1. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga II Wydział Cywilny w Warszawie (dalej: pytający sąd lub sąd okręgowy) postanowieniem z 12 lipca
2013 r. (sygn. akt II C 652/11) przedstawił Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne, czy art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy
z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.; dalej: ustawa
o kosztach) w zakresie, w jakim nie przewiduje zwrotu połowy opłaty od pisma zawierającego zarzuty od nakazu zapłaty wniesione
w postępowaniu, w którym sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej, jest zgodny z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Ponadto pytający sąd sformułował pytanie następującej treści: „ewentualnie – na wypadek braku formalnych podstaw do udzielenia
odpowiedzi na to [pierwsze] pytanie – (…) czy art. 3 w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale
Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) w zakresie, w jakim wykracza poza obowiązek wykazania
przez sąd, iż akt normatywny poddany konstytucyjnej kontroli stanowi podstawę rozstrzygnięcia sprawy, jest zgodny z art. 193
w zw. z art. 2, art. 10 i art. 45 ust. 1 Konstytucji”.
1.1. Pytanie prawne zostało sformułowane w związku z następującym stanem faktycznym. W pozwie z 15 marca 2011 r. wytoczono
powództwo o zapłatę kwoty 155000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i wniesiono o rozpoznanie
sprawy w postępowaniu nakazowym. Pozew opłacono kwotą 1938 zł.
Sąd Okręgowy nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym nałożył na pozwanych obowiązek zapłaty żądanej w pozwie kwoty
oraz odsetek i kosztów procesu. W piśmie z 24 maja 2011 r. pozwani wnieśli zarzuty od nakazu zapłaty, które opłacili kwotą
17 439 zł. Zarządzeniem z 3 czerwca 2011 r. przewodniczący ustalił opłatę od zarzutów na 5813 zł i zarządził zwrot nadpłaconej
części.
Na rozprawie 19 grudnia 2011 r. strony procesu zawarły ugodę. Postanowieniem z tego dnia pytający sąd uchylił nakaz zapłaty,
umorzył postępowanie, zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu i zasądził na rzecz powoda kwotę 969 zł tytułem zwrotu
od Skarbu Państwa połowy opłaty od pozwu. W piśmie z 19 grudnia 2011 r., nadanym 21 grudnia 2011 r., pozwani na podstawie
art. 351 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.)
wnieśli o uzupełnienie postanowienia z 19 grudnia 2011 r. o orzeczenie o zwrocie na rzecz strony pozwanej połowy uiszczonej
opłaty sądowej od zarzutów od nakazu zapłaty, tj. połowy kwoty 5813 zł.
Postanowieniem z 17 stycznia 2012 r., pytający sąd przedstawił Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności
art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy o kosztach z art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji. Postanowieniem z 26 czerwca 2013
r. Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie z uwagi na niespełnienie przez pytający sąd przesłanek warunkujących merytoryczne
rozpoznanie pytania prawnego (sygn. P 13/12).
1.2. Odnosząc się do niekonstytucyjności art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy o kosztach, pytający sąd stwierdził, że w „aktualnym
stanie prawnym nie wydają się istnieć podstawy do uwzględnienia wniosku pozwanych” o zwrocie połowy opłaty od zarzutów od
nakazu zapłaty. W ocenie sądu okręgowego, rozwiązanie takie „dyskryminuje jedną ze stron postępowania, która poniosła koszty
sądowe związane z wniesieniem pisma do sądu”. Ponadto w uzasadnieniu pytania prawnego, sformułowano pogląd, że zakwestionowany
przepis narusza zasadę równego traktowania stron procesu, która powinna odnosić się również do kosztów sądowych.
1.3. Odnosząc się do niekonstytucyjności art. 3 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 4 ustawy o TK, pytający sąd stwierdził, że
ustawowa regulacja narusza konstytucyjną kompetencję pytającego sądu. W uzasadnieniu pytania prawnego sformułowano bowiem
pogląd, że „prawidłowa wykładnia art. 3 w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 4 ustawy (…) a zatem (…) wykładnia dokonana także przy
uwzględnieniu całego kontekstu konstytucyjnego (…) powinna prowadzić do wniosku, iż na sądzie pytającym spoczywa jedynie formalny
[obowiązek] przedstawienia pytania prawnego co do hierarchicznej zgodności norm i wykazania, iż akt prawny (norma) znajduje
zastosowanie w postępowaniu sądowym (…) sąd pytający nie podlega poza tym jakimkolwiek ograniczeniom, warunkom, zasadom poza
tymi należałoby określić jako obowiązki o charakterze technicznym, a więc związane z potrzebą przekazania do Trybunału Konstytucyjnego
pytania prawnego i ewentualnie akt sprawy sądowej (...) Sąd pytający, w odróżnieniu od podmiotu wnoszącego skargę konstytucyjną,
a więc skargę wynikającą z art. 79 ust. 1 Konstytucji, nie może być ograniczony jakimikolwiek dodatkowymi warunkami, któr[e]
należałoby traktować jako zasady wnoszenia pytań, o ile zasady te, zawarte w szczególności w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym,
wykraczał[y]by poza dyspozycję art. 193 Konstytucji i prowadziłyby do pozbawienia sądu pytającego możliwości realizacji pozostałych
wskazanych w pytaniu norm konstytucyjnych”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Warunki dopuszczalności pytania prawnego w pierwszej kolejności zostały sformułowane w art. 193 Konstytucji. Zgodnie zaś z
art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa
o TK) pytanie prawne powinno czynić zadość wymaganiom pisma procesowego, a ponadto zawierać: wskazanie organu, który wydał
kwestionowany akt, określenie kwestionowanego aktu lub jego części, sformułowanie zarzutu oraz uzasadnienie go z powołaniem
dowodów na jego poparcie (szerzej zob. wyrok TK z 12 maja 2011 r., sygn. P 38/08, OTK ZU nr 4/A/2011, poz. 33).
2. Przedmiot i wzorce kontroli.
2.1. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie (dalej: pytający sąd lub sąd okręgowy) zakwestionował art. 79 ust. 1 pkt 3 lit.
c ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.; dalej:
ustawa o kosztach) w zakresie, w jakim nie przewiduje zwrotu połowy opłaty od pisma zawierającego zarzuty od nakazu zapłaty
wniesione w postępowaniu, w którym sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej.
Zgodnie z tym przepisem sąd z urzędu zwraca stronie połowę uiszczonej opłaty od pisma wszczynającego postępowanie w instancji,
w której sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej. Pismem wszczynającym postępowanie nakazowe jest pozew. W świetle uchwały
SN z 20 maja 2010 r. (sygn. akt III CZP 22/10, OSNC nr 11/2010, poz. 145), wynikający z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy
o kosztach obowiązek zwrotu opłaty od pisma wszczynającego postępowanie w instancji nie dotyczy uiszczonej przez pozwanego
opłaty od zarzutów od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Zaskarżony przepis – jak zasygnalizował Sąd Najwyższy – jest
jasny oraz nie budzi żadnych wątpliwości interpretacyjnych. Zarzuty od nakazu zapłaty (art. 493-497 ustawy z dnia 17 listopada
1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego, Dz. U. z 2014 r. poz. 101) są środkiem zaskarżenia o charakterze niedewolutywnym,
niewszczynającym postępowania w instancji (zob. uchwała SN z 18 marca 2005 r., sygn. akt III CZP 97/04, OSNC nr 2/2006, poz.
24).
Jako wzorce kontroli przepisu ustawy o kosztach sąd okręgowy wskazał art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, zarzucając
naruszenie zasady równego traktowania oraz prawa do sądu w aspekcie sprawiedliwej procedury.
2.2. Ponadto pytający sąd zakwestionował art. 3 ustawy o TK, który stanowi: „Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi pytanie
prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi
na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem”. Jako związkowy przepis, pytający sąd wskazał art.
32 ust. 1 pkt 4 ustawy o TK, który stanowi, że wniosek albo pytanie prawne powinny odpowiadać wymaganiom dotyczącym pism procesowych,
a ponadto zawierać: uzasadnienie postawionego zarzutu, z powołaniem dowodów na jego poparcie.
Jako wzorce kontroli przepisu ustawy o TK pytający sąd wskazał art. 193 w związku z art. 2, art. 10 i art. 45 ust. 1 Konstytucji.
3. Kontekst pytania prawnego.
Przed przystąpieniem do oceny dopuszczalności merytorycznego rozpoznania sprawy, Trybunał Konstytucyjny uznał za celowe zwrócenie
uwagi na kontekst faktyczny i prawny niniejszego pytania prawnego. Nie jest to bowiem pierwsze pytanie skierowane przez sąd
okręgowy do Trybunału Konstytucyjnego w związku ze stosowaniem przepisów ustawy o kosztach (zob. postanowienia TK z: 26 czerwca
2013 r., sygn. P 13/12, OTK ZU nr 5/A/2013, poz. 72; 12 listopada 2013 r., sygn. P 23/13, OTK ZU nr 8/A/2013, poz. 131 oraz
6 listopada 2013 r., sygn. P 24/13, OTK ZU nr 8/A/2013, poz. 129). Nie jest to też pierwsze pytanie skierowane przez pytający
sąd w tej samej sprawie.
W związku z zawisłą przed pytającym sądem sprawą o sygn. akt II C 652/11, postanowieniem z 17 stycznia 2012 r., sąd okręgowy
wystąpił już z pytaniem „czy art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
(Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594, ze zm.) w zakresie, w jakim nie przewiduje zwrotu połowy opłaty od pisma zawierającego
zarzuty od nakazu zapłaty wniesione w postępowaniu, w którym sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej, jest zgodny z
art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”.
Postanowieniem z 26 czerwca 2013 r. (sygn. P 13/12) Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie z uwagi na niedopuszczalność
wydania wyroku. W uzasadnieniu Trybunał stwierdził, że „uzasadnienie pytania prawnego jest nader skrótowe. Liczy trzy strony,
z czego ponad dwie strony zajmuje opis stanu faktycznego sprawy i przywołanie dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.
(…) Pytający sąd ograniczył swoje uzasadnienie do przywołania tez z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, wskazując, że
ograniczenie obowiązku zwrotu połowy opłaty od opłaconego pisma procesowego tylko do jednej ze stron – powoda – nie ma żadnego
uzasadnienia. Konieczne jest – jak wskazuje pytający sąd – «stosowne uzupełnienie przedmiotowego przepisu, o ile ustawodawca
przyjmie za właściwe, aby nadal istniały podstawy do zwrotu części opłaty» (s. 3). Na tym tle nie można dopatrzeć się, jakie
dokładnie argumenty miałyby przemawiać za niekonstytucyjnością art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c u.k.s.c. w zakresie wskazanym przez pytający
sąd”.
Niniejsze pytanie prawne jest zatem drugim pytaniem sądu okręgowego, zadanym w tej samej sprawie cywilnej (sygn. akt II C
652/11). Co więcej, niniejsze pytanie jest częściowo tożsame z pytaniem inicjującym postępowanie w sprawie o sygn. P 13/12.
Pytający sąd wskazuje bowiem nie tylko ten sam przedmiot, zakres ale i wzorce kontroli. Podobnie też jak w sprawie o sygn.
P 13/12, sąd okręgowy nie uzasadnia szczegółowo pytania prawnego oraz nie powołuje dowodów na poparcie zarzutu hierarchicznej
niezgodności norm, ograniczając się do sformułowania opinii o pożądanej – zdaniem pytającego sądu – regulacji kosztów sądowych
w sprawach cywilnych. W niniejszej sprawie niewątpliwie nowym elementem uzasadnienia jest zaś polemika ze stanowiskiem Trybunału
Konstytucyjnego w postanowieniu o sygn. P 13/12 odnośnie do podstaw umorzenia postępowania. W uzasadnieniu pytania prawnego
podniesiono też, że umorzenie niniejszego postępowania z uwagi na wcześniejsze umorzenie postępowania w tej samej sprawie
pozostawałoby w sprzeczności z podstawowymi zasadami kodeksu postępowania cywilnego, który znajduje wszakże odpowiednie zastosowanie
w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, pytające sądy nie są wprost konstytucyjnie ograniczone ani ilościowo, ani czasowo w swej
kompetencji do przedstawienia pytania prawnego w sprawie hierarchicznej zgodności norm. Niewątpliwie bowiem ta sama sprawa
zawisła przed sądami może stanowić punkt wyjścia do sformułowania różnych pytań prawnych, odnoszących się do różnych zagadnień,
które mają wpływ na rozstrzygnięcia lub pojawiających się na różnych etapach jej rozpoznania. Ponowne poddanie danej kwestii
pod osąd Trybunału nie stanowi per se negatywnej przesłanki procesowej, o ile nie narusza to zasad postępowania, a w szczególności zasady ne bis in idem. W kontekście niniejszej sprawy Trybunał zwraca jednak uwagę, że – wbrew twierdzeniom pytającego sądu – normy konstytucyjne
pozwalają na rekonstrukcję granic w jakich kompetencja z art. 193 Konstytucji może być wykonywana. W szczególności za graniczną
należy uznać sytuację, w której pytający sąd korzysta z przyznanej mu kompetencji w sposób bezprawny w rozumieniu konstytucyjnym,
naruszając tym samym prawa stron postępowania sądowego lub narażając je na powstanie szkody. Ewentualna ocena bezprawności
działania pytającego sądu nie stanowi przedmiotu wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego i nie wpływa sama w sobie na dopuszczalność
rozpoznania pytania prawnego. Zarówno przepisy prawa cywilnego, jak i przepisy regulujące ustrój sądownictwa znają wiele odpowiednich
instytucji prawnych, które umożliwiają kontrolę zgodności z prawem działań organu władzy publicznej, nie wyłączając sądu korzystającego
z przyznanych mu konstytucyjnie kompetencji.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że umorzenie postępowania w sprawie o sygn. P 13/12 nie wpływa per se na ocenę dopuszczalności niniejszego pytania prawnego.
4. Przesłanki pytania prawnego.
4.1. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przedstawione pytanie prawne w zakresie, w jakim odnosi się do kontroli art. 3
w związku z art. 32 ust. 1 pkt 4 ustawy o TK, nie odpowiada wymaganiom wynikającym z art. 193 Konstytucji. Przemawiają za
tym następujące argumenty:
Po pierwsze, pytanie prawne nie spełnia przesłanki przedmiotowej. Upoważniając sąd do przedstawienia Trybunałowi Konstytucyjnemu
pytania prawnego, Konstytucja wymaga wskazania aktu normatywnego, który w ocenie sądu jest niezgodny z Konstytucją, ratyfikowaną
umową międzynarodową lub ustawą. Nie chodzi tu jednak o jakikolwiek akt normatywny ale taki, który – jako przedmiot kontroli
– pozostaje w hierarchicznej relacji z aktem – wzorcem kontroli. W tym zaś kontekście istotne jest, że w postępowaniu przed
Trybunałem Konstytucyjnym, przedmiotem kontroli może być akt normatywny in toto, jego część albo przepis prawny, przez co jednakże zawsze należy rozumieć kontrolę konstytucyjności wyrażonych w nich norm.
Trybunał Konstytucyjny orzeka bowiem o konstytucyjności albo niekonstytucyjności norm prawnych. Należy przypomnieć, że to
między normami uporządkowanymi przez powiązania o charakterze kompetencyjnym lub treściowym może zachodzić relacja niezgodności.
Zważywszy, że postępowanie inicjowane pytaniem prawnym jest postępowaniem w przedmiocie hierarchicznej kontroli norm, konieczne
jest wskazanie przynajmniej dwóch norm prawnych różnego rzędu w strukturze systemu prawa. Należy tymczasem zauważyć, że kwestionując
zgodność m.in. art. 3 ustawy o TK z art. 193 Konstytucji, pytający sąd zdaje się pomijać, że oba przepisy – jakkolwiek różnego
rzędu – wyrażają tożsamą normę kompetencyjną, która upoważnia każdy sąd do zainicjowania postępowania w przedmiocie hierarchicznej
zgodności norm. Pytający sąd domaga się w istocie zatem kontroli treści art. 193 Konstytucji z nim samym oraz z pozostałymi
powołanymi w pytaniu wzorcami kontroli, nie zaś kontroli zgodności unormowania ustawowego z Konstytucją.
Po drugie, pytanie prawne nie spełnia przesłanki funkcjonalnej. Od odpowiedzi na pytanie prawne nie zależy w żaden sposób
rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed pytającym sądem. Sąd okręgowy kwestionuje bowiem normę kompetencyjną upoważaniającą
sądy do wystąpienia z pytaniem prawnym oraz normę o charakterze procesowym nakazującą w postępowaniu przed TK uzasadnienie
zarzutu i powołanie odpowiednich dowodów na jego poparcie. Żadna z tych norm nie znajduje i nie może znaleźć zastosowania
w procesie sądowego stosowania prawa w sprawie o zapłatę oraz w kontekście zwrotu połowy uiszczonej opłaty od pisma wszczynającego
postępowanie w instancji, w której sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej. Zakwestionowane przepisy ustawy o TK nie
stanowią podstawy rozstrzygnięcia pytającego sądu, nie mogą być brane pod uwagę przy rozstrzyganiu tzw. wpadkowych kwestii
istotnych dla rozstrzygnięcia zawisłej sprawy, nie wyznaczają też kognicji pytającego sądu w ten sposób, że utrata przez nie
mocy obowiązującej wpływałaby na kierunek rozstrzygnięcia (zob. szerzej o przesłance funkcjonalnej wyrok TK o sygn. P 38/08).
Po trzecie, odnosząc się do art. 3 w związku z art. 32 ust. 1 pkt 4 ustawy o TK pytający sąd nie przedstawił pytania „co do
zgodności aktu normatywnego z Konstytucją”, tak jak tego wymaga art. 193 Konstytucji, ale ograniczył się jedynie do sformułowania
opinii o tym, jaka jest – zdaniem pytającego sądu – „prawidłowa wykładnia” powołanych przepisów ustawy o TK. W przedmiotowo
istotnej części pytanie prawne stanowi zatem nieuprawnioną na gruncie art. 193 Konstytucji polemikę z ugruntowanym orzecznictwem
konstytucyjnym oraz poglądami doktryny prawa konstytucyjnego. Z uzasadnienia pytania prawnego wynika, że powodem zakwestionowania
przepisów ustawy o TK jest to, iż Trybunał umorzył postępowanie w sprawie o sygn. P 13/12 zainicjowane przez pytający sąd.
4.2. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że przedstawione pytanie prawne w zakresie, w jakim odnosi się do kontroli art. 79
ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy o kosztach, również nie spełnia konstytucyjnych i ustawowych przesłanek warunkujących merytoryczne
rozpoznanie sprawy.
Pytanie prawne nie zawiera uzasadnienia postawionego zarzutu oraz dowodów na jego poparcie. Pytający sąd ograniczył swoje
uzasadnienie do przywołania swobodnie powiązanych ze sobą tez z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, wskazując, że ograniczenie
obowiązku zwrotu połowy opłaty od opłaconego pisma procesowego tylko do jednej ze stron – powoda – nie ma żadnego uzasadnienia.
Pytający sąd nie odnosi się też merytorycznie do uchwały SN o sygn. akt III CZP 22/10, w świetle której wynikający z art.
79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy o kosztach „obowiązek zwrotu opłaty od pisma wszczynającego postępowanie w instancji nie dotyczy
uiszczonej przez pozwanego opłaty od zarzutów od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym”.
W pytaniu prawnym sformułowano zarzut pominięcia prawodawczego nie wskazując w ogóle, która norma konstytucyjna nakazywałaby
uregulowanie art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy o kosztach w proponowany przez pytający sąd sposób. Uzasadnienie pytania prawnego
ma charakter deskryptywny i ocenny, a nie analityczny i argumentacyjny. Sąd okręgowy ogranicza się w nim bowiem do przywołania
treści różnych przepisów ustawy oraz okoliczności faktycznych zawisłej sprawy.
Pytający sąd nie dostrzega ponadto treści i złożoności wymienionych w petitum pytania prawnego wzorców konstytucyjnych. Powołanie się przez – profesjonalny i dysponujący z założenia wiedzą o prawie –
sąd na art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji bez przeprowadzenia testu równości, odniesienia się do konstytucyjnego
pojęcia sprawy lub zasad sprawiedliwości proceduralnej nie odpowiada wymaganiom art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o TK. Wskazanie
w petitum wzorca kontroli, przy respektowaniu generalnej zasady, jaką jest domniemanie konstytucyjności aktu normatywnego, bez szczegółowego
odniesienia się do niego w uzasadnieniu lub lakoniczne sformułowanie zarzutu niekonstytucyjności nie może bowiem zostać uznane
za „uzasadnienie postawionego zarzutu, z powołaniem dowodów na jego poparcie” w rozumieniu przepisów regulujących postępowanie
przed Trybunałem Konstytucyjnym. W świetle utrwalonej praktyki orzeczniczej wymóg ten należy rozumieć jako nakaz odpowiedniego
udowodnienia zarzutów stawianych w kontekście każdego wskazanego wzorca kontroli (przy czym jako wzorzec należy rozumieć normę
konstytucyjną, której podstawą może być jeden lub kilka powiązanych przepisów Konstytucji). „Przesłanka odpowiedniego uzasadnienia
zarzutów nie powinna być traktowana powierzchownie i instrumentalnie. Przytaczane w piśmie procesowym argumenty mogą być mniej
lub bardziej przekonujące (…), lecz zawsze muszą być argumentami «nadającymi się» do rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny”
(wyrok z 19 października 2010 r., sygn. P 10/10, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 78). Merytoryczne rozpoznanie sprawy uzależnione
jest nie tylko od precyzyjnego oznaczenia przez pytający sąd wzorców konstytucyjnych, ale i zgodnej z orzecznictwem konstytucyjnym
ich interpretacji oraz odpowiedniego (adekwatnego) przyporządkowania do przedmiotu kontroli.
Aktualny pozostaje pogląd sformułowany w przywołanej sprawie o sygn. P 13/12, że „Dopóki sąd nie powoła przekonywujących motywów
mających świadczyć o niezgodności kwestionowanego przepisu ze wskazanymi wzorcami kontroli, Trybunał musi uznawać je za zgodne
z wzorcem kontroli. Pytanie prawne, w którym sąd ograniczyłby się do wyrażenia przekonania o niezgodności przepisu z Konstytucją
bądź wskazania istniejących w tej kwestii wątpliwości, nie może podlegać rozpoznaniu przez Trybunał (zob. wyrok TK z 8 września
2005 r., sygn. P 17/04, cz. III, pkt 1 uzasadnienia). Trybunał Konstytucyjny podkreśla jednocześnie, że jest on zobowiązany
do zbadania wszystkich okoliczności sprawy w celu wszechstronnego wyjaśnienia nie będąc zarazem związanym wnioskami dowodowymi
uczestników postępowania (zob. art. 19 ustawy o TK). Nie oznacza to w żadnym wypadku przerzucenia ciężaru dowodzenia na Trybunał
przez podmiot inicjujący postępowanie w sprawie. Powyższa reguła postępowania może bowiem znaleźć zastosowanie dopiero wówczas,
gdy ten podmiot wykazał należytą staranność, spełniając wszystkie ustawowe wymagania wynikające m.in. z art. 32 ustawy o TK”.
Na marginesie należy też zauważyć, że 19 grudnia 2011 r. strony postępowania w sprawie o sygn. akt II C 652/11 zawarły ugodę
przed pytającym sądem rozstrzygając w niej o kosztach procesu zgodnie z treścią art. 104 k.p.c. („Koszty procesu, w którym
zawarto ugodę, znosi się wzajemnie, jeżeli strony nie postanowiły inaczej”). Ugoda ta została następnie zaakceptowana przez
pytający sąd, który odniósł się również do porozumienia stron w zakresie kosztów. W postanowieniu z 19 grudnia 2011 r. pytający
sąd uchylił nakaz zapłaty, umorzył postępowanie oraz zniósł wzajemnie koszty procesu między stronami oraz rozstrzygnął o zwrocie
powodowi połowy opłaty od pozwu. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, rzeczywistym problemem prawnym leżącym u podstaw przedłożonego
pytania prawnego jest konieczność kwalifikacji – złożonego na podstawie art. 351 § 1 k.p.c., i po wydaniu postanowienia o
uchyleniu nakazu zapłaty i umorzeniu postępowania – wniosku pozwanych o uzupełnienie postanowienia w sprawie, w której o kosztach
procesu oraz zwrocie połowy opłaty sądowej sąd już rozstrzygnął akceptując i powtarzając treść ugody sądowej. Nie jest to
jednak zadanie Trybunału Konstytucyjnego, ale sądu rozpoznającego konkretną sprawę cywilną.
Trybunał Konstytucyjny pragnie ponadto zauważyć, że w wyroku z 18 marca 2014 r. o sygn. SK 53/12 orzeczono, że art. 79 ust.
1 pkt 3 lit. c ustawy o kosztach jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji. Podobieństwo niniejszej
sprawy do sprawy o sygn. SK 53/12, w zakresie przedmiotu i wzorców kontroli, nie stanowi per se przesłanki umorzenia postępowania, jeżeli mogą zostać wykazane nowe okoliczności i argumenty uzasadniające zmianę kwalifikacji
konstytucyjności aktu normatywnego. Pytający sąd nie przedstawił jednak uzasadnienia postawionego zarzutu i nie przywołał
dowodów na jego poparcie. Trybunał Konstytucyjny podtrzymuje stanowisko sformułowane w wyroku o sygn. SK 53/12.
4.3. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że postępowanie podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK z
uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku.
Z uwagi na powyższe Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.