1. Sejmik Województwa Lubelskiego 26 czerwca 2000 r. podjął uchwałę w sprawie wystąpienia do TK z wnioskiem o orzeczenie niezgodności
rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 28 lutego 2000 r. w sprawie numeracji i ewidencji dróg oraz obiektów
mostowych z przepisami Konstytucji RP, z postanowieniami Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego oraz z przepisami ustaw
o drogach publicznych i o samorządzie województwa.
Wnioskodawca uważa, że zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy o drogach publicznych zarząd województwa jest zarządcą dróg wojewódzkich
i wykonuje w tym zakresie zadania określone w tej ustawie. Zadania te nie obejmują numeracji dróg, dla których zarząd województwa
nie jest zarządcą drogi. Nałożenie na zarząd tego zadania, w ocenie wnioskodawcy jest zadaniem nowym, dlatego też powinno
zostać określone w ustawie. Na podstawie art. 16 ust. 2, art. 163 i art. 166 ust. 1 Konstytucji oraz art. 4 ust. 1 Europejskiej
Karty Samorządu Terytorialnego i art. 2 ust. 1, art. 6 ust. 1 i art. 14 ustawy o samorządzie województwa wynika, że zadania
samorządu terytorialnego określają ustawy i dokonywanie w nim zmian jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy. Zdaniem wnioskodawcy
kwestionowane rozporządzenie wydane zostało z przekroczeniem delegacji ustawowej zawartej w art. 10 ust. 5 ustawy o drogach
publicznych, albowiem ustawodawca upoważnił Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej do określenia w drodze rozporządzenia
wyłącznie sposobu numeracji, a nie organów właściwych w tych sprawach. Kwestionowany § 4 ust. 4 pkt 2 wyraźnie wykracza poza
granice upoważnienia. Ponadto narusza gwarancje konstytucyjne i ustawowe w sprawie zapewnienia środków finansowych wystarczających
i koniecznych do wykonania nałożonych zadań. Zdaniem wnioskodawcy wraz z nałożeniem nowych zadań przez kwestionowane rozporządzenie,
nie pojawiły się żadne nowe regulacje prawne zwiększające dochody samorządu.
2. Minister Transportu i Gospodarki Morskiej w piśmie z 8 listopada 2000 roku nie podzielił zarzutów sformułowanych we wniosku
Sejmiku Województwa Lubelskiego. Minister uzasadniając swoje stanowisko powołał się na reformę administracyjną kraju, która
ujawniła potrzebę dostosowania struktury sieci drogowej do wprowadzonej reformy. Powstały wówczas cztery kategorie dróg publicznych:
krajowe i wojewódzkie z podziału dawnej sieci dróg krajowych, powiatowe jako nowa kategoria dróg utworzona na bazie dawnej
sieci dróg gminnych oraz gminne ukształtowane w dawnym układzie sieci dróg gminnych. Minister Transportu i Gospodarki Morskiej
ustosunkował się także do potrzeby jednolitego sposobu numerowania dróg i ich oznakowania i jednoznacznego umiejscowienia
danej drogi w sieci dróg publicznych w Polsce. Stanowi to, zadaniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej, podstawę do
utworzenia “numeru ewidencyjnego” umożliwiającego zapis podstawowych parametrów technicznych. W ocenie Ministra Transportu
i Gospodarki Morskiej zadanie to w myśl art. 20 pkt 9 ustawy o drogach publicznych nałożone zostało na zarządców dróg. Natomiast
głównym założeniem przy tworzeniu rozporządzenia było zapewnienie, aby numery dróg krajowych i wojewódzkich nie powtarzały
się na terenie kraju oraz były niezmienne w przypadku ciągu komunikacyjnego przekraczającego granice administracyjne województw,
a numery dróg powiatowych i gminnych nie powtarzały się na terenie województwa oraz były niezmienne w przypadku ciągu komunikacyjnego
przekraczającego granice administracyjne powiatów lub gmin. Minister Transportu i Gospodarki Morskiej tym okolicznościom przypisał
potrzebę wydania rozporządzenia w obowiązującym brzmieniu. Z tego też powodu nadanie numerów drogom krajowym i wojewódzkim
powierzono Generalnemu Dyrektorowi Dróg Publicznych będącemu jednocześnie zarządcą dróg krajowych. Obowiązek ten Generalny
Dyrektor Dróg Publicznych zrealizował wydając następujące zarządzenia:
– Nr 6 z 9 maja 2000 r. w sprawie nadania numerów dla dróg krajowych,
– Nr 10 z 22 sierpnia 2000 r. w sprawie nadania numerów dla dróg wojewódzkich.
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej, uznał za rozwiązanie słuszne ustalanie numerów dróg powiatowych i gminnych na terenie
danego województwa przez zarząd województwa, gdyż tylko one dysponują odpowiednimi służbami technicznymi, mogącymi w sposób
kompetentny i jednolity, na podstawie informacji uzyskanych z jednostek powiatowych i gminnych, ustalić numery tych dróg w
taki sposób, aby numery te nie powtarzały się na obszarze województwa.
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej w kolejnym piśmie z 22 stycznia 2001 r. podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko,
dodatkowo zwrócił uwagę na okoliczność, że zgodnie z przepisami o ruchu drogowym numery dróg służą oznaczaniu dróg na mapach,
a kwestionowane rozporządzenie określa zasady tej numeracji z zachowaniem niepowtarzalnego, na obszarze województwa, ciągu
komunikacyjnego przekraczającego granice powiatów i gmin. Rejestry nadanych drogom numerów służą realizacji tego zadania,
a wykonanie tych zadań należy do czynności administracyjnych. Zdaniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej przypisanie
tych czynności w rozporządzeniu zarządom województw wynika z art. 20 pkt 9 ustawy o drogach publicznych oraz z przepisu art.
14 ust. 1 pkt 10 ustawy o samorządzie województwa, “bowiem spełnienie warunków z § 4 ust. 3 rozporządzenia może zabezpieczyć
jedynie samorząd wojewódzki a nie organ samorządu powiatowego lub gminnego”. Zgodnie z przepisami tej ustawy do samorządu
województwa należą zadania o charakterze wojewódzkim w zakresie dróg publicznych i transportu. W związku z powyższym nowe
określone w rozporządzeniu czynności administracyjne nie stanowią przekroczenia delegacji z art. 10 ust. 5 ustawy o drogach
publicznych.
3. Prokurator Generalny w stanowisku z 31 października 2000 r. uznał, iż przepisy § 4 ust. 4 pkt 2 i ust. 5 rozporządzenia
Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej są niezgodne z art. 10 ust. 5 ustawy o drogach publicznych, w części zobowiązującej
zarządy województw do nadawania przez nie numerów drogom powiatowym i gminnym, prowadzenia rejestru numerów tych dróg i znajdujących
się na nich mostów oraz w zakresie ustalania dla nich numerów ewidencyjnych.
W ocenie Prokuratora Generalnego, niektóre ze wskazanych wzorców kontroli pokrywają się treściowo, np. art. 67 ust. 3 ustawy
o samorządzie województwa i art. 167 ust. 4 Konstytucji, inne zaś się wykluczają. Zdaniem Prokuratora Generalnego w pierwszej
kolejności należy przeprowadzić analizę zaskarżonych przepisów z upoważnieniem do ich wydania. W myśl tego przepisu uregulowaniem
aktem podustawowym podlegają czynności operacyjne w zakresie ustalania numeracji i prowadzenia ewidencji dróg i mostów, nie
zaś określenie podmiotów, które czynności te mają wykonywać. Z przepisów ustawy o drogach publicznych wynika, kim są właściciele
dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych oraz jakie prawa i obowiązki na nich spoczywają. W ocenie Prokuratora Generalnego
brak jest przesłanek do odczytania tego upoważnienia jako dającego podstawę do wyznaczania zarządów województw do nadawania
numerów ewidencyjnych i prowadzenia ewidencji dróg powiatowych i gminnych oraz obiektów mostowych tej samej kategorii. Jeśli
więc czynności te miałyby być wykonywane przez samorząd wojewódzki, to powinny być wskazane w ustawie, z jednoczesnym określeniem,
czy czynności te stanowią zadania własne, czy zlecone. Zdaniem Prokuratora Generalnego brak jest uzasadnienia do badania kwestionowanego
przepisu z dalszymi przepisami, wskazanymi we wniosku jako wzorce kontroli, zwłaszcza, że niektóre z nich pokrywają się z
innymi wzorcami np. art. 4 ust. 1 EKST z art. 166 ust. 2 Konstytucji, lub luźno wiążą się z przedmiotem sprawy np. art. 16
ust. 2 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 i art. 14 ustawy o samorządzie województwa. Prokurator Generalny uważa, że z podanych
powyżej powodów, brak jest dostatecznych przesłanek do badania zaskarżonych przepisów z pozostałymi przepisami, a mianowicie
art. 16 ust. 2, art. 163, art. 166 ust. 2 i art. 167 ust. 4 Konstytucji oraz art. 4 ust. 1 i art. 9 ust. 1 EKST, a także z
art. 2 ust. 1, art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 14 i art. 67 ust. 3 ustawy o samorządzie województwa. Prokurator Generalny wnosi
o umorzenie postępowania w tym zakresie na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z powodu zbędności
orzekania.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje:
1. Na wstępie należało rozważyć kolejność badania kwestionowanych przepisów rozporządzenia ze wskazanymi we wniosku wzorcami
kontroli tj. przepisami Konstytucji, postanowieniami Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego i ustawami o drogach publicznych
i o samorządzie województwa. Po pierwsze właściwe wydaje się skoncentrowanie na zbadaniu zasadniczego zarzutu, że § 4 ust.
4 pkt 2 i ust. 5 rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 28 lutego 2000 r. w sprawie numeracji i ewidencji
dróg oraz obiektów mostowych (Dz.U. Nr 32, poz. 393) przekracza granice upoważnienia ustawowego zawartego w art. 10 ust. 5
ustawy o drogach publicznych. Po drugie należało odnieść się do podniesionego przez Prokuratora Generalnego wniosku o umorzenie
postępowania w pozostałym zakresie na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, wobec zbędności orzekania
w przedmiocie naruszenia przez kwestionowane przepisy rozporządzenia pozostałych wzorców kontroli.
2. Kwestionowane przepisy znajdują się w rozporządzeniu wydanym na podstawie przepisu upoważniającego art. 10 ust. 5 ustawy
o drogach publicznych, który brzmi: “Minister właściwy do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, sposób numeracji
oraz zakres, treść i sposób prowadzenia ewidencji dróg i obiektów mostowych”.
Analiza przepisu upoważniającego dowodzi, że norma prawna zawarta w art. 10 ust. 5 ustawy o drogach publicznych nie zawiera
nowych treści kompetencyjnych dla organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego. Nie ma zatem ustawowej podstawy
do nałożenia na te organy przez kwestionowane przepisy rozporządzenia nowych zadań (jako własne lub zlecone). W ocenie Trybunału
Konstytucyjnego zakres spraw przekazanych tym upoważnieniem do regulacji w drodze rozporządzenia ma charakter czysto techniczny.
Nie wynika z niego ani uprawnienie ani obowiązek do wskazania podmiotów, na które nakłada się nowe zadania nie przewidziane
w ustawie. Interpretacja tego przepisu nie nastręcza wątpliwości, bowiem jest on zredagowany jasno i czytelnie. Z tej normy
prawnej wynika, że sposób numeracji dróg i obiektów mostowych stanowi czynności operacyjne nie powiązane z czynnościami wykonywanymi
przy ewidencjonowaniu dróg i obiektów mostowych. Trybunał Konstytucyjny zauważa, że być może ze szkodą dla spójności ustawy
o drogach publicznych ustawodawca nie zdecydował się na zdefiniowanie takich pojęć jak “numer drogi”, czy też “ewidencja”,
ale w tej sytuacji rozporządzenie w § 3 ust. 2 wystarczająco wyjaśnia, że każdej drodze publicznej nadaje się numer, zwany
“numerem drogi” w celu oznaczenia przebiegu drogi na mapach oraz oznakowania dróg zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym.
Natomiast § 8 wyjaśnia, że ewidencję zakłada się i prowadzi dla użytkowanych odcinków dróg publicznych i użytkowanych obiektów
mostowych na potrzeby zarządzania drogami publicznymi i obiektami mostowymi oraz gromadzenia i przekazywania danych o sieci
dróg publicznych. Rozporządzenie określa także znaczenie pojęcia “numer ewidencyjny”, pod którym rozumie się numer służący
do prowadzenia ewidencji dróg i obiektów mostowych, zwanych w tym rozporządzeniu jako “ewidencja” (§ 5 ust. 1 i 2 rozporządzenia).
Minister Transportu i Gospodarki Morskiej stwierdza, że numeracja dróg jest jednym z elementów zadania określonego w art.
20 pkt 9 ustawy o drogach publicznych nakładającego na zarządcę drogi obowiązek prowadzenia ewidencji dróg i obiektów mostowych.
Trybunał Konstytucyjny nie podziela tego poglądu uznając, że upoważnienie zawarte w art. 10 ust. 5 ustawy o drogach publicznych
nie odnosi się do zadań nałożonych na zarządców dróg w wyżej wymienionym art. 20 pkt 9 ustawy.
Na marginesie tych rozważań Trybunał Konstytucyjny ocenia, że treść przepisu upoważniającego odpowiada utrwalonym w praktyce
legislacyjnej zasadom techniki prawodawczej. Przepis upoważniający wyraźnie oddaje intencje ustawodawcy. Nie ma on charakteru
ogólnikowego i nie przekazuje do unormowania aktem wykonawczym spraw nie wyjaśnionych lub nasuwających trudności przy opracowywaniu
ustawy. Zwroty użyte w upoważnieniu jak “sposób numeracji”, “zakres, treść i sposób prowadzenia ewidencji” dowodzą, że ustawodawca
upoważnia do uregulowania aktem wykonawczym tylko wymienionych w nim kwestii technicznych. Konsekwencją przestrzegania tych
wymagań jest taka konstrukcja aktu wykonawczego, iż zamieszcza się w nim jedynie te przepisy, które regulują tylko sprawy
wyraźnie przekazane w upoważnieniu zawartym w ustawie.
3. Kwestionowane przez Sejmik Województwa Lubelskiego przepisy § 4 ust. 4 pkt 2 i ust. 5 rozporządzenia mają brzmienie:
– “§ 4 ust. 4 pkt 2. Numery dróg po zaliczeniu dróg do kategorii dróg publicznych nadają odpowiednio: dla dróg powiatowych
i gminnych – zarządy województw,
– § 4 ust. 5. Generalny Dyrektor Dróg Publicznych i zarządy województw prowadzą rejestry nadanych numerów dróg.”
Z treści tych przepisów wynika jednoznacznie, że rozporządzenie nakłada na zarządy województw nowe zadania w postaci nadawania
numerów drogom powiatowym i gminnym oraz prowadzenia rejestru nadanych numerów dróg. Tymczasem jak już wyżej powiedziano ustawodawca
mocą art. 10 ust. 5 ustawy o drogach publicznych upoważnił ministra transportu jedynie do określenia w drodze rozporządzenia
kwestii technicznych to jest “sposobu numeracji oraz zakresu, treści i sposobu prowadzenia ewidencji dróg i obiektów mostowych”.
Słuszne jest zatem stanowisko wnioskodawcy i Prokuratora Generalnego, że przepis upoważniający nie zawiera żadnego upoważnienia
dla ministra do nałożenia na zarząd województwa nowych zadań publicznych, o których mowa w tych przepisach.
Trybunał Konstytucyjny dokonał analizy ustawy o drogach publicznych, a także pozostałych ustaw wskazanych we wniosku, a przede
wszystkim ustawy o samorządzie województwa i stwierdził brak jakiejkolwiek normy ustawowej, nakładającej na zarządy województw
zadań polegających na nadawaniu numerów drogom powiatowym i gminnym oraz prowadzenia rejestru nadanych numerów dróg. Ustawa
o drogach publicznych określa tylko, że organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego mają uprawnienie do zaliczania
dróg do odpowiedniej kategorii (art. 6 ust. 2, art. 6a ust. 2, art. 7 ust. 2), jak również ustanawia zarządcami tych dróg
organy wykonawcze tych jednostek (art. 19 ust. 2 pkt 2, 3, 4). W tak przyjętym modelu prawnym podział zadań pomiędzy organy
stanowiące i wykonawcze tych jednostek jest logiczny i uporządkowany i brak jest upoważnienia ustawowego do rozszerzania,
w drodze aktu wykonawczego, ich zakresu, jak czyni to kwestionowane rozporządzenie.
Analizując pozostałe przepisy ustawy o drogach publicznych pod względem zadań nałożonych na zarządy województwa, należy przede
wszystkim podkreślić znaczenie art. 19 ust. 1 ustawy, który określa, że do zarządcy dróg należą sprawy z zakresu planowania,
budowy, modernizacji, utrzymania i ochrony dróg. W myśl ust. 2 tego przepisu zarządcami dróg są: krajowych – Generalny Dyrektor
Dróg Publicznych, wojewódzkich – zarząd województwa, powiatowych – zarząd powiatu, gminnych – zarząd gminy. Brak jest zatem
regulacji nakładającej na zarządy województw obowiązku numerowania i prowadzenia rejestru dla dróg powiatowych i gminnych.
Słuszne jest zatem stanowisko wnioskodawcy, że zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy o drogach publicznych zarząd województwa
jest zarządcą tylko dróg wojewódzkich i wykonuje w tym zakresie zadania określone w tej ustawie. Zadania te nie obejmują natomiast
numeracji dróg, dla których zarząd województwa nie jest zarządcą drogi. Nałożenie na zarząd tego zadania jest zadaniem nowym,
dlatego też powinno zostać określone w ustawie. Słuszne jest również stanowisko wnioskodawcy i Prokuratora Generalnego – wbrew
odmiennemu poglądowi Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej – że zadanie takie nie wynika zarówno z art. 20 pkt 9 ustawy
o drogach publicznych, jak też z art. 14 ust. 1 pkt 10 ustawy o samorządzie województwa.
Trafny jest zarzut wnioskodawcy, że zaskarżone przepisy godzą jednocześnie bezpośrednio w określoną w art. 166 ust. 2 Konstytucji
zasadę stanowiącą, że “jeżeli wynika to z uzasadnionych potrzeb państwa, ustawa może zlecić jednostkom samorządu terytorialnego
wykonywanie innych zadań publicznych. Ustawa określa tryb przekazywania i sposób wykonywania zadań zleconych”. Z tej konstytucyjnej
normy wynika, że jednostki samorządu terytorialnego mogą wykonywać zlecone zadania publiczne pod warunkiem spełnienia zasadniczego
wymogu prawnego jakim jest określenie w ustawie trybu przekazania i sposobu wykonywania zadania publicznego (wyrok z 13 stycznia 1998 r., sygn. K 5/97, OTK ZU Nr 1/1998, poz. 3, s. 18). Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, że zadania o których mowa w kwestionowanych
przepisach stosownie do art. 166 Konstytucji może jedynie ustanowić parlament, który powinien w ustawie wskazać podmiot odpowiedzialny
za jednolitą numerację dróg i prowadzenie w tej sprawie rejestru.
4. Trybunał Konstytucyjny podziela pogląd wnioskodawcy, że stosownie do art. 166 ust. 2 Konstytucji zadania nałożone na zarząd
województwa należą do materii wyłączności ustawowej i powinny (mogą) być nałożone tylko w drodze ustawy.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zakres spraw regulowanych przez § 4 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia wkracza w granice materii
ustawowej, przez to, że określa podmioty, a więc zarządy województw, jako organy odpowiedzialne za nadawanie numerów dla kategorii
dróg powiatowych i gminnych. Z treści przytoczonych wyżej przepisów ustawy wynika natomiast tylko to, że organy stanowiące
właściwych jednostek samorządu terytorialnego władne są do zaliczania dróg do odpowiedniej kategorii, a ich organy wykonawcze
są zarządcami tych dróg w zakresie i w granicach wskazanych w ustawie.
Identyczne naruszenie zawiera regulacja zawarta w drugiej części § 4 ust. 5 rozporządzenia, który nakłada na zarząd wojewódzki
zadanie prowadzenia rejestru nadanych numerów dróg powiatowych i gminnych. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że analogicznie
jak w sytuacji paragrafu 4 ust. 4 pkt 2 ustawa nie zawiera przepisu nakładającego na zarządy województw obowiązku prowadzenia
rejestrów dróg powiatowych i gminnych.
Konkludując tę część rozważań, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że kwestionowane przepisy rozporządzenia regulują materię
ustawową przez to, że określają nowe podmioty (zarządy województw), którym ustawa nie powierza wykonania tego zadania oraz
nowy zakres przedmiotowy tzn. tworzy zadnia o których ustawa nic nie wspomina. Okoliczności te powodują, że kwestionowane
przepisy rozporządzenia wykraczają poza granice przepisu upoważniającego i są z tego powodu z nim sprzeczne. Jest oczywiste,
że kwestionowany akt podustawowy nie może regulować materii zastrzeżonej dla ustaw, lecz realizować określone w art. 92 ust.
1 Konstytucji cele przepisu wykonawczego.
5. Zasada wyłączności ustawy była wielokrotnie przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego. Zakłada ona monopol parlamentu
do regulowania istotnych społecznie spraw (wyrok z 9 listopada 1999 r., sygn. K. 28/98, OTK ZU Nr 7/1999, poz. 156, s. 781). Nabrała ona wyjątkowego znaczenia po wejściu w życie Konstytucji RP, która ustanowiła
zasadę wyłączności ustawy w nakładaniu zadań publicznych na jednostki samorządu terytorialnego (art. 166 ust. 2). W wyroku
z 24 maja 1998 r., sygn. K. 40/97 zasada wyłączności ustawowej została uznana za gwarancję samodzielności samorządu terytorialnego
w sprawach związanych z ustrojem, zakresem zadań i sposobem funkcjonowania samorządu terytorialnego (OTK ZU Nr 2/1998, poz.
12, s. 64). Trybunał Konstytucyjny podkreślił “że nie może obecnie w systemie prawa powszechnie obowiązującego pojawiać się
żadna regulacja podustawowa, która nie znajduje bezpośredniego oparcia w ustawie i która nie służy jej wykonaniu, stosownie
do modelu określonego w art. 92 ust. 1 Konstytucji”. Oznacza to, że zasada wyłączności ustawy, nabrała zupełnego charakteru,
bo nie ma takich materii, w których mogłyby być stanowione regulacje podustawowe, bez uprzedniego ustawowego unormowania tych
materii (wyrok z 19 kwietnia 1999 r., sygn. U. 3/98, OTK ZU Nr 4/1999, poz. 70, wyrok z 7 listopada 2000 r., sygn. K. 16/00, Nr 7/2000, poz. 257).
6. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie, od początku swojej działalności wskazywał, jakie wymagania musi spełnić rozporządzenie,
aby mówić o jego konstytucyjności i legalności. Poglądy ukształtowane w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego cechuje trwałość,
począwszy już od pierwszego wyroku w sprawie U 1/86 (OTK z 1986 r., s. 42) i jest petryfikowana w kolejnych wyrokach np. w
orzeczeniu z 5 listopada 1986 r. (sygn. U 5/86, OTK z 1986 r., s. 7) i z 20 września 1988 r. (sygn. Uw 6/88, OTK z 1988 r., s. 31). W często przytaczanym orzeczeniu z 1 marca 1994 r., U. 7/93, Trybunał Konstytucyjny skonstatował,
że przy badaniu konstytucyjności i legalności rozporządzenia należy mieć na uwadze, czy: a) rozporządzenie zostało wydane
na podstawie wyraźnego, tj. nie opartego tylko na domniemaniu, szczegółowego upoważnienia ustawy; b) rozporządzenie – co do
przedmiotu i treści normowanych stosunków – mieści się w granicach udzielonego przez ustawodawcę upoważnienia do wydania tego
aktu; c) rozporządzenie nie pozostaje w sprzeczności z aktem ustawodawczym, na podstawie którego zostało wydane, oraz z treścią
innych aktów ustawodawczych, chyba że upoważnienie do wydania rozporządzenia zezwala na ustanowienie w rozporządzeniu przepisów
normujących określone zagadnienie odmiennie od unormowań w dotychczasowych aktach ustawodawczych (OTK z 1994 r., cz. I, s.
28). Rozporządzenie nie może więc bez wyraźnego upoważnienia ustawy wkraczać w sferę materii prawnych regulowanych innymi
ustawami, nie może także zawartych w nich treści przekształcać, modyfikować, a nawet nie powinno się ich powtarzać (wyrok TK z 7 listopada 2000 r., sygn. K. 16/00, OTK ZU Nr 7/2000, poz. 257, wyrok z 19 kwietnia 1999 r., sygn. U. 3/98, OTK ZU Nr 4/1999, poz. 70).
Rozporządzenie jako akt wykonawczy do ustawy nie może uchylać ani zmieniać postanowień obowiązujących ustaw, ani nawet wkraczać
w te dziedziny, które zostały unormowane w innych ustawach (wyrok z 24 maja 1999 r., sygn. P. 10/98, OTK ZU Nr 4/1999, poz. 77, s. 405).
Trybunał Konstytucyjny nie podziela stanowiska Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej, iż działał w granicach upoważnienia
ustawowego, gdyż reforma samorządu terytorialnego wymusiła wprowadzenie w drodze tego rozporządzenia wykonawczego, przejrzystego
i jednolitego systemu numeracji i ewidencji dróg i jego zdaniem z art. 14 ust. 1 pkt 10 ustawy o samorządzie województwa można
wywodzić ustawową podstawę do nałożenia na zarządy wojewódzkie kwestionowanych zadań publicznych. Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie
wypowiadał się, że “rozporządzenia wykonawcze nie są aktami normatywnymi samoistnymi, co oznacza, że takiego statusu nie mogą
mieć zawarte w nich przepisy. Wydawane są zawsze na podstawie ściśle określonego upoważnienia zawartego w ustawie. Upoważnienie
to nie może ulegać dobrowolnej modyfikacji, ani uzupełnieniu w trakcie jego wykonania. Odstępstwa od treści upoważnienia ustawowego
nie mogą być usprawiedliwione praktycznymi (np. społecznymi lub ekonomicznymi) potrzebami szybszego rozstrzygania prawnych
problemów decyzyjnych” (wyrok z 12 stycznia 1999 r., sygn. P. 2/98, OTK ZU Nr 1/1999, poz. 2 oraz wyrok z 5 marca 2001 r., sygn. P. 11/00, OTK ZU Nr 2/2001, poz. 33).
7. W zakresie zarzutów wnioskodawcy, dotyczących niezgodności § 4 ust. 4 pkt 2 i ust. 5 rozporządzenia, z pozostałymi wzorcami
kontroli, Trybunał Konstytucyjny podziela w całości zasadność wniosku Prokuratora Generalnego o umorzenie postępowania w tym
zakresie z uwagi na zbędność orzekania.
Trybunał Konstytucyjny potwierdza trafne spostrzeżenie Prokuratora Generalnego, że przytoczone w punkcie 1 i 3 wniosku niektóre
wzorce kontroli powtarzają się: np. art. 16 ust. 2 Konstytucji i art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy o samorządzie województwa oraz
art. 67 ust. 3 tej ustawy i art. 167 ust. 4 Konstytucji. Z zestawienia treści pozostałych przepisów wynika także, że niektóre
ze wskazanych wzorców kontroli pokrywają się treściowo np. art. 4 ust. 1 EKST z art. 166 ust. 2 Konstytucji, inne zaś luźno
wiążą się z przedmiotem sprawy np. art. 16 ust. 2 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 pkt 1 i art. 14 ustawy o samorządzie województwa.
Trybunał Konstytucyjny podziela pogląd Prokuratora Generalnego, że uznanie, że kwestionowane przepisy rozporządzenia wykraczają
poza granice przepisu upoważniającego określonego w art. 10 ust. 5 ustawy o drogach publicznych, jest warunkiem wystarczającym
stwierdzenia ich niezgodności z wskazanym wyżej przepisem upoważniającym, a tym samym staje się zbędnym badanie zgodności
zaskarżonych przepisów także z pozostałymi wzorcami kontroli wymienionymi we wniosku.
Trybunał Konstytucyjny orzekając w pełnym składzie w trybie kontroli prewencyjnej w sprawie K. 24/00 stwierdził, że w sytuacji,
w której Trybunał Konstytucyjny “rozstrzyga o sprzeczności przepisu z jednym z powołanych wzorców konstytucyjnych i jednocześnie
– w trybie art. 122 ust. 4 Konstytucji – umożliwia Prezydentowi RP podpisanie ustawy z jego pominięciem, analizę konstytucyjności
przepisu w aspekcie innych wzorców konstytucyjnych uznać trzeba za bezprzedmiotową. Należy wziąć pod uwagę, że nie istnieje
żadna gradacja niekonstytucyjności przepisów, a liczba wzorców, z którymi określona norma prawna jest niezgodna, nie przesądza
o różnorodności skutków prawnych. Z drugiej strony, orzeczenie o zgodności normy z innymi wzorcami konstytucyjnymi pozostaje
bez wpływu na zasadniczy skutek orzeczenia o niekonstytucyjości przepisu (niezależnie od liczby wzorców kontroli), którym
jest usunięcie tego przepisu z porządku prawnego, a w przypadku kontroli prewencyjnej jego niezaistnienie w porządku prawnym”
(wyrok z 21 marca 2001 r., sygn. K. 24/00, OTK ZU Nr 3/2001, poz. 51, s. 291). Trybunał Konstytucyjny orzekający w niniejszej sprawie stwierdza, że zachowuje pełną
aktualność wyżej wypowiedziany pogląd także w toku kontroli następczej. Pojęcie “zbędny” nie zostało zdefiniowane ani w odniesieniu
do postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, ani do postępowania cywilnego. W języku potocznym oznacza ono “zbyteczny”,
“niepotrzebny”, nieużyteczny”, “niekonieczny”. Pojęcie to wyraża więc ocenę i wybór rozstrzygnięcia w kategoriach pragmatycznych.
(Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 1999, Wydawnictwo Sejmowe, s. 131). Trybunał Konstytucyjny uznaje, że w tej konkretnej sprawie zachodzą wszystkie
wyżej wymienione przesłanki rozumienia “zbędności postępowania”. Dlatego uznaje, że względy pragmatyczne nie uzasadniają konieczności
kontynuowania oceny zaskarżonych przepisów z dalszymi wskazanymi wzorcami kontroli. Takie stanowisko nawiązuje do przyjętej
przez Trybunał Konstytucyjny linii orzeczniczej zgodnie z którą dopuszcza się możliwość umarzania postępowania z uwagi na
zbędność wyrokowania (wyrok z 7 listopada 2000 r., sygn. K. 16/00, OTK ZU Nr 7/2000, poz. 257).
W tej sytuacji z powodu stwierdzenia, iż kwestionowane przepisy rozporządzenia naruszają w sposób oczywisty normę prawną zawartą
w art. 10 ust. 5 ustawy o drogach publicznych upoważniającą do wydania rozporządzenia, a przy okazji jednocześnie i bezpośrednio
także art. 166 ust. 2 Konstytucji, uznaje się za zbędne badanie konstytucyjności tych przepisów z pozostałymi wzorcami podniesionymi
we wniosku.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.