W skardze konstytucyjnej z 30 marca 2011 r. zakwestionowana została zgodność art. 381 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. –
Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art. 31 ust. 3 w związku z art. 2, art. 45
ust. 1 oraz art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny. Wyrokiem z 23 czerwca 2009 r. (sygn. akt II
C 57/09) Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo skarżącego o zapłatę. Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 28 stycznia
2010 r. (sygn. akt I ACa 1000/09) oddalił apelację skarżącego. Postanowieniem z 19 stycznia 2011 r. (I CSK 412/10) Sąd Najwyższy
odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.
Pod adresem zakwestionowanego w skardze konstytucyjnej przepisu skarżący sformułował zarzut naruszenia zasady określoności
prawa, art. 381 k.p.c. pozwala bowiem na „dowolność interpretacyjną oraz podejmowanie arbitralnych decyzji w zakresie przyjęcia
materiału dowodowego w postępowaniu przed II instancją, naruszając konstytucyjną zasadę dwuinstancyjności w postępowaniu sądowym”.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego skarżący został wezwany do usunięcia braków formalnych skargi, między innymi,
przez wyjaśnienie, w jaki sposób przepis stanowiący przedmiot skargi był podstawą ostatecznego orzeczenia organu władzy publicznej,
z wydaniem którego łączy skarżący zarzut naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw.
W piśmie procesowym z 18 kwietnia 2011 r. skarżący podniósł, że art. 381 k.p.c. „został przywołany w orzeczeniu Sądu Najwyższego
a wcześniej Sądu Apelacyjnego”. Ponadto, rozszerzył przedmiot skargi, wnosząc o zbadanie art. 3989 § 1 k.p.c. z art. 31 ust. 3 w związku z art. 2 i w związku z art. 183 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 46 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa
o TK) skarga konstytucyjna może zostać wniesiona do Trybunału Konstytucyjnego po wyczerpaniu drogi prawnej, jeśli nie upłynął
trzymiesięczny termin od doręczenia prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Dla
ustalenia biegu wskazanego terminu kluczowe znaczenie ma więc obowiązek uzyskania przez skarżącego „prawomocnego orzeczenia”
w ramach przysługującej mu i „wyczerpanej” drogi prawnej. Wskazane przesłanki należy rozumieć w ten sposób, że na skarżącym
ciąży obowiązek wykorzystania zwykłych środków odwoławczych, tak by orzeczenie wydane w sprawie uzyskało walor prawomocności.
Termin do wniesienia skargi konstytucyjnej biegnie od daty doręczenia skarżącemu prawomocnego orzeczenia sądu II instancji,
niezależnie od tego, czy w sprawie może jeszcze zostać wniesiona skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. Jest to stanowisko
wielokrotnie już wyrażane przez Trybunał Konstytucyjny (por. postanowienia TK z: 27 lutego 2007 r., Ts 43/06, OTK ZU nr 1/B/2007,
poz. 36; 16 maja 2007 r., Ts 144/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 130; 4 października 2007 r., Ts 47/07, OTK ZU nr 2/B/2008, poz.
67; 27 listopada 2007 r., Ts 107/07, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 39; 22 lutego 2008 r., Ts 14/08, OTK ZU nr 4/B/2008, poz. 174).
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że ostatecznym orzeczeniem w rozpatrywanej sprawie jest wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z 28 stycznia 2010 r. (sygn. akt I ACa 1000/09), doręczony skarżącemu 20 lutego 2010 r. Od daty jego doręczenia biegł tym
samym trzymiesięczny termin, przewidziany w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
Wniesienie niniejszej skargi konstytucyjnej 30 marca 2011 r. nastąpiło zatem z przekroczeniem terminu ustawowego. Z tego względu,
na podstawie art. 46 ust. 1 ustawy o TK, należało odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Niezależnie od powyższego należy wskazać, że warunkiem wniesienia skargi konstytucyjnej jest naruszenie praw lub wolności
skarżącego, które zaistniało „w wyniku orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, podjętego na podstawie aktu normatywnego,
którego dotyczy zarzut niezgodności z Konstytucją stanowiący przedmiot skargi. Zawsze więc wcześniej musi toczyć się przed
jednym z wymienionych organów postępowanie w indywidualnej sprawie skarżącego, zakończone wydaniem orzeczenia, mającego charakter
orzeczenia ostatecznego, tzn. takiego, w stosunku do którego nie będzie przysługiwał już żaden środek prawny pozwalający na
uruchomienie innego postępowania, którego przedmiotem byłoby zweryfikowanie tego orzeczenia” (por. postanowienie TK z 28 listopada
2001 r., SK 12/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 267). Przenosząc te rozważania na grunt rozpatrywanej sprawy, Trybunał Konstytucyjny
stwierdza, że artykuł 381 k.p.c. nie mógł stanowić podstawy prawnej orzeczenia wskazanego przez skarżącego jako ostateczne,
gdyż przepis ten jest adresowany do sądu II instancji, nie zaś do sądu kasacyjnego. Merytoryczne rozpoznanie zarzutów przedstawianych
w skardze konstytucyjnej jest więc niedopuszczalne.
Dodatkowo należy wskazać, że z utrwalonej już linii orzeczniczej wynika, że wskazana w skardze zasada dopuszczalnej ingerencji
w konstytucyjne wolności lub prawa jednostki (art. 31 ust. 3 Konstytucji) nie jest samoistnym źródłem praw podmiotowych, ochrony
których skarżący mógłby domagać się w skardze konstytucyjnej. Wyznacza ona jedynie standard kreowania przez ustawodawcę wolności
i praw, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego prawa (zob. postanowienia TK z 10 stycznia 2001
r., Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001, poz. 12 oraz 20 lutego 2008 r., SK 27/07, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 22). Może ona stanowić
wzorzec kontroli, lecz tylko wówczas, gdy zasady z niej płynące zostaną odniesione do przepisów Konstytucji, które prawa i
wolności wyrażają. Ze względu na sposób sformułowania uzasadnienia nie jest możliwe zrekonstruowanie konkretnego konstytucyjnego
prawa podmiotowego, które miałoby zostać naruszone.
Analogicznie należy ocenić powołanie art. 2 Konstytucji oraz fragmentu preambuły do Konstytucji jako wzorców kontroli. Zarówno
powołany przepis, jak i preambuła w zakresie wskazanym przez skarżącego nie mogą być uznane za źródło praw podmiotowych. Okoliczność
ta przesądza odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu na podstawie art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK.
Jedynie na marginesie należy zauważyć, że zawarty w piśmie stanowiącym uzupełnienie braków formalnych skargi zarzut niekonstytucyjności
art. 3989 § 1 k.p.c. został sformułowany z przekroczeniem terminu wniesienia skargi konstytucyjnej.
Mając na uwadze powyższe, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.