1. Henryk Cejnóg (dalej: skarżący) wystąpił 19 maja 2009 r. ze skargą konstytucyjną o stwierdzenie niezgodności art. 555 ustawy
z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) w zakresie, w jakim
wskazany przepis wprowadza zbyt krótki, roczny okres przedawnienia dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia od Skarbu
Państwa w wypadku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania obywatela Rzeczypospolitej Polskiej, uniemożliwiający
dochodzenie odszkodowania w państwie prawa w dłuższym okresie, z art. 2, art. 41 ust. 1 i 5, art. 31 ust. 1 oraz art. 32 ust.
1 Konstytucji.
Skarżący wniósł też o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, w tym kosztów zastępstwa
procesowego.
1.1. Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym:
Skarżący został zatrzymany 20 lipca 2000 r. i postanowieniem z 21 lipca 2000 r. Sądu Rejonowego w Złotowie został tymczasowo
aresztowany na okres trzech miesięcy. Sąd Okręgowy w Poznaniu postanowieniem z 9 sierpnia 2000 r. zmienił zaskarżone postanowienie
Sądu Rejonowego w Złotowie w ten sposób, że uchylił środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania i zastosował
dozór Policji.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Koszalinie z 11 lipca 2002 r. (sygn. akt II K 316/01) skarżący został skazany za przestępstwo na
podstawie art. 292 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.) Sąd Okręgowy w Koszalinie
wyrokiem z 1 lipca 2003 r. (sygn. akt V Ka 1140/02) zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Koszalinie z 11 lipca 2002 r. i uniewinnił
skarżącego od popełnienia zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu.
30 czerwca 2006 r. skarżący złożył pozew o odszkodowanie i zadośćuczynienie od Skarbu Państwa. W zakresie dochodzonej kwoty
zadośćuczynienia w wysokości 300 000 zł sprawa została przekazana do Sądu Okręgowego w Koszalinie II Wydział Karny, do rozpoznania
zgodnie z przepisami rozdziału 58 k.p.k. Sprawa toczyła się pod sygnaturą akt II Ko 2/08.
W toku postępowania prokurator podniósł zarzut przedawnienia wynikający z art. 555 k.p.k. Skarżący wskazał, że nie wiedział
o treści art. 555 k.p.k. oraz że nikt go nie pouczał, że na dochodzenie roszczeń z tytułu bezpodstawnego tymczasowego aresztowania
ma tylko jeden rok od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie orzekającego o uniewinnieniu.
Sytuacja finansowa skarżącego od czasu tymczasowego aresztowania się pogorszyła. Utracił kilka kontraktów handlowych, a jego
przedsiębiorstwo popadło w kłopoty finansowe. Od czasu tymczasowego aresztowania nie było stać skarżącego na pomoc prawną
profesjonalnego prawnika i z niej nie korzystał.
Sąd Okręgowy w Koszalinie II Wydział Karny, wyrokiem z 27 czerwca 2008 r. (sygn. akt II Ko 2/08) na podstawie art. 555 k.p.k.
oddalił wniosek skarżącego. Stwierdził, że koszty postępowania ponosi Skarb Państwa. Sąd przyjął, że skarżący mógł dochodzić
swojego roszczenia najpóźniej 1 lipca 2004 r. Wytoczenie powództwa 30 czerwca 2006 r. nie pozwala uwzględnić wniosku ze względu
na przedawnienie roszczenia.
Od wydanego wyroku skarżący wniósł apelację, zarzucając naruszenie prawa materialnego wynikającego z art. 555 k.p.k. oraz
wskazując, że okres roczny dochodzenia roszczenia jest zbyt krótki, w stosunku do innych okresów przedawnienia. Sąd Apelacyjny
w Szczecinie wyrokiem z 18 lutego 2009 r. (sygn. akt II AKa 157/08) utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację pełnomocnika
wnioskodawcy za oczywiście bezzasadną. Wyrok wraz z uzasadnieniem został doręczony pełnomocnikowi 11 marca 2009 r.
Podstawą uznania apelacji za bezzasadną było przedawnienie wynikające z art. 555 k.p.k. Sąd Apelacyjny w Szczecinie podkreślił,
że okres przedawnienia złożenia wniosku o odszkodowanie „można uznać w istocie za krótki”. Sąd przyjął jednak, że jest to
okres, w którym skutecznie można było zainicjować postępowanie, a tym samym nie można nie uwzględnić zarzutu przedawnienia.
1.2. Skarżący wskazał, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 18 lutego 2009 r. (sygn. akt II AKa 157/08), doręczony 11
marca 2009 r., w sposób ostateczny rozstrzygnął o konstytucyjnych prawach i wolnościach skarżącego.
1.3. Skarżący podkreślił, że został bezprawnie pozbawiony wolności przez tymczasowe aresztowanie, mimo iż był niewinny. Wobec
tego ma prawo dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia od Skarbu Państwa, w szczególności na podstawie art. 41 ust. 5 Konstytucji,
bez ograniczeń czasowych wynikających z art. 555 k.p.k.
W ocenie skarżącego, zaskarżony przepis reguluje zbyt krótki okres przedawnienia dochodzenia roszczenia od Skarbu Państwa,
w sytuacji niesłusznego tymczasowego aresztowania. Państwo prawa powinno zapewniać obywatelom możliwość dochodzenia takich
roszczeń w okresie dłuższym niż w stosunkach między podmiotami prawa, a wynikających z przepisów ustawy z dnia 23 kwietnia
1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.).
Zdaniem skarżącego, art. 118 k.c. reguluje terminy przedawnienia jako okresy 3- i 10-letnie dla stosunków nieuregulowanych
w przepisach szczególnych. Przepis ten jest wzorcowy dla normowania przez ustawodawcę wielu innych stosunków prawnych, gdyż
zawiera podstawowe okresy przedawnienia.
Skarżący przyznaje, że ustawodawca ma możliwość kształtowania krótszych okresów przedawnienia, jednak powinien to czynić wyjątkowo
i tylko dla regulowania stosunków prawnych o mniejszej społecznej wadze lub wymagających faktycznie szybkiej ingerencji sądu
w rozstrzygnięcie sprawy.
Skarżący nie dostrzega żadnych powodów ograniczenia odpowiedzialności Skarbu Państwa wyłącznie do 1 roku. Stwierdza, że są
argumenty, by odpowiedzialność ta kształtowana była na ogólnych zasadach deliktowych, zgodnie z zasadą równości wobec prawa
i równego traktowania obywateli.
W ocenie skarżącego, skoro ustawodawca wprowadził w art. 4421 w związku z art. 417 i art. 4171 k.c. odpowiedzialność deliktową Skarbu Państwa z terminami przedawnienia, które wynoszą 3 i 10 lat, to nie ma powodu, by
ograniczać odpowiedzialność Skarbu Państwa w sprawach o odszkodowanie z tytułu niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania,
w szczególności w sytuacji, gdy państwo pozbawiło wolności obywatela w sposób bezzasadny.
Zasada równości wobec prawa wymaga, by skarżący miał prawo dochodzić odszkodowania od Skarbu Państwa na tych samych zasadach
przedawnienia jak w innych sprawach odpowiedzialności Skarbu Państwa wobec obywateli.
1.4. W ocenie skarżącego, tymczasowe aresztowanie jest ingerencją państwa w jedną z podstawowych wolności, jaką jest prawo
do wolności (w szczególności wolności osobistej). Prawo to jest w sposób szczególny chronione w art. 41 ust. 5 Konstytucji.
Ustrojodawca przewidział możliwość dochodzenia odszkodowania od Skarbu Państwa w przepisach Konstytucji. Inne prawa i wolności
uregulowane w Konstytucji nie mają takiej szczególnej regulacji jak art. 41 ust. 5 Konstytucji. Zdaniem skarżącego, jest to
wskazówka dla ustawodawcy, by nie ograniczać prawa obywateli do dochodzenia odszkodowania od Skarbu Państwa zbyt krótkim okresem
przedawnienia takiego roszczenia.
Art. 555 k.p.k. reguluje zbyt krótki okres przedawnienia w świetle standardów konstytucyjnych, a tym samym w zaskarżonym zakresie
jest sprzeczny z przepisami Konstytucji.
2. Marszałek Sejmu w piśmie z 12 stycznia 2011 r. wniósł o stwierdzenie, że art. 555 k.p.k. jest zgodny z art. 41 ust. 5 w
związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. W pozostałym zakresie wniósł o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność
wydania wyroku.
2.1. Marszałek zauważył, że sposób sformułowania sentencji pisma procesowego, jak również analiza uzasadnienia skargi wskazują,
że przywołane przepisy powołano jako samodzielne wzorce kontroli. Wobec tego należy rozważyć, czy wszystkie wskazane przepisy
Konstytucji mogą być wzorcami kontroli w sprawie zainicjowanej skargą konstytucyjną.
2.2. Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie wyrażał pogląd o ograniczonym zakresie powoływania art. 2 Konstytucji jako samodzielnej
podstawy kontroli w trybie skargi konstytucyjnej. Artykuł ten może być samoistną podstawą skargi konstytucyjnej tylko w razie
wyprowadzenia z niego prawa podmiotowego, którego nie zawarto w innym przepisie Konstytucji. Zdaniem Marszałka, skarżący nie
dokonał niezbędnego skonkretyzowania praw wynikających z art. 2 Konstytucji, niewyrażonych w innych jej przepisach. Z tego
względu postępowanie w części, w jakiej dotyczy art. 2 Konstytucji jako podstawy kontroli konstytucyjności, powinno zostać
umorzone.
2.3. Marszałek Sejmu podobne zastrzeżenie zgłosił w stosunku do art. 32 ust. 1 Konstytucji. Art. 32 ust. 1 Konstytucji może
stanowić wzorzec kontroli tylko w razie wskazania przez skarżącego, jaka jego wolność lub jakie prawo wynikające z innych
przepisów Konstytucji naruszają zasadę równości wobec prawa.
Skarżący nie powiązał naruszenia konkretnego konstytucyjnego prawa podmiotowego z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Nie wykazał
w szczególności, że uregulowanie zawarte w kwestionowanym przez niego przepisie ustawy zostało uchwalone z naruszeniem zasady
równości. Z tego względu postępowanie dotyczące art. 32 ust. 1 Konstytucji powinno zostać umorzone.
2.4. Marszałek Sejmu przypomniał, że obowiązujące ustawy są objęte domniemaniem zgodności z Konstytucją. Ciężar dowodu spoczywa
na podmiocie kwestionującym zgodność ustawy z Konstytucją i dopóki nie powoła konkretnych i przekonywających argumentów prawnych
na rzecz swojej tezy, dopóty Trybunał uznawać będzie kontrolowane przepisy za konstytucyjne. Sformułowanie zarzutu w postępowaniu
przed Trybunałem Konstytucyjnym oznacza sprecyzowanie przez skarżącego krytyki (ujemnej oceny, zastrzeżenia), nadanie ściśle
określonej formy słownej jego twierdzeniu, że norma niższego rzędu jest niezgodna z normą wyższego rzędu (ma charakter hierarchicznej
niezgodności). Istotę zarzutu stanowi zindywidualizowanie relacji pomiędzy poddanym kontroli (kwestionowanym) aktem normatywnym
(lub jego częścią) a podstawą kontroli – wzorcem wskazanym przez skarżącego. Brak sformułowania zarzutu powoduje, że badanie
zgodności określonego przepisu ze wskazanym wzorcem konstytucyjnym nie może być przedmiotem rozpoznania w danej sprawie. Uzasadnienie
skargi polega na przytoczeniu argumentacji popierającej postawiony zarzut niezgodności z Konstytucją i podważającej domniemanie
konstytucyjności aktu normatywnego.
Skarżący nie wypełnił ciążących na nim obowiązków procesowych w zakresie sformułowania i uzasadnienia zarzutów naruszenia
przez zakwestionowany przepis art. 31 ust. 1 i art. 41 ust. 1 Konstytucji. Powyższe przepisy, poza wymienieniem ich w petitum pisma procesowego oraz ponownym przywołaniem w pierwszym akapicie uzasadnienia, nie zostały ujęte w piśmie skarżącego. Skarżący
w żadnej części swojego pisma ani się do omawianych przepisów nie odnosił, ani nawet nie przytoczył ich treści. Zatem nie
tylko nie uzasadnił zarzutu niezgodności art. 555 k.p.k. z danymi przepisami Konstytucji, ale nawet nie podjął próby sformułowania
odpowiednich zarzutów. W tym zakresie postępowanie powinno zostać umorzone.
2.5. Marszałek Sejmu wskazał, że norma prawna gwarantująca odszkodowanie za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie
została wyrażona w art. 552 § 4 k.p.k. Przepis ten stanowi realizację konstytucyjnego obowiązku wynikającego z art. 41 ust.
5 Konstytucji. Skarżący nieprecyzyjnie określił wzorzec kontroli. Art. 555 k.p.k. nie ustanawia ograniczenia prawa do dochodzenia
roszczeń za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie. Reguluje pewien aspekt proceduralny, przez wprowadzenie określonego
terminu skutecznego zgłoszenia roszczenia, o którym mowa w art. 552 § 4 k.p.k.
Marszałek stwierdził, że art. 41 ust. 5 Konstytucji nie zawiera odesłania do ustawy ani nie formułuje expressis verbis odrębnych przesłanek ograniczających zakres swobody ustawodawcy. W takiej sytuacji przyjmuje się, że brak szczegółowych kryteriów
ustawowego ograniczania konstytucyjnych praw i wolności należy interpretować jako odesłanie do art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Z tego względu do stwierdzenia zgodności bądź niezgodności zakwestionowanych regulacji z Konstytucją konieczna jest ich analiza
w świetle standardu ograniczania konstytucyjnych praw i wolności. Marszałek przyjął więc, że właściwym wzorcem kontroli w
sprawie jest art. 41 ust. 5 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
2.6. Jednym z założeń niniejszej skargi konstytucyjnej jest teza, że art. 118 k.c. ma szczególną doniosłość prawną i statuuje
jedyny konstytucyjnie legitymowany wzorzec określania okresów przedawnienia. Zdaniem Marszałka Sejmu, założenie skarżącego,
że art. 118 k.c. statuuje w sposób wzorcowy dla całego systemu prawa zasady przedawniania roszczeń, a odstąpienie od ustanowionych
tam terminów jest dopuszczalne tylko wyjątkowo, nie jest uprawnione.
Konstytucyjny system źródeł prawa nie wyróżnia ustaw, którym przysługiwałaby szczególna moc prawna, w szczególności charakteru
takiego nie mają kodeksy. Uregulowanie określonej materii w kodeksie cywilnym nie oznacza, że podobnego zagadnienia prawnego
nie można w sposób odmienny uregulować w innej ustawie.
2.7. Marszałek dokonał analizy art. 555 k.p.k. i stwierdził, że nie narusza on istoty prawa przyznanego w art. 41 ust. 5 Konstytucji,
gdyż gwarantuje bezprawnie pozbawionemu wolności wystąpienie z roszczeniem, które przedawnia się z upływam roku od daty uprawomocnienia
się orzeczenia dającego podstawę do odszkodowania i zadośćuczynienia, a w razie tymczasowego aresztowania – od daty uprawomocnienia
się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie.
Okresu tego nie można uznać za zbyt krótki, gdyż umożliwia on poszkodowanemu skuteczne wniesienie roszczenia. Roczny termin
przedawnienia jest liczony od uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie. Orzeczenie kończące postępowanie
w sprawie może w rozpatrywanym wypadku przybrać postać wyroku uniewinniającego lub postanowienia umarzającego postępowanie.
Postanowienie umarzające może zostać wydane przez sąd albo przez prokuratora. Niezależnie jednak od rodzaju orzeczenia i od
organu orzekającego, istnieje obowiązek ogłoszenia orzeczenia lub jego doręczenia stronie.
Skarżący miał możliwość zapoznania się z treścią orzeczenia i prawidłowego określenia początku biegu terminu przedawnienia.
Uwzględniając domniemanie powszechnej znajomości prawa od momentu ogłoszenia aktu normatywnego w Dzienniku Ustaw, należy przyjąć,
że osoby, które zostały niewątpliwie niesłusznie tymczasowo aresztowane, mogły dowiedzieć się o czasowym ograniczeniu roszczeń
o odszkodowanie.
Przekroczenie rocznego terminu wystąpienia z roszczeniem o odszkodowanie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie może być usprawiedliwione
poważnymi przeszkodami, takimi jak np. długotrwała obłożna choroba, pobyt za granicą lub uzyskanie informacji o powstaniu
prawa do odszkodowania już po tym terminie, a także innymi wyjątkowymi okolicznościami. W stanie faktycznym, który znajduje
się u podstaw sprawy, bezspornie ustalono, że skarżący spóźnił się ze zgłoszeniem roszczenia o blisko 2 lata. Jednocześnie
nie przedstawił żadnych argumentów usprawiedliwiających tak znaczne przekroczenie terminu złożenia roszczeń, poza powołaniem
się na błędne przekonanie co do jego długości. W tej sytuacji można stwierdzić, że niedochowanie terminu nastąpiło w wyniku
nieznajomości prawa przez skarżącego, wobec czego poniósł on konsekwencje, wynikające z zasad: ignorantia iuris nocet oraz vigilantibus, non dormientibus, iura subveniunt.
Niezgłoszenie roszczenia w terminie nie powoduje wygaśnięcia roszczenia. Sąd nie może obecnie uwzględnić przedawnienia z urzędu,
lecz dopiero po podniesieniu przez prokuratora zarzutu przedawnienia. Prokurator, jako organ ochrony prawnej, podejmując stosowną
decyzję powinien uwzględniać usprawiedliwiony interes osoby niesłusznie tymczasowo aresztowanej, a więc działać zgodnie z
zasadą praworządności. Skoro wskazany w art. 555 k.p.k. termin ma charakter cywilnoprawny, to konsekwencją tego jest konieczność
przeanalizowania prokuratorskiego zarzutu przedawnienia przez pryzmat art. 5 k.c. Dopiero bowiem uznanie, że zarzut ten nie
jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, umożliwia jego uwzględnienie.
Z tych względów Marszałek Sejmu wniósł o uznanie zgodności kwestionowanej regulacji z Konstytucją.
3. W piśmie z 15 października 2010 r. Prokurator Generalny stwierdził, że art. 555 k.p.k. jest zgodny z art. 2, art. 31 ust.
1, art. 32 ust. 1 oraz art. 41 ust. 1 i 5 Konstytucji.
3.1. Prokurator przypomniał, że zgodnie z art. 31 ust. 1 Konstytucji, wolność człowieka podlega ochronie prawnej. Wolność
osobista nie ma wymiaru absolutnego. Możliwość określania swego zachowania i postępowania istnieje jedynie w granicach powszechnie
obowiązujących norm prawnych. W tak wskazanych granicach jednostka nie potrzebuje dalszych upoważnień do działania i jest
prawnie swobodna w wyborze swej drogi życiowej i codziennego postępowania, jak i zachowywania się we wszelkich przejawach
swego życia.
Zdaniem Prokuratora, art. 41 Konstytucji dotyczy ustanowienia szczególnych gwarancji w sytuacjach dopuszczalnego ograniczenia
lub pozbawienia wolności osobistej. Wolność osobista jest jednym z najważniejszych praw człowieka. Ustrojodawca dokonał nie
tylko konstytucjonalizacji tego prawa, ale wprowadził szczegółowe regulacje dotyczące jego ochrony. Jednakże prawo to, jak
i inne prawa konstytucyjnie gwarantowane, podlegać może drastycznemu ograniczeniu wobec osób naruszających prawo, które daje
ochronę dobru wspólnemu czy innym ważnym wartościom konstytucyjnie chronionym. Do podstawowych zadań państwa należy bowiem
egzekwowanie przez nie prawa, w tym zapewnienie nieuchronności kary dla osób prawo to naruszających.
3.2. Ustawodawca zwykły, w ramach przysługującej mu swobody w zakresie stanowienia prawa, wprowadził do kodeksu postępowania
karnego regulacje ograniczające wolność jednostki. Jednocześnie ustawodawca przewidział możliwość przyznania odszkodowania
za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie (por. art. 552-559 k.p.k.). Dochodzenie roszczeń odszkodowawczych,
wynikających z tych ostatnich przepisów, zostało ograniczone kwestionowanym w skardze konstytucyjnej terminem przedawnienia.
Konstytucja zawiera jedynie dwa przepisy normujące wprost instytucję przedawnienia. Zgodnie z art. 43 Konstytucji, zbrodnie
wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości nie podlegają przedawnieniu. Art. 44 Konstytucji stanowi, że bieg przedawnienia w stosunku
do przestępstw, nie ściganych z przyczyn politycznych, popełnionych przez funkcjonariuszy publicznych lub na ich zlecenie,
ulega zawieszeniu do czasu ustania tych przyczyn.
3.3. Prokurator stwierdził, że nie można przyjąć, że istnieje konstytucyjne „prawo do przedawnienia” lub ekspektatywa takiego
prawa. Nie znaczy to jednak, że ustawodawca nie może tej instytucji wprowadzić do systemu prawnego. Istnieje w tym zakresie
pewna swoboda ustawodawcza, z której ustawodawca skorzystał.
Wprowadzenie do systemu prawnego przedawnienia możliwości zastosowania określonych instytucji prawa karnego i określenie terminu
tego przedawnienia pozostaje w zakresie swobody ustawodawczej.
Ustawodawca miał prawo wyboru rocznego terminu okresu przedawnienia dla określonych w art. 555 k.p.k. roszczeń odszkodowawczych
za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie.
3.4. Zdaniem Prokuratora, podstawowym zarzutem skarżącego wobec art. 555 k.p.k. jest odmienne określenie terminu przedawnienia
niż w art. 118 oraz art. 4421 k.c.
Teza skarżącego, że ustawodawca nie powinien kształtować krótszych okresów przedawnienia niż określone w konkretnych przepisach
kodeksu cywilnego, nie jest uprawniona. Prokurator stwierdził, że określone regulacje dotyczące przedawnienia, zawarte w kodeksie
cywilnym, nie mogą stanowić wystarczającej podstawy do uznania niekonstytucyjności odmiennych regulacji zawartych w kodeksie
postępowania karnego. Ustawodawca określił okresy przedawnienia w kodeksie cywilnym w sposób bardzo zróżnicowany, często ustalając
znacznie krótsze terminy przedawnienia, niż wynika to ze wskazanych w skardze konstytucyjnej przepisów ogólnych. Kształtowanie
okresów przedawnienia przez ustawodawcę w różnych aktach prawnych oraz w ramach tego samego aktu prawnego należy traktować
jako działanie ustawodawcy w ramach swobody ustawodawczej.
Argumentacja skarżącego nie jest wystarczająca do zakwestionowania konstytucyjności art. 555 k.p.k. w kontekście wzorców kontroli
zawartych w przepisach Konstytucji wymienionych w petitum skargi.
3.5. Odnosząc się do niezgodności zakwestionowanego przepisu z zasadą równości, Prokurator stwierdził, że ustawodawca ma swobodę
kształtowania terminów przedawnienia roszczeń. Nie można rozpatrywać zróżnicowanych regulacji dotyczących przedawnienia, zawartych
w różnych aktach rangi ustawowej, w kategorii niezgodności hierarchicznej norm.
W związku z tym, argumentacja skarżącego nie jest wystarczająca do skutecznego zakwestionowania konstytucyjności analizowanego
przepisu w kontekście zasady równości.
4. 17 listopada 2010 r. Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: RPO albo Rzecznik) zgłosił udział w postępowaniu dotyczącym skargi
konstytucyjnej. W piśmie z 8 czerwca 2011 r. wniósł o stwierdzenie, że art. 555 k.p.k. w zakresie, w jakim określa termin
przedawnienia roszczenia o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie, jest niezgodny:
z art. 77 ust. 1 w związku z art. 41 ust. 5 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji; z art. 77 ust. 1 w związku z art. 32 ust.
1 Konstytucji; z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
4.1. Rzecznik, odwołując się do dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego oraz nauki prawa konstytucyjnego, uznał,
że może wskazać, jakie jego zdaniem konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone przez przepis, którego stwierdzenia
za niezgodny z Konstytucją domaga się skarżący.
4.1.1. W ocenie Rzecznika, właściwe sformułowanie zarzutów w stosunku do art. 555 k.p.k. wymaga uwzględnienia, że prawo to
jest chronione nie tylko przez art. 41 ust. 5 Konstytucji, ale także przez ogólny standard odpowiedzialności odszkodowawczej
władzy publicznej (wyznaczany przez art. 77 ust. 1 Konstytucji). Art. 77 ust. 1 uwydatnia problem nieuzasadnionego i nadmiernego
ograniczenia prawa do odszkodowania, przysługującego w związku z bezprawnym tymczasowym aresztowaniem, przez możliwość porównania
z pozycją innych podmiotów pokrzywdzonych bezprawną działalnością organów państwowych.
4.1.2. Zdaniem RPO, aktualny jest też problem naruszenia praw majątkowych skarżącego (art. 64 ust. 2 Konstytucji). Ocena proporcjonalności
ograniczenia prawa, które przysługuje skarżącemu, możliwa jest dopiero przez analizę jego społeczno-gospodarczych funkcji.
4.2. Rzecznik wskazał, że ocenie konstytucyjności podlega przewidziana w art. 555 k.p.k. norma, określająca termin przedawnienia
roszczenia o odszkodowanie i zadośćuczynienie w razie niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania.
Termin przedawnienia roszczenia przewidzianego przez art. 552 k.p.k. oddziałuje na możliwość realizacji praw konstytucyjnych.
Instytucja przedawnienia jako taka nie jest bezpośrednim przedmiotem regulacji konstytucyjnych, ale konsekwencje wynikające
z jej ukształtowania w systemie prawnym mogą mieć istotny wpływ na skuteczność ochrony praw podmiotowych, a wśród nich tych,
które korzystają z gwarancji konstytucyjnych.
4.3. Zgodnie z doktryną prawa karnego i orzecznictwem sądowym, termin określony w art. 555 k.p.k. jest cywilnoprawnym terminem
przedawnienia. Konsekwencją tej regulacji jest odpowiednie stosowanie do statuowanego terminu przepisów kodeksu cywilnego
dotyczących przedawnienia roszczeń. Zdaniem RPO, przedawnione roszczenie o odszkodowanie za niesłuszne skazanie, tymczasowe
aresztowanie lub zatrzymanie nie wygasa, ale po upływie przewidzianego terminu, ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie,
może uchylić się od jego zaspokojenia.
Samo zgłoszenie żądania odszkodowania po terminie nie powoduje automatycznie jego oddalenia. Ma to miejsce dopiero wówczas,
gdy prokurator podniesie stosowny zarzut i pod warunkiem, że podniesienie tegoż zarzutu nie zostanie uznane przez sąd w realiach
sprawy za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Rzecznik podkreślił, że art. 555 k.p.k., przez wyraźne wskazanie zdarzeń prawnych, ściśle wyznacza początek biegu terminu
przedawnienia roszczenia. Brzmienie omawianego przepisu nakazuje liczyć termin przedawnienia roszczeń wynikających z oczywiście
niesłusznego tymczasowego aresztowania – od daty uprawomocnienia się właściwego orzeczenia, niezależnie od tego, czy osoba
uprawniona została w ogóle powiadomiona o zdarzeniu. Kwestia doręczenia orzeczenia uprawnionemu do odszkodowania może rzutować
na ocenę zasadności zarzutu przedawnienia w świetle zasad współżycia społecznego.
4.4. W ocenie Rzecznika, ukształtowanie art. 555 k.p.k. skutkuje nieproporcjonalnym ograniczeniem prawa do wynagrodzenia szkody
wyrządzonej przez niezgodne z prawem działanie władzy publicznej (art. 77 ust. 1 Konstytucji).
Konstytucja w art. 41 ust. 5 przyznaje także prawo do odszkodowania tym osobom, które w sposób bezprawny zostały pozbawione
wolności – w tym także osobom bezprawnie aresztowanym; należy zatem uznać, że norma art. 555 k.p.k. narusza też art. 41 ust.
5 Konstytucji.
Prawo do wynagrodzenia szkody wynikające z art. 77 ust. 1 Konstytucji nie wyczerpuje się w istnieniu określonego prawa majątkowego
o charakterze odszkodowawczym. W przepisie tym wyraża się myśl, że bezprawne wyrządzenie szkody przez władzę publiczną daje
prawo do odszkodowania. Jest to prawo konstytucyjne.
Rzecznik wskazał, że art. 41 Konstytucji chroni na poziomie konstytucyjnym wolność osobistą, a ust. 5 tego artykułu przewiduje
odpowiedzialność odszkodowawczą państwa za jej bezprawne pozbawienie. W tym zakresie art. 41 ust. 5 jest samodzielnym (niezależnym
od art. 77 ust. 1 Konstytucji) źródłem prawa do odszkodowania za bezprawne działanie organów władzy publicznej, z uwagi na
podkreśloną w Konstytucji wagę wartości w postaci wolności osobistej jednostki, a także ze względu na to, że bezprawne pozbawienie
wolności zawsze skutkuje krzywdą. Swoboda ustawodawcy ograniczania kompensaty na podstawie art. 41 ust. 5 Konstytucji jest
węższa niż na gruncie art. 77 ust. 1 Konstytucji.
RPO potwierdził, za Trybunałem Konstytucyjnym, że wprowadzenie ograniczenia prawa do odszkodowania jest na gruncie art. 41
ust. 5 Konstytucji dopuszczalne. Ograniczenie to podlega jednak, ze względu na charakter chronionego dobra (wolności osobistej),
szczególnie restrykcyjnej kontroli. Ustawodawca powinien – z perspektywy art. 31 ust. 3 Konstytucji – przedstawić konkretne
powody czyniące koniecznym ustawowe ograniczenie tego prawa.
4.5. Rzecznik przeprowadził test proporcjonalności w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji i stwierdził, że skarżony przepis
wprowadza nadmierne ograniczenie konstytucyjnie gwarantowanych praw. RPO stwierdził, że nie została spełniona nawet pierwsza
przesłanka dopuszczalnego zróżnicowania, a mianowicie, jego racjonalność. O ile bowiem sam cel wprowadzenia ograniczeń czasowych
dochodzenia roszczeń na podstawie art. 77 ust. 1 Konstytucji może pozostawać racjonalny, pod warunkiem zachowania zasady proporcjonalności,
to nie można racjonalnie wyjaśnić istniejącego zróżnicowania poszczególnych podmiotów w zależności od okoliczności, jakiego
rodzaju orzeczenie jest źródłem szkody. Zróżnicowanie to ma charakter raczej przypadkowy, wynikający z historycznej genezy
regulacji odszkodowawczej kodeksu postępowania karnego.
Brak racjonalności zróżnicowania zwalnia Rzecznika z dokonywania dalszych elementów testu jego dopuszczalności. Jak jednak
wskazuje, art. 555 k.p.k. nie chroni żadnego szczególnego interesu, umocowanego konstytucyjnie, który miałby się aktualizować
wyłącznie w wypadku odpowiedzialności Skarbu Państwa za wadliwe orzeczenie o tymczasowym aresztowaniu.
W ocenie Rzecznika, w wypadku osób realizujących roszczenie na podstawie art. 77 ust. 1 Konstytucji powinien obowiązywać równy
standard gwarancji materialnoprawnych, których ukształtowanie nie będzie zależało od przypadkowych kryteriów. Kryteria zróżnicowania
nie mogą opierać się wyłącznie na tradycji ustawodawczej.
5. W piśmie z 30 czerwca 2011 r. Marszałek Sejmu ustosunkował się do pisma RPO, który zgłosił udział w sprawie. Wniósł o pozostawienie
pisma RPO bez rozpoznania ze względu na to, że rozszerza zakres skargi konstytucyjnej.
5.1. Marszałek zbadał, czy zmienione stanowisko RPO mieści się w granicach zakresu kontroli wytyczonych przez skarżącego.
Marszałek zauważył, że w następstwie wniosku RPO, art. 555 k.p.k. miałby zostać poddany ocenie z punktu widzenia zgodności
z art. 64 ust. 2 oraz art. 77 ust. 1 Konstytucji. W ocenie Sejmu jest to niedopuszczalne, gdyż Rzecznik wprowadza nowe podstawy
kontroli konstytucyjności skargi oraz rozszerza w sposób niedopuszczalny jej zakres.
Skarżący nie wskazał art. 64 ust. 2 ani art. 77 ust. 1 Konstytucji jako wzorców kontroli.
5.2. Marszałek stwierdził, że w odniesieniu do art. 64 ust. 2 Konstytucji w skardze konstytucyjnej wątek praw majątkowych
w ogóle nie był podnoszony. Mimo to, Rzecznik wskazał, że wprowadzenie terminu złożenia wniosku o uzyskanie odszkodowania
za bezprawne pozbawienie wolności powoduje naruszenie konstytucyjnych praw majątkowych skarżącego.
Argumentacja skargi koncentrowała się na niedopuszczalności wprowadzania przez ustawodawcę odmienności w tym zakresie w poszczególnych
gałęziach prawa. Rzecznik, omawiając naruszenie zasady równej ochrony praw majątkowych, skupia się natomiast na tożsamości
charakteru roszczeń. Wskazał, że roszczenia pochodzące z deliktu władzy publicznej w zakresie wykonywania jej funkcji orzeczniczych
należą do praw tej samej kategorii, a mianowicie są to cywilnoprawne prawa majątkowe.
Marszałek Sejmu uznał wobec powyższego, że argumenty RPO, sformułowane na gruncie art. 64 ust. 2 Konstytucji, stanowią nowość
w stosunku do uzasadnienia skargi konstytucyjnej.
5.3. RPO w zakresie art. 77 ust. 1 Konstytucji eksponuje to, że nie chodzi mu o ten aspekt art. 77 ust. 1 Konstytucji, dla
którego art. 41 ust. 5 Konstytucji stanowi lex specialis. Zatem Rzecznik wskazuje na szerszy zakres normowania art. 77 ust. 1 Konstytucji. Przesłanki ewentualnej niekonstytucyjności
art. 555 k.p.k., wskazywane przez Rzecznika, są immanentnie związane z art. 77 ust. 1 Konstytucji. Nie można ich sformułować
na gruncie art. 41 ust. 5 Konstytucji.
5.4. Zdaniem Marszałka, Rzecznik formułuje na podstawie przywołanych przez siebie wzorców kontroli nowe argumenty, które nie
były przedstawiane przez skarżącego. Rola Rzecznika przystępującego do postępowania wszczętego skargą konstytucyjną nie może
być postrzegana jako służąca sanowaniu braków formalnych skargi, których występowanie decyduje zwykle o umorzeniu postępowania.
Z powyższych względów Marszałek Sejmu wniósł o pozostawienie bez rozpoznania wniosku RPO.
6. Skarżący w piśmie z 16 sierpnia 2011 r. ustosunkował się do wniosku Rzecznika i stanowiska Marszałka Sejmu. Stwierdził,
że w całości podtrzymuje skargę konstytucyjną. Przypomniał przywołane w tej skardze argumenty. Stanowisko Rzecznika uznał
za trafne i właściwe.
Zdaniem skarżącego, RPO słusznie ocenił art. 555 k.p.k. z punktu widzenia art. 77 ust. 1 w związku z art. 41 ust. 5 w związku
z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz z art. 77 ust. 1 w związku z art. 32 ust. l Konstytucji jak również z art. 64 ust. 2 w związku
z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
7. Marszałek Sejmu w piśmie z 31 sierpnia 2011 r. wniósł o pozostawienie bez rozpoznania pisma procesowego skarżącego z 16
sierpnia 2011 r., ze względu na to, że rozszerza zakres skargi konstytucyjnej po upływie terminu wskazanego w art. 46 ust.
1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zdaniem
Marszałka, zgodnie z ukształtowaną linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego oraz piśmiennictwa prawniczego, nie ma możliwości
rozszerzenia zakresu skargi konstytucyjnej po upływie terminu, o którym mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
Zgodnie z zasadą dyspozycyjności uprawniony podmiot może zmienić granice zaskarżenia. Takie rozszerzenie nie jest dopuszczalne
po upływie określonego terminu: w wypadku złożenia przez Prezydenta RP wniosku w trybie art. 122 ust. 3 Konstytucji – po upływie
21 dni (art. 122 ust. 2), a w wypadku skargi konstytucyjnej – po upływie 3 miesięcy od doręczenia skarżącemu prawomocnego
wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia (art. 46 ust. 1 ustawy o TK).
W sprawie, której dotyczy rozpatrywana skarga konstytucyjna, ostateczne orzeczenie merytoryczne stanowi wyrok Sądu Apelacyjnego
w Szczecinie z 18 lutego 2009 r. (sygn. akt II AKa 157/08). Z akt sprawy wynika, że wyrok ten został doręczony pełnomocnikowi
skarżącego 11 marca 2009 r. Termin złożenia skargi konstytucyjnej, a tym samym przedstawienia zarzutów stanowiących jej treść,
minął 11 czerwca 2009 r.
Marszałek Sejmu stwierdził, że zarzuty, okoliczności i wzorce wskazane w piśmie procesowym skarżącego z 16 sierpnia 2011 r.
nie mogą być merytorycznie rozpatrywane przez Trybunał Konstytucyjny.
8. W piśmie z 6 grudnia 2011 r. opinię prawną w sprawie jako amicus curiae przedstawiła Helsińska Fundacja Praw Człowieka (dalej: Fundacja lub HFPC). Omówione zostały zarzuty skargi konstytucyjnej,
stanowiska uczestników postępowania, treść i wykładnia art. 555 k.p.k.
Fundacja wskazała na inne terminy przedawnienia w prawie polskim i stwierdziła, że w art. 4421 § 1 i 2 k.c., regulującym instytucję przedawnienia w wypadku roszczeń wynikających z odpowiedzialności deliktowej, terminy
te wynoszą 3 albo 20 lat. Jest to nieproporcjonalne w stosunku do terminu uregulowanego w art. 555 k.p.k. HFPC przyznała,
że wzorcem kontroli przed Trybunałem Konstytucyjnym nie może być inna norma ustawowa. Jednakże osoba niesłusznie skazana lub
niewątpliwie niesłusznie tymczasowo aresztowana lub zatrzymana doznaje traumy i nie jest w stanie na bieżąco podjąć swoich
spraw, występując z wnioskiem odszkodowawczym. Zasadne jest zatem założenie, że trzyletni termin przedawnienia byłby adekwatny.
Fundacja odniosła się do poszczególnych zarzutów wobec art. 555 k.p.k. Gwarancyjny charakter norm wynikających z art. 41 ust.
5 i art. 77 ust. 1 Konstytucji stawia odpowiednie wymagania wobec ustawodawcy, który ma obowiązek kształtować system prawny
dający realną możliwość naprawienia szkody. Roczny termin przedawnienia może unicestwić możliwość uzyskania odszkodowania.
Skarżony przepis narusza także art. 32 ust. 1 Konstytucji. Nie ma bowiem racjonalnych argumentów pozwalających na ograniczenie
do roku terminu przedawnienia, gdy w innych, podobnych wypadkach terminy są znacznie dłuższe.
Fundacja przywołała dwie sprawy dotyczące postępowania odszkodowawczego za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie.
Pierwsza, w której poszkodowany nie uzyskał wystarczającej wysokości odszkodowania, miała stanowić dowód tego, że roczny termin
przedawnienia nie może być wystarczający do precyzyjnego określenia poniesionej szkody z powodu trwających postępowań administracyjnych.
Druga ze spraw pokazuje, że po zakończeniu postępowania karnego osoba uprawniona stara się przede wszystkim uzyskać w postępowaniach
administracyjnych należne jej świadczenia. Roczny termin przedawnienia może okazać się niewystarczający dla zakończenia tych
postępowań i w rezultacie dla zgromadzenia niezbędnej dokumentacji stwierdzającej wysokość poniesionej szkody.
Fundacja podniosła to, że organy procesowe nie informują o możliwości ubiegania się o odszkodowanie za bezprawne pozbawienia
wolności.
Dla Fundacji rozwiązanie problemu przedawnienia na gruncie art. 5 k.c., który stanowi jedyny sposób procesowego zneutralizowania
zarzutu przedawnienia, nie jest wystarczający. Powinien to być środek nadzwyczajny, a obecnie jest stosowany często przez
sądy.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Dopuszczalność skargi konstytucyjnej.
1.1. Niniejsza skarga konstytucyjna dotyczy stwierdzenia niezgodności art. 555 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania
karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) w zakresie, w jakim wskazany przepis wprowadza zbyt krótki, roczny
okres przedawnienia dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia od Skarbu Państwa w wypadku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego
aresztowania obywatela RP, uniemożliwiający dochodzenie odszkodowania w państwie prawa w dłuższym okresie, z art. 2, art.
41 ust. 1 i 5, art. 31 ust. 1 oraz art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Skarżący uczynił zadość wymaganiom wniesienia skargi konstytucyjnej. Skarga została złożona z zachowaniem 3-miesięcznego terminu
od dnia doręczenia ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie. Skarżący wskazał przepis, na podstawie którego zapadło ostateczne
rozstrzygnięcie w jego sprawie, a także przywołał konstytucyjne wolności i prawa, które w jego ocenie zostały naruszone tym
przepisem.
Trybunał Konstytucyjny dostrzegł, że wśród wzorców kontroli skarżący przywołał przepisy o prawach człowieka o różnym stopniu
szczegółowości. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, podstawę skargi konstytucyjnej może stanowić tylko naruszenie tych norm
Konstytucji, które dotyczą podmiotowych praw i wolności jednostki. W związku z tym, w sprawach zainicjowanych skargą konstytucyjną
nie mogą być właściwym i samoistnym wzorcem kontroli takie przepisy, które mają charakter ogólny i określają zasady ustrojowe
(por. postanowienia TK z: 26 czerwca 2002 r., sygn. SK 1/02, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 53;18 lipca 2005 r., sygn. SK 25/04,
OTK ZU nr 7/A/2005, poz. 85; 20 grudnia 2007 r., sygn. SK 42/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 167).
Wśród wskazanych przez skarżącego wzorców znajdują się wzorce dotyczące zasady demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji),
zasady ochrony wolności człowieka (art. 31 ust. 1 Konstytucji) oraz zasady równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji).
Trybunał w swoim orzecznictwie wskazywał, że art. 2 Konstytucji może być samoistną podstawą oceny skargi konstytucyjnej tylko
w wypadku, gdy skarżący wyprowadzi z niego prawo podmiotowe, które nie zostało wymienione w innym przepisie Konstytucji (por.
postanowienie z 23 stycznia 2002 r., sygn. Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60; wyrok z 10 lipca 2007 r., sygn. SK 50/06,
OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 75). Trybunał nie wyklucza możliwości powoływania jako wzorca kontroli w wypadku skargi konstytucyjnej
art. 2 Konstytucji, może to nastąpić jednak tylko pomocniczo, np. jeśli skarżący wskaże wywiedzione z art. 2 Konstytucji prawa
i wolności lub gdy odwoła się do zasad wynikających z demokratycznego państwa prawnego dla uzupełnienia i wzmocnienia argumentacji
dotyczącej naruszenia konstytucyjnych wolności i praw człowieka.
1.2. Z rozpatrywanej skargi nie wynika, jakie konstytucyjne prawo człowieka, niewymienione w przepisach szczególnych, zostało
wyprowadzone z art. 2 Konstytucji. Zdaniem Trybunału, skarżący przywołuje art. 2 Konstytucji jedynie w tym celu, by kwestionować
określony sposób regulowania terminu przedawnienia przez ustawodawcę. Skarżący wnika w swobodę decyzyjną ustawodawcy, a kwestia
ta nie może być przedmiotem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. W związku z powyższym postępowanie w sprawie badania
art. 555 k.p.k. z art. 2 Konstytucji podlega umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Trybunał, w odniesieniu do wzorca, którym uczyniono art. 31 ust. 1 Konstytucji, stwierdza, że również ten wzorzec ma charakter
ogólny. Wolność jako prawo podmiotowe jest osadzone w art. 41 Konstytucji, który wskazuje na wolność osobistą i przesłanki
stosowania środków ograniczających tę wolność. Skarżący w żaden sposób nie odniósł się w skardze do tego, na czym polega naruszenie
zasady wolności, wynikającej z art. 31 ust. 1 Konstytucji. Skoro zaś wolność ta jest skonkretyzowana w art. 41 ust. 1 Konstytucji
jako wolność osobista, nie można uznać, że ogólna konstytucyjna zasada będzie tu odpowiednim wzorcem kontroli. Wobec tego
również w zakresie badania zgodności art. 555 k.p.k. z art. 31 ust. 1 Konstytucji postępowanie podlega umorzeniu.
Ogólnym wzorcem kontroli jest także zasada równości wynikająca z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Choć w petitum skargi wzorzec ten został wskazany samoistnie, to z uzasadnienia skarżącego wynika, że chodzi nie tyle o równość w znaczeniu
ogólnym, ile o równość w dochodzeniu odszkodowania od Skarbu Państwa na tych samych zasadach przedawnienia, jak w innych sprawach
odpowiedzialności Skarbu Państwa wobec obywateli.
Trybunał chce podkreślić, że z Konstytucji nie wynika prawo do odpowiedniego ukształtowania okresu przedawnienia. W szczególności
nie będzie tu właściwy art. 77 ust. 1 Konstytucji, który wprawdzie reguluje problem odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu
Państwa, ale jest to odpowiedzialność za bezprawne działanie organu władzy publicznej, a nie za realizację odmiennych idei
legislacyjnych. Trybunał Konstytucyjny stwierdza zatem, że art. 32 ust. 1 Konstytucji w niniejszej sprawie nie może być wzorcem
kontroli, a postępowanie w tym zakresie podlega umorzeniu.
Szczegółowym problemem konstytucyjnym w sprawie jest naruszenie konstytucyjnego prawa do odszkodowania za bezprawne pozbawienie
wolności. Zatem to nie art. 41 ust. 1 Konstytucji, ale ust. 5 tego artykułu jest adekwatnym wzorcem kontroli. W wypadku art.
41 ust. 1 Konstytucji skarżący nie uprawdopodobnił, na czym miałoby polegać naruszenie tego przepisu przez art. 555 k.p.k.
W związku z tym, wobec braku spełnienia wymogu wskazania przez skarżącego, na czym polega naruszenie konstytucyjnej wolności
lub prawa, Trybunał umorzył postępowanie w zakresie kontroli skarżonego przepisu z art. 41 ust. 1 Konstytucji.
Podsumowując, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że niniejsza sprawa obejmuje ocenę, czy art. 555 k.p.k. jest zgodny z art.
41 ust. 5 Konstytucji.
2. Udział RPO w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej.
2.1. W niniejszej sprawie udział zgłosił Rzecznik Praw Obywatelskich, który rozszerzył argumentację dotyczącą niekonstytucyjności
art. 555 k.p.k. oraz powołał nowe wzorce kontroli.
RPO wniósł o stwierdzenie, że kwestionowana regulacja jest niezgodna: z art. 77 ust. 1 w związku z art. 41 ust. 5 w związku
z art. 31 ust. 3 Konstytucji; z art. 77 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji; z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31
ust. 3 Konstytucji. Wobec powyższego Trybunał Konstytucyjny rozważył zasady udziału Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu
w sprawie skargi konstytucyjnej oraz jego wpływ na toczące się postępowanie w tym zakresie.
Trybunał wskazał, że art. 16 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 15 lipca 1987 r. o Rzeczniku Praw Obywatelskich (Dz. U. z 2001 r.
Nr 14, poz. 147, ze zm.; dalej: ustawa o RPO) przyznaje Rzecznikowi prawo udziału w postępowaniu wszczętym skargą konstytucyjną.
Zgodnie z art. 51 ust. 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej:
ustawa o TK), Rzecznik może zgłosić udział w postępowaniu w ciągu 60 dni od otrzymania informacji o jego wszczęciu. W takim
wypadku Rzecznik staje się uczestnikiem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (por. art. 52 ust. 1 ustawy o TK). Rola
i granice kognicji Rzecznika, jako uczestnika postępowania w sprawie zainicjowanej skargą konstytucyjną, nie są wyraźnie określone
przepisami prawa. Zagadnienie to zostało doprecyzowane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, z którego można wyodrębnić
dwa poglądy dotyczące uprawnień RPO w tym zakresie.
Pierwszy został wyrażony w wyroku z 21 maja 2001 r. (sygn. SK 15/00, OTK ZU nr 4/2001, poz. 85). Trybunał wskazał, że kompetencja
Rzecznika w zakresie samodzielnego wskazywania przepisu Konstytucji jako podstawy oceny hierarchicznej zgodności norm, jeżeli
nie został on powołany jako wzorzec kontroli w skardze, wynika zarówno z jego szczególnej roli w postępowaniu przed Trybunałem,
jak i z jego autonomicznej pozycji w tym postępowaniu. Ogólny interes związany z postępowaniem w sprawie skargi konstytucyjnej,
nakierowany w pierwszej kolejności na eliminację niekonstytucyjnego przepisu, a nie wyłącznie na ochronę indywidualnego interesu
skarżącego, podkreśla rolę uczestnictwa Rzecznika w tym postępowaniu. Trybunał podkreślił, że samodzielna pozycja procesowa
Rzecznika wskazuje na to, że postępowanie w sprawie skargi konstytucyjnej zachowuje w dużym stopniu także cechy kontroli abstrakcyjnej.
RPO należy do kręgu podmiotów uprawnionych do inicjowania postępowania w trybie tzw. kontroli abstrakcyjnej (art. 191 ust.
1 pkt 1 Konstytucji). Przystępując do skargi, Rzecznik zajmuje stanowisko merytoryczne w sprawie konstytucyjności kwestionowanej
regulacji. Poparcie przez Rzecznika stanowiska skarżącego o niekonstytucyjności przepisu mogłoby znaleźć wyraz w samodzielnym
wniosku kierowanym do Trybunału w trybie kontroli abstrakcyjnej. Wszakże przeczyłoby celom i założeniom postępowania przed
Trybunałem domaganie się, aby w każdym wypadku poszerzenia wzorca konstytucyjnego (w odniesieniu do skargi) Rzecznik występował
z samodzielnym wnioskiem w trybie kontroli abstrakcyjnej. Przeczyłoby to również względom ekonomii procesowej. Taki wniosek
byłby sprzeczny zarówno z treścią art. 16 ust. 2 pkt 2 ustawy o RPO, jak i z konstytucyjnie określonymi zadaniami Rzecznika.
Zatem zgodnie z poglądem wyrażonym w wyroku z 21 maja 2001 r. (sygn. SK 15/00) RPO jest uprawniony do wskazania, zgłaszając
udział w postępowaniu, jakie jego zdaniem konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone przez przepis uznany przez skarżącego
za niezgodny z Konstytucją.
Drugi pogląd został przedstawiony w wyroku z 11 września 2001 r. (sygn. SK 17/00, OTK ZU nr 6/2001, poz. 165). Tym razem Trybunał
uznał, że Rzecznik Praw Obywatelskich tylko wtedy korzysta ze swobody określania zakresu przedmiotowego kontroli konstytucyjnej,
gdy jest podmiotem samodzielnie inicjującym postępowanie przed Trybunałem na podstawie art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji.
Trybunał podkreślił, że odmienną rolę wyznacza Rzecznikowi art. 51 ust. 2 ustawy o TK. W tym wypadku Rzecznik zgłasza swój
udział w postępowaniu wszczętym przez inny podmiot. Jego pozycja przypomina ukształtowaną przez ustawę z dnia 17 listopada
1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) pozycję interwenienta ubocznego, którego
udział w sprawie ma charakter adhezyjny (art. 76 i n. k.p.c.). Rzecznik, zgłaszając swój udział w sprawie skargi konstytucyjnej,
nie zyskuje prawa rozszerzania zakresu skargi. Ma jedynie możliwość dokonywania czynności wspierających ją, w szczególności
dostarczania nowych argumentów prawnych. Trybunał Konstytucyjny zaznaczył, że wniosek o kontrolę nie może być sformułowany
jako element zgłoszenia udziału w sprawie dotyczącej skargi konstytucyjnej i rozpatrywany niejako przy okazji jej rozpoznawania.
Zakres zarzutów formułowanych przez Rzecznika może stanowić pochodną zarzutów zgłoszonych przez inicjatora postępowania. Przedmiot
zaskarżenia wyznaczyć może tylko skarżący w sposób określony przepisami i w odpowiednim czasie. Trybunał wskazał tu odmienność
pozycji Rzecznika jako wnioskodawcy i podmiotu biorącego udział w postępowaniu. Zdaniem Trybunału, Rzecznik Praw Obywatelskich
nie może w jednym postępowaniu występować jednocześnie jako podmiot popierający zarzuty skargi i jako samodzielny wnioskodawca.
Dopuszczenie takiej możliwość oznaczałoby bowiem obejście reguł dotyczących udziału Rzecznika w postępowaniu na podstawie
art. 51 ust. 2 ustawy o TK.
2.2. Analizując dotychczasowe orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego można dostrzec, że przeważa drugi z wyżej wskazanych
poglądów, a zatem należy odróżniać pozycję RPO jako wnioskodawcy oraz jako podmiotu uczestniczącego w sprawie skargi konstytucyjnej.
Trybunał w każdej sprawie odrębnie ocenia, czy stanowisko Rzecznika mieści się w granicach zakresu kontroli wskazanych przez
skarżącego, tj. czy podniesione przez ten organ zarzuty stanowią jedynie pochodną zarzutów zgłoszonych przez podmiot inicjujący
postępowanie (por. wyroki TK z: 20 listopada 2001 r., sygn. SK 19/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 253; 13 maja 2003 r., sygn. SK
21/02, OTK ZU nr 5/A/2003, poz. 39; 16 stycznia 2006 r., sygn. SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2; 2 października 2006 r.,
sygn. SK 34/06, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 118; 10 lipca 2007 r., sygn. SK 50/06; postanowienie TK z 30 maja 2007 r., sygn.
SK 67/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 64; wyrok TK z 26 czerwca 2008 r., sygn. SK 20/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 86; postanowienia
TK z 15 kwietnia 2009 r., sygn. SK 44/08, OTK ZU nr 4/A/2009, poz. 59 i 10 listopada 2009 r., sygn. SK 45/08, OTK ZU nr 10/A/2009,
poz. 155 oraz wyroki TK z 8 grudnia 2009 r., sygn. SK 34/08, OTK ZU nr 11/A/2009, poz. 165 i 13 grudnia 2011 r., sygn. SK
44/09, OTK ZU nr 10/A/2011, poz. 117).
Trybunał Konstytucyjny w niniejszym składzie przyjął drugi z poglądów dotyczących udziału Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu
w sprawie skargi konstytucyjnej. Rozpatrując sprawę, Trybunał jest zobowiązany rozważyć, czy modyfikacja wzorca przez Rzecznika,
zgłaszającego swój udział w postępowaniu w trybie art. 51 ust. 2 ustawy o TK, jest dopuszczalna.
RPO wśród wzorców kontroli wskazał art. 64 ust. 2 Konstytucji, dotyczący ochrony praw majątkowych. Zagadnienie to nie było
przedmiotem skargi konstytucyjnej i stanowi nowość. Drugim z nowych wzorców kontroli przywołanych przez Rzecznika jest art.
77 ust. 1 Konstytucji, dotyczący odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa. Rzecznik nie łączy jednak tego wzorca z
art. 41 ust. 5 Konstytucji, ale analizuje go w szerszym kontekście. Słusznie zauważa Marszałek Sejmu, że zarzut naruszenia
art. 77 ust. 1 Konstytucji nie dotyczy art. 555 k.p.k. w kontekście art. 41 ust. 5 Konstytucji, gdyż kwestionowany przepis
nie różnicuje czasowej możliwości ubiegania się o odszkodowanie w odniesieniu do osób bezprawnie pozbawionych wolności. Każda
z tych osób ma taki sam termin złożenia wniosku o odszkodowanie. Zróżnicowanie dotyczy jedynie osób uprawnionych w związku
z innymi roszczeniami odszkodowawczymi wobec Skarbu Państwa. Nie można tu wskazać cechy wspólnej tych wszystkich podmiotów
jako uprawnionych na podstawie art. 41 ust. 5 Konstytucji.
2.3. Trybunał Konstytucyjny uznał, że udział Rzecznika Praw Obywatelskich w postępowaniu w sprawie skargi konstytucyjnej nie
może służyć naprawieniu braków formalnych i merytorycznych tej skargi. Zatem Trybunał odniósł się tylko do tej argumentacji
RPO, która ma bezpośredni związek z toczącą się przed Trybunałem sprawą. Nie uwzględnił natomiast tych wzorców kontroli oraz
tych argumentów, które wykraczają poza żądanie przedstawione przez skarżącego w jego piśmie inicjującym postępowanie.
3. Problem konstytucyjny.
Problem konstytucyjny przedstawiony w niniejszej skardze sprowadza się do tego, czy art. 555 k.p.k. w zakresie, w jakim wprowadza
zbyt krótki okres przedawnienia dochodzenia odszkodowania i zadośćuczynienia od Skarbu Państwa w wypadku niewątpliwie niesłusznego
tymczasowego aresztowania obywatela RP, uniemożliwiający dochodzenie odszkodowania w państwie prawa w dłuższym okresie, jest
zgodny z art. 41 ust. 5 Konstytucji. Zgodnie z kwestionowanym przepisem, roszczenia przewidziane w rozdziale 58 pt. „Odszkodowanie
za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie” przedawniają się po upływie roku od daty uprawomocnienia
się orzeczenia dającego podstawę do odszkodowania i zadośćuczynienia, w wypadku tymczasowego aresztowania – od daty uprawomocnienia
się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, w razie zaś zatrzymania – od daty zwolnienia.
Zdaniem skarżącego, z art. 41 ust. 5 Konstytucji nie wynikają żadne ograniczenia czasowe dochodzenia odszkodowania. Zatem
ustawodawca nie może wprowadzić zbyt krótkiego okresu przedawnienia. Art. 555 k.p.k. ogranicza odpowiedzialność Skarbu Państwa
w sprawach o odszkodowanie z tytułu niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania w sposób nieuzasadniony. Zbyt krótki
okres przedawnienia w świetle standardów konstytucyjnych jest sprzeczny z Konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny w związku z przedstawionymi zarzutami musi ocenić, czy sposób uregulowania terminu przedawnienia w
art. 555 k.p.k. odpowiada konstytucyjnemu prawu do odszkodowania za bezprawne pozbawienie wolności (art. 41 ust. 5 Konstytucji),
w szczególności, czy termin ten jest wystarczająco długi, by móc zrealizować prawo do odszkodowania. W tym celu Trybunał omówi
regulacje dotyczące kwestii odszkodowania za niesłuszne tymczasowe aresztowanie i odniesie się do orzecznictwa sądowego w
tym zakresie.
4. Możliwość dochodzenia odszkodowania za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie, zatrzymanie a problem przedawnienia.
4.1. Rozdział 58 k.p.k. reguluje zagadnienie odszkodowania za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie.
Zgodnie z art. 552 § 1 k.p.k., oskarżonemu, który w wyniku wznowienia postępowania lub kasacji został uniewinniony lub skazany
na łagodniejszą karę, służy od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę,
wynikłe z wykonania względem niego w całości lub w części kary, której nie powinien był ponieść. Uprawnienie to przysługuje
także, jeżeli po uchyleniu skazującego orzeczenia postępowanie umorzono wskutek okoliczności, których nie uwzględniono we
wcześniejszym postępowaniu (art. 552 § 2 k.p.k.). Prawo do odszkodowania i zadośćuczynienia powstaje również w związku z zastosowaniem
środka zabezpieczającego w warunkach określonych w art. 552 § 1 i 2 k.p.k. (art. 552 § 3 k.p.k.). W świetle art. 552 § 4 k.p.k.,
odszkodowanie i zadośćuczynienie przysługuje również w wypadku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania lub zatrzymania.
Wyjątki w zakresie możliwości dochodzenia odszkodowania są uregulowane w art. 553 k.p.k.
W wypadku niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania lub zatrzymania żądanie odszkodowania należy zgłosić w sądzie
okręgowym właściwym ze względu na miejsce, w którym nastąpiło zwolnienie tymczasowo aresztowanego lub zwolnienie zatrzymanego.
Sąd okręgowy orzeka o odszkodowaniu wyrokiem na rozprawie w składzie trzech sędziów, z uwzględnieniem tego, że sprawy o odszkodowanie
powinny być rozpoznawane w pierwszej kolejności, a postępowanie wolne jest od kosztów (art. 554 k.p.k.).
Roszczenia przewidziane w rozdziale 58 k.p.k. przedawniają się po upływie roku od daty uprawomocnienia się orzeczenia dającego
podstawę do odszkodowania i zadośćuczynienia, w wypadku tymczasowego aresztowania – od daty uprawomocnienia się orzeczenia
kończącego postępowanie w sprawie, w razie zaś zatrzymania – od daty zwolnienia (art. 555 k.p.k.).
Zgodnie z art. 558 k.p.k., w sprawach o odszkodowanie za niesłuszne skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie przepisy
kodeksu postępowania cywilnego stosuje się tylko w kwestiach nieuregulowanych w k.p.k.
4.2. W kontekście wyżej wskazanych przepisów pojawia się problem, jak rozumieć instytucję przedawnienia określoną w art. 555
k.p.k.
Przedawnienie roszczeń odszkodowawczych jest pojęciem prawa cywilnego. Trybunał Konstytucyjny przypomina, że instytucja ta
oznacza możliwość uchylenia się od zaspokojenia roszczenia po upływie określonego prawem terminu, a zatem możliwość zwolnienia
się z określonego obowiązku. „Upływ czasu może być bowiem, w zgodzie z postulatem pewności prawa i stabilizacji stosunków
prawnych, dostatecznym argumentem na rzecz wyłączenia możliwości skutecznego dochodzenia roszczenia w wyniku podniesionego
przez dłużnika zarzutu przedawnienia”. Co więcej, „mechanizm przedawnienia, jako instrument podstawowy z zakresu gwarancji
pewności prawa i bezpieczeństwa stosunków prawnych, jest oczywiście dopuszczalny również w odniesieniu do roszczeń odszkodowawczych
kierowanych przeciwko władzy publicznej” (wyrok TK z 1 września 2006 r., sygn. SK 14/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 97). Przedawnienie
roszczeń jest obecnie zarzutem. Nie jest więc uwzględniane z urzędu, lecz jedynie „na zarzut”, czyli na podstawie stanowczego
oświadczenia dłużnika, że pragnie on z tego uprawnienia skorzystać.
Trybunał zauważył, że roszczenia zawarte w rozdziale 58 kodeksu postępowania karnego, w tym dotyczące odszkodowania i zadośćuczynienia
za niewątpliwie niesłuszne pozbawienie wolności w ramach środków przymusu (tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie), są typowymi
roszczeniami cywilnoprawnymi. Ze względu na zdarzenie wywołujące szkodę (krzywdę), mające postać pozbawienia wolności na pewien
okres czasu na podstawie instrumentów prawnych przewidzianych w kodeksie postępowania karnego, ustawodawca również w tym akcie
prawnym uregulował kwestię roszczeń związanych z niewątpliwie niesłusznym zastosowaniem tymczasowego aresztowania lub zatrzymania.
W związku z tym roczny termin przedawnienia, przewidziany w art. 555 k.p.k., jest typowym przedawnieniem o charakterze cywilnoprawnym.
Korzystanie z zarzutu przedawnienia oznacza skorzystanie z prawa podmiotowego, które przysługuje również Skarbowi Państwa.
Powoduje to, że w wypadku zgłoszenia żądania po upływie określonego terminu, do oddalenia wniosku nie wystarczy sam fakt podniesienia
przez prokuratora zarzutu przedawnienia. Koniecznym warunkiem jest również uznanie, że podniesienie zarzutu nie jest sprzeczne
przykładowo z zasadami współżycia społecznego, bowiem – w wypadku korzystania z prawa podmiotowego – „nie można czynić ze
swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego”
(art. 5 zdanie pierwsze ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny; Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.). W
związku z tym każdy wypadek podniesienia zarzutu przedawnienia powinien być oceniony przez pryzmat art. 5 k.c.
Ponadto należy stwierdzić, że przepisy prawa cywilnego stosowane są odpowiednio w postępowaniu o odszkodowanie za niesłuszne
skazanie, tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie. Wobec tego nie można orzecznictwa wypracowanego na gruncie prawa cywilnego
stosować wprost do sprawy o odszkodowanie za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie. W wypadku art. 555 k.p.k. stronami
postępowania są, z jednej strony, obywatel, który mógł ponieść szkodę na skutek niewłaściwych działań organów państwowych,
a z drugiej – Skarb Państwa, który odpowiada na zasadzie ryzyka. Osoba, wobec której stosowany był środek zapobiegawczy w
postaci tymczasowego aresztowania, ma prawo ubiegać się o odszkodowanie, jeśli tylko środek ten był niewątpliwie niesłuszny
(art. 552 § 4 k.p.k.). Jest to niezależne od wyniku prowadzonego przeciwko oskarżonemu postępowania, o ile tylko stosowanie
tymczasowego aresztowania nastąpiło z obrazą przepisów rozdziału 28 k.p.k. (por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 28
lipca 2011 r., sygn. akt II AKa 230/11, Lex nr 1001367 oraz z 13 stycznia 2011 r., sygn. akt II AKa 428/10, Lex nr 785460;
wyrok SA w Krakowie z 8 czerwca 2010 r., sygn. akt II AKa 88/10, Lex nr 698706; postanowienie SA w Krakowie z 27 marca 2008
r., sygn. akt II AKz 122/08, Lex nr 423429; postanowienie Sądu Najwyższego z 8 listopada 2007 r., sygn. akt IV KK 406/07,
Lex nr 346747; wyrok SA w Warszawie z 17 lutego 2004 r., sygn. akt II AKa 604/03, Lex nr 133508; wyrok SN z 6 lutego 2004
r., sygn. akt WA 67/03, OSNwSK nr 1/2004, poz. 271; wyrok SN 14 stycznia 2004 r., sygn. akt III KK 207/03, Lex nr 84454; wyrok
SN z 11 lipca 2002 r., sygn. akt IV KK 172/02, OSNKW nr 1-2/2003, poz. 19).
Na gruncie obowiązującego kodeksu postępowania karnego nie budzi wątpliwości to, że przewidziane w art. 555 k.p.k. terminy
zgłoszenia roszczeń odszkodowawczych są cywilnoprawnymi terminami przedawnienia i mają do nich zastosowanie rozwiązania przewidziane
w art. 117 k.c. Nie jest to termin prekluzyjny, a zatem niezgłoszenie roszczenia w rocznym terminie nie powoduje jego wygaśnięcia,
utraty i nie zamyka drogi dochodzenia roszczenia. Takie stanowisko jest powszechnie akceptowane w doktrynie i orzecznictwie
sądowym. Wynika z tego, że sąd rozpoznający sprawę o odszkodowanie nie może z urzędu uwzględnić przedawnienia roszczenia.
Zgłoszenie żądania odszkodowawczego po upływie rocznego terminu określonego w art. 555 k.p.k. prowadzi do oddalenia tego żądania
tylko w razie podniesienia przez prokuratora zarzutu przedawnienia, ale także nie bezwzględnie. Skuteczność takiego zarzutu
uzależniona jest od oceny, czy nie doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego w ujęciu art. 5 k.c. Nie ulega wątpliwości,
że taka ocena musi być dokonana wszechstronnie i uwzględniać całokształt okoliczności ustalonych w danej sprawie (zob. wyroki
SN z: 17 marca 2000 r., sygn. akt WA 7/00, OSNKW nr 7-8/2000, poz. 73; 14 stycznia 2004 r., sygn. akt III KK 207/03; 2 czerwca
2003 r., sygn. akt II KK 391/02, Lex nr 78374; 18 września 2003 r., sygn. akt III KK 169/03, Lex nr 81202; postanowienia SN
z: 5 września 1995 r., sygn. akt WZ 141/95, OSNKW nr 5-6/1996, poz. 30; 15 lutego 2001 r., sygn. akt III KKN 595/00, Lex nr
51949 oraz z 7 listopada 2001 r., sygn. akt III KKN 137/01, Lex nr 51608; uchwała SN z 19 lutego 1997 r., sygn. akt I KZP
38/96, OSNKW nr 3-4/1997, poz. 18; wyroki SA: w Katowicach z 7 stycznia 1999 r., sygn. akt II AKo 274/98, Lex nr 37358; w
Poznaniu z 24 lutego 2000 r., sygn. akt II Aka 68/00, Lex nr 46144; w Łodzi z 12 lipca 2001 r., sygn. akt II AKa 100/01, Lex
nr 55805; w Krakowie z 4 marca 2003 r., sygn. akt II AKa 33/03, Lex nr 80933; Warszawie z 17 lutego 2004 r., sygn. akt II
AKa 604/03; w Krakowie z 11 lipca 2006 r., sygn. akt II AKa 256/05, Lex nr 480186; Kodeks postępowania karnego. Komentarz. Tom III, red. P. Hofmański, Warszawa 2004, s. 311, teza 3; Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom II, red. Z. Gostyński, Warszawa 1998, s. 788-789, tezy 3-4; T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Zakamycze 1998, s. 1093-1094).
4.3. W orzecznictwie sądów karnych pojawia się pogląd, że kwestia przedawnienia uregulowana w art. 555 k.p.k. nie nasuwa wątpliwości
co do terminu zgłaszania żądania, o którym mowa w art. 552 k.p.k. W odniesieniu do tymczasowego aresztowania roszczenie takie
można zgłosić w ciągu roku od daty uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie (zob. wyrok SA w Lublinie
z 5 października 2009 r., sygn. akt II AKa 165/09, Lex nr 550497).
Niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie nastąpiło wówczas, gdy było zastosowane z naruszeniem przepisów kodeksu postępowania
karnego dotyczących tego środka zapobiegawczego albo okazało się niezasadne z punktu widzenia ostatecznego (prawomocnego)
rozstrzygnięcia w sprawie odpowiedzialności karnej, w świetle całokształtu okoliczności ustalonych w tej sprawie, a także
w toku postępowania w sprawie odszkodowania lub zadośćuczynienia za niesłuszne tymczasowe aresztowanie. Możliwa jest więc
ocena, czy tymczasowe aresztowanie miało cechy niewątpliwie niesłusznego postępowania, przed prawomocnym zakończeniem sprawy,
w toku której tymczasowe aresztowanie zastosowano. Art. 555 k.p.k. określa termin przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody
i zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne aresztowanie. Przepis ten stanowi, że roszczenie o odszkodowanie za niesłuszne
tymczasowe aresztowanie przedawnia się po upływie roku od daty uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie
dającego podstawę do odszkodowania i zadośćuczynienia. Regulacja ta nie może być rozumiana w ten sposób, że określa zarówno
termin przedawnienia jak i początkowy termin dochodzenia roszczeń o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Roszczenie wnioskodawcy
wynika bowiem z faktu powstania szkody i wyrządzenia krzywdy na skutek zastosowania tymczasowego aresztowania. Powstaje ono
zatem z chwilą uchylenia tymczasowego aresztowania, które było zastosowane wbrew zakazom do stosowania tymczasowego aresztowania
lub które trwało pomimo istnienia powodów do jego uchylenia. W wypadku zasądzenia odszkodowania za niewątpliwie niesłuszne
aresztowanie, a następnie wydania wyroku skazującego, konsekwencją wcześniejszego zasądzenia odszkodowania będzie niezaliczenie
okresu tymczasowego aresztowania, za które skazany uzyskał odszkodowanie, na poczet orzeczonej kary. Niewątpliwie niesłuszne
aresztowanie może być zrekompensowane przez zaliczenie tymczasowego aresztowania na poczet orzeczonej kary lub przez zasądzenie
odszkodowania. Potwierdzenie takiej wykładni wynika z uchwały Sądu Najwyższego z 15 września 1999 r., sygn. akt I KZP 27/99
(OSNKW nr 11-12/1999, poz. 72), wedle której ocenę słuszności tymczasowego aresztowania, na gruncie art. 552 § 4 k.p.k., należy
dokonywać przede wszystkim z punktu widzenia ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie. Z tego nie wynika jednak wniosek, że
roszczenie o naprawienie szkody i zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne aresztowanie jest możliwe do dochodzenia dopiero
po uprawomocnieniu się kończącego postępowanie w sprawie wyroku uniewinniającego lub orzeczenia umarzającego postępowanie.
Możliwa jest ocena, czy tymczasowe aresztowanie miało cechy niewątpliwie niesłusznego postępowania przed prawomocnym zakończeniem
sprawy, w toku której tymczasowe aresztowanie zastosowano.
W wypadku zakończenia postępowania orzeczeniem uniewinniającym lub umarzającym postępowanie, w trakcie którego stosowano tymczasowe
aresztowanie, niesporne jest, że aresztowanie było oczywiście niezasadne. Niewydanie orzeczenia kończącego postępowanie nie
stanowi przeszkody dochodzenia roszczenia przez podejrzanego lub oskarżonego, wobec którego tymczasowe aresztowanie uchylono,
jeśli wywodzi on swe roszczenie z faktu zastosowania tymczasowego aresztowania lub dalszego jego trwania w niezgodzie z przepisami
rozdziału 28 k.p.k. Wymagalność tego roszczenia powstaje w momencie wyrządzenia szkody lub krzywdy.
Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego, interpretowanie art. 555 k.p.k. w inny sposób niż tylko jako przepis określający termin
przedawnienia mogłoby niweczyć prawo do odszkodowania za oczywiście niesłuszne tymczasowe aresztowanie, zakotwiczone w art.
41 ust. 5 Konstytucji.
Za możliwością dochodzenia roszczeń z tytułu oczywiście niesłusznego tymczasowego aresztowania przed prawomocnym zakończeniem
postępowania, w którym środek ten był stosowany, wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z 3 marca 2008 r. (sygn. akt II KK
293/07, Lex nr 361471), stwierdzając, że początek biegu rocznego terminu liczonego „od daty uprawomocnienia się orzeczenia
kończącego postępowanie w sprawie” jest niezależny od wymagalności roszczenia z tytułu niewątpliwie niesłusznego tymczasowego
aresztowania, która następuje w momencie wyrządzenia szkody i krzywdy. Dopuszczalne jest więc złożenie wniosku o odszkodowanie
i zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie przed uprawomocnieniem się orzeczenia kończącego postępowanie
karne w sprawie, w której po ten środek zapobiegawczy sięgnięto, o ile nie jest już stosowany i roszczenie nie opiera się
na tzw. podstawie dowodowej, czyli twierdzeniu o braku dużego prawdopodobieństwa, że oskarżony popełnił przestępstwo (por.
też wyrok SA w Lublinie z 17 czerwca 2008 r., sygn. akt II AKa 103/08, Lex nr 466402).
Termin przedawnienia roszczeń przewidzianych w art. 552 k.p.k. jest jednolity i wynosi rok dla każdego z tych roszczeń, ale
jedynie wtedy, gdy istnienie prawomocnego orzeczenia kończącego postępowanie jest niezbędne dla oceny istnienia podstawy do
odszkodowania i zadośćuczynienia, a więc dla ustalenia istnienia niesłuszności skazania lub tymczasowego aresztowania, bieg
przedawnienia rozpoczyna się od daty uprawomocnienia się takiego rozstrzygnięcia. Jeśli chodzi o zatrzymanie, przedawnienie
biegnie zawsze od daty zwolnienia zatrzymanego z zatrzymania. Przepis jest pod tym względem jasny, wyraźny i jednoznaczny.
Trafnie zatem wskazuje się w doktrynie, że początek biegu terminu przedawnienia nie może tu budzić jakichkolwiek dyskusji.
Roszczenia przewidziane w art. 552 k.p.k. mają charakter cywilnoprawny. Wynika z tego, że termin przedawnienia nie może być
skracany ani przedłużany przez jakąkolwiek czynność prawną (art. 119 k.c.), że ulega zawieszeniu, jeżeli np. uprawniony z
powodu siły wyższej nie może dochodzić roszczenia przed sądem (art. 121 pkt 4 k.c.), ale też że bieg przedawnienia przerywa
się przez każdą czynność przed sądem, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.),
a więc także przez złożenie żądania o odszkodowanie, oraz że tak przerwany bieg przedawnienia biegnie na nowo dopiero po zakończeniu
postępowania sądowego (art. 124 k.c.), chyba że żądanie to zostanie cofnięte, jako że pozew cofnięty nie wywołuje żadnych
skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa (art. 203 § 2 k.p.c.), a tym samym trzeba wówczas przyjąć, iż do przerwania
biegu przedawnienia roszczeń nie doszło (zob. uchwałę SN z 23 maja 2006 r., sygn. akt I KZP 5/06, OSNKW nr 6/2006, poz. 55).
Konstytucyjny charakter prawa do odszkodowania za bezprawne pozbawienie wolności (art. 41 ust. 5 Konstytucji) nie zwalnia
uprawnionych z powinności respektowania przepisów regulujących sposób realizacji tego prawa, począwszy od terminowego dochodzenia
roszczenia, które ulega przedawnieniu, ciężaru dowodzenia itd. Dochodząc tych roszczeń, uprawniony powinien stosować się do
całości regulacji prawnych, a nie może poprzestać na twierdzeniu, że odszkodowanie mu się należy, zatem powinien je otrzymać,
zaś rzeczą organów państwa jest znaleźć sposób, by to wykonać (zob. wyrok SA w Krakowie z 16 czerwca 2003 r., sygn. akt II
AKa 137/03, Lex nr 82807).
5. Ocena konstytucyjności art. 555 k.p.k. w zakresie dotyczącym tymczasowego aresztowania.
5.1. Trybunał Konstytucyjny, odnosząc ustalenia dotyczące rozumienia art. 555 k.p.k. do spełnienia konstytucyjnego wymogu
dotyczącego prawa do odszkodowania za bezprawne pozbawienie wolności, zauważa, że odszkodowanie za bezprawne pozbawienie wolności
określone w art. 41 ust. 5 Konstytucji jest jednym z wypadków wynagrodzenia szkody przysługującego za niezgodne z prawem działanie
organu władzy publicznej. Waga naruszonego dobra, jaką jest wolność osobista, uzasadnia uregulowanie tej kwestii odrębnie
(por. P. Sarnecki, komentarz do art. 41, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, Warszawa 2009, t. 3, s. 9).
5.2. Prawo do odszkodowania za niesłuszne aresztowanie nie ma charakteru absolutnego, a zatem po spełnieniu wymogów wynikających
z zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji) istnieje możliwość, by ustawodawca uregulował sposób korzystania z
tego prawa i ograniczył korzystanie z niego. Ograniczenie takie musi spełnić test określoności i nie może naruszać istoty
prawa do odszkodowania.
Trybunał Konstytucyjny, oceniając termin przedawnienia uregulowany w art. 555 k.p.k., stwierdził, że ustawodawca spełnił wymóg
formalny zasady proporcjonalności przez wprowadzenie terminu przedawnienia roszczenia w formie ustawy. Rozwiązanie takie realizuje
konstytucyjny cel, jakim jest stabilność systemu. Wprowadzony termin przedawnienia nie jest nadmiernie uciążliwy. Jak już
zostało wskazane, z art. 555 k.p.k. nie wynika początkowy termin, w którym można składać wniosek o odszkodowanie za niewątpliwie
niesłuszne tymczasowe aresztowanie. Jeśli można bowiem wykazać szkodę przed zakończeniem postępowania głównego, nie ma ustawowych
przeszkód, by wniosek o odszkodowanie został złożony przed ostatecznym rozstrzygnięciem sprawy. Wykładnia taka, aprobowana
przez Sąd Najwyższy i sądy powszechne, jest w zgodzie z Konstytucją. Roszczenie wnioskodawcy wynika bowiem z faktu powstania
szkody i wyrządzenia krzywdy na skutek stosowania tymczasowego aresztowania. Można więc ocenić, czy tymczasowe aresztowanie
miało cechy niewątpliwie niesłusznego postępowania przed prawomocnym zakończeniem sprawy, w toku której tymczasowe aresztowanie
zastosowano. Wymagalność roszczenia odszkodowawczego za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie powstaje w momencie
wyrządzenia szkody lub krzywdy. Nie zawsze jest to termin zbieżny z ostatecznym rozstrzygnięciem w sprawie.
Zarzut przedawnienia nie jest podnoszony z urzędu, ale na wniosek prokuratora. Sąd musi wówczas ustalić, czy złożenie wniosku
o odszkodowanie po upływie określonego terminu pozostawało w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, wynikającymi
z art. 5 k.c.
Trybunał Konstytucyjny, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, nie może ingerować w swobodę działania ustawodawcy, w szczególności
nie może wskazywać, jak długi powinien być okres przedawnienia roszczeń. W tym kontekście porównywanie różnego rodzaju okresów
przedawnienia, zwłaszcza z kodeksu cywilnego, nie należy do kontroli konstytucyjności prawa, lecz wiąże się właśnie z ingerencją
w swobodę działania ustawodawcy. Trybunał już wcześniej zauważył, że „ustawodawca ma w tym zakresie (…) znaczną swobodę, żadna
bowiem norma konstytucyjna nie odnosi się wprost do kwestii terminów dawności w prawie prywatnym” (wyrok TK z 1 września 2006
r., sygn. SK 14/05).
5.3. Zagadnienie długości okresów przedawnienia nie może być traktowane jako badanie prawa pod kątem zasady równości. Nie
istnieje bowiem konstytucyjne prawo do równego traktowania podmiotów w odniesieniu do terminów przedawnienia ich roszczeń.
Mimo ogólnej odpowiedzialności deliktowej, termin przedawnienia roszczeń wynikających z tej odpowiedzialności może być różnie
wyznaczany, w zależności od wskazania cechy relewantnej, wyznaczającej kategorię podmiotów podobnych. Co więcej, Trybunał,
analizując już w przeszłości długość terminów przedawnienia, stwierdził, że „terminy dla dochodzenia roszczeń odszkodowawczych,
których wyłącznym adresatem jest Skarb Państwa, są z reguły krótsze, niż termin 10-letni (…)”, przewidziany w kodeksie cywilnym
(wyrok TK z 14 lipca 2004 r., sygn. SK 8/03, OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 65, w którym roczny termin przedawnienia roszczeń przeciwko
Skarbowi Państwa, przewidziany w art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1956 r. o odpowiedzialności Państwa za szkody wyrządzone
przez funkcjonariuszów państwowych; Dz. U. Nr 54, poz. 243, ze zm., nie został uznany za niewystarczający do dochodzenia roszczeń).
Art. 555 k.p.k. traktuje jednakowo wszystkie podmioty, które dochodzą odszkodowania za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe
aresztowanie. Nie ma tu zatem nieproporcjonalności ograniczenia długości okresów przedawnienia.
5.4. Trybunał Konstytucyjny stwierdził również, że kwestionowana regulacja nie narusza istoty prawa do odszkodowania. Odszkodowanie
może być realizowane na podstawie przepisów rozdziału 58 k.p.k. Ukształtowanie terminu przedawnienia w art. 555 k.p.k. umożliwia
dochodzenie roszczenia także po upływie tego terminu. Stanowi to gwarancję, że w sytuacjach, w których wymagają tego zasady
współżycia społecznego, a zatem wówczas, gdy złożenie wniosku o odszkodowanie następuje po terminie, odszkodowanie może zostać
przyznane, ze względu na szczególne okoliczności. Okolicznością taką nie może być jednak nieznajomość prawa.
Trybunał Konstytucyjny, na marginesie tej sprawy, pragnie dodać, że sprawy podniesione przez Helsińską Fundację Praw Człowieka
mają charakter wypowiedzi kierowanej w dużej mierze do ustawodawcy. Nawet uznanie przez Trybunał, że termin roczny przedawnienia
narusza Konstytucję, nie spowodowałoby, że w tym wypadku będzie stosowany dłuższy okres przedawnienia. Trybunał w danej sprawie,
w związku z dwoma przykładami dotyczącymi stosowania prawa przywołanymi przez HFPC, nie może orzec o niekonstytucyjności art.
555 k.p.k., zwłaszcza że w pierwszym z nich zadośćuczynienie zostało przyznane. W ocenie Trybunału, sytuacja ta wskazuje na
okoliczność, że sądy dokonują wykładni art. 555 k.p.k. w zgodzie z Konstytucją, tak aby nie następowało zamknięcie drogi do
uzyskania odszkodowania za bezprawne działanie organu władzy publicznej. Trybunał nie ma możliwości takiego kształtowania
swoich wyroków, aby określać w nich wysokość odszkodowań, które czyniłyby zadość wymogom konstytucyjnym. Zagadnienia te są
poza zakresem jego kognicji.
W związku z powyższymi argumentami Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 555 k.p.k. jest zgodny z art. 41 ust. 5 Konstytucji.
Ze względu na powyżej wskazane okoliczności Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.