Zaskarżone postanowienie odpowiada stanowi prawnemu oraz ugruntowanemu orzecznictwu Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał nie
kwestionuje bowiem, iż art. 32 Konstytucji konstruuje prawo podmiotowe do równego traktowania, jednakże o szczególnym charakterze.
Równość, ujmowana jako prawo podmiotowe, nie może być rozpatrywana samodzielnie, abstrakcyjnie, ma bowiem charakter kierunkowy,
czy też raczej – celowy. Nie jest ona wszak absolutnym nakazem traktowania zawsze wszystkich tak samo. Nakaz równego traktowania,
któremu odpowiada po stronie obywatela prawo podmiotowe, konkretyzuje się tylko w zakresie, w jakim obywatel może domagać
się określonego zachowania od państwa, przejawiającego się w zagwarantowaniu mu praw lub nałożeniu na niego obowiązków. Państwo,
nakładając na obywatela obowiązki lub przyznając mu prawa, zobowiązane jest potraktować wszystkie podmioty wykazujące daną
relewantną cechę w taki sam sposób, a zatem przyznać im określone prawo lub nałożyć na nie obowiązek w takim samym rozmiarze
i na takich samych podstawach. Prawo do równości winno być odczytywane w tym kontekście jako prawo do równego traktowania
„w zakresie”. Równość pozbawiona takiego odniesienia staje się pojęciem pustym. Dlatego też Trybunał definiuje prawo do równości
jako metaprawo, miernik innych praw, wolności lub obowiązków (por. wyrok TK z 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr
7/2001, poz. 225). Nie jest zasadne powoływanie w tym zakresie orzeczenia w sprawie SK 5/99 (OTK ZU nr 7/2000, poz. 254),
ponieważ art. 32 Konstytucji został w tejże sprawie uznany za nieodpowiedni wzorzec (sformułowanie „nie jest niezgodny”),
ani też orzeczenia w sprawie SK 18/99 (OTK ZU nr 7/2000, poz. 258), w której art. 32 Konstytucji rozpatrywany był w związku
z prawem do bezpłatnej nauki zawartym w art. 70 ust. 1 i ust. 2 Konstytucji. Za chybione Trybunał uznaje wsparcie argumentacji
na orzeczeniu w sprawie Ts 102/00 (OTK ZU nr 3/B/2002, poz. 198), jako że sprawa ta, ze względu na niedopuszczalność oparcia
skargi konstytucyjnej jedynie na art. 32 Konstytucji, została następnie umorzona postanowieniem w sprawie o sygn. SK 10/01
(OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).
Te same względy (w świetle podobnego uzasadnienia, odwołującego się do innych orzeczeń Trybunału) przesądzają o niedopuszczalności
uwzględnienia zażalenia skarżących w odniesieniu do art. 2 Konstytucji jako wzorca kontroli w trybie skargi konstytucyjnej.
Skarżący starali się wykazać, iż Trybunał dokonywał badania zgodności aktów normatywnych z art. 2 Konstytucji. Przytoczone
przez nich orzeczenia zapadły jednakże w trybie abstrakcyjnej kontroli konstytucyjności norm (K 38/04, OTK ZU nr 8/A/2005,
poz. 92; K. 10/96, OTK ZU nr 4/1996, poz. 33; K. 37/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 33), w którym nie obowiązują zaostrzone przesłanki
zawarte w art. 79 ust. 1 Konstytucji. W przywołanej sprawie SK 19/99 (OTK ZU nr 7/1999, poz. 161) wydane zostało natomiast
postanowienie o umorzeniu postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia w sprawie, w której jedyny wzorzec
stanowił art. 32 Konstytucji. Skarżąca w przywołanej w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej sprawie SK 4/98 (OTK ZU nr 2/1999,
poz. 24) wskazała natomiast prawo do dochodzenia należności, które jej zdaniem wynika z art. 2 Konstytucji; argumentacja ta
została wprawdzie podzielona przez Trybunał, jednakże nie dopatrzył się on jego naruszenia. Skarżąca w niniejszej sprawie
nie wskazała natomiast takiego rodzaju praw w skardze konstytucyjnej. Ewentualne uzupełnienia w tym zakresie zawarte w zażaleniu
nie mogą zaś zostać rozpoznane, ze względu na obowiązujące w postępowaniu przez Trybunałem przepisy Kodeksu postępowania cywilnego,
zgodnie z którymi skarżący jest dysponentem przedmiotu postępowania i winien wskazać przedmiot i wzorzec kontroli w terminie
wynikającym z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.;
art. 20 tejże ustawy).