTK ZU nr
9/A/2003, poz. 98), Trybunał Konstytucyjny wskazał: „[z]godnie z zasadą państwa prawnego przymusowe wykonywanie wyroków w
sprawach cywilnych nie odbywa się w drodze osobistych działań wierzyciela, ani osób, którym zleca on wykonanie konkretnego
wyroku. Z uwagi na przyjęte we współczesnym państwie prawnym założenie, iż stosowanie środków przymusu stanowi w zasadzie
monopol państwa, przymusowa egzekucja wyroków sądowych odbywa się w drodze działań organów państwa, które nie działają na
zlecenie wierzyciela, ale w ramach własnych, przyznanych im przez państwo uprawnień”.
Od wejścia w życie ustawy z dnia 18 września 2001 r. o zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz o zmianie niektórych
innych ustaw (Dz. U. Nr 130, poz. 1452) komornik nie jest już pracownikiem sądu, ale wykonuje czynności na własny rachunek
(art. 3a ustawy o komornikach). W konsekwencji nastąpiła zmiana sposobu finansowania kancelarii komorniczej oraz zasad wynagradzania
samego komornika. Podstawą finansowania działalności komornika są opłaty egzekucyjnie pobierane w normatywnie określonej wysokości.
Wysokość opłaty egzekucyjnej nie jest powiązana z realnymi kosztami konkretnego postępowania. Możliwe jest zarówno obciążenie
komornika pewnymi kosztami, jak i uzyskanie kwoty wyższej niż jego wydatki. Kwoty uzyskiwane z opłat przeznaczone są na pokrycie
kosztów działalności egzekucyjnej komornika, a w pozostałej części stanowią jego dochód.
Jednak organizacyjno-finansowa podstawa działalności nie może mieć decydującego wpływu na ocenę prawnego statusu komornika.
Realizuje on nadal zadania państwa w zakresie egzekucji w sprawach cywilnych, przez podejmowanie czynności o charakterze publicznoprawnym.
Dlatego należy zgodzić się ze stanowiskiem Trybunału wyrażonym w wyroku z 14 października 2010 r. o sygn. K 17/07, że nieuprawnionym
uproszczeniem byłoby redukowanie wielowymiarowej sytuacji prawnej komornika wyłącznie do statusu obywatela prowadzącego działalność
gospodarczą.
Komornik, wykonując czynności egzekucyjne, na mocy upoważnienia ustawowego wykorzystuje środki przymusu, których stosowanie
jest monopolem państwa. Dlatego jako podmiot realizujący funkcje władzy publicznej komornik, co do zasady, nie jest legitymowany
do składania skarg konstytucyjnych. Komornik nie może być jednocześnie organem państwa i osobą fizyczną dochodzącą ochrony
swoich konstytucyjnych praw.
Zarazem należy wskazać, że Trybunał Konstytucyjny na zasadzie wyjątku dopuścił rozpoznanie skargi konstytucyjnej komornika.
W wyroku z 24 lutego 2009 r., sygn. SK 34/07 (OTK ZU nr 2/A/2009, poz. 10) stwierdzono, że sposób ukształtowania mechanizmu
odpowiedzialności odszkodowawczej komornika, stanowiący przedmiot skargi, ma znaczenie dla ochrony jego konstytucyjnych praw
majątkowych, biorąc pod uwagę prowadzenie kancelarii komorniczej na własny rachunek i odpowiedzialność całym majątkiem.
Natomiast w wyroku z 16 czerwca 2009 r., sygn. SK 5/09 (OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 84), Trybunał, również oceniając okoliczności
konkretnej sprawy, dopuścił rozpoznanie skargi konstytucyjnej zastępcy komornika, który zaskarżył konstytucyjność przepisu
dającego możliwość ubiegania się o uzyskanie opłaty egzekucyjnej prawomocnie ustalonej przed odwołaniem go z tej funkcji.
O dopuszczalności skargi przesądził normatywnie ustalony sposób rozdysponowania opłaty egzekucyjnej, który ma wpływ na wysokość
dochodu przypadającego zastępcy komornika.
Stanowisko Trybunału Konstytucyjnego wyrażone w wyrokach o sygn. SK 34/07 i SK 5/09 nie oznacza zmiany dotychczasowej linii
orzeczniczej, a jedynie wskazuje na potrzebę każdorazowej oceny dopuszczalności skargi konstytucyjnej komornika, biorąc pod
uwagę przedmiot skargi oraz charakter naruszonego prawa lub wolności. Trybunał wskazywał w swoim orzecznictwie, że dla oceny
legitymacji skargowej istotne znaczenie ma zarówno status prawny skarżącego, jak i charakter naruszonego przepisu Konstytucji
(zob. postanowienia TK z: 22 maja 2007 r., sygn. SK 70/05 oraz z 20 grudnia 2007 r., sygn. SK 67/05).
W konkluzji, w niniejszej sprawie kwestia ustalenia legitymacji skargowej komornika będącego organem egzekucyjnym wymaga zbadania
przedmiotu skargi konstytucyjnej.
4. Przedmiotem skargi konstytucyjnej są przepisy dotyczące skargi na przewlekłość postępowania. Jest to szczególne postępowanie
wprowadzone do polskiego porządku prawnego w 2004 r., ze względu na potrzebę zagwarantowania prawa do sądu, którego istotnym
elementem jest rozpatrzenie sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Prawo to znajduje wyraz również w artykule 6 Konwencji o ochronie
praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284,
ze zm.). Na przewlekłość postępowań sądowych w Polsce oraz konieczność ustanowienia w prawie krajowym środka prawnego, który
miałby przeciwdziałać przewlekłości postępowań prowadzącej do naruszenia prawa do sądu, zwracał uwagę Europejski Trybunał
Praw Człowieka m.in. w wyroku z 26 października 2000 r. w sprawie Kudła przeciwko Polsce, nr 30210/96.
Skarga na przewlekłość ma stanowić instrument skutecznego egzekwowania prawa do sądu. Ma ona zastosowanie również do postępowania
egzekucyjnego prowadzonego przez komornika (art. 1 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość). Jest to zrozumiałe, ponieważ
możliwość realizacji wyroków m.in. przez egzekucję komorniczą stanowi element skutecznej i realnej ochrony sądowej.
Nie jest to postępowanie samodzielne, a jedynie incydentalne w ramach tego, które dotyczy istoty sprawy. Skargę na przewlekłość
można wnieść tylko w toku postępowania w sprawie, a nie po jego zakończeniu (art. 5 ust. 1 ustawy o skardze na przewlekłość).
Tak zakreślony okres skutecznego wystąpienia ze skargą wskazuje jednoznacznie na dyscyplinujący i niejako nadzorczy charakter
postępowania w sprawie rozpoznania skargi na przewlekłość. Co więcej, orzeczenie sądu o wystąpieniu przewlekłości nie jest
dopuszczalne po zakończeniu postępowania w sprawie (zob. red. J. Skorupka, Skarga na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Komentarz, Warszawa 2010, s. 160). Skargę na przewlekłość rozpatruje, w składzie trzech sędziów zawodowych, sąd przełożony nad sądem
prowadzącym postępowanie (art. 4 ust. 1 ustawy o skardze na przewlekłość) albo w stosunku do komornika sąd okręgowy, w którego
okręgu prowadzona jest egzekucja (art. 4 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość). Skoro jest to środek prawny służący poprawie
efektywności już toczącego się postępowania, to powinien być sprawny i skuteczny, a jego rozpoznanie nie może powodować dodatkowego
przedłużenia rozpatrywania sprawy, w której mogła zaistnieć przewlekłość.
Charakter skargi na przewlekłość jest analogicznie rozumiany w orzecznictwie sądów powszechnych. W uzasadnieniu wpisanej do
księgi zasad prawnych uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z 23 marca 2006 r., sygn. akt III SPZP 3/05 (OSNP nr 21-22/2006,
poz. 341), wskazano m.in.: „[s]karga na przewlekłość postępowania jako środek doraźny, wpadkowy, mający na celu natychmiastowe
usprawnienie procesu, zgłaszana wyłącznie w toku postępowania w sprawie, w sposób bezpośredni ma służyć realizacji prawa do
sądu w sprawie, w której doszło do naruszenia prawa do rozpoznania jej w rozsądnym terminie”.
Specyfika postępowania w sprawie rozpoznania skargi na przewlekłość wiąże się nie tylko z jego celem, lecz także przedmiotem.
Jest nim badanie zgodności z prawem czynności podejmowanych przez sądy albo inne organy wykonujące władztwo publiczne. Dlatego
nie ma charakteru kontradyktoryjnego, nie jest to spór pomiędzy składającym skargę a organem, który mógł prowadzić postępowanie
w sposób przewlekły.
Orzeczenie o przewlekłości ma funkcję dyscyplinującą organ, który dopuścił się przewlekłości i ma na celu szybkie zakończenie
sprawy. Również w tych kategoriach, jako pewnej dolegliwości, ale i środka dyscyplinującego, należy rozpatrywać zasądzenie
określonej przez sąd sumy pieniężnej na rzecz skarżącego, o której mowa w art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość.
Odnosząc charakter postępowania w sprawie skargi na przewlekłość do oceny pozycji prawnej komornika, należy jednoznacznie
wskazać, że komornik w takiej sprawie występuje w charakterze organu egzekucyjnego, a nie jako osoba fizyczna wykonująca zawód
komornika. Ocenie sądu podlegają podejmowane w sprawie czynności urzędowe. Zgodnie z art. 2 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość
sąd ocenia terminowość i prawidłowość czynności podjętych przez komornika sądowego w celu przeprowadzenia i zakończenia sprawy
egzekucyjnej albo innej sprawy dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego, uwzględniając charakter sprawy, stopień faktycznej
i prawnej jej zawiłości, znaczenie dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz zachowanie się
stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania. Postępowanie w sprawie skargi na przewlekłość
nie służy więc ustaleniu odpowiedzialności za wystąpienie w postępowaniu nieuzasadnionej zwłoki. Zgodnie z art. 15 ust. 2
ustawy o skardze na przewlekłość rozstrzygnięcie w sprawie przewlekłości wiąże sąd w ewentualnym przyszłym procesie odszkodowawczym
jedynie co do faktu stwierdzenia przewlekłości. Natomiast odpowiedzialność odszkodowawczą za wyrządzoną przez nieuzasadnioną
zwłokę w postępowaniu szkodę może ponosić solidarnie Skarb Państwa oraz komornik, pod warunkiem udowodnienia przez poszkodowanego
wyrządzenia szkody, jej wysokości oraz adekwatnego związku przyczynowo-skutkowego.
Postępowanie w sprawie skargi na przewlekłość działania komornika służy ocenie legalności jego czynności urzędowych podejmowanych
jako organ egzekucyjny i nie jest powiązane z prawami komornika jako piastuna organu, a więc osoby fizycznej, której przysługują
konstytucyjne prawa i wolności. A zatem w niniejszym stanie prawnym i faktycznym komornikowi nie przysługuje legitymacja do
wniesienia skargi konstytucyjnej, a postępowanie w sprawie podlega umorzeniu.
5. Niezależnie od przesądzającego o niedopuszczalności rozpoznania skargi konstytucyjnej braku legitymacji skargowej Trybunał
zwraca uwagę, że w niniejszej sprawie występuje kumulacja negatywnych przesłanek procesowych, które dodatkowo uzasadniają
umorzenie postępowania, co szerzej przedstawił w stanowisku Marszałek Sejmu. Biorąc pod uwagę wątpliwości, jakie pojawiły
się na etapie wstępnej kontroli skargi oraz zróżnicowane stanowiska uczestników postępowania Trybunał uznał za celowe zajęcie
stanowiska odnośnie spełnienia pozostałych przesłanek dopuszczalności skargi w stosunku do każdego z przepisów stanowiących
przedmiot skargi konstytucyjnej.
5.1. Art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość został zaskarżony w zakresie, w jakim sąd może, stwierdzając
wystąpienie nieuzasadnionej zwłoki w postępowaniu, zasądzić od komornika na rzecz skarżącego odpowiednią sumę pieniężną.
Zarzuty skarżącego dotyczą naruszenia zasad: poprawnej legislacji i pewności obrotu prawnego oraz zaufania obywatela do państwa
i stanowionego przez nie prawa przez zastosowanie niedookreślonego zwrotu „przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej” oraz stworzenie
pola do dyskryminacji skarbu państwa lub komornika, skoro „sąd może” przyznać odpowiednią sumę, nie wymagając od skarżącego
wykazania szkody poniesionej z tytułu przewlekłości postępowania.
Są to zarzuty naruszenia art. 2 Konstytucji, a konkretnie zasad stanowiących elementy wyrażonej w tym przepisie zasady demokratycznego
państwa prawnego.
Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie wskazuje, że: „nie każdy przepis Konstytucji może być wzorcem kontroli w postępowaniu
wszczętym na skutek skargi. Zakres wzorców w tym postępowaniu ogranicza się do przepisów statuujących wolności lub prawa,
a zatem – będących podstawą normy prawnej adresowanej do obywatela, kształtującej jego sytuację prawną i dającej mu możność
wyboru zachowania się” (wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., sygn. SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2).
Art. 2 Konstytucji – wyrażający klauzulę demokratycznego państwa prawnego, zamieszczony w rozdziale pierwszym Konstytucji
– należy do fundamentalnych przepisów konstytucyjnych, które określają podstawowe i najbardziej charakterystyczne cechy ustrojowe
Rzeczypospolitej Polskiej. Przepis ten ustanawia jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności i praw oraz korzystania
z nich, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa.
Jak wskazuje orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, art. 2 Konstytucji nie może stanowić samodzielnego wzorca dla ochrony
konstytucyjnych praw i wolności, które zostały pomieszczone przede wszystkim w rozdziale drugim Konstytucji (zob. m.in. wyrok
TK z 23 listopada 1998 r., sygn. SK 7/98, OTK ZU nr 7/1998, poz. 114 oraz postanowienie z 20 lutego 2008 r., sygn. SK 27/07,
OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22 i powołane tam orzeczenia).
W konsekwencji postępowanie w sprawie zaskarżonego art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość podlega
umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Oceny tej nie zmienia również to, że w piśmie procesowym z 6 kwietnia 2007 r. skarżący wskazał dodatkowo, że art. 12 ust.
4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość narusza zasady wynikające z art. 2 Konstytucji w powiązaniu z prawem do
sądu. W szczególności narusza wynikające z art. 45 Konstytucji standardy wymagane dla procedur decydujących o dostępie do
sądu oraz prawo do rzetelnego traktowania strony przez sąd. Taka modyfikacja wzorców kontroli jest jednak niedopuszczalna,
ponieważ art. 46 ust. 1 ustawy o TK przewiduje trzymiesięczny termin wniesienia skargi konstytucyjnej. Termin ten jest liczony
od doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Również modyfikacja
zarzutów oraz wskazywanie nowych wzorców kontroli jest ograniczone powyższym terminem (zob. wyrok TK z 5 października 2010
r., sygn. SK 26/08, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 73). W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wskazano, że zapadłe w sprawie skarżącego
postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu zostało mu doręczone 19 października 2006 r. Wobec przekroczenia terminu wynikającego
z art. 46 ust. 1 ustawy o TK modyfikacja wzorców kontroli konstytucyjności art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze
na przewlekłość nie mogła zostać uwzględniona przez Trybunał.
Należy także zwrócić uwagę na zmianę treści art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość. W dniu wnoszenia skargi przepis
ten miał brzmienie:
„Uwzględniając skargę, sąd może, na żądanie skarżącego, przyznać od Skarbu Państwa, a w przypadku skargi na przewlekłość postępowania
prowadzonego przez komornika – od komornika, odpowiednią sumę pieniężną w wysokości nieprzekraczającej 10.000 złotych. W wypadku
przyznania odpowiedniej sumy pieniężnej od Skarbu Państwa, wypłaty dokonuje sąd prowadzący postępowanie, w którym nastąpiła
przewlekłość postępowania, ze środków własnych tego sądu”.
Art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość został znowelizowany ustawą z dnia 20 lutego 2009 r. o zmianie ustawy o skardze
na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 61, poz. 498)
i od 1 maja 2009 r. obowiązuje w następującym brzmieniu:
„Uwzględniając skargę, sąd na żądanie skarżącego przyznaje od Skarbu Państwa, a w przypadku skargi na przewlekłość postępowania
prowadzonego przez komornika – od komornika, sumę pieniężną w wysokości od 2.000 złotych do 20.000 złotych”.
Ustawa nowelizująca zmieniła treść zaskarżonego przepisu. Przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej legis latae jest obligatoryjne w wypadku uwzględnienia skargi, jeśli skarżący złoży w tym zakresie wniosek. Równocześnie ustawodawca
zrezygnował z określenia zasądzanej na rzecz skarżącego sumy pieniężnej jako odpowiedniej. Natomiast określił minimalną wysokość
takiej sumy na 2000 zł, a wysokość maksymalną podwyższył do 20 000 zł.
Art. 12 ust. 4 ustawy o skardze na przewlekłość na skutek powyższej nowelizacji utracił moc obowiązującą w brzmieniu zaskarżonym
w niniejszej sprawie. W tej sytuacji zachodzi pytanie o dopuszczalność orzekania przez Trybunał. Biorąc pod uwagę treść art.
39 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK, postępowanie w tej części powinno zostać umorzone z powodu utraty mocy obowiązującej zaskarżonego
przepisu.
Co prawda, art. 39 ust. 3 ustawy o TK dopuszcza wyjątkowo orzekanie przez Trybunał o przepisie, który utracił moc obowiązującą
przed wydaniem orzeczenia, ale tylko w sytuacji, gdy jest to konieczne dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Taka sytuacja
nie zachodzi w niniejszej sprawie, ponieważ skarżący nie wskazał żadnych praw i wolności o charakterze konstytucyjnym, które
zostały naruszone przez zaskarżone fragmenty art. 12 ust. 4 zdanie pierwsze ustawy o skardze na przewlekłość.
5.2. Skarżący sformułował również zarzuty niekonstytucyjności art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość, zarzucając ograniczenie przy rozpoznawaniu skargi
prawa do sądu oraz dwuinstancyjności postępowania, które nie znajduje uzasadnienia w państwie demokratycznym.
W stosunku do tego przedmiotu zaskarżenia oceny wymaga spełnienie konstytucyjnego wymogu wskazania orzeczenia opartego na
przepisie albo przepisach stanowiących źródło naruszenia praw lub wolności. Wskazane przez skarżącego postanowienie Sądu Okręgowego
w Poznaniu z 19 października 2006 r. (sygn. akt II S 97/06) zostało wydane na podstawie m.in. art. 12 ust. 4 ustawy o skardze
na przewlekłość, ponieważ sąd stwierdził, że w postępowaniu egzekucyjnym prowadzonym przez komornika doszło do przewlekłości
postępowania, a ponadto zasądził na rzecz skarżącego kwotę 1000 zł. Natomiast wskazanie w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej,
że podstawę postanowienia sądu z 19 października 2006 r. stanowił również art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość, nie znajduje potwierdzenia ani w petitum, ani w uzasadnieniu postanowienia sądu. Co więcej, sąd okręgowy nie mógł rozstrzygać o dopuszczalności wniesienia zażalenia na postanowienie o
stwierdzeniu przewlekłości postępowania (a więc na podstawie art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość), ponieważ postanowienie z 19 października 2006
r. jest jedynym orzeczeniem w sprawie skargi na przewlekłość. Skarżący nie wniósł zażalenia na powyższe postanowienie i w
konsekwencji nie dysponuje żadnym orzeczeniem rozstrzygającym w tej sprawie, co powoduje, że zarzuty wobec art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość nie mogą być badane przez Trybunał Konstytucyjny.
Brak spełnienia wynikającego z art. 79 Konstytucji wymogu wskazania orzeczenia wydanego na podstawie skarżonych przepisów
ma charakter bezwzględny i skutkuje umorzeniem postępowania.
W odniesieniu do art. 3941 § 1 i 2 k.p.c. w związku z art. 8 ust. 2 ustawy o skardze na przewlekłość skarżący dąży w istocie do przeprowadzenia kontroli
o charakterze abstrakcyjnym, do czego nie jest legitymowany. Podstawowym problemem konstytucyjnym przedstawionym w tym zakresie
przez skarżącego jest naruszenie prawa komornika do sądu w postępowaniu w sprawie skargi na przewlekłość postępowania egzekucyjnego.
Jednakże biorąc pod uwagę charakter postępowania w sprawie skargi na przewlekłość, Trybunał stwierdza, że w takiej sytuacji
to nie organ prowadzący postępowanie egzekucyjne jest adresatem konstytucyjnego prawa do sądu, ale wierzyciel, który stara
się o realizację wyroku. Natomiast komornik jest zobowiązany do podejmowania z należytą starannością wszelkich przewidzianych
przez prawo środków egzekucyjnych.
Prawo do sądu wyrażone w art. 45 Konstytucji stanowi jedną z podstawowych gwarancji ochrony praw i wolności jednostki, a różnorakie
jego aspekty i zasady szczegółowe wynikające z jego treści zostały przedstawione w bogatym dorobku orzeczniczym Trybunału
Konstytucyjnego. Przegląd orzecznictwa Trybunału prowadzi do wniosku, że nieuprawnione byłoby jednak przyznanie prawa do sądu
organom władzy publicznej w sprawach związanych z wykonywaniem tej władzy (zob. postanowienie z 21 marca 2005 r., sygn. P
11/04, OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 32).
W konsekwencji zarzut naruszenia w konstrukcji skargi na przewlekłość postępowania prawa do sądu komornika – organu egzekucyjnego,
którego urzędowe czynności są przy rozpoznawaniu skargi oceniane pod kątem legalności, należy uznać za oczywiście bezzasadny.
Należy zwrócić uwagę, że Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał większość zarzutów sformułowanych przez skarżącego w postępowaniu
zainicjowanym wnioskiem Krajowej Rady Komorniczej w sprawie o sygn. K 17/07. W wyroku tym Trybunał orzekł, że art. 12 ust.
4 ustawy o skardze na przewlekłość jest zgodny z art. 78 Konstytucji.
Krajowa Rada Komornicza zarzucała, analogicznie jak w niniejszej skardze, ograniczenie zasady dwuinstancyjności, przez brak
możliwości zaskarżenia orzeczenia sądu o stwierdzeniu zaistnienia przewlekłości i zasądzeniu na rzecz skarżącego od komornika
odpowiedniej sumy pieniężnej. Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie wskazał, że przyjęty przez ustawodawcę model skargi na
przewlekłość, jako postępowania jednoinstancyjnego, prowadzonego przez sąd przełożony w składzie trzech sędziów zawodowych
stanowi ustawowo wprowadzony wyjątek od zasady dwuinstancyjności – zgodnie ze zdaniem drugim art. 78 Konstytucji. Jest to
wyjątek dopuszczalny konstytucyjnie, ponieważ ustawa o skardze na przewlekłość służy urzeczywistnieniu interesu publicznego
– ochronie bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz praw i wolności innych osób, a więc przesłanek wskazanych w art. 31
ust. 3 Konstytucji jako podstawy ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności. Co więcej, Trybunał podkreślił, że dopuszczenie
możliwości zaskarżenia orzeczenia o stwierdzeniu przewlekłości postępowania pozbawiałoby skargę na przewlekłość znaczenia
dyscyplinującego, ze względu na czas potrzebny do rozpoznania środka odwoławczego.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.