1. Na podstawie postanowienia z 30 grudnia 2009 r. Sąd Rejonowy w Łobzie, Wydział I Cywilny (dalej: sąd pytający lub sąd),
zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy:
1) art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, ze zm.;
dalej: ustawa o ubezpieczeniach lub ustawa), które nakładają na posiadacza pojazdu mechanicznego obowiązek powiadomienia o
wypowiedzeniu umowy ubezpieczenia OC na piśmie i doręczenia go za potwierdzeniem odbioru lub listem poleconym, nie później
niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa została zawarta, pod rygorem nawiązania z mocy ustawy
następnej umowy ubezpieczenia OC, na kolejne 12 miesięcy – są zgodne z art. 2 i art. 32 Konstytucji;
2) art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, który przewiduje skutek zawarcia z mocy ustawy następnej umowy ubezpieczenia OC
na okres kolejnych 12 miesięcy, w sytuacji braku wypowiedzenia dotychczasowej umowy, jest zgodny z art. 2, art. 32 i art.
76 Konstytucji.
Pytanie prawne sądu zostało przedstawione Trybunałowi Konstytucyjnemu w związku z toczącymi się przed nim postępowaniami z
powództw Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Spółka Akcyjna w Warszawie, w sprawach o sygn. akt I C 31/09 i o sygn. akt I C 33/09.
Powszechny Zakład Ubezpieczeń Spółka Akcyjna w Warszawie (dalej: zakład ubezpieczeń), wniósł o zapłatę przez pozwanego Janusza
O. kwoty 1796 zł oraz kwoty 1411 zł, które stanowiły zaległe składki z tytułu dwóch umów obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności
cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (dalej: umowa ubezpieczenia OC), zawartych w trybie art. 28 ustawy o ubezpieczeniach,
w związku z niewypowiedzeniem przez ubezpieczającego uprzednich umów.
Pozwany odmówił zapłaty składek i wniósł o oddalenie powództwa, wskazując, że umowy, na które powołuje się zakład ubezpieczeń,
zostały wypowiedziane. Oświadczenie w tej sprawie, jak twierdzi pozwany, zostało wysłane faksem 14 stycznia 2006 r. Zakład
ubezpieczeń zaprzeczył jednakże, iż otrzymał takie pisma, wskazując jednocześnie na fakt ponowienia wypowiedzenia obu umów
przez pozwanego innym przekazem faksowym, datowanym na 1 lutego 2006 r. Zakład ubezpieczeń podniósł ponadto, że zgodnie z
art. 18 ustawy o ubezpieczeniach, zawiadomienia i oświadczenia, składane w związku z umową ubezpieczenia przez strony umowy,
powinny być sporządzane na piśmie i doręczane za potwierdzeniem odbioru lub przesyłane listem poleconym. Zdaniem ubezpieczyciela,
przesłanie oświadczenia faksem nie spełnia tego wymogu, a ustawa o ubezpieczeniach wyłącza inne sposoby składania oświadczeń
woli niż określone w art. 18 tej ustawy.
Podważając zgodność z Konstytucją art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach,
sąd wskazał, że przepisy te stanowią w istocie jedną normę prawną, która nakłada na posiadacza pojazdu mechanicznego obowiązek
powiadomienia o wypowiedzeniu umowy ubezpieczenia OC na piśmie i doręczenia go za potwierdzeniem odbioru lub listem poleconym,
nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa została zawarta, pod rygorem nawiązania z
mocy ustawy następnej umowy ubezpieczenia OC, na kolejne 12 miesięcy.
Niezgodność zaskarżonej normy z art. 2 Konstytucji polega, zdaniem sądu, na wprowadzeniu przez ustawodawcę do systemu prawa
mechanizmu, którego prawidłowe funkcjonowanie może być niezależne nawet od najwyższej staranności adresata normy. Jak twierdzi
sąd, z art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach wynika bowiem, że do wypowiedzenia umowy konieczne jest zakomunikowanie ubezpieczycielowi
oświadczenia woli przez złożenie pisemnego wypowiedzenia doręczonego za potwierdzeniem odbioru lub przesłanego listem poleconym,
doręczonym na dzień przed upływem okresu, na który została zawarta umowa ubezpieczenia OC. W tym ostatnim przypadku, skuteczne
wypowiedzenie umowy uzależnione jest od terminowości doręczenia przesyłki przez operatora pocztowego, na co ubezpieczający
nie ma żadnego wpływu – podkreśla sąd. Nakładanie na obywateli powinności, których skutek może zależeć od czynników od nich
niezależnych narusza, zdaniem sądu, gwarancje wynikające z zasady państwa prawnego. Obowiązek taki jest, zdaniem sądu, zbyt
sformalizowany i zbyt restrykcyjny. Lepszym, bardziej racjonalnym rozwiązaniem byłoby przyjęcie, jako momentu złożenia oświadczenia
woli, dnia nadania przesyłki w urzędzie pocztowym – uważa sąd.
Uzasadniając naruszenie art. 32 Konstytucji przez art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 1 ustawy
o ubezpieczeniach, sąd pytający podniósł, że równość wobec prawa musi oznaczać równość w zakresie możliwości działania i komunikowania
swoich oświadczeń wiedzy i woli. Tymczasem ubezpieczyciele mają możliwość korzystania z telefonu lub internetu przy nawiązywaniu
stosunku ubezpieczenia, natomiast na ubezpieczających spoczywają sformalizowane obowiązki dotyczące formy wypowiedzenia, w
przypadku gdy chcą wypowiedzieć umowę. „Wejście w orbitę działania niezależnego i w większości przypadków prywatnego podmiotu
jakim jest ubezpieczyciel jest zatem niezwykle łatwe: wykręcenie numeru telefonicznego lub połączenie się ze stroną internetową
w wielu przypadkach kończy się zawarciem umowy ubezpieczenia. Jeśli nawet nie nawiązuje się umowy ubezpieczenia pozostawia
się szereg danych, które ubezpieczyciel wykorzystuje w późniejszych ofertach. Tymczasem wyjście z tej sfery oddziaływania
ubezpieczyciela i ze sfery kontaktów w zakresie stosunku prawnego (niezależnie od jego społecznej i ekonomicznej wagi) jest
sformalizowane” – podkreślił sąd pytający.
Jednocześnie jednak sąd zauważa, że odstąpienie od sformalizowanej formy złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy może
się wiązać z trudnościami dowodowymi, co w konsekwencji może wpłynąć na zwiększenie liczby podmiotów nieposiadających umowy
ubezpieczenia OC.
Niezgodność art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach z art. 76 Konstytucji, a w konsekwencji z art. 2 Konstytucji, polega,
zdaniem sądu, na możliwości uzyskania nowego stosunku prawnego (na kolejny 12-miesięczny okres) przez dotychczasowego ubezpieczyciela
bez żadnego działania z jego strony. Z tego względu dotychczasowy ubezpieczyciel jest, w ocenie sądu, w pozycji uprzywilejowanej
w stosunku do innych podmiotów świadczących podobne usługi. Utrudnia to działalność i konkurencyjność ubezpieczycieli na rynku.
Uzasadniając zaistnienie przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego, sąd pytający wskazał, że stwierdzenie zgodności z Konstytucją
obowiązku wypowiedzenia umowy, określonego w art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, może doprowadzić do uwzględnienia powództwa
o zapłatę. Przepis ten stanowi bowiem podstawę dochodzenia roszczenia przez zakład ubezpieczeń z tytułu umowy, która została
nawiązana z mocy prawa na okres kolejnych 12 miesięcy, w związku z niewypowiedzeniem przez ubezpieczającego uprzedniej umowy,
w trybie wskazanym w zaskarżonym przepisie. Natomiast uznanie przez Trybunał Konstytucyjny przepisu art. 28 ust. 1 ustawy
o ubezpieczeniach za niezgodny z Konstytucją może spowodować oddalenie powództwa. Konsekwencją derogowania zaskarżonego przepisu
z porządku prawnego byłby brak podstawy do naliczania składki za dany okres – uważa sąd.
Ponadto w przypadku stwierdzenia przez Trybunał niezgodności z Konstytucją samego sposobu lub terminu wypowiedzenia umowy
ubezpieczenia, aktualny staje się zarzut pozwanego, że wypowiedział umowę poprzez komunikator, jakim był faks – stwierdził
sąd pytający. Dopiero w takim przypadku, zdaniem sądu, celowe będzie przeprowadzenie postępowania dowodowego, czy przekaz
woli ubezpieczonego nastąpił, czy dotarł skutecznie do ubezpieczyciela, czy był niezakłócony i czy został odebrany.
2. Marszałek Sejmu, przedstawiając swoje stanowisko w piśmie z 21 maja 2010 r. wniósł o stwierdzenie, że:
1) art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 i w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach jest zgodny z art. 32 ust.
1 zdanie pierwsze Konstytucji;
2) art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach jest zgodny z art. 76 Konstytucji.
Ponadto, na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz.
643, ze zm.; dalej: ustawa o Trybunale), Marszałek Sejmu wniósł o umorzenie postępowania w pozostałym zakresie, ze względu
na niedopuszczalność wydania wyroku.
Marszałek Sejmu w pierwszej kolejności odniósł się do kwestii formalnoprawnej, dotyczącej dopuszczalności i przesłanek wystąpienia
przez sąd z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego.
W ocenie Marszałka Sejmu, pytanie sądu, w zakresie zarzutu niezgodności art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach z art. 2 Konstytucji
nie spełnia wymogów pisma procesowego, o których mowa w art. 32 ustawy o Trybunale. Sąd pytający nie wskazał bowiem, z którą
ze szczegółowych zasad, wynikających z art. 2 Konstytucji, niezgodny jest zaskarżony przepis, lecz ograniczył się do stwierdzenia,
że niezgodność kwestionowanej regulacji z art. 2 Konstytucji stanowi konsekwencję jej niezgodności z art. 76 Konstytucji –
stwierdził Marszałek Sejmu. Ponadto, jak podkreślił Marszałek Sejmu, sąd pytający nie określił, na czym polega niezgodność
art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach z art. 32 Konstytucji. Brak uzasadnienia zarzutu niezgodności zaskarżonego przepisu
ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi stanowi, zdaniem Marszałka Sejmu, uchybienie wymogom formalnym, określonym w art. 32
ust. 1 pkt 4 ustawy o Trybunale. Dlatego wniósł on o umorzenie postępowania w tym zakresie ze względu na niedopuszczalność
wydania wyroku.
W ocenie Marszałka Sejmu, niedopuszczalne jest także merytoryczne rozpoznanie zarzutu niekonstytucyjności art. 28 ust. 1 w
związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach z art. 2 Konstytucji. Z zaskarżonych przepisów
wynika bowiem jedynie, że posiadacz pojazdu mechanicznego ma obowiązek powiadomić ubezpieczyciela o wypowiedzeniu umowy ubezpieczenia
OC nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu, na jaki umowa ta została zawarta. Wypowiedzenie powinno być dokonane
na piśmie i doręczone za potwierdzeniem odbioru lub przesłane listem poleconym. Przepisy te nie przesądzają jednak, zdaniem
Marszałka Sejmu, jaka data jest decydująca z punktu widzenia spełnienia przesłanki terminowego doręczenia listu poleconego,
tj. czy jest to data nadania pisma w urzędzie pocztowym, czy data dojścia wypowiedzenia do zakładu ubezpieczeń. Kwestię tę
rozstrzyga art. 61 zdanie 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16 poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.).
Przepis ten, regulując przesłanki skuteczności złożenia oświadczenia woli, jakim jest wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC,
stanowi, że oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, złożone jest z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób,
że mogła zapoznać się z jego treścią. Dlatego też, zdaniem Marszałka Sejmu, kwestionowana przez sąd pytający przesłanka skuteczności
wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC, jaką jest dojście do adresata (zakładu ubezpieczeń) listu poleconego, nie wynika z art.
18 ust. 1 w związku z art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, lecz z art. 61 § 1 k.c. W związku z powyższym Marszałek Sejmu
uznał, że przepisem, do którego faktycznie odnosi się zarzut sądu, jest art. 61 § 1 k.c.; przepis ten nie jest jednak przedmiotem
pytania prawnego.
Marszałek Sejmu podniósł ponadto, że zarzut niezgodności art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt
1 ustawy o ubezpieczeniach z art. 2 Konstytucji nie spełnia przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego. Sąd kwestionuje bowiem
wybór przez ustawodawcę momentu, w którym uznaje się, że oświadczenie o wypowiedzeniu umowy ubezpieczycielowi, przesłane listem
poleconym, zostało dokonane w terminie. Tymczasem, jak wskazuje Marszałek Sejmu, z okoliczności faktycznych sprawy wynika,
że pozwany posiadacz pojazdu mechanicznego złożył nieskuteczne wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC, przesyłając je faksem.
W takiej sytuacji, w ocenie Marszałka Sejmu, rozstrzygnięcie przez Trybunał kwestii, czy norma prawna, którą sąd pytający
wywodzi z art. 28 ust 1 w związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach, nie narusza zasady państwa
prawa, nie ma znaczenia dla sprawy rozstrzyganej przez ten sąd. Skoro bowiem pozwany nie wysłał wypowiedzenia listem poleconym,
lecz zostało ono przesłane faksem, zmiana momentu, w którym uznaje się, że oświadczenie wysłane listem poleconym zostało złożone
w terminie, nie wpłynie na treść orzeczenia sądu. W tym zakresie pytanie prawne sądu zmierza do abstrakcyjnej kontroli konstytucyjności
zaskarżonych przepisów – stwierdził Marszałek Sejmu. Dlatego też wniósł on o umorzenie badania zgodności normy wywodzonej
z art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach z art. 2 Konstytucji, ze względu
na niedopuszczalność wydania wyroku.
W ocenie Marszałka Sejmu, niedopuszczalne jest także merytoryczne badanie zaskarżonej normy z art. 32 ust. 1 zdanie drugie
oraz z ust. 2 tego artykułu Konstytucji. Z treści zarzutów sformułowanych w pytaniu prawnym i motywów jego uzasadnienia wynika,
zdaniem Marszałka Sejmu, że sąd pytający kwestionuje zgodność normy wywodzonej z art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1
w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach z art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji, nie zaś z całym art. 32 Konstytucji.
Z tego względu wniósł o umorzenie postępowania w zakresie badania zaskarżonej normy z ust. 1 zdanie drugie oraz z ust. 2 art.
32 Konstytucji, ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Ustosunkowując się do zarzutu niezgodności art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach
z art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji, Marszałek Sejmu podniósł, że sąd wskazał na niezgodność zaskarżonych przepisów
z konstytucyjną zasadą równości, ale nie określił dokładnie kręgu podmiotowego, w ramach którego dochodzi do naruszenia tej
zasady. Jeżeli bowiem sądowi chodziło o porównanie sytuacji podmiotów, które już zawarły umowę ubezpieczenia z podmiotami,
które umowy takiej nie zawarły, to oczywiste jest, że ich sytuacja jest odmienna, a przez to nieporównywalna w świetle zasady
równości. Zdaniem Marszałka Sejmu, nieporozumieniem jest również zarzut, że sformalizowany tryb wypowiadania umowy obciąża
tylko ubezpieczającego, nie dotyczy natomiast ubezpieczyciela. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, wymóg sporządzania
na piśmie oraz doręczania za potwierdzeniem odbioru lub przesyłania listem poleconym zawiadomień i oświadczeń składanych w
związku z umową obowiązkowego ubezpieczenia OC dotyczy każdej ze strony tej umowy. Nie znajduje zatem uzasadnienia, w ocenie
Marszałka Sejmu, zarzut, iż przepis ten wprowadza zróżnicowanie w ramach jednej kategorii podmiotów. Marszałek Sejmu podkreślił
ponadto, że do ustawodawcy należy wybór sposobów składania oświadczeń i zawiadomień w związku z umową ubezpieczenia obowiązkowego.
Zasadność takiego wyboru może stanowić przedmiot oceny Trybunału Konstytucyjnego jedynie z punktu widzenia zgodności z wzorcami
konstytucyjnymi, a nie z punktu widzenia efektywności przyjętego rozwiązania na tle innych, możliwych rozwiązań legislacyjnych.
Dlatego Marszałek Sejmu uznał, że zarzut niezgodności art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 i w związku z art. 4 pkt 1
ustawy o ubezpieczeniach, z art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji, jest bezzasadny.
Marszałek Sejmu nie zgodził się z zarzutem sądu, że art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach uprzywilejowuje dotychczasowego
ubezpieczyciela względem pozostałych podmiotów świadczących podobne usługi na rynku. Przepis ten nie prowadzi bowiem do utraty
przez konsumenta szansy nawiązania nowych, korzystniejszych umów z innym ubezpieczycielem. Ponadto, jak podkreślił Marszałek
Sejmu, z treści art. 76 Konstytucji wynika, że przepis ten zmierza do zabezpieczenia interesów słabszych uczestników rynku,
tj. konsumentów. Nie służy natomiast ochronie podmiotów występujących „po tej samej stronie rynku”, a więc zakładów ubezpieczeń.
Bezzasadny jest także, zdaniem Marszałka Sejmu, zarzut uprzywilejowania ubezpieczyciela, którego łączy z danym ubezpieczającym
stosunek prawny wynikający z zawartej umowy ubezpieczenia, w stosunku do innych przedsiębiorców działających w branży ubezpieczeniowej.
Sytuacja tych podmiotów jest bowiem nieporównywalna. Inna jest sytuacja ubezpieczyciela, którego prawa i obowiązki wynikają
z umowy zawartej z ubezpieczonym; inna natomiast ubezpieczyciela niezwiązanego takim węzłem obligacyjnym z ubezpieczającym.
Marszałek Sejmu podniósł także, że celem zawarcia umowy ubezpieczenia na kolejnych 12 miesięcy w sytuacji określonej w art.
28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach jest ochrona posiadaczy pojazdów mechanicznych przed sytuacją, w której – w wyniku wygaśnięcia
umowy ubezpieczenia OC zawartej na czas ograniczony oraz niewykonania ustawowego obowiązku zawarcia kolejnej takiej umowy
– utracą oni ochronę ubezpieczeniową. Przepis ten służy także zapewnieniu osobom poszkodowanym, w wyniku wypadku komunikacyjnego,
szybkiego uzyskania rekompensaty ich szkody. Przepisu tego nie należy więc postrzegać w kategoriach uprzywilejowania lub faworyzowania
dotychczasowego ubezpieczyciela. Zaskarżony przepis nie pozbawia posiadaczy pojazdów mechanicznych, będących stronami umowy
ubezpieczenia, możliwości wypowiedzenia umowy w celu zawarcia innej, korzystniejszej umowy ubezpieczenia OC z innym ubezpieczycielem
– wskazał Marszałek Sejmu. Zdaniem Marszałka Sejmu, sąd nie wykazał także, iż zasady, określone w art. 28 ust. 1 ustawy o
ubezpieczeniach, są na tyle restrykcyjne, aby stwierdzić, iż nadmiernie utrudniają zakończenie stosunku obligacyjnego.
Konkludując, Marszałek Sejmu stwierdził, że kwestionowana regulacja art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach nie tylko nie
narusza konstytucyjnej zasady ochrony konsumentów, ale służy jej wykonaniu na poziomie ustawodawstwa zwykłego.
Poza kompetencjami Trybunału leży rozstrzygnięcie, czy istnieje inny, bardziej efektywny i racjonalny sposób realizacji ochrony
konsumentów w obszarze ubezpieczeń obowiązkowych – nadmienił Marszałek Sejmu.
3. Prokurator Generalny w piśmie z 31 maja 2011 r. wniósł o umorzenie postępowania w sprawie niniejszego pytania prawnego,
na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale, ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
W pierwszej kolejności Prokurator Generalny odniósł się do kwestii formalnych, dotyczących dopuszczalności merytorycznego
orzekania przez Trybunał o zgodności zaskarżonych w pytaniu prawnym przepisów z Konstytucją. W ocenie Prokuratora Generalnego,
pytanie prawne sądu nie spełnia przesłanki funkcjonalnej. Ze stanu prawnego i faktycznego sprawy toczącej się przed sądem
pytającym, wynika, zdaniem Prokuratora Generalnego, że od odpowiedzi Trybunału Konstytucyjnego na przedstawione przez sąd
pytanie prawne nie zależy rozstrzygnięcie tej sprawy.
Zdaniem Prokuratora Generalnego, istota spraw toczących się przed sądem dotyczy ustalenia, czy w świetle obowiązujących przepisów
prawa ubezpieczający dopełnił ustawowych warunków wypowiedzenia umowy ubezpieczenia OC. Jednakże, przed sformułowaniem pytania
prawnego, sąd nie podjął czynności mających na celu zgromadzenie materiałów dowodowych. Nie wskazał także, jakie przeszkody,
zawarte w zakwestionowanych regulacjach, uniemożliwiają mu rozstrzygnięcie sprawy, lecz ograniczył się do przeprowadzenia
własnej, krytycznej oceny kwestionowanych przepisów – stwierdził Prokurator Generalny. Z uzasadnienia pytania prawnego wynika
bowiem, że dopiero odpowiedź Trybunału na przedstawione pytanie ukierunkuje dalsze czynności procesowe sądu i ułatwi podjęcie
decyzji w toczących się przed nim sprawach. W takiej sytuacji, zdaniem Prokuratora Generalnego, pytanie prawne sądu jest przedwczesne,
przez co zmierza do abstrakcyjnej kontroli zakwestionowanej regulacji.
Ponadto Prokurator Generalny zaznaczył, że określenie przez ustawodawcę sformalizowanych sposobów składania oświadczeń i zawiadomień
w związku z umową ubezpieczenia OC stanowi autonomiczną decyzję ustawodawcy, której celowości czy racjonalności nie może oceniać
Trybunał Konstytucyjny.
Prokurator Generalny odniósł się również merytorycznie do niektórych zarzutów podniesionych w pytaniu prawnym.
Bezzasadne, zdaniem Prokuratora Generalnego, jest twierdzenie sądu, że zaskarżone przepisy wprowadzają normatywne zróżnicowanie
sytuacji prawnej ubezpieczycieli i ubezpieczających. Podmioty te nie należą bowiem do jednej kategorii, charakteryzującej
się tymi samymi cechami relewantnymi, ze względu na które można by dokonać porównania ich sytuacji prawnej.
Za nieistotną, z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy toczącej się przed sądem, Prokurator Generalny uznał wskazywaną przez
sąd pytający okoliczność, że na skutek wykorzystywania przez ubezpieczycieli różnych kanałów komunikacyjnych, osoba będąca
posiadaczem pojazdu mechanicznego może z łatwością stać się stroną umowy ubezpieczenia OC, natomiast gdy już pozostaje w takim
stosunku prawnym, to do jego rozwiązania może dojść dopiero po spełnieniu przez ubezpieczającego wymaganych ustawą warunków.
Przewidziany bowiem w art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach wymóg sporządzania na piśmie oraz doręczania za potwierdzeniem
odbioru lub przesyłania listem poleconym zawiadomień i oświadczeń składanych w związku z ową umową dotyczy obu stron umowy,
czyli zarówno ubezpieczających jak i ubezpieczycieli.
Prokurator Generalny nie podzielił również zarzutu sądu o odformalizowaniu czynności nawiązania stosunku zobowiązaniowego,
przy jednoczesnym, nadmiernym sformalizowaniu wyłącznie czynności związanych z jego rozwiązaniem. Stwierdził, że umowa ubezpieczenia,
jak każda inna umowa, podlega ogólnym regułom prawa cywilnego. Nawiązanie zobowiązaniowego stosunku prawnego następuje w sposób
formalny, albowiem zawarcie takiej umowy powinno zostać potwierdzone przez ubezpieczyciela stosownym dokumentem ubezpieczenia,
co następuje z chwilą doręczenia tego dokumentu ubezpieczającemu.
Ustosunkowując się do zarzutu sądu o zbyt sformalizowanym trybie wypowiadania umów, o którym mowa w art. 28 ust. 1 ustawy
o ubezpieczeniach, różnicującym pozycję stron umowy, Prokurator Generalny stwierdził, że nie można porównywać sytuacji podmiotów,
które zamierzają dopiero zawrzeć umowę ubezpieczenia, lecz nie są jeszcze jej stroną, z sytuacją podmiotów, które już weszły
w tego rodzaju stosunek obligacyjny. Sąd myli nawiązanie wstępnego kontaktu z zakładem ubezpieczeń z nawiązaniem stosunku
zobowiązaniowego z wybranym już ubezpieczycielem (zawarcie kontraktu) – podniósł Prokurator Generalny.
Przedstawiając z kolei stanowisko odnośnie do zarzutu naruszenia art. 76 Konstytucji przez art. 28 ustawy o ubezpieczeniach,
Prokurator Generalny wyjaśnił, że powyższy przepis Konstytucji, deklarując ochronę konsumentów, użytkowników i najemców przed
nieuczciwymi praktykami rynkowymi, sam w sobie nie statuuje prawa podmiotowego. Formułuje on obowiązki władz publicznych w
zakresie ochrony praw wspomnianej grupy podmiotów przed nieuczciwymi praktykami, które mogą zagrozić ich zdrowiu, prywatności
i bezpieczeństwu; zakres takiej ochrony określony jest jednak w ustawie. Przepis art. 76 Konstytucji ma więc charakter ogólny
i deklaratywny, nieprecyzujący środków wspomnianej ochrony, a także skutków naruszeń tego prawa i trybu postępowania w tych
przypadkach. Konstytucja wprowadza zatem zasadę ogólną, zapowiadając szczegółowe określenie tej zasady w ustawie (art. 76
zdanie drugie Konstytucji) – podkreślił Prokurator Generalny.
Analizując poszczególne przepisy ustawy o ubezpieczeniach, Prokurator Generalny wskazał, że przyjęte rozwiązania legislacyjne
nie oznaczają uprzywilejowania ubezpieczyciela; ani względem innego ubezpieczyciela, ani też względem ubezpieczającego. Ubezpieczyciela
nie należy traktować wyłącznie jako beneficjenta składki, ale również jako zobowiązanego do zapewnienia nieprzerwanej ochrony
ubezpieczeniowej. W tym stanie rzeczy porównywanie jego sytuacji prawnej w kategoriach uprzywilejowania lub faworyzowania
– nie jest zasadne. Zdaniem Prokuratora Generalnego, celem zaskarżonej regulacji jest zapewnienie posiadaczom pojazdów mechanicznych
zabezpieczenia przed sytuacją, w której – w wyniku wygaśnięcia umowy ubezpieczenia OC zawartej na czas ograniczony oraz niewykonania
ustawowego obowiązku zawarcia kolejnej takiej umowy – utracą oni osłonę ubezpieczeniową. Art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach
nie tylko nie narusza konstytucyjnej gwarancji ochrony konsumentów, ale, zdaniem Prokuratora Generalnego, prowadzi do jej
realizacji na poziomie ustawowym.
Kończąc, Prokurator Generalny nadmienił, że poza kompetencjami Trybunału leży rozstrzygnięcie, czy istnieje inny, bardziej
efektywny i racjonalny sposób realizacji ochrony konsumentów w obszarze ubezpieczeń obowiązkowych.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przedmiot oraz zakres zaskarżenia w świetle uzasadnienia pytania prawnego.
Sąd Rejonowy w Łobzie, Wydział I Cywilny (dalej: sąd pytający lub sąd), powziął wątpliwość co do zgodności art. 28 ust. 1
w związku z art. 18 ust. 1 oraz w związku z art. 4 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym
Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152, ze zm.; dalej: ustawa o
ubezpieczeniach lub ustawa) z art. 2 i art. 32 Konstytucji oraz co do zgodności art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach z
art. 2, art. 32 i art. 76 Konstytucji.
Zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień przed
upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi
na piśmie zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z
zastrzeżeniem ust. 2 tego artykułu.
Z kolei art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach postanawia, że zawiadomienia i oświadczenia, które w związku z umową ubezpieczenia
obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1-3 ustawy, są składane przez strony tej umowy, powinny być sporządzane na piśmie
i doręczane za potwierdzeniem odbioru lub przesyłane listem poleconym.
Natomiast przepis art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach stanowi, że ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów
mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, zwane dalej ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych,
objęte jest ubezpieczeniem obowiązkowym.
Pytanie sądu o zgodność art. 28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 oraz w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach dotyczy,
jak wyjaśnia sam sąd, zbadania zgodności z Konstytucją normy prawnej nakładającej na posiadacza pojazdu mechanicznego obowiązek
powiadomienia o wypowiedzeniu umowy ubezpieczenia OC na piśmie i doręczenia go za potwierdzeniem odbioru lub listem poleconym,
nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa została zawarta, pod rygorem nawiązania z
mocy ustawy następnej umowy ubezpieczenia OC, na kolejne 12 miesięcy. Normie tej sąd zarzucił niezgodność z art. 2 i art.
32 Konstytucji.
Z zarzutów podniesionych przez sąd w uzasadnieniu pytania prawnego, w odniesieniu do powyższej normy prawnej, wynika, że przepisem
centralnym zaskarżonej normy jest art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, i tylko w pewnym zakresie. W przepisie tym zostały
bowiem określone formy składania zawiadomień i oświadczeń woli przez strony umowy ubezpieczenia OC. Jednakże sąd kwestionuje
tylko tę formę składania oświadczeń woli i zawiadomień, która polega na przesłaniu ich listem poleconym. Nie budzi zastrzeżeń
sądu obowiązek osobistego złożenia wypowiedzenia, umowy ubezpieczenia OC, w jednostce organizacyjnej, oddziale lub punkcie,
czy stoisku, w którym zatrudnieni są pracownicy lub agenci ubezpieczyciela. Natomiast nadanie listu poleconego przed terminem,
nie gwarantuje, zdaniem sądu, złożenia skutecznego oświadczenia woli ubezpieczycielowi w dniu, w którym upływa termin wypowiedzenia
umowy. W ocenie sądu, obowiązek ten jest zbyt sformalizowany i zbyt restrykcyjny, przez co narusza art. 2 Konstytucji.
Trybunał ustalił, że sąd pytający zaskarżył normę prawną zrekonstruowaną na gruncie art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach,
jako przepisu centralnego, w zakresie dotyczącym zawiadomień i oświadczeń przesyłanych listem poleconym, oraz na gruncie przepisów
uznanych przez sąd za przepisy związane z nim, a w szczególności przepisu art. 28 ust. 1 oraz przepisu art. 4 pkt 1 tej ustawy.
Trybunał ustalił, że taki przedmiot i zakres zaskarżenia wynikają z uzasadnienia pytania prawnego. Nie oznacza to jednak,
że ocena konstytucyjna tak ustalonej normy prawnej jest potrzebna do rozstrzygnięcia sprawy toczącej się przed sądem pytającym.
Wymaga to kolejnej analizy, której celem jest w pierwszej kolejności ustalenie, czy pytanie prawne sądu spełnia tzw. wymogi
funkcjonalności wynikające z art. 193 Konstytucji oraz z art. 32 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym
(Dz. U. Nr 102, poz. 642, ze zm.; dalej ustawa o Trybunale).
Sąd pytający zakwestionował również odrębnie art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach. Zdaniem sądu, przepis ten narusza art.
76, a w konsekwencji art. 2 Konstytucji i art. 32 Konstytucji, gdyż zawarcie umowy ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych
następuje z mocy prawa, zgodnie z powyższym przepisem ustawy o ubezpieczeniach, na kolejne 12 miesięcy, jeżeli posiadacz pojazdu
mechanicznego nie powiadomi na piśmie zakładu ubezpieczeń o wypowiedzeniu tej umowy, z zastrzeżeniem art. 28 ust. 2 ustawy.
W ten sposób – podkreśla sąd – dotychczasowy ubezpieczyciel jest w pozycji uprzywilejowanej w stosunku do innych podmiotów
świadczących podobne usługi.
2. Dopuszczalność rozpoznania merytorycznego niniejszego pytania prawnego.
2.1. Trybunał zbadał, czy przedstawione przez sąd pytanie prawne spełnia wymogi określone w Konstytucji oraz w ustawie o Trybunale.
Pytania prawne kierowane przez sądy do Trybunału Konstytucyjnego są formą inicjowania tzw. procedury kontroli konkretnej przepisów
prawnych. Dopuszczalność merytorycznego rozpoznania przez Trybunał pytania prawnego uzależniona jest od spełnienia przesłanek
określonych w art. 193 Konstytucji oraz w art. 32 ustawy o Trybunale. Niedopełnienie którejś z tych przesłanek skutkuje niemożnością
merytorycznego rozpoznania pytania prawnego w zakresie, którego brak przesłanki dotyczy, a w konsekwencji umorzeniem postępowania
z powodu niedopuszczalności wydania wyroku.
Trybunał Konstytucyjny zobowiązany jest, na każdym etapie postępowania, zbadać, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek
wydania wyroku, skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania (zob. np. postanowienia Trybunału: z 28 maja 2002 r.,
sygn. K 7/02, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 39; z 27 stycznia 2004 r., sygn. SK 50/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 6; z 30 maja 2007
r., sygn. SK 3/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 62; z 20 lutego 2008 r., sygn. SK 44/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 23; z 30 czerwca
2008 r., sygn. SK 15/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 98; z 16 czerwca 2009 r., sygn. SK 22/07, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 97; z
2 grudnia 2010 r., sygn. SK 11/10, OTK ZU nr 10/A/2010, poz. 131).
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że zgodnie z art. 193 Konstytucji oraz art. 3 ustawy o Trybunale, każdy sąd może przedstawić
Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi
lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na to pytanie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Cechą istotną pytania
prawnego jest jego ścisły związek z toczącym się przed sądem postępowaniem w indywidualnej sprawie i wątpliwość, która wystąpiła
w toku konkretnego postępowania. Istnienie takiego związku jest przesłanką konieczną wszczęcia i prowadzenia przez Trybunał
Konstytucyjny postępowania inicjowanego pytaniem prawnym. W świetle orzecznictwa Trybunału pytanie prawne winno spełniać trzy
przesłanki stanowiące zarazem wymogi konieczne dla rozpoznania pytania prawnego: 1) podmiotową, 2) przedmiotową oraz 3) funkcjonalną
(por. np. wyrok Trybunału z 30 maja 2005 r., sygn. P 7/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 53; oraz postanowienia Trybunału: z 6
lutego 2007 r., sygn. P 33/06, OTK ZU nr 2/A/2007, poz. 14; z 16 grudnia 2008 r., sygn. P 53/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz.
192; z 18 lutego 2009 r., sygn. P 119/08, OTK ZU nr 2/A/2009, poz. 22; z 10 czerwca 2009 r., sygn. P 4/09, OTK ZU nr 6/A/2009,
poz. 93; z 30 czerwca 2009 r., sygn. P 34/07, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 101).
Zgodnie z przesłanką podmiotową z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego może zwrócić się „każdy sąd”. Pojęcie „sądu”
na gruncie Konstytucji nie nasuwa wątpliwości. Pod tym pojęciem rozumie się sąd jako organ władzy: a) państwowej, b) sądowniczej
(art. 10 ust. 2 Konstytucji), c) niezależny od legislatywy i egzekutywy i niezależny od innych władz (art. 173 Konstytucji).
Zgodnie z art. 175 ust. 1 Konstytucji, wymiar sprawiedliwości w Rzeczypospolitej Polskiej sprawują Sąd Najwyższy, sądy powszechne,
sądy administracyjne oraz sądy wojskowe. Przepis art. 175 ust. 2 stanowi, że sądy wyjątkowe oraz tryb postępowania doraźny
mogą być ustanowione tylko na czas wojny. Wreszcie, w art. 177 Konstytucji, określona została generalna kompetencja (i domniemanie
kompetencji) sądów powszechnych. Sprawują one wymiar sprawiedliwości we wszystkich sprawach z wyjątkiem spraw ustawowo zastrzeżonych
dla właściwości innych sądów.
Zgodnie z przesłanką przedmiotową przedmiotem oceny konstytucyjnej w postępowaniu wszczętym na skutek wniesienia pytania prawnego
może być wyłącznie „zgodność aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą”. Przedmiotem
pytania prawnego winien być zatem konkretny akt normatywny (przepis prawny, część przepisu prawnego, zakres przepisu prawnego),
a sąd pytający, wskazując określony przepis Konstytucji jako wzorzec (wzorce) kontroli konstytucyjnej, musi uzasadnić, że
naruszenia tego przepisu Konstytucji są na tyle istotne dla rozstrzygnięcia sprawy przed nim zawisłej, iż zachodzi potrzeba
oceny konstytucyjnej zakwestionowanego aktu normatywnego przez Trybunał Konstytucyjny w drodze procedury pytań prawnych (por.
wyrok z 2 grudnia 2008 r., sygn. P 48/07, OTK ZU nr 10/A/2008, poz. 173).
Natomiast przesłanka funkcjonalna, określona przez art. 193 Konstytucji oraz art. 32 ust. 3 ustawy o Trybunale, którą również
winno spełniać każde pytanie prawne, aby mogło być dopuszczone do merytorycznego rozpoznania, to wynikające ze wskazania przez
sąd pytający istnienie zależności między odpowiedzią Trybunału na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed
sądem, w związku z którą pytanie prawne zostało Trybunałowi przedstawione. Oznacza to po pierwsze, że pytanie prawne może
być przedstawione tylko w toku rozpoznawanej przez sąd konkretnej sprawy; po drugie – rozstrzygnięcie pytania prawnego musi
mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w toku której pytanie to zostało przedstawione. Przesłanka ta jest więc oparta na treści
wyrażonego w kwestionowanym przepisie unormowania, a ściślej – na istnieniu, między tym unormowaniem a stanem faktycznym rozpoznawanej
przez sąd sprawy, relacji uzasadniającej zastosowanie przez sąd pytający zakwestionowanego przepisu w rozpoznawanej sprawie
(por. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 29 marca 2000 r., P 13/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 68). Miarą istnienia takiej
zależności jest w szczególności to, że w razie utraty mocy obowiązującej kwestionowanego przepisu, w następstwie wyroku Trybunału
Konstytucyjnego stwierdzającego niezgodność tego przepisu z Konstytucją lub ratyfikowaną umową międzynarodową, orzeczenie
sądu pytającego wydane w sprawie rozpoznawanej przez niego będzie miało treść różniącą się od treści, jaką miałoby orzeczenie
wydane na podstawie zakwestionowanego przez sąd przepisu (por. postanowienia Trybunału: z 13 grudnia 2000 r., sygn. P 9/00,
OTK ZU nr 8/2000, poz. 302; z 29 marca 2000 r., sygn. P 13/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 68; z 12 kwietnia 2000 r., sygn. P 14/99,
OTK ZU nr 3/2000, poz. 90; z 27 kwietnia 2004 r., sygn. P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36).
Ponadto należy nadmienić, że pytanie prawne musi również spełniać wymogi pisma procesowego oraz inne wymogi, o których mowa
w art. 32 ust. 1 ustawy o Trybunale, a mianowicie: zawierać wskazanie organu, który wydał zakwestionowany akt normatywny,
formułować zarzuty niezgodności z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą kwestionowanego aktu normatywnego
oraz należycie formułować uzasadnienie zarzutów i wskazanie dowodów na ich poparcie.
2.2. Uzasadniając spełnienie przesłanki funkcjonalnej, sąd pytający wskazał, że stwierdzenie niezgodności z Konstytucją, w
zakresie sposobu lub terminu wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, spowoduje, że „aktualnym może okazać się zarzut pozwanego,
iż wypowiedział umowę poprzez komunikator jakim był fax. Nurt postępowania dowodowego w tym kierunku łącznie z bilingami i
ewentualną opinią biegłego z zakresu telekomunikacji, czy taki przekaz nastąpił, czy dotarł on skutecznie do ubezpieczyciela,
czy był niezakłócony i odebrany, będzie zasadny i pożądany, w celu wyjaśnienia faktów związanych z tym zarzutem pozwanego”.
Z powyższego wyjaśnienia sądu wynika, iż zamierza on przeprowadzić postępowanie dowodowe mające na celu ustalenie stanu faktycznego
sprawy, a w szczególności ustalenie, czy umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdów mechanicznych zostały w ogóle wypowiedziane
zakładowi ubezpieczeń przez pozwanego, czy też nie, dopiero po wydaniu orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny, który orzeknie,
czy zakwestionowana przez sąd pytający norma prawna (a tym samym przepisy ustawy, na gruncie których została ona skontrolowana)
– jest zgodna z Konstytucją, czy też nie.
Trybunał zwraca uwagę, że w art. 193 Konstytucji oraz w art. 32 ust. 3 ustawy o Trybunale mowa jest o sprawie (toczącej się
przed sądem pytającym), w związku z którą zostało postawione pytanie prawne i na której rozstrzygnięcie może mieć wpływ odpowiedź
Trybunału na pytanie prawne sądu. Oznacza to, że na sądzie pytającym ciąży obowiązek określenia sprawy zawisłej przed nim;
dokonania przez sąd takich ustaleń, które pozwoliłyby na materialną identyfikację sprawy, na jej dostatecznie precyzyjną indywidualizację
na podstawie ustalonego stanu faktycznego, aby móc następnie dokonać prawnej kwalifikacji tego stanu faktycznego. Nie wystarczy
dokonać formalnego „oznaczenia sprawy” toczącej się przed sądem, (o czym również mowa w art. 32 ust. 3 ustawy o Trybunale),
tzn. przytoczyć sygnaturę sprawy zawisłej przed sądem. Z przepisów określających instytucję pytania prawnego wynika jednoznacznie,
że rozpoznanie merytoryczne pytania prawnego przez Trybunał Konstytucyjny wymaga wcześniejszego ustalenia stanu faktycznego
indywidualnej sprawy toczącej się przed sądem, gdyż bez takich ustaleń nie jest możliwa ocena przez Trybunał, czy zakwestionowane
przez sąd pytający przepisy są sądowi potrzebne do rozstrzygnięcia sprawy przed nim zawisłej, tzn. do prawnej kwalifikacji
indywidualnego stanu faktycznego. Sprawa, którą ma rozpoznać merytorycznie Trybunał, musi więc być dostatecznie określona,
dzięki ustaleniu indywidualnego stanu faktycznego przez sąd stawiający pytanie prawne. Brak takich ustaleń powoduje, że sąd
stawia pytanie prawne w sytuacji braku określenia indywidualnej sprawy, którą indywidualizuje konkrety stan faktyczny. Oznacza
to, z punktu widzenia wymogów określonych przez art. 193 Konstytucji oraz przez art. 32 ust. 3 ustawy o Trybunale, że sąd
domaga się kontroli abstrakcyjnej zakwestionowanych przepisów, gdyż nie określił konkretnej sprawy, w związku z którą postawił
Trybunałowi pytanie prawne.
Trybunał zwraca uwagę, że w świetle przywołanych wyżej przepisów Konstytucji i ustawy o Trybunale, określających wymóg funkcjonalności
pytania prawnego, rozpoznanie pytania prawnego wymaga wskazania przez sąd konkretnej sprawy toczącej się przed sądem, której
materialna tożsamość winna być stwierdzona na podstawie ustaleń indywidualnego stanu faktycznego, określających w sposób integralny
indywidualną, konkretną sprawę. Wspomniana tożsamość winna być ustalona nie tylko przez wskazanie podmiotu, do którego dany
przepis (zaskarżony przez sąd) się odnosi, ale także przez ustalenie innych okoliczności stanu faktycznego, indywidualizujących
daną sprawę. Rola każdego sądu sprawującego wymiar sprawiedliwości polega na ustaleniu stanu faktycznego, aby następnie dokonać
prawnej kwalifikacji tego stanu faktycznego, tzn. zastosować wobec niego odpowiednie normy prawne zrekonstruowane na gruncie
obowiązujących przepisów prawnych (por. wyrok w sprawie o sygn. SK 76/06 z 16 września 2008 r., OTK ZU nr 7/A/2008, poz. 121).
Trybunał pragnie podkreślić, że z powyższej analizy wynika, iż sąd pytający nie określając konkretnej, indywidualnej „sprawy”,
w rozumieniu przepisów określających instytucję pytania prawnego, nie dochował, omówionego wyżej, wymogu funkcjonalności pytania
prawnego.
2.3. Nieustalenie przez sąd stanu faktycznego sprawy toczącej się przed nim, w związku z którą sąd przedstawia Trybunałowi
pytanie prawne, powoduje z kolei trudności, a czasami wręcz niemożność ustalenia przez Trybunał, czy ocena konstytucyjna zaskarżonych
przez sąd przepisów jest sądowi potrzebna do rozstrzygnięcia toczącej się przed nim sprawy. Tak jest również w przypadku niniejszego
pytania prawnego. Trybunał pragnie jednak nadmienić, że mimo nieustalenia stanu faktycznego sprawy toczącej się przed sądem,
z samego uzasadnienia pytania prawnego wynika, że sądowi do rozstrzygnięcia toczącej się przed nim sprawy nie jest potrzebna
ocena konstytucyjna zakwestionowanej przez niego normy prawnej, a tym samym nie jest potrzebna ocena konstytucyjna wszystkich
przepisów ustawy o ubezpieczeniach, zakwestionowanych przez sąd.
Jak wynika z uzasadnienia pytania prawnego sądu, spór w sprawie zawisłej przed sądem między powodem Powszechnym Zakładem Ubezpieczeń
SA w Warszawie a pozwanym Januszem O. toczy się o to, czy pozwany wypowiedział umowy ubezpieczenia oraz czy wypowiedział je
w sposób wywołujący skutki prawne wygaśnięcia tych umów. Przywołany wyżej art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach reguluje
formy zawiadomień i oświadczeń stron umowy ubezpieczenia; dotyczy to również form wypowiedzenia wspomnianych umów ubezpieczenia.
Z kolei art. 28 ust. 1 tej ustawy określa warunek skuteczności prawnej takiego wypowiedzenia: zakład ubezpieczeń winien być
powiadomiony na piśmie nie później niż na jeden dzień przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa została zawarta. Sąd
pytający winien więc najpierw, przed przedstawieniem pytania prawnego Trybunałowi, ustalić, czy zostało dokonane wypowiedzenie
umów przez pozwanego (obydwie strony umowy składają sprzeczne oświadczenia sądowi). Jeśli tak, uzasadniałoby to zastosowanie
art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach. W takim przypadku sąd powinien z kolei ustalić, czy dokonane przez pozwanego wypowiedzenia
nastąpiły zgodnie z warunkiem określonym w art. 28 ust. 1 tej ustawy. Aby jednak dokonać tych ustaleń, sąd powinien przeprowadzić
postępowanie dowodowe we własnym zakresie, przed postawieniem pytania prawnego Trybunałowi. Trybunał podkreśla, że odpowiedź
na pytanie prawne sądu, o konstytucyjność zakwestionowanych przez niego przepisów, nie może zastąpić wcześniejszego ustalenia
stanu faktycznego sprawy toczącej się przed sądem.
Trybunał nadmienia, że formy składania zawiadomień i oświadczeń woli, o których mowa w art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach,
zostały zastrzeżone dla celów dowodowych (ad probationem). W konsekwencji ich niedochowanie nie prowadzi do nieważności dokonanego zawiadomienia czy oświadczenia, ale powoduje określone
w przepisach kodeksu cywilnego utrudnienia dowodowe (por. D. Fuchs, D. Maśniak, J. Nawracała, M. Serwach, Komentarz do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli
Komunikacyjnych, [w:] Prawo ubezpieczeń gospodarczych, t.1, Lex 2010).
„Tylko w przypadku stwierdzenia przez Sąd pytający, ze pozwany rzeczywiście doręczył powodowi, we właściwym czasie, wypowiedzenia
obu umów faksem, zasadne byłoby pytanie prawne o konstytucyjność normy zawężającej krąg dopuszczalnych form doręczenia takiego
wypowiedzenia” – zauważa trafnie Prokurator Generalny w swoim piśmie, przypominając, że sąd zapomniał o przepisach kodeksu
postępowania cywilnego dających mu możliwość wykorzystania różnych środków dowodowych.
Trybunał podziela stanowisko Prokuratora Generalnego, że w konsekwencji niniejszego pytania prawnego jego celem nie stało
się rozstrzygnięcie problemu konstytucyjnego, lecz przede wszystkim „uzyskanie pomocy dotyczącej sposobu stosowania prawa”.
Zdaniem Trybunału, tak przedstawione pytanie prawne miało zastąpić postępowanie dowodowe, którego celem winno być ustalenie
stanu faktycznego sprawy toczącej się przed sądem. Rozpoznanie merytoryczne tak postawionego pytania prawnego sądu spowodowałoby,
że Trybunał dokonałby kontroli abstrakcyjnej zakwestionowanych przez sąd przepisów prawnych. Sąd przedstawił bowiem pytanie
prawne w takim stadium postępowania przed sądem, w którym nie został jeszcze ustalony stan faktyczny, nie została zidentyfikowana
(wystarczająco określona) sprawa, która przed nim się toczy, a w konsekwencji nie wiadomo, czy zaskarżone przez niego przepisy
prawne będą mu potrzebne do rozstrzygnięcia sprawy. Trybunał nadmienia jednak, że nawet przy tak niedookreślonej w pytaniu
prawnym sprawie (w sposób nieodpowiadający wymogom) wynika, że w przypadku dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych przez
sąd (a mianowicie, że wspomniane umowy zostały wypowiedziane ze skutkiem prawnym ich wygaśnięcia) – sądowi byłaby potrzebna
norma prawna skonstruowana na podstawie art. 18 ust. 1 w związku z art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, a nie norma zakwestionowana
przez sąd.
Powyższe ustalenia Trybunału uzasadniają umorzenie postępowania w niniejszej sprawie z powodu niedopuszczalności wydania wyroku.
Ustalenia te odnoszą się zarówno do zrekonstruowanej i wskazanej przez sąd pytający normy prawnej na gruncie przepisów art.
28 ust. 1 w związku z art. 18 ust. 1 i w związku z art. 4 pkt 1 ustawy o ubezpieczeniach, jak i do zaskarżonego odrębnie przez
sąd art. 28 ust. 1 tej ustawy.
2.4. Na koniec Trybunał nadmienia, że ustawą z dnia 19 sierpnia 2011 r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych,
Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.
U. Nr 205, poz. 1210; dalej: ustawa nowelizująca) dokonano wielu zmian i obszernych szczegółowych uzupełnień w ustawie o ubezpieczeniach,
istotnych z punktu widzenia przepisów prawnych zakwestionowanych przez sąd w niniejszej sprawie oraz problemów wskazanych
przez sąd w uzasadnieniu niniejszego pytania prawnego. Trzeba jednak zaznaczyć, że przepisy ustawy nowelizującej, które weszły
w życie 11 lutego 2012 r. (z wyjątkiem czterech przepisów mających inną datę wejścia w życie), nie będą miały zastosowania
w sprawie toczącej się przed sądem, gdyż zgodnie z zasadą zakazu wstecznego działania prawa (lex retro non agit) nie mogą mieć one zastosowania do „zamkniętych” stanów faktycznych sprzed wejścia w życie przepisów ustawy nowej (nowelizującej).
Między innymi w art. 1 pkt 8 ustawy nowelizującej został uchylony art. 18 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach oraz dodany ust.
3 tego artykułu w brzmieniu: „W przypadku nadania oświadczenia o wypowiedzeniu lub odstąpieniu od umowy ubezpieczenia obowiązkowego,
o którym mowa w art. 4 pkt 1-3, przesyłką listową, za chwilę jego złożenia uważa się datę nadania oświadczenia w polskiej
placówce pocztowej operatora publicznego”.
A w art. 1 pkt 15 ustawy nowelizującej zostały dodane w art. 28 ustawy o ubezpieczeniach, po ust. 1, obszerne przepisy ust.
1a-1f. Z obecnie obowiązującej regulacji zawartej w przepisach art. 28 ustawy o ubezpieczeniach wynika, że ustawodawca nie
uchylił zasady, zgodnie z którą niewypowiedzenie umowy przez posiadacza pojazdu mechanicznego najpóźniej na jeden dzień przed
upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, skutkuje zawarciem
następnej umowy na kolejne 12 miesięcy. Jednakże, jeżeli okaże się, że posiadacz pojazdu mechanicznego w tym samym czasie
jest ubezpieczony w dwóch lub więcej zakładach ubezpieczeń, gdyż jedna z umów ubezpieczenia OC została zawarta w trybie art.
28 ust. 1, umowa zawarta w tym trybie może zostać przez niego wypowiedziana na piśmie (art. 28a ust. 1 ustawy). Wówczas zakład
ubezpieczeń może żądać zapłaty składki ubezpieczeniowej za okres, przez który ponosił odpowiedzialność (art. 28a ust. 2 ustawy).
Ustawa nowelizująca wprowadziła zatem możliwość wypowiedzenia zakładowi ubezpieczeń na piśmie umowy ubezpieczenia OC pojazdów
mechanicznych zawartej w trybie art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach, także w terminie późniejszym niż wynika to z art.
28 ust. 1 tej ustawy, jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego w tym samym czasie jest ubezpieczony w dwóch lub więcej zakładach
ubezpieczeń (art. 28a ust. 1 ustawy, wprowadzony przez art. 1 pkt 16 ustawy nowelizującej).
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.