1. W skardze konstytucyjnej z 16 lipca 2010 r., uzupełnionej pismem z 24 sierpnia 2010 r. oraz pismem z 29 marca 2011 r.,
Zofia Płażewska (dalej: skarżąca) wniosła o orzeczenie przez Trybunał Konstytucyjny, że art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia
13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585, ze zm.; dalej: ustawa o systemie
ubezpieczeń), zaliczając do katalogu osób prowadzących pozarolniczą działalność także wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością, jest niezgodny z art. 32 ust. 1 oraz z art. 32 ust. 1 w związku z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji.
1.1. Skargę wniesiono na tle następującego stanu faktycznego: W 2009 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że skarżąca
od czerwca 2005 r. do maja 2008 r. podlegała ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu z tytułu prowadzenia pozarolniczej
działalności jako wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Wyrokiem z 11 sierpnia 2009 r. (sygn. akt XIV U 1272/09) Sąd Okręgowy w Warszawie XIV Wydział Ubezpieczeń Społecznych (dalej:
sąd okręgowy), oddalił odwołanie. W uzasadnieniu za bezsporne uznano, że skarżąca była jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością. Zgodnie zaś z art. 6 ust. 1 pkt 5 i art. 12 ust. 1 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń,
obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu podlegają wspólnicy jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
W ocenie sądu okręgowego, bez znaczenia dla sprawy pozostawała zatem odpowiedź na pytanie, czy skarżąca wykonywała jakiekolwiek
czynności związane z prowadzeniem spraw spółki. Obowiązkowemu ubezpieczeniu skarżąca podlegała bowiem z mocy prawa.
Stanowisko sądu okręgowego podzielił Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie Wydział III, który wyrokiem
z 22 kwietnia 2010 r. (sygn. akt III AUa 905/09) oddalił apelację skarżącej.
Wyrokiem z 3 lutego 2011 r. (sygn. akt II UK 271/10), Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną skarżącej.
1.2. W ocenie skarżącej, art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń różnicuje na gruncie ubezpieczeń społecznych sytuację
wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością ze względu na ich liczbę w danej spółce, nakładając zarazem na wspólnika
będącego jedynym wspólnikiem tego rodzaju spółki kapitałowej obowiązek opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Zdaniem
skarżącej, prawodawca ograniczył prawo własności przedmiotowo istotnych wspólników przez nałożenie dodatkowych obciążeń finansowych
oraz inne prawo majątkowe, jakim jest prawo udziału, a przemawiać mają za tym następujące argumenty:
Po pierwsze, zróżnicowanie nie jest racjonalne, gdyż nie uwzględnia wielu modalności, jakie mogą pojawić się w związku z funkcjonowaniem
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Pomimo funkcjonalnego podobieństwa do sytuacji spółki jednoosobowej, zaskarżony przepis
nie znajduje bowiem zastosowania ani do wspólników dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w której stosunek
udziałów wskazuje na pozycję dominującą tylko jednego ze wspólników, ani do wspólników wieloosobowej spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością, w której w następstwie rozdrobnienia lub treści umowy spółki można wyróżnić wspólnika dominującego.
Po drugie, zróżnicowanie nie znajduje uzasadnienia w innych obowiązujących przepisach, a w szczególności w regulacji odnoszącej
się do struktury i organizacji spółek handlowych. W zaskarżonym przepisie prawodawca w jednakowy sposób traktuje bowiem wspólników
spółek kapitałowych oraz spółek osobowych (tj. spółki jawnej, partnerskiej i komandytowej), pomijając kapitałowy substrat
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz jej odrębność od wspólnika. Zarazem, obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym,
rentowym i wypadkowym prawodawca nie obejmuje wspólnika spółki komandytowo-akcyjnej, która jest wszakże spółką osobową z elementami
spółki kapitałowej.
Po trzecie, wprowadzone zróżnicowanie jest niekonsekwentne. Obowiązkiem ubezpieczeniowym prawodawca nie obejmuje bowiem akcjonariusza
jednoosobowej spółki akcyjnej, którego status niewiele różni się – w ocenie skarżącej – od statusu wspólnika jednoosobowej
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Po czwarte, zróżnicowanie nie ma związku ze szczególnym statusem jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Odnosząca
się do tego rodzaju spółki odrębność regulacyjna na gruncie ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych (Dz.
U. z 2013 r. poz. 1030) ma bowiem na celu ochronę obrotu prawnego, a w szczególności kontrahentów tego rodzaju spółek przed
nieuczciwym działaniem jedynych wspólników tych spółek. Na gruncie ustawy o systemie ubezpieczeń tego rodzaju ryzyko nie istnieje.
Zdaniem skarżącej, jedynym uzasadnieniem uchwalenia zaskarżonego przepisu była praktyka zawierania umów o pracę między jednoosobową
spółką z ograniczoną odpowiedzialnością a jej jedynym wspólnikiem w celu uzyskania świadczeń z zakresu ubezpieczenia społecznego.
Z uwagi na szczególne przepisy odnoszące się do umów między członkiem zarządu a spółką z ograniczoną odpowiedzialnością oraz
ze względu na ryzyko kontraktowania „z samym sobą” w wypadku spółek jednoosobowych, praktyka ta zmuszała Zakład Ubezpieczeń
Społecznych każdorazowo do weryfikacji legalności tego rodzaju umów o pracę. W ocenie skarżącej, usprawnienie działalności
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jakkolwiek istotne z perspektywy zasad funkcjonowania państwa, nie może samo w sobie uzasadniać
naruszenia zasady równości i ingerencji w konstytucyjne prawa podmiotowe.
2. W piśmie z 26 kwietnia 2012 r., w imieniu Sejmu, Marszałek Sejmu wniosła o umorzenie postępowania na podstawie art. 39
ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o
TK) ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
W ocenie Marszałek Sejmu, „jedynym postanowieniem Konstytucji, przywoływanym zarówno w petitum jak i uzasadnieniu skargi, jest art. 32 ust. 1 Konstytucji. (…) W najmniejszym nawet stopniu skarżąca nie odnosi się natomiast
do tego, jakie konkretne, przysługujące jej prawa i wolności konstytucyjne zostały naruszone przez ostateczne orzeczenie sądowe”.
Konstytucyjna zasada równości nie może zaś stanowić samodzielnego wzorca kontroli konstytucyjności prawa w trybie inicjowanym
skargą konstytucyjną.
3. W piśmie z 2 maja 2012 r. stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny, wnosząc o stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny,
że art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń w zakresie, w jakim za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa
się wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jest zgodny z art. 32 ust. 1 w związku z art. 64 ust.
1 i 2 Konstytucji.
3.1. W ocenie Prokuratora Generalnego, zaskarżony przepis nie narusza konstytucyjnej zasady równej ochrony praw majątkowych
wspólników jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, a przemawiają za tym następujące argumenty:
Po pierwsze, ze względu na specyficzny układ interesów i relację między jedynym wspólnikiem a jednoosobową spółką z ograniczoną
odpowiedzialnością oraz z uwagi na ograniczenie jedynego wspólnika w uzyskaniu statusu pracowniczego w ramach jednoosobowej
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, wspólnik ten nie jest na gruncie ubezpieczeń społecznych podmiotem znajdującym się
w podobnej sytuacji prawnej co wspólnik wieloosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub wspólnik spółki akcyjnej.
Za nietrafne, zdaniem Prokuratora Generalnego, należy uznać twierdzenia skarżącej, jakoby prawodawca różnicował sytuację jednostek
w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia z uwagi na liczbę wspólników w danej formie organizacyjnej.
Po drugie, zaskarżony przepis jest uzasadniony i odpowiada specyfice jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Przepis ten nie jest przy tym nadmiernym ciężarem, gdyż zdarzenie, z którym łączy powstanie obowiązkowego ubezpieczenia, nie
jest nagłe lub losowe. Uzyskanie statusu wspólnika w jednoosobowej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością jest możliwe do
przewidzenia z wyprzedzeniem umożliwiającym dostosowanie stanu majątkowego wspólnika do ciężarów wynikających z obciążenia
składkami ubezpieczeniowymi.
Po trzecie, zaskarżony przepis nie ogranicza w żaden sposób majątku spółki lub praw udziałowych wspólnika w jednoosobowej
spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, gdyż to nie spółka, ale jej jedyny wspólnik jest płatnikiem składek z tytułu obowiązkowego
ubezpieczenia.
Po czwarte, objęcie wspólników jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością obowiązkiem ubezpieczeniowym uzasadniają
art. 67 i art. 68 ust. 2 Konstytucji.
4. W piśmie z 30 maja 2014 r., w imieniu Sejmu, Marszałek Sejmu przedłożyła uzupełniające stanowisko, wnosząc o stwierdzenie,
że art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń w zakresie, w jakim nakazuje uważać za osobę prowadzącą pozarolniczą
działalność wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jest zgodny z art. 32 ust. 1 w związku z art.
64 ust. 1 i 2 Konstytucji. W pozostałym zakresie Marszałek Sejmu wniosła o umorzenie postępowania na podstawie art. 39 ust.
1 pkt 1 ustawy o TK ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Zdaniem Marszałek Sejmu, „przesłanką objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym jest nabycie praw udziałowych
i uzyskanie statusu jedynego wspólnika spółki z o.o. Treść (…) obowiązku i rozmiar świadczeń należnych z tego tytułu jest
jednak niezależna od treści praw udziałowych, a przede wszystkim – od skali przychodów osiąganych z tego tytułu przez wspólnika.
Iunctim występujące między obowiązkiem opłacania składek na ubezpieczenie społeczne a wykonywaniem praw członkowskich w spółce z o.o.
nie jest więc na tyle ścisłe, aby zgodzić się z przyjętą przez skarżącą optyką i zarzutem naruszenia art. 64 ust. 1 i ust.
2 Konstytucji (…). W istocie, jeżeli w ogóle mówić w rozpatrywanym wypadku o jakimkolwiek «obciążeniu» czy też «ograniczeniu»
własności lub innych praw majątkowych, to należałoby je odnosić do cywilistycznie pojętej kategorii mienia, a więc ogółu praw
majątkowych danej osoby (wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością)”.
W ocenie Marszałek Sejmu, dla niniejszej sprawy główne znaczenie mają następujące okoliczności: po pierwsze – funkcja ubezpieczeń
społecznych w ogólności; po drugie – ratio zakwestionowanego przepisu i wreszcie po trzecie: ocena ryzyka związanego z tzw. pracowniczym zgłoszeniem do ubezpieczenia
osoby będącej jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Odnosząc się do funkcji ubezpieczeń społecznych, Marszałek Sejmu zauważyła, że „[choć] charakter prawny obowiązku ubezpieczeniowego
zbliża się, przynajmniej w pewnym kontekście (…), do kategorii danin publicznych, nie może być on utożsamiany z takimi klasycznymi
daninami publicznymi, jak np. podatki. Korelatem obciążenia składkami na ubezpieczenie emerytalne i rentowe jest bowiem wejście
danej osoby do systemu ubezpieczeń społecznych i związana z tym możliwość pobierania stosownych świadczeń w wypadku osiągnięcia
wieku emerytalnego lub niezdolności do pracy (…) akcentowanie przez skarżącą wyłącznie jednego – zobowiązaniowego – skutku
objęcia jedynego wspólnika spółki z o.o. systemem ubezpieczeń społecznych, bez uwzględnienia roszczeniowego charakteru należnego
w przyszłości świadczenia, wydaje się oparte na nieporozumieniu”.
Odnosząc się do ratio zakwestionowanego przepisu, Marszałek Sejmu przywołała przebieg prac legislacyjnych oraz orzecznictwo SN i przypomniała, że
art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń miał zapobiegać zawieraniu fikcyjnych umów wspólnika z jednoosobową spółką
z ograniczoną odpowiedzialnością w celu uzyskania ochrony ubezpieczeniowej.
Odnosząc się do kwestii rozkładu ryzyka oraz oceny adekwatności zaskarżonego przepisu, Marszałek Sejmu stwierdziła, że „obowiązek
podlegania ubezpieczeniu społecznemu oraz opłacania składek wynikający z zakwestionowanego przepisu nie ma charakteru bezwzględnego.
W wypadku zbiegu podstaw do podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu prowadzenia działalności pozarolniczej oraz innych
(podstawowych) tytułów, w szczególności wykonywania pracy na podstawie stosunku pracy, dana osoba podlega ubezpieczeniu obowiązkowemu
wynikającemu z tego ostatniego źródła (…) Dotkliwy – w ocenie skarżącej – skutek objęcia ubezpieczeniem społecznym występuje
zatem wyłącznie wówczas, kiedy osoba fizyczna będąca jedynym wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie wykonuje
na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej żadnej innej działalności, z którą mógłby się wiązać ten obowiązek – na zasadzie pierwszeństwa.
Pominąć w tym miejscu można mechanizmy pozwalające wyłączyć (zdezaktualizować) obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenie
społeczne na płaszczyźnie korporacyjnej. Możliwe jest bowiem ukształtowanie danej spółki jako wieloosobowej – z dominującym
udziałem kapitałowym jednego wspólnika – albo jej przekształcenie w spółkę akcyjną, które spowoduje wyłączenie obowiązku podlegania
ubezpieczeniom społecznym niezależnie od braku zmian w składzie osobowym korporacji”.
Zdaniem Marszałek Sejmu, zaskarżony przepis stanowi przejaw realizacji pozytywnych obowiązków prawodawczych wynikających z
art. 67 ust. 1 Konstytucji.
5. Rzecznik Praw Obywatelskich pismem z 14 marca 2012 r. nie zgłosiła udziału w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
W procedurze inicjowanej skargą konstytucyjną przedmiotem badania może być norma, na podstawie której wydane zostały orzeczenie
lub decyzja naruszające konstytucyjne prawa i wolności. Punktem wyjścia identyfikacji problemu konstytucyjnego jest jednakże
zawsze przepis prawny. Ze względu na cel i skutki kontroli Trybunał zobowiązany jest precyzyjnie wskazywać jednostki redakcyjne
aktu normatywnego, z których dana norma wynika (zob. np. wyrok TK z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007,
poz. 161, s. 1930). Niemniej końcowym efektem kontroli konstytucyjności – ujawnianym w sentencji – jest stwierdzenie zgodności
lub niezgodności oznaczonej normy prawnej.
Art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1442,
ze zm.; dalej: ustawa o systemie ubezpieczeń) stanowi: „Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się (…) wspólnika
jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółki jawnej, komandytowej lub partnerskiej”. Przepis
ten został dodany mocą art. 1 pkt 2 lit. b ustawy z dnia 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 241, poz. 2074; dalej: ustawa zmieniająca z 2002 r.) i obowiązuje w niezmienionym
brzmieniu od 2003 r.
Zaskarżony przepis pozostaje w merytorycznym związku z art. 6 ust. 1 pkt 5 (stanowiącym, że „Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu
i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są (…) osobami
prowadzącymi pozarolniczą działalność oraz osobami z nimi współpracującymi”) oraz z art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń
(w świetle którego „Obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym”).
W petitum skargi konstytucyjnej art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń zaskarżono w „części, w której każe uważać za osobę
prowadzącą pozarolniczą działalność także wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością”. Jednakże w uzasadnieniu
skarżąca obejmuje swoimi rozważaniami nie tylko włączenie, z naruszeniem zasady równości, wspólników jednoosobowej spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością do grona podmiotów prowadzących pozarolniczą działalność, ale również objęcie ich obowiązkiem
ubezpieczeniowym w zakresie wskazanym w art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz art. 12 ustawy o systemie ubezpieczeń. W ocenie skarżącej,
status wspólników jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością uzasadnia objęcie ich dobrowolnym, a nie przymusowym
ubezpieczeniem.
Zważywszy na konkretny charakter niniejszego postępowania, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przedmiotem kontroli jest
art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń w zakresie, w jakim odnosi się do wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością (por. niżej punkt 2.3 tej części uzasadnienia).
2. Problem konstytucyjny.
2.1. Z uzasadnienia skargi konstytucyjnej oraz uzupełniającego ją pisma wynika, że skarżąca sformułowała w istocie trzy zarzuty
wobec art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń.
Pierwszy zarzut sprowadza się do twierdzenia, że zaskarżony przepis wprowadza nieuzasadnione konstytucyjnie zrównanie w ochronie
prawa majątkowego wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólnika innego typu spółki, któremu
przysługuje inne, ale zbliżone funkcjonalnie, prawo majątkowe. Ustawa o systemie ubezpieczeń obejmuje bowiem obowiązkowym
ubezpieczeniem wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników: spółki jawnej, komandytowej
lub partnerskiej (zarzut równego traktowania różnych).
Drugi zarzut sprowadza się do twierdzenia, że zaskarżony przepis wprowadza nieuzasadnione konstytucyjnie zróżnicowanie ochrony
prawa majątkowego wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólnika innego typu spółki, któremu
przysługuje podobne prawo majątkowe. Ustawa o systemie ubezpieczeń obejmuje bowiem obowiązkowym ubezpieczeniem wspólnika jednoosobowej
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a zarazem obowiązku takiego nie nakłada na dominującego wspólnika „wieloosobowej”
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, jedynego komplementariusza spółki komandytowo-akcyjnej oraz wspólnika jednoosobowej
spółki akcyjnej (zarzut nierównego traktowania równych).
Ponadto w uzasadnieniu pisma uzupełniającego skargę konstytucyjną podniesiono zarzut naruszenia konstytucyjnego prawa własności
„poprzez nałożenie dodatkowych obciążeń finansowych” na wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Zarazem
w tym samym piśmie skarżąca ograniczyła zarzut naruszenia zasady równej ochrony praw majątkowych jedynie do praw udziałowych
przysługujących wspólnikom jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i wspólnikom innych niż jednoosobowe spółek
tego rodzaju.
2.2. Skarżąca nie skoordynowała podnoszonych w uzasadnieniu skargi konstytucyjnej zarzutów z wzorcami kontroli. W petitum skargi konstytucyjnej i uzupełniającego ją pisma jako wzorce kontroli skarżąca wskazała bowiem art. 32 ust. 1 oraz art. 32
ust. 1 w związku z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji. W uzasadnieniu skargi, skarżąca odniosła się również do zasady sprawiedliwości
społecznej jako jednego ze źródeł wyznaczających kryteria dopuszczalnego konstytucyjnie zróżnicowania podmiotów podobnych.
2.3. Nieprecyzyjne przyporządkowanie przepisów Konstytucji poszczególnym zarzutom nie stanowi samo w sobie przesłanki umorzenia
postępowania, jeżeli uzasadnienie skargi konstytucyjnej bezspornie pozwala usystematyzować zarzuty oraz zrekonstruować problemy
konstytucyjne. Zasadę falsa demonstratio non nocet stosuje się w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną nie tylko w odniesieniu do norm stanowiących przedmiot kontroli,
ale również do norm prawnych stanowiących wzorzec kontroli (zob. wyrok TK z 24 lutego 2009 r., sygn. SK 34/07, OTK ZU nr 2/A/2009,
poz. 10 i powołane tam orzecznictwo).
Trybunał Konstytucyjny stwierdził jednakże, że konkretny charakter postępowania inicjowanego skargą konstytucyjną, stan faktyczny
i prawny leżący u podstaw wydanych w sprawie skarżącej wyroków sądów powszechnych obu instancji oraz wyroku SN z 3 lutego
2011 r. (sygn. akt II UK 271/10), a także konfrontacja uzasadnienia skargi konstytucyjnej oraz uzupełniającego ją pisma z
wymogami sformułowanymi w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej:
ustawa o TK) stoją na przeszkodzie rozpoznaniu wszystkich zidentyfikowanych powyżej zarzutów.
2.3.1. Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa własności Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że skarżąca nie uzasadniła, jak
obowiązek ubezpieczeniowy sam w sobie prowadzi do naruszenia art. 64 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Skarżąca
ograniczyła się bowiem jedynie do wskazania niepełnego wzorca kontroli i ogólnego stwierdzenia, że prawodawca nałożył na nią
dodatkowe obciążenia finansowe w postaci obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie. Ani w skardze konstytucyjnej, ani w
uzupełniającym ją piśmie skarżąca nie odniosła się do kolizji konstytucyjnych praw podmiotowych (tj. prawa własności i prawa
do zabezpieczenia społecznego), nie podjęła również kwestii wartości uzasadniających objęcie wspólnika jednoosobowej spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością ubezpieczeniem społecznym. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że skarga konstytucyjna nie
spełnia w tym zakresie wymogów określonych w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Wydanie wyroku jest niedopuszczalne, a postępowanie
w tym zakresie zostało umorzone na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
2.3.2. Odnosząc się do zarzutu niekonstytucyjności równego traktowania podmiotów różnych (tj. wspólnika jednoosobowej spółki
z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólników spółek osobowych), Trybunał przypomina, że „nie można przyjąć, by z nakazu
równego traktowania równych wynikał, logicznie albo instrumentalnie, nakaz nierównego traktowania nierównych czy też zakaz
równego traktowania nierównych” (wyrok z 19 kwietnia 2011 r., sygn. P 41/09, OTK ZU nr 3/A/2011, poz. 25). Zakaz równego traktowania
podmiotów nierównych może stanowić natomiast jeden z obowiązków wynikających z zasady sprawiedliwości społecznej (por. wyrok
TK z 9 lutego 2010 r., sygn. P 58/08, OTK ZU nr 2/A/2010, poz. 9). „Treść zasady sprawiedliwości społecznej jest ogólniejsza
i zdecydowanie bogatsza niż zasady równości. Z jednej bowiem strony wyznacza ona obowiązki o charakterze formalnym, nakazując
równe traktowanie podmiotów równych (...) oraz zakazując równego traktowania podmiotów nierównych (....), z drugiej zaś wyznacza
obowiązki o charakterze materialnym, sprowadzające się do nakazu realizacji i ochrony szeregu wartości konstytucyjnych, w
tym solidarności społecznej czy bezpieczeństwa socjalnego (....). Ustalenie powiązań zachodzących między zasadą sprawiedliwości
społecznej i zasadą równości wymaga precyzyjnego rozważenia poszczególnych, wyróżnionych aspektów zasady sprawiedliwości społecznej.
Odnośnie do pierwszego z obowiązków o charakterze formalnym, czyli nakazu równego traktowania równych, zasada sprawiedliwości
społecznej pokrywa się z zasadą równości, będącą jej konkretyzacją. (...) Odnośnie do drugiego z obowiązków o charakterze
formalnym, czyli zakazu równego traktowania nierównych, zasada sprawiedliwości społecznej nie pokrywa się z zasadą równości,
gdyż – jak już wspomniano – zasada równości dopuszcza odmienne ukształtowanie sytuacji prawnej podmiotów różnych, chociaż
tego nie wymaga. Nie ulega w konsekwencji wątpliwości, że naruszenie zasady sprawiedliwości społecznej w analizowanym obszarze
nie może być równoznaczne z naruszeniem zasady równości” (wyrok z 12 lipca 2012 r., sygn. P 24/10, OTK ZU nr 7/A/2012, poz.
79).
W uzasadnieniu skargi wskazano na naruszenie przez prawodawcę obowiązków formalnych wynikających z zasady sprawiedliwości
społecznej w zakresie, w jakim zasada ta pokrywa się z zasadą równości. Zarazem jednak w skardze oraz w uzasadnieniu pisma
ją uzupełniającego, skarżąca przywołała zasadę sprawiedliwości społecznej jako jedno z kryteriów oceny spełnienia przez zaskarżoną
regulację testu równości. Skarżąca nie przedstawiła przy tym żadnych argumentów za naruszeniem wymogów materialnych i (drugiego
z wymogów) formalnych zasady sprawiedliwości społecznej (tj. zakazu równego traktowania różnych). Skromna argumentacja przedstawiona
na poparcie zarzutu naruszenia art. 64 ust. 2 w związku z art. 2 Konstytucji jest zbieżna z argumentacją przedstawioną na
poparcie zarzutu naruszenia art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że skarga
konstytucyjna nie spełnia w tym zakresie wymogów określonych w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK. Wydanie wyroku jest niedopuszczalne,
a postępowanie w tym zakresie zostało umorzone na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
2.4. W warunkach niniejszej sprawy rozpoznaniu podlegał zarzut naruszenia art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
3. Ocena zgodności art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń z art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
3.1. Art. 32 ust. 1 Konstytucji był przedmiotem wielokrotnych rozważań w orzecznictwie konstytucyjnym (zob. cyt. wyrok o sygn.
P 41/09 i powołane tam orzecznictwo). Przepis ten nakazuje identyczne traktowanie podmiotów znajdujących się w takiej samej
lub zbliżonej sytuacji prawnie relewantnej. Równe traktowanie oznacza przy tym traktowanie według jednakowej miary, bez zróżnicowań
dyskryminujących lub faworyzujących. Art. 32 ust. 1 Konstytucji „nakazuje zatem nakładać jednakowe obowiązki, względnie przyznawać
jednakowe prawa podmiotom odznaczającym się tą samą cechą istotną, a jednocześnie (…) dopuszcza, lecz nie wymaga, by nakładać
różne obowiązki, względnie przyznawać różne prawa podmiotom, które taką cechę posiadają, oraz podmiotom, które jej nie posiadają”
(cyt. wyrok o sygn. P 24/10).
Ocena zgodności z zasadą równości wymaga: po pierwsze – ustalenia, czy można wskazać wspólną cechę istotną określonych podmiotów,
co wymaga przeprowadzenia analizy treści i celu aktu normatywnego, w którym została zawarta kontrolowana norma prawna; po
drugie – stwierdzenia, czy prawodawca zróżnicował prawa lub obowiązki podmiotów znajdujących się w takiej samej lub podobnej
sytuacji prawnie relewantnej; po trzecie – rozważenia, czy wprowadzone przez prawodawcę odstępstwa można uznać za konstytucyjnie
dozwolone.
Ocena, czy odstępstwa te są dozwolone, wymaga z kolei udzielenia odpowiedzi na następujące pytania: a) czy odstępstwa mają
charakter relewantny (tj. są racjonalnie uzasadnione i pozostają w bezpośrednim związku z treścią i celem przepisów, w których
zawarta jest kontrolowana norma); b) czy odstępstwa odpowiadają wymogom wynikającym z zasady proporcjonalności sensu stricto (tj. waga interesu, któremu ma służyć różnicowanie sytuacji adresatów normy, pozostaje w proporcji do wagi interesów, które
zostaną naruszone w wyniku nierównego potraktowania podmiotów podobnych); c) czy odstępstwa pozostają w związku z innymi zasadami
konstytucyjnymi i chronionymi przez nie wartościami uzasadniającymi odmienne traktowanie podmiotów podobnych.
3.2. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wskazywał na treściowe związki, jakie zachodzą między zasadą równości a zasadą równej
ochrony własności, dziedziczenia lub innych praw majątkowych (zob. m.in. wyroki TK z: 25 lutego 1999 r., sygn. K 23/98, OTK
ZU nr 2/1999, poz. 25; 13 kwietnia 1999 r., sygn. K 36/98, OTK ZU nr 3/1999, poz. 40; 24 października 2001 r., sygn. SK 22/01,
OTK ZU nr 7/2001, poz. 216; 19 grudnia 2002 r., sygn. K 33/02, OTK ZU nr 7/A/2002, poz. 97; 28 października 2003 r., sygn.
P 3/03, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 82; 16 marca 2004 r., sygn. K 22/03, OTK ZU nr 3/A/2004, poz. 20; 29 czerwca 2004 r., sygn.
P 20/02, OTK ZU nr 6/A/2004, poz. 61; 12 grudnia 2005 r., sygn. SK 20/04, OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 133; 16 czerwca 2009 r.,
sygn. SK 5/09, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 84; 11 maja 2010 r., sygn. SK 50/08, OTK ZU nr 4/A/2010, poz. 34). Uwzględniając dotychczasowe
orzecznictwo, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, co następuje:
Po pierwsze, związek art. 64 ust. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji skutkuje konkretyzacją testu równości. O ile bowiem na gruncie
zasady równości każdorazowo konieczna jest rekonstrukcja wspólnej cechy istotnej podmiotów porównywanych, o tyle na gruncie
zasady równej ochrony praw majątkowych cecha ta została normatywnie przesądzona. Jest nią bycie: właścicielem, spadkodawcą,
spadkobiercą albo podmiotem uprawionym z tytułu innego prawa majątkowego (np. prawa rzeczowego, majątkowego prawa na dobrach
niematerialnych, majątkowego prawa rodzinnego). Nie jest zatem konieczne dobieranie podmiotów i ustalanie a casu ad casum cechy relewantnej na podstawie analizy treści i celu aktu normatywnego, w którym została zawarta kontrolowana norma. Punkt
wyjścia wyznacza bowiem odpowiedź na pytanie: czy podmiotom porównywanym przysługuje prawo własności, prawo dziedziczenia
albo inne prawo majątkowe tej samej kategorii. Równa ochrona przysługuje każdemu uprawnionemu bez względu na jego cechy osobowe
lub inne szczególne przymioty.
Po drugie, związek art. 64 ust. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji skutkuje gwarancją równości w stanowieniu prawa, jak równością
w stosowaniu prawa. Konstytucyjnie chroniona jest możliwość efektywnej realizacji prawa majątkowego w konkretnych warunkach
faktycznych i prawnych. Prawo do równości nie wyklucza natomiast zróżnicowania, jeżeli odpowiada ono wymaganiom sformułowanym
na gruncie art. 32 Konstytucji (np. zróżnicowanie ochrony różnej wartości praw majątkowych tej samej kategorii w kontekście
stosowania nadzwyczajnych środków zaskarżenia).
Po trzecie, art. 64 ust. 2 Konstytucji nakazuje nakładać jednakowe obowiązki, względnie przyznawać jednakowe prawa podmiotom
uprawnionym z tego samego tytułu (prawa majątkowego). W obrębie każdej z wyróżnionych konstytucyjnie grup (tj. właścicieli,
spadkodawców, spadkobierców albo uprawnionych z tytułu innego prawa majątkowego) prawodawca zobowiązany jest stosować jedną
miarę bez zróżnicowań tak dyskryminujących, jak i faworyzujących. Nakaz równej ochrony nie odnosi się zatem do praw, które
choć nie należą do tej samej kategorii praw majątkowych, to są jednak do siebie zbliżone. Zagadnienie konstytucyjnej ochrony
funkcjonalnie zbliżonych do siebie praw majątkowych wykracza poza art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji i
wymaga uwzględnienia formalnych oraz materialnych wymogów wynikających z zasady sprawiedliwości społecznej (art. 2 Konstytucji).
Po czwarte, art. 64 ust. 2 Konstytucji nie wymaga, aby nakładać jednakowe obowiązki, względnie przyznawać jednakowe prawa
podmiotom uprawnionym z różnych tytułów (np. majątkowego prawa rodzinnego i ograniczonego prawa rzeczowego). Zagadnienie konstytucyjności
ewentualnego zrównania podmiotów różnych praw majątkowych stanowi bowiem przedmiot sprawiedliwej społecznie operacjonalizacji
art. 64 ust. 1 Konstytucji.
Po piąte, z art. 64 ust. 2 Konstytucji wynika nakaz ustanowienia przepisów gwarantujących równą ochronę praw majątkowych (pozytywny
obowiązek prawodawczy) oraz zakaz stanowienia przepisów naruszających nakaz równości (negatywny obowiązek prawodawczy). Równą
ochroną objęte są zarazem konstytucyjne i ustawowe prawa majątkowe. Konstytucja nie zabrania prawodawcy rozszerzać konstytucyjnego
katalogu praw majątkowych i tworzyć nowych ich kategorii lub modyfikować istniejących praw o charakterze ustawowym. Niemniej
jednak, opowiadając się za konkretnym rozwiązaniem, prawodawca zobowiązany jest przestrzegać wszystkich wymogów konstytucyjnych
oraz dostosowywać ustawę do podnoszonego, w następstwie dynamicznej interpretacji norm konstytucyjnych, standardu ochrony
praw i wolności. Innymi słowy, choć podmioty prawa nie mogą na podstawie norm konstytucyjnych domagać się wprowadzenia ustawą
innych niż wskazane w Konstytucji praw majątkowych, uzasadnione konstytucyjnie jest oczekiwanie, że ustawowa regulacja konkretnego
prawa majątkowego nie będzie naruszać art. 64 Konstytucji, jak również innych in casu relewantnych merytorycznie norm konstytucyjnych.
Uwzględniając powyższe, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że kontrola konstytucyjności aktu normatywnego z art. 64 ust. 2
w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji w sprawie takiej jak niniejsza wymaga udzielenia odpowiedzi na następujące pytania:
1) Czy podmiotom przysługują prawa majątkowe należące do jednej kategorii tj. prawa majątkowe podobne? (zob. niżej pkt 3.3);
2) Czy doszło do zróżnicowania ochrony majątkowych praw podobnych? (zob. niżej pkt 3.4); 3) Czy zróżnicowanie to jest uzasadnione
w świetle kryteriów przewidzianych dla ogólnego testu równości? (zob. niżej pkt 3.5).
3.3. Odnosząc się do pierwszego z pytań, należało zauważyć, że z perspektywy art. 8 ust. 6 pkt 4 w związku z art. 6 ust. 1
pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń podstawowe znaczenie ma uzyskanie statusu wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością. Obowiązek ubezpieczeniowy prawodawca powiązał zatem z określoną normatywnie sytuacją wspólnika, która
polega na istnieniu po jego stronie wiązki przyznanych przez normę prawną lub wynikających ze złożonego stosunku spółki, powiązanych
funkcjonalnie oraz prawnie chronionych wolności, uprawnień i kompetencji (prawo podmiotowe wspólnika). Warunkiem koniecznym
i wystarczającym powstania określonych w ustawie o systemie ubezpieczeń obowiązków jest istnienie dwustronnego i dwustronnie
zindywidualizowanego (względnego), obligacyjno-organizacyjnego złożonego stosunku prawnego łączącego podmiot prawa ze spółką,
którego elementem jest z jednej strony stosunek typu zobowiązaniowego, z drugiej zaś stosunek podległości kompetencji (por.
A. Herbet, Prawa i obowiązki wspólników, [w:] System prawa prywatnego. Prawo spółek kapitałowych. Tom 17a, red. S. Sołtysiński, Warszawa 2010, s. 349). Na podstawie treści i dozwolonego lub nakazanego zachowania się beneficjanta,
z prawa podmiotowego można wydzielić ogólne uprawnienia udziałowe o charakterze abstrakcyjnym i potencjalnym (np. ogólne prawo
do zysku), które podlega następnie konkretyzacji i aktualizacji, przybierając formę uprawnień konkretnych i aktualnych (np.
prawo do zysku za dany rok obrotowy). Zawężywszy zaś rozważania do problematyki majątkowej, można stwierdzić, że ogólne prawo
do udziału w zysku (tj. prawo do wypłaty części zysku po spełnieniu przesłanek określonych w przepisach prawa spółek lub umowie
spółki) konkretyzuje się w postaci m.in. roszczenia o wypłatę dywidendy.
Zważywszy w tym kontekście na odrębność prawnopodmiotową wspólnika i spółki kapitałowej oraz fakt, że to nie jednoosobowa
spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, ale jej wspólnik jest płatnikiem składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe,
nie sposób przyjąć istnienia bezpośredniego merytorycznego związku między obowiązkiem ubezpieczeniowym (stanowiącym następstwo
obowiązywania zaskarżonej normy) a konkretnym i aktualnym uprawnieniem majątkowym wspólnika (np. przybierającym postać roszczenia
o wypłatę dywidendy). Obowiązek ubezpieczeniowy nie wpływa bowiem na treść i realizację praw w ramach stosunku członkostwa.
Warto też zauważyć, że w określonych wypadkach prawnych i faktycznych prawo do dywidendy może przysługiwać różnym podmiotom,
które nie są płatnikiem składek na ubezpieczenie. W konsekwencji za nietrafne należało uznać twierdzenie, że zaskarżony przepis
ogranicza realizację przez skarżącą roszczenia o wypłatę dywidendy. Przemawia przeciwko temu charakter prawny stosunku łączącego
wspólnika i spółkę, zakres podmiotowy oraz przedmiotowy prawa do dywidendy.
Zważywszy, że prawo do zysku stanowi zasadniczą formę osiągania przez udziałowców przychodów z inwestycji w spółkę, oraz mając
na uwadze, że jednoosobowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością de facto i najczęściej służą ich jedynym wspólnikom do prowadzenia działalności gospodarczej pod korporacyjnym płaszczem spółki kapitałowej,
możliwe jest przyjęcie, że istnieje związek między obowiązkiem ubezpieczeniowym a przysporzeniem wspólnika, które powstało
w następstwie konkretyzacji ogólnego uprawnienia udziałowego. Z mocy ustawy o systemie ubezpieczeń związek ten stanowi refleks
uczestnictwa w jednoosobowej spółce, zarazem jednak zachodzi on poza stosunkiem członkostwa.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zaskarżony przepis skutkuje ograniczeniem (do wysokości należnych składek na ubezpieczenie
społeczne) przysporzenia w majątku wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością powstałego w związku z
jego udziałem w spółce. W konsekwencji, w warunkach niniejszej sprawy z perspektywy art. 64 ust. 2 Konstytucji nakazowi równej
ochrony przez prawodawcę podlega nie prawo udziałowe wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, ale prawo własności
wspólników tego rodzaju spółek kapitałowych.
Za nietrafne należało natomiast uznać stanowisko Prokuratora Generalnego, że wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
nie jest podmiotem znajdującym się w podobnej sytuacji co wspólnik (innej niż jednoosobowa) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Jak bowiem zostało to wyjaśnione wyżej, w przeciwieństwie do art. 32 ust. 1 Konstytucji, na gruncie art. 64 ust. 2 Konstytucji
podstawowe znaczenie ma podobieństwo praw majątkowych, a nie cechy indywidualne podmiotów uprawnionych. To podobieństwo praw
majątkowych determinuje nakaz równej ich ochrony. Przyjęcie odmiennego zapatrywania prowadziłoby m.in. do zróżnicowania zakresu
ochrony prawa własności w zależności od cech indywidualnych podmiotu tego prawa, od czego Konstytucja wyraźnie odeszła. Sygnalizowana
zaś przez Prokuratora Generalnego specyfika działalności wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może
natomiast stanowić argument za konstytucyjnością zróżnicowania ochrony przysługujących takiemu wspólnikowi praw majątkowych
względem ochrony udzielanej innym uprawnionym z tego samego tytułu (zob. niżej punkt 3.5 tej części uzasadnienia).
Z uwagi na konkretny wymiar postępowania inicjowanego skargą konstytucyjną, poza zakresem rozważań Trybunał pozostawił podobieństwo
ochrony majątkowych praw wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i jedynego komplementariusza spółki
komandytowo-akcyjnej lub jedynego akcjonariusza spółki akcyjnej. Na marginesie należy też zauważyć, że komplementariuszami
spółek komandytowo-akcyjnych są często osoby prawne. Ze względu na swoją konstrukcję spółki te są też nie często spotykane
jako forma prowadzenia przez wspólnika działalności pod „korporacyjnym płaszczem”, jak ma to miejsce w wypadku jednoosobowych
spółek z ograniczoną odpowiedzialnością.
3.4. Odnosząc się do kryterium zróżnicowania, należy zauważyć, że przyjętą przez prawodawcę na gruncie ustawy o systemie ubezpieczeń
zasadą jest objęcie zarobkujących osób fizycznych przymusową ochroną ubezpieczeniową. Dwie podstawowe grupy takich osób to
pracownicy i osoby prowadzące działalność gospodarczą. Istnieją jednakże grupy osób niemieszczące się w tych kategoriach,
a które zgodnie z ogólnymi założeniami systemu ubezpieczeń społecznych zostały objęte ochroną w ramach systemu ubezpieczeń
społecznych (zob. szerzej art. 6-9 ustawy o systemie ubezpieczeń). Jedną z takich szczególnych grup wskazanych przez przepisy
ustawy są będący osobami fizycznymi wspólnicy niektórych spółek handlowych. Wśród wspólników spółek handlowych ustawodawca
dokonał podziału zasadniczo na grupy wspólników spółek osobowych (podlegających ubezpieczeniu) i wspólników spółek kapitałowych
(niepodlegających ubezpieczeniu). Tłem tego podziału jest uproszczone założenie, że wspólnicy spółek osobowych angażują się
osobiście w działalność spółki, natomiast wspólnicy spółek kapitałowych angażują kapitał. Kryterium zostało poddane korekcie:
wspólnicy spółek komandytowo-akcyjnych zostali przesunięci do grupy drugiej, natomiast wspólnicy jednoosobowych spółek z ograniczoną
odpowiedzialnością do grupy pierwszej – objętej obowiązkiem ubezpieczenia.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że twierdzenie skarżącej, że jedynym kryterium zróżnicowania ochrony praw majątkowych było
kryterium liczbowe odwołujące się do liczby wspólników, jest daleko idącym skrótem myślowym. Przewidziane przez prawodawcę
kryterium różnicujące nawiązuje wprost do nasyconej elementem osobowym konstrukcji jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Zróżnicowanie zasadza się bowiem na – wyznaczanym przez skupioną w jednym ręku wiązkę uprawnień o charakterze majątkowym oraz
uprawnień o charakterze korporacyjnym – statusie wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Prawodawca
uwzględnił też, że w osobie jedynego wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością często dochodzi do – sygnalizowanego
w orzecznictwie – swoistego połączenia „pracy i kapitału”, które to połączenie pozwala go zakwalifikować jako osobę prowadzącą
pozarolniczą działalność (por. wyrok SN z 12 maja 2011 r., sygn. akt II UK 20/11, OSNP nr 11-12/2012, poz. 145 oraz wyrok
SN wydany w sprawie skarżącej).
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że wprowadzone przez prawodawcę kryterium zróżnicowania nie ma charakteru bezwzględnie
zakazanego konstytucyjnie różnicowania z uwagi na cechy osobiste podmiotów prawa, a o jego konstytucyjnej dopuszczalności
rozstrzyga wynik ogólnego testu równości.
3.5. Zróżnicowanie statusu ubezpieczeniowego wspólnika jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz wspólnika
„typowej” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie oznacza per se naruszenia nakazu równej ochrony wynikający z art. 64 ust. 2 Konstytucji, jeżeli ma ono charakter relewantny, proporcjonalny
oraz pozostaje w związku z innymi zasadami konstytucyjnymi.
3.5.1. Odnosząc się do pierwszego z powyższych wymogów, należało stwierdzić, że przedmiotowo istotne zróżnicowanie jest racjonalnie
uzasadnione oraz pozostaje w związku z treścią i celem przepisów, w których zawarta jest kontrolowana norma. Przemawiały za
tym następujące argumenty:
Po pierwsze, zaskarżona norma służy realizacji założonych przez prawodawcę celów. Należy zauważyć, że bezpośrednim powodem
wprowadzenia art. 8 ust. 6 pkt. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń było objęcie ubezpieczeniem wspólników jednoosobowych spółek
z ograniczoną odpowiedzialnością, którzy z perspektywy prawa ubezpieczeń społecznych znajdowali się de facto w podobnej sytuacji, co osoby prowadzące działalność gospodarczą. Zaskarżony przepis miał zapobiegać zawieraniu przez wspólników
jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością umów o pracę ze spółką w celu uzyskania statusu pracowniczego oraz
związanych z tym świadczeń z zakresu ubezpieczeń społecznych. W praktyce częste były bowiem wypadki zawierania tego rodzaju
umów, które w inicjowanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych postępowaniach sądowych kwalifikowano jako nieważne czynności
z samym sobą dokonywane w celu obejścia ustawy (zob. szerzej wyroki SN z: 17 grudnia 1996 r., sygn. akt II UKN 37/96, OSNP
nr 17/1997, poz. 320; 5 lutego 1997 r., sygn. akt II UKN 86/96, OSNP nr 20/1997, poz. 404; 23 marca 1999 r., sygn. akt II
UKN 536/98, OSNP nr 10/2000, poz. 403; zob. też odpowiednio stan faktyczny i prawny w wyroku SN z 30 kwietnia 1997 r., sygn.
akt II UKN 82/97, OSNP nr 7/1998, poz. 217). Orzecznictwo to odnosiło się do wypadków, w których „społeczny status wykonawcy
pracy staje się dla danej osoby jedynie funkcjonalnym elementem jej statusu właściciela spółki, służąc kompleksowej obsłudze
tego podmiotu, a więc do sytuacji w której dochodzi do swoistej symbiozy pracy i kapitału, sprzecznej z aksjologią prawa pracy
i prawa ubezpieczeń społecznych, opartą co do zasady na założeniu oddzielania kapitału oraz pracy” (wyrok SN z 12 maja 2011
r., sygn. akt II UK 20/11). W uzasadnieniu projektu ustawy zmieniającej z 2002 r. stwierdzono, że „[p]roponowana zmiana wypełnia
lukę prawną, która powoduje, że w większości przypadków wspólnicy jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością pozbawieni
są ochrony ubezpieczeniowej. W obecnym stanie prawnym, aby podlegać ubezpieczeniom społecznym muszą mieć zawartą ze spółką
umowę. Nie zawsze jednak mogą skutecznie zawrzeć umowę «samo ze sobą». (…) Potrzeba uregulowania tego problemu sygnalizowana
jest od dawna” (druk sejmowy nr 700/IV kadencja, s. 31; zob. też wyrok SN z 3 lutego 2011 r., sygn. akt II UK 271/10, Lex
nr 817528).
Po drugie, zaskarżony przepis pozostaje w związku z treścią innych przepisów zawartych w ustawie o systemie ubezpieczeń i
realizuje postulat powszechności ubezpieczenia społecznego w odniesieniu do wspólników spółek prawa handlowego. Ustawa o systemie
ubezpieczeń przewiduje różne podstawy (tytuły) ubezpieczenia wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Podczas gdy
wspólnik jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością podlega ubezpieczeniu na podstawie art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy
o systemie ubezpieczeń, wspólnicy (innych niż jednoosobowe) spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, których łączy ze spółką
prawidłowo nawiązany i zgodny z przepisami prawa pracy stosunek pracy, mogą w konkretnych okolicznościach faktycznych podlegać
ubezpieczeniu pracowniczemu na podstawie art. 8 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń. W orzecznictwie SN przyjmuje się, że
„[w]spólnik dwuosobowej sp. z o.o., który w charakterze pracownika osobiście zarządza zakładem pracy w imieniu takiego pracodawcy
(…), jest obowiązkowo objęty pracowniczym tytułem podlegania ubezpieczeniom społecznym” (wyrok z 16 grudnia 2008 r., sygn.
akt I UK 162/08, „Monitor Prawa Pracy” nr 5/2009, s. 268-271). Praca wspólnika „dwuosobowej” spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
na stanowisku członka zarządu tej spółki, niepolegająca na obrocie wyłącznie jego własnym kapitałem w ramach tej spółki, nie
oznacza połączenia „kapitału i pracy” (por. wyrok SN z 12 maja 2011 r., sygn. II UK 20/11 i por. z wyrokami SN z: 9 lutego
2012 r., sygn. akt I UK 260/11, Lex nr 1169835 oraz 11 września 2013 r., sygn. akt II UK 36/13, Lex nr 1391783). Ponadto w
obecnie obowiązującym stanie prawnym wspólnikom spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, którzy nie spełniają warunków obowiązkowego
objęcia ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym, przysługuje prawo do dobrowolnego ubezpieczenia na podstawie art. 7 ustawy
o systemie ubezpieczeń.
Po trzecie, wynikające z zaskarżonego przepisu zróżnicowanie uzasadnione jest istotnym dla prawa ubezpieczeń społecznych nasyceniem
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością elementem osobowym oraz szczególnym na tym tle charakterem jednoosobowej spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością tworzone są zazwyczaj do prowadzenia małych i średnich
przedsiębiorstw przez kilku wspólników, najczęściej w celach gospodarczych (niekoniecznie zarobkowych), służąc w pierwszej
kolejności ograniczeniu ryzyka związanego z prowadzeniem przedsiębiorstwa i wyłączeniem odpowiedzialności wspólnika (A. Szajkowski,
M. Tarska, [w:] System prawa…, s. 130). Pomimo swego kapitałowego charakteru, spółki te stanowią formę pośrednią między spółkami osobowymi a spółką akcyjną,
charakteryzując się istnieniem ścisłych związków między wspólnikami a spółką (zob. odpowiednio np. art. 156, art. 162, art.
228 ustawy z dnia 15 września 2000 r. – Kodeks spółek handlowych, Dz. U. z 2013 r. poz. 1030, ze zm.; dalej: k.s.h.). Szczególnie
silny związek wspólnika ze spółką zachodzi w jednoosobowej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, w której to jeden podmiot
skupia całość uprawnień korporacyjnych oraz majątkowych przysługujących uczestnikom spółki, a w szczególności prawo głosu,
prawo do zysku (por. A. Szajkowski, M. Tarska, uwagi do art. 156, [w:] Kodeks spółek handlowych. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Komentarz do artykułów 151-300. Tom II, red. S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, M. Taska, A. Herbet, Warszawa 2014, s. 68). W literaturze podkreśla
się, że „podmiotowość prawna [jednoosobowej] spółki jest równorzędna, lecz nie tożsama z podmiotowością jedynego wspólnika,
przez co nie zachodzi formalna identyczność obu podmiotów. (…) uczestnictwo w spółce z o.o. związane jest nie z osobą wspólnika,
lecz z jego udziałami – zbywalnymi prawami majątkowymi, natomiast przystąpienie do spółki uzależnione jest od kapitałowego
zaangażowania się wspólnika (swego rodzaju «inwestycji» kapitałowej), czego wyrazem jest obowiązek wniesienia wkładów (pieniędzy
lub zbywalnych praw majątkowych) na pokrycie określonej wielkości udziałów” (A. Szajkowski, M. Tarska, uwaga 68 do art. 151,
[w:] Kodeks…, Legalis). Owa równorzędność oraz brak identyczności nie wykluczają silnego związku merytorycznego i funkcjonalnego między
czynnościami spółki a czynnościami jej jedynego wspólnika.
Po czwarte, oceniając relewantność zaskarżonej regulacji, nie sposób nie dostrzec ugruntowanego poglądu odnośnie do zasadności
objęcia ochroną ubezpieczeniową jedynych wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. SN przyjmował bowiem, że prowadzenie
przez jedynego wspólnika wraz z małżonkiem spraw spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ma ubezpieczeniowoprawną doniosłość
w świetle przepisów ustawy z dnia 18 grudnia 1976 r. o ubezpieczeniu społecznym osób prowadzących działalność gospodarczą
oraz ich rodzin (Dz. U. z 1989 r. Nr 46, poz. 250, ze zm.) – (zob. wyrok SN z 5 lutego 1997 r., sygn. akt II UKN 86/96). Przed
wejściem w życie ustawy o systemie ubezpieczeń, podkreślając znaczenie konstytucjonalizacji prawa do zabezpieczenia społecznego,
SN przyjął, że „jedyny wspólnik spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, wykonujący odpłatnie czynności zarządzania swoją
spółką, podlega z tego tytułu ubezpieczeniu społecznemu osób prowadzących działalność gospodarczą, choćby na prowadzenie spraw
spółki zawarł z nią równocześnie umowę o ciągłe świadczenie zarobkowych usług podobnych do zlecenia” (wyrok SN z 15 lipca
1998 r., sygn. II UKN 131/98, OSNP nr 14/1999, poz. 465). Odnosząc się następnie do tego poglądu, SN stwierdził, że zatrudnienie
w charakterze pracownika na stanowisku prezesa jednoosobowego zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jej jedynego
wspólnika prowadzi do podporządkowania pracownika samemu sobie, zarazem jednak „jest to szczególna forma prowadzenia działalności
gospodarczej na «własny» rachunek, nawet gdy jest on przez konstrukcję (fikcję) osoby prawnej oddzielony od osobistego majątku
jedynego wspólnika, wobec czego odpłatne prowadzenie spraw «własnej» spółki podlega ubezpieczeniu społecznemu osób prowadzących
działalność gospodarczą” (wyrok z 16 grudnia 1998 r., sygn. akt II UKN 394/98, OSNP nr 4/2000, poz. 159). Stanowisko to potwierdził
następnie SN, odnosząc się do kwalifikacji składek opłaconych z nieważnego pracowniczego tytułu ubezpieczenia jedynego wspólnika
spółki jednoosobowej z ograniczoną odpowiedzialnością, uznając, że powinny one zostać zaliczone na poczet składek należnych
z tytułu obowiązkowego podlegania takiego wspólnika ubezpieczeniom społecznym osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą
(por. odpowiednio wyrok z 21 października 2008 r., sygn. akt II UK 71/08, OSNP nr 7-8/2010, poz. 104).
3.5.2. Odnosząc się do drugiego wymogu uzasadniającego konstytucyjność zróżnicowania (tj. proporcjonalności w wąskim rozumieniu),
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zróżnicowanie sytuacji wspólników jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością
nie stanowi nadmiernie obciążającego rozwiązania prawodawczego. Przemawiają za tym następujące argumenty:
Po pierwsze, skutkując nałożeniem obowiązku opłacania składek, zaskarżony przepis pozwala zmniejszyć ryzyko destabilizacji
jednoosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością ze względu na zdarzenia odnoszące się do jedynego wspólnika. Zaskarżony
przepis umożliwia zminimalizować również ryzyko destabilizacji finansowej jedynego wspólnika, w szczególności w kontekście
osiągnięcia przez niego wieku emerytalnego, w sytuacji, w której traci on wartość wniesionych wkładów do spółki z uwagi na
jej rozwiązanie lub upadłość.
Po drugie, zaskarżonego przepisu nie można uznać za nieadekwatne rozwiązanie prawodawcze, gdyż włączenie wspólników jednoosobowych
spółek z ograniczoną odpowiedzialnością do katalogu podmiotów prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą opiera się
na poszanowaniu zasady solidaryzmu, powszechności i wzajemności. Powstanie prawa wspólników spółek z ograniczoną odpowiedzialnością
do świadczeń jest współzależne od wysokości i czasu opłacanych składek ubezpieczeniowych. Opłacane przez ubezpieczonych składki
na ubezpieczenie społeczne, choć mają charakter przymusowy i bezzwrotny, są jednak celowo uwarunkowane. Ubezpieczeni korzystają
z gwarancji wynikających z zasady ochrony praw nabytych.
Po trzecie, obowiązek podlegania ubezpieczeniu oraz opłacania składek, na podstawie zaskarżonego przepisu, nie ma charakteru
bezwzględnego. Jak bowiem trafnie zauważyła Marszałek Sejmu, w wypadku zbiegu podstaw do podlegania ubezpieczeniu z tytułu
prowadzenia działalności pozarolniczej oraz innych (podstawowych) tytułów, w szczególności wykonywania pracy na podstawie
stosunku pracy, podmiot prawa podlega ubezpieczeniu obowiązkowemu wynikającemu z tego ostatniego tytułu (por. art. 9 ust.
1 ustawy o systemie ubezpieczeń). Obowiązek, którego konstytucyjność kwestionuje skarżąca, nałożony został zatem przede wszystkim
na jedynego wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością niewykonującego żadnej innej działalności, z którą ustawy wiążą
ten obowiązek na zasadzie pierwszeństwa.
Po czwarte, konsekwentne przeprowadzenie w obszarze prawa spółek handlowych i prawa ubezpieczeń społecznych postulatu (skarżącej)
objęcia ubezpieczeniem jedynie tych wspólników, którzy in casu w ramach spółki prowadzą działalność gospodarczą, wymagałoby skomplikowanej i kazuistycznej regulacji ustawowej, a także
zmuszałoby Zakład Ubezpieczeń Społecznych do prowadzenia każdorazowo analizy stosunków członkostwa w spółkach. Uczestnictwo
w spółce może być ukształtowane jako zaangażowanie kapitałowe lub osobiste. Przepisy prawa handlowego przewidują ponadto szereg
uprawnień do umownego wyeksponowania osobowych elementów uczestnictwa w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością. Skarżąca
trafnie w tym kontekście podkreśla, że wzgląd na usprawnienie funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie może stanowić
samodzielnej przesłanki zróżnicowania ochrony prawa własności lub praw majątkowych wspólników spółek prawa handlowego. Sprawność
organów władzy publicznej w realizacji oznaczonych zadań stanowi co prawda wartość, o której mowa w preambule do Konstytucji
w zakresie, w jakim wymaga ona, by „działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność”, niemniej jednak przywołany
fragment – zdaniem Trybunału Konstytucyjnego – nie może samodzielnie uzasadniać ingerencji w konstytucyjne prawa i wolności.
Wynika to ze znaczenia normatywnego preambuły (szerzej zob. wyroki TK z 18 lutego 2003 r., sygn. K 24/02, OTK ZU nr 2/A/2003,
poz. 11 oraz z 18 lipca 2006 r., sygn. U 5/04, OTK ZU nr 7/A/2006, poz. 80) oraz brzmienia art. 31 ust. 3 Konstytucji. Ponadto
sprawność i rzetelność działalności instytucji publicznych została w preambule powiązana z zagwarantowaniem, a nie ograniczaniem
praw jednostki. Trybunał Konstytucyjny zwrócił jednak uwagę, że w warunkach niniejszej sprawy, zaliczenie wspólnika jednoosobowej
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością do katalogu podmiotów prowadzących pozarolniczą działalność służy ochronie praw jednostki.
Z jednej bowiem strony umożliwia obniżenie kosztów funkcjonowania systemu ubezpieczeń społecznych, z drugiej zaś – gwarantuje
jasność i pewność kryteriów objęcia obowiązkowym ubezpieczeniem, eliminując tym samym uznaniowość Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
3.5.3. Odnosząc się do trzeciego wymogu uzasadniającego konstytucyjność zróżnicowania ochrony majątkowych praw podobnych,
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń realizuje konstytucyjną gwarancję zabezpieczenia społecznego wynikającego z art.
67 ust. 1 Konstytucji.
Pojęcie zabezpieczenia społecznego oznacza system urządzeń i świadczeń służących zaspokojeniu usprawiedliwionych potrzeb obywateli,
którzy utracili zdolność do pracy lub doznali ograniczenia tej zdolności, albo zostali obciążeni nadmiernie kosztami utrzymania
rodziny (por. wyrok z 19 grudnia 2012 r., sygn. K 9/12, OTK ZU nr 11/A/2012, poz. 136). Do istoty prawa do zabezpieczenia
społecznego należy ochrona w razie wystąpienia określonego ryzyka ubezpieczeniowego, powodującego całkowitą lub częściową
utratę możliwości samodzielnego utrzymania się albo polegającego na osiągnięciu określonego wieku emerytalnego (zob. wyrok
TK z 7 lutego 2006 r., sygn. SK 45/04, OTK ZU nr 2/A/2006, poz. 15). Art. 67 ust. 1 Konstytucji nie gwarantuje świadczeń konkretnej
treści, niemniej jednak nakłada na prawodawcę pozytywne obowiązki, w tym stworzenie systemu świadczeń gwarantujących minimum
życiowe na wypadek choroby, inwalidztwa i osiągnięcia odpowiedniego wieku (wyrok z 11 lipca 2013 r., sygn. SK 16/12, OTK ZU
nr 6/A/2013, poz. 75 i powołane tam orzecznictwo). Konstytucyjną ochroną objęte są zatem zarówno świadczenia o charakterze
emerytalnym (zob. np. cyt. wyroki o sygn. SK 45/04 i SK 16/12), jak i rentowym (zob. np. wyrok TK z 25 czerwca 2013 r., sygn.
P 11/12, OTK ZU nr 5/A/2013, poz. 62) oraz świadczenia z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych z ubezpieczenia wypadkowego.
4. Konkludując powyższe rozważania, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że art. art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń, w zakresie wskazanym w sentencji wyroku nie narusza konstytucyjnego nakazu równej
ochrony na podstawie art. 64 ust. 2 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.