1. Art. 258 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; aktualny tekst
jednolity: Dz. U. z 2018 r. poz. 1987, ze zm.; dalej: k.p.k.) formułuje zasady stosowania tymczasowego aresztowania ze względu
na surowość grożącej oskarżonemu kary. Od 1 lipca 2015 r. do 14 kwietnia 2016 r. były one następujące: „Wobec oskarżonego,
któremu zarzucono popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej
8 lat, albo którego sąd pierwszej instancji skazał na karę pozbawienia wolności wyższą niż 3 lata, obawy utrudniania prawidłowego
toku postępowania, o których mowa w § 1, uzasadniające stosowanie środka zapobiegawczego, mogą wynikać także z surowości grożącej
oskarżonemu kary”.
Art. 263 § 7 k.p.k. odnosi się natomiast do szczegółowych granic czasowych stosowania tymczasowego aresztowania. Stanowi on,
że „Jeżeli zachodzi potrzeba stosowania tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji,
każdorazowe jego przedłużenie może następować na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy”. Zasady te nie zmieniły się od 1 lipca
2003 r. do dnia wydania niniejszego wyroku.
2. Wnioskiem z 8 stycznia 2016 r. Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: Rzecznik, wnioskodawca) wystąpił o zbadanie zgodności:
– art. 258 § 2 k.p.k. z art. 41 ust. 1, art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 31 ust. 3 oraz art.
30 Konstytucji,
– art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim nie oznacza maksymalnego czasu trwania tymczasowego aresztowania oraz dopuszcza
przedłużenie tymczasowego aresztowania bez konieczności spełnienia przesłanek uzasadniających takie postanowienie, z art.
2, art. 30, art. 41 ust. 1 w związku z art. 45 ust. 1, art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji i w związku z
art. 6 ust. 2 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r.
(Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.; dalej: Konwencja) oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji.
2.1. We wstępnej części uzasadnienia wniosku Rzecznik omówił kontrowersje wiążące się ze stosowaniem tymczasowego aresztowania
oraz funkcje tej instytucji.
Ponadto przedstawił także dane statystyczne na temat stosowania tymczasowego aresztowania w 2014 i 2015 r. Wynikało z nich
m.in., że większość tymczasowo aresztowanych przebywało w areszcie krócej niż pół roku, a liczba aresztowanych na okres przewyższający
łącznie 2 lata malała i kształtowała się w badanym okresie na poziomie od 260 do 189 osób (odpowiednio: stan na 8 stycznia
2014 r. i 1 grudnia 2015 r.).
2.2. Uzasadnienie zarzutów odnośnie do art. 258 § 2 k.p.k. Rzecznik rozpoczął od powołania uchwały Sądu Najwyższego z 19 stycznia
2012 r., sygn. akt I KZP 18/11 (Lex nr 1102081). Uchwała ta – jego zdaniem – determinuje kształt normy wyprowadzanej z zaskarżonego
przepisu, przesądzając, że „Surowa kara grożąca oskarżonemu może być jedyną podstawą obaw utrudniania prawidłowego toku postępowania”.
Konstytucyjność takiego rozumienia art. 258 § 2 k.p.k. została – w jego opinii – podana w wątpliwość przez Trybunał Konstytucyjny
w uzasadnieniu wyroku z 20 listopada 2012 r., sygn. SK 3/12 (OTK ZU nr 10/A/2012, poz. 123). Następnie wnioskodawca przedstawił
odrębne zastrzeżenia co do art. 258 § 2 k.p.k. w kontekście poszczególnych wzorców kontroli.
Po pierwsze, zdaniem Rzecznika, art. 258 § 2 k.p.k. (interpretowany zgodnie z uchwałą o sygn. akt I KZP 18/11) narusza nietykalność
osobistą i wolność osobistą, chronione w art. 41 ust. 1 Konstytucji, oraz „nie realizuje w sposób prawidłowy” standardu ochrony
praw człowieka, wynikającego z art. 5 ust. 1 lit. e Konwencji. Wnioskodawca krótko przedstawił treść tych przepisów oraz ich
rozumienie w doktrynie i orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (dalej: ETPCz).
Wskazał, że „Problematyka będąca przedmiotem wniosku jest ściśle związana z wolnościami i prawami osobistymi, których obowiązek
ochrony wynika bezpośrednio z godności człowieka i zasady demokratycznego państwa prawnego. Tym samym, analiza zgodności kwestionowanego
przepisu z Konstytucją powinna być szczególnie skrupulatna i przeprowadzona z perspektywy surowego standardu oceny. Limitacja
wolności może nastąpić tylko w przypadku spełnienia szeregu restrykcyjnych przesłanek, które zostaną przywołane w dalszej
części niniejszego wniosku”.
Po drugie, w opinii wnioskodawcy, art. 258 § 2 k.p.k. jest także niezgodny z konstytucyjną zasadą domniemania niewinności,
rozpatrywaną na tle konstytucyjnych zasad odpowiedzialności karnej (tj. art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji)
oraz art. 6 ust. 2 Konwencji. Rzecznik zwięźle scharakteryzował istotę gwarancji wynikających z tych przepisów, z uwzględnieniem
poglądów doktryny oraz orzecznictwa ETPCz. Na tym tle uznał, że „nie można mieć wątpliwości, że zasada domniemania niewinności
aktualizuje się także w odniesieniu do podejrzanego o popełnienie przestępstwa, wobec którego ma być zastosowane tymczasowe
aresztowanie”. W jego opinii, o ile podstawy stosowania tymczasowego aresztowania zawarte w art. 258 § 1 i 3 k.p.k. „mają
ewidentnie na celu ochronę dóbr o fundamentalnym znaczeniu nie tylko z perspektywy wymiaru sprawiedliwości, ale także – i
to tylko wyjątkowo – ochrony obywateli”, o tyle „podstawa z art. 258 § 2 k.p.k. przedstawia się jako kryterium zupełnie innego
rodzaju. Właściwie trudno jest zrekonstruować dobro, jakie ma być chronione, a więc, które mogłoby uzasadnić w tym wypadku
ograniczenie praw i wolności człowieka. Jedynym uzasadnieniem, jakie wydaje się możliwe byłaby swoista antycypacja kary, która
może zostać wymierzona wskutek przeprowadzonego postępowania karnego”. Rzecznik stwierdził, że „zakwalifikowanie przez ustawodawcę
pozbawienia wolności do kategorii tymczasowego aresztowania nie musi automatycznie oznaczać, że w rzeczywistości nie będzie
ono karą w rozumieniu materialnym. Jeżeli bowiem nie są spełnione przesłanki, które uzasadniałyby ochronę dóbr właściwą tymczasowemu
aresztowaniu, to jedyną funkcją, jaką można zauważyć jest represja”. Tymczasem z art. 42 ust. 1 i 2 Konstytucji wynika, że
„przed udowodnieniem winy niedopuszczalne jest stosowanie pozbawienia wolności, które jest tymczasowym aresztowaniem tylko
formalnie, zaś materialnie jest karą”.
Po trzecie, wnioskodawca dostrzegł także niezgodność art. 258 § 2 k.p.k. z prawem do sądu, gwarantowanym przez art. 45 ust.
1 Konstytucji. Po omówieniu wybranych orzeczeń Trybunału dotyczących tego wzorca kontroli, Rzecznik uznał, że „art. 258 §
2 k.p.k., przez to, że sprowadza środek zapobiegawczy do funkcji represyjnych, narusza prawo do sądu gwarantowane przez art.
45 ust. 1 Konstytucji (…), ponieważ umożliwia orzekanie o karach w trybie, który nie daje sądowi możliwości dokładnego i wyczerpującego
zbadania sprawy, tak aby móc orzec o winie sprawcy oraz dobrać karę adekwatną do czynu i do innych okoliczności wskazanych
w art. 53 k.k.”. Ponadto, „Jeżeli przyjąć, że konsekwencje stosowania art. 258 § 2 k.p.k. mają raczej charakter represyjny
lub antycypują represję, a nie spełniają funkcji zapobiegawczych lub też są one odsunięte na dalszy plan, to nie można nie
zauważyć, że w ten sposób narusza się prawo podejrzanego do korzystania z uprawnień właściwych w sytuacji, gdy postępowanie
zmierza do orzeczenia o karze. Innymi słowy, ustawodawca może przewidywać inne uprawnienia strony w przypadku rozstrzygania
o środkach zapobiegawczych i inne w przypadku orzekania o winie oraz karze. Takie rozróżnienie nie budzi zasadniczych wątpliwości
konstytucyjnych. Pojawiają się one wtedy, gdy tryb właściwy dla środków zapobiegawczych staje się trybem orzekania o represji”.
Po czwarte, wnioskodawca stwierdził, że art. 258 § 2 k.p.k. zawiera nieproporcjonalne ograniczenie konstytucyjnych praw i
wolności (nienazwanych szczegółowo w tej części uzasadnienia), wbrew art. 31 ust. 3 Konstytucji. Jego zdaniem, zaskarżone
unormowanie może być przydatne do ochrony bezpieczeństwa publicznego i porządku publicznego (bo izolacja osób podejrzewanych
o ciężkie przestępstwa zmniejsza ryzyko ich ponownego popełnienia). Nie spełnia ono jednak warunku konieczności. Rzecznik
podkreślił, że „art. 258 § 2 k.p.k. jest podstawą orzekania o tymczasowym aresztowaniu w sytuacjach, gdy nie zachodzi uzasadniona
obawa ucieczki lub ukrycia się oskarżonego, ani uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłaniał do składania fałszywych zeznań
lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne. Jeżeli bowiem zachodziłyby te podstawy, sąd powinien
orzec tymczasowe aresztowanie na podstawie art. 258 § 1 k.p.k. Co więcej, zgodnie z art. 258 § 3 k.p.k. środek zapobiegawczy
można wyjątkowo zastosować także wtedy, gdy zachodzi uzasadniona obawa, że oskarżony, któremu zarzucono popełnienie zbrodni
lub umyślnego występku, popełni przestępstwo przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu powszechnemu, zwłaszcza gdy popełnieniem
takiego przestępstwa groził. Nie wiadomo zatem, w jakim aspekcie można by było przyjąć, że przesłanka orzekania tymczasowego
aresztowania wynikająca z art. 258 § 2 k.p.k. jest konieczna w demokratycznym państwie prawnym. Tej oceny nie zmienia zastrzeżenie
Sądu Najwyższego, według którego przesłankę z art. 258 § 2 k.p.k. należy odczytywać w kontekście art. 249 § 1 k.p.k., [art.]
257 § 1 k.p.k. oraz art. 259 § 1 i 2 k.p.k. Wskazane przepisy regulują ogólne przesłanki pozytywne oraz negatywne stosowania
środków zapobiegawczych lub konkretnie tymczasowego aresztowania. Odnoszą się one jednak do wszystkich podstaw stosowania
tymczasowego aresztowania, a więc nie tylko do art. 258 § 2 k.p.k. Oznacza to, że nie wiadomo, w jakim zakresie konstytucyjne
wolności i prawa, a także standard wynikający z art. 5 ust. 1 lit. c Konwencji (…), miałby być dodatkowo zabezpieczony przesłankami
wskazanymi przez Sąd Najwyższy. Rzecz w tym, że każdy środek zapobiegawczy musi spełniać kryteria z art. 249 k.p.k., a tymczasowe
aresztowanie dodatkowo kryteria z art. 257 § 1 k.p.k. i art. 259 § 1 i 2 k.p.k. Innymi słowy, przesłanki wskazane przez Sąd
Najwyższy, mające stanowić ograniczenie arbitralności w orzekaniu tymczasowego aresztowania[,] nie powodują wcale podwyższonego
standardu ochrony w odniesieniu do art. 258 § 2 k.p.k. Podstawa ta wciąż pozwala – w porównaniu do innych – na możliwie swobodne
orzekanie tymczasowego aresztowania”. Skoro art. 258 § 2 k.p.k. nie spełnia kryterium konieczności, wnioskodawca uznał jego
ocenę z perspektywy zasady proporcjonalności sensu stricto za zbędną.
Po piąte, Rzecznik stwierdził również, że art. 258 § 2 k.p.k. jest niezgodny z art. 30 Konstytucji. Po przedstawieniu wybranych tez orzecznictwa TK dotyczących tego
wzorca kontroli wnioskodawca podkreślił, że: „Rzecznik Praw Obywatelskich nie twierdzi, że tymczasowe aresztowanie co do zasady
jest niezgodne z zasadą godności człowieka, a tym bardziej nie wysuwa takiego wniosku względem pozbawienia wolności. Niemniej,
godność człowieka nakazuje szczególnie dokładnie badać i weryfikować kryteria pozbawiania wolności, bez wyjątku dla środków
zapobiegawczych. Tym samym, umożliwienie orzekania o tymczasowym aresztowaniu bez zaistnienia uzasadnionych obaw o naruszenie
dóbr takich jak bezpieczeństwo i porządek publiczny, lub nawet innych motywów, które opisano w art. 258 § 1 k.p.k., prowadzić
musi do przekonania, że w ten sposób narusza się podmiotowość człowieka i jego autonomię. Nie można inaczej ocenić procedury,
w której podejrzany zostaje niejako zaocznie poddany represji, która powinna mieć miejsce dopiero po prawomocnym orzeczeniu
o jego winie”.
2.3. Uzasadnienie zarzutów niekonstytucyjności art. 263 § 7 k.p.k. Rzecznik rozpoczął od przypomnienia, że przepis ten był
już przedmiotem oceny Trybunału w wyroku o sygn. SK 3/12, który – jego zdaniem – nie został wykonany. Zdaniem wnioskodawcy,
wyrok o sygn. SK 3/12 nie powoduje zbędności orzekania, ponieważ katalog zarzutów stawianych w niniejszej sprawie jest szerszy
oraz inaczej został określony zakres zaskarżenia art. 263 § 7 k.p.k. (twierdzenia te nie zostały jednak szczegółowo wyjaśnione).
Wyraźnie podkreślił on, że nie jest jego intencją uzyskanie wyroku stwierdzającego niezgodność w zakresie pominięcia ustawodawczego,
lecz „wydanie wyroku stwierdzającego niezgodność normy rekonstruowanej z art. 263 § 7 k.p.k. pozwalającej na przedłużanie
tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od spełnienia jakichkolwiek
dodatkowych przesłanek”. Następnie Rzecznik przedstawił zastrzeżenia odnośnie do zaskarżonego przepisu w kontekście kolejnych
wzorców kontroli.
Po pierwsze, w opinii wnioskodawcy, art. 263 § 7 k.p.k. „narusza przynajmniej trzy zasady wyprowadzone z art. 2 Konstytucji
(…): zasadę zaufania obywatela do państwa, zasadę dostatecznej określoności [prawa] i zasadę poprawnej legislacji”. Po omówieniu
wybranego orzecznictwa Trybunału dotyczącego tych wzorców Rzecznik skonstatował, że „Brak granic tymczasowego aresztowania,
albo przynajmniej przesłanek umożliwiających zainteresowanemu prognozowanie okresu pozbawienia wolności, narusza istotę wskazanych
wyżej zasad wynikających z zasady demokratycznego państwa prawnego”.
Po drugie, Rzecznik ocenił, że zaskarżony przepis jest także niezgodny z art. 30 Konstytucji. „Przedłużanie tymczasowego aresztowania
bez określenia górnej granicy oraz bez określenia przesłanek uzasadniających przedłużenie tymczasowego aresztowania narusza
podmiotowość oraz autonomię jednostki, a więc godzi w istotę godności człowieka. (…) Rzecznik nie znajduje podstaw konstytucyjnych,
ani nawet aksjologicznych, uzasadniających nieograniczone utrzymywanie w detencji osoby, która została nieprawomocnie skazana.
Zasadność przedłużania tymczasowego aresztowania wobec takiej osoby może być uzasadniona, ale tylko po spełnieniu przesłanek,
które ustawodawca powinien wprowadzić do brzmienia przepisu w art. 263 § 7 k.p.k. Ten brak powoduje, że aresztowany staje
się raczej przedmiotem, aniżeli podmiotem postępowania karnego. Nie wiadomo, dlaczego i czyjemu dobru ma służyć rzeczywiste
pozbawienie wolności w sytuacji, gdy wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Pamiętać wszak trzeba, że środki zapobiegawcze nie
mogą antycypować represji, gdyż wykraczałoby to poza ich funkcje”. Na zakończenie tej części uzasadnienia, wnioskodawca przywołał
kilka tez orzeczeń Trybunału, dotyczących art. 30 Konstytucji.
Po trzecie, Rzecznik uznał (powołując się też na pogląd wyrażony w doktrynie), że art. 263 § 7 k.p.k. jest niezgodny również
z art. 41 ust. 1 w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji, rekonstruowanymi z uwzględnieniem art. 5 ust. 1 lit. c, art. 5 ust.
3 i art. 6 ust. 1 Konwencji. Po omówieniu wybranego orzecznictwa ETPCz skonkludował, że niekonstytucyjność zaskarżonego przepisu
polega na tym, że pozwala on na „dowolne przedłużanie tymczasowego aresztowania bez określenia górnej granicy lub wskazania
szczegółowych przesłanek orzekania o przedłużeniu tymczasowego aresztowania”.
Po czwarte, Rzecznik uznał, że zaskarżony przepis jest także niezgodny z art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji
i art. 6 ust. 2 Konwencji, ponieważ „wprost narusza zasadę domniemania niewinności” i „pełni raczej funkcję represyjną, aniżeli
zapobiegawczą”. „Tym samym, należy przyjąć, że ustawodawca niejako antycypuje karę zamiast chronić proces karny i inne dobra,
które są chronione przez środki zapobiegawcze. Dopiero obudowanie tego przepisu przesłankami lub określenie górnej granicy
tymczasowego aresztowania powodowałoby uwolnienie środka z art. 263 § 7 k.p.k. od przypisywania mu funkcji represyjnej. W
obecnej sytuacji art. 263 § 7 k.p.k. nakazuje sądowi niejako przyjmować, że wyrok skazujący zostanie utrzymany w drugiej instancji.
Takich wniosków nie można jednak przyjmować dopóki wina nie zostanie prawomocnie potwierdzona” (…). Polski proces karny nie
pozwala na obalenie domniemania niewinności przez nieprawomocny wyrok sądu. (…) Przedłużanie zatem tymczasowego aresztowania
tylko dlatego, że sąd pierwszej instancji orzekł o winie, bez spełnienia jakichkolwiek dodatkowych przesłanek, prowadzić musi
do naruszenia zasady domniemania niewinności”.
Po piąte, w ocenie wnioskodawcy, art. 263 § 7 k.p.k. we wskazanym zakresie jest niezgodny również z art. 31 ust. 3 Konstytucji,
ponieważ narusza wymóg konieczności i proporcjonalności sensu stricto. Powołując się także na pogląd doktryny, wnioskodawca podkreślił, że „Do tego naruszenia dochodzi, ponieważ ustawodawca nie
wskazuje na kryteria, którymi powinien kierować się sąd orzekając o przedłużeniu tymczasowego aresztowania. Tym samym, po
orzeczeniu sądu pierwszej instancji możliwe jest przedłużenie tymczasowego aresztowania bez konieczności wykazywania jakiejkolwiek
zasadności takiej decyzji”. Wnioskodawca podkreślił, że „W ocenie Rzecznika najbardziej uzasadnionym rozwiązaniem z perspektywy
standardów konstytucyjnych byłoby wprowadzenie do art. 263 § 7 k.p.k. maksymalnego okresu tymczasowego aresztowania, przy
jednoczesnym wskazaniu ściśle określonych przesłanek pozwalających w nadzwyczajnych przypadkach wykroczyć poza granice wskazane
w przepisie”.
3. Prokurator Generalny w piśmie z 17 października 2017 r. przedstawił stanowisko w sprawie oraz wniósł o stwierdzenie, że
art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego
oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1247, ze zm.; dalej: nowelizacja z 2013 r.) jest zgodny z art. 41 ust. 1 w związku
z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 i art. 45 ust. 1, a przez
to nie jest też niezgodny art. 30 Konstytucji, a ponadto o umorzenie postępowania w pozostałym zakresie ze względu na niedopuszczalność
wydania wyroku.
3.1. Odnosząc się do zarzutów wobec art. 258 § 2 k.p.k., Prokurator Generalny wskazał, że przepis ten nie utracił mocy obowiązującej
pomimo jego zmiany przez ustawę z dnia 11 marca 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych
ustaw (Dz. U. poz. 437, ze zm.; dalej: nowelizacja z 2016 r.). Art. 25 tej ustawy przewiduje bowiem dalsze stosowanie przepisów
w brzmieniu przed nowelizacją aż do prawomocnego zakończenia postępowania w sprawach, w których na podstawie dotychczasowych
przepisów po 30 czerwca 2015 r. skierowano akt oskarżenia, wniosek o wydanie wyroku skazującego, wniosek o warunkowe umorzenie
postępowania lub wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i orzeczenie środka zabezpieczającego.
Prokurator Generalny uznał, że zastrzeżenia wnioskodawcy wobec art. 258 § 2 k.p.k. sprowadzały się w praktyce do dwóch zarzutów:
zmiany charakteru tymczasowego aresztowania ze środka zapobiegawczego na karę oraz naruszenia zasady proporcjonalności (a
konkretnie – zasady konieczności).
Prokurator Generalny stwierdził, że uchwała SN o sygn. akt I KZP 18/11, która była podstawą argumentacji Rzecznika, dotyczyła
art. 258 § 2 k.p.k. w innym brzmieniu niż kwestionowane przez wnioskodawcę. Z zaskarżonego przepisu wynika, że „wysokość kary
realnie grożącej oskarżonemu (jej surowość) pozwala na przyjęcie domniemania bezprawnego utrudniania przez oskarżonego postępowania
karnego, a przez to potrzeby zastosowania tymczasowego aresztowania w celu zapewnienia prawidłowego toku postępowania karnego”
(takie też jest stanowisko doktryny). Skoro nie przewiduje on surowości kary jako samodzielnej (wyłącznej) przesłanki zastosowania
tymczasowego aresztowania, nie może naruszać art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji „w sposób opisany przez
Wnioskodawcę”.
Jeżeli zaś chodzi o zarzuty niezgodności art. 258 § 2 k.p.k. z pozostałymi wzorcami kontroli, Prokurator Generalny podkreślił,
że nawet gdyby tymczasowe aresztowanie było stosowane tylko z powodu surowości kary grożącej oskarżonemu (co nie jest prawdą,
por. wyżej), to i tak nie powodowałoby to automatycznego przekształcenia tego środka w karę. Celem zaskarżonego przepisu nie
jest „wymierzenie kary”. Nie modyfikuje on zasad odpowiedzialności karnej, nie przełamuje reguły domniemania niewinności ani
też nie ogranicza w jakimkolwiek zakresie prawa oskarżonego do sądu, a tym samym nie narusza także godności oskarżonego. W
rezultacie art. 42 ust. 3, art. 42 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, jak również art. 30 Konstytucji nie były adekwatnymi
wzorcami kontroli art. 258 § 2 k.p.k. z uwagi na „brak treści normatywnej, jaką niezasadnie Rzecznik (…) przypisuje zaskarżonej
regulacji”.
3.2. Odnosząc się do zarzutów wobec art. 263 § 7 k.p.k., Prokurator Generalny uznał, że zasada ne bis in idem nie stoi na przeszkodzie ocenie tego przepisu przez Trybunał Konstytucyjny w aktualnym postępowaniu. Według niego, intencją
wnioskodawcy było zbadanie deficytów tego przepisu łącznie w obydwu obszarach wskazanych w petitum wniosku, podczas gdy w wyroku o sygn. SK 3/12 były one badane oddzielnie.
W opinii Prokuratora Generalnego, zachodziły natomiast wątpliwości, czy w kontekście powyższego wyroku Rzecznik przedstawił
argumentację adekwatną do podnoszonych przez siebie zastrzeżeń. Nie wyjaśnił, czy i w jaki sposób ustalenia tego wyroku (dotyczące
częściowo takiego samego niedostatku treściowego zaskarżonego przepisu w kontekście identycznych wzorców kontroli) wpływają
na treść (zakres) zarzutu sformułowanego we wniosku. W szczególności nie odniósł się do zawartego w motywach wyroku o sygn.
SK 3/12 stwierdzenia Trybunału Konstytucyjnego, iż przy wydawaniu postanowienia o przedłużeniu tymczasowego aresztowania na
podstawie zaskarżonego art. 263 § 7 k.p.k. konieczne jest współstosowanie normy zawartej w art. 258 § 2 k.p.k. (a brzmienie
tego przepisu w sprawie o sygn. SK 3/12 było inne niż kwestionowane w niniejszej sprawie).
Zdaniem Prokuratora Generalnego, zaniechanie odniesienia się przez Rzecznika do wskazanych kwestii spowodowało, że uzasadnienie
wniosku nie spełniało wymogów wynikających z art. 47 ust. 2 pkt 2 i 4 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie
postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 2072, ze zm.; dalej: ustawa o organizacji TK). Postępowanie w odniesieniu
do zbadania konstytucyjności art. 263 § 7 k.p.k. podlegało więc umorzeniu w całości wobec niedopuszczalności wydania wyroku.
4. Marszałek Sejmu w piśmie z 7 grudnia 2017 r. przedstawił w imieniu Sejmu stanowisko, wnosząc o stwierdzenie, że:
– art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2015 r. (nadanym przez art. 1 pkt 75 nowelizacji z 2013 r.) jest
zgodny z art. 41 ust. 1, art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1, art. 45 ust. 1 w związku z art. 42 ust. 1 i art. 30 w
związku z art. 42 ust. 1 oraz nie jest niezgodny z art. 31 ust. 3 Konstytucji,
– art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim nie oznacza maksymalnego czasu trwania tymczasowego aresztowania, jest zgodny z
art. 30, art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3, art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji i art. 6 ust. 2
Konwencji.
Ponadto, wniósł o umorzenie postępowania w odniesieniu do zarzutów:
– niezgodności art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim nie oznacza maksymalnego czasu trwania tymczasowego aresztowania, z
art. 2, art. 45 ust. 1 Konstytucji oraz art. 6 ust. 1 Konwencji – na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 ustawy o organizacji TK
ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku;
– niezgodności art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim dopuszcza przedłużenie tymczasowego aresztowania bez konieczności spełnienia
przesłanek uzasadniających takie postanowienie – na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 3 ustawy o organizacji TK ze względu na zbędność
wydania wyroku.
4.1. W ramach analizy formalnoprawnej wniosku, Marszałek Sejmu dokonał następujących ustaleń:
Po pierwsze, ze względu na brzmienie normy intertemporalnej, zawartej w art. 25 ust. 1 nowelizacji z 2016 r., należało uznać,
że art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu zaskarżonym przez wnioskodawcę nadal znajduje zastosowanie w niektórych toczących się postępowaniach
sądowych, zainicjowanych po 30 czerwca 2015 r. na podstawie przepisów w brzmieniu nadanym przez nowelizację z 2013 r. Wykluczało
to stwierdzenie, że przepis ten utracił moc obowiązującą i jego kontrola przez Trybunał Konstytucyjny nie jest dopuszczalna
z uwagi na art. 59 ust. 1 pkt 4 ustawy o organizacji TK.
Po drugie, Marszałek Sejmu na podstawie analizy wniosku stwierdził, że art. 31 ust. 3 Konstytucji został ujęty przez Rzecznika
jako samodzielny wzorzec kontroli art. 258 § 2 k.p.k. W świetle dotychczasowego orzecznictwa Trybunału, spowodowało to konieczność
uznania jego nieadekwatności.
Po trzecie, w opinii Marszałka, zarzut wnioskodawcy co do art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim dopuszcza przedłużenie tymczasowego
aresztowania bez konieczności spełnienia przesłanek uzasadniających takie postanowienie, został rozstrzygnięty przez Trybunał
w wyroku o sygn. SK 3/12. Fakt przytoczenia przez Rzecznika nowych wzorców kontroli nie miał przy tym żadnego znaczenia, a
postępowanie w tym zakresie podlegało umorzeniu ze względu na zbędność wydania wyroku.
Po czwarte, Marszałek Sejmu uznał, że wyrok o sygn. SK 3/12 nie mógł być podstawą umorzenia postępowania w odniesieniu do
drugiego z zarzutów wobec art. 263 § 7 k.p.k. Trybunał Konstytucyjny ocenił bowiem ten przepis w zakresie, w jakim nie oznacza
on maksymalnego czasu tymczasowego aresztowania, jedynie w uzasadnieniu wyroku, które nie ma mocy powszechnie obowiązującej.
Wniosek w tym zakresie nie zawierał odpowiedniego uzasadnienia zarzutów na tle art. 2 Konstytucji (ogranicza się ono do „lakonicznych,
ogólnikowych i gołosłownych stwierdzeń”). Brak w nim też było argumentacji dotyczącej art. 45 ust. 1 Konstytucji i art. 6
ust. 1 Konwencji. Postępowanie w tym zakresie podlegało więc umorzeniu ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Po piąte, możliwość merytorycznego rozpoznania pozostałych zarzutów wnioskodawcy wobec art. 263 § 7 k.p.k. zależała od tego,
czy brak w tym przepisie maksymalnego czasu tymczasowego aresztowania stanowił zaniechanie, czy pominięcie prawodawcze. Marszałek
Sejmu stwierdził, że orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego nie daje podstaw do jednoznacznego i precyzyjnego rozróżnienia
tych pojęć. Uznał jednak orzekanie za dopuszczalne, uwzględniając także podobne stanowisko Trybunału w sprawie o sygn. SK
3/12.
4.2. Odnosząc się do zarzutów wobec art. 258 § 2 k.p.k., Marszałek Sejmu stwierdził, że ich podstawę stanowiła uchwała SN
o sygn. akt I KZP 18/11, która dotyczyła wcześniejszego brzmienia kwestionowanej regulacji. Uchwała ta w odniesieniu do zaskarżonego
przepisu była nieaktualna i nie mogła obalić domniemania jego konstytucyjności. Żaden z zarzutów Rzecznika (bez względu na
to, na jakim wzorcu kontroli bazował) nie mógł więc zostać uznany za trafny, bo opierał się na kontrfaktycznym założeniu co
do treści zaskarżonego przepisu.
Zarzuty niezgodności art. 258 § 2 k.p.k. z art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1, art. 45 ust. 1 w związku z art. 42 ust.
1 i art. 30 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji zakładały – zdaniem Marszałka Sejmu – że tymczasowe aresztowanie przekształca
się w karę (ewentualnie: w antycypację kary albo środek pełniący wyłącznie funkcję represyjną). Twierdzenie to – w jego opinii
– nie miało podstaw w brzmieniu zaskarżonego przepisu (było więc contra legem), a odnosiło się do dostrzeganych w doktrynie pozaprawnych funkcji tymczasowego aresztowania.
4.3. Ustosunkowując się do zarzutu nieokreślenia w art. 263 § 7 k.p.k. maksymalnego czasu trwania tymczasowego aresztowania,
Marszałek Sejmu wskazał, że wszystkie kodeksowe limity czasu stosowania tego środka – tak w postępowaniu przygotowawczym,
jak i sądowym – mają charakter względny (przekraczalny).
W opinii Marszałka Sejmu, z przywołanych przez wnioskodawcę wzorców kontroli nie wynikał oczekiwany przez wnioskodawcę standard.
Ustawodawca zwykły nie ma obowiązku wprowadzenia do systemu prawa unormowania, które określałoby maksymalny i nieprzekraczalny
termin stosowania tymczasowego aresztowania. Bezwzględna konieczność zwolnienia oskarżonego z aresztu mogłaby w wielu wypadkach
uniemożliwić realizację jednego z zasadniczych celów postępowania karnego, tj. wykrycia sprawcy przestępstwa i pociągnięcia
go do odpowiedzialności karnej (por. art. 2 § 1 pkt 1 k.p.k.). Byłoby to szczególnie trudne do zaakceptowania, gdyby to oskarżony
swoim działaniem zmierzał do wydłużenia postępowania, aby wymusić swoje zwolnienie w związku z przekroczeniem dopuszczalnego
czasu trwania tymczasowego aresztowania. Dla wykazania realności tego niebezpieczeństwa Marszałek Sejmu wskazał przypadek
Henryka Jabłońskiego, który jako oskarżony m.in. o usiłowanie zabójstwa przez wiele lat skutecznie blokował postępowanie karne
poprzez dokonywanie licznych samouszkodzeń, podejmowanie głodówek, przedawkowanie leków, odmowy poddania się leczeniu i opuszczenia
celi (por. wyrok ETPCz z 21 grudnia 2000 r. w sprawie Jabłoński przeciwko Polsce, skarga nr 33492/96).
Ponadto Marszałek Sejmu zauważył, że brak bezwzględnych limitów czasu trwania tymczasowego aresztowania w art. 263 § 7 k.p.k.
został także zaakceptowany przez Trybunał w uzasadnieniu wyroku o sygn. SK 3/12.
Odnosząc się do bardziej szczegółowych argumentów Rzecznika, Marszałek Sejmu podkreślił, że tymczasowe aresztowanie stosowane
na podstawie art. 263 § 7 k.p.k. pełni funkcję zabezpieczającą, prewencyjną i ochronną. Falsyfikuje to twierdzenie Rzecznika,
że środek ten jest bezcelowy (bezzasadny) i że stanowi przejaw represji czy antycypacji kary.
Marszałek Sejmu podkreślił, że w art. 263 § 7 k.p.k. nie określono co prawda maksymalnego i nieprzekraczalnego terminu stosowania
tymczasowego aresztowania, ale wskazano, że można go każdorazowo przedłużać o maksymalnie 6 miesięcy. Tymczasowo aresztowany
zawsze więc zna granice czasowe pozbawienia go wolności osobistej na podstawie konkretnego postanowienia sądu. Nie ma on natomiast
pewności, czy w przyszłości nie zostanie wydane w tej sprawie kolejne postanowienie. W świetle zmiennych i trudnych do przewidzenia
okoliczności faktycznych leżących u podstaw tymczasowego aresztowania, takiej pewności jednak nie sposób zagwarantować.
W końcowej części stanowiska Marszałek podkreślił, że „brak konstytucyjnego wymogu określenia w ustawie maksymalnego i nieprzekraczalnego
terminu trwania tymczasowego aresztowania nie oznacza oczywiście, że przepisy umożliwiające stosowanie tego środka zapobiegawczego
mogą być ukształtowane dowolnie. Z art. 41 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji wynika bowiem (…) konieczność kompletnego i
precyzyjnego uregulowania zasad oraz trybu dopuszczalnego pozbawienia lub ograniczenia wolności osobistej. To zaś wiąże się
z m.in. odpowiednim ukształtowaniem przesłanek, w oparciu o które dopuszczalne są kolejne przedłużenia tymczasowego aresztowania”.
W odniesieniu do art. 263 § 7 k.p.k. Trybunał Konstytucyjny zaznaczył to w powołanym już wyroku o sygn. SK 3/12.
5. W odpowiedzi na pismo Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie z 27 lutego 2018 r. poinformował,
że podtrzymuje wniosek o zbadanie zgodności z Konstytucją art. 258 § 2 k.p.k. „w zaskarżonym brzmieniu” pomimo jego zmiany
przez nowelizację z 2016 r.
W uzasadnieniu swojego pisma wnioskodawca stwierdził, że wskazana nowelizacja spowodowała powrót do treści przepisu obowiązującej
do 30 czerwca 2015 r. Była ona przedmiotem krytyki Rzecznika w wystąpieniu generalnym do Ministra Sprawiedliwości z 21 stycznia
2016 r. (sygn. II.510.31.2016), w którym – powołując się na wyrok o sygn. SK 3/12 – stwierdził on m.in., że stosowanie tymczasowego
aresztowania jedynie ze względu na surowość kary grożącej oskarżonemu jest niezgodne z art. 41 ust. 1, art. 42 ust. 3 w związku
z art. 42 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 31 ust. 3 oraz art. 30 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Podstawy prawne orzekania.
1.1. Niniejsza sprawa została zainicjowana wnioskiem Rzecznika Praw Obywatelskich (dalej: Rzecznik lub wnioskodawca) z 8 stycznia
2016 r., który wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego pod rządami ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym
(Dz. U. z 2016 r. poz. 293; dalej: ustawa o TK z 2015 r.). Późniejsze zmiany prawne, a zwłaszcza wejście w życie obecnie obowiązującej
ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 2072,
ze zm.; dalej: ustawa o organizacji TK), zobowiązywały Trybunał Konstytucyjny do ustalenia podstaw orzekania w niniejszej
sprawie.
1.2. Zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 13 grudnia 2016 r. – Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania
przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego (Dz. U. poz. 2074, ze zm.), do postępowań
przed Trybunałem wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie ustawy o organizacji TK (tj. 3 stycznia 2017 r.)
stosuje się przepisy tej ustawy, a czynności procesowe dokonane w postępowaniach wszczętych i niezakończonych przed dniem
wejścia w życie ustawy o organizacji TK pozostają w mocy.
Wyrażona w tym przepisie zasada miała pełne zastosowanie w niniejszej sprawie. Podstawą procedowana w sprawie analizowanego
wniosku była więc ustawa o organizacji TK.
Równocześnie zaś Trybunał Konstytucyjny przyjął, że co do zasady aktualność zachowują wypracowane w poprzednim stanie prawnym
standardy oceny formalnej poprawności pism inicjujących postępowanie przed Trybunałem, zwłaszcza w zakresie wymaganej od wnioskodawcy
staranności w uzasadnieniu zarzutów czy ograniczeń wynikających z zasady ne bis in idem. Nie dotyczy to tych warunków dopuszczalności merytorycznego rozpoznania sprawy, które w obecnie obowiązującej ustawie zostały
uregulowane odmiennie niż poprzednio (por. np. zasady orzekania o przepisach, które utraciły moc obowiązującą – art. 59 ust.
3 ustawy o organizacji TK i jego odpowiedniki we wcześniejszych ustawach).
2. Dopuszczalny zakres orzekania merytorycznego.
2.1. Przedmiotem wniosku Rzecznika były trzy szczegółowe problemy związane ze stosowaniem tymczasowego aresztowania na podstawie
ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; aktualny tekst jednolity: Dz.
U. z 2018 r. poz. 1987, ze zm.; dalej: k.p.k.). Wnioskodawca zakwestionował mianowicie konstytucyjność:
– stosowania tego środka zapobiegawczego wyłącznie ze względu na surowość grożącej oskarżonemu kary (zarzuty na tle art. 258
§ 2 k.p.k., kwestionowanego w całości),
– przedłużania tymczasowego aresztowania bez konieczności spełnienia przesłanek uzasadniających takie postanowienie (zarzuty
na tle art. 263 § 7 k.p.k., zaskarżonego zakresowo) oraz
– brak ustawowego limitu łącznego maksymalnego czasu trwania tego środka zapobiegawczego (zarzuty na tle art. 263 § 7 k.p.k.,
zaskarżonego zakresowo),
przy czym dwa ostatnie problemy zostały przez Rzecznika we wniosku przedstawione łącznie.
Jako wzorce kontroli art. 258 § 2 i art. 263 § 7 k.p.k. Rzecznik wskazał odpowiednio:
– art. 41 ust. 1, art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1, art. 45 ust. 1, art. 31 ust. 3 oraz art. 30 Konstytucji,
– art. 2, art. 30, art. 41 ust. 1 w związku z art. 45 ust. 1, art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji i w związku
z art. 6 ust. 2 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r.
(Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.; dalej: Konwencja) oraz art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Dopuszczalność orzekania o tak określonym zakresie zaskarżenia budziła – w opinii Trybunału Konstytucyjnego – kilka wątpliwości
formalnych, z których część została podniesiona także w stanowiskach Sejmu i Prokuratora Generalnego.
2.2. Jeżeli chodzi o zarzuty wobec art. 258 § 2 k.p.k., to Trybunał Konstytucyjny rozważył m.in. następujące kwestie:
2.2.1. Po pierwsze, wskazane było doprecyzowanie stanu prawnego, który był przedmiotem zaskarżenia.
Trybunał Konstytucyjny ustalił, że zaskarżone przez Rzecznika i obowiązujące w chwili złożenia wniosku brzmienie art. 258
§ 2 k.p.k. weszło w życie 1 lipca 2015 r. (na mocy art. 1 pkt 75 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, Dz. U. poz. 1247, ze zm.; dalej: nowelizacja z 2013 r.) i zostało uchylone
15 kwietnia 2016 r. (przez art. 1 pkt 48 ustawy z dnia 11 marca 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz
niektórych innych ustaw, Dz. U. poz. 437; dalej: nowelizacja z 2016 r. – por. omówienie niżej). Powstawało wobec tego pytanie,
czy podniesione we wniosku zastrzeżenia nie straciły racji bytu, a także czy ewentualnie intencją wnioskodawcy było ich odniesienie
(również albo wyłącznie) do nowej wersji zaskarżonego przepisu.
W odpowiedzi na pismo Trybunału Konstytucyjnego, wnioskodawca 27 lutego 2018 r. złożył oświadczenie o „podtrzymaniu wniosku
w odniesieniu do zgodności z Konstytucją art. 258 § 2 k.p.k. w zaskarżonym brzmieniu pomimo jego nowelizacji” z 2016 r., wskazując,
że wniosek ten „pozostaje aktualny”. Ponadto zacytował in extenso wystąpienie generalne Rzecznika do Ministra Sprawiedliwości z 21 stycznia 2016 r. w sprawie projektu nowelizacji z 2016 r.
Oceniając powyższe stanowisko wnioskodawcy, Trybunał wziął pod uwagę, że przy orzekaniu jest bezwzględnie związany zakresem
zaskarżenia wskazanym w piśmie inicjującym postępowanie, w tym m.in. wskazanym w nim przedmiotem zaskarżenia (por. art. 67
ustawy o organizacji TK). Przedmiot ten stanowi oznaczony przez wnioskodawcę akt normatywny (lub jego część, tj. wskazane
przepisy), przy czym w wypadku ustaw częścią tego oznaczenia zwyczajowo są także adresy publikacyjne w Dzienniku Ustaw, pozwalające
na ustalenie kwestionowanego stanu prawnego.
Nie ulega wątpliwości, że we wniosku Rzecznik zaskarżył brzmienie art. 258 § 2 k.p.k. obowiązujące od 1 lipca 2015 r. do 14
kwietnia 2016 r. Świadczy o tym nie tylko moment zainicjowania przez niego postępowania przed Trybunałem (analizowany wniosek
wpłynął do TK 8 stycznia 2016 r.), ale także treść zaskarżonego przepisu powołana w uzasadnieniu jego pisma.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że wnioskodawca w piśmie z 27 lutego 2018 r. expressis verbis podtrzymał zastrzeżenia wobec tak określonego przedmiotu zaskarżenia. Nie dokonał natomiast aktualizacji wniosku lub jego
poszerzenia o art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym od 15 kwietnia 2016 r. W szczególności Trybunał zauważył, że cytowana
w piśmie z 27 lutego 2018 r. korespondencja do Ministra Sprawiedliwości, zawierająca zastrzeżenia co do nowego brzmienia art.
258 § 2 k.p.k. i postulaty de lege ferenda, nie została obudowana wnioskiem o zbadanie konstytucyjności także tej wersji wskazanego przepisu. Bez takiego wyraźnego
i spełniającego wymogi formalne wniosku kontrola ta nie była więc możliwa.
Powyższe ustalenia Trybunału co do relewantnego stanu prawnego były także spójne ze stanowiskami Sejmu i Prokuratora Generalnego,
przedłożonymi już po wejściu w życie nowelizacji z 2016 r. (datowanymi odpowiednio na: 7 grudnia i 17 października 2017 r.),
w których zawarto ocenę konstytucyjności art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2015 r. do 14 kwietnia 2016
r.
2.2.2. Po drugie, należało ocenić, czy w ramach niniejszego postępowania dopuszczalne było orzekanie o uchylonym brzmieniu
art. 258 § 2 k.p.k.
Zgodnie z art. 59 ust. 1 pkt 4 ustawy o organizacji TK, utrata mocy obowiązującej przez zakwestionowany akt przed wydaniem
orzeczenia przez Trybunał jest przesłanką umorzenia postępowania. W obecnym stanie prawnym jedyny wyjątek może zachodzić,
jeżeli sprawa została zainicjowana skargą konstytucyjną, a wydanie orzeczenia o nieobowiązujących przepisach jest konieczne
dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw (por. art. 59 ust. 3 ustawy o organizacji TK oraz wyrok z 24 października 2017
r., sygn. K 1/17, OTK ZU A/2017, poz. 79).
Trybunał Konstytucyjny odnotował, że wnioskodawca nie odniósł się do tego problemu w swoich pismach procesowych, był on natomiast
przedmiotem analiz w stanowiskach Sejmu i Prokuratora Generalnego.
Trybunał Konstytucyjny ustalił, że w nowelizacji z 2016 r. zawarte były przepisy intertemporalne, które nakazywały dalsze
stosowanie art. 258 § 2 k.p.k. w zaskarżonym brzmieniu. Zgodnie z art. 25 ust. 1 tej ustawy, „Jeżeli na podstawie dotychczasowych
przepisów po dniu 30 czerwca 2015 r. skierowano akt oskarżenia, wniosek o wydanie wyroku skazującego, wniosek o warunkowe
umorzenie postępowania lub wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i orzeczenie środka zabezpieczającego, postępowanie
toczy się według przepisów dotychczasowych do prawomocnego zakończenia postępowania”. Zgodnie z tymi zasadami, zaskarżony
przepis nadal w bardzo wąskim (i stale wygasającym) zakresie stanów faktycznych wywiera skutki prawne, tj. w sposób wiążący
wyznacza właściwe normy postępowania sądu podczas orzekania o tymczasowym aresztowaniu. Pomimo formalnego uchylenia, nie utracił
więc on w pełni mocy obowiązującej w rozumieniu art. 59 ust. 1 pkt 4 ustawy o organizacji TK.
Podobne stanowisko co do dopuszczalności orzekania o art. 258 § 2 k.p.k. w zaskarżonym brzmieniu przedstawili Prokurator Generalny
i Sejm.
2.2.3. Po trzecie, konieczna była ocena, czy wniosek zawierał wykładnię zaskarżonego przepisu, jak tego wymaga art. 47 ust.
2 pkt 1 ustawy o organizacji TK. Trybunał Konstytucyjny brał przy tym pod uwagę, że nie może ona ograniczać się do czysto
formalnego ustalenia, czy uzasadnienie wniosku zawiera rozważania na ten temat, ale musi mieć także pewne elementy merytoryczne.
Interpretacja przedstawiona w piśmie inicjującym postępowanie powinna bowiem odzwierciedlać rzeczywistą treść zaskarżonego
przepisu.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w odpowiedniej części uzasadnienia wniosku Rzecznik powołał dwa orzeczenia: uchwałę
składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (dalej: SN) z 19 stycznia 2012 r., sygn. akt I KZP 18/11 (Lex nr 1102081) oraz wyrok
TK z 20 listopada 2012 r., sygn. SK 3/12 (OTK ZU nr 10/A/2012, poz. 123). Wnioskodawca nie wskazał równocześnie żadnej literatury,
przedstawiającej rozumienie tego przepisu albo analizę jego stosowania. W ramach własnej oceny art. 258 § 2 k.p.k. Rzecznik
stwierdził natomiast m.in., że:
– na gruncie tego przepisu „surowa kara grożąca oskarżonemu może być jedyną podstawą obaw utrudniania prawidłowego toku postępowania”,
– zawiera on „samodzielną przesłankę orzekania o tymczasowym aresztowaniu”,
– powoduje, że wymierzony na jego podstawie środek zapobiegawczy „jest tymczasowym aresztowaniem tylko formalnie, zaś materialnie
jest karą”,
– konsekwencje jego stosowania „mają raczej charakter represyjny lub antycypują represję, a nie spełniają funkcji zapobiegawczych
lub też są one odsunięte na dalszy plan”,
– „jest podstawą orzekania o tymczasowym aresztowaniu w sytuacjach, gdy nie zachodzi uzasadniona obawa ucieczki lub ukrycia
się oskarżonego, ani uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłaniał do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w
inny bezprawny sposób utrudniał postępowania karne. Jeżeli bowiem zachodziłyby te podstawy, sąd powinien orzec tymczasowe
aresztowanie na podstawie art. 258 § 1 k.p.k.”,
– umożliwia zastosowanie tymczasowego aresztowania „bez zaistnienia uzasadnionych obaw o naruszenie dóbr takich jak bezpieczeństwo
i porządek publiczny, lub nawet innych motywów, które opisano w art. 258 § 1 k.p.k.”,
– jest „procedurą, w której podejrzany zostaje niejako zaocznie poddany represji”.
Oceniając wskazane elementy uzasadnienia wniosku w kontekście wymogu art. 47 ust. 2 pkt 1 ustawy o organizacji TK, Trybunał
miał kilka zastrzeżeń.
Przede wszystkim wskazana przez Rzecznika uchwała SN o sygn. akt I KZP 18/11 nie dotyczyła zaskarżonego brzmienia art. 258
§ 2 k.p.k., lecz jego wcześniejszej wersji, obowiązującej od 1 września 1998 r. do 30 czerwca 2015 r. (tożsamej z brzmieniem
aktualnym, przywróconym 15 kwietnia 2016 r., która – jak ustalono wyżej – nie była przedmiotem kontroli w niniejszej sprawie).
Brzmiała ona następująco: „Jeżeli oskarżonemu zarzuca się popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności,
której górna granica wynosi co najmniej 8 lat, albo gdy sąd pierwszej instancji skazał go na karę pozbawienia wolności nie
niższą niż 3 lata, potrzeba zastosowania tymczasowego aresztowania w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania może
być uzasadniona grożącą oskarżonemu surową karą”. Art. 258 § 2 k.p.k. w zaskarżonym brzmieniu przewidywał natomiast, że: „Wobec
oskarżonego, któremu zarzucono popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica
wynosi co najmniej 8 lat, albo którego sąd pierwszej instancji skazał na karę pozbawienia wolności wyższą niż 3 lata, obawy
utrudniania prawidłowego toku postępowania, o których mowa w § 1, uzasadniające stosowanie środka zapobiegawczego, mogą wynikać
także z surowości grożącej oskarżonemu kary”.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu ocenionym w uchwale SN o sygn. akt I KZP 18/11 (obowiązującym
od 1 września 1998 r. do 30 czerwca 2015 r., przywróconym od 15 kwietnia 2016 r.) oraz w brzmieniu zaskarżonym przez Rzecznika
(obowiązującym od 1 lipca 2015 r. do 14 kwietnia 2016 r.) istotnie się różnił.
Ustawodawca, uchwalając zaskarżony przepis już po wydaniu przez SN powyższe uchwały, wyraźnie deklarował, że ma stanowić remedium
na niektóre wady poprzedniego uregulowania (jego „nie zawsze prawidłowego stosowania”) i zawierać częściowo odmienne zasady
stosowania tymczasowego aresztowania (por. uzasadnienie rządowego projektu nowelizacji z 2013 r. w druku sejmowym nr 870/VII
kadencja z 8 listopada 2012 r., s. 53). W uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, że: „w § 2, utrzymując rozwiązanie, zakładające
istnienie powodu do stosowania środka zapobiegawczego z racji orzeczonej już, ale nieprawomocnie, kary pozbawienia wolności
określonego rozmiaru lub zagrożenia tą karą z uwagi na zarzut zbrodni bądź poważnego występku, wyraźnie odniesiono to do każdego
takiego środka, a nie jak dotąd tylko do tymczasowego aresztowania i pośrednio jedynie do pozostałych, ale też – co istotne
– wskazano, że z tych powodów, czyli z racji owej kary, mają wynikać obawy, o jakich w § 1, co należy wówczas wykazać w uzasadnieniu
orzeczenia. Chodzi zatem o wyraźne powiązanie podstaw, o jakich mowa w § 2, z określoną obawą, wskazaną w § 1 art. 258 k.p.k.
Podkreślono przy tym, że nie chodzi, jak obecnie, o stosowanie środka uzasadniane «grożącą oskarżonemu surową karą», lecz
że obawy określone w § 1, jako uzasadniające jego stosowanie, wynikać tu mogą «także», a więc nie tylko, «z surowości grożącej
oskarżonemu kary», czyli że, po pierwsze – mogą one nadal płynąć z określonych ustaleń wskazujących wprost na obawy wymienione
w § 1, i po wtóre, że nie chodzi jedynie o karę wynikającą z samego ustawowego zagrożenia, określonego w naruszonym przepisie
prawa karnego, którego naruszenie mu się zarzuca lub przypisuje, ale także z mających do niego zastosowanie przepisów części
ogólnej Kodeksu karnego” (por. uzasadnienie rządowego projektu nowelizacji z 2013 r. w druku sejmowym nr 870/VII kadencja,
s. 53-54).
Różnice między omawianymi wersjami art. 258 § 2 k.p.k. zostały dostrzeżone także w doktrynie, która jednoznacznie oceniła,
że ustawodawcy udało się zrealizować deklarowany cel (por. K. Dudka, Praktyka stosowania nieizolacyjnych środków zapobiegawczych w polskim procesie karnym, Warszawa 2016, Lex nr 274252; K. Eichstaedt, uwagi do art. 258, [w:] Kodeks postępowania karnego. Komentarz, t. I, red. D. Świecki, Warszawa 2018, Lex nr 10759; M. Stanisławska, Prawo do obrony a stosowanie środków zapobiegawczych w świetle najnowszych zmian przepisów Kodeksu postępowania karnego, [w:] Zamęt w wymiarze sprawiedliwości karnej, red. T. Gardocka, D. Jagiełło, P. Herbowski, Warszawa 2016, s. 70-72; K. Boratyńska, uwagi do art. 258, [w:] Kodeks postępowania karnego. Komentarz, red. A. Sakowicz, Warszawa 2018, Legalis; podobnie: K. Boratyńska, Zagrożenie surową karą jako samodzielna podstawa stosowania tymczasowego aresztowania w świetle orzecznictwa Europejskiego
Trybunału Praw Człowieka, „Białostockie Studia Prawnicze” nr 15/2014, s. 165-174; K. Dąbkiewicz, uwagi do art. 258, [w:] K. Dąbkiewicz, Kodeks postępowania karnego. Komentarz do zmian 2015, Lex nr 10232).
Wykładnia art. 258 § 2 k.p.k. w zaskarżonym brzmieniu na tle innych wersji tego przepisu nie była przedmiotem rozważań Sądu
Najwyższego, a Trybunał Konstytucyjny ustalił tylko nieliczne opublikowane orzeczenia sądów powszechnych poświęcone temu problemowi
(por. np. postanowienia Sądu Apelacyjnego – dalej: SA – w Katowicach z 28 października 2015 r., sygn. akt II AKz 621/15, Lex
nr 1959457 i 2 grudnia 2015 r., sygn. akt II AKz 687/15, Lex nr 2023129). Powrót do wcześniejszej wersji tego przepisu w nowelizacji
z 2016 r. został natomiast jednoznacznie negatywnie oceniony przez Sąd Najwyższy w ramach działalności pozaorzeczniczej tego
organu (por. opinia Sądu Najwyższego z 29 lutego 2016 r. do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
karnego oraz niektórych innych ustaw, druk sejmowy nr 207/VIII kadencja, www.sejm.gov.pl). Sąd Najwyższy wyraźnie podkreślił
różnice między zaskarżoną i projektowaną wersją art. 258 § 2 k.p.k. („przed 1 lipca 2015 r. sąd stosujący tymczasowe aresztowanie
na podstawie art. 258 § 2 k.p.k. musiał jedynie wykazać, że z ryzyka orzeczenia prognozowanej surowej kary wynika ogólnie
określona «potrzeba zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania». Obecnie ta potrzeba musi być odniesiona do zagrożeń dla
toku postępowania wymienionych w art. 258 § 1 k.p.k.”). Ponadto Sąd Najwyższy wprost stwierdził, że proponowana zmiana oznacza
obniżenie wymogów stosowania tymczasowego aresztowania, nie spełnia warunków konwencyjnych, jest oparta na błędnej interpretacji
orzecznictwa ETPCz i może przyczynić się do nadużywania tego środka zapobiegawczego (por. s. 10-11). Podobny pogląd na temat
przedstawił także ekspert sejmowy (por. A. Sakowicz, Opinia prawna na temat projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy
nr 207) z 22 lutego 2016 r., www.sejm.gov.pl, s. 15-16).
W świetle omówionych wyżej okoliczności Trybunał Konstytucyjny uznał, że interpretacja art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym
od 1 września 1998 r. do 30 czerwca 2015 r., dokonana przez Sąd Najwyższy w uchwale o sygn. akt I KZP 18/11, nie była adekwatna
do zaskarżonego brzmienia tego przepisu, obowiązującego od 1 lipca 2015 r. do 14 kwietnia 2016 r. Podsumowując przedstawione
wyżej poglądy ustawodawcy, doktryny i orzecznictwa, należało bowiem stwierdzić, że w porównaniu z wcześniejszym stanem prawnym
istotnie zmniejszono w nim znaczenie surowości grożącej oskarżonemu kary jako czynnika miarodajnego dla orzekania tymczasowego
aresztowania. Do 30 czerwca 2015 r. sąd mógł zastosować ten środek zabezpieczający stosunkowo łatwo, bo bez konieczności wykazania,
w jaki sposób grożąca danemu oskarżonemu kara w konkretny sposób utrudni postępowanie, tzn. czy zwiększa ryzyko ucieczki lub
ukrywania się oskarżonego, wpływania przez niego na świadków lub współoskarżonych, niszczenia dowodów itd. Art. 258 § 2 k.p.k.
wskazywał jedynie ogólnie, że „potrzeba zastosowania tymczasowego aresztowana w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania
może być uzasadniona grożącą oskarżonemu surową karą”. Od 1 lipca 2015 r. szczególne przesłanki tymczasowego aresztowania
zawarto wyłącznie w art. 258 § 1 i 3 k.p.k., a surowość grożącej oskarżonemu kary stała się tylko jednym z „czynników ryzyka”.
Sama grożąca oskarżonemu kara nie mogła więc spowodować zastosowania tymczasowego aresztowania, jeżeli sąd nie wywodził z
niej uzasadnionych obaw utrudniania postępowania (wynikało to wprost z brzmienia zaskarżonego przepisu, w którym podkreślono,
że „obawy utrudniania prawidłowego toku postępowania, o których mowa w § 1, uzasadniające stosowanie środka zapobiegawczego,
mogą wynikać także z surowości grożącej oskarżonemu kary”). Nie dokonując oceny konstytucyjności żadnej z wersji art. 258
§ 2 k.p.k., można było więc uznać, że poziom ochrony oskarżonych przed nadużywaniem tymczasowego aresztowania został 1 lipca
2015 r. zmieniony (podwyższony). Cały czas obowiązywała jednak zasada, że tymczasowe aresztowanie, może być stosowane w celu
zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania i wyjątkowo w celu prewencji indywidualnej, wyłącznie gdy zebrane dowody wskazują
na duże prawdopodobieństwo, że oskarżony popełnił przestępstwo (por. art. 249 § 1 k.p.k.), gdy zachowane są odpowiednie proporcje
między stosowaniem tego środka i grożącą oskarżonemu karą (por. art. 259 § 2-4 k.p.k.) i jeżeli inne środki zapobiegawcze
nie są wystarczające (por. art. 257 § 1 k.p.k.)
Mając na uwadze powyższe ustalenia, Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że powołanie się przez Rzecznika na uchwałę SN o sygn.
akt I KZP 18/11, niedotyczącą bezpośrednio zaskarżonego przepisu (a jego odmiennej, wcześniejszej wersji), bez argumentacji
wskazującej na jej aktualność lub konieczność odpowiedniego stosowania w odmiennym stanie prawnym, nie realizuje wymogu przedstawienia
wykładni przedmiotu kontroli, wynikającego z art. 47 ust. 2 pkt 1 ustawy o organizacji TK.
Niezależnie od powyższego, Trybunał Konstytucyjny stwierdził także dalsze wady uzasadnienia wniosku w omawianym zakresie.
Po pierwsze, wątpliwości budzi także sam sposób rozumienia przez Rzecznika uchwały o sygn. akt I KZP 18/11, który koncentruje
się tylko na jej jednym elemencie – samodzielności przesłanek wymienionych w art. 258 § 2 k.p.k. Tymczasem teza komentowanej
uchwały, wydanej nota bene na wniosek Rzecznika, jest dużo bardziej złożona, o czym świadczą m.in. wywołane przez nią bardzo rozbieżne reakcje doktryny.
Należy przypomnieć, że w sentencji uchwały o sygn. akt I KZP 18/11 Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Podstawy stosowania tymczasowego
aresztowania, określone w art. 258 § 2 k.p.k., przy spełnieniu przesłanek wskazanych w art. 249 § 1 i art. 257 § 1 k.p.k.
i przy braku przesłanek negatywnych określonych w art. 259 § 1 i 2 k.p.k., stanowią samodzielne przesłanki szczególne stosowania
tego środka zapobiegawczego”. Wynikało z niej więc wyraźnie, że samodzielność przesłanki z art. 258 § 2 k.p.k. ujawnia się
tylko w relacji z innymi przesłankami szczególnymi, ujętymi w art. 258 § 1 i 3 k.p.k., nie zwalnia natomiast sądu orzekającego
w sprawie tymczasowego aresztowania od badania pozytywnych i negatywnych przesłanek ogólnych tej instytucji (w tym zwłaszcza
generalnej zasady, że środki zapobiegawcze mogą być stosowane w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, a wyjątkowo
także w celu zapobiegnięcia popełnieniu przez oskarżonego nowego, ciężkiego przestępstwa – por. art. 249 § 1 k.p.k.). Te dodatkowe
ograniczenia Rzecznik zbagatelizował jako odnoszące się do wszystkich podstaw stosowania tymczasowego aresztowania, a w większości
swoich rozważań całkowicie pominął.
Po drugie, także przytoczona przez Rzecznika teza uzasadnienia wyroku o sygn. SK 3/12 nie odnosiła się do art. 258 § 2 k.p.k.
w zaskarżonym brzmieniu, lecz – podobnie jak uchwała SN o sygn. akt I KZP 18/11 – do jego wersji wcześniejszej. Jej relewantność
jako elementu wykładni kwestionowanego przepisu była wymagała więc komentarza, którego we wniosku zabrakło.
Po trzecie, nie można było także zgodzić się z Rzecznikiem, że zastosowanie tymczasowego aresztowania na podstawie art. 258
§ 2 i art. 258 § 1 k.p.k. było z założenia rozłączne i świadczyło o zbędności zaskarżonej regulacji. Teza ta w oczywisty sposób
nie opisywała zaskarżonego brzmienia art. 258 § 2 k.p.k., które wprost nakazywało powiązanie wysokości kary z obawami utrudniania
postępowania wymienionymi w art. 258 § 1 k.p.k., a więc orzekanie tymczasowego aresztowania łącznie na podstawie obydwu przepisów
(por. wyżej). Nie miała także potwierdzenia w praktyce orzeczniczej, w której tymczasowe aresztowanie często było uzasadniane
kumulacją przesłanek z art. 258 § 1 i 2 k.p.k. Dotyczyło to również okresu, w którym art. 258 § 2 k.p.k. zawierał samoistną
przesłankę stosowania tymczasowego aresztowania w rozumieniu uchwały SN o sygn. akt I KZP 18/11 (tj. od 1 września 1998 r.
do 30 czerwca 2015 r. i następnie od 15 kwietnia 2016 r.). Podstawy z art. 258 § 1, 2 i 3 były wówczas traktowane jako niezależne
(tj. wymagające odrębnego uzasadnienia w kontekście konkretnej sprawy i podlegające oddzielnej ocenie), ale in casu mogące występować łącznie przynajmniej na pewnym etapie postępowania (por. np. postanowienia: SA we Wrocławiu z 5 stycznia
2012 r., sygn. akt II AKz 4/12 Lex nr 1108804; SA w Warszawie z 26 września 2013 r., sygn. akt II AKz 644/13, Lex nr 1372476;
SA w Krakowie z 24 września 2015 r., sygn. akt II AKz 323/15, Lex nr 1797141 i 5 maja 2016 r., sygn. akt II AKz 151/16, Lex
nr 2031143).
Po czwarte, pozostałe zawarte we wniosku wypowiedzi wnioskodawcy na temat zawartości normatywnej art. 258 § 2 k.p.k., w tym
zwłaszcza dotyczące jego represyjnego charakteru, należało zakwalifikować jako postawienie zarzutu (ocenę wnioskodawcy), a
nie element zobiektywizowanej, powszechnej i udokumentowanej interpretacji zaskarżonego przepisu.
W świetle powyższych argumentów, Trybunał Konstytucyjny uznał, że Rzecznik Praw Obywatelskich nie dopełnił wymogu przedstawienia
wykładni przedmiotu kontroli, wynikającego z art. 47 ust. 2 pkt 1 ustawy o organizacji TK, co uniemożliwiło merytoryczne rozpoznanie
wniosku w zakresie oceny konstytucyjności art. 258 § 2 k.p.k. w zaskarżonym brzmieniu.
2.3. Jeżeli chodzi o problem braku ustawowych przesłanek przedłużania tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku
przez sąd pierwszej instancji (zarzuty na tle art. 263 § 7 k.p.k.), to Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że zagadnienie
to było już przedmiotem oceny w sprawie zakończonej wspomnianym wyrokiem o sygn. SK 3/12. W sentencji tego orzeczenia art.
263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim nie określa jednoznacznie przesłanek przedłużenia tymczasowego aresztowania po wydaniu
przez sąd pierwszej instancji pierwszego wyroku w sprawie, został uznany za niezgodny z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31
ust. 3 oraz art. 40 w związku z art. 41 ust. 4 Konstytucji.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, uzasadniało to umorzenie postępowania w odniesieniu do analizowanego problemu na podstawie
art. 59 ust. 1 pkt 3 ustawy o organizacji TK ze względu na zbędność wydania wyroku. Kwestionowana regulacja została bowiem
już w powszechnie obowiązującym i ostatecznym orzeczeniu Trybunału (por. art. 190 ust. 1 Konstytucji) uznana za niezgodną
z Konstytucją, wobec czego ziściła się ujemna przesłanka procesowa w postaci zasady ne bis in idem.
Trybunał Konstytucyjny nie podzielił więc argumentów wnioskodawcy, że orzekanie w analizowanym zakresie jest konieczne.
Niewielkie różnice redakcyjne w sposobie sformułowania petitum wniosku i sentencji wyroku o sygn. SK 3/12 nie wskazywały na istnienie w aktualnej sprawie jeszcze innej płaszczyzny kontroli
kwestionowanego aspektu art. 263 § 7 k.p.k. niż już negatywnie oceniona przez Trybunał. Inaczej niż uznał wnioskodawca, ponownego
orzekania nie uzasadniał w szczególności częściowo odmienny katalog wzorców kontroli i stawianych na ich tle zarzutów. Ewentualne
orzeczenie o niezgodności (lub nawet zgodności) już raz negatywnie ocenionego przepisu z innymi wzorcami kontroli nie przesądza
o różnorodności skutków prawnych pierwszego wyroku Trybunału (por. np. wyrok pełnego składu TK z 21 marca 2001 r., sygn. K
24/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 51, cz. III, pkt 19 uzasadnienia oraz cytujące go dalsze orzeczenia).
Podobne stanowisko odnośnie do niedopuszczalności ponownej oceny art. 263 § 7 k.p.k. w omówionym zakresie przedstawił Sejm.
Prokurator Generalny także opowiedział się za umorzeniem postępowania w tej części, powołując się jednak nie na zasadę ne bis in idem, lecz na braki uzasadnienia wniosku (niespełnienie wymogów wynikających z art. 47 ust. 2 pkt 2 i 4 ustawy o organizacji TK).
Trybunał Konstytucyjny zwrócił także uwagę, że Rzecznik uzasadniał konieczność ponownej oceny braku przesłanek przedłużania
tymczasowego aresztowania w art. 263 § 7 k.p.k. także niewykonaniem przez ustawodawcę wyroku o sygn. SK 3/12. Nie mogło to
jednak przełamać zasady ne bis in idem i stanowić samoistnej przesłanki ponownej oceny zaskarżonego przepisu, który już raz został uznany za niezgodny z Konstytucją.
W obecnym stanie prawnym Trybunał Konstytucyjny może w razie zwłoki ustawodawcy podjąć tylko dwa rodzaje działań: odnotować
ją w corocznych informacjach o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału, przedstawianych
Sejmowi i Senatowi oraz prezentowanych podczas publicznego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału (por. art. 9 i art. 13
ustawy o organizacji TK) albo – jeżeli powoduje ona powstanie luk i uchybień w prawie, których usunięcie jest niezbędne dla
zapewnienia spójności polskiego systemu prawnego – wydać postanowienie sygnalizujące (por. art. 35 ustawy o organizacji TK).
Uwzględniając stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich co do niewykonania wyroku o sygn. SK 3/12, Trybunał Konstytucyjny postanowił
na kanwie niniejszej sprawy skorzystać z tego ostatniego uprawnienia (por. niżej).
2.4. W odniesieniu do ostatniego z podniesionych przez wnioskodawcę problemów, tj. braku przepisów określających maksymalny
łączny czas tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji (zarzut na tle art. 263 §
7 k.p.k.), Trybunał Konstytucyjny uznał możliwość częściowego orzekania merytorycznego.
2.4.1. Jeżeli chodzi o przedmiot kontroli, to Trybunał stwierdził, że wskazany zakres art. 263 § 7 k.p.k. został zakwestionowany
przez skarżącego w sprawie o sygn. SK 3/12. Nie znalazło to jednak wyrazu w sentencji tego wyroku, która dotyczyła wyłącznie
innego aspektu tego przepisu (braku przesłanek przedłużania tymczasowego aresztowania – por. wyżej), zrekonstruowanego przez
Trybunał jako przedmiot zaskarżenia na podstawie uzasadnienia skargi konstytucyjnej. Pewne elementy oceny tej regulacji zostały
zamieszczone wyłącznie w uzasadnieniu tego orzeczenia (por. szczegółowo niżej).
Trybunał uznał, że w omówionym zakresie nie zachodziła zbędność wydania wyroku.
Podobnie wpływ wyroku o sygn. SK 3/12 na tę część wniosku ocenił także Sejm.
2.4.2. Powyższe ustalenia zaktualizowały konieczność oceny, czy wniosek w zakresie dotyczącym powyższego zarzutu spełniał
wymogi formalne, wynikające z art. 47 ust. 2 pkt 4 ustawy o organizacji TK, tj. czy zawierał „wskazanie argumentów lub dowodów
na poparcie zarzutu niekonstytucyjności” art. 263 § 7 k.p.k. w omawianym zakresie.
Zastrzeżenia w tym zakresie zgłosił zarówno Sejm (wnosząc o umorzenie postępowania w części), jak i Prokurator Generalny (wnosząc
o umorzenie postępowania w całości w odniesieniu do art. 263 § 7 k.p.k.).
Trybunał Konstytucyjny przypominał, że konieczność uzasadnienia zarzutów wiąże się ściśle z założeniem domniemania konstytucyjności
norm prawnych, a także z zasadą kontradyktoryjności w postępowaniu przed Trybunałem (por. np. orzeczenie z 24 lutego 1997
r., sygn. K 19/96, OTK ZU nr 1/1997, poz. 6; wyrok z 19 października 2010 r., sygn. P 10/10, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 78).
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału, wnioskodawca powinien podać co najmniej jeden argument uzasadniający zarzut,
że określony przedmiot kontroli jest niezgodny ze wskazanym wzorcem; nie wystarczy sformułowanie samej tezy o niekonstytucyjności
zaskarżonego przepisu (por. np. postanowienie z 13 stycznia 2015 r., sygn. K 44/13, OTK ZU nr 1/A/2015, poz. 4).
Ocenę wniosku pod tym względem należało rozpocząć od ogólnej obserwacji, że Rzecznik w swoim piśmie procesowym przedstawił
łączne uzasadnienie obydwu zarzutów wobec art. 263 § 7 k.p.k. (braku przesłanek przedłużania tymczasowego aresztowania po
wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji oraz braku maksymalnego czasu łącznego czasu stosowania tego środka
zapobiegawczego – por. cz. II uzasadnienia wniosku). Trybunał nie podzielił jednak poglądu Prokuratora Generalnego, że wnioskodawca
oczekiwał równoczesnej kontroli zaskarżonego przepisu na obydwu wskazanych płaszczyznach (kumulatywnie). Taka rekonstrukcja
sposobu zaskarżenia nie miała bowiem wyraźnego potwierdzenia w uzasadnieniu wniosku. Niektóre zawarte w nim sformułowania
wyraźnie odnosiły się tylko do jednej z dostrzeżonych wad art. 263 § 7 k.p.k. (por. niżej). Inne wskazywały wyraźnie na rozłączność
zarzutów, ponieważ sugerowały, że stan zgodności z Konstytucją mógłby być naprawiony przez usunięcie jednego z tych deficytów
(por. użycie spójnika „albo” w zarzutach na tle art. 2 Konstytucji oraz spójnika „lub” w zarzutach na tle art. 41 ust. 1,
art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji i art. 6 ust. 2 Konwencji).
Na powyższą wadę uzasadnienia wniosku nakładały się jeszcze jego bardziej szczegółowe deficyty:
Po pierwsze, zarzut niezgodności braku limitów czasowych tymczasowego aresztowania w art. 263 § 7 k.p.k. z art. 2 Konstytucji
nie został należycie uzasadniony. Pismo procesowe wnioskodawcy zawierało analizę tego wzorca kontroli i wyraźne postawienie
zarzutów (por. art. 47 ust. 2 pkt 2 i 3 ustawy o organizacji TK), ale brak w nim było jakichkolwiek „argumentów lub dowodów
na poparcie zarzutu niekonstytucyjności” (por. art. 47 ust. 2 pkt 4 ustawy o organizacji TK).
Po drugie, wątpliwości wnioskodawcy co do zgodności art. 263 § 7 k.p.k. z art. 30 Konstytucji zostały wyraźnie powiązane przez
niego tylko z brakiem przesłanek przedłużania tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji.
Naruszenie godności aresztowanego nie zostało w konkretny sposób odniesione do kwestii czasu stosowania analizowanego środka
zapobiegawczego.
Po trzecie, zastrzeżenia wnioskodawcy na tle art. 41 ust. 1 w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji zostały w uzasadnieniu
wniosku sformułowane bez wykazania jakiejkolwiek relacji między tymi wzorcami kontroli. Trybunał Konstytucyjny uznał więc,
że wniosek spełnia minimalne wymogi formalne umożliwiające jego rozpoznanie tylko w zakresie pierwszego z nich.
Po czwarte, zarzuty na tle art. 42 ust. 3 w związku z art. 42 ust. 1 Konstytucji i art. 6 ust. 2 Konwencji dotyczyły wyłącznie
kwestii braku przesłanek przedłużania tymczasowego aresztowania. Wzorce te nie były natomiast podstawą konstruowania zarzutów
wobec czasu jego trwania tymczasowego aresztowania.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że wniosek w powyższym zakresie nie odpowiada wymogom wynikającym z art. 47 ust. 2 pkt 4 ustawy
o organizacji TK, co uzasadniało umorzenie postępowania na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 ustawy o organizacji TK z powodu
niedopuszczalności wydania wyroku.
W końcowej części uzasadnienia wnioskodawca przedstawił także wywód na temat niezgodności art. 263 § 7 k.p.k. z art. 31 ust.
3 Konstytucji, który uczynił samodzielnym wzorcem kontroli i odniósł do obydwu aspektów zaskarżonego przepisu. Przytoczony
w tym kontekście przez Rzecznika cytat z literatury wskazuje, że zarzut braku limitów czasowych stosowania tymczasowego aresztowania
należało łączyć z nieproporcjonalnym ograniczeniem wolności osobistej, a więc wartością chronioną przez art. 41 ust. 1 Konstytucji.
Wobec tego Trybunał Konstytucyjny, na zasadzie falsa demonstratio non nocet, przyjął, że intencją wnioskodawcy było powiązanie wskazanych wzorców kontroli.
2.5. Wobec powyższego, z licznych zastrzeżeń Rzecznika do merytorycznego rozpoznania Trybunał zakwalifikował tylko zarzut
niezgodności art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim nie określa maksymalnego łącznego czasu trwania tymczasowego aresztowania
po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji, z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Postępowanie w pozostałym zakresie podlegało zaś umorzeniu na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy o organizacji TK z
przyczyn wskazanych szczegółowo wyżej.
3. Tymczasowe aresztowanie – uwagi ogólne.
3.1. Tymczasowe aresztowanie stanowi najsurowszy ze środków zapobiegawczych przewidzianych przez kodeks postępowania karnego
(por. art. 249 k.p.k.). W przeciwieństwie do pozostałych tego typu instrumentów (m.in. poręczenia majątkowego, dozoru policyjnego,
zawieszenia w wykonywaniu zawodu czy zakazu opuszczania kraju – por. art. 266-277 k.p.k.), jest ono jedynym środkiem o charakterze
izolacyjnym.
W doktrynie wskazuje się, że tymczasowe aresztowanie powinno odgrywać wyłącznie rolę służebną wobec postępowania karnego.
Wyróżnia się jego funkcję:
– zabezpieczającą (ochrona prawidłowego toku postępowania karnego);
– prewencyjną (uniemożliwienie bezprawnego wpływania na prawidłowy tok postępowania);
– akcesoryjną ochronną (zapobiegnięcie popełnienia przez oskarżonego nowego, ciężkiego przestępstwa).
Znaczna część przedstawicieli doktryny prawniczej uznaje, że niedopuszczalne jest traktowanie tymczasowego aresztowania jako
środka restrykcji w stosunku do podejrzanego lub oskarżonego (por. szerzej J. Skorupka, Stosowanie i przedłużanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym, „Prokuratura i Prawo” nr 12/2006, s. 109 oraz J. Izydorczyk, Stosowanie tymczasowego aresztowania w polskim postępowaniu karnym, Kraków 2002, s. 49 i n.).
3.2. Stosowanie tymczasowego aresztowania jest uzależnione od spełnienia kilku rodzaju warunków.
Po pierwsze, muszą występować ogólne przesłanki dopuszczalności stosowania środków zapobiegawczych, przewidziane w art. 249
§ 1 k.p.k. Środki te można stosować wyłącznie wówczas, gdy zebrane dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że oskarżony
popełnił przestępstwo, i tylko w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, a wyjątkowo także w celu zapobiegnięcia
popełnieniu przez oskarżonego nowego, ciężkiego przestępstwa.
Po drugie, wymagana jest przynajmniej jedna przesłanka szczególna, wymieniona w art. 258 § 1-3 k.p.k. W aktualnym stanie prawnym
są to:
– uzasadniona obawa ucieczki lub ukrycia się oskarżonego, zwłaszcza wtedy gdy nie można ustalić jego tożsamości albo nie ma
on w kraju stałego miejsca pobytu (por. art. 258 § 1 pkt 1 k.p.k.);
– uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłaniał do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób
utrudniał postępowanie karne (por. art. 258 § 1 pkt 2 k.p.k.);
– potrzeba zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, uzasadniona grożącą oskarżonemu surową karą – w wypadku gdy oskarżonemu
zarzuca się popełnienie zbrodni lub występku zagrożonego karą pozbawienia wolności, której górna granica wynosi co najmniej
8 lat, albo gdy sąd pierwszej instancji skazał go na karę pozbawienia wolności nie niższą niż 3 lata (por. art. 258 § 2 k.p.k.
w brzmieniu obowiązującym od 1 września 1998 r. do 30 czerwca 2015 r., przywróconym 15 kwietnia 2016 r.; przesłanka ta może
uzasadniać tylko stosowanie tymczasowego aresztowania);
– wyjątkowo także uzasadniona obawa, że oskarżony, któremu zarzucono popełnienie zbrodni lub umyślnego występku, popełni przestępstwo
przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu powszechnemu, zwłaszcza gdy popełnieniem takiego przestępstwa groził (por. art.
258 § 3 k.p.k.).
Po trzecie, tymczasowe aresztowanie może być stosowane tylko wtedy, gdy nie jest wystarczający inny środek zapobiegawczy (por.
art. 257 § 1 k.p.k.).
Po czwarte, jeżeli szczególne względy nie stoją temu na przeszkodzie, należy odstąpić od tymczasowego aresztowania, zwłaszcza
gdy pozbawienie oskarżonego wolności: spowodowałoby dla jego życia lub zdrowia poważne niebezpieczeństwo albo pociągałoby
wyjątkowo ciężkie skutki dla oskarżonego lub jego najbliższej rodziny (por. art. 259 § 1 k.p.k.).
Po piąte, tymczasowego aresztowania „nie stosuje się, gdy na podstawie okoliczności sprawy można przewidywać, że sąd orzeknie
w stosunku do oskarżonego karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania lub karę łagodniejszą albo że
okres tymczasowego aresztowania przekroczy przewidywany wymiar kary pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia”, nie
może ono być stosowane „jeżeli przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą roku” (art. 259 § 2
i 3 k.p.k.). Ograniczeń tych nie stosuje się, gdy „oskarżony ukrywa się, uporczywie nie stawia się na wezwania lub w inny
bezprawny sposób utrudnia postępowanie albo nie można ustalić jego tożsamości. Ograniczenie przewidziane w § 2 nie ma również
zastosowania, gdy zachodzi wysokie prawdopodobieństwo orzeczenia środka zabezpieczającego polegającego na umieszczeniu sprawcy
w zakładzie zamkniętym” (art. 259 § 4 k.p.k.).
Po szóste, „Decydując o zastosowaniu określonego środka zapobiegawczego, uwzględnia się rodzaj i charakter obaw wskazanych
w § 1-3, przyjętych za podstawę stosowania danego środka oraz nasilenie ich zagrożenia dla prawidłowego przebiegu postępowania
w określonym jego stadium” (art. 258 § 4 k.p.k., obowiązujący od 1 lipca 2015 r.).
4. Zgodność art. 263 § 7 k.p.k. w kwestionowanym zakresie z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
4.1. W opinii wnioskodawcy, brak ustawowych granic czasowych stosowania tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku
przez sąd pierwszej instancji pozwala na dowolne (nieproporcjonalne) ograniczanie wolności osobistej osoby tymczasowo aresztowanej.
4.2. Ramy czasowe stosowania tymczasowego aresztowania zostały określone w art. 263 k.p.k. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny
w wyroku o sygn. SK 3/12, na tle tego przepisu „można wyodrębnić trzy fazy posługiwania się tym środkiem zapobiegawczym:
1) postępowanie przygotowawcze do czasu wniesienia aktu oskarżenia, w trakcie którego sąd, stosując tymczasowe aresztowanie,
określa jego termin na okres nie dłuższy niż 3 miesiące. Jeżeli – ze względu na szczególne okoliczności sprawy – postępowania
nie można było ukończyć w tym terminie, sąd pierwszej instancji właściwy do rozpoznania sprawy może przedłużyć termin tymczasowego
aresztowania na okres nieprzekraczający łącznie 12 miesięcy (art. 263 § 1 i 2 k.p.k.);
2) postępowanie sądowe, w którym okres tymczasowego aresztowania nie może przekroczyć łącznie 2 lat do chwili wydania pierwszego
wyroku sądu pierwszej instancji (art. 263 § 3 k.p.k.);
3) postępowanie sądowe po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji, w toku którego ramy czasowe tymczasowego
aresztowania wyznacza zaskarżony w niniejszej sprawie art. 263 § 7 k.p.k. w ten sposób, że każdorazowe przedłużenie terminu
tymczasowego aresztowania nie może przekroczyć 6 miesięcy.
Ograniczenia czasu trwania tymczasowego aresztowania do chwili wydania pierwszego wyroku sądu pierwszej instancji (tj. w fazie
pierwszej i drugiej) nie mają charakteru absolutnego. Zastosowanie tego środka zapobiegawczego po upływie 12 miesięcy w postępowaniu
przygotowawczym lub po upływie 2 lat przed wydaniem pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji jest jednak dopuszczalne,
po pierwsze, tylko ze względu na zaistnienie szczególnych okoliczności wskazanych w art. 263 § 4 k.p.k., tj. z powodu: zawieszenia
postępowania karnego, konieczności dokonania czynności zmierzających do ustalenia lub potwierdzenia tożsamości oskarżonego,
wykonywania czynności dowodowych w sprawie o szczególnej zawiłości lub poza granicami kraju albo celowego przewlekania postępowania
przez oskarżonego, a po drugie – może tego dokonać wyłącznie sąd apelacyjny na wniosek sądu, przed którym sprawa się toczy
albo prokuratora bezpośrednio przełożonego wobec prokuratora prowadzącego lub nadzorującego śledztwo. Te ograniczenia – co
do łącznego okresu trwania tymczasowego aresztowania, szczególnych powodów jego przedłużenia lub właściwości sądu – nie obowiązują
natomiast, jeżeli środek ten ma być stosowany w postępowaniu toczącym się po wydaniu przez sąd pierwszej instancji pierwszego
wyroku, z wyjątkiem sześciomiesięcznego terminu jego każdorazowego przedłużenia” (wyrok o sygn. SK 3/12). Okoliczność ta stała
się bezpośrednim powodem złożenia analizowanego wniosku przez Rzecznika.
Stosowanie tymczasowego aresztowania w postępowaniu toczącym się po wydaniu przez sąd pierwszej instancji pierwszego wyroku
może obejmować bardzo różne sytuacje procesowe.
Po pierwsze, może ono występować w sytuacji, gdy wyrok sądu pierwszej instancji został zaskarżony zwykłym środkiem zaskarżenia
(apelacją). Jak trafnie ustalił Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygn. SK 3/12, „na tym etapie należy mieć na względzie,
że zgodnie z art. 452 k.p.k., sąd odwoławczy zasadniczo nie powinien prowadzić postępowania dowodowego co do istoty sprawy.
Jedynie w wyjątkowych wypadkach, uznając potrzebę uzupełnienia przewodu sądowego, sąd ten może przeprowadzić dowód na rozprawie,
jeżeli przyczyni się to do przyspieszenia postępowania, a nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości lub
w znacznej części. W tym kontekście zmniejsza się znaczenie kluczowej z punktu widzenia prawidłowego toku postępowania przesłanki
tymczasowego aresztowania polegającej na obawie matactwa (art. 258 § 1 pkt 2 k.p.k.), w większości przypadków nie powinny
już występować wątpliwości co do tożsamości oskarżonego (art. 258 § 1 pkt 1 k.p.k.). Za pozbawieniem oskarżonego wolności
przemawiają natomiast inne względy, przede wszystkim obawa ucieczki lub ukrywania się (art. 258 § 1 pkt 1 k.p.k.) bądź groźba
popełnienia przez oskarżonego poważnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu powszechnemu (art. 258 §
3 k.p.k.). Chodzi zatem nie tyle o zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania, ile raczej o odizolowanie podejrzanego od
społeczeństwa oraz zapewnienie obecności oskarżonego w postępowaniu. Z podobną sytuacją mamy do czynienia wówczas, gdy wskutek
wniesienia nadzwyczajnych środków zaskarżenia, w szczególności kasacji, wyrok sądu drugiej instancji zostanie uchylony i sprawa
będzie ponownie rozpatrywana przez sąd odwoławczy. W konstrukcji ustawowej, potrzeba zabezpieczenia prawidłowego biegu postępowania
może uzasadniać stosowanie na tym etapie tymczasowego aresztowania także ze względu na surową karę grożącą oskarżonemu, która
została mu już nieprawomocnie wymierzona (art. 258 § 2 k.p.k.)”.
Po drugie, do zastosowania tymczasowego aresztowania może dojść także wówczas, gdy wyrokiem sądu odwoławczego lub Sądu Najwyższego
uchylony zostanie wyrok sądu pierwszej instancji, a sprawa będzie musiała zostać ponownie rozpoznana w pierwszej instancji.
„Z uwagi na konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego pojawia się znów potencjalna możliwość zakłócenia przez oskarżonego
prawidłowego toku postępowania (obawa matactwa), niezależnie od innych względów, które (jak była o tym mowa powyżej) w postępowaniu
toczącym się po wydaniu przez sąd pierwszej instancji pierwszego wyroku w sprawie uzasadniają zastosowanie wobec oskarżonego
tymczasowego aresztowania. To, na ile takie ryzyko rzeczywiście się pojawi, może zależeć również od tego, czy wyrokiem sądu
drugiej instancji oskarżony został uniewinniony czy skazany, oraz – w tym ostatnim wypadku – czy kara pozbawienia wolności
była wykonywana” (wyrok o sygn. SK 3/12).
W obydwu typach sytuacji obowiązują takie same zasady stosowania tymczasowego aresztowania – może ono być przedłużane każdorazowo
o maksymalnie sześć miesięcy (por. art. 263 § 7 k.p.k.), bez żadnych ograniczeń co do liczby postanowień o tymczasowym aresztowaniu
lub jego łącznego dopuszczalnego czasu trwania.
4.3. Mając na uwadze całość wniosku Rzecznika, Trybunał Konstytucyjny uznał, że adekwatnym wzorcem kontroli tego zarzutu jest
art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Brzmią one następująco:
– „Każdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą. Pozbawienie lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko
na zasadach i w trybie określonych w ustawie” (art. 41 ust. 1 Konstytucji);
– „Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy,
gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw”
(art. 31 ust. 3 Konstytucji).
Przepisy te były wielokrotnie przedmiotem analiz Trybunału Konstytucyjnego, w tym także na tle zasad stosowania tymczasowego
aresztowania. Szczegółowe rozważania na ten temat były zawarte w uzasadnieniu wspomnianego wyroku o sygn. SK 3/12, a także
m.in. w wyrokach z:
– 24 lipca 2006 r., sygn. SK 58/03 (OTK ZU nr 7/A/2006, poz. 85) – dotyczącym przedłużania tymczasowego aresztowania w postępowaniu
przygotowawczym;
– 10 czerwca 2008 r., sygn. SK 17/07 (OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 78) – dotyczącym uwzględniania okresu wykonywania kary pozbawienia
wolności przy określaniu dopuszczalnego maksymalnego czasu tymczasowego aresztowania;
– 6 października 2009 r., sygn. SK 46/07 (OTK ZU nr 9/A/2009, poz. 132) – dotyczącym możliwości nadzwyczajnego przedłużania
tymczasowego aresztowania.
Dotychczasowy dorobek Trybunału Konstytucyjnego został w następujący sposób podsumowany w wyroku o sygn. SK 3/12: „Trybunał
podkreśla przede wszystkim, że prawo do wolności osobistej jest jednym z najważniejszych praw człowieka, warunkującym niejednokrotnie
możliwość korzystania przez niego z innych praw i wolności wyrażonych w przepisach konstytucyjnych lub ustawowych. Prawo do
wolności osobistej może jednak podlegać nawet drastycznemu ograniczeniu wobec osób naruszających prawo w celu zapewnienia
ochrony dobra wspólnego lub ochrony innych ważnych wartości konstytucyjnych. Do podstawowych zadań państwa należy bowiem egzekwowanie
przez nie prawa, w tym zapewnienie nieuchronności kary dla osób prawo to naruszających (…). Możliwość ograniczenia lub pozbawienia
wolności na zasadach określonych w ustawie musi być zarazem rozumiana jako obowiązek ustawodawcy ustanowienia zupełnych (kompletnych)
regulacji obejmujących wszystkie sytuacje, w których dopuszczalne jest ograniczenie lub pozbawienie wolności, a nie tylko
obowiązek wskazania ogólnej podstawy do takich działań. Wymóg kompletności oznacza wykluczenie praktyki rozstrzygania o ograniczeniu
czy pozbawieniu wolności osobistej w drodze stosowania jakiejkolwiek analogii. Uregulowanie zgodne z Konstytucją musi tym
samym pozwalać na określenie granic uprawnienia sądu do stosowania tymczasowego aresztowania w sposób dla oskarżonego przewidywalny,
zarówno co do terminów (w postanowieniu sądu powinna być podana data, do której aktualnie przedłużane jest stosowanie środka
zabezpieczającego), jak i przy uwzględnieniu zdarzeń, których zaistnienie wpływa na jego zastosowanie. Za okoliczność uzasadniającą
przedłużenie tymczasowego aresztowania Trybunał uznał zawiłość sprawy, jeżeli postępowanie prowadzone jest bez przewlekłości
(…). Trybunał zwracał także uwagę, że instytucja tymczasowego aresztowania z istoty swojej ma być nie tylko instytucją aresztowania,
a więc znacznego ograniczenia wolności osobistej, ale i środkiem tymczasowym – stosowanym jedynie przez czas określony wobec
osoby nieskazanej, objętej domniemaniem niewinności”.
W uzasadnieniu wyroku o sygn. SK 3/12, Trybunał wypowiedział się także bezpośrednio na temat braku maksymalnych limitów czasowych
tymczasowego aresztowania w art. 263 § 7 k.p.k.: „Trybunał podziela zdanie zaprezentowane przez Marszałka Sejmu i Prokuratora
Generalnego, że wprowadzenie bezwzględnej granicy czasowej dopuszczalnego pozbawienia wolności w ramach tymczasowego aresztowania
w wielu sytuacjach pozostawałoby w kolizji z tymi dobrami. Nie sposób bowiem uznać, że niezgodne z Konstytucją byłoby stosowanie
tego środka zapobiegawczego względem osób, które własnym zachowaniem utrudniają lub uniemożliwiają przeprowadzenie postępowania
karnego (matactwo, ucieczka lub ukrywanie się), bądź stanowią zagrożenie dla innych osób lub bezpieczeństwa publicznego (wysokie
prawdopodobieństwo popełnienia przez oskarżonego nowego ciężkiego przestępstwa). Z przepisów Konstytucji nie sposób jednak
wyprowadzić ściśle określonej granicy czasowej, poza którą pozbawienie wolności stanowi ingerencję w istotę tego prawa. Zarówno
w orzecznictwie europejskim, jak i literaturze przedmiotu zwraca się bowiem uwagę na konieczność indywidualnej oceny każdego
przypadku oraz przyczyn leżących u podstaw stosowania tymczasowego aresztowania, a także przedłużającego się postępowania
karnego. Za taką nieprzekraczalną granicę można byłoby uznać jedynie maksymalny wymiar kary grożącej oskarżonemu; także w
tym kontekście musi jednak zostać wzięta pod rozwagę okoliczność, że postępowanie karne ma charakter dynamiczny i nawet w
trakcie postępowania sądowego mogą ujawnić się dowody wskazujące na to, że pierwotnie przyjęta kwalifikacja musi ulec zmianie
(na korzyść lub niekorzyść oskarżonego). W ocenie Trybunału art. 263 § 7 k.p.k. nie może w konsekwencji zostać uznany za niezgodny
z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji ze względu na brak określenia w nim maksymalnego okresu stosowania
tymczasowego aresztowania, wyrażonego w jednostkach czasu”.
4.4. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że powyższe ustalenia zachowały pełną aktualność w niniejszej sprawie i uzasadniały
orzeczenie, że art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim nie określa maksymalnego łącznego czasu trwania tymczasowego aresztowania
po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji, jest zgodny z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
4.4.1. Trybunał Konstytucyjny nie miał wątpliwości, że tymczasowe aresztowanie jest nieodłącznie związane z potrzebą wyważenia
dwóch grup wartości konstytucyjnych – prawa do wolności osobistej osoby tymczasowo aresztowanej (którego źródłem jest art.
41 ust. 1 Konstytucji) oraz potrzeby zabezpieczenia bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz praw i wolności innych osób,
które mogłyby zostać naruszone w wypadku zwolnienia tej osoby (por. art. 31 ust. 3 Konstytucji). Należy przyjąć, że Konstytucja
przyznaje pierwszeństwo tym drugim wartościom, mającym ogólnospołeczny charakter – jednak pod warunkiem, że ograniczenie indywidualnej
wolności osoby tymczasowo aresztowanej spełnia warunki przewidziane w Konstytucji. Musi ono więc być ustanowione w ustawie,
spełniać warunek konieczności w demokratycznym państwie prawa oraz nie może naruszać istoty ograniczanego prawa (por. art.
31 ust. 3 Konstytucji). Pierwszy z tych wymogów jest doprecyzowany w art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji, który nakazuje
ustawowe uregulowanie „zasad i trybu” pozbawienia lub ograniczenia wolności.
Przykładając tę miarę do art. 263 § 7 k.p.k. w analizowanym zakresie, Trybunał stwierdził, że czas trwania tymczasowego aresztowania
po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji jest elementem „zasad” pozbawiania wolności i jako taki wymaga
niewątpliwie regulacji ustawowej (wynika to bezpośrednio z zacytowanego art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji). Żaden przepis
ustawy zasadniczej nie determinuje jednak wprost treści tego typu unormowania – zarówno jeżeli chodzi o ogólną metodologię
(np. limit dla całego postępowania karnego czy też jego poszczególnych etapów, takie same zasady w każdym wypadku czy też
zasady zróżnicowane w zależności od przesłanek stosowania tymczasowego aresztowania), jak i konkretny dopuszczalny łączny
czas trwania tymczasowego aresztowania. Z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji wynikają tylko ograniczenia
„kierunkowe” – przyjęte rozwiązania nie mogą naruszać istoty prawa do wolności osobistej i być nieproporcjonalne. W sumie
ustawodawca dysponuje więc stosunkowo szerokim marginesem swobody wyboru rozwiązań, określających czas tymczasowego aresztowania.
Nie ma w szczególności bezwzględnego obowiązku wprowadzenia regulacji, zakreślającej maksymalny termin stosowania tego środka
zapobiegawczego po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji.
Powyższa konstatacja była zasadniczo wystarczająca do orzeczenia, że art. 263 § 7 k.p.k. w analizowanym zakresie jest zgodny
z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Wnioskodawca kwestionował bowiem brak w tym przepisie konkretnej
wskazanej przez siebie gwarancji, a uwzględnienie zarzutu pominięcia legislacyjnego jest możliwe tylko i wyłącznie wówczas,
gdy „w danym obszarze obowiązuje konstytucyjny nakaz uregulowania kwestii pominiętych w określony sposób” (por. szeroka analiza
różnic między zaniechaniem a pominięciem prawodawczym w postanowieniu z 2 grudnia 2014 r., sygn. SK 7/14, OTK ZU nr 11/A/2014,
poz. 123, cz. II, pkt 4 uzasadnienia). Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z 18 czerwca 2013 r., sygn. SK
1/12 (OTK ZU nr 5/A/2013, poz. 70), określona regulacja „może być uznana za zawierającą unormowanie niepełne w sytuacji, gdy
z punktu widzenia zasad konstytucyjnych ma zbyt wąski zakres zastosowania albo pomija treści istotne z punktu widzenia przedmiotu
i celu tej regulacji. Ocena, czy ustawodawca dopuścił się pominięcia prawodawczego, wymaga więc a casu ad casum zbadania danego unormowania w kontekście wzorców i wartości konstytucyjnych, które ze względu na naturę tej regulacji muszą
zostać poszerzone o daną kategorię podmiotów lub zachowań. To znaczy, że z norm konstytucyjnych da się odtworzyć wzorzec instytucji
prawnej kształtowanej w akcie normatywnym, lecz instytucja w akcie tym ukształtowana konstytucyjnemu wzorcowi nie odpowiada”.
Skoro wskazane wzorce kontroli (art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji) takiego wzorca nie zawierają, Trybunał
Konstytucyjny nie ma podstaw do stwierdzenia, że doszło do niekonstytucyjnego pominięcia w art. 263 § 7 k.p.k. wskazanego
przez wnioskodawcę elementu (limitu maksymalnego czasu trwania tymczasowego aresztowania).
4.4.2. Trybunał Konstytucyjny rozważył jednak także systemowe argumenty za konstytucyjnością art. 263 § 7 k.p.k.
Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że polski ustawodawca przewiduje złożony system rozwiązań zapobiegających nadmiernemu
przedłużaniu tymczasowego aresztowania. Porównanie art. 263 § 7 k.p.k. z zasadami obowiązującymi na wcześniejszym etapie postępowania
karnego (por. art. 263 § 1-4b k.p.k.), prowadzi do wniosku, że po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji
ustawodawca zdecydował się na przyznanie osobie tymczasowo aresztowanej stosunkowo mniejszych gwarancji niż na wcześniejszym
etapie postępowania karnego.
W postępowaniu przygotowawczym sąd, stosując tymczasowe aresztowanie, „oznacza jego termin na okres nie dłuższy niż 3 miesiące”
(art. 263 § 1 k.p.k.). „Łączny okres stosowania tymczasowego aresztowania do chwili wydania pierwszego wyroku przez sąd pierwszej
instancji nie może przekroczyć 2 lat” (art. 263 § 3 k.p.k.). Zasada ta doznaje wyjątku tylko wówczas, gdy sąd apelacyjny stwierdzi
taką konieczność „w związku z zawieszeniem postępowania karnego, czynnościami zmierzającymi do ustalenia lub potwierdzenia
tożsamości oskarżonego, wykonywaniem czynności dowodowych w sprawie o szczególnej zawiłości lub poza granicami kraju, a także
celowym przewlekaniem postępowania przez oskarżonego” (por. art. 263 § 4 k.p.k.; konstytucyjność tego rozwiązania została
potwierdzona przez Trybunał w powołanym już wyroku o sygn. SK 46/07) i to pod warunkiem, że realnie grożąca oskarżonemu kara
przekracza 5 lat pozbawienia wolności (chyba, że konieczność przedłużenia tymczasowego aresztowania jest spowodowana celowym
przewlekaniem postępowania przez oskarżonego – por. art. 263 § 4b k.p.k.).
W sumie przed wydaniem pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji czas trwania tymczasowego aresztowania jest obudowany
kombinacją kilku rodzaju gwarancji. Kodeks postępowania karnego przewiduje bowiem dwa limity czasowe stosowania tego środka
(bezwzględny każdorazowego przedłużania i względny łącznego trwania), różnicuje czas trwania tymczasowego aresztowania w zależności
od przyczyn jego stosowania (możliwość nadzwyczajnego przedłużenia jest uzależniona od obiektywnej konieczności lub działań
oskarżonego), a dodatkowo przekazuje prawo nadzwyczajnego przedłużania tymczasowego aresztowania sądom apelacyjnym.
W postępowaniu po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji występuje tylko odpowiednik pierwszej z nich – art.
263 § 7 k.p.k. przewiduje bowiem, że na tym etapie przedłużanie tymczasowego aresztowania może nastąpić każdorazowo na okres
nie dłuższy niż 6 miesięcy (dla porównania w postępowaniu przygotowawczym – nie dłuższy niż 3 miesiące, por. art. 263 § 1
k.p.k.). Zasada ta ma przy tym zastosowanie także po uchyleniu wyroku sądu pierwszej instancji i przekazaniu sprawy do ponownego
rozpoznania (por. np. postanowienie SA w Warszawie z 4 lutego 2003 r., sygn. akt II AKz 61/03, Lex nr 81841).
W opinii Trybunału Konstytucyjnego, samo w sobie zróżnicowanie zasad określania trwania tymczasowego aresztowania w zależności
od fazy postępowania karnego nie stanowiło powodu ich dyskwalifikacji. Ustawodawca przyznał prymat założeniu, że na większą
ochronę zasługują osoby aresztowane w postępowaniu przygotowawczym (wobec których dopiero zbierane są dowody) niż osoby, wobec
których wniesiono już akt oskarżenia do sądu czy osoby, które zostały już skazane (nieprawomocnie) przez sąd pierwszej instancji
(a więc osoby, które stoją przed bardziej realną perspektywą skazania na karę pozbawienia wolności). Alternatywą było zaś
uznanie, że największe ryzyko podejmowania przez sprawcę prób nielegalnego wpływania na tok postępowania istnieje w pierwszej
fazie postępowania, a w kolejnych (zwłaszcza po wniesieniu aktu oskarżenia) maleje – pod warunkiem należytego zabezpieczenia
dowodów przestępstwa. Takie wyważenie racji przemawiających za zróżnicowaniem reżimu stosowania tymczasowego aresztowania
Trybunał uznał za mieszczące się w granicach Konstytucji.
Gwarancji zapobiegających nadużywaniu tymczasowego aresztowania należy poszukiwać nie tyle w sztywnych limitach czasowych
jego stosowania, ile w przesłankach i procedurach zapewniających kontrolę jego niezbędności (por. podobnie – wyrok o sygn.
SK 3/12). Terminy (tak cząstkowe, jak i maksymalne) pełnią oczywiście funkcję dyscyplinującą organy prowadzące postępowanie
(tak np. w odniesieniu do art. 263 § 7 k.p.k. L. Paprzycki, uwaga nr 26 do art. 263 k.p.k., [w:] L. Paprzycki (red.), Komentarz aktualizowany do art. 1-424 Kodeksu postępowania karnego, 2015, Lex nr 10165), ale ich nadmierne rozbudowanie, bez uwzględnienia wszystkich możliwych okoliczności uzasadniających
w niektórych wypadkach znaczą długotrwałość detencji, mogłoby mieć negatywne konsekwencje dla wyniku postępowania karnego.
Można sobie w szczególności wyobrazić sytuację, że oskarżony będzie celowo dążył do przewlekania postępowania, aby po przekroczeniu
maksymalnego dopuszczalnego terminu detencji wyjść na wolność (por. art. 259 § 4 i art. 263 § 4 k.p.k., uwzględniające tego
typu niebezpieczeństwo w postępowaniu przed wydaniem pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji). Systemowo bezpieczniejszym
i bardziej elastycznym rozwiązaniem jest zapewnienie osobie tymczasowo aresztowanej, że konieczność jej przetrzymywania w
areszcie będzie podlegała periodycznej, rzetelnej kontroli niezależnego sądu na podstawie ściśle określonych, precyzyjnych
przesłanek (ich brak został negatywnie oceniony w powołanym wyroku o sygn. SK 3/12, którego sentencja została powołana wyżej).
4.4.3. Wśród dalszych szczegółowych argumentów za konstytucyjnością art. 263 § 7 k.p.k. Trybunał Konstytucyjny uwzględnił
również, że:
Po pierwsze, przepis ten zakreśla maksymalny okres każdorazowego przedłużania tymczasowego aresztowania na 6 miesięcy. Jego
wymiar w konkretnej sprawie może być niższy, a zawsze musi być uzależniony od jej okoliczności i uzasadniony w postanowieniu
sądu. Tymczasowo aresztowany nie ma możliwości przewidzieć, jak długo środek ten będzie wobec niego stosowany (a dokładnie:
czy i jakie kolejne postanowienia o przedłużeniu tymczasowego aresztowania zostaną wobec niego wydane). Jest to jednak nieuniknione
z powodu rozwojowego charakteru postępowania karnego i występuje także przed wydaniem pierwszego wyroku przez sąd pierwszej
instancji (nie dochodzi więc do pogorszenia przewidywalności wyjścia na wolność na kolejnych etapach postępowania).
Po drugie, choć maksymalnie 6 miesięcy tymczasowego aresztowania na podstawie jednego postanowienia sądu może się wydawać
okresem dosyć długim, należy zwrócić uwagę, że ma on zastosowanie także do sytuacji, w których – ze względu na obowiązującą
w postępowaniu karnym zasadę bezpośredniości – powtórzone musi być całe postępowanie dowodowe. Przedwczesne wyjście na wolność
oskarżonego np. z uwagi na przekroczenie maksymalnego dopuszczalnego czasu trwania tymczasowego aresztowania mogłoby wówczas
mieć nieodwracalne skutki dla wyniku postępowania karnego.
Po trzecie, zgodnie z art. 253 § 1 k.p.k. „Środek zapobiegawczy należy niezwłocznie uchylić lub zmienić, jeżeli ustaną przyczyny,
wskutek których został on zastosowany, lub powstaną przyczyny uzasadniające jego uchylenie albo zmianę”. Przepis ten pozwala
na zwolnienie osoby tymczasowo aresztowanej przed upływem terminu zakreślonego w postanowieniu.
Po czwarte, kodeks postępowania karnego przewiduje tryb odwoławczy i to dwuinstancyjny. Zgodnie z art. 254 § 1 k.p.k., „oskarżony
może składać w każdym czasie wniosek o uchylenie lub zmianę środka zapobiegawczego”. „Na postanowienie w przedmiocie wniosku
oskarżonemu zażalenie przysługuje tylko wtedy, gdy wniosek został złożony po upływie co najmniej 3 miesięcy od dnia wydania
postanowienia w przedmiocie środka zapobiegawczego” (art. 254 § 2 k.p.k.). Pozwala to na kontrolę postanowienia o zastosowaniu
tymczasowego aresztowania także pod względem zakreślonego w nim czasu trwania i stanowi przejaw podmiotowego traktowania osoby
tymczasowo aresztowanej.
Po piąte, tymczasowo aresztowany może także skorzystać ze skargi na przewlekłość postępowania na podstawie ustawy z dnia 17
czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub
nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. z 2018 r. poz. 75, ze zm.). W praktyce
już samo złożenie tego typu skargi może przyspieszyć zakończenie prowadzonego z jego udziałem postępowania (i tymczasowego
aresztowania).
Po szóste, zgodnie z art. 552 § 4 k.p.k. oskarżonemu (lub innym osobom – por. art. 556 k.p.k.) w razie „niewątpliwie niesłusznego
tymczasowego aresztowania” przysługuje odszkodowanie i zadośćuczynienie (por. art. 552 § 1 k.p.k.), na którego wysokość ma
wpływ także czas trwania tego środka zabezpieczającego.
W tym kontekście postulowane przez wnioskodawcę wprowadzenie do art. 263 § 7 k.p.k. maksymalnego limitu trwania tymczasowego
aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji należy ocenić jako pozostawione do uznania ustawodawcy
– ale tylko pod warunkiem jednoznacznego określenia ustawowych przesłanek stosowania tymczasowego aresztowania po wydaniu
pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji (co Trybunał Konstytucyjny uznał za niezbędne już w wyroku o sygn. SK 3/12).
4.4.4. Uzupełniającym argumentem na rzecz konstytucyjności badanego rozwiązania był brak powszechnie obowiązujących standardów
międzynarodowych w zakresie maksymalnego czasu tymczasowego aresztowania (na konieczność ich współstosowania z przepisami
Konstytucji zwrócił uwagę np. Sąd Najwyższy w postanowieniu z 24 stycznia 1997 r., sygn. akt V KO 12/97, Lex nr 28485).
Zgodnie z art. 5 ust. 1 lit. c Konwencji, zgodnie z którym pozbawienie wolności jest dopuszczalne „w celu postawienia przed
właściwym organem, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia czynu zagrożonego karą, lub, jeśli jest to konieczne,
w celu zapobieżenia popełnieniu takiego czynu lub uniemożliwienia ucieczki po jego dokonaniu”. W takim wypadku, każdy zatrzymany
lub aresztowany „powinien zostać niezwłocznie postawiony przed sędzią lub innym urzędnikiem uprawnionym przez ustawę do wykonywania
władzy sądowej i ma prawo być sądzony w rozsądnym terminie albo zwolniony na czas postępowania” (art. 5 ust. 3 zdanie pierwsze
Konwencji).
W świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, nakaz ten nie daje się przełożyć na konkretne ramy czasowe,
które mogłyby zostać wyrażone w dniach, tygodniach, miesiącach, latach bądź innych jednostkach czasu, lecz wymaga indywidualnej
oceny każdego wypadku pozbawienia wolności w ramach tymczasowego aresztowania. Trybunał stwierdzał wyraźnie, że nie ma określonego
terminu, który należałoby stosować w każdej sprawie (por. np. wyroki ETPCz z: 6 kwietnia 2000 r. w sprawie Labita przeciwko
Włochom, skarga nr 26772/95, § 152-153; 26 października 2000 r. w sprawie Kudła przeciwko Polsce, skarga nr 30210/96, § 110-111;
3 października 2006 r. w sprawie McKay przeciwko Wielkiej Brytanii, skarga nr 543/03, § 41-45; 10 marca 2009 r. w sprawie
Bykov przeciwko Rosji, skarga nr 4378/02, § 61-64 i 22 maja 2012 r. w sprawie Idalov przeciwko Rosji, skarga nr 5826/03, §
139-141). W szczególnych okolicznościach akceptował nawet tymczasowe aresztowanie przekraczające 5,5 roku (por. np. wyrok
z 26 października 2006 r. w sprawie Chraidi przeciwko Niemcom, skarga nr 65655/01, § 46-48).
Co do zasady, ETPCz przyjmował, że tymczasowe aresztowanie traci swoją legitymację procesową m.in., gdy występują nieuzasadnione
okresy bezczynności organów procesowych, trudności z wyznaczaniem terminów rozpraw, długie okresy oczekiwania na pierwszy
termin rozprawy po wniesieniu aktu oskarżenia do sądu czy długotrwałe rozważanie kwestii właściwości sądu powołanego do rozpoznania
sprawy (por. np. orzeczenia – także w sprawach polskich – P. Hofmański, uwagi do art. 5 Konwencji, [w:], Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Tom I. Komentarz do artykułów 1-18, red. L. Garlicki, Warszawa 2010, s. 226). Nie negując przesłanki groźby surowej kary, ETPCz wskazywał, że przesłanka ta
– bez wskazania na konkretne fakty potwierdzające ryzyko obstrukcji postępowania – nie może nie może usprawiedliwiać długich
okresów detencji. Pogląd ten był wyrażany wielokrotnie także na tle spraw przeciwko Polsce (por. np. wyroki ETPCz z: 4 maja
2006 r. w sprawie Michta przeciwko Polsce, skarga nr 13425/02, § 49; 16 października 2007 r. w sprawie Malikowski przeciwko
Polsce, skarga nr 15154/03, § 54-56; 3 lutego 2009 r. w sprawie Kauczor przeciwko Polsce, skarga nr 45219/06, § 44-46; 24
marca 2015 r. w sprawie Stettner przeciwko Polsce, skarga nr 38510/06, § 80).
W Europie brak jest w analizowanym zakresie jednolitego standardu. Jak ustalił Trybunał Konstytucyjny na potrzeby sprawy o
sygn. SK 3/12, „Sztywne, a zarazem nieprzekraczalne, granice czasowe stosowania środka przymusu w postaci tymczasowego aresztowania
przewiduje niewiele europejskich porządków prawnych. Bułgaria, Cypr, Czechy, Rumunia, Luksemburg, Słowacja czy Słowenia oraz
częściowo Austria, Hiszpania, Łotwa i Włochy przewidują mniej lub bardziej złożone systemy opierające się na sztywnych granicach
czasowych, po upływie których osoba osadzona w areszcie musi zostać zwolniona bez względu na okoliczności. Niejednolite są
przy tym maksymalne dopuszczalne okresy, od bezwzględnych 3 miesięcy przewidzianych na Cyprze po maksymalny wymiar kary grożącej
oskarżonemu obowiązujący w Luksemburgu. Drugą grupę stanowią te państwa, których porządki prawne przewidują możliwość przedłużenia
stosowania tymczasowego aresztowania w razie wystąpienia przesłanek wskazanych w ustawie. Przedłużenie to może być ograniczone
w czasie lub nie podlegać żadnym ograniczeniom (Grecja, Litwa, Portugalia, Rosja, Ukraina, Węgry, Włochy, Hiszpania, Łotwa
i Francja). W wielu innych państwach nie obowiązują natomiast żadne limity czasowe stosowania tego środka. Z taką sytuacją
mamy do czynienia w Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii, Danii i Estonii”.
5.1. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 263 § 7 k.p.k. w zakresie, w jakim nie określa maksymalnego łącznego czasu trwania
tymczasowego aresztowania po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji, jest zgodny z art. 41 ust. 1 w związku
z art. 31 ust. 3 Konstytucji. W pozostałej części wniosek został uznany za niekwalifikujący się do merytorycznego rozpoznania
ze względu na niedające się przezwyciężyć braki formalne.
Powyższe orzeczenie zostało wydane z uwzględnieniem kodeksowych zasad stosowania tymczasowego aresztowania oraz wyroku o sygn.
SK 3/12, zobowiązującego ustawodawcę do jednoznacznego uregulowania w ustawie przesłanek przedłużania tymczasowego aresztowania
po wydaniu pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji.
5.2. W toku niniejszej sprawy Trybunał Konstytucyjny (m.in. pod wpływem argumentacji wnioskodawcy oraz części doktryny i orzecznictwa)
powziął wątpliwość co do konstytucyjności aktualnych zasad stosowania tymczasowego aresztowania z uwagi na wysokość grożącej
oskarżonemu kary. Dotyczyły one art. 258 § 2 k.p.k. w brzmieniu obowiązującym od 15 kwietnia 2016 r., który nie był objęty
rozpoznawanym wnioskiem Rzecznika.
Trybunał Konstytucyjny zdecydował się zwrócić na nie uwagę ustawodawcy w odrębnym postanowieniu – sygnalizacji, wydanej na
podstawie art. 35 ust. 1 ustawy o organizacji TK.
Z powyższych względów należało orzec jak na wstępie.