1. W skardze konstytucyjnej z 21 września 2010 r., uzupełnionej pismem procesowym z 13 grudnia 2010 r., Telekomunikacja Polska
Spółka Akcyjna (dalej: skarżąca) wniosła o stwierdzenie niezgodności art. 1a ust. 1 pkt 2 w związku z art. 2 ust. 1 pkt 3
ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 95, poz. 613, ze zm.; dalej: u.p.o.l.)
z art. 2 i art. 31 ust. 3 w związku z art. 84 i art. 217 oraz w związku z art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji.
1.1. Skarga została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym: Skarżąca złożyła deklarację podatkową za 2008 r.,
w której nie naliczyła podatku od nieruchomości od przewodów telekomunikacyjnych położonych w kanalizacji kablowej, uznawszy,
że nie stanowią one budowli w rozumieniu art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l., a tym samym nie są objęte opodatkowaniem podatkiem
od nieruchomości (art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l.). Wójt gminy Przykona decyzją nr RF.3110-3/08 z 9 maja 2008 r. zakwestionował
to stanowisko i określił zobowiązanie podatkowe w innej wysokości niż zadeklarowana przez skarżącą. Decyzję tę utrzymało w
mocy Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Koninie w decyzji nr SKO-PF-4130/1239/110/08 z 14 sierpnia 2008 r. Skarżąca wniosła
od tej decyzji skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który wyrokiem z 27 stycznia 2009 r., sygn. akt I SA/Po 1292/08,
oddalił ją, uznając, że przewody telekomunikacyjne położone w kanalizacji kablowej należy zaliczyć do budowli podlegających
opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości. Skarga kasacyjna wniesiona od tego wyroku została oddalona przez Naczelny Sąd Administracyjny
wyrokiem z 13 maja 2010 r., sygn. akt II FSK 1066/09, który jest ostatecznym rozstrzygnięciem o konstytucyjnych prawach i
wolnościach skarżącej.
1.2. Istotą zarzutów sformułowanych przez skarżącą jest to, że zakwestionowane przepisy nie definiują w sposób poprawny, jasny
i precyzyjny budowli jako obiektu podlegającego podatkowi od nieruchomości, naruszają więc zasady poprawnej legislacji (art.
2 oraz art. 84 i art. 217 Konstytucji – jako przepisy doprecyzowujące te zasady w stosunku do przepisów daninowych) i w konsekwencji
uniemożliwiają podatnikowi ustalenie przedmiotu opodatkowania. Tym samym – w opinii skarżącej – zaskarżona regulacja ingeruje
w prawo własności podatnika, naruszając art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji.
Zdaniem skarżącej, niekonstytucyjność art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l. polega przede wszystkim na tym, że przepis ten odsyła
w zakresie definicji budowli podlegającej opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości do przepisów prawa budowlanego. Odesłanie
to narusza zasady przyzwoitej legislacji, w tym przede wszystkim wymaganie określoności przepisu podatkowego, gdyż będąc częścią
ustawy podatkowej, nie zawiera wyczerpującej regulacji w zakresie przedmiotu opodatkowania podatkiem od nieruchomości, nie
uwzględnia, że odmienne (bardziej restrykcyjne) są wymagania przyzwoitej legislacji, jakie stawia się regulacji prawnopodatkowej,
niż bardziej liberalnym przepisom prawa budowlanego, a także nie uwzględnia odmienności źródeł systemu prawa podatkowego.
Ponadto zakwestionowana regulacja odsyła do przepisów, które same nie są jasne i precyzyjne, jeśli chodzi o określenie pojęć
„obiektu budowlanego” i „urządzenia budowlanego”. Odesłanie spowodowało sprzeczność w systemie prawa, bo jego zakres nie uwzględnia,
że miało ono doprowadzić do wyznaczenia zakresu przedmiotowego podatku od nieruchomości, który obciąża wartość niezmieniającą
się w czasie użytkowania obiektu podlegającego opodatkowaniu tym podatkiem. Na potwierdzenie, że zakwestionowana regulacja
nie odpowiada wymaganiom określoności przepisów prawa podatkowego, skarżąca przytoczyła orzecznictwo sądów administracyjnych,
które niejednolicie interpretują zakres odesłania zawartego w art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l., w tym jeśli chodzi o opodatkowanie
podatkiem od nieruchomości linii kablowych położonych w kanalizacji kablowej.
2. W piśmie z 21 lutego 2013 r. stanowisko zajął Marszałek Sejmu, który wniósł o umorzenie postępowania w rozpatrywanej sprawie
na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze
zm.; dalej: ustawa o TK) ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. W wypadku nieuwzględnienia tego wniosku, Marszałek
wniósł o stwierdzenie, że art. 1a ust. 1 pkt 2 w związku z art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l., w stanie prawnym obowiązującym przed
wejściem w życie art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 7 maja 2010 r. o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (Dz. U.
Nr 106, poz. 675), w zakresie, w jakim odnosi się do przewodów telekomunikacyjnych położonych w kanalizacji kablowej, jest
zgodny z art. 64 ust. 1 i 3 w związku z art. 2, art. 84 i art. 217 Konstytucji. W pozostałym zakresie Marszałek podtrzymał
wniosek o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
2.1. Uzasadniając wniosek o umorzenie postępowania w sprawie, Marszałek podniósł, że skarga nie spełnia jednego z wymogów
warunkujących dopuszczalność jej merytorycznego rozpoznania, to jest obowiązku wskazania przez skarżącą konstytucyjnych wolności
i prawa oraz sposobu, w jaki, jej zdaniem, konstytucyjna wolność lub konstytucyjne prawo zostały naruszone.
Marszałek zwrócił uwagę, że z powołanych w skardze wzorców kontroli wynika, że głównym wzorcem jest zasada demokratycznego
państwa prawnego, w zakresie, w jakim wynikają z niej zasady przyzwoitej legislacji oraz zasada proporcjonalności, natomiast
pozostałe przepisy, tj. art. 64 ust. 1 i 3, art. 84 i art. 217 Konstytucji, spełniają funkcję uzupełniającą jako tło normatywne
wzorca podstawowego. Mając to na uwadze, Marszałek wskazał, że, zgodnie z orzecznictwem Trybunału, art. 2 Konstytucji co do
zasady nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną, bo nie jest samodzielnym
źródłem praw podmiotowych. Niesamodzielnymi wzorcami kontroli są również art. 84 i art. 217 Konstytucji. W związku z tym powołane
przepisy mogą być wzorcami kontroli konstytucyjności tylko pomocniczo, w powiązaniu ze wskazanym przez skarżącą naruszonym
konstytucyjnym prawem podmiotowym.
Marszałek rozważał ponadto, czy możliwa jest ewentualna ocena merytoryczna zgodności zaskarżonej regulacji z art. 64 ust.
1 i 3 w związku z art. 2, art. 84 i art. 217 Konstytucji. W ocenie Marszałka, skarżąca nie wykazała jednak bezpośredniego
i konkretnego charakteru naruszenia prawa własności przez zakwestionowaną regulację, a tym samym nie spełniła wymogu, o którym
mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Argumentacja skarżącej sprowadza się w zasadzie do stwierdzenia, że nałożenie podatku
ogranicza jej prawo własności. Nie wynika jednak z tego wykazanie niedozwolonej ingerencji w prawa podmiotowe, wskazujące,
w jaki sposób skarżąca została osobiście i bezpośrednio dotknięta naruszeniem wolności lub praw określonych w Konstytucji.
Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza w kontekście, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału niedopuszczalne jest utożsamianie
ustanowienia obowiązku podatkowego z naruszeniem prawa własności.
Art. 31 ust. 3 Konstytucji został powołany w skardze konstytucyjnej jako samodzielny wzorzec kontroli, podczas gdy zgodnie
z orzecznictwem Trybunału musi on być zawsze ujmowany jako przepis związkowy, stosowany z innymi przepisami normującymi konkretne
wolności lub prawa. Nawet jeśli przyjąć, że art. 31 ust. 3 Konstytucji został powołany w skardze w związku z innymi wzorcami
kontroli, to i tak nie będzie dopuszczalna kontrola zgodności zakwestionowanej regulacji z tym wzorcem. Z art. 84 i art. 217
Konstytucji nie wynikają bowiem żadne prawa i wolności konstytucyjne, zaś naruszenie art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji z perspektywy
art. 31 ust. 3 Konstytucji nie zostało przez skarżącą uzasadnione, a tym samym nie został spełniony wymóg art. 47 ust. 1 pkt
3 ustawy o TK. Ponadto, zgodnie z orzecznictwem Trybunału, obowiązek ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków,
nie jest ograniczeniem, którego dotyczy art. 31 ust. 3 Konstytucji, chociaż jego zakres i treść mogą być kontrolowane z punktu
widzenia zgodności z Konstytucją.
W tym zakresie postępowanie także podlega umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
2.2. Gdyby Trybunał nie podzielił wniosku o umorzenie postępowania, Marszałek przedstawił argumentację za zgodnością zakwestionowanej
regulacji z powołanymi przez skarżącą wzorcami kontroli, z wyjątkiem art. 31 ust. 3 Konstytucji, w stosunku do którego aktualny
pozostał wniosek o umorzenie postępowania.
Marszałek argumentował, że przewody telekomunikacyjne mieszczą się w pojęciu sieci telekomunikacyjnej zdefiniowanym w ustawie
z dnia 16 lipca 2004 r. – Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. Nr 171, poz. 1800, ze zm.), tworząc całość techniczno-użytkową,
i tym samym mogą zostać zakwalifikowane do budowli w rozumieniu przepisów prawa budowlanego (w tym także w rozumieniu załącznika
do tej ustawy, który zalicza „sieci telekomunikacyjne” do kategorii XXVI obiektów budowlanych), i w konsekwencji – do budowli
będących przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l. Nie jest to zatem
niedopuszczalna wykładnia per analogiam, a za przyjętą kwalifikacją są także argumenty w doktrynie i orzecznictwie. Ustalenie powyższego jest możliwe na podstawie
dopuszczalnych metod wykładni, tym samym mamy do czynienia z regulacją spełniającą kryteria poprawnej legislacji.
3. W piśmie z 28 grudnia 2012 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny. Prokurator wniósł o stwierdzenie, że art.
1a ust. 1 pkt 2 w związku z art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l., w stanie prawnym obowiązującym do 16 lipca 2010 r., w zakresie,
w jakim odnosi się do przewodów telekomunikacyjnych ułożonych w kanalizacji kablowej, jest zgodny z art. 2 w związku z art.
84 i art. 217 oraz w związku z art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji. W zakresie kontroli zakwestionowanej regulacji z art. 31 ust.
3 Konstytucji Prokurator wniósł o umorzenie postępowania z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku.
W uzasadnieniu Prokurator wskazał, że wprawdzie przepisy u.p.o.l. ani przepisy ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane
(Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, ze zm.; dalej: prawo budowlane) nie zawierają definicji pojęć „przewody telekomunikacyjne”
czy „kanalizacja kablowa”, jednak z art. 3 pkt 3 prawa budowlanego jednoznacznie wynika, że przez budowle należy rozumieć
także sieci uzbrojenia terenu. Definicja tego pojęcia zawarta jest w art. 2 pkt 11 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. – Prawo geodezyjne
i kartograficzne (Dz. U. z 2010 r. Nr 193, poz. 1287, ze zm.) i wynika z niej, że przewody służące celom telekomunikacyjnym
stanowią sieć uzbrojenia terenu, która jest budowlą w rozumieniu art. 3 pkt 3 prawa budowlanego, a przez to także w rozumieniu
art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l. W wypadku gdy składające się na sieć uzbrojenia terenu przewody zostaną umieszczone w odpowiedniej
kanalizacji kablowej, przewody te i obejmujące je kanalizacje, spełniając samodzielnie przesłanki bycia odrębnymi budowlami,
pozostawać będą w funkcjonalnym związku, tworząc całość techniczno-użytkową, traktowaną jako jedna budowla w rozumieniu art.
3 pkt 1 lit. b prawa budowlanego. Z tego powodu powyższa całość techniczno-użytkowa może być uznana za budowlę w rozumieniu
przepisów prawa budowlanego, stanowiącą jednocześnie przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości na podstawie art.
1a ust. 1 pkt 2 w związku z art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l. Taka argumentacja znajduje się także w orzecznictwie sądów administracyjnych
i doktrynie prawnej. Prokurator przytoczył także odmienną argumentację przedstawianą przez sądy, ale z której również wynika,
że kanalizacja kablowa i ułożone w niej kable stanowią budowlę w rozumieniu prawa budowlanego, a w związku z tym stanowią
łącznie przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości jako budowla w rozumieniu art. 1a ust. 1 pkt 2 w związku z art.
2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l.
Konkludując, Prokurator podkreślił, że nie można uznać, że kwestionowana regulacja prowadzi do sytuacji, w której przedmiotem
opodatkowania są przewody telekomunikacyjne umieszczone w kanalizacji kablowej, nienależące do kategorii obiektów wymienionych
w art. 3 ust. 3 prawa budowlanego, lecz zaliczone do nich jako obiekty podobne, z zastosowaniem wykładni per analogiam czy też wykładni rozszerzającej, ani też, że prowadzi ona do naruszenia konstytucyjnej zasady wyłączności ustawowej przy
określaniu przedmiotu opodatkowania. Ustalenie, że przewody telekomunikacyjne umieszczone w kanalizacji kablowej stanowią
wraz z nią przedmiot opodatkowania, jest bowiem możliwe na podstawie przepisów rangi ustawowej. Tym samym brak jest podstaw
do uznania, że w następstwie odesłania do przepisów prawa budowlanego dochodzi do dezorientacji podatników i organów stosujących
prawo w takim stopniu, że podważa to zaufanie obywateli do racjonalności działania ustawodawcy. Prokurator wskazał, że zastosowanie
powszechnie przyjętych i dopuszczalnych metod wykładni umożliwia jest racjonalną, poprawną logicznie i funkcjonalną oraz spójną
systemowo i zgodną z Konstytucją interpretację zakwestionowanej regulacji.
4. W piśmie z 29 czerwca 2012 r. Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował, że nie zgłasza udziału w postępowaniu w sprawie
rozpatrywanej skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. W skardze konstytucyjnej Telekomunikacji Polskiej Spółki Akcyjnej (dalej: skarżąca) zakwestionowany został art. 1a ust.
1 pkt 2 w związku z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2010
r. Nr 95, poz. 613, ze zm.; dalej: u.p.o.l.). Skarżąca zarzuciła, że jest on niezgodny z art. 2 i art. 31 ust. 3 w związku
z art. 84 i art. 217 oraz w związku z art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji przez to, że nie definiuje w sposób poprawny, jasny i
precyzyjny budowli jako obiektu podlegającego podatkowi od nieruchomości, przez co uniemożliwia ustalenie przedmiotu opodatkowania.
Wskutek tego dochodzi do niezgodnej z Konstytucją ingerencji w prawo własności podatnika, gdyż na podstawie zakwestionowanej
regulacji doszło do orzeczenia o zasadności obciążenia skarżącej podatkiem od nieruchomości od stanowiących jej własność linii
kablowych położonych w kanalizacji kablowej, co doprowadziło do uszczerbku jej majątku.
2. Przed przystąpieniem do merytorycznej kontroli zarzutów zawartych w skardze konstytucyjnej, Trybunał zbadał, czy w rozpatrywanej
sprawie nie zachodzą przesłanki uniemożliwiające tę kontrolę, o których mowa w art. 39 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o
Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), powodujące konieczność umorzenia postępowania.
W szczególności Trybunał dokonał ponownej weryfikacji przesłanek dopuszczalności skargi konstytucyjnej, określonych w art.
79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ustawy o TK. W tym miejscu należy bowiem podkreślić, że zakończona pozytywnie weryfikacja
tych przesłanek, dokonywana w ramach wstępnej kontroli skargi, nie przesądza definitywnie o dopuszczalności merytorycznego
rozstrzygnięcia przedstawionych w niej zarzutów. Kontrolowanie, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek wydania wyroku,
skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania, konieczne jest bowiem na każdym etapie postępowania (zob. postanowienia
TK z: 21 listopada 2001 r., sygn. K 31/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 264; 28 maja 2002 r., sygn. K 7/02, OTK ZU nr 3/A/2002,
poz. 39; 27 stycznia 2004 r., sygn. SK 50/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 6; 14 grudnia 2004 r., sygn. SK 29/03, OTK ZU nr 11/A/2004,
poz. 124; 30 maja 2007 r., sygn. SK 3/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 62; 9 lipca 2012 r., sygn. SK 19/10, OTK ZU nr 7/A/2012,
poz. 87).
3. Pierwszą kwestią, na którą Trybunał zwrócił uwagę, jest okoliczność, że od 17 lipca 2010 r. na podstawie ustawy z dnia
7 maja 2010 r. o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (Dz. U. Nr 106, poz. 675, ze zm.) do ustawy z dnia 7
lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, ze zm.; dalej: prawo budowlane) wprowadzono definicję
obiektu liniowego (art. 3 pkt 3a prawa budowlanego) oraz zmieniono definicję budowli przez zaliczenie do budowli obiektów
liniowych. Konsekwencją powyższej zmiany jest wyłączenie przez ustawodawcę z zakresu pojęcia „budowla” kabli, w tym również
przewodów telekomunikacyjnych, zainstalowanych w kanalizacji kablowej, a tym samym – możliwości ich opodatkowania podatkiem
od nieruchomości. Ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie skarżącej, tj. wyrok NSA z 13 maja 2010 r., oparte było na przepisach
prawnych w brzmieniu sprzed nowelizacji, zgodnie z zasadą, że do oceny prawnej zdarzenia zastosowanie znajdują przepisy obowiązujące
w czasie, gdy to zdarzenie miało miejsce, zaś wprowadzony na mocy nowelizacji art. 3 pkt 3a prawa budowlanego jest nową regulacją,
która nie dotyczy zaszłości podatkowych (zob. wyrok NSA z 30 listopada 2010 r., sygn. akt II FSK 616/10, Lex nr 787118). Tym
samym wskazana zmiana stanu prawnego nie ma wpływu na aktualność zarzuconego w skardze konstytucyjnej naruszenia konstytucyjnych
praw i wolności. Wejście w życie omówionej nowelizacji nie powoduje zatem konieczności umorzenia postępowania na podstawie
art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK. Konieczne jest jednak doprecyzowanie zakresu zaskarżenia przez wskazanie, że konstytucyjność
art. 1a ust. 1 pkt 2 w związku z art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l. należy badać z uwzględnieniem brzmienia przepisów prawa budowlanego
obowiązującego do 16 lipca 2010 r.
4. Następnie Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że zakwestionowany w rozpatrywanej sprawie art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l.
był już przedmiotem kontroli Trybunału w sprawie o sygn. P 33/09. W wyroku z 13 września 2011 r. (OTK ZU nr 7/A/2011, poz.
71) Trybunał orzekł, że art. 2 ust. 1 pkt 3 w związku z art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l., rozumiany w taki sposób, że nie odnosi
się do podziemnych wyrobisk górniczych oraz może odnosić się do obiektów i urządzeń zlokalizowanych w tych wyrobiskach, jest
zgodny z zasadą ustawowej określoności regulacji podatkowych i zasadą poprawnej legislacji wywodzonymi z art. 217 w związku
z art. 84 i art. 2 Konstytucji. W tym kontekście, z uwagi na częściową tożsamość przedmiotu i wzorców kontroli, rozważenia
wymagała kwestia formalna, czy w badanej sprawie nie zachodzi przesłanka umorzenia postępowania ze względu na zbędność orzekania
z powodu zaistnienia przesłanki res iudicata albo ne bis in idem.
Ze względu na brak tożsamości podmiotowej ze sprawą o sygn. P 33/09 z całą pewnością nie zachodzi negatywna przesłanka procesowa
powagi rzeczy osądzonej (res iudicata). W rozpatrywanej sprawie nie zachodzi także przesłanka ne bis in idem, gdyż wyrok w sprawie o sygn. P 33/09 ma charakter zakresowy i odnosi się do „podziemnych wyrobisk górniczych” oraz „obiektów
i urządzeń zlokalizowanych w tych wyrobiskach”. W rozpatrywanej obecnie skardze zakwestionowana została inna treść normatywna
wynikająca z zakwestionowanych przepisów, odnosząca się do „przewodów telekomunikacyjnych ułożonych w kanalizacji kablowej”.
W takim zakresie Trybunał nie dokonywał jeszcze kontroli zakwestionowanego w skardze przepisu.
Na marginesie Trybunał zwrócił uwagę, że na dopuszczalność merytorycznej kontroli rozpatrywanej sprawy nie ma wpływu okoliczność,
że konstytucyjność powiązanych ze sobą art. 1a ust. 1 pkt 2 i art. 2 ust. 1 pkt 3 u.p.o.l. była wcześniej dwukrotnie kwestionowana
w drodze skarg konstytucyjnych, jednak postępowania zostały umorzone ze względu na brak zdolności skargowej podmiotów je wnoszących
(zob. postanowienia z: 8 kwietnia 2008 r., sygn. SK 80/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 51 oraz 6 kwietnia 2011 r., sygn. SK 21/07,
OTK ZU nr 3/A/2011, poz. 28). Umorzeniem zakończyło się także postępowanie w sprawie skargi konstytucyjnej o sygn. SK 19/10,
której przedmiotem była zgodność art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l. w związku z art. 3 pkt 1 i 3 prawa budowlanego z art. 22 oraz
art. 64 ust. 1 w związku z art. 2, art. 31 ust. 3, art. 64 ust. 3, art. 84 i art. 217 Konstytucji. Postanowienie to również
nie ma wpływu na dopuszczalność rozpoznania niniejszej skargi konstytucyjnej.
5. Kolejną kwestią formalną wymagającą zbadania jest to, czy skarga spełnia wymagania określone w art. 79 ust. 1 Konstytucji
oraz art. 47 ust. 1 ustawy o TK. Z art. 79 ust. 1 Konstytucji wynika obowiązek wskazania przez skarżącego takiego wzorca kontroli
kwestionowanych przepisów, który wyraża konstytucyjnie gwarantowaną wolność lub prawo podmiotowe. A zgodnie z art. 47 ust.
1 ustawy o TK skarżący ma obowiązek m.in. dokładnego wskazania, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób, jego
zdaniem, zostały naruszone (art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK) oraz uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności (art. 47 ust.
1 pkt 3 ustawy o TK). Naruszenie, na które powołuje się skarżący, musi mieć przy tym charakter osobisty, bezpośredni i aktualny,
a w ramach uprawdopodobnienia naruszenia należy wykazać, że w wyniku zastosowania aktu normatywnego pogorszyła się sytuacja
prawna skarżącego w kontekście przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych (por. postanowienie w sprawie o sygn. SK
19/10 i powołane tam orzecznictwo i literaturę).
Mając na uwadze powyższe przesłanki, Trybunał Konstytucyjny zbadał treść rozpatrywanej skargi konstytucyjnej pod kątem ich
spełnienia.
6. Zarówno z petitum skargi, jak i jej uzasadnienia wynika, że podstawowym zarzutem sformułowanym przez skarżącą jest zarzut naruszenia „zasady
przyzwoitej legislacji, w tym przede wszystkim wymagania określoności przepisu podatkowego” (s. 10 uzasadnienia skargi), co
w konsekwencji, zdaniem skarżącej, narusza jej prawo własności, chronione przez art. 64 ust. 1 Konstytucji, gdyż przez brak
poprawnej, jasnej i precyzyjnej definicji budowli jako obiektu podlegającego podatkowi od nieruchomości „doszło do orzeczenia
o zasadności obciążenia [skarżącej] podatkiem od nieruchomości od stanowiących jej własność linii kablowych położonych w kanalizacji
kablowej, co doprowadziło po stronie [s]karżącej do uszczerbku majątkowego (...)” (s. 4 uzasadnienia skargi). A zatem zasadniczym
wzorcem kontroli w rozpatrywanej sprawie był art. 2 Konstytucji (zasada demokratycznego państwa prawnego w zakresie, w jakim
wynikają z niej zasady przyzwoitej legislacji, zaś art. 84, art. 217 oraz art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji, powołane jako wzorce
związkowe, pełniły funkcję uzupełniającą względem wzorca głównego).
Skarżąca powołała w petitum skargi jako wzorzec kontroli także art. 31 ust. 3 Konstytucji i wskazała, że jej prawo własności zostało ograniczone w sposób
naruszający zasadę proporcjonalności określoną w powołanym przepisie. W uzasadnieniu skargi jednak w żadnym miejscu nie zawarła
argumentacji uzasadniającej ten zarzut. Ograniczenie się jedynie do powołania przepisu Konstytucji nie może być uznane za
spełnienie wymogu uzasadnienia skargi, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK. W związku z powyższym postępowanie
w zakresie tego wzorca kontroli zostało umorzone ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Na marginesie Trybunał zwrócił
uwagę, że przedmiotem kontroli w rozpatrywanej sprawie jest regulacja nakładająca na skarżącą obowiązek podatkowy. Z uwagi
na to, że regulacje prawne dotyczące obowiązków podatkowych mają wyraźną podstawę konstytucyjną (art. 84 Konstytucji), ich
dopuszczalność nie może być rozpatrywana w kategoriach stopnia ograniczeń korzystania z konstytucyjnych praw i wolności, tj.
art. 31 ust. 3 Konstytucji, lecz w kategoriach relacji między obowiązkami konstytucyjnymi z jednej strony a ochroną konstytucyjnych
praw i wolności z drugiej strony. A zatem art. 31 ust. 3 Konstytucji nie dotyczy obowiązku ponoszenia ciężarów i świadczeń
publicznych (zob. wyroki z: 11 grudnia 2001 r., sygn. SK 16/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 257; 6 stycznia 2009 r., sygn. SK 22/06,
OTK ZU nr 1/A/2009, poz. 1; 7 lipca 2009 r., sygn. SK 49/06, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 106).
Wracając do głównego zarzutu, rację ma skarżąca, powołująca się w uzasadnieniu skargi na orzecznictwo Trybunału, że istotny
brak precyzji przepisów prawnych, powodujący ich niejasność, prowadzi często do braku określoności tych przepisów, gdyż nie
można na ich gruncie skonstruować precyzyjnych norm prawnych, co skutkuje naruszeniem zasad tkwiących w zasadzie demokratycznego
państwa prawnego, tj. zasady poprawnej legislacji i określoności prawa. Trybunał Konstytucyjny podkreślał również komplementarność
art. 2 Konstytucji oraz art. 84 i art. 217 Konstytucji, jeśli chodzi o konstytucyjne wymogi ciążące na ustawodawcy, aby precyzyjnie
określał relacje między jednostką a państwem w sferze prawa daninowego. Zainteresowany musi bowiem znać dokładną treść i wysokość
ciążącego na nim obowiązku podatkowego (zob. wyroki z: 27 listopada 2007 r., sygn. SK 39/06, OTK ZU nr 10/A/2007, poz. 127;
2 kwietnia 2007 r., sygn. SK 19/06, OTK ZU nr 4/A/2007, poz. 37).
Zasadnicze znaczenie w rozpatrywanej sprawie ma jednak to, że w świetle utrwalonego orzecznictwa Trybunału, zarówno art. 2
Konstytucji, jak i art. 84 oraz art. 217 Konstytucji zasadniczo nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu
inicjowanym skargą konstytucyjną. Przepisy te nie wyrażają bowiem, co do zasady, konstytucyjnych praw podmiotowych ani nie
formułują prawa czy wolności konstytucyjnej, z których możliwe byłoby wywiedzenie takiego prawa podmiotowego (zob. postanowienia
z: 18 listopada 2008 r., sygn. SK 23/06, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 166 i 16 lutego 2009 r., sygn. Ts 202/06, OTK ZU nr 1/B/2009,
poz. 23 oraz wyrok z 23 listopada 1998 r., sygn. SK 7/98, OTK ZU nr 7/1998, poz. 114).
Nie znaczy to, że art. 2, art. 84 czy art. 217 Konstytucji w żadnej sytuacji nie mogą być wzorcem kontroli inicjowanej w trybie
skargi konstytucyjnej. Trybunał wyjątkowo dopuszcza ich powołanie, wtedy gdy mają charakter pomocniczy i są powiązane ze wskazanym
przez podmiot skarżący naruszonym konstytucyjnym prawem podmiotowym. Jak wskazał Trybunał w postanowieniu w sprawie o sygn.
SK 19/10, przepisy te „powinny być powoływane w procedurze skargi konstytucyjnej wyjątkowo, gdy w sposób jasny i niebudzący
wątpliwości z ich naruszeniem można powiązać również naruszenie innych praw lub wolności konstytucyjnych”. Co więcej – w niektórych
sytuacjach Trybunał dopuszcza nawet traktowanie art. 2, art. 84 i art. 217 Konstytucji jako samodzielnych wzorców kontroli,
o ile jednak skarżący uargumentuje, dlaczego zaskarżone przepisy, z powodu ich niejasności oraz braku określoności normatywnej,
doprowadziły do naruszenia norm przewidujących konstytucyjne prawa i wolności (zob. wyrok o sygn. SK 39/06).
7. W tym świetle zasadnicze znaczenie dla oceny dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej miało powołanie
przez skarżącą jako wzorca kontroli art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji. Nie ulega wątpliwości, że przepis ten stanowi źródło praw
podmiotowych, które podlegają ochronie w trybie skargi konstytucyjnej. Mając na względzie obowiązującą w postępowaniu przed
Trybunałem zasadę falsa demonstratio non nocet, której konsekwencją jest to, że „[w]adliwy porządek przywołanych wzorców kontroli nie uzasadnia automatycznie umorzenia
postępowania, jeżeli z argumentacji skarżącego wynika jednoznacznie, że zmierza on w istocie do – zgodnego z zasadami rządzącymi
postępowaniem inicjowanym skargą konstytucyjną – zakwestionowania normy, na podstawie której rozstrzygnięto ostatecznie o
jego prawach lub wolnościach” (tak Trybunał w wyroku z 12 stycznia 2010 r., sygn. SK 2/09, OTK ZU nr 1/A/2010, poz. 1), Trybunał
mógł ewentualnej ocenie merytorycznej poddać art. 64 ust. 1 i 3 w związku z art. 84 i art. 217 Konstytucji.
Z analizy uzasadnienia skargi wynikło jednak, że w odniesieniu do z art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji skarga nie spełniła wymogu
wskazania sposobu naruszenia konstytucyjnych praw i wolności, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. W świetle
tego przepisu obowiązkiem skarżącego jest wykazanie bezpośredniego i konkretnego naruszenia jego konstytucyjnych praw i wolności,
przy czym nie może się to sprowadzać jedynie do przytoczenia treści odpowiedniego przepisu Konstytucji. Skarżący musi zatem
wskazać, jakie z powołanego przez niego wzorca kontroli wynikają uprawnienia, i wyjaśnić, na czym polega korespondujący z
nimi obowiązek prawodawcy. Wymóg właściwego uzasadnienia przez skarżącego zarzutu niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów
stanowi konsekwencję nałożonego na niego przez ustawodawcę ciężaru dowodu, przedstawiana zaś argumentacja winna doprowadzić
do obalenia przyjętego w systemie prawnym domniemania konstytucyjności i legalności przepisów prawa. Trzeba podkreślić w tym
miejscu również treść art. 66 ustawy o TK, zgodnie z którym Trybunał jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub
skargi, co w konsekwencji uniemożliwia samodzielne określanie przez Trybunał przedmiotu kontroli, jak i zastąpienie skarżącego
w obowiązku określenia sposobu naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności przez kwestionowane w skardze przepisy. Dotyczy
to także sytuacji, w której skarżący ogranicza się do wskazania i zacytowania treści przepisu Konstytucji, nie precyzując
jednakże argumentów na potwierdzenie postawionej w skardze tezy (zob. wyrok TK z 12 grudnia 2005 r., sygn. SK 20/04, OTK ZU
nr 11/A/2005, poz. 133 i postanowienie TK z 25 października 1999 r., sygn. SK 22/98, OTK ZU nr 6/1999, poz. 122).
W rozpatrywanej skardze konstytucyjnej na kilkudziesięciu stronach uzasadnienia skarżąca jedynie trzy razy odniosła się do
zarzutu naruszenia art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji. Wskazała, że jej prawo własności, chronione przez art. 64 ust. 1 Konstytucji
zostało naruszone, gdyż „doszło do orzeczenia o zasadności obciążenia (...) podatkiem od nieruchomości od stanowiących jej
własność linii kablowych położonych w kanalizacji kablowej, co doprowadziło (...) do uszczerbku majątkowego, co jest naruszeniem
prawa własności (s. 4 uzasadnienia skargi). Na s. 7 uzasadnienia skarżąca powołała treść art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji oraz
orzecznictwo Trybunału dotyczące konstytucyjnej zasady ochrony prawa własności i stwierdziła: „Ze względu zatem na to, że
przepisy art. 1a ust. 1 pkt 2 oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych – jako przepisy podatkowe w
niedostatecznym stopniu jasne i precyzyjne – naruszają art. 2 oraz art. 31 ust. 3 w związku z art. 84 oraz art. 217 Konstytucji
RP, doszło zatem do niezgodnej z Konstytucją RP ingerencji w prawo własności podatnika, co świadczy o naruszeniu konstytucyjnych
wolności i praw, określonych w art. 64 ust. 1 i ust. 3 Konstytucji RP”. Na s. 12 uzasadnienia skargi skarżąca zawarła uwagę,
że prawo budowlane i prawo podatkowe stanowią część prawa publicznego, wyznaczając w istocie ograniczenia chronionego konstytucyjnie
prawa własności, w związku z czym w obu wypadkach regulacja ta powinna mieć charakter ustawowy, jednak odmienne cele obu gałęzi
prawa powoduję, że odmienne są w obu przypadkach wynikające z art. 2 Konstytucji wymagania przyzwoitej regulacji.
W ocenie Trybunału, powołane wyżej ogólne stwierdzenia nie spełniły wymogu zawarcia w skardze stosownej argumentacji uprawdopodobniającej
naruszenie prawa własności skarżącej. Wymóg ten nie został przez skarżącą spełniony także w piśmie procesowym z 13 grudnia
2010 r., w którym skarżąca – odpowiadając na zarządzenie sędziego Trybunału o uzupełnieniu braku skargi konstytucyjnej przez
wskazanie sposobu naruszenia przez zakwestionowane przepisy art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji – w zasadzie powtórzyła ogólne
stwierdzenia zawarte w skardze, z których jednoznacznie wynika, że skarżąca w istocie sformułowała zarzut niekonstytucyjności
zakwestionowanej regulacji ze względu na naruszenie zasady poprawnej legislacji i wyprowadzanej z niej zasady określoności
prawa, bez umotywowanego odwołania się do konstytucyjnych regulacji wolności i praw.
Trybunał zwrócił ponadto uwagę, że wymóg odpowiedniego uargumentowania naruszenia art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji przez regulację
nakładającą na skarżącą obowiązek uiszczenia podatku ma zasadnicze znaczenie ze względu na ugruntowany w orzecznictwie Trybunału
pogląd, że niedopuszczalne jest utożsamianie ustanowienia obowiązku podatkowego z naruszeniem prawa własności. Trybunał wielokrotnie
podkreślał, że przepisy regulujące problematykę danin publicznych nie mogą wprawdzie kształtować obowiązku podatkowego w taki
sposób, który czyniłby z nich instrument konfiskaty mienia, jednak sama ingerencja w sferę praw majątkowych należy do zasadniczej
treści instytucji podatku. Przepisy prawa podatkowego mają bowiem swoją własną, odrębną podstawę konstytucyjną (art. 84 Konstytucji),
wyraźnie upoważniającą ustawodawcę do stanowienia ograniczeń praw majątkowych (zob. wyrok o sygn. SK 49/06 oraz postanowienie
o sygn. SK 23/06 i powołane tam orzecznictwo).
W tym świetle Trybunał uznał, że jakkolwiek skarżąca wymienia w skardze wzorzec kontroli zawierający konstytucyjne prawo podmiotowe,
to nie można uznać, iż realizuje obowiązek wyjaśnienia sposobu naruszenia tego prawa. Tym samym skarżąca nie uprawdopodobniła
zarzutu niezgodności kwestionowanych przepisów z wzorcami, z których wynikałyby konstytucyjnie chronione prawa i wolności.
Trybunał nie podzielił poglądu Prokuratora Generalnego, że w rozpatrywanej sprawie przepisy art. 2 w związku z art. 84 i art.
217 oraz w związku z art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji mogą być uznane za dopuszczalne wzorce kontroli, gdyż z petitum i uzasadnienia skargi wynikało, że zarzut naruszenia zasad określoności i jasności przepisów podatkowych skarżąca związała
z naruszeniem podmiotowego prawa własności chronionego konstytucyjnie (s. 26 stanowiska). Jak słusznie bowiem wskazał Marszałek
Sejmu na s. 20 swego pisma, skarżąca zrealizowała wymóg uprawdopodobnienia przez wykazanie naruszenia zasady określoności
prawa wywodzonej z art. 2 w związku z art. 84 i art. 217 Konstytucji, podczas gdy zarzut naruszenia tej zasady nie może stanowić
samodzielnej podstawy do wystąpienia ze skargą konstytucyjną, o ile nie wskazano, w zakresie jakich praw podmiotowych ów wymóg
nie został dochowany i jednocześnie – na czym polegał uszczerbek w sytuacji prawnej skarżącej spółki w zakresie korzystania
przez nią z tych konstytucyjnych praw i wolności (por. rozważania zawarte w punkcie 6 uzasadnienia).
Podsumowując, rozpatrywana skarga została w istocie oparta na zarzucie naruszenia zasad poprawnej legislacji i określoności
prawa w odniesieniu do przepisów podatkowych bez należycie uzasadnionego odwołania się do konstytucyjnych regulacji podmiotowych
praw i wolności (w tej sprawie do prawa własności). Intencją skarżącej było zatem, by Trybunał dokonał wykładni zakwestionowanych
przez nią przepisów, a nie orzekał o zgodności regulacji z konstytucyjnie chronionymi prawami i wolnościami.
Z tych względów postępowanie zostało umorzone na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK ze względu na niedopuszczalność
wydania wyroku.