1. 11 marca 2020 r. skarżący J.T. wniósł o stwierdzenie, że art. 4 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.
U. Nr 88, poz. 553; dalej: k.k.), w brzmieniu nadanym przez art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy
– Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 396; dalej: ustawa zmieniająca) w zakresie, w jakim nie przewiduje
złagodzenia kary orzeczonej w sytuacji, gdy jest ona równa albo niższa od najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie
ustawy nowej, łagodniejszej, oraz w zakresie, w jakim nie przewiduje obowiązku proporcjonalnego dostosowania wysokości kary
orzeczonej do zmienionego zakresu zagrożenia karą, określonego w ustawie nowej, łagodniejszej, jest niezgodny z art. 32 ust.
1 zdanie drugie w związku z art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została sformułowana na podstawie następującego stanu faktycznego: Sąd Wojewódzki w W. wyrokiem z 3 stycznia
1995 r., sygn. akt […], skazał skarżącego za przestępstwo z art. 18 § 1 i 2 w związku z art. 210 § 2 i art. 10 § 2 ustawy
z dnia 19 kwietnia 1969 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 13, poz. 94; dalej: kodeks karny z 1969 r.), popełnione w 1993 r., na
7 lat pozbawienia wolności, 5 lat pozbawienia praw publicznych oraz grzywnę. Sąd Apelacyjny w W. po rozpoznaniu rewizji skarżącego,
wyrokiem z 11 października 1995 r., sygn. akt […], utrzymał w mocy zaskarżane orzeczenie. Sąd Okręgowy w W. postanowieniem
z 14 grudnia 1999 r., sygn. akt […], zawiesił postępowanie karne wykonawcze wobec niemożności wykonania kary pozbawienia wolności,
w związku z ciężką, przewlekłą chorobą nowotworową, na jaką skarżący zapadł w czasie odbywania kary. Z orzeczonej kary pozbawienia
wolności skarżący odbył 3 lata. 4 kwietnia 2019 r. obrońca skarżącego wystąpił do sądu okręgowego z wnioskiem o orzeczenie
na podstawie art. 15 ust. 1 zdanie trzecie Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych w związku z art. 91 ust.
2 i art. 241 ust. 1 Konstytucji o obniżeniu kary pozbawienia wolności wymierzonej skarżącemu wskazanym wyrokiem z 3 stycznia
1995 r. z 7 lat do lat 3 i 5 miesięcy. Sąd Okręgowy postanowieniem z 8 sierpnia 2019 r., sygn. akt […], nie uwzględnił tego
wniosku. Sąd Apelacyjny po rozpoznaniu zażalenia skarżącego postanowieniem z 9 grudnia 2019 r., sygn. akt […], utrzymał w
mocy postanowienie Sądu Okręgowego.
Z uzasadnień wskazanych wyżej orzeczeń wynikało, że kara orzeczona wobec skarżącego nie podlega złagodzeniu na podstawie art.
4 § 2 k.k.
Skarżący uznał, że „Aby zobrazować rozdźwięk pomiędzy sytuacją prawną sprawcy, do którego ma zastosowanie art. 4 § 1 k.k.,
a sytuacją sprawcy, do którego ma zastosowanie art. 4 § 2 k.k., wystarczy wskazać, że ich sytuacja prawna byłaby taka sama
tylko wówczas, gdyby wobec sprawcy, który popełnił przestępstwo pod rządami ustawy wcześniejszej, surowszej, a sądzonego pod
rządami ustawy nowej, łagodniejszej, można było orzec karę wyłącznie w wysokości stanowiącej górną granicę zagrożenia według
ustawy nowej”. Wyjaśnił też, że norma wynikająca z art. 4 § 2 k.k. w brzmieniu nadanym jej przez art. 1 pkt 1 ustawy zmieniającej,
jest niezgodna z art. 32 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji, gdyż uchybia zasadzie równego traktowania wszystkich przez władze
publiczne. Art. 4 § 2 k.k. implikuje nierówne traktowanie sprawców ukaranych pod rządami ustawy wcześniejszej, surowszej,
w stosunku do sprawców podlegających ukaraniu pod rządami ustawy nowej, łagodniejszej.
Sprawcy, wobec których kara jest orzekana w warunkach określonych w art. 4 § 1 k.k., korzystają z nowej, łagodniejszej, ustawy
bez ograniczeń, a wymiar kary jest wobec nich miarkowany w całym przedziale zagrożenia określonego tą nową ustawą także wówczas,
gdy kara jest orzekana za czyn popełniony pod rządami ustawy wcześniejszej, surowszej. Art. 4 § 2 k.k. nie stwarza zaś sprawcom
ukaranym pod rządami ustawy surowszej równoważnych czy choćby zbliżonych do art. 4 § 1 k.k. warunków do skorzystania z nowej,
łagodniejszej, ustawy. Od skorzystania z niej są bowiem wyłączeni sprawcy, wobec których orzeczono karę w wymiarze równym
najsurowszej karze albo niższym od najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie ustawy nowej.
Zdaniem skarżącego, zakwestionowana norma nie przewiduje obowiązku proporcjonalnego dostosowania (zmniejszenia) wysokości
kary orzeczonej do zmienionego zakresu zagrożenia karą, określonego w ustawie nowej, łagodniejszej. Podczas gdy sprawców,
wobec których kara jest orzekana pod rządami ustawy nowej, łagodniejszej, nie dotykają żadne ograniczenia stosowania takiej
ustawy.
Art. 4 § 2 k.k. powoduje więc, że sprawcy takich samych czynów zabronionych, popełnionych w czasie obowiązywania tej samej
ustawy, są traktowani przez władze publiczne nierówno. Sprawcy, wobec których karę orzeczono jeszcze w czasie obowiązywania
ustawy surowszej, nie mogą skorzystać z ustawy nowej, łagodniejszej, w takim zakresie, w jakim korzystają z niej sprawcy,
wobec których kara jest orzekana w czasie obowiązywania nowej, łagodniejszej ustawy. Takie same podmioty prawa o takich samych
relewantnych cechach są traktowane nierówno.
Skarżący podniósł, że nierówne traktowanie sprawców, których dotyczą normy wynikające z art. 4 § 1 i 2 k.k., wynika także
z tego, że kara orzekana w warunkach § 1 jest miarkowana w przedziale zagrożenia karą, przewidzianego ustawą łagodniejszą.
Natomiast § 2 nie przewiduje dostosowania kary orzeczonej w czasie obowiązywania ustawy wcześniejszej, surowszej, do przedziału
zagrożenia przewidzianego w ustawie nowej, łagodniejszej. Przewiduje jedynie obniżenie wymiaru kary orzeczonej pod rządami
ustawy surowszej do wysokości najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie nowej ustawy. Takiego obniżenia wysokości
kary nie można nazwać dostosowaniem do przedziału zagrożenia karą przewidzianego w ustawie nowej, łagodniejszej. Jest to częściowa
redukcja wysokości kary orzeczonej, ale w ograniczonym zakresie, skoro sprowadza się do jej obniżenia do najwyższej kary przewidzianej
w nowej ustawie.
Sprawcy, wobec których na podstawie ustawy wcześniejszej orzeczono karę w wymiarze mieszczącym się w przedziale zagrożenia
karą określonego w ustawie nowej, łagodniejszej, w ogóle nie mogą skorzystać z nowej ustawy, bo § 2 nie przewiduje proporcjonalnego
dostosowania wszystkich kar orzeczonych w czasie obowiązywania ustawy surowszej, tj. niezależnie od ich wysokości, do łagodniejszego
przedziału zagrożenia przewidzianego w ustawie nowej, łagodniejszej, i to pomimo, że były one orzekane przy surowszym zagrożeniu
karą.
Skarżący wystąpił też o uznanie, że norma wynikająca z art. 4 § 2 k.k. jest niezgodna z art. 2 Konstytucji, gdyż nie przewiduje
procedury (metody) sprawiedliwego, proporcjonalnego dostosowania wszystkich kar orzeczonych w czasie obowiązywania ustawy
surowszej do zmienionego przedziału zagrożenia przyjętego w ustawie nowej, łagodniejszej. Określenie takiej metody w ustawie
jest niezbędne dla realizacji zasady państwa prawnego, ponieważ orzekanie o wysokości kary musi mieć podstawę w ustawie.
Norma wynikająca z art. 4 § 2 k.k. narusza też art. 31 ust. 3 Konstytucji, gdyż w odniesieniu do sprawców ukaranych na podstawie
ustawy wcześniejszej, surowszej, która została zastąpiona przez ustawę nową, łagodniejszą, ogranicza zastosowanie nowej ustawy
do przypadków, gdy kara orzeczona wykracza ponad górną granicę zagrożenia przewidzianego w nowej ustawie. Pozostali sprawcy,
względem których orzeczono karę w wysokości równej albo niższej od najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie nowej
ustawy, są wyłączeni od skorzystania z niej.
Ograniczenie w stosowaniu ustawy nowej, łagodniejszej stanowi naruszenie istoty prawa określonego w art. 32 ust. 1 zdanie
drugie Konstytucji do równego traktowania każdego przez władze publiczne, gdyż sprawcy takich samych czynów zabronionych,
popełnionych w czasie obowiązywania tej samej ustawy są traktowani nierówno tylko dlatego, że kary za te czyny są orzekane
w różnym czasie. To powoduje, że sprawcy skazani w czasie obowiązywania ustawy surowszej są traktowani nierówno, bo surowiej,
względem sprawców skazanych w czasie obowiązywania ustawy nowej, łagodniejszej. Wprowadzone zróżnicowanie nie jest konieczne
dla ochrony dóbr, wolności i praw wskazanych w art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Skarżący wskazał też, że norma wynikająca z art. 4 § 2 k.k. jest niezgodna z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Powoduje ona niesprawiedliwe
traktowanie sprawców takich samych przestępstw, popełnionych w czasie obowiązywania tej samej ustawy karnej, wyłącznie z tej
przyczyny, że kara jest względem nich orzekana w różnym czasie. Nie sposób uznać za sprawiedliwe to, że sprawca, wobec którego
karę orzeczono na podstawie ustawy wcześniejszej, surowszej, jest wyłączony od możliwości proporcjonalnego dostosowania (zmniejszenia)
wysokości orzeczonej kary do łagodniejszego przedziału zagrożenia, określonego w nowej ustawie, podczas gdy sprawca, wobec
którego kara jest orzekana w czasie obowiązywania ustawy nowej, łagodniejszej, jest traktowany korzystniej, bo wysokość orzekanej
względem niego kary jest miarkowana w łagodniejszym przedziale zagrożenia karą.
Skarżący upatruje niezgodności art. 4 § 2 k.k. z art. 45 ust. 1 Konstytucji w tym, że sprawcy, wobec których kary orzeczono
przed wprowadzeniem ustawy łagodniejszej, są pozbawieni prawa do sądu, jakie obejmowałoby proporcjonalne dostosowanie (zmniejszenie)
kary orzeczonej do łagodniejszego przedziału zagrożenia przewidzianego w nowej ustawie. Zapewnienie im prawa do sądu w tym
zakresie jest konieczne, bo tylko sąd orzeka o karze.
Skarżący wyjaśnił, że do naruszenia prawa doszło w orzeczeniach sądów. Sądy obu instancji stwierdziły, że kara pozbawienia
wolności orzeczona wobec skarżącego wyrokiem Sądu Wojewódzkiego z 3 stycznia 1995 r. nie podlega złagodzeniu na podstawie
art. 4 § 2 k.k. z tej przyczyny, że kara pozbawienia wolności w takiej samej wysokości może zostać orzeczona na podstawie
k.k. Wobec tego orzekły w oparciu o ten akt normatywny.
Do naruszenia wskazanych praw podmiotowych skarżącego doszło w następstwie stosowania przez sądy obu instancji normy art.
4 § 2 k.k. i odmówienia skarżącemu złagodzenia kary pozbawienia wolności także z tej przyczyny, że wskazana norma nie przewiduje
możliwości zastosowania ustawy nowej, łagodniejszej, w odniesieniu do kary pozbawienia wolności, w takiej wysokości jak orzeczona
względem skarżącego.
Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego z 3 stycznia 1995 r. za przestępstwo z art. 18 § 1 i 2 w związku z art. 210 § 2 i art. 10 § 2
kodeksu karnego z 1969 r., popełnione w 1993 r., wymierzono skarżącemu karę 7 lat pozbawienia wolności. Jej wysokość była
określana w przedziale zagrożenia od 5 do 15 lat pozbawienia wolności albo 25 lat pozbawienia wolności, do kary śmierci. 1
września 1998 r. wszedł w życie k.k., natomiast utracił moc kodeks karny z 1969 r. W k.k. taki czyn zabroniony, jaki został
przypisany skarżącemu, został stypizowany w art. 18 § 2 i 3, art. 19 § 1, art. 280 § 2 i art. 11 § 2 jako zagrożony karą w
przedziale od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Pomimo wprowadzenia ustawy względniejszej, przewidującej łagodniejsze zagrożenie
karą, skarżący nie skorzystał z tej ustawy, gdyż wymierzona mu kara pozbawienia wolności nie została złagodzona dla proporcjonalnego
dostosowania jej wymiaru do zmienionego zakresu zagrożenia karą, przewidzianego w ustawie nowej, łagodniejszej. Niemożność
skorzystania przez skarżącego z ustawy nowej, łagodniejszej, wynikła z zastosowania przez sądy normy art. 4 § 2 k.k., która
wyłącza stosowanie ustawy nowej, łagodniejszej, w odniesieniu do kar w takim wymiarze, jaki może zostać orzeczony na podstawie
takiej ustawy.
2. W piśmie z 8 listopada 2021 r. Prokurator Generalny zajął stanowisko, że postępowanie w sprawie podlega umorzeniu wobec
niedopuszczalności wydania wyroku.
Dokonując analizy dopuszczalności skargi konstytucyjnej, Prokurator Generalny stwierdził, że nie jest możliwe merytoryczne
rozpoznanie sprawy, gdyż skarżący nie sprostał wymogowi należytego uzasadnienia zarzutów niezgodności kwestionowanych przepisów
ze wskazanymi w skardze wzorcami kontroli.
Skarżący zakwestionował normy k.k. w zakresie, w jakim nie przewidują możliwości złagodzenia kary orzeczonej w sytuacji, gdy
jest ona równa najsurowszej karze albo niższa od najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie ustawy nowej, łagodniejszej,
oraz w zakresie, w jakim nie przewiduje obowiązku proporcjonalnego dostosowania wysokości kary orzeczonej do zmienionego zakresu
zagrożenia karą określonego w ustawie nowej, łagodniejszej. Przedmiotem zarzutu było to, czego przepis nie reguluje. Tymczasem
Trybunał Konstytucyjny nie jest uprawniony do oceny zaniechań prawodawczych.
Istotą zarzutu skarżącego jest brak materialnoprawnej podstawy proporcjonalnego obniżenia orzeczonej wobec niego kary.
3. Sejm nie zajął stanowiska.
4. Rzecznik Praw Obywatelskich pismem z 30 marca 2021 r. nie zgłosił udziału w postępowaniu.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Z art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika, że każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach
określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu
normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach
albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji.
Zasady wniesienia skargi do Trybunału Konstytucyjnego określa ustawa z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania
przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: uotpTK). Rozwija ona przepisy konstytucyjne i pozwala
na pełną rekonstrukcję wymogów dotyczących zainicjowania postępowania przed Trybunałem skargą konstytucyjną (zob. postanowienie
z 22 września 2021 r., sygn. SK 49/20, OTK ZU A/2021, poz. 53). Szczegółowe regulacje w tym zakresie wynikają z art. 53 uotpTK,
zgodnie z którym „1. Skarga konstytucyjna zawiera: 1) określenie kwestionowanego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego,
na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach
skarżącego określonych w Konstytucji i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją;
2) wskazanie, która konstytucyjna wolność lub [konstytucyjne] prawo skarżącego, i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały
naruszone; 3) uzasadnienie zarzutu niezgodności kwestionowanego przepisu ustawy lub innego aktu normatywnego, ze wskazaną
konstytucyjną wolnością lub [wskazanym konstytucyjnym] prawem skarżącego, z powołaniem argumentów lub dowodów na jego poparcie;
4) przedstawienie stanu faktycznego; 5) udokumentowanie daty doręczenia wyroku, decyzji lub innego rozstrzygnięcia, o których
mowa w art. 77 ust. 1; 6) informację, czy od wyroku, decyzji lub innego rozstrzygnięcia, o których mowa w art. 77 ust. 1,
został wniesiony nadzwyczajny środek zaskarżenia. 2. Do skargi konstytucyjnej dołącza się: 1) wyrok, decyzję lub inne rozstrzygnięcie
wydane na podstawie przepisu, o którym mowa w ust. 1 pkt 1; 2) wyroki, decyzje lub inne rozstrzygnięcia potwierdzające wyczerpanie
drogi prawnej, o której mowa w art. 77 ust. 1; 3) pełnomocnictwo szczególne”.
Wskazane przepisy tworzą prawne ramy dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Wynikają z nich określone obowiązki skarżącego,
których spełnienie jest warunkiem koniecznym przystąpienia do merytorycznego rozpoznania skargi przez Trybunał Konstytucyjny.
Zgodnie z art. 61 ust. 1 uotpTK, Prezes Trybunału kieruje skargę konstytucyjną do wyznaczonego przez siebie sędziego Trybunału
w celu wstępnego rozpoznania na posiedzeniu niejawnym. Jeżeli skarga konstytucyjna spełnia wymagania przewidziane w ustawie
oraz nie zachodzą okoliczności, o których mowa w art. 61 ust. 4 pkt 3 uotpTK (tj. skarga nie jest oczywiście bezzasadna),
Trybunał wydaje postanowienie o nadaniu skardze konstytucyjnej dalszego biegu (art. 61 ust. 2 uotpTK).
Powyższe oznacza, że ocena spełnienia ustawowych wymogów skargi konstytucyjnej powinna nastąpić na etapie wstępnej kontroli.
Jednak w utrwalonym orzecznictwie TK zostało przyjęte, że Trybunał na każdym etapie postępowania aż do wydania wyroku w sprawie
może weryfikować spełnienie przesłanek dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Jeśli stwierdzi, że nie zostały one spełnione
– umarza postępowanie na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 uotpTK (zob. np. postanowienia TK z 13 kwietnia 2021 r., sygn. SK
54/19, OTK ZU A/2021, poz. 18, z 3 grudnia 2020 r., sygn. SK 27/17, OTK ZU A/2020, poz. 68 oraz z 22 września 2021 r., sygn.
SK 49/20; zobacz także wydane na podstawie wcześniejszych przepisów ustawy o Trybunale Konstytucyjnym postanowienie z 28 stycznia
2015 r., sygn. SK 15/14, OTK ZU nr 1/A/2015, poz. 10 i przywołane tam orzecznictwo).
W rozpatrywanej sprawie Prokurator Generalny, będący uczestnikiem postępowania, wniósł o jego umorzenie przez Trybunał ze
względu na niedopuszczalność wydania wyroku. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że skarga konstytucyjna nie spełniła
formalnoprawnych warunków jej merytorycznego rozpoznania. Trybunał Konstytucyjny podzielił to stanowisko. Przemawiały za tym
następujące argumenty:
2. Norma zakwestionowana przez skarżącego jest wywodzona z art. 4 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U.
z 2020 r. poz. 1444, ze zm.; dalej: k.k.) i odnosi się do braku regulacji dotyczącej złagodzenia kary orzeczonej w sytuacji,
gdy jest ona równa najsurowszej karze albo niższa od najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie ustawy nowej, łagodniejszej,
oraz w zakresie, w jakim nie przewiduje obowiązku proporcjonalnego dostosowania wysokości kary orzeczonej do zmienionego zakresu
zagrożenia karą, określonego w ustawie nowej, łagodniejszej.
Wskazany przepis brzmi „Jeżeli według nowej ustawy za czyn objęty wyrokiem nie można orzec kary w wysokości kary orzeczonej,
wymierzoną karę obniża się do wysokości najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie nowej ustawy”. Jest on częścią
rozwiązań dotyczących intertemporalnego prawa karnego. Wprowadzone w art. 4 § 2-4 k.k. mechanizmy dostosowały polskie prawo
do standardu wynikającego z prawa międzynarodowego. Przepisy te nie określają zasad proporcjonalnego redukowania prawomocnie
wymienionej kary pozbawienia wolności w sposób sformułowany przez skarżącego. Umożliwiają one obniżenie kary do wysokości
najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie nowej ustawy. To znaczy, że z kwestionowanego przepisu skarżący wywiódł
normę, która z niej w żaden sposób nie wynika.
Problemem konstytucyjnym dla skarżącego stał się brak prawa do proporcjonalnego dostosowania wysokości orzeczonej kary do
zmienionego zakresu zagrożenia karą, określonego w ustawie nowej, łagodniejszej, gdy jest ona równa najsurowszej karze albo
niższa od najsurowszej kary możliwej do orzeczenia na podstawie ustawy nowej, łagodniejszej. Wobec tego Trybunał Konstytucyjny
musiał uznać, że wskazana w skardze konstytucyjnej norma nie stanowiła podstawy ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie skarżącego.
Tymczasem skarga konstytucyjna przysługuje tylko wtedy, gdy sąd opiera ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie skarżącego na
skarżonej normie.
Przedmiotem skargi konstytucyjnej nie może być zatem oczekiwanie skarżącego odnośnie do określonego kształtu rozwiązań prawnych,
gdy dane normy nie są podstawą ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie. Nie można też kwestionować norm, które nie są częścią
obowiązującego systemu prawa.
Skarżący w żaden sposób nie uprawdopodobnił, że kwestionowana przez niego norma jest częścią systemu prawnego, np. poprzez
pokazanie reprezentatywnego orzecznictwa sądowego w tym zakresie. Tylko w takim wypadku możliwe byłoby rozważenie, czy orzekanie
w niniejszej sprawie jest dopuszczalne.
Powyższa okoliczność powoduje, że wydanie wyroku jest niedopuszczalne, a postępowanie należało umorzyć.
Z uwagi na powyżej wskazane okoliczności, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.