1. W skardze konstytucyjnej z 18 listopada 2019 r. T.Z. (dalej: skarżący) wniósł o zbadanie zgodności:
1) art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2018 r. poz. 1945,
ze zm.; dalej: u.p.z.p. lub ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym) „w zakresie, w jakim uzależnia roszczenia właścicieli
lub użytkowników wieczystych, których nieruchomości zostały przeznaczone na cel publiczny w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego obowiązującym 31 grudnia 1994 r. od powtórzenia tego przeznaczenia w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego
uchwalonym pod rządem aktualnie obowiązującej ustawy, jeżeli ograniczenia związane z przeznaczeniem nieruchomości na cel publiczny
nadal trwają”, z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1, art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 64 ust.
2 w związku z art. 2 Konstytucji oraz z art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności
(Dz. U. z 1995 r. Nr 36, poz. 175, ze zm.; dalej: Protokół paryski),
2) art. 8 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy – Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie
niektórych ustaw (Dz. U. Nr 100, poz. 1085, ze zm.; dalej: u.w.p.o.ś. lub ustawa wprowadzająca z 2001 r.) w związku z art.
84 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska (Dz. U. z 1994 r. Nr 49, poz. 196, ze zm.;
dalej: u.o.k.ś.) z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 oraz z art. 2 i
art. 45 ust. 1 Konstytucji,
3) art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. „w zakresie, w jakim wyłącza roszczenia właścicieli nieruchomości
położonych na obszarze objętym ochroną, o której mowa w art. 72 [u.o.k.ś.], albo na terenach zieleni miejskiej lub w obrębie
parku wiejskiego, jeżeli korzystanie z nieruchomości zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem byłoby związane z istotnymi ograniczeniami
lub utrudnieniami, jeżeli ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości powstały przed dniem wejścia w życie ustawy”, z
art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1, art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 64 ust. 2 w związku z art.
2 Konstytucji oraz z art. 1 Protokołu paryskiego.
1.1. Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego.
Skarżący jest właścicielem działki. Nabył tę nieruchomość w drodze spadkobrania po swoim ojcu, który kupił wspomnianą nieruchomość
jako działkę budowlaną. Przeznaczenie tej nieruchomości uległo radykalnej zmianie na mocy miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego przyjętego 15 września 1948 r. Teren obejmujący działkę skarżącego przeznaczony został pod zalesienie. W kolejnych
planach zagospodarowania przestrzennego przeznaczenie to nie uległo zmianie. Ostatni miejscowy plan utracił moc 31 grudnia
2003 r. Ani w czasie obowiązywania ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 1999 r. Nr 15,
poz. 139), ani po wejściu w życie obecnie obowiązującej ustawy, dla przedmiotowego terenu nie został uchwalony kolejny miejscowy
plan zagospodarowania przestrzennego.
Skarżący wielokrotnie występował do właściwych organów administracji publicznej z wnioskami o pozwolenie na budowę na przedmiotowej
działce budynku mieszkalnego bądź letniskowego, o wydanie działki zamiennej o podobnych charakterystykach lub wypłacenie odszkodowania
za drastyczne obniżenie jej wartości w związku ze zmianą przeznaczenia, ewentualnie wykupienie działki przez Skarb Państwa.
W ocenie skarżącego, podstawą pozwu o zobowiązanie Skarbu Państwa do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie wykupienia nieruchomości
były art. 2, art. 8 ust. 1 i 2, art. 21 ust. 2 Konstytucji, art. 1 Protokołu paryskiego oraz art. 36 ust. 1 pkt 2 u.p.z.p.
Sąd Okręgowy, wyrokiem z stycznia 2018 r., oddalił powództwo wniesione przez skarżącego w pierwszej instancji, uznając, że
powołane w pozwie przepisy Konstytucji i Protokołu paryskiego nie zawierają norm pozwalających na skonstruowanie na ich podstawie
roszczenia o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli. Do zastosowania ochrony przewidzianej w art. 36 ust. 1 u.p.z.p. konieczne
jest natomiast utrzymanie przeznaczenia nieruchomości na cel społeczny w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego
uchwalonym pod rządem ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Roszczenie skarżącego oparte o art. 36 ust. 1 u.p.z.p. nie
mogło zostać uwzględnione z uwagi na brak takiego planu. Sąd wskazał również w uzasadnieniu, że art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. określał
stany, w których właściciel nieruchomości mógł żądać wykupu lub zamiany nieruchomości na inną, lecz roszczenia, których podstawą
był wspomniany artykuł, przedawniły się 30 czerwca 2004 r. zgodnie z art. 8 u.w.p.o.ś. Sąd Apelacyjny oddalił apelację od
powyższego wyroku wyrokiem z lipca 2019 r. podzielając ustalenia faktyczne i argumentację prawną sądu pierwszej instancji.
W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej skarżący wywodził, że regulacja zawarta w art. 36 ust. 1 u.p.z.p. na skutek pominięcia
legislacyjnego nie uwzględnia grupy właścicieli, których nieruchomości zostały przeznaczone na cel publiczny przed 1995 r.,
a dla tych nieruchomości nie został uchwalony miejscowy plan na podstawie przepisów aktualnie obowiązującej ustawy o zagospodarowaniu
przestrzennym, choć ograniczenia wynikające z przeznaczenia nieruchomości na cel publiczny pozostają w mocy.
Zdaniem skarżącego, uzależnienie przyznania właścicielom nieruchomości roszczeń z art. 36 ust. 1 u.p.z.p. od przesłanki całkowicie
od nich niezależnej, polegającej na uchwaleniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego pod rządami obecnie obowiązującej
ustawy, jest niezgodne z prawem równej dla wszystkich ochrony prawa własności wyrażonym w art. 64 ust. 2 Konstytucji oraz
zasadą proporcjonalności w ograniczeniu prawa własności wynikającą z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W ramach zarzutu z drugiego punktu skargi, skarżący zarzucił, że art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. jest
niezgodny z zasadą prawidłowej legislacji przewidzianą w art. 2 Konstytucji. Zdaniem skarżącego, zasadę tę narusza umieszczenie
roszczenia cywilnoprawnego w przepisach ustawy wprowadzającej z 2001 r., gdyż przedmiotem przepisów intertemporalnych powinno
być rozstrzygnięcie kwestii czasowego zastosowania przepisów uchylanych i nowo uchwalanych, a nie rozszerzenie zastosowania
konkretnego przepisu prawa materialnego na nowy krąg podmiotów. Wspomniana regulacja, zdaniem skarżącego, narusza też zasadę
zaufania jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa, gdyż roszczenie, na podstawie kwestionowanych przepisów, przyznano
w sposób dowolny i przypadkowy z uwagi na niejasne sformułowanie zawarte w przepisie wprowadzającym nową ustawę.
Ponadto, rozszerzenie katalogu podmiotów uprawnionych do wystąpienia z roszczeniem o wykup na podstawie art. 84 ust. 1 u.o.k.ś.
przewidziane w art. 8 u.w.p.o.ś. o osoby, którym to roszczenie nie przysługiwało przez kilkadziesiąt lat narusza gwarancje
z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Zarzut z trzeciego punktu skargi opiera się na pominięciu legislacyjnym, które polega na wyłączeniu roszczeń związanych z
ograniczeniami sposobu korzystania z nieruchomości w związku z ochroną zasobów środowiska, które powstały przed wejściem w
życie ustawy wprowadzającej z 2001 r. w odniesieniu do grupy właścicieli, którzy nie mogą korzystać ze swojej własności zgodnie
z dotychczasowym przeznaczeniem. Art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. nie przewidywał rekompensaty za ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości
zgodnie z jej dotychczasowym przeznaczeniem, ale wyłącznie za ograniczenia polegające na niemożliwości korzystania zgodnie
z dotychczasowym sposobem korzystania.
1.2. Postanowieniem z 6 kwietnia 2022 r., sygn. Ts 176/19, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej
w części dotyczącej badania zgodności zaskarżonych przepisów z art. 1 Protokołu paryskiego i nadał dalszy bieg skardze w pozostałej
części.
2. Rzecznik Praw Obywatelskich, w piśmie z 29 czerwca 2022 r. poinformował, że nie zgłasza udziału w postępowaniu.
3. Prokurator Generalny (dalej: PG), w piśmie z 8 sierpnia 2022 r., zajął stanowisko w sprawie, wnosząc o umorzenie postępowania
wobec niedopuszczalności wydania wyroku.
PG zaznaczył, że kwestionowana regulacja przewidziana w art. 36 u.p.z.p. nie stanowi pominięcia ustawodawczego, ale co najwyżej
zaniechanie ustawodawcze. Z tego względu postępowanie w tym zakresie podlega umorzeniu.
PG zwrócił także uwagę, że postępowanie powinno zostać umorzone w zakresie pozostałych wzorców kontroli przywołanych w ramach
pierwszego zarzutu, gdyż jego uzasadnienie nie spełnia wymogów art. 53 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji
i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: u.o.t.p.TK).
W odniesieniu do regulacji przewidzianej w art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś., PG podkreślił, że zasady
konstytucyjne nie mogą stanowić samodzielnej podstawy skargi konstytucyjnej, gdyż z zasad tych nie wynikają bezpośrednio wolności
i prawa, a ponadto zaskarżony przepis mógłby być badany we wspomnianym zakresie w przypadku skargi powszechnej (actio popularis), podczas gdy w niniejszej skardze konstytucyjnej brakuje przesłanki materialnej w postaci osobistego interesu skarżącego.
Wobec powyższego postępowanie podlega umorzeniu także w odniesieniu do całości drugiego zarzutu.
PG zaznaczył też, że uzasadnienie zarzutu niezgodności art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. ze wzorcami wskazanymi
w punkcie 3 petitum skargi jest powierzchowne i ogranicza się do sformułowania samej tezy o niekonstytucyjności kwestionowanego uregulowania,
a ponadto brak jest materialnej przesłanki w postaci osobistego interesu prawnego skarżącego w stwierdzeniu niekonstytucyjności
wspomnianych przepisów.
4. Sejm RP, w piśmie z 26 maja 2023 r., zajął stanowisko w sprawie, wnosząc o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność
wydania wyroku.
W ocenie Sejmu, sposób sformułowania zarzutów w przedmiotowej skardze wskazuje, że skarżący dąży do wykazania, iż prawodawca
dopuścił się pominięcia legislacyjnego. Sejm ustalił jednak, że art. 36 ust. 1 u.p.z.p. nie stanowi pominięcia legislacyjnego,
a zatem nie jest dopuszczalna merytoryczna ocena zarzutów wyrażonych w skardze.
Natomiast w odniesieniu do art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z 84 ust. 1 u.o.k.ś. Sejm zwrócił uwagę na brak przesłanki osobistego
interesu prawnego skarżącego w rozstrzygnięciu konstytucyjności wskazanych uregulowań, co stanowi jedną z przesłanek dopuszczalności
skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny zauważył, co następuje:
1. Przedmiotem kontroli są następujące przepisy:
1) art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2018 r. poz. 1945,
ze zm.; dalej: u.p.z.p. lub ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym) o następującej treści: „Jeżeli w związku z uchwaleniem
planu miejscowego albo jego zmianą korzystanie z nieruchomości lub jej części w dotychczasowy sposób lub zgodnie z dotychczasowym
przeznaczeniem stało się niemożliwe lub istotnie ograniczone, właściciel albo użytkownik wieczysty nieruchomości może, z uwzględnieniem
ust. 2 i art. 371 ust. 1, żądać od gminy albo od władającego terenem zamkniętym, jeżeli uchwalenie planu lub jego zmiana spowodowane były potrzebami
obronności i bezpieczeństwa państwa: 1) odszkodowania za poniesioną rzeczywistą szkodę albo 2) wykupienia nieruchomości lub
jej części”,
2) art. 8 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o wprowadzeniu ustawy – Prawo ochrony środowiska, ustawy o odpadach oraz o zmianie
niektórych ustaw (Dz. U. Nr 100, poz. 1085, ze zm.; dalej: u.w.p.o.ś. lub ustawa wprowadzająca z 2001 r.) o następującej treści: „Do roszczeń związanych z ograniczeniami sposobu korzystania z nieruchomości w związku z ochroną zasobów środowiska, powstałych
przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się przepisy dotychczasowe. Roszczenia te przedawniają się z dniem 30 czerwca
2004 r.”,
3) art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska (Dz. U. z 1994 r. Nr 49, poz. 196,
ze zm.; dalej: u.o.k.ś. lub ustawa o ochronie środowiska) o następującej treści: „Właściciel nieruchomości położonej na obszarze
objętym ochroną, o której mowa w art. 72, albo na terenach zieleni miejskiej lub w obrębie parku wiejskiego może żądać wykupu
lub zamiany nieruchomości na inną, jeżeli korzystanie z niej w sposób dotychczasowy byłoby związane z istotnymi ograniczeniami
lub utrudnieniami”.
Jako wzorce kontroli wskazano następujące przepisy: art. 64 ust. 2 Konstytucji, przewidujący równą dla wszystkich ochronę
prawa własności, zasadę proporcjonalności przewidzianą w art. 31 ust. 3 Konstytucji, zasadę równości i równego traktowania
(art. 32 ust. 1 Konstytucji), zasadę słuszności i sprawiedliwości społecznej, zasadę prawidłowej legislacji, zasadę zaufania
jednostki do państwa i stanowionego przez nie prawa wynikające z art. 2 Konstytucji, a także prawo do sądu przewidziane w
art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Skarżący upatruje problem konstytucyjny w tym, że art. 36 ust. 1 u.p.z.p. zawiera pominięcie legislacyjne, a art. 8 u.w.p.o.ś.
w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. zawiera pominięcie legislacyjne oraz narusza zasady poprawnej legislacji i prawo dostępu
do sądu.
2. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, „[k]ażdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na
zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego
aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach
albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”. W powołanym przepisie ustawy zasadniczej ustrojodawca wprowadził wymóg
istnienia bezpośredniego związku między treścią wskazanych w skardze konstytucyjnej norm i naruszeniem przysługujących skarżącemu
konstytucyjnych wolności lub praw.
Trybunał przypomina, że zgodnie z art. 53 ust. 1 pkt 1-3 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania
przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: u.o.t.p.TK) skarga konstytucyjna powinna zawierać: określenie
kwestionowanego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej
orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji i w stosunku do którego
skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją (pkt 1); wskazanie, która konstytucyjna wolność lub prawo skarżącego,
i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone (pkt 2); uzasadnienie zarzutu niezgodności kwestionowanego przepisu
ustawy lub innego aktu normatywnego ze wskazaną konstytucyjną wolnością lub prawem skarżącego, z powołaniem argumentów lub
dowodów na jego poparcie (pkt 3). Należy podkreślić, że prawidłowe wykonanie przez skarżącego obowiązku przedstawienia, jakie
konstytucyjne prawa lub wolności (i w jaki sposób) zostały naruszone przez przepisy stanowiące przedmiot wnoszonej skargi
konstytucyjnej, polegać musi nie tylko na wskazaniu (numerycznym) postanowień Konstytucji i zasad z nich wyprowadzanych, z
którymi – zdaniem skarżącego – niezgodne są kwestionowane przepisy, lecz także na przedstawieniu treści prawa lub wolności
wywodzonych z tych postanowień, a naruszonych przez normodawcę. Powinna temu towarzyszyć stosowna argumentacja prawna, uprawdopodabniająca
stawiane zarzuty. Z powyższego obowiązku nie może zwolnić skarżącego, działający ex officio, Trybunał Konstytucyjny. W konsekwencji poprzestanie przez skarżącego na lakonicznym uzasadnieniu zarzutu albo na całkowitym
nieuzasadnieniu sformułowanych zarzutów stanowi niewykonanie dyspozycji ustawowej, co skutkuje umorzeniem postępowania na
podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK. Niedopuszczalne jest bowiem samodzielne precyzowanie przez Trybunał, a tym bardziej
uzasadnianie, jedynie ogólnikowo sformułowanych zarzutów niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów (zob. wyrok TK z 28 czerwca
2018 r., sygn. SK 4/17, OTK ZU A/2018, poz. 43 i powołane tam orzecznictwo).
Podstawy umorzenia postępowania prowadzonego przed Trybunałem ustawodawca uregulował w art. 59 ust. 1 u.o.t.p.TK. Zgodnie
ze wskazanym przepisem Trybunał na posiedzeniu niejawnym wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania: 1) na skutek cofnięcia
wniosku, pytania prawnego albo skargi konstytucyjnej; 2) jeżeli wydanie orzeczenia jest niedopuszczalne; 3) jeżeli wydanie
orzeczenia jest zbędne; 4) jeżeli akt normatywny w zakwestionowanym zakresie utracił moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia
przez Trybunał, a także 5) w przypadku zakończenia kadencji Sejmu i Senatu, w niezakończonych sprawach wszczętych na podstawie
wniosku grupy posłów albo grupy senatorów, o którym mowa w art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału, konieczność badania, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek procesowych,
pociągająca za sobą obligatoryjne umorzenie postępowania, istnieje na każdym etapie postępowania (por. postanowienia z: 21
października 2003 r., sygn. SK 41/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 89; 6 lipca 2004 r., sygn. SK 47/03, OTK ZU nr 7/A/2004, poz.
74; 21 marca 2006 r., sygn. SK 58/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 35 i cytowane tam orzecznictwo). Powyższe oznacza, że wydane
w sprawie postanowienie o nadaniu skardze konstytucyjnej biegu nie wyklucza wydania postanowienia o umorzeniu postępowania
na dalszym etapie sprawy. Uwzględniając przedstawione wywody, Trybunał był zobowiązany – również na obecnym etapie postępowania
– zbadać, czy nie zachodzą ujemne przesłanki rozpoznania niniejszej skargi. Przekazanie skargi konstytucyjnej po zakończeniu
jej wstępnej kontroli do rozpoznania przez odpowiedni skład Trybunału nie przesądza bowiem ostatecznie o dopuszczalności jej
merytorycznego rozpatrzenia (zob. postanowienie z 3 grudnia 2020 r., sygn. SK 27/17, OTK ZU A/2020, poz. 68).
Powyższe okoliczności Trybunał uwzględnił, dokonując analizy skargi konstytucyjnej w niniejszej sprawie.
3. W pierwszym punkcie skargi, skarżący wniósł o stwierdzenie, że art. 36 ust. 1 u.p.z.p. „w zakresie, w jakim uzależnia roszczenia
właścicieli lub użytkowników wieczystych, których nieruchomości zostały przeznaczone na cel publiczny w miejscowym planie
zagospodarowania przestrzennego obowiązującym 31 grudnia 1994 r. od powtórzenia tego przeznaczenia w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego uchwalonym pod rządem aktualnie obowiązującej ustawy, jeżeli ograniczenia związane z przeznaczeniem nieruchomości
na cel publiczny nadal trwają”, jest niezgodny z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1, art. 64 ust. 2 w związku z art.
31 ust. 3 oraz z art. 64 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji.
Mając na uwadze przedstawione wyżej przesłanki dopuszczalności skargi konstytucyjnej, Trybunał Konstytucyjny przeanalizował
argumentację zawartą w niniejszej sprawie.
Po pierwsze, w opinii skarżącego, art. 36 ust. 1 u.p.z.p. narusza prawo równej dla wszystkich ochrony prawa własności oraz
zasadę proporcjonalności przez determinowanie położenia prawnego właścicieli, których nieruchomości zostały przeznaczone na
cel publiczny w miejscowych planie uchwalonym przed 1995 r. od przesłanki całkowicie od nich niezależnej, tj. uchwalenia przez
gminę nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, które to zdarzenie nie ma wpływu na sytuację prawną właściciela
nieruchomości, za wyjątkiem formalnego powtórzenia przeznaczenia nieruchomości pod rządami obecnie obowiązującej ustawy (zob.
skarga, s. 7).
Po drugie, wskazanej regulacji skarżący zarzuca niezgodność z zasadą równości i równego traktowania przez zapewnienie ochrony
wyłącznie tym właścicielom, których nieruchomości przeznaczone na cel publiczny w miejscowym planie uchwalonym przed 1995
r. objęte zostały obecnie miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, pomijając właścicieli, których nieruchomości
nie zostały obecnie objęte miejscowym planem, a ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości nadal trwają ze względu na realizację
celu publicznego, na który nieruchomość została przeznaczona, bez jednoczesnego wywłaszczenia nieruchomości lub z innych przyczyn
(zob. skarga, s. 7-8).
Po trzecie, udowadniając naruszenie zasady słuszności i sprawiedliwości społecznej, skarżący wskazał na przerzucenie nadmiernego,
indywidualnego ciężaru związanego z realizacją celu publicznego na właścicieli nieruchomości przeznaczonych na ten cel (zob.
skarga, s. 8).
Konfrontacja zarzutów przedstawionych w niniejszej skardze konstytucyjnej ze wskazanymi przesłankami dopuszczalności merytorycznej
oceny skargi konstytucyjnej prowadzi Trybunał Konstytucyjny do następujących wniosków.
Za umorzeniem postępowania w zakresie zarzutu z punktu pierwszego petitum skargi przemawia fakt, że jego uzasadnienie nie spełnia wymogów z art. 53 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK. Na skarżącym spoczywa
obowiązek odpowiedniego udowodnienia zarzutów w kontekście każdego wskazanego wzorca kontroli – zarówno przyjętego jako wzorzec
podstawowy, jak i mającego charakter związkowy, podczas gdy skarżący w uzasadnieniu zarzutu z punktu pierwszego petitum skargi przedstawił jedynie poglądy TK wyrażone w wyroku z 18 grudnia 2014 r., sygn. K 50/13 (OTK ZU nr 11/A/2014, poz. 121)
i dążył do wykazania, że także w jego sprawie miało miejsce pominięcie legislacyjne polegające na tym, iż wspomniana regulacja
art. 36 ust. 1 u.p.z.p. pomija grupę właścicieli, których nieruchomości zostały przeznaczone na cel publiczny przed 1995 r.,
a obecnie nie został dla nich uchwalony miejscowy plan, choć ograniczenia te nadal pozostają w mocy (zob. skarga, s. 15).
Podsumowując omówienie podobieństw w tych sytuacjach prawnych, skarżący stwierdził, że wspomniana regulacja w zaskarżonym
zakresie jest niezgodna z prawem do równej dla wszystkich ochrony własności wyrażonym w art. 64 ust. 2 Konstytucji oraz zasadą
proporcjonalności przewidzianą w art. 31 ust. 3 Konstytucji (zob. skarga, s. 20).
W odniesieniu do art. 32 ust. 1 Konstytucji, skarżący nie omówił, jakie cechy relewantne charakteryzują właścicieli ograniczonych
w prawie korzystania z nieruchomości na podstawie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz ograniczonych w
oparciu o inne uregulowania, które to cechy uzasadniają przyznanie im wszystkim roszczeń z art. 36 ust. 1 u.p.z.p. Natomiast
w odniesieniu do art. 31 ust. 3 Konstytucji skarżący nie przeprowadził testu proporcjonalności, ani też nie przywołał dowodów,
które potwierdzają, że nie jest konstytucyjnie dopuszczalne przyznanie różnym grupom właścicieli nieruchomości roszczeń na
podstawie odrębnych aktów prawnych. Skarżący nie wyjaśnił także związkowego przywołania art. 64 ust. 2 w związku z art. 32
ust. 1, art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 64 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji. Skarżący w uzasadnieniu
skargi ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że art. 36 ust. 1 u.p.z.p. jest niezgodny z prawem równej dla wszystkich ochrony
prawa własności, zasadą równości i równego traktowania oraz zasadą słuszności i sprawiedliwości społecznej.
Trybunał stwierdza, że treść skargi uniemożliwia merytoryczne rozpoznanie niezgodności art. 36 ust. 1 u.p.z.p. z art. 64 ust.
2 w związku z art. 32 ust. 1, art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 oraz z art. 64 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji,
ze względu na brak należytego uzasadnienia wskazanego zarzutu.
4. Intencją skarżącego było wykazanie, że art. 36 ust. 1 u.p.z.p. zawiera pominięcie legislacyjne.
Kwestia zaniechań i pominięć legislacyjnych została już omówiona w orzecznictwie Trybunału, m.in. w postanowieniu z 2 grudnia
2014 r., sygn. SK 7/14 (OTK ZU nr 11/A/2014, poz. 123). „W świetle art. 188 Konstytucji, rolą Trybunału Konstytucyjnego jest
przede wszystkim badanie istniejących norm prawnych («tego, co prawodawca unormował»). Ze względu na założenie o zupełności
systemu prawa oraz konieczność zapewnienia skuteczności przepisów konstytucyjnych, dopuszczalne jest także kontrolowanie przez
Trybunał Konstytucyjny, czy w badanych aktach prawnych nie brakuje pewnych elementów, koniecznych z punktu widzenia Konstytucji
(a więc «tego, czego ustawodawca nie unormował», choć był do tego zobowiązany przez ustawę zasadniczą – por. orzeczenie z
3 grudnia 1996 r., sygn. K 25/95, OTK ZU nr 6/1996, poz. 52). (…)
Kognicja Trybunału Konstytucyjnego ogranicza się wyłącznie do tzw. pominięć prawodawczych, które mogą polegać na brakach proceduralnych
(np. niezapewnieniu sądowej ochrony praw konstytucyjnych – por. wyrok z 22 października 2013 r., sygn. SK 14/13, OTK ZU nr
7/A/2013, poz. 100) albo – co w praktyce jest bardziej kontrowersyjne – materialnoprawnych (np. zbyt wąskiego i arbitralnego
zakreślenia przesłanek realizacji praw konstytucyjnych – por. wyrok z 16 grudnia 2009 r., sygn. K 49/07, OTK ZU nr 11/A/2009,
poz. 169). Nie obejmuje ona natomiast luk innego rodzaju – tzw. zaniechań prawodawczych. (…)
W świetle dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, punktem wyjścia dla oceny, czy rozwiązanie postulowane przez
podmiot inicjujący postępowanie stanowi zaniechanie, czy pominięcie ustawodawcze, powinno być zbadanie, czy materie pozostawione
poza zakresem danego przepisu i materie w nim unormowane wykazują «jakościową tożsamość» (albo przynajmniej daleko idące podobieństwo,
por. wspomniane orzeczenie o sygn. K 25/95, a z najnowszego orzecznictwa np. wyroki z 15 kwietnia 2014 r., sygn. SK 48/13,
OTK ZU nr 4/A/2014, poz. 40 i 3 czerwca 2014 r., sygn. K 19/11, OTK ZU nr 6/A/2014, poz. 60). Na tej podstawie można ustalić
zakres bezczynności regulacyjnej ustawodawcy i rodzaj luki prawnej poddanej ocenie Trybunału Konstytucyjnego. Całkowity brak
regulacji danej kwestii (jej jakościowa odmienność od materii unormowanych w zaskarżonym przepisie) traktowany jest jako zaniechanie
ustawodawcze (w doktrynie zwane także zaniechaniem właściwym albo absolutnym), nie podlegające kontroli Trybunału. Jej uregulowanie
w sposób niepełny (niewystarczający, niekompletny, przy założeniu jakościowej tożsamości brakujących elementów z elementami
ujętymi w zaskarżonym przepisie) stanowi zaś pominięcie prawodawcze (zwane także zaniechaniem względnym albo częściowym).
Może ono być badane przez Trybunał – jednak tylko wtedy, gdy na poziomie Konstytucji istnieje «norma o treści odpowiadającej
normie pominiętej w ustawie kontrolowanej» (postanowienie z 1 marca 2010 r., sygn. SK 29/08, OTK ZU nr 3/A/2010, poz. 29),
czyli w danym obszarze obowiązuje konstytucyjny nakaz uregulowania kwestii pominiętych w określony sposób.
Pomocniczym kryterium stosowanym niekiedy do odróżnienia zaniechania od pominięcia ustawodawczego jest przesłanka celowego
i świadomego działania prawodawcy (ustawodawcy): jeżeli dane rozwiązanie zostało w zamierzony sposób pozostawione poza zakresem
regulacji, należy je kwalifikować jako zaniechanie ustawodawcze (por. np. wyrok z 8 września 2005 r., sygn. P 17/04, OTK ZU
nr 8/A/2005, poz. 90). Wystąpienie pominięć prawodawczych jest natomiast bardziej prawdopodobne w wypadku regulacji sprawiających
wrażenie przypadkowych (np. pozostawionych z poprzedniej wersji przepisu), absurdalnych albo oczywiście dysfunkcjonalnych
(por. np. wyrok z 13 listopada 2007 r., sygn. P 42/06, OTK ZU nr 10/A/2007, poz. 123).
Zastosowanie powyższych reguł podlega jeszcze dalszym obostrzeniom.
Ze względu na wyjątkowy charakter badania przez Trybunał Konstytucyjny pominięć prawodawczych, ewentualne wątpliwości co do
zakwalifikowania konkretnych sytuacji należy zawsze rozstrzygać na korzyść zaniechań ustawodawczych («co do zasady brak regulacji
oznacza, że mamy do czynienia z zaniechaniem ustawodawczym» – por. np. postanowienie z 10 października 2012 r., sygn. Ts 38/12,
OTK ZU nr 6/B/2012, poz. 535).
Przy ocenie «jakościowej tożsamości» materii pominiętych i unormowanych w zaskarżonym przepisie konieczna jest daleko posunięta
ostrożność: «zbyt pochopne „upodobnienie” materii nieunormowanych z tymi, które znalazły swoją wyraźną podstawę w treści badanego
przepisu, grozi bowiem każdorazowo postawieniem zarzutu o wykraczanie przez Trybunał Konstytucyjny poza sferę kontroli prawa
i uzurpowanie sobie uprawnień o charakterze prawotwórczym» (powołane postanowienie o sygn. SK 17/02)”.
Zważywszy na powyższe ustalenia Trybunał stwierdza, że dopuszczalność merytorycznej oceny zarzutów skarżącego wymaga zakwalifikowania
wskazanego przez niego rozwiązania, przewidzianego w art. 36 ust. 1 u.p.z.p., jako pominięcia ustawodawczego. W tym celu należy
ustalić występowanie co najmniej:
– jakościowej tożsamości materii pominiętej w zaskarżonym przepisie i materii w niej uwzględnionej i (równocześnie)
– konstytucyjnego nakazu uregulowania kwestii pominiętych konkretnie w sposób wskazany przez skarżącego, a dodatkowo ewentualnie
także
– przypadkowości decyzji ustawodawcy co do pominięcia w zaskarżonym przepisie materii wskazanej przez skarżącego, przy czym
ta okoliczność nie może samoistnie przesądzać o dopuszczalności wydania wyroku (zob. postanowienie o sygn. SK 7/14).
Zdaniem Trybunału, rozwiązanie wskazane w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej nie spełnia żadnego z powyższych warunków i
stanowi zaniechanie ustawodawcze.
W odniesieniu do kontekstu systemowego regulacji art. 36 u.p.z.p. należy zauważyć, że ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym
stanowi podstawowy akt regulujący proces gospodarowania przestrzenią, a jej przedmiot obejmuje regulacje określające zasady
kształtowania polityki przestrzennej przez organy administracji oraz zasady określające zakres i sposób postępowania w sprawach
przeznaczania terenów na konkretne cele wraz z ustaleniem zasad ich zagospodarowania i zabudowy (Z. Niewiadomski, komentarz
do art. 1, [w:] Planowanie i zagospodarowanie przestrzenne. Komentarz 2023, Legalis).
Zgodnie z art. 4 u.p.z.p., miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego jest z mocy art. 14 ust. 8 u.p.z.p. aktem prawa
miejscowego. Zawiera on ustalenia powszechnie wiążące na obszarze, na którym obowiązuje i wiąże właścicieli (użytkowników
wieczystych) nieruchomości gruntowych położonych na jego obszarze. Norma art. 4 ust. 1 u.p.z.p. określa podstawowe, a zarazem
obligatoryjne treści planu. Natomiast art. 36 u.p.z.p. reguluje kwestie związane z wzajemnymi rozliczeniami pomiędzy gminą
albo władającym terenem zamkniętym a właścicielem nieruchomości (użytkownikiem wieczystym), w związku ze zmianą wartości nieruchomości
w wyniku uchwalenia planu lub jego zmiany (komentarz do art. 36, ibidem).
„Roszczenia wynikające z art. 36 ust. 1 nie przysługują właścicielowi (użytkownikowi wieczystemu), jeżeli źródłem ograniczeń
w korzystaniu z nieruchomości nie jest samodzielne rozstrzygnięcie gminy. Zgodnie z brzmieniem ust. 1a, wyłączenie stosowania
przepisu ust. 1 następuje wówczas, gdy treść planu miejscowego powodująca skutek, o którym mowa w ust. 1, nie stanowi samodzielnego
ustalenia przez gminę społeczno-gospodarczego przeznaczenia terenu oraz sposobu korzystania z niego (…).
Przyczyną wprowadzenia regulacji ust. 1a jest zamiar zdjęcia z gminy obowiązku wypłaty odszkodowań za działania, które są
od niej niezależne. Skoro bowiem gmina, jako osoba prawna, cieszy się samodzielnością, także w zakresie finansowym oraz majątkowym,
nie powinno się na nią nakładać obciążeń spowodowanych rozstrzygnięciami niewynikającymi z jej polityki przestrzennej lub
niezwiązanymi z lokalnym zakresem zadań, za które gmina odpowiada. Należy zauważyć, że ustalenia przyjmowane w planach miejscowych
dzielą się na konstytutywnie podejmowane przez gminę, tj. wynikające z samodzielnych rozstrzygnięć jej organów oraz na deklaratoryjne,
które w rzeczywistości powielają ustalenia obowiązujące dla danego terenu z mocy rozstrzygnięć innych organów (…).
Zarówno roszczenia właściciela (użytkownika wieczystego) nieruchomości do gminy, jak i roszczenia gminy do właściciela (użytkownika
wieczystego) nieruchomości, związane odpowiednio z brakiem możliwości lub ograniczeniami w korzystaniu z nieruchomości oraz
wzrostem lub obniżeniem wartości nieruchomości, o których mowa w art. 36 ust. 1, 3 i 4 ZagospPrzestrzU, powstają w związku
z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą, co ustawodawca stanowi wprost. Nie obejmują tym samym ograniczeń w korzystaniu
z nieruchomości oraz wzajemnych rekompensat z tytułu wzrostu lub obniżenia wartości nieruchomości powstałych w konsekwencji
wejścia w życie przepisów szczególnych (np. utworzenie parku narodowego czy parku krajobrazowego). Nie obejmują również zmian
sytuacji prawnej nieruchomości powstałych w wyniku utraty mocy obowiązującej planów miejscowych uchwalonych przed 1.1.1995
r. (art. 67 ZagospPrzestrzU z 1994 r.)” (komentarz do art. 36 u.p.z.p., ibidem).
Powyższe rozważania świadczą o tym, że rozwiązanie przyjęte w art. 36 ust. 1 u.p.z.p. stanowi wynik zamierzonego i świadomego
działania ustawodawcy, a jego celem jest nałożenie na gminy obowiązku wypłaty odszkodowania jedynie za ograniczenia, które
wynikają z jej decyzji wyrażonych w obowiązującym miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Również rozwiązanie przyjęte
w art. 36 ust. 1a u.p.z.p., przewidujące dalsze ograniczenia odpowiedzialności odszkodowawczej gminy i mające zastosowanie
nawet wtedy, gdy miejscowy plan obowiązuje, ale nie jest samodzielną podstawą ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości,
dowodzi, że rozwiązanie przewidziane w art. 36 ust. 1 u.p.z.p. przyjęto celowo. Tym samym nie jest spełniona trzecia przesłanka.
Ponadto sądy orzekające w sprawie skarżącego wskazały, że w sprawie nie zachodzi luka w regulacji podkonstytucyjnej, gdyż
skarżącemu przysługiwało roszczenie z art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. Jednak roszczenie to przedawniło
się, gdyż skarżący wystąpił z roszczeniem po 30 czerwca 2004 r. W wydanym wyroku Sąd Okręgowy stwierdził, że podstawę roszczeń
skarżącego wprowadził art. 8 u.w.p.o.ś. Sąd zauważył, że „[p]rzepis ten zawiera bowiem regulację umożliwiającą dochodzenie
roszczeń, które powstały w okresie obowiązywania ustawy z 1980 o ochronie i kształtowaniu środowiska, jak też dotyczy roszczeń
wynikających z wcześniejszych regulacji prawnych, które nie zawierały przepisów umożliwiających ich dochodzenie. Nieruchomości
powodów zostały objęte ograniczeniami wynikającymi z ochrony przyrody na podstawie przepisów obowiązujących przed wejściem
w życie ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska z 1980 r., a zarazem ograniczenia te odpowiadają przesłance z art. 84
ww. ustawy (…). W konsekwencji w świetle powołanych przepisów nie występuje luka w regulacji podkonstytucyjnej. Odrębną kwestią
jest natomiast, że z dniem 30 czerwca 2004 r. nastąpiło przedawnienie możliwości dochodzenia ww. roszczeń pomimo otwarcia
do tego drogi przez ustawodawcę ustawą wprowadzającą. Takie postępowanie ustawodawcy było racjonalne, gdyż umożliwiało osobom
poprzednio nie mającym roszczenia w pewnym, krótkim czasie wystąpienie z roszczeniami mającymi swe źródło w odległych czasowo
okresach. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 marca 2009 r. (I CSK 312/08) szczegółowo wywiódł zasadność takiej wykładni tego
przepisu”.
Nie jest również spełniona pierwsza przesłanka dotycząca istotnego podobieństwa materii uregulowanej i nieuregulowanej, ponieważ
materie, jakie wskazał skarżący – znajdujące się poza zakresem art. 36 ust. 1 u.p.z.p., tj. roszczenia wynikające z ograniczenia
sposobu korzystania z nieruchomości na podstawie regulacji dotyczących ochrony zasobów środowiska, nawet jeśli analogiczne
ograniczenia przewidziane są we wcześniej uchwalanych, ale nie obowiązujących już miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego
– nie są jakościowo tożsame z materią uregulowaną w kwestionowanym przepisie. Podstawą roszczeń wynikających z zaskarżonego
przepisu jest mianowicie samodzielne rozstrzygniecie gminy, mające formę miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego,
podczas gdy podstawą roszczeń wskazanych przez skarżącego są rozstrzygnięcia innych organów, podejmowanych na podstawie odrębnych
aktów prawnych.
Poza tym, zgodnie z drugą przesłanką, niezupełność regulacji świadczy o pominięciu prawodawczym podlegającym kontroli Trybunału
jedynie wtedy, gdy w Konstytucji istnieje norma o treści odpowiadającej normie pominiętej w ustawie kontrolowanej. Należy
zatem ustalić, czy Konstytucja nakazuje przyznać uprawnienia odszkodowawcze całej klasie podmiotów, czyli byłym właścicielom
gruntów, którym odebrano własność lub ją ograniczono przed rokiem 1989. Trybunał omówił w orzecznictwie kwestię wywłaszczenia
gruntów przed rokiem 1989 (zob. postanowienie z 28 października 2015 r., sygn. P 6/13, OTK ZU nr 9A/2015, poz. 161 oraz uchwałę
z 18 czerwca 1996 r., sygn. W 19/95, OTK ZU nr 3/1996, poz. 25). Trybunał uznał w nich, że naprawa możliwa jest tylko w wyniku
ingerencji ustawodawcy, a w wyroku z 24 kwietnia 2014 r. o sygn. SK 56/12 (OTK ZU nr 4/A/2014, poz. 42) stwierdził, że w Konstytucji
nie ma przepisu, który wprost nakazuje ustawodawcy przyjąć przepisy przyznające odszkodowanie osobom, którym odebrano własność
lub ją ograniczono przed rokiem 1989.
Trybunał wyjaśnił w swoim orzecznictwie, że „także pod rządem obowiązującej Konstytucji z 1997 r. zakres i formy reprywatyzacji
są «problemem kontrowersyjnym, którego rozstrzygnięcie zależy w głównej mierze od decyzji politycznych». Podejmowanie tego
rodzaju decyzji zdecydowanie wykracza poza kompetencje Trybunału”. Ponadto, Trybunał przeciwstawiał się traktowaniu przepisów
Konstytucji „jako remedium na brak działań ustawodawcy, które zmierzałyby do naprawienia niesprawiedliwości będących skutkiem
aktów nacjonalizacyjnych. Stwierdził, że ich naprawienie jest możliwe jedynie w wyniku ingerencji ustawodawcy” (postanowienie
o sygn. P 6/13).
Trybunał stwierdza zatem, że z Konstytucji nie wynika obowiązek uregulowania rekompensaty za ograniczenie prawa własności,
które zaistniało przed wejściem w życie obecnej Konstytucji. Tym samym nie jest spełniona druga przesłanka, co oznacza, że
kwestionowana regulacja nie zawiera pominięcia legislacyjnego.
5. W punkcie drugim petitum skargi skarżący wniósł o stwierdzenie, że art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. jest niezgodny z art. 64
ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 oraz z art. 2 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał zauważył jednak, że skarżący nie wykazał w sposób niebudzący wątpliwości z naruszeniem jakich praw i wolności konstytucyjnych
wiąże niezgodność kwestionowanych przepisów z Konstytucją, co skutkuje umorzeniem postępowania we wspomnianym zakresie na
podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK.
Skarżący zarzuca również, że regulacja zawarta w art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. jest niezgodna m.in.
z zasadą prawidłowej legislacji wynikającą z art. 2 Konstytucji, gdyż wprowadza do porządku prawnego roszczenia właścicieli
nieruchomości, które uprzednio im nie przysługiwały w przepisach wprowadzających, a także przez sformułowanie przepisu w sposób
niejasny i nieprecyzyjny, przez co adresat normy nie był w stanie zorientować się, że dotyczy także jego sytuacji prawnej.
Ponadto, zarzucił, że wspomniana regulacja narusza zasadę słuszności i sprawiedliwości społecznej oraz zasadę zaufania jednostki
do państwa i stanowionego przez nie prawa, które wynikają z art. 2 Konstytucji (zob. skarga, s. 8).
Należy zauważyć, że zasada demokratycznego państwa prawnego stanowi dla Trybunału źródło zasad prawidłowej legislacji, jednakże
zasady prawidłowej legislacji, będące elementem zasady ochrony zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa,
wywodzone z art. 2 Konstytucji, nie mogą stanowić samodzielnego wzorca kontroli w sposób sformułowany w uzasadnieniu niniejszej
skargi konstytucyjnej, gdyż nie wynikają z nich bezpośrednio wolności i prawa.
Trybunał przypomina, że w przeszłości stwierdzał już, że w postępowaniu zainicjowanym skargą konstytucyjną kontrola konstytucyjności
przepisów ustawy może odbywać się na podstawie postanowień konstytucyjnych statuujących wolności lub prawa podmiotowe, a zatem
postanowień będących podstawą normy prawnej adresowanej do obywatela, kształtującej jego sytuację prawną i dającej mu możność
wyboru zachowania (por. wyrok z 13 stycznia 2004 r., sygn. SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2). Z ustabilizowanego orzecznictwa
Trybunału wynika, że katalog praw i wolności, wymienionych w rozdziale II Konstytucji, obejmuje i zasadniczo wyczerpuje pojęcie
„konstytucyjnych wolności lub praw”, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. W interpretacji postanowień zawartych w
tym rozdziale mogą być pomocne klauzule generalne, takie jak np. klauzula demokratycznego państwa prawnego, ale nie mogą one
stanowić samoistnej podstawy skargi konstytucyjnej. W świetle dotychczasowego orzecznictwa Trybunału, właściwego wzorca kontroli
w postępowaniu skargowym nie mogą też stanowić normy ogólne, określające zasady ustrojowe, i normy adresowane do ustawodawcy,
narzucające mu pewien sposób regulowania dziedzin życia (zob. np. wyroki TK z: 10 maja 2005 r., sygn. SK 40/02, OTK ZU nr
5/A/2005, poz. 48; 17 listopada 2010 r., sygn. SK 23/07, OTK ZU nr 9/A/2010, poz. 103). Zasady te nie są jednak źródłem praw
lub wolności konstytucyjnych o charakterze podmiotowym i dlatego mogą pełnić tylko funkcję pomocniczego wzorca kontroli, występującego
w powiązaniu z innym przepisem konstytucyjnym (zob. wyrok z 10 lipca 2007 r., sygn. SK 50/06, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 75
i przywołane tam orzeczenia), pod warunkiem, że ich przywołanie zostanie w sposób należyty przez skarżącego uzasadnione (zob.
wyrok z 1 lipca 2014 r., sygn. SK 6/12, OTK ZU nr 7/A/2014, poz. 68).
6. Uzasadniając zarzut niezgodności art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. z art. 64 ust. 2 w związku z art.
31 ust. 3 Konstytucji oraz art. 2 Konstytucji w zakresie, w jakim dawał on podstawę dochodzenia roszczeń przez okres 2 lat
i 9 miesięcy wszystkim, wobec których ograniczenia własności zostały wprowadzone w okresie obowiązywania ustawy o ochronie
środowiska, jak i przed tą datą, skarżący zaznaczył, że ograniczenia jego własności trwały ponad 50 lat, a po tak długim okresie
trudno oczekiwać od uprawnionych czujności, która pozwoliłaby im w ciągu niespełna 3 lat zorientować się, że po 50 latach
przewidziane zostało roszczenie, które mogłoby stanowić podstawę prawną ich roszczeń, gdyby nie pominięcie w nim zawarte.
Skarżący stwierdził także, że na wspomnianą regulację należy też spojrzeć z perspektywy zaufania jednostki do państwa i stanowionego
przez nie prawa. Jednak w uzasadnieniu naruszenia przez wspomnianą regulację zasady lojalności skarżący ograniczył się jedynie
do przywołania wyroków Trybunału, w których omówiono zasadę lojalności.
Skarżący zauważył ponadto, że kwestionowana regulacja przewiduje zbyt krótki okres na wystąpienie z roszczeniem, czym narusza
także art. 45 ust. 1 Konstytucji, gdyż umożliwia uprawnionym wystąpienie z roszczeniem w ciągu zaledwie 2 lat i 9 miesięcy
po kilkudziesięciu latach oczekiwania, tj. istotnie zawęża możliwość realizacji przyznanego jednostce prawa podmiotowego.
Prowadzi to do powstania „pozoru” prawa i stanowi naruszenie konstytucyjnej gwarancji prawa do sądu. Uczestnicy postępowania
zwrócili słusznie jednak uwagę, że zaskarżone uregulowanie mogłoby być badane w przypadku skargi powszechnej (actio popularis), natomiast w analizowanej skardze nie występuje przesłanka materialna w postaci osobistego interesu prawnego skarżącego.
Skarżący we wrześniu 2015 r. wniósł pozew o zobowiązanie pozwanego – Skarbu Państwa – do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie
wykupu nieruchomości. Gdyby przysługiwało mu roszczenie z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś., to byłoby ono przedawnione w momencie składania
pozwu. Stwierdzenie niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów nie spowodowałoby uwzględnienia wniesionego w 2015 r. powództwa.
W tym kontekście należy zauważyć, że do materialnych przesłanek instytucji skargi konstytucyjnej zalicza się: a) osobisty
interes prawny, a nie obiektywny – jak przy konstrukcji skargi powszechnej (actio popularis) i b) interes aktualny (a nie potencjalny). Kryterium wskazującym na subiektywny charakter naruszenia praw jest orzeczenie
ostateczne sądu lub decyzja organu administracji publicznej rozstrzygająca o aktualnym interesie prawnym skarżącego. W przypadku
modelu skargi konstytucyjnej opartej na actio popularis mielibyśmy do czynienia z naruszeniem praw o charakterze obiektywnym. Skarżący nie musiałby dowodzić związku pomiędzy niekonstytucyjnym
aktem normatywnym a aktualnym interesem prawnym skarżącego (zob. J. Trzciński, M. Wiącek, L. Garlicki, M. Zubik, M. Derlatka,
K. Działocha, S. Jarosz-Żukowska, A. Łukaszczuk, P. Sarnecki, W. Sokolewicz, K. Wojtyczek, komentarz do art. 79, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, t. II, red. L. Garlicki, Lex).
Skarżący zarzucił także, że wspomniana regulacja narusza zasadę równości i równego traktowania wyrażoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji
wobec określenia terminu przedawnienia roszczeń na dzień 30 czerwca 2004 r. w stosunku do roszczeń tych właścicieli, którzy
nie mieli uprzednio prawnej możliwości ubiegania się o rekompensatę z tytułu ograniczeń wprowadzonych na ich nieruchomościach
związanych z ochroną zasobów środowiska i w stosunku do tych właścicieli, którzy zostali ograniczeni w korzystaniu z ich nieruchomości
w czasie obowiązywania ustawy o ochronie środowiska, a więc mieli prawną możliwość dochodzenia rekompensaty, która została
im ponownie przyznana na podstawie art. 8 u.w.p.o.ś. Jednakże w kontekście omawianego zarzutu skarżący nie wyjaśnia, jakie
cechy relewantne charakteryzują wspomniane grupy właścicieli.
Mając powyższe na względzie, Trybunał stwierdził, że wobec braku należytego uzasadnienia zarzutu niezgodności art. 8 u.w.p.o.ś.
w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. z zasadą równości i równego traktowania wyrażoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji, a także
ze względu na brak należytego uzasadnienia związkowego przywołania przepisów: art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, art.
64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 oraz z art. 2 Konstytucji zachodzi konieczność umorzenia postępowania we wskazanym zakresie
na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
7. W ramach zarzutu z punktu trzeciego skargi, skarżący wniósł o stwierdzenie, że art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust.
1 u.o.k.ś. w zakresie, w jakim wyłącza roszczenia właścicieli związane z ograniczeniami sposobu korzystania z nieruchomości
w związku z ochroną zasobów środowiska, powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, którzy nie mogą korzystać ze swojej
własności zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem, jest sprzeczny z prawem równej dla wszystkich ochrony prawa własności wyrażonym
w art. 64 ust. 2 Konstytucji oraz zasadą proporcjonalności wynikającą z art. 31 ust. 3 Konstytucji, gdyż przyznaje roszczenia
wyłącznie ze względu na ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości w dotychczasowy sposób z wyłączeniem roszczeń związanych
z ograniczeniem w korzystaniu w nieruchomości zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem, czyli nie zapewnienia równej ochrony
także w odniesieniu do potencjalnej możliwości korzystania z nieruchomości. Zarzucił ponadto niezgodność tej regulacji z zasadą
równości i równego traktowania wyrażoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji przez wyłączenie roszczenia w stosunku do tych właścicieli,
którzy zostali ograniczeni w korzystaniu ze swojej nieruchomości zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem. Zdaniem skarżącego
regulacja ta narusza także zasadę słuszności i sprawiedliwości społecznej wynikającą z art. 2 Konstytucji przez przerzucenie
nadmiernego indywidualnego ciężaru związanego z realizacją celu publicznego na właścicieli nieruchomości przeznaczonych na
ten cel.
Trybunał zauważył ponownie, że zarzuty sformułowane w ramach zarzutu z trzeciego punktu skargi nie są należycie uzasadnione,
czym nie spełniają wymogów z art. 53 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK. Trybunał przypomina, że na skarżącym spoczywa obowiązek odpowiedniego
udowodnienia zarzutów w kontekście każdego wskazanego wzorca kontroli, zarówno przyjętego jako wzorzec podstawowy, jak i mającego
charakter związkowy. Również w ramach niniejszego zarzutu skarżący nie przeprowadził testu proporcjonalności, nie omówił cechy
relewantnej, nie wyjaśnił przywołania związkowo art. 2 Konstytucji, nie wyjaśnił naruszenia art. 64 Konstytucji. W odniesieniu
do zarzutów niezgodności kwestionowanej regulacji z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1, art. 64 ust. 2 w związku z
art. 31 ust. 3 oraz z art. 64 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji, należy zauważyć, że uzasadnienie niezgodności z przywołanymi
wzorcami kontroli jest powierzchowne, bez adekwatnej argumentacji w odniesieniu do każdego wzorca kontroli, a skarżący ogranicza
się jedynie do sformułowania samej tezy o niekonstytucyjności.
8. Zdaniem skarżącego, regulacja przewidziana w art. 8 u.w.p.o.ś. w związku z art. 84 ust. 1 u.o.k.ś. zawiera także pominięcie
legislacyjne, które polega na wyłączeniu roszczeń właścicieli związanych z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości
w związku z ochroną zasobów środowiska, powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, którzy nie mogą korzystać ze swojej
własności zgodnie z dotychczasowym przeznaczeniem.
Podobnie jak w odniesieniu do zarzutu z punktu drugiego petitum skargi należy stwierdzić, że nie jest spełniona materialna przesłanka skargi konstytucyjnej w postaci osobistego interesu
prawnego skarżącego, gdyż stwierdzenie niekonstytucyjności kwestionowanej regulacji nie będzie miało wpływu na treść rozstrzygnięć
wydanych przez sądy powszechne w sprawie skarżącego z uwagi na brak obowiązującej pozytywnej regulacji materialnoprawnej,
która mogłaby stanowić podstawę roszczenia skarżącego. Zatem zachodzi konieczność umorzenia postępowania we wskazanym zakresie
na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Z tych wszystkich względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.