1. W skardze konstytucyjnej nadanej 16 sierpnia 2019 r. A.T. (dalej: skarżąca) wniosła o stwierdzenie niezgodności art. 3
pkt 11 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2013 r. poz. 1409, ze zm.; dalej: prawo budowlane) w zakresie,
w jakim przepis ten uzależnia przyznanie prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane wynikającego z prawa do własności
od przedłożenia aktualnego odpisu z księgi wieczystej, z art. 32 ust. 1 oraz art. 64 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji.
1.1. Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego: Decyzją prezydenta miasta K. z 28 października
1999 r. zatwierdzono projekt podziału nieruchomości położonych w obrębie […], jednostka ewidencyjna […] (dalej: decyzja podziałowa).
W treści decyzji zaznaczono, że działki o nr […] wydzielono z przeznaczeniem pod drogę. Pouczono, że z chwilą, kiedy decyzja
stanie się ostateczna, gmina K. zostanie ujawniona w księgach wieczystych jako ich właściciel. Na działkach tych została zbudowana
droga wewnętrzna zapewniająca obsługę komunikacyjną polegającą na dostępie do drogi publicznej, dla nieruchomości przy niej
położonych. W wyniku postępowania administracyjnego Samorządowe Kolegium Odwoławcze w K. decyzją z 12 lipca 2012 r. stwierdziło
w części nieważność decyzji podziałowej opisanej jako pkt 1 pouczenia w brzmieniu: „działki nr […] wydzielone pod budowę drogi
z nieruchomości objętych na wniosek właścicieli podziałem przechodzą na własność gminy K. z dniem, w którym decyzja stanie
się ostateczna”.
Skarżąca 24 kwietnia 2014 r. przedłożyła prezydentowi miasta K. zgłoszenie zamiaru wykonania robót budowlanych (ogrodzenia)
na działkach o nr […], wobec którego organ administracji architektoniczno-budowlanej nie wniósł sprzeciwu.
Na skutek kontroli przeprowadzonej 22 sierpnia 2014 r. Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego ustalił zakres i miejsce
wykonywanych elementów ogrodzenia na przedmiotowych nieruchomościach, a także sporządził protokół pokontrolny. Opierając się
na zawartych w nim ustaleniach Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego stwierdził, że ujawnione w zgłoszeniu skarżącej roboty
budowlane różnią się od tych, które w rzeczywistości zrealizowano, w konsekwencji czego powstał inny obiekt budowlany niż
wskazany w zgłoszeniu. Stwierdził, że zmianie uległa lokalizacja elementów realizowanego ogrodzenia na działkach o nr […],
zaś wykonany na działce nr […] fundament pod bramę wjazdową zrealizowany został w pasie drogowym oznaczonym w miejscowym planie
zagospodarowania przestrzennego jako obszar […], tj. teren dróg publicznych – drogi lokalne, co było niezgodne z miejscowym
planem zagospodarowania przestrzennego.
Decyzją z 8 czerwca 2015 r., Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał skarżącej rozbiórkę elementów ogrodzenia wykonanych
na działkach o nr […], tj. betonowych fundamentów wzdłuż granicy z działkami o nr […] oraz wykonanego na działce nr […], od
strony działki nr […], fundamentu pod bramę wjazdową wraz z osadzonym metalowym profilem, które zostały zrealizowane bez wymaganej
zgody właściwego organu administracji architektoniczno-budowlanej.
Na mocy decyzji Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z 30 maja 2016 r. stanowisko Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego
zostało utrzymane w całości. Powyższe rozstrzygnięcie zostało zaskarżone skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (dalej:
WSA) w K., w której skarżąca podtrzymała dotychczas podnoszone zarzuty oraz wniosła o zawieszenie postępowania w związku z
toczącym się postępowaniem cywilnym w zakresie uzgodnienia treści księgi wieczystej działek, na których rozpoczęto realizację
przedmiotowej inwestycji.
Wyrokiem z 8 listopada 2016 r., WSA w K., sygn. akt […], oddalił skargę skarżącej na decyzję Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru
Budowlanego w K. z 30 maja 2016 r., utrzymując w całości decyzję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w K. z 8 czerwca
2015 r. Wskazał, że rozpoczęcie przez skarżącą budowy ogrodzenia realizowane było niezgodnie ze zgłoszeniem, dodatkowo na
działce […] niezgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, a ponadto na terenie, co do którego skarżącej
nie przysługuje prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, co w pełni uzasadnia wydanie nakazu rozbiórki bez
przeprowadzenia postępowania legalizacyjnego. WSA w K. podniósł, że toczące się postępowania cywilne w sprawie uzgodnienia
treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym w stosunku do działek o nr […] nie ma charakteru przesądzającego dla
rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Zauważył, że zarówno z ewidencji gruntów, jak i z ksiąg wieczystych wynika, że prawo
własności tych działek przysługuje gminie K., nigdy zaś nie przysługiwało skarżącej. Podkreślił, że przed prawomocnym zakończeniem
postępowania cywilnego, w którym skarżąca kwestionuje ujawnione prawo własności przedmiotowych działek na rzecz gminy K.,
nie można uznać, że przysługuje jej prawo dysponowania nimi na cele budowlane. Zdaniem WSA w K., pogląd ten stanowił dodatkową
i niezależną przesłankę, uzasadniającą nakaz rozbiórki całego ogrodzenia, bez konieczności przeprowadzenia postępowania legalizacyjnego.
Od powyższego wyroku skarżąca wniosła skargę kasacyjną, którą Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 14 lutego 2019 r., sygn.
akt […], oddalił, podtrzymując stanowisko WSA w całości.
W związku z wydanym w niniejszej sprawie postanowieniem Trybunału Konstytucyjnego z 15 stycznia 2020 r., sygn. Ts 128/19,
ostatecznym wzorcem kontroli podlegającym badaniu stał się art. 64 ust. 1 Konstytucji, zgodnie z którym „[k]ażdy ma prawo
do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego, nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu nie przesądza
o spełnieniu formalnoprawnych przesłanek dopuszczalności orzekania w danej sprawie. Trybunał Konstytucyjny jest bowiem obowiązany
do badania, na każdym etapie postępowania, czy nie zachodzi ujemna przesłanka wydania wyroku, skutkująca obligatoryjnym umorzeniem
postępowania (por. m.in. postanowienia TK z: 19 października 2010 r., sygn. SK 8/09, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 94; 3 sierpnia
2011 r., sygn. SK 13/09, OTK ZU nr 6/A/2011, poz. 68; 18 czerwca 2013 r., sygn. SK 1/12, OTK ZU nr 5/A/2013, poz. 70; 26 maja
2015 r., sygn. SK 6/13, OTK ZU nr 5/A/2015, poz. 76; również wyrok TK z 30 września 2014 r., sygn. SK 22/13, OTK ZU nr 8/A/2014,
poz. 96 i przywołane w nim orzecznictwo).
2. Przedmiot i wzorce kontroli.
W niniejszej skardze konstytucyjnej jako przedmiot kontroli wskazano art. 3 pkt 11 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane
(Dz. U. z 2013 r. poz. 1409, ze zm.; obecnie: Dz. U. z 2019 r. poz. 1186, ze zm.; dalej: prawo budowlane), zgodnie z którym
ilekroć w prawie budowlanym jest mowa o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane – należy przez to rozumieć
tytuł prawny wynikający z prawa własności, użytkowania wieczystego, zarządu, ograniczonego prawa rzeczowego albo stosunku
zobowiązaniowego, przewidującego uprawnienia do wykonywania robót budowlanych.
Przepisowi temu, „rozumianemu w ten sposób, że tytuł prawny uprawniający do dysponowania nieruchomością na cele budowlane
wynikający z prawa własności może być wykazany jedynie poprzez przedłożenie odpisu z księgi wieczystej”, zarzucono niezgodność
z art. 64 ust. 1 Konstytucji.
Jako ostatecznie rozstrzygnięcie w sprawie wskazano wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (dalej: NSA) z 14 lutego 2019
r. W skardze kasacyjnej do NSA skarżąca zarzuciła kolejno naruszenie art. 125 § 1 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r.
– Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2019 r. poz. 2325, ze zm.; dalej: p.p.s.a.) poprzez zaniechanie
zawieszenia postępowania, mimo iż kwestia ustalenia prawa własności nieruchomości była przedmiotem toczącego się postępowania
o uzgodnienie treści księgi wieczystej, a następnie oparcie rozstrzygnięcia na samodzielnej ocenie przez WSA, czy skarżącej
w dniu dokonywania zgłoszenia przysługiwało prawo własności nieruchomości; jak również błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie
art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. – Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2019 r. poz. 2167, ze zm.);
art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w związku z art. 7, art. 77 § 1 i art. 80 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania
administracyjnego (Dz. U. z 2019 r. poz. 256, ze zm.; dalej: k.p.a.), art. 145 § 1 pkt 1 lit. c p.p.s.a. w związku z art.
6, art. 7, art. 8, art. 9, art. 10 § 1, art. 77 § 1 i art. 80 k.p.a., art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w związku z art.
3 pkt 11, w związku z art. 30 ust. 2, w związku z art. 32 ust. 4 pkt 2 prawa budowlanego; art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a.
w związku z art. 49b prawa budowlanego; art. 151 p.p.s.a. oraz art. 145 § 1 pkt 1 lit. a p.p.s.a. w związku z art. 28 k.p.a.
Zdaniem skarżącej, przyjęcie przez NSA argumentacji, że jedynie wpis w księdze wieczystej uzasadniałby odmienną ocenę jej
prawa do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, de facto doprowadził ją do braku możliwości wykazania, że zgodnie z przepisami prawa, dokonano wymaganego zgłoszenia. Zarzuciła naruszenie
prawa do poszanowania własności nieruchomości przez władze publiczne oraz zakazu jego ograniczania w sposób inny niż poprzez
ustawowe ograniczenia, które nie naruszają istoty tegoż prawa.
3. Ocena dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej.
3.1. Skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Przesłanki wniesienia oraz merytorycznego
rozpoznania skargi konstytucyjnej zostały uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz w ustawie z dnia 30 listopada 2016
r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: u.o.t.p.TK). Pierwszą
przesłanką jest naruszenie określonych w Konstytucji wolności lub praw, których podmiotem jest skarżący. Drugą przesłanką
jest uzyskanie ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej rozstrzygającego o tych wolnościach lub prawach.
Trzecią, ostatnią przesłanką jest konieczność wykazania, że ustawa lub inny akt normatywny, na podstawie których wydano orzeczenie
w sprawie skarżącego, stanowią źródło naruszenia wolności lub praw skarżącego (por. m.in. postanowienia TK z: 6 lutego 2001
r., sygn. Ts 139/00, OTK ZU nr 2/2001, poz. 40; 5 listopada 2013 r., sygn. SK 151/12, OTK ZU nr 8/A/2013, poz. 127; 30 listopada
2015 r., sygn. SK 30/14, OTK ZU nr 10/A/2015, poz. 184; wyrok TK z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007,
poz. 108). Zarzut niezgodności z Konstytucją przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, stanowiących podstawę ostatecznego
orzeczenia, bezwzględnie musi dotyczyć tych przepisów, które ukształtowały sytuację prawną skarżącego, powodując naruszenie
jego konstytucyjnych wolności i praw.
Zasady wynikające z art. 79 ust. 1 Konstytucji rozwija art. 53 ust. 1 pkt 1-4 u.o.t.p.TK. Zgodnie z tym przepisem skarga powinna
zawierać po pierwsze, określenie kwestionowanego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub
organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji
i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją (pkt 1); po drugie, wskazanie, która konstytucyjna
wolność lub prawo skarżącego i w jaki sposób – w ocenie skarżącego – zostały naruszone (pkt 2); po trzecie, uzasadnienie zarzutu
niezgodności kwestionowanego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego ze wskazaną konstytucyjną wolnością lub prawem skarżącego,
z powołaniem argumentów lub dowodów na jego poparcie (pkt 3); po czwarte, przedstawienie stanu faktycznego sprawy (pkt 4).
Dopiero kumulatywne spełnienie powyższych przesłanek umożliwia skuteczne wniesienie przez skarżącego, a następnie merytoryczne
rozpatrzenie przez Trybunał skargi konstytucyjnej.
Przedmiotem skargi konstytucyjnej może być wyłącznie ten przepis prawa, który stanowił podstawę wydania przez organ władzy
publicznej orzeczenia naruszającego prawa lub wolności konstytucyjne skarżącego. Przesądza to o konieczności istnienia merytorycznego
związku pomiędzy treścią zakwestionowanego przepisu a podjętym na jej podstawie rozstrzygnięciem oraz zarzucanym temu rozstrzygnięciu
naruszeniem praw lub wolności konstytucyjnych. Regulacja prawna stanowiąca przedmiot skargi konstytucyjnej musi więc w ten
sposób determinować w sensie normatywnym treść wydanego orzeczenia, że prowadzi to do wskazanego w skardze naruszenia praw
lub wolności konstytucyjnych przysługujących skarżącemu (por. postanowienie TK z 22 lutego 2001 r., sygn. Ts 193/00, OTK ZU
nr 3/2001, poz. 77 i przywołane tam orzeczenia).
Skarga konstytucyjna pozwala zatem dochodzić ochrony konstytucyjnych praw i wolności każdemu, jeżeli zostały one naruszone
przez zastosowanie w jego indywidualnej sprawie przepisu niezgodnego z Konstytucją, a naruszenie ma źródło w treści normatywnej
zakwestionowanej regulacji. Skarżący jest przy tym obowiązany do wskazania, które kwestionowane przepisy (ustawy lub innego
aktu normatywnego) wykazują tzw. podwójną kwalifikację (por. postanowienie TK z 19 października 2004 r., sygn. SK 13/03, OTK
ZU nr 9/A/2004, poz. 101).
Niedochowanie wskazanych wymagań prowadziłoby również do sytuacji, w której skarga konstytucyjna, zamiast środka ochrony konstytucyjnych
wolności i praw skarżącego, stałaby się swoistą formą skargi powszechnej (actio popularis), zbliżoną w swej istocie do wniosku w sprawie abstrakcyjnej kontroli norm (por. postanowienia TK z: 13 października 2004
r., sygn. Ts 55/04, OTK ZU nr 5/B/2004, poz. 299; 5 listopada 2013 r., sygn. SK 15/12, OTK ZU nr 8/A/2013 poz. 127 oraz wyrok
TK z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108). Tak przyjęty tok rozumowania wynika z faktu, że
do materialnych przesłanek instytucji skargi konstytucyjnej zalicza się osobisty interes prawny, a nie obiektywny, jak również
interes aktualny, a nie potencjalny.
Trybunał wielokrotnie podkreślał, że w odróżnieniu od wniosków kierowanych przez podmioty wyliczone w art. 191 ust. 1 pkt
1-5 Konstytucji, skarga nie jest środkiem uruchamiania tzw. kontroli abstrakcyjnej, a więc realizowanej w oderwaniu od płaszczyzny
stosowania kwestionowanych przepisów. W konsekwencji skarżący może uczynić przedmiotem zaskarżenia wyłącznie przepisy zastosowane
w jego sprawie, które legły u podstaw ostatecznego jej rozstrzygnięcia przez sąd lub organ administracji publicznej. Warunek
ten spełniony jest wówczas, gdy kwestionowany w skardze akt normatywny wyznacza treść orzeczenia przyjętego za podstawę skargi
w tym jego aspekcie, w którym skarżący upatruje naruszenia przysługujących mu praw lub wolności o charakterze konstytucyjnym.
Ustalenie spełnienia tego warunku wymaga oceny w świetle stanu faktycznego, w którym zapadło orzeczenie, i skonfrontowania
podstawy prawnej orzeczenia z przedmiotem zaskarżenia (por. postanowienia TK z: 6 lipca 2005 r., sygn. SK 25/03, OTK ZU nr
7/A/2005, poz. 83; 22 lutego 2001 r., sygn. Ts 193/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 77; 2 kwietnia 2003 r., sygn. Ts 193/02, OTK
ZU nr 2/B/2003, poz. 145; 22 maja 2007 r., sygn. SK 38/05, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 59).
Z kolei, z uwagi na domniemanie konstytucyjności przepisów prawa, skarżący obowiązany jest przedstawić konkretne i przekonywające
argumenty świadczące o niezgodności z Konstytucją zakwestionowanych przepisów. A więc skarżący powinien nie tylko wskazać,
jakie konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone kwestionowaną regulacją, lecz także opisać sposób tego naruszenia.
Argumenty te muszą koncentrować się na problemie merytorycznej niezgodności zachodzącej między unormowaniami stanowiącymi
przedmiot skargi konstytucyjnej a tymi, które określone są w niej jako wzorce kontroli. Toteż nie wystarczy, że skarżący wskaże
określone unormowania oraz przepisy konstytucyjne, z którymi unormowania te są, w jego opinii, niezgodne. Skarżący obowiązany
jest przedstawić proces myślowy, jaki doprowadził go do sformułowania zarzutu niezgodności zaskarżonych przepisów ze wskazanymi
wolnościami lub prawami. Obejmuje to w szczególności dokonanie wykładni przepisów wskazanych jako przedmiot kontroli i wykładni
przepisów wskazanych jako wzorzec kontroli, a więc ustalenie wynikających z nich norm prawnych. Następnie konieczne jest porównanie
tych norm i wykazanie, że zachodzi między nimi niezgodność (por. postanowienie TK z 8 lipca 2013 r., sygn. P 11/11, OTK ZU
nr 6/A/2013, poz. 91).
Ponadto jeżeli w wyniku dokonanej analizy Trybunał Konstytucyjny dojdzie do przekonania, że skarga konstytucyjna nie wpłynie
na sferę praw i wolności skarżącego, przyjmuje niedopuszczalność skargi. Sytuacja taka występuje w szczególności wówczas,
gdy niekorzystne względem skarżącego rozstrzygnięcie zapadło nie tylko w wyniku zastosowania zaskarżonego przepisu, lecz także
z innych przyczyn, których skarżący nie kwestionuje w swojej skardze. W takiej sytuacji nawet w wypadku uwzględnienia skargi
konstytucyjnej oraz wznowienia postępowania na zasadach określonych w art. 190 ust. 4 Konstytucji nie będzie mogła nastąpić
restytucja interesów skarżącego.
3.2. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, pomimo przedłożenia przez skarżącą 8 października 2019 r. pisma procesowego uzupełniającego
braki formalne skargi nie sposób uznać, że wymagania formalnoprawne skargi konstytucyjnej, warunkujące dopuszczalność jej
rozpoznania, zostały spełnione.
Niewątpliwie skarżąca szczegółowo opisała stan faktyczny sprawy i oddała istotę problemu prawnego, który wymagał rozstrzygnięcia
w postępowaniu sądowo-administracyjnym. Trudno jednak nie zauważyć, niewystarczającego sposobu wykazania, że zakwestionowany
art. 3 pkt 11 prawa budowlanego był podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie w interpretacji wskazanej w skardze.
Jak bowiem wynika z orzeczenia WSA w K. z 8 listopada 2016 r., sygn. akt […], podstawę jego rozstrzygnięcia stanowił art.
49b prawa budowlanego. W treści uzasadnienia wskazano bowiem, że decyzja Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w K. z
8 czerwca 2015 r., nakazująca rozbiórkę elementów ogrodzenia wykonanych na działkach o numerach […] w K., związana była przede
wszystkim z realizacją przedmiotowej inwestycji niezgodnie ze zgłoszeniem, jak i obowiązującymi w owym czasie przepisami ustawy
z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (obecnie: Dz. U. z 2020 r. poz. 470, ze zm.). WSA w K. stwierdził, że: „powyższe
nieprawidłowości w realizacji przedmiotowej inwestycji, prowadzą również do konkluzji, że kwestia sprawy sądowej o uzgodnienie
treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym, co do działek nr: […] nie ma charakteru prejudycjalnego dla rozstrzygnięcia
niniejszej sprawy”. Podobnie przyjął NSA w wyroku z 14 lutego 2019 r., sygn. akt […], wobec braku przesłanek do legalizacji
przedmiotowej inwestycji, stwierdzając, że: „skarżąca rozpoczęła budowę ogrodzenia całkowicie niezgodn[i]e ze zgłoszeniem,
przy czym na działce nr […] niezgodn[i]e z planem miejscowym, a ponadto na terenie, co do którego nie dysponowała wówczas
tytułem potwierdzającym prawo do którego nie dysponowała wówczas tytułem potwierdzającym prawo do dysponowania nieruchomością
na cele budowlane”.
Wbrew temu, co twierdzi skarżąca, NSA dokonując oceny zarzutów postawionych wobec zaskarżonego wyroku, nie odniósł się ani
w sentencji, ani w treści uzasadnienia wyroku do wskazanego w petitum skargi art. 3 pkt 11 prawa budowlanego, a także nie zdekodował normy, która byłaby podstawą rozstrzygnięcia o jej prawach
lub obowiązkach. Jedynie na marginesie wskazał na art. 3 ust. 1 w związku z art. 10 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach
wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2016 r. poz. 790, ze zm.; obecnie: Dz. U. z 2019 r. poz. 2204). Przypomniał wprawdzie, że
prawo ujawnione w księdze wieczystej korzysta z domniemania dokonania wpisu zgodnie z rzeczywistym stanem prawnym, natomiast
ostrzeżenie o toczącym się postępowaniu cywilnym wyłącza jedynie ochronę, wynikającą z rękojmi wiary publicznej ksiąg wieczystych,
co nie wyklucza jego wzruszalności. Zaznaczył, że WSA „musiał kierować się istniejącym w dacie orzekania stanem wpisów księgi
wieczystej w zakresie ujawnionych praw własności do oznaczonej nieruchomości. W okolicznościach niniejszej sprawy Sąd Wojewódzki
nie był zatem uprawniony do ustalania tytułu własności inwestorki na podstawie oferowanych przez nią dokumentów, skoro stan
prawny przedmiotowych działek gruntowych uregulowany został prawomocnym orzeczeniem sądowym w przedmiocie wpisów w dziale
II ksiąg wieczystych”.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, przedmiotem skargi konstytucyjnej może być ustawa lub inny akt normatywny, na podstawie
którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo o obowiązkach skarżącego
określonych w Konstytucji. Przedmiot kontroli sprawowanej przez Trybunał został więc ograniczony do podstawy prawnej ostatecznego
rozstrzygnięcia zapadłego w sprawie skarżącego.
W niektórych sytuacjach organ orzekający, konstruując treść rozstrzygnięcia, stosuje określony przepis, choć nie powołuje
go w sentencji lub uzasadnieniu. W takim wypadku zgodnie z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego nie jest jednak wyłączona
konstatacja, że taki przepis został przez sąd zastosowany (por. wyroki TK z: 9 października 2001 r., sygn. SK 8/00, OTK ZU
nr 7/2001, poz. 211; 17 września 2002 r., sygn. SK 35/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 60; 15 czerwca 2004 r., sygn. SK 43/03,
OTK ZU nr 6/A/2004, poz. 58; 22 marca 2017 r., sygn. SK 13/14, OTK ZU A/2017, poz. 19). Jednakże uznanie, że kwestionowany
w skardze konstytucyjnej przepis był podstawą prawną ostatecznego rozstrzygnięcia, wymaga wykazania, że w sposób bezpośredni
kształtował jego treść, prowadząc jednocześnie do niedozwolonej, władczej ingerencji w sferę konstytucyjnych praw podmiotowych
skarżącego. Na tak rozumianą podstawę składają się nie tylko przepisy prawa materialnego, ale również regulacje dotyczące
procedury (por. wyrok TK z 24 października 2007 r., sygn. SK 7/06).
Trybunał wielokrotnie wyjaśniał, że skoro kontrola hierarchicznej zgodności norm opiera się na domniemaniu ich konstytucyjności,
to podmiot inicjujący postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym jest obowiązany dostarczyć argumentów pozwalających obalić
to domniemanie (por. wyrok TK z 8 września 2005 r., sygn. P 17/04, OTK ZU nr 8/A/2005, poz. 90 oraz postanowienie TK z 24
marca 2015 r., sygn. P 72/14, OTK ZU nr 3/A/2015, poz. 40).
W tym kontekście należy jeszcze raz podkreślić, że to na skarżącej ciążył obowiązek wykazania, że zaskarżony przepis był podstawą
ostatecznego rozstrzygnięcia w interpretacji wskazanej w skardze. Nie wystarczą tu przypuszczenia czy arbitralne twierdzenia
skarżącej. W skardze nie wykazano dostatecznie, że zaskarżony przepis był bezpośrednią podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia
w sprawie i że ewentualne orzeczenie o niezgodności przedmiotu kontroli z Konstytucją miałoby wpływ na treść restytucji praw
konstytucyjnych skarżącej, o której stanowi art. 190 ust. 4 Konstytucji. Z tych względów postępowanie należało umorzyć wobec
niedopuszczalności wydania wyroku (art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK).
Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.