1. Postanowieniem z 14 marca 2011 r., sygn. akt VI W 2812/10, Sąd Rejonowy w Grójcu (dalej: pytający sąd), wystąpił do Trybunału
Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy art. 10 § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2007 r. Nr
109, poz. 756, ze zm.; dalej: k.w.) w zakresie, w jakim dopuszcza stosowanie wobec tej samej osoby, za ten sam czyn, odpowiedzialności
za przestępstwo i wykroczenie, jest zgodny z art. 2 Konstytucji, art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 do Konwencji o ochronie praw
człowieka i podstawowych wolności, sporządzonego dnia 22 listopada 1984 r. w Strasburgu (Dz. U. z 2003 r. Nr 42, poz. 364;
dalej: Protokół nr 7) oraz art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, otwartego do podpisu w
Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167; dalej: Międzynarodowy Pakt).
Pytanie prawne zostało postawione w związku z następującym stanem faktycznym: 21 grudnia 2010 r. oskarżyciel publiczny wniósł
o ukaranie rowerzysty za to, że 15 listopada 2010 r. na drodze publicznej stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym
w ten sposób, iż będąc w stanie nietrzeźwości 0,63 mg/l i 0,53 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu kierując rowerem nie zachował
należytej ostrożności i doprowadził do kolizji drogowej najeżdżając na stojący pojazd, to jest wykroczenie z art. 86 § 1 k.w.
Za zgodą oskarżonego oskarżyciel umieścił we wniosku o ukaranie także wniosek o skazanie za zarzucany czyn bez przeprowadzenia
rozprawy i wymierzenie mu kary 300 zł grzywny. Prokurator 15 grudnia 2010 r. wniósł oskarżenie, że 15 listopada 2010 r. na
drodze publicznej kierował rowerem będąc w stanie nietrzeźwości to jest o przestępstwo z art. 178a § 2 ustawy z dnia 6 czerwca
1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.). Prawomocnym już wyrokiem nakazowym z 12 stycznia 2011
r., sygn.. akt VI K 968/10, oskarżony został skazany za zarzucone mu przestępstwo na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności
z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym;
orzeczono wobec niego także środki karne w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i rowerów na 1 rok
z jednoczesnym nałożeniem obowiązku zwrotu prawa jazdy oraz świadczenie pieniężne na określone w wyroku cele społeczne.
Rozpoznając niniejszą sprawę Sąd Rejonowy w Grójcu powziął wyrażoną w pytaniu prawnym wątpliwość co do obowiązującej w polskim
porządku prawnym możliwości nie tylko ponoszenia przez konkretną osobę dwóch reżimów odpowiedzialności za ten sam czyn, ale
też obowiązku jej udziału w co najmniej dwóch, niezależnych od siebie procesach, toczących się w obu wypadkach, przed niezawisłym
sądem. W uzasadnieniu pytania prawnego sąd wskazał, że odpowiedzialność za wyczerpanie jednym działaniem znamion przestępstwa
i wykroczenia regulowany jest przez zaskarżony przepis na zasadzie tzw. idealnego zbiegu, o której mowa w kwestionowanym art.
10 § 1 k.w. W ocenie pytającego sądu należałoby rozważyć, czy taka regulacja nie godzi w zasadę ne bis in idem, która jest jedną z gwarancji zapewniających prawo jednostki do rzetelnego procesu. Zakaz ponownego sądzenia spełnia co najmniej
dwie podstawowe funkcje – nie tylko służy poszanowaniu powagi i trwałości prawomocnych orzeczeń, ale też chroni on osobę prawomocnie
osądzoną przed ponownym postawieniem w stan oskarżenia za ten sam czyn.
Zdaniem sądu pytającego możliwości podwójnego karania nie usuwa zupełnie regulacja, zawarta w zaskarżonym przepisie, o zasadach
wykonywania kar i środków karnych orzeczonych za przestępstwo i wykroczenie. W ocenie sądu regulacja zawarta w art. 10 § 1
k.w. pozwalająca na wielokrotne karanie za ontologicznie tożsamy czyn z tego powodu, że ustawodawca przewidział odrębne reżimy
odpowiedzialności za przestępstwo i wykroczenie, których znamiona takie zachowanie wyczerpuje, jest niezgodna z powołanymi
wzorcami. Co więcej, z istoty art. 10 § 1 k.w. zdanie pierwsze wynika zasada prowadzenia dwóch odrębnych postępowań w sprawie
o przestępstwo i wykroczenie, a jednym z aspektów zasady ne bis in idem jest zakaz powtórnego stawiania tej samej jednostki w stan oskarżenia przed organem danego państwa. Z tych względów, zdaniem
sądu pytającego, kwestionowany przepis jest niezgodny z art. 2 Konstytucji, art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz art. 14 ust.
7 Międzynarodowego Paktu.
2. Pismem z 7 listopada 2011 r. stanowisko zajął Marszałek Sejmu wnosząc o uznanie, że art. 10 § 1 k.w. w zakresie, w jakim
dopuszcza stosowanie wobec tej samej osoby, za ten sam czyn, odpowiedzialności za przestępstwo i wykroczenie, jest niezgodny
z art. 2 Konstytucji, art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu.
W uzasadnieniu Marszałek Sejmu odniósł się do art. 10 § 1 k.w. stwierdzając, że konsekwencją przyjęcia konstrukcji idealnego
zbiegu wykroczenia z przestępstwem jest prowadzenie w przedmiocie tego samego ontologicznie czynu dwóch postępowań – wykroczeniowego
i karnego sensu stricte – w których orzeka się autonomicznie kary i środki karne, przy czym w pierwszym z nich, przewidziane w k.w., a w drugim,
przewidziane w k.k. Zdaniem Marszałka Sejmu na gruncie art. 10 § 1 k.w. dochodzi do zbiegu odpowiedzialności represyjnej,
a ściślej odpowiedzialności karnej za wykroczenie (odpowiedzialności sensu largo) z odpowiedzialnością karną za przestępstwo (odpowiedzialnością sensu stricte). W konsekwencji dochodzi do dwukrotnego skazania sprawcy za ten sam czyn oraz do dwukrotnego wymierzenia mu kar i środków
karnych. Stan ten, w ocenie Marszałka Sejmu, narusza standard wynikający z zasady ne bis in idem. Jest on wprawdzie łagodzony przez art. 10 § 1 k.w., którego celem jest „zneutralizowanie skutków podwójnego ukarania” poprzez
ograniczenie dolegliwości wymierzanej sprawcy tylko do jednego ukarania. Nie jest to jednak, zdaniem Marszałka, wystarczające
w świetle zasady ne bis in idem. Unormowanie to dotyczy bowiem kwestii wykonywania wymierzonych już kar i środków karnych i nie obejmuje swoim zakresem zagadnienia
kluczowego, jakim jest ponoszenie podwójnej odpowiedzialności za ten sam czyn. Innymi słowy, nie stoi ono na przeszkodzie
prowadzenia dwóch odrębnych postępowań wobec tego samego sprawcy w przedmiocie tego samego czynu, nie wyłącza dwukrotnego
skazania za ten sam czyn w owych dwóch odrębnych postępowaniach i wreszcie nie wyklucza dwukrotnego wymierzenia kar i środków
karnych, a jedynie skutki takiego podwójnego ukarania niweluje. Tym samym w dalszym ciągu mamy do czynienia z sytuacją, w
której sprawca jednego czynu odpowiada za jego popełnienie w dwóch odrębnych postępowaniach, dwukrotnie uznaje się go za winnego
tego samego czynu i dwukrotnie skazuje, wymierzając autonomicznie sankcje karne. Co więcej, jak zauważa Marszałek Sejmu, kwestionowany
przepis nie neutralizuje w pełni skutków podwójnego ukarania. Świadczy o tym art. 10 § 4 k.w., który z zaliczania kar i środków
karnych wyłącza dwa środki karne, a mianowicie nawiązkę oraz obowiązek naprawienia szkody. Ponadto, gdy środek karny orzeczony
za wykroczenie nie pokrywa się co do swojej treści ze środkiem karnym orzeczonym za przestępstwo, to nie stosuje się żadnych
zaliczeń i w konsekwencji dochodzi do podwójnego ukarania (np. art. 39 k.k.).
3. Pismem z 22 lipca 2011 r. stanowisko zajął Prokurator Generalny wnosząc o uznanie, że art. 10 § 1 k.w. w zakresie, w jakim
umożliwia ponoszenie, przy zbiegu wykroczenia z przestępstwem, odrębnej odpowiedzialności za wykroczenie i za przestępstwo,
jest niezgodny z art. 2 Konstytucji, art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu. Jednocześnie
wniósł o orzeczenie – na podstawie art. 190 ust. 3 Konstytucji – utraty mocy obowiązującej powołanego wyżej przepisu w zaskarżonym
zakresie z upływem 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
Dokonując analizy formalno-prawnych przesłanek dopuszczalności pytania prawnego Sądu Rejonowego w Grójcu, Prokurator Generalny
stwierdził, że spełnione zostały przesłanki: podmiotowa (pytanie przedstawił sąd) oraz przedmiotowa (pytaniem prawnym objęty
został, w określonym zakresie, przepis k.w.). Odnosząc się do przesłanki funkcjonalnej Prokurator Generalny przyjął, że o
ile pod rządami k.w. w brzmieniu obowiązującym do 17 października 2001 r., można było mieć wątpliwości, czy art. 10 § 1 k.w.
może być podstawą prawną orzeczenia sądu rozpoznającego sprawę o wykroczenie, o tyle w obowiązującym stanie prawnym tego rodzaju
wątpliwości już być nie może. Jeżeli czyn będący wykroczeniem wyczerpuje zarazem znamiona przestępstwa, w postępowaniu w sprawie
o wykroczenie orzeczenie za wykroczenie jest obligatoryjne i niezależne od orzeczenia za przestępstwo. Prokurator przyjął
jednak, że w opisanej sytuacji procesowej orzeczenie za wykroczenie jest tylko wtedy obligatoryjne i niezależne od orzeczenia
za przestępstwo, gdy sąd uzna je za celowe. Odnosząc się do art. 61 § 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania
w sprawach o wykroczenia (Dz. U. Nr 106, poz. 1148, ze zm.), Prokurator Generalny zauważył, że w sytuacjach gdy postępowanie
karne o przestępstwo pozostające w zbiegu z wykroczeniem zostało już prawomocnie zakończone orzeczeniem skazującym lub toczy
się postępowanie karne z oskarżenia publicznego, nie jest przesłanką niedopuszczalności postępowania w sprawie o wykroczenie,
lecz wskazuje jedynie, że niecelowe i nieopłacalne staje się jego prowadzenie, ponieważ w ostatecznym rozrachunku orzeczona
kara lub środek karny i tak nie będą wykonywane ze względu na art. 10 § 1 k.w. lub w ocenie sądu dotychczas stosowana reakcja
prawna jest wystarczająca dla osiągnięcia celów tak w zakresie społecznego, jak i indywidualnego oddziaływania na sprawcę.
Prokurator Generalny przyjął w uzasadnieniu, odnosząc się do art. 10 § 1 k.w., i powołując się na literaturę, że w odróżnieniu
od zbiegu idealnego, w wypadku zbiegu pozornego chodzi o takie sytuacje, w których przy pomocy reguł kolizyjnych można wyeliminować
rzekomą wielość ocen (kwalifikacji) prawnych danego zachowania. Do reguł kolizyjnych zalicza się w literaturze reguły: specjalności,
pochłaniania (konsumpcji), subsydiarności. Przy zbiegu właściwym nie można więc zastosować zasady lex primaria derogat legi subsydiariae ani zasady lex consumens derogat legi consumptae. Odnosząc się do dorobku doktryny Prokurator Generalny wskazał, że przyjmuje się, iż rzeczywisty (realny, właściwy) zbieg
przepisów ustawy może zostać uregulowany w oparciu o jedną z trzech koncepcji: kumulatywnej kwalifikacji prawnej czynu (tzw.
kumulatywny zbieg przepisów), zbiegu idealnego (tzw. eliminacyjny zbieg przepisów), oraz idealnego zbiegu czynów karalnych.
W wypadku ostatniej, mamy do czynienia z fikcją wielości czynów zabronionych zrealizowanych jednym, tym samym czynem sprawcy.
Jest to konstrukcja stanowiąca wyjątek od dominującej w systemie prawa polskiego zasady, wyrażonej m.in. art. 11 § 1 k.k.,
że jeden czyn stanowi jedno przestępstwo. Prokurator Generalny przyjął, że obowiązujące w prawie wykroczeń rozwiązania właściwego
zbiegu przepisów (eliminacyjny zbieg przepisów oraz idealny zbieg czynów karalnych) uniemożliwiają przyjęcie konstrukcji kumulatywnej
kwalifikacji prawnej czynu (art. 11 § 2 k.k.). W efekcie, przy popełnieniu przez sprawcę dwóch lub więcej wykroczeń dochodzi
do skazania tylko za jedno z nich, zaś przy popełnieniu przez sprawcę przestępstwa i wykroczenia o krzyżujących się znamionach,
sąd nie może orzec w jednym postępowaniu na podstawie zarówno przepisu określającego przestępstwo, jak i przepisu określającego
wykroczenie. Prokurator Generalny dostrzegł przy tym, że art. 10 k.w. eliminuje szereg ujemnych następstw podwójnego karania.
Odnosząc się do rzeczy osądzonej, Prokurator Generalny przyjął za doktryną i orzecznictwem, że na gruncie prawa wykroczeń
res iudicata tworzy jedynie postępowanie o ten sam czyn stanowiący wykroczenie. Nie chodzi więc o sytuację, gdy to samo zachowanie jest
jednocześnie przestępstwem. Skoro postępowanie w sprawach wykroczeń ma charakter w pełni autonomiczny, także w zakresie res iudicata, to w wypadku realnego zbiegu wykroczenia z przestępstwem, art. 17 § 1 pkt 7 ustawą z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania
karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) nie będzie miał zastosowania. Prokurator przyjął również, że na gruncie powszechnego
prawa karnego (art. 11 k.k.), pomimo wskazywanych trudności w ustaleniu jedności (tożsamości) czynu – idem definiowane jest jako to samo zachowanie (zdarzenie faktyczne). Wielość prawnych ocen tego zachowania powoduje jedynie jego
kumulatywną kwalifikację (ocenę) prawną (art. 11 § 2 k.k.). W konsekwencji, na styku przestępstwa i wykroczenia, których znamiona
zbiegają się w jednym czynie, brakuje tożsamości idem, co oznacza, że w takiej konfiguracji obu czynów karalnych ne bis in idem nie jest realizowana i to zarówno w aspekcie zakazu ponownego skazania, jak i w aspekcie zakazu ponownego postępowania. Pomimo
że jednym i tym samym zachowaniem naruszono przepisy prawa przewidujące środki o charakterze represyjnym, to przy idealnym
zbiegu przestępstwa i wykroczenia wymagane jest prowadzenie o każdy z tych dwóch czynów karalnych odrębnych postępowań, także
wtedy, gdy jedno z tych postępowań zostało już prawomocnie zakończone. Zaś w sytuacji zakończenia dwóch odrębnych postępowań
orzeczeniem skazującym, niektóre z wymierzonych kar za przestępstwo i za wykroczenie podlegają odrębnemu wykonaniu.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Pytania prawne kierowane przez sądy do Trybunału Konstytucyjnego są formą inicjowania procedury konkretnej kontroli norm.
Dopuszczalność merytorycznego rozpoznania pytania prawnego przez Trybunał uzależniona jest od spełnienia przesłanek określonych
w art. 193 Konstytucji oraz art. 32 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643,
ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zarówno w orzecznictwie, jak i literaturze przedmiotu formułuje się tezę co do wyznaczenia przez
wskazane wyżej przepisy trzech przesłanek warunkujących możliwość wystąpienia z pytaniem prawnym: przesłanki podmiotowej,
przedmiotowej i funkcjonalnej (por. np. postanowienie TK z 27 kwietnia 2004 r., sygn. P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36).
Pierwsza, dotycząca podmiotu uprawnionego do wystąpienia z pytaniem prawnym, przyjmuje, że jest nim sąd, rozumiany jako państwowy
organ władzy sądowniczej, oddzielony i niezależny od legislatywy i egzekutywy. Zgodnie z przesłanką przedmiotową pytanie prawne
może dotyczyć zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą. Trzecią, niezwykle
istotną przesłanką jest przesłanka funkcjonalna, w myśl której wystąpienie do Trybunału jest uzasadnione, gdy od odpowiedzi
na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem (por. np. postanowienia TK z: 29 marca 2000 r., sygn.
P 13/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 68; 12 kwietnia 2000 r., sygn. P 14/99, OTK ZU nr 3/2000, poz. 90; 27 kwietnia 2004 r., sygn.
P 16/03). Pojęcie „wpływu na rozstrzygnięcie sprawy”, zgodnie z przyjętym przez doktrynę i orzecznictwo sposobem rozumienia,
oznacza, że „zależność między sprawą toczącą się przed sądem a pytaniem prawnym powinna polegać na tym, że rozstrzygnięcie
sądu pytającego będzie inne w sytuacji orzeczenia przez TK o niekonstytucyjności przepisu, którego pytanie dotyczy, a inne
w sytuacji orzeczenia o konstytucyjności takiego przepisu” (J. Trzciński, M. Wiącek, uwagi do art. 193 Konstytucji, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, t. 5, red. L. Garlicki, Warszawa 2007, s. 11).
O ile w rozpatrywanej sprawie co do spełnienia dwóch pierwszych przesłanek Trybunał nie ma zastrzeżeń, o tyle nie została
spełniona przesłanka funkcjonalna. Zdaniem Trybunału, nie została wykazana zależność między odpowiedzią na pytanie prawne
a rozstrzygnięciem sprawy zawisłej przed Sądem Rejonowym w Grójcu.
Najważniejsza jednak z punktu widzenia oceny zaistnienia przesłanki funkcjonalnej jest kwestia przedawnienia karalności za
wykroczenie z art. 86 § 1 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2013 r. poz. 482; dalej: k.w.), jaka
nastąpiła po wniesieniu pytania prawnego do Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z art. 45 § 1 k.w. karalność wykroczenia ustaje,
jeśli od czasu jego popełnienia upłynął rok, jeśli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem
2 lat od popełnienia czynu. Przedawnienie, będące instytucją prawa materialnego, ma charakter trwały i jest elementem zasady
zaufania obywatela do państwa prawnego. Uchylenie karalności w wyniku przedawnienia ma wtedy charakter bezwzględny i następuje
z mocy prawa (zob. A. Marek, Prawo karne, Warszawa 2005, s. 377). Przedawnienie ma więc charakter ujemnej przesłanki procesowej, której wystąpienie czyni postępowanie
niedopuszczalnym. Jest ono badane, jako okoliczność wyłączająca postępowanie, w każdym stadium postępowania. Zgodnie z art.
62 § 2 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. – Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2013 r. poz. 395, ze zm.;
dalej: k.p.s.w.) w razie stwierdzenia okoliczności wyłączających orzekanie po wszczęciu postępowania, sąd wydaje postanowienie
o jego umorzeniu, a jeżeli rozpoczęto już przewód sądowy – wyrok o umorzeniu postępowania. Ustawodawca dopuścił wyjątek od
wskazanej reguły w art. 62 § 3 k.p.s.w. przyjmując, że w razie stwierdzenia okoliczności, o których mowa w art. 5 § 1 pkt
1 i 2 k.p.s.w., po rozpoczęciu przewodu sądowego sąd wydaje wyrok uniewinniający, chyba że sprawca był w chwili czynu niepoczytalny.
Chodzi jednak wyłącznie o sytuacje gdy czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie
jego popełnienia lub czyn nie zawiera znamion wykroczenia albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia wykroczenia. Żadna
z tych okoliczności nie wystąpiła na tle niniejszej sprawy.
W tym stanie rzeczy należy zauważyć, że przesłanka funkcjonalna wymaga aby istniał ścisły związek między indywidualną sprawą
rozpoznawaną przez pytający sąd a wątpliwością co do konstytucyjności aktu normatywnego, która pojawiła się na kanwie tej
sprawy. Związek ten powinien przejawiać się w zależności między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem konkretnej
sprawy toczącej się przed sądem pytającym. Niezależnie od merytorycznego rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie sąd pytający
zobowiązany byłby postępowanie umorzyć na podstawie art. 5 § 1 pkt 4 k.p.s.w. Pytanie prawne jest tylko wtedy relewantne,
gdy ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o konstytucyjności zakwestionowanego przepisu może wywrzeć bezpośredni
wpływ na rozstrzygnięcie konkretnej sprawy, w związku z którą je przedstawiono. Przedawnienie czyni to postępowanie niedopuszczalnym
z innych względów, na które nie ma wpływu ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego co do niekonstytucyjności. Wobec
tego Trybunał Konstytucyjny zobligowany jest do umorzenia postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku zgodnie
z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.