1. Postanowieniem z 10 czerwca 2010 r., sygn. akt VIII GC 1107/09, Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie,
Wydział VIII Gospodarczy (dalej: pytający sąd), wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy art. 1 pkt 3
lit. a ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.
U. Nr 234, poz. 1571; dalej: ustawa nowelizująca k.p.c.) w części, w której został uchylony art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 269, ze zm.; dalej: k.p.c.), jest
zgodny z art. 7 i art. 121 ust. 2 w związku z art. 118 ust. 1 Konstytucji.
Wątpliwość sądu powstała na tle następującego stanu faktycznego:
W wyniku wytoczonego przez spółkę powództwa Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie, Wydział VIII Gospodarczy
wydał wyrok m.in. uwzględniający powództwo o zapłatę co do kwoty 2659,60 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Pozwana wniosła od
tego wyroku apelację, zachowując trzytygodniowy termin jej wniesienia. Wskazując prawidłowo wartość przedmiotu zaskarżenia
na kwotę 2660 zł, uiściła kwotę 54 zł opłaty od apelacji. Pismo to zostało wniesione przez stronę reprezentowaną przez zawodowego
pełnomocnika (radcę prawnego) i przezeń podpisane.
Apelacja ta nie została jednak opłacona prawidłowo, albowiem wysokość opłaty zaniżono. Zgodnie z art. 13 ustawy z dnia 28
lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej ustawa o kosztach sądowych):
„Opłatę stosunkową pobiera się w sprawach o prawa majątkowe; wynosi ona 5% wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia,
jednak nie mniej niż 30 złotych i nie więcej niż 100 000 złotych”. Z art. 3 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych oraz wartości
przedmiotu zaskarżenia wynika, że strona pozwana powinna była wnieść opłatę stałą w wysokości 133 zł.
Sąd pytający przyjął, że wątpliwości co do zgodności z Konstytucją art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części,
w której został uchylony art. 1302 § 3 k.p.c., opierają się na niezgodnym z normami konstytucyjnymi trybie jego uchwalenia. W uzasadnieniu pytania prawnego
przedstawiono tok prac legislacyjnych w Sejmie i Senacie, ze szczególnym uwzględnieniem wprowadzonej przez Senat poprawki,
że „w art. 1302 uchyla się § 3 i 4”. Pytający sąd zarzucił, że Senat nie może za pomocą instytucji poprawki do ustawy doprowadzić do zastąpienia
instytucji własnej inicjatywy legislacyjnej, a tym samym uniknąć potrzeby przeprowadzenia trzech czytań w Sejmie odnośnie
do swej propozycji legislacyjnej. Tym samym przyjął, że tego rodzaju „poprawki” w rzeczywistości poprawkami nie są, lecz stanowią
jedynie ukrytą formę inicjatywy legislacyjnej, a to narusza art. 7 i art. 121 ust. 2 w związku z art. 118 ust. 1 Konstytucji.
Pytający sąd zaznaczył, iż w wypadku podzielenia przez Trybunał Konstytucyjny jego wątpliwości, sąd będzie obowiązany zastosować
art. 1302 § 3 k.p.c., a tym samym apelację odrzucić. W przeciwnym wypadku, przewodniczący po ustaleniu opłaty, o której mowa w pytaniu
prawnym, wezwie stronę pozwaną do jej uzupełnienia przez uiszczenie kwoty 79 zł w terminie tygodnia pod rygorem odrzucenia
apelacji.
2. Marszałek Sejmu w piśmie z 18 lutego 2011 r. przedłożył wyjaśnienia w sprawie oraz wniósł o umorzenie postępowania ze względu
na niedopuszczalność wydania wyroku.
W pierwszej kolejności Marszałek Sejmu zwrócił uwagę na wątpliwości dotyczące spełnienia przez pytający sąd przesłanki funkcjonalnej,
czyli istnienia zależności pomiędzy odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy rozpatrywanej przez sąd.
W rozpatrywanej sprawie przedmiotem kontroli konstytucyjności w trybie pytania prawnego sądu jest bowiem przepis uchylający.
Dlatego też w obszernych wywodach Marszałek Sejmu poruszył problematykę derogacji przepisu przez prawodawcę, charakteru przepisu
uchylającego oraz kognicji Trybunału Konstytucyjnego w odniesieniu do przepisów uchylających. Na podstawie przytoczonych wyroków
Trybunału oraz stanowisk przedstawicieli doktryny, Marszałek Sejmu doszedł do wniosku, że z tego, iż zaskarżony przez pytający
sąd art. 1 pkt 3 lit. a ustawy o zmianie ustawy nowelizującej k.p.c., który deroguje art. 1302 § 3 k.p.c., jest przepisem uchylającym; per se nie wynika przeszkoda do poddania go kontroli Trybunału. W ocenie Marszałka, główne znaczenie ma charakter zarzutów, które
zostały przedstawione przez pytający sąd.
W dalszej części wywodu, analizując problematykę przywrócenia mocy obowiązującej przepisu jako skutek wyroku Trybunału, Marszałek
Sejmu podjął kwestię spełnienia przez pytanie prawne przesłanki funkcjonalnej. Wskazał na zróżnicowane poglądy Trybunału i
nauki prawa dotyczące tzw. „odżycia” przepisu ze względu na uchylenie przez Trybunał przepisu, który go w przeszłości znowelizował
albo derogował.
Marszałek Sejmu zwrócił także uwagę na powiązanie problematyki przywracania mocy obowiązującej przepisów ze stwierdzaniem
przez Trybunał nieważności przepisów nowelizujących w wypadku rażących wad prawnych, co wiąże się z pojęciem nietaktu, czyli
nowelizacji pozornej, która tylko de nomine ma cechy źródła prawa pozytywnego. Chociaż sąd konstytucyjny uznał, że leży w jego kompetencji stwierdzanie tego typu naruszeń
ustawy zasadniczej i określił w tym zakresie szczególne skutki wyroku w sferze stanowienia prawa (tak np. w wyroku z 28 listopada
2007 r., sygn. K 39/07, OTK ZU nr 10/A/2007, poz. 129; podobnie m.in. w wyrokach z: 11 lipca 2000 r., sygn. K 30/99, OTK ZU
nr 5/2000, poz. 145; 13 marca 2007 r., sygn. K 8/07, OTK ZU nr 3/A/2007, poz. 26), zdaniem Marszałka Sejmu, Trybunał nie dysponuje
kompetencją, aby odwrócić akt wejścia w życia ustawy oraz znieść wywołane przez to zdarzenie i fakt późniejszego obowiązywania
ustawy skutki prawne. Stwierdzenie niezgodności przepisu nie powoduje samo przez się skutku jego nieważności. Trybunał może
bowiem stwierdzić niezgodność z Konstytucją przepisu, który następnie zostaje uchylony z systemu prawa z dniem publikacji
wyroku w dzienniku urzędowym albo z upływem tzw. okresu odroczenia.
W dalszej części stanowiska Marszałek Sejmu podjął problematykę odżycia przepisu jako skutku wyroku Trybunału. Zwrócił uwagę,
że sąd konstytucyjny uzasadniając dopuszczalność przywrócenia mocy obowiązującej przepisu posługuje się argumentami konieczności
zapewnienia skuteczności swoich orzeczeń oraz automatycznego charakteru odżycia przepisu (przy czym rozstrzygnięcia w tym
zakresie nie są jednolite), posługuje się kryteriami mieszanymi, tzn. stanowiącymi wypadkową uznania, że w jego kompetencji
leży stwierdzenie odżycia przepisu i automatycznego odżycia przepisu.
Analiza problematyki przywrócenia mocy obowiązującej przepisu jako skutku wyroku Trybunału doprowadziła Marszałka Sejmu do
wniosku, że „de lege lata Trybunał Konstytucyjny nie dysponuje kompetencją do przywracania mocy obowiązującej przepisów (jednostek redakcyjnych tekstu),
które zostały derogowane przez ustawodawcę”. Pojęcie odżycia przepisu może zatem być łączone tylko z czynnościami prawodawcy,
tzn. z ewentualnym ponownym uchwaleniem danej regulacji w brzmieniu sprzed derogacji.
Wnosząc o umorzenie postępowania w sprawie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku, Marszałek Sejmu stwierdził, że
pytanie prawne nie spełnia tzw. przesłanki funkcjonalnej, a od orzeczenia Trybunału nie zależy w tym wypadku rozstrzygnięcie
sprawy toczącej się przed sądem. Jednocześnie postulował o uznanie przez sąd konstytucyjny, że sprawę charakteryzuje „szczególna
zawiłość”, i rozważenie jej rozpoznania przez pełny skład Trybunału.
3. Odmienne stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny. W piśmie z 24 lutego 2011 r. stwierdził, że art. 1 pkt 3 lit.
a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której uchyla art. 1302 § 3 k.p.c., jest niezgodny z art. 7 i art. 121 ust. 2 w związku z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 1 Konstytucji.
Przed podjęciem analizy zarzutów zawartych w pytaniu prawnym, Prokurator Generalny wskazał, iż przedstawionymi w nim wzorcami
kontroli są art. 7, art. 118 ust. 1, art. 119 ust. 1 oraz 121 ust. 2 Konstytucji. Następnie odniósł się do regulacji art.
1302 § 3 k.p.c., prezentując unormowania ustawy o kosztach sądowych, postępowania przed Trybunałem dotyczące tego przepisu (wyrok
z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 161; postanowienie z 9 stycznia 2008 r., sygn. S 1/08, OTK
ZU nr 1/A/2008, poz. 9; wyrok z 26 czerwca 2008 r., sygn. SK 20/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 86) oraz rządowy projekt ustawy
o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, który wpłynął do Sejmu 10 września 2008 r.
Przebieg procesu legislacyjnego tego rządowego projektu ma – w ocenie Prokuratora Generalnego – podstawowe znaczenie dla odpowiedzi
na pytanie prawne pytającego sądu o konstytucyjność wskazanej w pytaniu regulacji prawnej, dlatego też Prokurator wiele uwagi
poświęcił okolicznościom uchwalenia ustawy. Głównymi celami rządowego projektu były reforma zawartej w czwartej części k.p.c.
regulacji międzynarodowego postępowania cywilnego oraz wprowadzenie do polskiego prawa przepisów uzupełniających i wykonujących
regulacje rozporządzenia (WE) nr 861/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lipca 2007 r. Ponadto projektodawca przewidział
kilka innych zmian, wśród których w art. 1 pkt 3 proponowanej ustawy znalazła się propozycja nowego brzmienia art. 1302 § 3 k.p.c., inspirowana poglądem, jaki wyraził Trybunał w postanowieniu z 9 stycznia 2008 r. (sygn. S 1/08). Sejm uchwalił
ustawę w brzmieniu tożsamym z przedłożeniem rządowym, natomiast Senat zaproponował uchylenie § 3 i 4 oraz dodanie § 5 do art.
130 k.p.c. Na posiedzeniu 5 grudnia 2008 r. Sejm nie odrzucił poprawki Senatu i uchwalił ustawę w brzmieniu wynikającym ze
zmian zaproponowanych przez Senat. W związku z tym pytający sąd ma wątpliwość co do konstytucyjności ustawy, ze względu na
zakres dopuszczalnych poprawek Senatu do ustawy uchwalonej przez Sejm.
Prokurator Generalny odniósł się do tej problematyki, przywołując konsekwentną linię orzeczniczą Trybunału oraz stanowisko
L. Garlickiego (zob. uwaga nr 8 do art. 119, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, tom 2, Warszawa 2001). Wskazał, że poprawka Senatu nie mogła polegać na uchyleniu art. 1302 § 3 k.p.c. Doprowadziła ona do istotnej jakościowo zmiany w zakresie reżimu procesowych skutków wniesienia przez profesjonalnego
pełnomocnika środka odwoławczego lub środka zaskarżenia dotkniętego brakiem fiskalnym oraz udaremniła osiągnięcie celu regulacji
uchwalonej przez Sejm w trzecim czytaniu.
Ze względu na nowelizujący charakter przepisu poddanego kontroli, Prokurator Generalny rozważył skutki ewentualnego uznania
go za niekonstytucyjny, zwracając uwagę na niejednolite stanowisko w tej kwestii. Jako że art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej
k.p.c. jest typowym przepisem derogującym, stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności przepisu uchylającego
rodzi skutek w postaci pozbawienia go mocy obowiązującej, a to powoduje przywrócenie mocy obowiązującej przepisowi znowelizowanemu
w postaci przed nowelizacją lub przepisowi derogowanemu. Prokurator Generalny doszedł do wniosku, że stwierdzenie przez Trybunał
Konstytucyjny niekonstytucyjności zakwestionowanego przez pytający sąd art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. będzie
skutkować przywróceniem mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c., a wtedy zalecenie Trybunału zawarte w postanowieniu sygnalizacyjnym z 9 stycznia 2008 r. (sygn. S 1/08) pozostanie
niezrealizowane. Spowoduje to konieczność interwencji ustawodawcy w celu doprowadzenia brzmienia art. 1302 § 5 k.p.c. do stanu komplementarności z art. 1302 § 3 k.p.c.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Kwestionowany w niniejszej sprawie art. 1 pkt 3 lit. a ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571; dalej: ustawa nowelizująca k.p.c.) uchylił art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.). Uchylony przepis
stanowił: „Sąd odrzuca bez wezwania o uiszczenie opłaty pismo wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego
środki odwoławcze lub środki zaskarżenia (apelację, zażalenie, skargę kasacyjną, skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia, sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, skargę na orzeczenie referendarza sądowego)
podlegające opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu zaskarżenia”.
Art. 1302 k.p.c. został dodany przez art. 126 pkt 12 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U.
Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: ustawa o kosztach sądowych) i zaczął obowiązywać 2 marca 2006 r. Przepis ten był dwukrotnie
badany przez Trybunał Konstytucyjny. Po raz pierwszy w wyroku z 20 grudnia 2007 r. (sygn. P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz.
161) Trybunał stwierdził, że art. 1302 § 4 zdanie pierwsze w związku z art. 494 § 1 k.p.c., w brzmieniu nadanym ustawą o kosztach sądowych, w zakresie, w jakim w
postępowaniu w sprawach gospodarczych przewidują, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty, wniesione przez przedsiębiorcę
niereprezentowanego przez adwokata lub radcę prawnego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej zapłaty, są niezgodne
z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji oraz nie są niezgodne z art. 176 ust. 1 Konstytucji. Odnosząc się do
art. 1302 § 3 k.p.c., Trybunał podkreślił, że „rygoryzm skutków wniesienia nieopłaconego pisma zawierającego zarzuty w postępowaniu
nakazowym w sprawach gospodarczych jest identyczny w sytuacji, gdy strona miała profesjonalnego pełnomocnika i gdy działała
bez niego. O ile nie budzi sprzeciwu rygoryzm uchybienia obowiązkom wynikającym z konieczności opłacenia pisma w pierwszej
sytuacji, o tyle inna musi być ocena sytuacji drugiej. Dlatego wniesienie nieopłaconych zarzutów w postępowaniu nakazowym,
skutkujące ich odrzuceniem bez wezwania do opłacenia, można uznać za mieszczące się w zakresie regulacyjnej swobody ustawodawcy
– jeśli chodzi o stronę postępowania gospodarczego reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika. Nie jest natomiast trafne
wiązanie identycznych skutków prawnych z sytuacją, gdy podmiot (gospodarczy) działa sam. Wprawdzie w obu wypadkach w postępowaniu
(nakazowym) mamy do czynienia z działaniem profesjonalnych podmiotów gospodarczych, jednakowoż za dopuszczalnością odrzucenia
nieopłaconego pisma procesowego bez wezwania – przemawia wzgląd na profesjonalizm reprezentacji prawnej, nie zaś okoliczność,
że sam spór ma charakter gospodarczy (a więc, że jego strony są profesjonalistami w zakresie jakiejś branży). Inaczej mówiąc:
w art. 1302 § 1-3 k.p.c. ratio legis normowania jest związana z profesjonalnym charakterem reprezentacji w procesie”. W niniejszym wyroku Trybunał stwierdził
także, że kwestionowane rozwiązanie charakteryzuje się bezwzględnym, nadmiernym i nieznajdującym konstytucyjnego umotywowania
formalizmem, w odniesieniu do osób niereprezentowanych przez profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu przed sądem powszechnym,
co należy także widzieć przez pryzmat wymagania „rozpatrzenia sprawy przez sąd” jako konsekwencji istnienia konstytucyjnego
prawa do sądu. Podobnie przyjął Trybunał w wyroku z 17 listopada 2008 r. (sygn. SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154), stwierdzając,
że nie można mówić o nadmiernym rygoryzmie art. 1302 § 3 k.p.c., jeżeli strona postępowania zastąpiona jest w postępowaniu przed sądem powszechnym przez adwokata, radcę prawnego
czy rzecznika patentowego (podmiot profesjonalny), gdyż z samej bowiem istoty zastępstwa procesowego wypełnianego przez profesjonalnego
pełnomocnika wynika uprawnione założenie, że pełnomocnik ten będzie działał fachowo, zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą oraz
należytą starannością. Natomiast w wyroku z 14 września 2009 r. (sygn. SK 47/07, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 122) Trybunał uznał,
że art. 1302 § 3 k.p.c., w brzmieniu nadanym przez art. 126 pkt 12 ustawy o kosztach sądowych, obowiązującym do 30 czerwca 2009 r., w zakresie,
w jakim przewiduje, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty, wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika
patentowego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej opłaty, jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust.
1 oraz w związku z art. 2 Konstytucji. Jednocześnie jednak Trybunał zauważył, że „konsekwencją restryktywnego uregulowania
kwestionowanego w niniejszym postępowaniu jest konieczność ponoszenia przez stronę negatywnych konsekwencji związanych z zaniedbaniem
profesjonalnego pełnomocnika”.
Ustawą nowelizującą k.p.c., która zgodnie z art. 9 tej ustawy weszła w życie 1 lipca 2009 r., uchylony został art. 1302 § 3 i 4 k.p.c. W uzasadnieniu niniejszej nowelizacji wskazano: „Z art. 1302 § 4 w zw. z art. 1302 § 3 K.p.c. wynika daleko idąca sankcja w razie wniesienia przez przedsiębiorcę w postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych
nieopłaconego środka odwoławczego lub środka zaskarżenia. Trybunał w wyroku z dnia 20 grudnia 2007 r. (sygn. P 39/06) stwierdził
niekonstytucyjność tego rozwiązania. Konsekwencje tego wyroku uwzględnia się w niniejszym projekcie przez uchylenie § 4 w
art. 1302 i art. 4798a” (druk sejmowy nr 949/VI kadencja). W pierwotnej wersji projekt zmierzał jednak do wyeliminowania jedynie niejasności art.
1302 § 3 k.p.c. oraz uchylenia art. 1302 § 4 k.p.c., który został przez Trybunał uznany za sprzeczny z Konstytucją (por. wyroki TK: z 20 grudnia 2007 r., sygn. P
39/06 oraz 26 czerwca 2008 r., sygn. SK 20/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 86). Senat na posiedzeniu 20 listopada 2008 r. wniósł
poprawkę do powyższego projektu zmierzającą do uchylenia art. 1302 § 3 i 4 k.p.c. Ostatecznie Sejm uchwalił ustawę w wersji zaproponowanej przez Senat, pomimo że Komisja Sprawiedliwości i
Praw Człowieka na posiedzeniu 2 grudnia 2008 r., powołując się na orzecznictwo Trybunału, wniosła o odrzucenie tej poprawki.
Trybunał Konstytucyjny, orzekając w sprawie skargi konstytucyjnej w nowym stanie prawnym, w wyroku z 14 września 2009 r. (sygn.
SK 47/07) przyjął, mając na względzie zakres zaskarżenia, że nie leży w jego kompetencji ocena decyzji ustawodawcy łagodzącej
rygory postępowania w kwestii nieopłaconych środków odwoławczych i środków zaskarżenia. Przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego
sprawowanej w trybie skargi konstytucyjnej była wyłącznie ustawa obowiązująca w brzmieniu sprzed 1 lipca 2009 r. Ustawodawca
zdecydował się więc na rozwiązanie względniejsze dla stron postępowania. Trzeba bowiem wskazać na treść art. 370 k.p.c., zmienionego
przez art. 126 pkt 17 ustawy o kosztach sądowych od 2 marca 2006 r.: „Sąd pierwszej instancji odrzuci na posiedzeniu niejawnym
apelację wniesioną po upływie przepisanego terminu, nieopłaconą lub z innych przyczyn niedopuszczalną, jak również apelację,
której braków strona nie uzupełniła w wyznaczonym terminie”. Przy czym Trybunał we wcześniejszych orzeczeniach wskazywał,
że „Konstytucja nie zakazuje wprowadzenia zasady odpłatności postępowania sądowego, wyklucza jednak ustanawianie barier ekonomicznych
w postaci nadmiernych kosztów postępowania. Zbyt wysokie koszty postępowania sądowego stanowią istotne ograniczenie dostępu
do sądu i mogą uniemożliwiać jednostce dochodzenie praw na drodze sądowej” (wyrok z 12 września 2006 r., sygn. SK 21/05, OTK
ZU nr 8/A/2006, poz. 103).
W niniejszej sprawie zakwestionowany został art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której został uchylony
art. 1302 § 3 k.p.c. Pytający sąd oparł się na argumentacji związanej z niezgodnym z normami konstytucyjnymi trybie uchwalenia kwestionowanego
przepisu.
2. Dopuszczalność pytania prawnego.
Trybunał zwrócił uwagę, że w sprawie, zainicjowanej pytaniem prawnym Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, konieczne
jest ustalenie, czy pytanie to spełnia przesłanki jego dopuszczalności. Zgodnie z art. 193 Konstytucji i art. 3 ustawy z dnia
1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) „Każdy sąd może przedstawić
(...) pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją (...), jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy
rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem”. Natomiast z art. 32 ust. 3 ustawy o TK wynika, że „pytanie prawne, powinno
także wskazywać, w jakim zakresie odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą pytanie
zostało postawione (…)”. Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą Trybunału „zależność ta polega na tym, że treść orzeczenia
Trybunału Konstytucyjnego ma wpływ na rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem przedstawiającym pytanie prawne. Zależność
ta jest oparta na odpowiedniej relacji między treścią kwestionowanego przepisu i stanem faktycznym sprawy, w której przedstawione
zostało pytanie prawne. Wynika stąd, że przedmiotem pytania prawnego może być tylko taki przepis, którego wyeliminowanie z
porządku prawnego w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego wywrze wpływ na treść rozstrzygnięcia sprawy, w której przedstawiono
pytanie prawne” (wyrok z 19 lutego 2008 r., sygn. P 49/06, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 5).
Dopuszczalność postawienia pytania prawnego została więc obwarowana trzema przesłankami: podmiotową, przedmiotową i funkcjonalną.
Przesłanki podmiotowa i przedmiotowa nie budzą w niniejszej sprawie wątpliwości. Zgodnie z przesłanką podmiotową, z pytaniem
może wystąpić sąd rozumiany jako państwowy organ władzy sądowniczej, oddzielony i niezależny od legislatywy i egzekutywy.
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie jest uprawniony do rozstrzygania w sprawie leżącej u podstaw pytania. Z przesłanki
przedmiotowej wynika natomiast, że przedmiotem pytania prawnego może być wyłącznie ocena zgodności aktu normatywnego z Konstytucją,
ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. W pytaniu prawnym zaskarżony został akt o charakterze normatywnym. Rozważenia
wymaga natomiast, czy spełniona została przesłanka funkcjonalna, która sprowadza się do ścisłej korelacji treści pytania prawnego
z rozstrzyganą przez sąd sprawą. Inicjowana pytaniem prawnym kontrola konstytucyjności musi bowiem mieć charakter kontroli
ściśle związanej z indywidualną sprawą toczącą się przed sądem zadającym pytanie. Z art. 193 Konstytucji wynika, że w trybie
pytań prawnych mogą być kwestionowane tylko te przepisy, których ocena przez Trybunał może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy
toczącej się przed sądem stawiającym pytanie. Dlatego też z art. 32 ust. 3 ustawy o TK wynika zobowiązanie pytającego sądu
do wskazania, w jakim zakresie odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą pytanie zostało
postawione. Na sądzie pytającym ciąży zatem powinność wskazania, w jaki sposób zmieniłoby się rozstrzygnięcie sądu w toczącej
się przed nim sprawie, gdyby określony przepis prawny utracił moc obowiązującą wskutek orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny
o jego niezgodności z Konstytucją.
W orzecznictwie Trybunału dopuszczalne jest kwestionowanie w trybie pytania prawnego przepisów dotyczących zagadnień incydentalnych
oraz proceduralnych, jeżeli orzeczenie Trybunału w tym zakresie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed
sądem (zob. np. postanowienia TK z: 20 listopada 2008 r., sygn. P 18/08, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 168; 7 grudnia 2011 r.,
sygn. P 15/11, OTK ZU nr 10/A/2011, poz. 121; 10 czerwca 2009 r., sygn. P 4/09, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 93 oraz wyrok z 24
czerwca 2008 r., sygn. P 8/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 84). W wypadku zagadnień proceduralnych przesłanka funkcjonalna jest
również spełniona, gdy utrata mocy obowiązującej zaskarżonego przepisu ma istotne znaczenie dla przebiegu postępowania sądowego,
a w szczególności dla realizacji podstawowych praw stron w tym postępowaniu, albowiem może zależeć od tego wynik sprawy (zob.
wyrok z 28 lutego 2006 r., sygn. P 13/05, OTK ZU nr 2/A/2006, poz. 20).
Ze względu na wątpliwości związane ze spełnieniem przez pytający sąd przesłanki funkcjonalnej, należało rozważyć, czy w niniejszej
sprawie istnieje zależność między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed pytającym sądem.
3. Umorzenie postępowania.
Związek pytania prawnego z rozstrzygnięciem sprawy w rozumieniu art. 193 Konstytucji – w ocenie pytającego sądu – polega na
tym, że jeżeli Trybunał podzieli jego wątpliwości, sąd będzie zobowiązany zastosować uchylony art. 1302 § 3 k.p.c., a tym samym apelację odrzucić (nastąpi „odżycie” tego przepisu). Jeżeli jednak Trybunał przyjmie stanowisko przeciwne,
a więc potwierdzi zgodność kwestionowanego przepisu z powołanymi wzorcami konstytucyjnymi, będzie on zobowiązany do wezwania
strony pozwanej do uzupełnienia opłaty w terminie tygodnia pod rygorem odrzucenia apelacji. Od odpowiedzi na pytanie prawne
zależy zatem podstawa prawna orzekania w sprawie rozpatrywanej przez pytający sąd. W stanie prawnym obowiązującym od 1 lipca
2009 r. obowiązkiem przewodniczącego jest w wypadku nieuiszczenia w całości bądź w części opłaty od apelacji wezwać strony
do jej uiszczenia w terminie tygodnia pod rygorem odrzucenia. W stanie prawnym obowiązującym przed 1 lipca 2009 r. sąd winien
odrzucić nieopłaconą prawidłowo apelację bez wezwania.
Z tego, że zaskarżony przez pytający sąd art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której uchyla art. 1302 § 3 k.p.c. jest przepisem uchylającym, per se nie wynika przeszkoda prawna do poddania go kontroli Trybunału. Główne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał
miała zatem kwestia, czy pytanie prawne spełnia przesłankę funkcjonalną, ze względu na argumentację pytającego sądu, dotyczącą
przywrócenia mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c., czyli rozważenia wymagała kwestia przywrócenia mocy obowiązującej (tzw. odżycia) tego przepisu.
Problematyka przywrócenia mocy obowiązującej przepisów była wielokrotnie przedmiotem analizy Trybunału. Stanowisko zarówno
sądu konstytucyjnego, jak i przedstawicieli doktryny nie jest jednolite. Za przywróceniem obowiązywania znowelizowanych przepisów
w brzmieniu, jakie miały przed wejściem w życie niezgodnych z Konstytucją przepisów nowelizujących, Trybunał opowiedział się
w uzasadnieniu wyroku z 20 grudnia 1999 r. (sygn. K 4/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 165), oraz podobnie m.in. w orzeczeniu z
12 kwietnia 1994 r. (sygn. U 6/93, OTK w 1994 r., cz. 1, poz. 8) i w wyrokach z: 12 czerwca 2006 r. (sygn. K 38/05, OTK ZU
nr 6/A/2006, poz. 63), 24 marca 2009 r. (sygn. K 53/07, OTK ZU nr 3/A/2009, poz. 27) i 17 maja 2006 r. (sygn. K 33/05, OTK
ZU nr 5/A/2006, poz. 57). W uzasadnieniach dopuszczalności przywrócenia mocy obowiązującej przepisu Trybunał posługuje się
zamiennie argumentem konieczności zapewnienia skuteczności swoim orzeczeniom i argumentem systemowym, czyli automatycznym
charakterem odżycia przepisu.
Z kolei w uzasadnieniu wyroku z 22 maja 2007 r. (sygn. K 42/05, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 49) Trybunał stwierdził w odniesieniu
do zaskarżonego przepisu, że „nie ma kompetencji do przywrócenia wcześniejszego, przednowelizowanego brzmienia”. Podobne stanowisko
zostało wyrażone w wyroku z 6 marca 2002 r. (sygn. P 7/00, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 13) oraz w rozstrzygnięciach, w których
Trybunał stwierdził wady procedury legislacyjnej przepisu nowelizującego, bez wskazywania dodatkowych konsekwencji niezgodności
w postaci „odżycia” poprzednio obowiązującej regulacji (zob. wyroki z: 24 czerwca 1998 r., sygn. K 3/98, OTK ZU nr 4/1998,
poz. 52; 20 lipca 2006 r., sygn. K 40/05, OTK ZU nr 7/A/2006, poz. 82; 19 września 2008 r., sygn. K 5/07, OTK ZU nr 7/A/2008,
poz. 124; 16 kwietnia 2009 r., sygn. P 11/08, OTK ZU nr 4/A/2009, poz. 49). Odnosząc się do niejednolitej praktyki, dotyczącej
przywrócenia mocy obowiązującej określonych przepisów, Trybunał w wyroku z 24 marca 2009 r. (sygn. K 53/07) zwrócił uwagę,
że „ocena winna być dokonywana odrębnie w każdym takim przypadku z uwzględnieniem treści zarzutów sformułowanych we wniosku
oraz charakteru zakwestionowanego przepisu”.
Chociaż w kompetencji Trybunału jest stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisu uchylającego, to jednak de lege lata nie leży w jego kompetencji przywracanie mocy obowiązującej przepisów (jednostek tekstów), które zostały derogowane przez
ustawodawcę. Pojęcie tzw. odżycia przepisu może zatem być łączone tylko z czynnościami prawodawcy, tzn. z ewentualnym ponownym
uchwaleniem danej regulacji w brzmieniu sprzed derogacji. Z art. 190 ust. 3 Konstytucji wynika bowiem, że wyrok Trybunału
powoduje, iż niekonstytucyjność przepisu orzeczona w tym wyroku skutkuje utratą mocy obowiązującej od dnia wejścia w życie
wyroku Trybunału. Stąd wyrok wywiera ograniczony skutek w sferze obowiązywania prawa.
Niezależnie od rozstrzygnięcia przez Trybunał kwestii konstytucyjności art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c., stan
prawny, który zostałby ukształtowany przez wyrok, nie stworzy nowych podstaw do rozstrzygnięcia sprawy toczącej się przed
pytającym sądem. Dlatego też pytanie prawne nie spełnia przesłanki funkcjonalnej, gdyż od orzeczenia Trybunału nie zależy
rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem.
Jak wskazano powyżej, orzecznictwo Trybunału dotyczące problemu tzw. odżycia przepisów uchylonych nie jest jednolite – w części
swych orzeczeń Trybunał wykluczył możliwość odżywania przepisów, w części zaś możliwość taką dopuścił. Nie przesądzając tej
kwestii, należy jednak podkreślić, że dopuszczenie możliwości odżycia przepisów Trybunał wiąże z wystąpieniem pewnych szczególnych
przesłanek, które można zrekonstruować na podstawie dorobku orzeczniczego TK. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt,
że w ocenie Trybunału „Nie można (…) uznawać tego rodzaju skutków za regułę, ocena winna być dokonywana odrębnie w każdym
takim przypadku z uwzględnieniem treści zarzutów sformułowanych we wniosku oraz charakteru zakwestionowanego przepisu (a zwłaszcza
czy jest on przepisem uchylającym lub zmieniającym czy przepisem merytorycznym)” (tak: postanowienie z 21 marca 2000 r., sygn.
K 4/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 65). Po drugie, należy zaznaczyć, że dopuszczając skutek w postaci „odżycia” przepisu nowelizowanego,
Trybunał wiązał ów skutek z wystąpieniem stanu tzw. wtórnej niekonstytucyjności. Innymi słowy, kwestia ta powinna być rozważana
w sytuacji, w której samo pozbawienie mocy obowiązującej przepisu nowelizującego bez jednoczesnego odżycia przepisów uchylonych
mogłoby doprowadzić do pogłębienia stanu niezgodnego z Konstytucją. Po trzecie, odwołując się do skutku w postaci odżycia
przepisu znowelizowanego, należałoby wykazać, że przyjęcie takiego skutku usunęłoby problem wtórnej niekonstytucyjności. Tym
samym uzasadnienia dla dopuszczenia możliwości odżycia przepisu nowelizowanego należałoby poszukiwać w konieczności uniknięcia
dalej idących negatywnych następstw wyroku Trybunału o niezgodności z Konstytucją przepisu nowelizującego. Dopiero tak umotywowany
wywód uzasadniałby odwołanie się do konstrukcji odżycia przepisów.
W niniejszej sprawie sąd pytający zdaje się przyjmować, że skutkiem ewentualnego stwierdzenia przez Trybunał niekonstytucyjności
art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której uchyla art. 1302 § 3 k.p.c., będzie przywrócenie mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c. Stanowisko to jest jednak nieuprawnione. W szczególności należy przypomnieć, że Trybunał podkreślał, iż „niezależnie
od trafności poglądów co do samej możliwości «odżywania» przepisów wadliwie derogowanych, w żadnym wypadku nie może to prowadzić
do automatycznego niejako przywrócenia w tym trybie mocy obowiązującej przepisów uznanych przez Trybunał za niekonstytucyjne”
(postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 28 marca 2006 r., sygn. SK 33/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 38). W świetle przesłanek
sformułowanych przez Trybunał w odniesieniu do skutku w postaci przywrócenia mocy obowiązującej przepisów uchylonych nie sposób
podzielić stanowiska, na którym w niniejszej sprawie oparł się sąd pytający.
Założenie, że skutkiem wyroku Trybunału mogłoby być przywrócenie mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c. wymagałoby uzasadnienia – w szczególności należałoby wykazać, że przyjęcie takiego skutku pozwoli uniknąć stanu
wtórnej niekonstytucyjności, a co za tym idzie umożliwi efektywną ochronę zasady nadrzędności Konstytucji. Innymi słowy ewentualne
sięganie po tę konstrukcję wiąże się z koniecznością wskazania, że po wyroku Trybunału stan niekonstytucyjności nadal będzie
się utrzymywał, bądź się pogłębi. Tymczasem sąd pytający kwestii tej w ogóle w pytaniu prawnym nie rozważał, przyjąwszy a priori skutek w postaci odżycia.
Trybunał, uwzględniając kontekst normatywny art. 1302 § 3 k.p.c. jak również swoje dotychczasowe orzecznictwo wydane na kanwie art. 1302 k.p.c., stwierdza, że w przypadku ewentualnego orzeczenia o niezgodności z Konstytucją art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej
k.p.c. problem wtórnej niekonstytucyjności w ogóle by nie powstał – a co za tym idzie nie ma podstaw ku temu, by w ślad za
sądem pytającym w sposób automatyczny przyjmować, iż skutkiem orzeczenia Trybunału będzie przywrócenie mocy obowiązującej
art. 1302 § 3 k.p.c. Stanowisko to potwierdzają przytoczone powyżej rozstrzygnięcia Trybunału, w których przedmiotem kontroli był art.
1302 k.p.c.
Warto przypomnieć, że w wyroku sygn. SK 47/07 Trybunał uznał, że art. 1302 § 3 k.p.c., w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2009 r., w zakresie, w jakim przewiduje, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty
od nakazu zapłaty, wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia
należnej opłaty, jest zgodny Konstytucją. Uzasadniając to rozstrzygnięcie Trybunał uwypuklił ratio legis rygoryzmu art. 1302 k.p.c. związaną z profesjonalnym charakterem reprezentacji w procesie. Jednocześnie Trybunał obiter dicta dodał, że „konsekwencją restryktywnego uregulowania kwestionowanego w niniejszym postępowaniu jest konieczność ponoszenia
przez stronę negatywnych konsekwencji związanych z zaniedbaniem profesjonalnego pełnomocnika”. Trybunał podkreślił również,
że poza zakresem prowadzonego wówczas postępowania pozostały późniejsze działania ustawodawcy, które doprowadziły do złagodzenia
rygorów postępowania w kwestii nieopłaconych środków odwoławczych. Z wypowiedzi Trybunału co do konstytucyjności art. 1302 § 3 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2009 r. nie można jednak wnioskować, że uchyleniu przez Trybunał art. 1
pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. towarzyszyć będzie automatyczne przywrócenie mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c. Przywrócenie mocy obowiązującej uchylonego przepisu Trybunał łączy bowiem z wyeliminowaniem stanu wtórnej niekonstytucyjności.
Powrót do rygoryzmu, wynikającego z art. 1302 § 3 k.p.c. trudno rozpatrywać w kategoriach uniknięcia stanu wtórnej niekonstytucyjności.
Skoro zatem w niniejszej sprawie sąd pytający nie podnosił problemu wtórnej niekonstytucyjności, a Trybunał po przeanalizowaniu
swojego dotychczasowego orzecznictwa stwierdził, że problem ten w tym przypadku nie występuje, nie sposób przyjąć, że orzeczenie
Trybunału spowoduje skutek w postaci odżycia art. 1302 § 3 k.p.c. i powrót do rygoryzmu, ukształtowanego pod rządami tego przepisu. Z kolei takie stanowisko uzasadnia stwierdzenie,
że w niniejszej sprawie nie zachodzi przesłanka funkcjonalna – brak jest bowiem związku pomiędzy odpowiedzią na pytanie prawne
sądu a rozstrzygnięciem sprawy, w związku z którą pytanie to zostało postawione. Ewentualne orzeczenie Trybunału, w którym
doszłoby do stwierdzenia, że przepis uchylający jest niekonstytucyjny, pozostawałoby bowiem bez wpływu na treść rozstrzygnięcia
sądu.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.