1. W uchwale z dnia 6 października 1993 r. (W. 15/92) w sprawie wykładni art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o partiach politycznych
Trybunał Konstytucyjny ustalił, iż odpowiednie stosowanie przepisów o postępowaniu zawartych w ustawie z 29 kwietnia 1985
r. o Trybunale Konstytucyjnym i w uchwale Sejmu z 31 lipca 1985 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania przed Trybunałem
Konstytucyjnym możliwe jest tylko w sprawach o wydanie orzeczenia o sprzeczności z Konstytucją celów partii politycznej określonych
w statucie lub programie tej partii. Przepisy powyższe nie mają natomiast zastosowania w pozostałym zakresie spraw, o których
mowa w art. 5 ust. 1 i 2 ustawy o partiach politycznych, tzn. w orzekaniu o sprzeczności działalności partii politycznej z
Konstytucją, a także w orzekaniu o zakazie działalności partii politycznej w przypadku, gdy działalność ta zmierza do zmiany
przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej lub wyraża się organizowaniem przez władze partii stosowania przemocy
w życiu publicznym. Nie istnieje też żadna inna regulacja ustawowa określająca postępowanie we wskazanych rodzajach spraw.
Tym samym mamy do czynienia z luką w prawie polegającą na tym, że ustawodawca nałożył na Trybunał Konstytucyjny obowiązki:
orzekania o sprzeczności działalności partii politycznej z Konstytucją oraz orzekanie o zakazie działalności partii politycznej,
nie określając jednocześnie procedury ich realizacji. Powoduje to, że Trybunał nie może wydawać orzeczeń w powyższych kategoriach
spraw, pomimo że art. 5 ustawy o partiach wyraźnie przewiduje możliwość ich wydawania.
Taki stan rzeczy jest sprzeczny z art. 4 ust. 2 utrzymanych w mocy przepisów konstytucyjnych. Brak regulacji proceduralnych
nie pozwala bowiem na wypełnienie tej części jego dyspozycji, która nakazuje Trybunałowi Konstytucyjnemu orzekanie o sprzeczności
z Konstytucją działalności partii politycznej.
2. W uchwale z 6 października 1993 r. Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że powyższej luki w prawie nie da się usunąć w drodze
wykładni prawa, nie jest to więc luka pozorna. Usunięcie takie możliwe byłoby bowiem tylko poprzez przyjęcie, iż ustawę o
Trybunale Konstytucyjnym stosuje się na zasadzie analogii do wskazanych wyżej spraw. Zastosowanie zasady analogii jest jednak
niedopuszczalne, w szczególności z uwagi na:
- odmienną rodzajowość trybu postępowań, o których mowa w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym i w ustawie o partiach politycznych:
o ile bowiem postępowania określone w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym odnoszą się do badania wzajemnych relacji norm prawnych
lub ustalania ich interpretacji, to postępowania określone w ustawie o partiach politycznych wymagają (poza jednym wyjątkiem)
dokonania oceny faktów i subsumpcji określonego stanu faktycznego pod określone normy prawne;
- powiązanie postępowania w sprawach partii politycznych z konstytucyjnymi wolnościami obywateli, a zwłaszcza wolnością zrzeszania
się (art. 84 ust. 1 utrzymanych w mocy przepisów konstytucyjnych), jako że wszelkie regulacje w tym zakresie objęte są zasadą
wyłączności ustawy i braku wyraźnej regulacji ustawowej nie można wypełniać w drodze analogii.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny uznał, iż powyższą lukę w prawie można wypełnić tylko w wyniku działań prawotwórczych.
3. Trybunał Konstytucyjny jest zdania, że działania te muszą przybrać formę ustaw. Wszelkie regulacje praw, wolności i obowiązków
obywateli zaliczają się, jak wiadomo, do zakresu tzw. wyłączności ustawy. Zarówno więc kwestie ogólnej wolności zrzeszania
się (art. 84 ust. 1 utrzymanych w mocy przepisów konstytucyjnych), jak i wolności działania partii politycznych (art. 4 ww.
przepisów) są objęte zakresem wyłączności ustawy.
Regulacja ustawowa jest w szczególności konieczna dla:
- określenia trybu postępowania w poszczególnych stadiach procesowych;
- ustalenia statusu (praw i obowiązków) partii politycznej w toczącym się postępowaniu, a w pierwszym rzędzie do sytuacji
partii musi odnosić się prawo do obrony, tak w formalnym jak i w materialnym ujęciu;
- wyrażenia kontradyktoryjnego charakteru postępowania, w którym rozbieżność interesów uczestników postępowania rysować się
będzie w wyraźny sposób.
Uwzględniając powyższe elementy, wspomniana regulacja ustawowa powinna precyzyjnie rozstrzygnąć, w jakim zakresie w postępowaniu
przed Trybunałem Konstytucyjnym mają być odpowiednio stosowane przepisy obowiązujących kodeksów postępowania (kpk i kpc),
a w jakim konieczne będzie odrębne - i wówczas pełne - unormowanie proceduralne.
Regulacja taka powinna obejmować postępowanie przy orzekaniu o sprzeczności z Konstytucją celów partii politycznych, określanych
w jej statucie lub programie. Choć dopuszczalne jest tu odpowiednie stosowanie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, to jednak
spójność regulacji wszystkich spraw, o których mówi art. 5 ustawy o partiach politycznych wymaga ustalenia w jednym akcie
ustawodawczym procedury właściwej dla tego rodzaju spraw.
4. Wskazany wyżej zakres regulacji ustawowej traktować należy jako de lege fundamentali lata konieczny dla realizacji zadań
Trybunału Konstytucyjnego, określonych w art. 4 ust. 2 utrzymanych w mocy przepisów konstytucyjnych. Toczące się obecnie prace
nad nową Konstytucją RP zachęcają jednak także do refleksji do lege fundamentali ferenda. Z tego punktu widzenia Trybunał
pragnie wskazać, iż nie dysponuje on narzędziami organizacyjnymi i proceduralnymi, pozwalającymi mu na badanie stanu faktycznego
w tak szerokim zakresie, jak tego wymaga postępowanie w sprawie delegalizacji partii politycznych. Trybunał Konstytucyjny
jest sądem prawa, a nie faktów i taki też powinien pozostać w przyszłej Konstytucji.