W skardze konstytucyjnej z 1 sierpnia 2006 r. zarzucono, że art. 133 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa
(Dz. U. z 2005 r. Nr 8, poz. 60, ze zm.; dalej: ordynacja podatkowa) jest niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji
przez to, że nie zapewnia on określonej grupie osób, tzw. osobom trzecim w rozumieniu art. 107 i n. ordynacji podatkowej,
możliwości realizowania konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Zdaniem skarżącego art. 133 § 1 ordynacji podatkowej jest
także niezgodny z art. 21 ust. 1 i art. 64 Konstytucji przez to, że nie zapewnia on określonej grupie osób, tzw. osobom trzecim
w rozumieniu art. 107 i n. ordynacji podatkowej, możliwości realizowania konstytucyjnie zagwarantowanego prawa do korzystania
z równej dla wszystkich ochrony prawnej przysługującej im własności i innych praw majątkowych.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w związku z następującą sprawą.
Decyzją z 6 maja 2004 r. (nr P-3/4210-3/04), wydaną przez Naczelnika Trzeciego Urzędu Skarbowego w Lublinie, odmówiono skarżącemu
wznowienia postępowania zakończonego decyzją ostateczną w sprawie określenia „KPRBUD” spółce z o.o. zobowiązania z tytułu
podatku dochodowego od osób prawnych za 2001 r. W uzasadnieniu powyższej decyzji wskazano, że zgodnie z art. 133 § 1 i 2 ordynacji
podatkowej, stroną tego postępowania była spółka, a nie – występujący z wnioskiem o wznowienie postępowania – jej były prezes.
W wyniku wniesionego odwołania, decyzja organu I instancji została utrzymana w mocy decyzją z 27 lipca 2004 r. (PD. 1-4218-48/04),
wydaną przez Dyrektora Izby Skarbowej w Lublinie. Skarga na powyższą decyzję została oddalona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny
w Lublinie wyrokiem z 12 stycznia 2005 r. (sygn. akt I SA/Lu 435/04). Sąd zaaprobował ustalenia organów skarbowych dotyczące
braku legitymacji skarżącego do występowania z wnioskiem o wznowienie postępowania, w którym nie wykazywał on przymiotu strony
postępowania. Skarga kasacyjna od powołanego wyroku została oddalona wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 lutego
2006 r. (sygn. akt II FSK 336/05). Zgodnie ze stanowiskiem Sądu, dla przyjęcia, iż dana osoba jest stroną postępowania podatkowego,
trzeba każdorazowo wykazać, że ma ona w tym postępowaniu „własny interes prawny”. Stąd pod pojęciem strony w świetle art.
133 ordynacji podatkowej należy rozumieć tylko podmioty wymienione w tym przepisie, związane z konkretnym zobowiązaniem podatkowym.
Natomiast członkowie zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością zostali zaliczeni do kategorii „osób trzecich”, których
odpowiedzialność reguluje rozdział 15 działu III ordynacji podatkowej. W myśl tych przepisów członek zarządu spółki z o.o.
jest „osobą trzecią”, o której mowa w art. 107 i n. ordynacji podatkowej, a zakres jego odpowiedzialności wynika z art. 107
§ 1 i art. 116 § 1-4 ordynacji podatkowej. Dopiero zatem w tym postępowaniu członek zarządu spółki z o.o. staje się stroną
postępowania jako osoba trzecia, ponosząc odpowiedzialność za zobowiązania spółki, obejmujące zaległości podatkowe powstałe
w okresie pełnienia przezeń obowiązków.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach
określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na
podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach
określonych w Konstytucji. Zarówno w świetle powyższego unormowania, jak i – precyzujących zasady korzystania ze skargi –
przepisów ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK),
jednoznaczne jest, że warunkiem dopuszczalności wniesienia tego środka prawnego jest wskazanie przez skarżącego aktu zastosowania
kwestionowanych przepisów, który doprowadził do naruszenia jego praw podmiotowych określonych w Konstytucji. Choć więc przedmiotem
kontroli wykonywanej przez Trybunał Konstytucyjny nie jest samo ostateczne orzeczenie, o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji,
to jednak uprzednie zastosowanie unormowań stanowiących przedmiot wnoszonej skargi, skutkujące takim właśnie naruszeniem,
jest warunkiem koniecznym dopuszczalności korzystania ze skargi konstytucyjnej. Zarówno w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego
w sprawie skargi, jak i w opracowaniach doktrynalnych podkreślano przy tym, iż owo naruszenie winno mieć względem skarżącego
charakter osobisty, aktualny i bezpośredni, zaś jego źródła upatrywać należy nie w samym akcie stosowania kwestionowanych
przepisów, ale w ich treści normatywnej. Obowiązkiem skarżącego jest w związku z tym wskazanie, jakie konstytucyjne wolności
lub prawa, i w jaki sposób – jego zdaniem – doznały naruszenia. Nie ulega przy tym wątpliwości, iż naruszenie to wiązać należy
ściśle właśnie z ostatecznym orzeczeniem wydanym w sprawie, w związku z którą sformułowana została skarga konstytucyjna.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w przypadku rozpatrywanej skargi konstytucyjnej powyższe przesłanki nie zostały spełnione.
Z dołączonych do akt sprawy dokumentów wynika jednoznacznie, iż zarzut naruszenia wskazanych w skardze praw podmiotowych skarżący
łączy z wydaniem przez organy skarbowe decyzji odmawiającej wznowienia postępowania w sprawie zakończonej ostatecznymi decyzjami
podatkowymi. Odmowa została uzasadniona brakiem legitymacji skarżącego do występowania z tego rodzaju wnioskiem, ponieważ
decyzje te wydane zostały wobec „KPRBUD” spółki z o.o. (osoby prawnej, w której skarżący pełnił funkcję prezesa zarządu),
nie zaś wobec samego skarżącego. Wraz z wyczerpaniem przysługującej w sprawie drogi prawnej, skarżący spowodował nadanie powyższym
rozstrzygnięciom – koniecznego w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji – przymiotu ostateczności. Trzeba w związku z tym zauważyć,
że odmowa uznania skarżącego za stronę legitymowaną do wznowienia postępowania, była związana ze stwierdzeniem, iż postępowanie
to dotyczyło praw i obowiązków odrębnego podmiotu prawnego, jakim była spółka z o.o., w której skarżący pełnił funkcję prezesa
zarządu. Należy zatem uznać, że postępowanie, którego wznowienia domagał się skarżący, nie dotyczyło bezpośrednio jego konstytucyjnych
praw ani wolności. Tych bowiem nie można utożsamić z prawami przysługującymi osobie prawnej, w imieniu której skarżący upoważniony
był do podejmowania określonych działań w charakterze organu spółki. W konsekwencji nie można też przyjąć, aby to właśnie
decyzje organów skarbowych wydane wobec „KPRBUD” spółki z o.o. prowadziły do naruszenia podmiotowych praw skarżącego.
W tym zakresie skarżący podnosi zarzut naruszenia konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1) oraz konstytucyjnego zakazu
zamykania ustawą drogi sądowej dochodzenia naruszonych wolności lub praw (art. 77 ust. 2), co skutkuje naruszeniem konstytucyjnego
prawa do korzystania z równej dla wszystkich ochrony prawnej przysługującej im własności i innych praw majątkowych (art. 21
ust. 1 i art. 64).
Trybunał Konstytucyjny odnosząc się do art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji, wskazanych jako wzorce kontroli, uznaje
ich powołanie za nieadekwatne i oczywiście bezzasadne. Skoro bowiem decyzje podatkowe nie odnosiły się do praw i obowiązków
skarżącego, lecz spółki z o.o., jako odrębnego podmiotu prawa (osoby prawnej), to tym samym trudno przyjąć, że odmowa wznowienia
postępowania administracyjnego doprowadziła w przypadku skarżącego do naruszenia art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji.
Ewentualność takiego naruszenia mogłaby być zasadnie rozważana dopiero w odniesieniu do postępowania, którego przedmiotem
rozstrzygnięcia jest odpowiedzialność skarżącego za zobowiązania podatkowe spółki z o.o., w organach której pełnił funkcję
prezesa zarządu.
W konsekwencji należało również uznać nieadekwatność i oczywistą bezzasadność powołania art. 21 ust. 1 i art. 64 Konstytucji
jako wzorców kontroli w rozpatrywanej sprawie. Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że zarzut naruszenia wskazanych wyżej praw
podmiotowych ma charakter czysto potencjalny, gdyż jak wynika z przedstawionego stanu faktycznego, organy skarbowe nie przeprowadziły
jeszcze wobec skarżącego żadnych czynności, których rezultatem byłoby faktyczne ograniczenie przysługującego mu prawa własności
lub innych praw majątkowych. Stąd zarzut skarżącego nie spełnia, wynikającego z art. 79 ust. 1 Konstytucji, wymogu, zgodnie
z którym naruszenie konstytucyjnych wolności lub praw musi być bezpośrednie, osobiste i aktualne.
Z tych względów, działając na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, orzeka się jak w sentencji.