1. Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział IX Gospodarczy (dalej: pytający sąd), postanowieniem z 20 maja 2013 r., sygn. akt IX GCo
82/13, zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy art. 735 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. –
Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim przewiduje unormowanie na posiedzeniu niejawnym praw i obowiązków
stron na czas trwania postępowania, jest zgodny z art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Zaskarżony przepis wprowadza zasadę rozpoznawania wniosków o zabezpieczenie na posiedzeniu niejawnym i stanowi lex specialis względem art. 148 § 2 k.p.c., wyłączając, zdaniem pytającego sądu, możliwość przeniesienia wniosku na posiedzenie jawne.
Uniemożliwia tym samym przesłuchanie obowiązanego w sytuacji, gdy okoliczności podniesione we wniosku uprawnionego budzą wątpliwości
sądu. Brak możliwości wypowiedzenia się przez obowiązanego nabiera szczególnego znaczenia w wypadku roszczeń o zaniechanie
określonych czynów, gdy jedynym zabezpieczeniem na czas procesu jest ich zakazanie. Nałożenie na pozwanego obowiązków będących
wykonywaniem żądania pozwu w czasie procesu w istocie rozstrzyga spór na okres jego trwania. Jak wskazał pytający sąd, roszczenia
wymagające unormowania praw lub obowiązków stron na czas trwania postępowania badane są wyłącznie w oparciu o dokumenty przedłożone
przez uprawnionego i w związku z tym niemal nigdy nie mogą zostać rzetelnie ocenione. Jeżeli powód przegra proces, to skutki
zaniechania przez pozwanego spornych czynów w czasie procesu będą nieodwracalne, a pozwany może najwyżej uzyskać odszkodowanie
za majątkowe skutki postępowania zgodnie z postanowieniem o zabezpieczeniu.
Sąd podkreślił również, że normowanie praw i obowiązków obowiązanego na posiedzeniu niejawnym bez możliwości jego wysłuchania
może prowadzić do nadużywania instytucji zabezpieczenia. Jako przykład takiego zachowania sąd wskazał sprawę, w związku z
którą skierował niniejsze pytanie prawne. Obowiązany używa bowiem na określenie swojej nazwy i działalności pewnego oznaczenia
już od 2011 r., a uprawniony, żądając zabezpieczenia, nie wskazał żadnych okoliczności, które spowodowały nagłą potrzebę uzyskania
zakazu używania tego oznaczenia przez obowiązanego w trybie zabezpieczenia. Mimo złożenia wniosku nie wniósł pozwu, co – zdaniem
sądu – świadczy o nadużywaniu instytucji udzielenia zabezpieczenia.
W związku z powyższym, w ocenie sądu, postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia normujące prawa i obowiązki obowiązanego na
czas trwania postępowania powinno być wydawane wyłącznie po przeprowadzeniu rozprawy. Tylko takie uregulowanie spełnia wymagania
art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Uzasadniając spełnienie warunków formalnych pytania prawnego, pytający sąd stwierdził, że nie widzi podstaw do orzeczenia
w niniejszej sprawie żądanego zakazu bez wysłuchania obowiązanego. Jednakże, jak stwierdza sąd, w niniejszej sprawie nie mógł
wprost zastosować art. 45 ust. 1 Konstytucji i wyznaczyć rozprawy, ponieważ czyniłoby to niemożliwym rozpoznanie wniosku o
zabezpieczenie w ustawowym tygodniowym terminie. Od odpowiedzi na zadane pytanie prawne zależy zatem rozstrzygnięcie wniosku
uprawnionego. Dopiero pozytywna odpowiedź Trybunału Konstytucyjnego otworzy drogę do wyznaczenia rozprawy.
1.1. Zarządzeniem Prezesa TK z 11 lipca 2013 r. pytający sąd został wezwany do uzupełnienia braków formalnych pytania prawnego
przez wskazanie stanu faktycznego sprawy zawisłej przed Sądem Okręgowym w Krakowie, Wydział IX Gospodarczy, sygn. akt IX GCo
82/13, w związku z którym pytanie prawne zostało postawione.
W odpowiedzi na powyższe zarządzenie pytający sąd w piśmie z 29 lipca 2013 r. przedstawił stan faktyczny sprawy, w związku
z którą skierował pytanie prawne do Trybunału.
Pytane prawne zostało zadane na tle następującego stanu faktycznego:
Uprawniona spółka akcyjna wniosła o udzielenie zabezpieczenia roszczenia o zakazanie spółce komandytowo-akcyjnej używania
pewnego zwrotu do oznaczania swojej działalności hotelowej i restauracyjnej. Powołała się przy tym na przysługujące jej prawa
ochronne na znaki towarowe zawierające ów zwrot, dołączając do wniosku świadectwa ochronne. Udowodniła tym samym przysługujące
jej wyłączne prawa ochronne na znaki zawierające ten zwrot. Jednak w ocenie sądu, mogą istnieć okoliczności wyłączające zakazanie
obowiązanemu posługiwania się tym oznaczeniem. Ciężar wykazania tych okoliczności obciąża obowiązanego, a rozpoznanie wniosku
na posiedzeniu niejawnym uniemożliwia mu podniesienie tych okoliczności.
2. Prokurator Generalny w piśmie z 31 października 2013 r. zajął stanowisko, że art. 735 § 1 k.p.c. w zakresie, w jakim przewiduje
unormowanie na posiedzeniu niejawnym praw i obowiązków stron na czas trwania postępowania, jest niezgodny z art. 45 ust. 1
Konstytucji.
Prokurator Generalny rozważył najpierw, czy rzeczywiście brak jest możliwości rozpoznania kwestii zabezpieczenia przez sąd
bez konieczności zwracania się z pytaniem do Trybunału. Zdaniem Prokuratora Generalnego, z językowej wykładni zaskarżonego
przepisu wynika, że rozpoznanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia następuje na posiedzeniu niejawnym. Rozpoznanie w trybie
niejawnym nie jest więc alternatywą, ale obowiązkiem sądu, a wyznaczenie rozprawy w sprawie wniosku o udzielenie zabezpieczenia
nowacyjnego roszczeń niepieniężnych, przewidzianego w art. 755 § 1 pkt 1 k.p.c. jest niedopuszczalne. Możliwość taka nie istnieje
również na podstawie art. 148 § 2 k.p.c. z uwagi na to, że, zdaniem Prokuratora Generalnego, użycie przez ustawodawcę w art.
735 § 1 k.p.c. sformułowania „podlega rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym” wyklucza dyskrecjonalną władzę sądu i stosowanie
art. 148 § 2 k.p.c. w postępowaniu zabezpieczającym. Wynika to także z art. 13 § 2 k.p.c, który stanowi, iż przepisy o procesie
stosuje się odpowiednio do innych rodzajów postępowań unormowanych w tym kodeksie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
Dlatego też, zdaniem Prokuratora Generalnego, pytanie prawne spełnia przesłankę funkcjonalną, co otwiera drogę do merytorycznej
oceny konstytucyjności zaskarżonej regulacji prawnej.
Oceniając zgodność zaskarżonego przepisu z art. 45 ust. 1 Konstytucji, Prokurator Generalny wskazał, że istotą instytucji
zabezpieczenia jest zapewnienie natychmiastowej ochrony roszczeń stron i uczestników postępowania, przy czym kluczowe znaczenie
ma zarówno efekt zaskoczenia obowiązanego, jak i szybkość reakcji organu sądowego w przeciwdziałaniu naruszeniom prawa. Skumulowanie
obu tych elementów skutecznie uniemożliwia obowiązanemu rozporządzenie rzeczą lub prawem przed merytorycznym rozstrzygnięciem
zasadności dochodzonego roszczenia. Są to argumenty przemawiające za uznaniem dopuszczalności zabezpieczenia na posiedzeniu
niejawnym. Jednakże w wypadku zabezpieczenia nowacyjnego roszczeń niepieniężnych do skutecznej realizacji zabezpieczenia nie
jest konieczne uzyskanie efektu zaskoczenia obowiązanego. Zmierza ono do zapewnienia tymczasowej ochrony uprawnionemu przez
nakazanie obowiązanemu wykonania lub zaniechania określonej czynności albo nieprzeszkadzania czynnościom uprawnionego. Dążąc
do jak najszybszego rozpoznania sprawy, sąd nie może tracić z pola widzenia, że zabezpieczenie rodzi po stronie obowiązanego
poważne skutki, które mogą okazać się wręcz nieodwracalne w sytuacji merytorycznej wadliwości zapadłego w tym przedmiocie
orzeczenia. Powoduje to konieczność wnikliwej i starannej oceny tego typu spraw, a kluczowe znaczenie w tym zakresie odgrywa
rozprawa. Umożliwia bowiem weryfikację okoliczności podniesionych we wniosku uprawnionego i konfrontację ze stanowiskiem obowiązanego.
Ustawodawca, kierując się względem szybkości postępowania w sprawie o udzielenie nowacyjnego zabezpieczenia roszczeń niepieniężnych
i rezygnując z jawnego rozpoznania tego rodzaju spraw, nie zachował – zdaniem Prokuratora Generalnego – odpowiedniej proporcji.
Ograniczył zdolność organu procesowego do rzetelnego rozpoznania wniosku o zabezpieczenie na podstawie art. 755 § 1 pkt 1
k.p.c. na rozprawie.
3. Marszałek Sejmu w piśmie z 1 sierpnia 2014 r. wniósł o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy
z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.), ze względu na niedopuszczalność wydania
wyroku.
Marszałek Sejmu podważył twierdzenie sądu o braku możliwości rozstrzygnięcia wniosku o zabezpieczenie bez odpowiedzi przez
TK na zadane pytanie prawne. Zakwestionował tym samym spełnienie przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego. Jak wskazał, powołując
się na dominujące w doktrynie stanowisko, wyznaczenie rozprawy w sprawie udzielenia zabezpieczenia możliwe jest na podstawie
art. 148 § 2 k.p.c. Wprawdzie zasadą jest, że rozpoznawanie wniosku o udzielenie zabezpieczenia następuje na posiedzeniu niejawnym,
jednakże nie wyłącza to możliwości wyznaczenia rozprawy.
Marszałek Sejmu zwrócił również uwagę na wynikający z pytania prawnego sądu brak podstaw do udzielenia zabezpieczenia. Skoro
bowiem sąd powziął wątpliwości, czy uprawniony nie nadużywa instytucji zabezpieczenia lub też ze względu na brak uprawdopodobnienia
roszczenia czy też interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, powinien oddalić wniosek uprawnionego.
W niniejszej sprawie najważniejszy jest jednak, w ocenie Marszałka Sejmu, fakt, że istnieje możliwość poprawnego oraz samodzielnego
rozstrzygnięcia zawisłej przed pytającym sądem sprawy, bez uruchamiania instytucji pytania prawnego.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przed przystąpieniem do dalszej analizy Trybunał Konstytucyjny wyjaśnił, że 30 sierpnia 2015 r. weszła w życie ustawa z
dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064; dalej: ustawa o TK z 2015 r.), uchylająca ustawę z dnia
1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK z 1997 r.). Jednakże, zgodnie
z art. 134 pkt 3 ustawy o TK z 2015 r., w sprawach wszczętych i niezakończonych przed wejściem w życie tej ustawy w postępowaniu
przed Trybunałem, jeżeli zachodzą przesłanki umorzenia postępowania, stosuje się przepisy dotychczasowe. Oceniając spełnienie
przesłanek merytorycznego zbadania przedstawionego pytania prawnego, na podstawie tej regulacji intertemporalnej, Trybunał
zastosował odpowiednie przepisy ustawy o TK z 1997 r.
Merytoryczną ocenę zarzutów zgłoszonych przez pytający sąd należy poprzedzić rozstrzygnięciem kwestii formalnej, dotyczącej
zarzutów zgłoszonych w rozpatrywanej sprawie. Wiąże się ona ze specyfiką pytania prawnego, jako pisma inicjującego postępowanie
kontrolne przed Trybunałem Konstytucyjnym.
W świetle utrwalonej linii orzeczniczej Trybunału Konstytucyjnego na każdym etapie postępowania konieczne jest zbadanie, czy
nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek wydania wyroku, skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania (por. np. postanowienia
TK z: 21 marca 2006 r., sygn. SK 58/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 35; 24 października 2006 r., sygn. SK 65/05, OTK ZU nr 9/A/2006,
poz. 145; 22 maja 2007 r., sygn. SK 70/05, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 60).
Badanie zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu należało zatem poprzedzić ustaleniami dotyczącymi dopuszczalności
merytorycznego orzekania w sprawie.
Zgodnie z art. 193 Konstytucji, „Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu
normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy
rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem”. Unormowanie to ma również swoje odzwierciedlenie w art. 3 i art. 32 ust.
3 ustawy o TK z 1997 r. Wskazane przepisy określają przesłanki warunkujące skuteczność wniesienia oraz merytorycznego rozpoznania
pytania prawnego. Trybunał wielokrotnie objaśniał znaczenie tych przesłanek, podkreślając że: 1) z pytaniem prawnym może wystąpić
tylko sąd, w rozumieniu art. 175 Konstytucji (przesłanka podmiotowa); 2) przedmiotem pytania prawnego może być tylko akt normatywny
mający bezpośredni związek z rozpoznawaną przez pytający sąd sprawą, a zarazem będący podstawą rozstrzygnięcia w sprawie (przesłanka
przedmiotowa); 3) między orzeczeniem Trybunału a rozstrzygnięciem sprawy zawisłej przed pytającym sądem zachodzić musi zależność
o charakterze bezpośrednim, merytorycznym oraz prawnie istotnym.
Kontrola konstytucyjności inicjowana pytaniem prawnym jest ściśle związana z konkretną sprawą zawisłą przed sądem występującym
z pytaniem prawnym. Dlatego też sąd ten zobowiązany jest wskazać, w jakim zakresie odpowiedź Trybunału na pytanie prawne może
mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą zostało ono zadane (art. 32 ust. 3 ustawy o TK z 1997 r.). Ocena spełnienia
przesłanki funkcjonalnej należy do Trybunału. Niespełnienie lub niewykazanie tej przesłanki skutkuje koniecznością umorzenia
postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK z 1997 r. ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku (por.
np. postanowienia TK z: 13 grudnia 2000 r., sygn. P 9/00, OTK ZU nr 8/2000, poz. 302; 30 czerwca 2009 r., sygn. P 34/07, OTK
ZU nr 6/A/2009, poz. 101).
Trybunał Konstytucyjny wskazywał już w swoim orzecznictwie, że zależność pomiędzy odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem
sprawy ma określić przede wszystkim pytający sąd. Nie pozbawia to jednak Trybunału Konstytucyjnego możliwości kontroli prawidłowości
stanowiska pytającego sądu w tej kwestii. Adresatem powołanych powyżej przepisów jest bowiem zarówno sąd zadający pytanie
prawne, jak i Trybunał Konstytucyjny na nie odpowiadający (por. postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z: 13 grudnia 2000
r., sygn. P 9/00; 30 czerwca 2009 r., sygn. P 34/07; 23 września 2009 r., sygn. P 81/08, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 130; 17
listopada 2009 r., sygn. P 15/07, OTK ZU nr 10/A/2009, poz. 156 oraz 20 stycznia 2010 r., sygn. P 70/08, OTK ZU nr 1/A/2010,
poz. 7).
2. W rozpatrywanej sprawie pytający sąd jako przedmiot kontroli wskazał art. 735 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. –
Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r. poz. 101; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim przewiduje unormowanie na posiedzeniu
niejawnym praw i obowiązków stron na czas trwania postępowania.
Zaskarżony przepis ma następujące brzmienie: „Wniosek o udzielenie zabezpieczenia podlega rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym,
chyba że przepis szczególny stanowi inaczej”.
Uzasadniając zarzut niezgodności zaskarżonego przepisu z art. 45 ust. 1 Konstytucji, pytający sąd wskazał, że konstrukcja
art. 735 § 1 k.p.c. jako przepisu szczególnego wyłącza – jego zdaniem – dyskrecjonalną decyzję sądu co do możliwości rozpoznania
wniosku o zabezpieczenie na posiedzeniu jawnym i wprowadza obligatoryjne jego rozpoznanie na posiedzeniu niejawnym. W ocenie
sądu, nie ma w tym zakresie zastosowania art. 148 § 2 k.p.c., zgodnie z którym „Sąd może skierować sprawę na posiedzenie jawne
i wyznaczyć rozprawę także wówczas, gdy sprawa podlega rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym”. Art. 735 § 1 k.p.c. jest bowiem
przepisem szczególnym, co oznacza, że w świetle art. 148 § 1 k.p.c. wyłącza on możliwość wyznaczenia rozprawy w wypadku udzielania
zabezpieczenia w sposób przewidziany w art. 755 § 1 pkt 1 k.p.c. W konsekwencji strony postępowania nie mają możliwości przedstawienia
sądowi swoich racji i wyjaśnienia wątpliwości w sytuacji, w której zabezpieczenie stanowi w istocie unormowanie praw i obowiązków
stron na czas trwania postępowania.
W tym kontekście Trybunał zauważa, że art. 735 § 1 k.p.c. nie stanowi bezpośredniej podstawy rozstrzygnięcia w przedmiocie
wniosku o zabezpieczenie na prawach lub obowiązkach. Jest przepisem wskazującym, że zasadą w postępowaniu zabezpieczającym
jest rozpoznawanie wniosków na posiedzeniu niejawnym. Przepis ten odwraca ogólną regułę wyrażoną w art. 148 § 1 k.p.c. o rozpoznawaniu
spraw na posiedzeniach jawnych. To przepis szczególny postępowania zabezpieczającego nakazuje rozpoznanie sprawy na posiedzeniu
jawnym. Ustawodawca zdecydował, że w postępowaniu zabezpieczającym zasadą jest posiedzenie niejawne (T. Ereciński, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. T. Ereciński, Warszawa 2009, s. 498).
Art. 735 § 1 k.p.c. zmienia zatem generalną zasadę rozpoznawania spraw w procesie w postępowaniu jawnym, która w postępowaniu
zabezpieczającym staje się niejako wyjątkiem. Jedynie w czterech wypadkach ustawodawca wprowadził obowiązek wyznaczenia rozprawy
i rozpoznania wniosku o zabezpieczenie na posiedzeniu jawnym. Dotyczy to: rozpoznania wniosku obowiązanego o uchylenie lub
zmianę prawomocnego postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia (art. 742 k.p.c.), udzielenia zabezpieczenia nowacyjnego roszczeń
pieniężnych (art. 7531 § 2 k.p.c.), udzielenia zabezpieczenia nowacyjnego roszczeń alimentacyjnych związanych z ustaleniem ojcostwa (art. 754 k.p.c.),
udzielenia zabezpieczenia w ramach spraw dotyczących pieczy nad małoletnimi dziećmi i kontaktów z dzieckiem, chyba że chodzi
o wypadek niecierpiący zwłoki (art. 7561 k.p.c.).
Do sądu należy wybór sposobu zabezpieczenia, przy czym powinien on uwzględnić interesy stron lub uczestników postępowania
w takiej mierze, aby uprawnionemu zapewnić należytą ochronę prawną, a obowiązanego nie obciążać ponad potrzebę (art. 7301 § 3 k.p.c.). Zabezpieczenie nie może jednak zmierzać do zaspokojenia roszczenia, chyba że ustawa stanowi inaczej (art. 731
k.p.c.). Wyjątkiem w tym zakresie jest art. 755 § 21 k.p.c., zgodnie z którym „Przepisu art. 731 nie stosuje się, jeżeli zabezpieczenie jest konieczne dla odwrócenia grożącej
szkody lub innych niekorzystnych dla uprawnionego skutków”.
Wydanie postanowienia w sprawie wniosku o udzielenie zabezpieczenia nowacyjnego, jak w wypadku sprawy zawisłej przed pytającym
sądem, w sposób tymczasowy reguluje kwestię praw i obowiązków i może powodować w niektórych wypadkach poważne i nieodwracalne
skutki po stronie obowiązanego. Nie bez znaczenia jest zatem kwestia możliwości przesłuchania obowiązanego przez sąd w celu
weryfikacji okoliczności faktycznych i prawnych podniesionych we wniosku uprawnionego.
Dlatego też Trybunał uznał, że pytanie prawne spełnia przesłankę przedmiotową, gdyż możliwość wypowiedzenia się przez obowiązanego
w sprawie okoliczności podniesionych we wniosku o zabezpieczenie może mieć istotny wpływ na decyzję sądu i wydanie postanowienia
w sprawie zabezpieczenia, stanowiąc jednocześnie gwarancję prawidłowości zapadłego orzeczenia.
3. Wątpliwości Trybunału budzi kwestia spełnienia przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego. Jak już wyżej wskazano, postępowanie
toczące się przed Trybunałem Konstytucyjnym, zainicjowane pytaniem prawnym, stanowi kontrolę prawa związaną z konkretną sprawą,
zawisłą przed pytającym sądem, a do Trybunału należy ocena, czy jego wypowiedź dotycząca konstytucyjności przepisu będzie
miała wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Z art. 193 Konstytucji wynika bowiem, że pomiędzy przepisem zakwestionowanym pytaniem
prawnym a stanem faktycznym sprawy rozpoznawanej przez pytający sąd musi istnieć relacja uzasadniająca zastosowanie tego przepisu
w sprawie toczącej się przed pytającym sądem. Istnienie takiej relacji można przyjąć wtedy, gdy w razie utraty mocy obowiązującej
przez przepis poddany kontroli Trybunału Konstytucyjnego orzeczenie wydane w sprawie rozpatrywanej przez sąd będzie miało
treść różną od tej, którą miałoby w razie, gdyby orzeczenie w sprawie zostało oparte na zakwestionowanym przepisie (por. postanowienia
Trybunału Konstytucyjnego z: 13 grudnia 2000 r., sygn. P 9/00; 23 września 2009 r., sygn. P 81/08; 15 października 2009 r.,
sygn. P 120/08, OTK ZU nr 9/A/2009, poz. 143 oraz wyrok z 27 lutego 2014 r., sygn. P 31/13, OTK ZU nr 2/A/2014, poz. 16).
3.1. Uzasadniając zaistnienie przesłanki funkcjonalnej, sąd wskazał, że nie widzi podstaw do orzeczenia w niniejszej sprawie
żądanego zakazu bez wysłuchania obowiązanego. Nie można na posiedzeniu niejawnym zakazać obowiązanemu używania oznaczenia
wchodzącego w skład jego nazwy i używanego do oznaczania jego podstawowej działalności gospodarczej. Jednocześnie, w ocenie
sądu, nie było możliwości bezpośredniego zastosowania art. 45 ust. 1 Konstytucji i wyznaczenia rozprawy, ponieważ czyniłoby
to niemożliwym rozpoznanie wniosku o zabezpieczenia w ustawowym tygodniowym terminie. Dlatego, zdaniem pytającego sądu, rozstrzygnięcie
o wniosku uprawnionego zależy od odpowiedzi na zadane pytanie prawne. Dopiero pozytywna odpowiedź Trybunału Konstytucyjnego
otworzy drogę do wyznaczenia rozprawy, a bez wyznaczenia rozprawy nie jest dopuszczalne zakazanie obowiązanemu używania określonego
zwrotu, chyba że Trybunał stwierdzi zgodność art. 735 § 1 k.p.c. z Konstytucją.
W doktrynie stanowisko zbliżone do przedstawionego w pytaniu prawnym sądu zajmuje M. Muliński, który uważa, że brzmienie zaskarżonego
przepisu, ze względu na użyte w nim kategoryczne sformułowanie „wniosek podlega rozpoznaniu”, wyłącza dyskrecjonalną władzę
sądu. Brak zatem podstaw do odpowiedniego zastosowania art. 148 § 2 k.p.c. Regulacja taka prowadzi do przyspieszenia postępowania
zabezpieczającego. Dlatego też poza wyjątkami, w których przewidziano obligatoryjne rozpoznanie wniosku o zabezpieczenie na
posiedzeniu jawnym, wyznaczenie rozprawy jest niedopuszczalne (M. Muliński, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. J. Jankowski, Warszawa 2013, s. 34). Jest to jednak pogląd odosobniony, a większość przedstawicieli doktryny uznaje,
że art. 735 § 1 k.p.c. wprawdzie wprowadza zasadę rozpoznania wniosku o zabezpieczenie na posiedzeniu niejawnym, co sprzyja
szybkiemu rozpoznaniu i rozstrzyganiu spraw (A. Zieliński, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. A. Zieliński, Warszawa 2012, s. 1171). Jednakże, „jeżeli jest to niezbędne dla wyjaśnienia okoliczności istotnych dla
udzielenia zabezpieczenia sąd może skierować sprawę na posiedzenie jawne i wyznaczyć rozprawę” (Z. Szczurek red., Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Sopot 2013, s. 31). Mimo, że przepis ten stanowczo stwierdza, iż wnioski o udzielenie zabezpieczenia rozpoznaje się na posiedzeniu
niejawnym, to wskazuje w rzeczywistości jedynie na możliwość rozpoznania przez sąd wniosków o udzielenie zabezpieczenia na
posiedzeniu niejawnym, jako regułę. Jest to przepis szczególny wobec zasady rozpoznawania spraw na posiedzeniach jawnych,
określonej w art. 148 § 1 k.p.c. (D. Zawistowski, Postępowanie zabezpieczające. Komentarz. Wybór orzeczeń, Warszawa 2007, s. 48). Nie wyłącza on jednak odpowiedniego zastosowania art. 148 § 2 k.p.c. Wskazanie w innych przepisach
przypadków rozpoznawania spraw na posiedzeniach niejawnych nie jest dla sądu wiążące. Zawsze istnieje możliwość skierowania
sprawy na posiedzenie jawne, w tym także na rozprawę (J. Gudowski, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Postępowanie rozpoznawcze, red. T. Ereciński, Warszawa 2012, s. 705). Rozprawę można wyznaczyć, jeżeli zwłoka spowodowana jej wyznaczeniem nie udaremni
celu postępowania zabezpieczającego i będzie korzystna dla interesów uprawnionego i obowiązanego (T. Ereciński, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. T. Ereciński. Warszawa 2009, s. 498). Art. 148 § 2 umożliwia zatem skierowanie sprawy na posiedzenie jawne także wówczas,
gdy sprawa podlega rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym. Pozwala na wyznaczenie fakultatywnej rozprawy w celu rozpoznania
każdego wniosku o udzielenie zabezpieczenia (E. Stefańska, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. M. Manowska, Warszawa 2011, s. 365; podobnie I. Gromska-Szuster, komentarz do art. 148, [w:] Kodeks postępowania cywilnego, Lex 2013). Kwestia rozpoznania wniosku na posiedzeniu jawnym pozostawiona jest do uznania sądu. Trzeba oczywiście uwzględnić,
że w postępowaniu zabezpieczającym rozpoznanie na posiedzeniu jawnym jest wyjątkiem i nie może niweczyć głównego celu tego
postępowania (J. Jagieła, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, red. K. Piasecki, A. Marciniak, Warszawa 2012, s. 576-577). Nie należy zatem wyznaczać rozprawy, jeżeli okoliczności wymagają
bezzwłocznego działania, a zwłaszcza wtedy, gdy dla skuteczności zabezpieczenia ważny jest element zaskoczenia dłużnika (A.
Jakubecki, komentarz do art. 7301, [w:] Kodeks postępowania cywilnego, Lex 2014). Kierowanie wniosków o udzielenie zabezpieczenia na posiedzenie jawne powinno mieć miejsce wyłącznie wówczas, gdy
treść wniosku budzi wątpliwości co do jego zasadności, a rozprawa ma na celu ich wyjaśnienie (Z. Woźniak, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Postępowanie zabezpieczające i egzekucyjne. Komentarz, red. J. Gołaczyński, Warszawa 2012, s. 37).
Należy także zwrócić uwagę, że stanowisko, zgodnie z którym rozpoznanie wniosku o zabezpieczenie – ze względu na kategoryczne
brzmienie art. 735 § 1 k.p.c. – nie jest możliwe na posiedzeniu jawnym, a tym samym wyłączone jest zastosowanie w tym zakresie
art. 148 § 2 k.p.c., prowadzi do wniosku o zbędności tego ostatniego przepisu.
W świetle takiego rozumowania należałoby bowiem uznać, że w art. 148 § 1 i 2 k.p.c. mowa jest o dwóch rodzajach (grupach)
przepisów, które przewidują rozpoznanie wniosków o zabezpieczenie na posiedzeniu niejawnym. Jedna grupa to przepisy szczególne,
wyłączające zasadę rozpoznawania spraw na posiedzeniu jawnym i nakazujące jej rozpoznanie na posiedzeniu niejawnym (art. 148
§ 1 k.p.c.). Druga natomiast to jakieś inne, bliżej nieokreślone, przepisy, które mimo że przewidują rozpoznanie sprawy na
posiedzeniu niejawnym, to nie wyłączają możliwości jej przeniesienia na posiedzenie jawne (art. 148 § 2 k.p.c.). A zatem poza
ogólną zasadą rozpoznawania spraw w procesie na posiedzeniu jawnym i wyjątków od niej, nakazujących rozpoznanie sprawy na
posiedzeniu niejawnym (stanowiących lex specialis), funkcjonowałaby w k.p.c. jeszcze inna, grupa przepisów, zgodnie z którą rozpoznanie sprawy następuje na posiedzeniu niejawnym
i do której zastosowanie znajdowałby art. 148 § 2 k.p.c. W odniesieniu tylko do tej grupy przepisów istniałaby możliwość przeniesienia
sprawy na posiedzenie jawne.
Taka grupa przepisów nie istnieje, gdyż każdy wyjątek od zasady rozpoznania spraw w procesie na posiedzeniu jawnym i umożliwiający
ich rozpoznanie na posiedzeniu niejawnym stanowi lex specialis. Zróżnicowania takiego nie można w szczególności upatrywać w tym, że w jednych przepisach użyto sformułowania „może rozpoznać
na posiedzeniu niejawnym”, w innych, zaś „rozpoznaje na posiedzeniu niejawnym” (z czego mogłoby wynikać, że jest to bezwzględny
nakaz rozpoznania sprawy na posiedzeniu niejawnym). Takie rozumienie wyklucza właśnie art. 148 § 2 k.p.c., obejmujący swym
zakresem wszystkie przypadki, w których przewiduje się rozpoznanie sprawy na posiedzeniu niejawnym.
Założenie, że art. 148 § 2 k.p.c. dotyczy tylko tych sytuacji – tych przepisów, w których ustawodawca posłużył się sformułowaniem
„sąd może rozpoznać na posiedzeniu niejawnym”, prowadzi do stwierdzenia, że powtarza on w istocie tylko treść poszczególnych
regulacji, nie wnosząc żadnych nowych treści normatywnych. Już bowiem z samego brzmienia przepisów pozostawiających sądom
możliwość wyboru co do rozpoznania sprawy na posiedzeniu niejawnym wynika alternatywa i dyskrecjonalna decyzja sądu o jej
rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym lub przeniesieniu na posiedzenie jawne.
Wykładania taka jest sprzeczna z konstytucyjną zasadą racjonalnego ustawodawcy, wynikającą z art. 2 Konstytucji. Punktem wyjścia
dla wykładni danego przepisu jest bowiem zawsze założenie racjonalnego działania ustawodawcy i domniemanie zgodności ustaw
z Konstytucją (por. wyrok TK z 6 maja 2008 r., sygn. K 18/05, OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 56). Treść art. 148 § 2 k.p.c. nabiera
zatem znaczenia dopiero w konfrontacji z jego § 1, przez co należy rozumieć, że wyłącza on wynikający z art. 148 § 1 k.p.c.
nakaz rozpoznania sprawy na posiedzeniu niejawnym, ilekroć wymaga tego przepis szczególny i umożliwia przeniesienie sprawy
na posiedzenie jawne.
W każdym zatem wypadku, w którym sąd uzna, że rozpoznanie wniosku o zabezpieczenie wymaga posiedzenia jawnego, możliwe jest
wyznaczenie rozprawy.
Wyznaczenie rozprawy w niniejszej sprawie nie zniweczy również podstawowego celu postępowania zabezpieczającego i jego skuteczności,
które realizowane są przez zapewnienie szybkości reakcji sądu na naruszenie prawa i wykorzystanie tzw. efektu zaskoczenia
obowiązanego. W wypadku zabezpieczenia nowacyjnego roszczeń niepieniężnych nie jest bowiem konieczne wykorzystanie efektu
zaskoczenia obowiązanego.
Trybunał zwraca również uwagę, że do sądu należy ocena spełnienia przez uprawnionego składającego wniosek o zabezpieczenie
przesłanek wskazujących na możliwość wydania takiego postanowienia. Jeżeli, zdaniem sądu, uprawniony nie uprawdopodobnił roszczenia
podlegającego zabezpieczeniu i interesu prawnego w uzyskaniu zabezpieczenia, sąd powinien oddalić wniosek o zabezpieczenie.
3.2. Z punktu widzenia spełnienia przesłanki funkcjonalnej w niniejszej sprawie decydujące jest zatem, że możliwe jest dokonanie
wykładni zgodnej z Konstytucją kwestionowanego przepisu. W świetle utrwalonej linii orzeczniczej TK, brak jest podstaw do
przyjęcia wystąpienia relewantności pytania prawnego, gdy rozstrzygnięcie sprawy jest możliwe bez uruchamiania instytucji
pytań prawnych, w szczególności, gdy istnieje możliwość usunięcia nasuwających się wątpliwości prawnych przez stosowną wykładnię
budzącego zastrzeżenia aktu prawnego bądź też możliwość przyjęcia za podstawę rozstrzygnięcia innego aktu (por. np. postanowienie
TK z 15 maja 2007 r., sygn. P 13/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 57 oraz wyroki TK z: 17 lipca 2007 r., sygn. P 16/06, OTK ZU
nr 7/A/2007, poz. 79; 27 maja 2008 r., sygn. P 59/07, OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 64 oraz 16 czerwca 2008 r., sygn. P 37/07,
OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 80). Dopiero niepowodzenie tej próby uzasadnia przedstawienie Trybunałowi Konstytucyjnemu pytania
prawnego (por. np. postanowienia z: 29 marca 2000 r., sygn. P 13/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 68, z 27 kwietnia 2004 r., sygn.
P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36, 29 listopada 2001 r., sygn. P 8/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 268; 30 maja 2005 r., sygn.
P 14/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 60).
4. Trybunał Konstytucyjny umarza postępowanie, jeżeli wydanie orzeczenia jest zbędne lub niedopuszczalne. W wypadku pytań
prawnych, jeśli nie jest spełniona przesłanka podmiotowa, przedmiotowa lub funkcjonalna, Trybunał Konstytucyjny umarza postępowanie
ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Uzasadnia to umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy
o TK z 1997 r. w związku z art. 134 pkt 3 ustawy o TK z 2015 r.
Ze względu na powyższe okoliczności Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.