1. We wniosku z 17 października 2014 r. Prokurator Generalny (dalej: Prokurator) wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 339
                     § 5 w związku z art. 54 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.;
                     dalej: k.p.k.) w zakresie, w jakim nie zapewnia on pokrzywdzonemu możliwości wzięcia udziału w posiedzeniach sądu dotyczących
                     umorzenia postępowania przed rozprawą, o których mowa w art. 339 § 3 pkt 2 k.p.k., w sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia
                     publicznego, z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
                  
                
               
               
                  
                  1.1. Prokurator wskazał, że w wyroku z 30 września 2014 r., sygn. SK 22/13 (OTK ZU nr 8/A/2014, poz. 96) Trybunał Konstytucyjny
                     orzekł, że art. 339 § 5 w związku z art. 54 § 1 k.p.k. w zakresie, w jakim nie zapewnia pokrzywdzonemu możliwości wzięcia
                     udziału w posiedzeniach sądu dotyczących umorzenia postępowania przed rozprawą, o których mowa w art. 339 § 3 pkt 1 k.p.k.,
                     jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji. W uzasadnieniu tego wyroku Trybunał zwrócił uwagę, że takie
                     same wątpliwości, jak w rozpatrzonej sprawie, budzi również pozbawienie pokrzywdzonego w art. 339 § 5 k.p.k. prawa udziału
                     w posiedzeniach, o których mowa w art. 339 § 3 pkt 2 k.p.k., a więc umarzających postępowanie z powodu oczywistego braku faktycznych
                     podstaw oskarżenia. Ze względu na związanie granicami zaskarżenia regulacja ta nie mogła być jednak poddana kontroli w sprawie
                     o sygn. SK 22/13. 
                  
                
               
               
                  
                  1.2. W uzasadnieniu wniosku Prokurator wyjaśnił, że k.p.k. umożliwia merytoryczne, ostateczne rozstrzygnięcie sprawy przez
                     sąd na posiedzeniu w trybie art. 339 k.p.k. już po wpłynięciu do sądu aktu oskarżenia w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia
                     publicznego. W szczególności chodzi o sytuacje, o których mowa w art. 339 § 3 pkt 1 i 2 k.p.k., tj. kiedy prezes sądu kieruje
                     sprawę na posiedzenie, gdy zachodzi potrzeba rozstrzygnięcia przekraczająca jego uprawnienia, a mianowicie umorzenia postępowania
                     na podstawie art. 17 § 1 pkt 2-11 k.p.k. z uwagi na istnienie przeszkód procesowych lub umorzenia postępowania z powodu oczywistego
                     braku faktycznych podstaw oskarżenia. Jeśli chodzi o tę drugą podstawę umorzenia, to oczywisty brak faktycznych podstaw oskarżenia
                     zachodzi wówczas, gdy brak dowodów uzasadniających oskarżenie jest wyraźny, a więc gdy nie ma potrzeby przeprowadzania dodatkowych
                     badań. Celem umorzenia postępowania jest m.in. szybkie jego zakończenie w sytuacjach oczywistych oraz obniżenie jego kosztów.
                     Umorzenie następuje w formie postanowienia, które po uprawomocnieniu się zamyka drogę do wydania wyroku.
                  
                
               
               
                  
                  W omawianej sytuacji znajduje zastosowanie art. 339 § 5 k.p.k., zgodnie z którym, m.in. w posiedzeniu wymienionym w art. 339
                     § 3 pkt 2 k.p.k. mogą wziąć udział jedynie strony, obrońcy i pełnomocnicy. Kwestia udziału w tym posiedzeniu pokrzywdzonego
                     kształtuje się zupełnie inaczej niż w wypadku udziału w rozprawie, o terminie i miejscu której pokrzywdzony musi być zawsze
                     zawiadomiony, pomimo że formalnie nie jest stroną postępowania. Uprawnienie pokrzywdzonego do udziału w posiedzeniu, o którym
                     mowa w art. 339 § 5 k.p.k., może być realizowane tylko wówczas, gdy na posiedzenie się stawi i złoży stosowne oświadczenie,
                     że będzie działać w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Sąd nie ma jednak obowiązku zawiadamiania go o terminie posiedzenia.
                     W związku z tym pokrzywdzonemu przysługuje prawo do wniesienia zażalenia na to postanowienie, jeżeli przed uprawomocnieniem
                     się złoży oświadczenie, że będzie działał w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Wiedzę o umorzeniu musi jednak zdobyć we
                     własnym zakresie, bowiem sąd nie ma wobec niego, z uwagi na teść art. 339 § 5 k.p.k., żadnych obowiązków informacyjnych.
                  
                
               
               
                  
                  1.3. Z uwagi na podobieństwa umorzenia postępowania na posiedzeniu przed rozprawą w trybie art. 339 § 3 pkt 1 i 2 k.p.k. oraz
                     zastosowanie w obu sytuacjach art. 339 § 5 k.p.k., który nie przewiduje udziału pokrzywdzonego w tych posiedzeniach, zdaniem
                     Prokuratora nie ulega wątpliwości, że argumentacja, która legła u podstaw wyroku Trybunału o sygn. SK 22/13, zachowuje pełną
                     aktualność także w rozpatrywanej sprawie. 
                  
                
               
               
                  
                  W powołanym wyroku Trybunał orzekł, że wobec jednoznacznego pozbawienia pokrzywdzonego w art. 339 § 5 k.p.k. prawa udziału
                     w posiedzeniach, o których mowa w art. 339 § 3 pkt 1 k.p.k., a co za tym idzie – także braku zawiadamiania go o terminie i
                     miejscu takich posiedzeń, jest on w praktyce pozbawiony szansy realizacji prawa do działania w charakterze oskarżyciela posiłkowego
                     na zasadach określonych w art. 54 § 1 k.p.k., a w konsekwencji uzyskania statusu strony w postępowaniu sądowym. Postępowanie
                     karne przed sądem, w którym nie zostały zagwarantowane niezbędne prawa pokrzywdzonego, nie spełnia konstytucyjnego wymogu
                     sprawiedliwości proceduralnej wynikającego z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
                  
                
               
               
                  
                  Powyższe, w ocenie Prokuratora, należy w całej rozciągłości odnieść do jednoznacznego pozbawienia pokrzywdzonego w art. 339
                     § 5 k.p.k. prawa udziału w posiedzeniach, o których mowa w art. 339 § 3 pkt 2 k.p.k.
                  
                
               
               
                  
                  2. Prokurator wycofał swój wniosek z 17 października 2014 r. w piśmie procesowym z 1 lipca 2015 r. 
                
               
               
                  
                  Uzasadniając cofnięcie wniosku, wyjaśnił, że 20 lutego 2015 r. została uchwalona ustawa o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz
                     niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 396; dalej: ustawa z 20 lutego 2015 r.), która znowelizowała m.in. art. 339 § 5 k.p.k.
                     Na mocy tej nowelizacji pokrzywdzony ma możliwość uzyskania statusu strony w postępowaniu sądowym, jak również możliwość wzięcia
                     udziału w posiedzeniach sądu odbywających się w trybie art. 339 § 3 pkt 1 i 2 k.p.k., na których mogą zapaść postanowienia
                     o merytorycznym charakterze. Zgodnie z art. 29 ustawy z 20 lutego 2015 r. znowelizowany art. 339 § 5 k.p.k. wszedł w życie
                     1 lipca 2015 r.
                  
                
               
               
                  
                  Prokurator uznał więc swój wniosek z 17 października 2014 r. za bezprzedmiotowy.
                
               
               
                  
                  3. Stanowisko Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w piśmie z 2 lipca 2015 r. przedstawił Marszałek Sejmu. Wniósł o umorzenie postępowania
                     w sprawie na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz.
                     643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) ze względu na utratę mocy obowiązującej przez akt normatywny w zakwestionowanym zakresie.
                  
                
               
               
                  
                  Marszałek przedstawił przebieg prac legislacyjnych nad ustawą z 20 lutego 2015 r. w części dotyczącej nowelizacji art. 339
                     § 5 k.p.k. Następnie rozważył, czy zakwestionowany przepis utracił moc obowiązującą w rozumieniu przyjętym w orzecznictwie
                     Trybunału. Zwrócił uwagę, że żaden z przepisów intertemporalnych zawartych w ustawie z 20 lutego 2015 r. nie przewiduje, aby
                     art. 339 § 5 k.p.k. w brzmieniu sprzed nowelizacji miał mieć zastosowanie w jakiejkolwiek sprawie po wejściu w życie nowelizacji,
                     tj. od 1 lipca 2015 r. W konsekwencji Marszałek stwierdził, że zachodzi ujemna przesłanka procesowa określona w art. 39 ust.
                     1 pkt 3 ustawy o TK. Podkreślił, że wniosek Prokuratora przestał być aktualny, gdyż cele zainicjowanego nim postępowania zostały
                     osiągnięte przez zmianę art. 339 § 5 k.p.k. w taki sposób, że pokrzywdzony ma obecnie możliwość wzięcia udziału w posiedzeniach
                     sądu dotyczących umorzenia postępowania przed rozprawą, o których mowa w art. 339 § 3 pkt 2 k.p.k.
                  
                
               
               
                  
                  Marszałek argumentował także, że w sprawie nie znajdzie zastosowania art. 39 ust. 3 ustawy o TK, gdyż wydanie przez Trybunał
                     orzeczenia o art. 339 § 5 k.p.k. (w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2015 r.) nie stworzy możliwości wznowienia przez
                     pokrzywdzonego prawomocnie umorzonego postępowania karnego, gdyż takie orzeczenie zostało wydane na podstawie art. 339 § 3
                     pkt 2 k.p.k., a ten przepis nie był przedmiotem wniosku Prokuratora. Ponadto wznowienie postępowania następowałoby na niekorzyść
                     oskarżonego, co jest niedopuszczalne w świetle art. 540 § 2 in fine k.p.k. W związku z tym wydanie przez Trybunał orzeczenia nie jest niezbędne, ponieważ nie będzie mogło stanowić podstawy
                     wniosków pokrzywdzonych o wznowienie postępowania.
                  
                
               
             
            
            
               
               
                  
                  Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
                
               
               
                  
                  Zgodnie z art. 31 ust. 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej:
                     ustawa o TK) wnioskodawca może do rozpoczęcia rozprawy wycofać wniosek, pytanie prawne albo skargę konstytucyjną. 
                  
                
               
               
                  
                  Przyjmuje się w orzecznictwie Trybunału, że prawo do wycofania wniosku przed rozpoczęciem rozprawy mieści się w granicach
                     swobodnego uznania wnioskodawcy. Jest to jeden z przejawów dyspozycyjności, na której opiera się postępowanie przed Trybunałem
                     (zob. np. postanowienia TK z: 18 października 2005 r., sygn. K 33/04, OTK ZU nr 9/A/2005, poz. 105; 10 stycznia 2013 r., sygn.
                     K 36/11, OTK ZU nr 1/A/2013, poz. 11; 2 grudnia 2014 r., sygn. K 48/13, OTK ZU nr 11/A/2014, poz. 122; 23 lutego 2015 r.,
                     sygn. U 3/13, niepubl.). Wycofanie wniosku przed rozpoczęciem rozprawy, jeśli spełnia wymagania formalne, nie podlega ocenie
                     Trybunału i rodzi konieczność wydania postanowienia o umorzeniu postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK
                     (zob. Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 1999, s. 112). 
                  
                
               
               
                  
                  Biorąc pod uwagę powyższe, Trybunał stwierdził skuteczność wycofania wniosku Prokuratora Generalnego z 17 października 2014
                     r. 
                  
                
               
               
                  
                  Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.