Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
W sprawach inicjowanych skargą konstytucyjną na każdym etapie – aż do wydania orzeczenia kończącego postępowanie – Trybunał
Konstytucyjny bada, czy nie zachodzi którakolwiek z ujemnych przesłanek procesowych, pociągająca za sobą obligatoryjne umorzenie
postępowania. Dotyczy to wszelkich kwestii wstępnych, jak również przesłanek formalnych, wspólnych dla kontroli inicjowanej
w trybie skargi konstytucyjnej, wniosku lub pytania prawnego. Merytoryczne rozpoznanie zarzutów sformułowanych w skardze konstytucyjnej
jest uzależnione od spełnienia wszystkich warunków jej dopuszczalności (zob. np. postanowienie TK z 1 marca 2010 r., sygn.
SK 29/08, OTK ZU nr 3/A/2010, poz. 29 i powołane tam orzecznictwo). Należy również podkreślić, że Trybunał nie jest związany
postanowieniem o nadaniu skardze dalszego biegu wydanym na etapie wstępnej kontroli (zob. np. wyrok pełnego składu TK z 25
września 2019 r., sygn. SK 31/16, OTK ZU A/2019, poz. 53 oraz postanowienie TK z 17 października 2023 r., sygn. SK 27/22,
OTK ZU A/2023, poz. 77 i powołane tam orzecznictwo).
Mając powyższe na uwadze, Trybunał rozpoczął analizę skargi konstytucyjnej M.W. (dalej: skarżąca) od zbadania, czy spełniła
ona przesłanki formalne warunkujące dopuszczalność jej merytorycznej kontroli, wynikające z art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz
art. 53 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019
r. poz. 2393; dalej: u.o.t.p.TK).
2. Analiza formalna przedmiotu kontroli.
Przedmiotem kontroli skarżąca uczyniła art. 38 ust. 1 w związku z art. 39 ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r.
o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. z 2024 r. poz. 917; dalej: u.o.z.p.).
Powołane w petitum skargi przepisy u.o.z.p. stanowią:
– art. 38 ust. 1: „Osoba, która wskutek choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie jest zdolna do zaspokajania podstawowych
potrzeb życiowych i nie ma możliwości korzystania z opieki innych osób oraz potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, lecz nie
wymaga leczenia szpitalnego, może być za jej zgodą lub zgodą jej przedstawiciela ustawowego przyjęta do domu pomocy społecznej”;
„1. Jeżeli osoba, o której mowa w art. 38, lub jej przedstawiciel ustawowy nie wyrażają zgody na przyjęcie jej do domu pomocy
społecznej, a brak opieki zagraża życiu tej osoby, organ do spraw pomocy społecznej może wystąpić do sądu opiekuńczego miejsca
zamieszkania tej osoby z wnioskiem o przyjęcie do domu pomocy społecznej bez jej zgody.
2. Z wnioskiem, o którym mowa w ust. 1, może wystąpić również kierownik szpitala psychiatrycznego, jeżeli przebywająca w nim
osoba jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji,
natomiast nie wymaga dalszego leczenia w tym szpitalu.
3. Jeżeli osoba wymagająca skierowania do domu pomocy społecznej ze względu na swój stan psychiczny nie jest zdolna do wyrażenia
na to zgody, o jej skierowaniu do domu pomocy społecznej orzeka sąd opiekuńczy”.
Skarżąca zakwestionowała powołaną wyżej regulację „w zakresie, w jakim umożliwia orzeczenie [s]ądu opiekuńczego o przyjęciu
do domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody”.
2.1. Przedmiotem kontroli w postępowaniu zainicjowanym skargą konstytucyjną mogą być wyłącznie przepisy wykazujące podwójną
kwalifikację: prowadząc do naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego, muszą jednocześnie być podstawą ostatecznego
orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, wydanego w indywidualnej sprawie skarżącego. ,,Skarżący jest przy tym
zobligowany (...) do wskazania, które przepisy kwestionowanego aktu normatywnego wykazują taką kwalifikację” (postanowienie
TK z 19 października 2004 r., sygn. SK 13/03, OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 101).
Z analizy stanu faktycznego, w związku z którym została sformułowana niniejsza skarga oraz z treści orzeczeń wydanych w sprawie
skarżącej wynikało, iż bezpośrednią podstawą normatywną umieszczenia jej bez jej zgody w domu pomocy społecznej był art. 39
ust. 1 u.o.z.p., który określa tryb i warunki przyjęcia do domu pomocy społecznej bez zgody osoby albo jej przedstawiciela
ustawowego. Przepis ten w swej treści odsyła do art. 38 u.o.z.p., który statuuje ogólne przesłanki umieszczenia w domu pomocy
społecznej dla osób z chorobami psychicznymi lub upośledzeniem umysłowym za zgodą takiej osoby albo jej przedstawiciela ustawowego.
Sądy orzekające w sprawie skarżącej uznały, iż spełnia ona przesłanki, o których mowa w art. 38 ust. 1 u.o.z.p. oraz dodatkową
przesłankę, wynikającą z art. 39 ust. 1 u.o.z.p. W ocenie Trybunału, te dwa przepisy ukształtowały sytuację prawną skarżącej,
w związku z którą sformułowała ona niniejszą skargę, przy czym bezpośrednim źródłem zarzucanego w skardze naruszenia praw
i wolności konstytucyjnych skarżącej był art. 39 ust. 1 u.o.z.p. i ten przepis Trybunał uczynił głównym przedmiotem kontroli.
Art. 38 ust. 1 u.o.z.p. należało natomiast powołać pomocniczo, w celu rekonstrukcji normy prawnej zastosowanej w sprawie skarżącej.
Konfrontując powyższe ustalenia z petitum skargi konstytucyjnej, Trybunał uznał, stosując zasadę falsa demonstratio non nocet, że nie stoi na przeszkodzie merytorycznego rozpoznania skargi to, iż skarżąca jako główny przedmiot kontroli wskazała art.
38 ust. 1 u.o.z.p., natomiast art. 39 ust. 1 u.o.z.p. jako przepis pomocniczy, ponieważ treść sformułowanego przez nią zarzutu
pozwoliła na rekonstrukcję właściwego przedmiotu kontroli.
W odniesieniu zaś do pozostałych przepisów wskazanych jako przedmiot kontroli, Trybunał stwierdził, że art. 39 ust. 2 u.o.z.p.
wskazuje podmiot, który, poza wymienionym w art. 39 ust. 1 u.o.z.p. organem do spraw pomocy społecznej, także może wystąpić
z wnioskiem o przyjęcie do domu pomocy społecznej bez zgody danej osoby oraz przesłanki wystąpienia z takim wnioskiem. Przepis
ten nie ukształtował sytuacji prawnej skarżącej, gdyż nie jest ona jego adresatem. Art. 39 ust. 3 u.o.z.p. określa zaś tryb
orzekania o umieszczeniu w domu pomocy społecznej osoby, która ze względu na swój stan psychiczny nie jest zdolna do wyrażenia
na to zgody i w ogóle nie miał zastosowania w sprawie skarżącej. W związku z tym Trybunał umorzył postępowanie w zakresie
kontroli art. 39 ust. 2 i 3 u.o.z.p. z powodu niedopuszczalności wydania wyroku.
Reasumując, przedmiotem kontroli w niniejszej sprawie jest art. 39 ust. 1 w związku z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. w zakresie,
w jakim umożliwia orzeczenie przez sąd opiekuńczy o przyjęciu do domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody.
2.2. Kontynuując kontrolę formalną przedmiotu zaskarżenia, Trybunał stwierdził, że zasadniczy zarzut skarżącej sformułowany
względem kwestionowanego przepisu dotyczy „brak[u] (…) wystarczających regulacji, które umożliwiałyby [s]ądowi dokładne zbadanie
okoliczności, że wskutek choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego osoba, której dotyczy wniosek o przymusowe umieszczenie
w domu pomocy społecznej, nie jest zdolna do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych i nie ma możliwości korzystania z
opieki innych osób oraz potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji, lecz nie wymaga leczenia szpitalnego, a także że zagraża swojemu
życiu” (skarga, s. 3). Tak sformułowany zarzut podaje w wątpliwość, czy skarżąca, kwestionując brak precyzyjnej (bardziej
szczegółowej) regulacji umieszczania w domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody, nie zarzuciła w istocie istnienia zaniechania
ustawodawczego. Zaniechanie ustawodawcze to sytuacja, w której ustawodawca świadomie zdecydował o pozostawieniu danej materii
poza regulacją prawną. W odróżnieniu od pominięcia ustawodawczego, które polega na tym, że w istniejących już przepisach brakuje
treści, które powinny się tam znaleźć w świetle standardów konstytucyjnych (które ustawodawca miał obowiązek uregulować),
zaniechanie ustawodawcze pozostaje poza kognicją Trybunału. W niniejszej sprawie, zdaniem Trybunału, nie ulegało jednak wątpliwości,
że skarżąca, zarzucając zbyt małą szczegółowość przepisów będących podstawą umieszczenia w domu pomocy społecznej osoby bez
jej zgody, zakwestionowała niedostateczność istniejącej już regulacji prawnej, co wykluczyło istnienie zaniechania prawodawczego.
3. Analiza formalna wzorców kontroli.
3.1. W pierwszej kolejności Trybunał stwierdził rozbieżności między wzorcami wskazanymi w petitum skargi i w jej uzasadnieniu. W petitum skargi jako wzorce kontroli skarżąca wskazała „art. 30, art. 47 w zw. z art. 31 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji RP”, w uzasadnieniu
powołała zaś także art. 41 ust. 1 Konstytucji oraz odniosła się do art. 5 ust. 1 Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka
i podstawowych wolności (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm., dalej: konwencja), zarzucając, iż „ingerencja w [jej] wolność
osobistą (…) poprzez umieszczenie jej w domu pomocy społecznej bez jej zgody jest (…) sprzeczna z gwarancjami ochrony wolności
ustanowionymi w Konstytucji oraz w [konwencji]” (skarga, s. 5). Wzorcami kontroli w postępowaniu zainicjowanym skargą konstytucyjną,
co expressis verbis zostało wyrażone w art. 79 ust. 1 Konstytucji, mogą być wyłącznie przepisy statuujące prawa i wolności określone w Konstytucji,
co eliminuje możliwość powoływania przepisów prawa międzynarodowego jako wzorców. Jeśli zaś chodzi o powołanie wzorca konstytucyjnego
wyłącznie w uzasadnieniu skargi (in casu: art. 41 ust. 1 Konstytucji), to przy zastosowaniu zasady falsa demonstratio non nocet nie jest to przeszkoda formalna w uznaniu przez Trybunał takiego przepisu za wzorzec powołany przez skarżącego, o ile sformułowane
zarzuty i ich uzasadnienie świadczą o intencji uczynienia danej regulacji wzorcem kontroli.
3.2. Powyższa konstatacja nie przesądza jednak o formalnej dopuszczalności uczynienia powołanych przepisów Konstytucji wzorcami
w niniejszej sprawie ani ich adekwatności względem sformułowanych w skardze zarzutów, w związku z czym Trybunał musiał zbadać,
czy skarżąca spełniła wymogi, o których mowa w art. 53 ust. 1 pkt 2 i 3 u.o.t.p.TK, to jest, czy wskazała, która jej konstytucyjna
wolność lub prawo zostały naruszone i w jaki sposób oraz czy uzasadniła sformułowane w skardze zarzuty niezgodności art. 39
ust. 1 w związku z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. ze wskazanymi wzorcami kontroli.
Nie ulegało wątpliwości Trybunału, że uzasadnienie skargi jest lakoniczne, jednakże to nie objętość uzasadnienia decyduje
o spełnieniu przez skargę powołanych wyżej warunków formalnych. Trybunał ocenił, że skarżąca dostatecznie precyzyjnie sformułowała
zarzut oraz powołała adekwatne względem tego zarzutu wzorce kontroli konstytucyjnej, co pozwoliło na merytoryczną ocenę skargi.
Skarżąca zarzuciła bowiem, że na podstawie zakwestionowanej regulacji została umieszczona w domu pomocy społecznej, mimo że
nie wyrażała na to zgody, w związku z czym została ograniczona jej wolność, która „stanowi jeden z fundamentów porządku konstytucyjnego
(…) [i] podlega wzmożonej ochronie prawnej” (skarga, s. 3). Zdaniem skarżącej, w u.o.z.p. brakuje szczegółowej (dostatecznej)
regulacji w odniesieniu do przesłanek przyjęcia do domu pomocy społecznej bez zgody osoby. Pozwala to sądom dowolnie ustalać
ich istnienie, a w konsekwencji może prowadzić do bezpodstawnego umieszczenia danej osoby bez jej zgody w domu pomocy społecznej.
Sytuacja taka narusza wolność człowieka oraz powoduje „instrumentalizacj[ę] takich osób, co zgodnie z orzecznictwem Trybunału
Konstytucyjnego narusza ich przyrodzoną i niezbywalną godność” (skarga, s. 6).
3.3. Powołane w skardze jako wzorce art. 31 ust. 1, 2 i 3 oraz art. 41 ust. 1 Konstytucji w różnych aspektach odnoszą się
do wolności człowieka i jej ochrony oraz zasad jej ograniczania. Trybunał, ustalając właściwe wzorce kontroli w niniejszej
sprawie, odniósł się najpierw do problemu zbiegu tych przepisów i określenia ich wzajemnych relacji.
3.3.1. Art. 31 Konstytucji w ust. 1 stanowi, że „[w]olność człowieka podlega ochronie prawnej”, w ust. 2 zaś przewiduje, że
„[k]ażdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie
nakazuje”. Art. 31 ust. 3 Konstytucji wprowadza natomiast warunki dopuszczające ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych
wolności i praw. W doktrynie prawa konstytucyjnego przyjęty jest pogląd, że powołany przepis zawiera dwa zespoły norm: pierwszy
(ust. 1 i 2) formułuje ogólną zasadę wolności (rozumianej przede wszystkim jako swoboda decydowania o własnym postępowaniu),
drugi zaś (ust. 3) określa przesłanki ustanawiania ograniczeń konstytucyjnych praw i wolności (zob. L. Garlicki, komentarz
do art. 31, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, Komentarz, t. III, red. L. Garlicki, Warszawa 2003). Wskazuje się, że art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji wysławia „jedną z wiodących zasad
w znaczeniu dyrektywalnym ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, normę prawa przedmiotowego, będącą podstawą systemu prawnego
organizującego wolnościowe społeczeństwo” (L. Bosek, M. Szydło, komentarz do art. 31, [w:] Konstytucja RP. Tom I. Komentarz do art. 1-86, red. M. Safjan, L. Bosek, Warszawa 2016). W tym kontekście zasada wolności statuowana w powołanym przepisie Konstytucji
pełni trzy funkcje w polskim porządku konstytucyjnym: jest zasadą ustrojową, zasadą systemu praw i wolności jednostki oraz
samoistnym prawem podmiotowym, co pozwala na przyjęcie, że zarzut naruszenia art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji może stanowić
samoistną podstawę skargi konstytucyjnej. Treścią wolności rozpatrywanej w dwóch ostatnich kategoriach jest uznanie, że każdemu
przysługuje swoboda podejmowania decyzji o swoim postępowaniu we wszelkich sferach życia prywatnego i publicznego. Tym samym
ingerencje władzy publicznej w tę swobodę mogą następować tylko w sytuacjach i formach przewidzianych konstytucyjnie. Źródła
tak rozumianej wolności należy poszukiwać w treści art. 30 Konstytucji, wywodzi on bowiem wolność człowieka z jego przyrodzonej
i niezbywalnej godności. Pozwala to na przyjęcie prawnonaturalnego rodowodu wolności człowieka, a to znaczy, że istnieje ona
w sposób obiektywny, niezależny od jej pozytywnoprawnego ustanowienia w Konstytucji i że przysługuje jej ranga nadrzędna wobec
postanowień zawartych w prawie pisanym (zob. L. Garlicki, komentarz do art. 31 Konstytucji, op. cit.).
3.3.2. Art. 41 ust. 1 Konstytucji stanowi, że „[k]ażdemu zapewnia się nietykalność osobistą i wolność osobistą. Pozbawienie
lub ograniczenie wolności może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonych w ustawie”. Wolnością osobistą, o której
mowa w tym przepisie, jest możliwość swobodnego określenia przez jednostkę swego zachowania i postępowania, nieograniczonego
przez jakiekolwiek inne czynniki ludzkie. Trybunał Konstytucyjny w swym orzecznictwie określił wolność osobistą jako możliwość
podejmowania przez jednostkę decyzji zgodnie z własną wolą oraz dokonywania wyboru postępowania zarówno w życiu publicznym,
jak i prywatnym (zob. wyroki TK z: 10 lipca 2007 r., sygn. SK 50/06, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 75 i 11 października 2011 r.,
sygn. K 16/10, OTK ZU nr 8/A/2011, poz. 80). Wolność osobista „[j]est (…) pierwszą konsekwencją czy też pierwszym przejawem
wolnościowego statusu jednostki, wyrażonego w art. 31 ust. 1 (…). W zasadzie też każda z dalszych «wolności» konstytucyjnych
jest w swej istocie takim czy innym przejawem wykorzystywania wolności osobistej (por. np. art. 47, art. 65 czy art. 73)”
(P. Sarnecki, komentarz do art. 41, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, Komentarz, t. III, red. L. Garlicki, Warszawa 2003).
Nietykalność osobista, podobnie zresztą jak wolność osobista, nie została w żaden sposób zdefiniowana w Konstytucji. Zgodnie
z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego pojęcie to należy rozumieć szeroko: nie tylko jako zakaz naruszania integralności
cielesnej człowieka oraz wolność od środków przymusu i ochronę przed samowolnym i bezprawnym zatrzymaniem lub aresztowaniem,
lecz także jako nietykalność w wymiarze psychicznym, tj. „nienaruszalnoś[ć] integralności cielesnej i duchowej człowieka,
którego tożsamość określa nie tylko ciało, ale również wnętrze psychiczne” (wyrok TK z 10 marca 2010 r., sygn. U 5/07, OTK
ZU nr 3/A/2010, poz. 20). Tak ujmowana nietykalność osobista nierozerwalnie związana jest z przyrodzoną godnością człowieka,
o której mowa w art. 30 Konstytucji (zob. wyrok TK z 11 października 2011 r, sygn. K 16/10, OTK ZU nr 8/A/2011, poz. 80).
W art. 41 ust. 1 zdaniu drugim Konstytucji ustrojodawca dopuścił ograniczenie, a nawet pozbawienie wolności osobistej. Tak
fundamentalne prawo jednostki nie ma bowiem wymiaru absolutnego i może być realizowane jedynie w granicach powszechnie obowiązujących
norm prawnych. Możliwe jest zatem limitowanie prawa do wolności jednostki, co jednak musi przebiegać „tylko na zasadach i
w trybie określonych w ustawie”.
3.3.3. Analizując normy prawne wyrażone w art. 31 ust. 1 i 2 oraz w art. 41 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji, nie sposób
nie zwrócić uwagi na szczególny związek między tymi przepisami. Wyrażają one bowiem – co do istoty – tożsame prawo konstytucyjne,
to jest prawo do wolności jednostki. Trybunał w swoim dotychczasowym orzecznictwie odnosił się już do zbiegu analizowanych
norm i przyjął, że art. 31 ust. 1 Konstytucji wyraża ogólną zasadę prawnej ochrony wolności człowieka (formułuje ideę wolności
człowieka), a przepisy szczególne, takie jak art. 41 ust. 1 Konstytucji, tę ogólną zasadę konkretyzują. Zasada wolności wyrażona
w art. 31 ust. 1 Konstytucji ma zatem charakter subsydiarny w tym sensie, że znajdzie zastosowanie, jeżeli jakaś dziedzina
stosunków nie została objęta szczegółowymi unormowaniami odnoszącymi się do konkretnej „wolności” (zob. wyroki TK z: 20 grudnia
1999 r., sygn. K 4/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 165; 6 października 2009 r., sygn. SK 46/07, OTK ZU nr 9/A/2009, poz. 132 oraz
wyrok o sygn. SK 50/06; por. także L. Garlicki, komentarz do art. 31, op. cit.). W ramach niniejszego postępowania problematyka wolnościowa rozpatrywana była w kontekście przymusowego umieszczenia skarżącej
bez jej zgody w domu pomocy społecznej dla osób z chorobami psychicznymi lub upośledzeniem umysłowym, a zatem w kontekście
ograniczenia jej wolności osobistej. Adekwatnym wzorcem kontroli był więc art. 41 ust. 1 Konstytucji, uszczegóławiający ogólną
ideę wolności wyrażoną w art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji na płaszczyźnie wolności osobistej i nietykalności osobistej. Znaczy
to, że uczynienie tych ostatnich przepisów wzorcami kontroli było w niniejszej sprawie zbędne, co pociągało za sobą konieczność
umorzenia postępowania w zakresie art. 31 ust. 1 i 2 Konstytucji na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 3 u.o.t.p.TK.
3.3.4. Analizy wymagał również związek między normą prawną wyrażoną w art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji a zasadą proporcjonalności
zawartą w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Jak już zostało wspomniane, art. 41 ust. 1 Konstytucji w sposób wyraźny dopuszcza możliwość
ograniczenia wolności osobistej, a nawet całkowitego jej pozbawienia, o ile nastąpi to „na zasadach i w trybie określonych
w ustawie”. Wymóg zachowania formy ustawowej nie jest jednak jedynym ograniczeniem krępującym swobodę prawodawcy w zawężaniu
możliwości korzystania przez jednostkę z jej wolności osobistej. Pozostałe przesłanki ustanawiania dopuszczalnych ograniczeń
tej wolności wskazuje art. 31 ust. 3 Konstytucji. Zgodnie z jego treścią ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych
wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa
lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób,
a ponadto nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Szczególne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy będzie miało
ustalenie, czy zaskarżona regulacja narusza zasadę proporcjonalności zapisaną w tym przepisie. Przesłanki dopuszczalności
ograniczenia prawa do wolności osobistej ustanowione w obu powołanych przepisach należało zatem rozpatrywać łącznie, nie ma
bowiem między nimi konkurencji.
3.4. Kolejnym wzorcem kontroli skarżąca uczyniła art. 30 Konstytucji, który uznaje przyrodzoną i niezbywalną godność człowieka
za źródło jego wolności i praw oraz proklamuje jej nienaruszalność, zobowiązując jednocześnie władze publiczne do poszanowania
godności i do jej ochrony. Rozważania odnośnie do treści tego przepisu należało poprzedzić konstatacją, że Trybunał konsekwentnie
w swoim orzecznictwie opowiada się za dopuszczalnością uznania art. 30 Konstytucji za samodzielny wzorzec kontroli, także
w skargach konstytucyjnych (zob. np. wyroki TK z: 4 kwietnia 2001 r., sygn. K 11/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 54; 15 października
2002 r., sygn. SK 6/02, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 65; 14 lipca 2003 r., sygn. SK 42/01, OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 63). Pogląd
ten pozostał aktualny również w niniejszej sprawie.
Godność człowieka może być rozpatrywana w dwóch płaszczyznach, które znajdują oparcie w art. 30 Konstytucji (zob. wyrok z
5 marca 2003 r., sygn. K 7/01, OTK ZU nr 3/A/2003, poz. 19 i powołana tam literatura). W pierwszym znaczeniu godność człowieka
jawi się jako wartość transcendentna, pierwotna wobec innych praw i wolności (dla których jest źródłem), przyrodzona i niezbywalna
– stanowi immanentną cechę każdej istoty ludzkiej, która ani nie wymaga uprzedniego „zdobycia”, ani też nie może zostać przez
człowieka utracona. W tym znaczeniu człowiek zawsze zachowuje godność i żadne zachowania, w tym również działania prawodawcy,
nie mogą go tej godności pozbawić. W drugim znaczeniu godność człowieka występuje jako „godność osobowa” najbliższa temu,
co może być określane prawem osobistości, obejmującym wartości życia psychicznego każdego człowieka oraz te wszystkie wartości,
które określają podmiotową pozycję jednostki w społeczeństwie i które składają się, według powszechnej opinii, na szacunek
należny każdej osobie. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w powołanym wyżej wyroku w sprawie o sygn. K 7/01, jedynie godność
w tym drugim znaczeniu może być przedmiotem naruszenia, może być „dotknięta” przez zachowania innych osób oraz regulacje prawne.
W wyroku w sprawie o sygn. SK 6/02 Trybunał uznał, że „sytuacja, w której człowiek stawałby się wyłącznie przedmiotem działań
podejmowanych przez władzę, byłby «zastępowalną wielkością», a jego rola sprowadzałaby się do czysto instrumentalnej postaci
lub zarzut «ustawowego odpodmiotowienia-urzeczowienia» – mogą być uznane co do zasady za naruszenie godności”. Podkreślił
jednocześnie, że ocena, czy rzeczywiście do takiego arbitralnego naruszenia godności ludzkiej dochodzi, musi uwzględniać okoliczności
konkretnego wypadku. W wyroku w sprawie o sygn. SK 42/01 wskazał zaś, że naruszenie godności „musiał[o]by poniżać jednostkę,
krzywdząco ją traktować, godzić w jej status obywatelski, społeczny czy zawodowy, wywołując usprawiedliwione okolicznościami
intersubiektywne przeświadczenie, że jednostkę dotknęła poprzez (…) regulacje prawne niesprawiedliwa, nieuzasadniona krzywda”.
Należy przy tym przypomnieć, że konsekwencją konstytucyjnej deklaracji nienaruszalności godności człowieka jest jej bezwzględna
ochrona. „Innymi słowy, naruszenie godności jest ex definitione nielegalne, a w razie jego stwierdzenia, nie zachodzi konieczność oceny, czy można je uznać za usprawiedliwione w świetle
art. 31 ust. 3 Konstytucji” (wyrok TK z 28 czerwca 2016 r., sygn. K 31/15, OTK ZU A/2016, poz. 59).
3.5. W petitum skargi jako wzorzec kontroli skarżąca wskazała również art. 47 Konstytucji, zgodnie z którym „[k]ażdy ma prawo do ochrony
prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym”. W uzasadnieniu
skargi powiązała ten wzorzec z zarzutem naruszenia jej wolności w związku z przymusowym umieszczeniem jej w domu pomocy społecznej.
Art. 47 Konstytucji, co podkreśla się w doktrynie prawa konstytucyjnego (zob. P. Sarnecki, komentarz do art. 47, op.cit.), ustanawia bardzo pojemną normę konstytucyjną, a wyrażona w nim najistotniejsza zasada samostanowienia (autonomii) jednostki
jest również punktem wyjścia dla wielu innych gwarancji konstytucyjnych, m.in. art. 41 (gwarancja wolności i nietykalności
osobistej). Skarżąca jednak, wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi wynikającemu z art. 53 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK, nie wskazała
prawidłowo, które konstytucyjne prawo lub wolność wynikające z art. 47 Konstytucji i w jaki sposób zostało naruszone przez
zakwestionowaną regulację. Zaniechanie to obligowało Trybunał do umorzenia postępowania w zakresie tego wzorca, na podstawie
art. 59 ust. 1 pkt 2 u.o.t.p.TK, z powodu niedopuszczalności wydania merytorycznego orzeczenia.
3.6. Podsumowując, za dopuszczalne wzorce kontroli względem zakwestionowanej regulacji Trybunał uznał powołany samodzielnie
art. 30 oraz ujęte związkowo art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
4. Problem konstytucyjny.
Analiza formalna przedmiotu kontroli, wzorców kontroli oraz zarzutów sformułowanych przez skarżącą pozwoliła na określenie
problemu konstytucyjnego.
4.1. Skarżąca zarzuciła, iż została przymusowo umieszczona w domu pomocy społecznej, mimo że nie wyraziła na to zgody, przez
co została ograniczona jej wolność osobista. Tymczasem art. 41 ust. 1 Konstytucji „wymaga zachowania dokładnej regulacji ustawowej
przesłanek pozbawienia i ograniczenia wolności osobistej człowieka” (skarga, s. 3). W ocenie skarżącej zaskarżony art. 39
ust. 1 u.o.z.p. nie spełnia tego wymagania, przez co sądy „mogą kierować się dowolnością w zakresie ustalenia [podstaw umieszczenia
osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody]” (ibidem), co prowadzi do bezpodstawnego umieszczenia osoby w domu pomocy społecznej i w konsekwencji doprowadza do naruszenia prawa
do wolności człowieka bez zachowania wymogów ustawowych, a także naruszenia godności przez „instrumentalizację takich osób”
(skarga, s. 6).
4.2. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał odniósł standardy wynikające z art. 41 ust. 1 Konstytucji, warunkujące dopuszczalność
pozbawienia lub ograniczenia wolności osobistej, m.in. do przymusowego umieszczenia na obserwacji psychiatrycznej w toku postępowania
karnego (wyrok o sygn. SK 50/06), do stosowania środków przymusu bezpośredniego podczas doprowadzania do izby wytrzeźwień
(wyrok z 24 lipca 2013 r., sygn. Kp 1/13, OTK ZU nr 6/A/2013, poz. 83), do przymusowego leczenia skazanego uzależnionego od
alkoholu bez jego zgody (wyrok z 11 marca 2021 r., sygn. SK 9/18, OTK ZU A/2021, poz. 21), a także do umieszczenia osoby całkowicie
ubezwłasnowolnionej w domu pomocy społecznej wyłącznie za zgodą jej opiekuna (wyrok o sygn. K 31/15). W ostatniej z powołanych
spraw, stwierdzając niewątpliwą ingerencję w wolność osobistą osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej wskutek przyjęcia jej do
domu pomocy społecznej, Trybunał zwrócił uwagę na konieczność zmiany miejsca zamieszkania przez taką osobę oraz konieczność
poddania się warunkom pobytu oraz rygorom panującym w domu pomocy społecznej.
4.3. Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy, w ocenie Trybunału, nie ulegało wątpliwości, że umieszczenie osoby w domu pomocy
społecznej wbrew jej woli, wobec wyraźnie wyartykułowanego przez tę osobę sprzeciwu, stanowi ingerencję w konstytucyjnie chronioną
wolność osobistą takiej osoby i jest nawet dolegliwością porównywalną z pozbawieniem takiej osoby wolności, biorąc pod uwagę,
że nie może ona opuścić domu pomocy społecznej bez zgody sądu opiekuńczego. Wolność osobista, jak już zostało stwierdzone,
nie jest jednak wolnością absolutną. Ustrojodawca dopuścił możliwość jej ograniczenia, a nawet pozbawienia, pod warunkiem
zachowania konstytucyjnych wymagań. W świetle sformułowanych przez skarżącą zarzutów problemem konstytucyjnym w niniejszej
sprawie była zatem ocena, czy zaskarżony art. 39 ust. 1 w związku z art. 38 ust. 1 u.o.z.p., będący podstawą skierowania do
domu pomocy społecznej osoby wbrew jej woli, spełnia konstytucyjne warunki dopuszczalności ograniczania wolności osobistej,
określone w art. 41 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz czy procedura ta nie narusza godności takiej osoby.
5. Przesłanki i tryb postępowania w przedmiocie umieszczenia w domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody.
5.1. Na wstępie tej części rozważań należało przypomnieć, że problematyka kierowania osób dotkniętych chorobą psychiczną lub
upośledzeniem umysłowym do domów pomocy społecznej była już przedmiotem wypowiedzi Trybunału. W wyroku z 28 czerwca 2016 r.,
sygn. K 31/15, Trybunał, rozpatrując wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, oceniał m.in. art. 38 u.o.z.p. w zakresie, w jakim
przepis ten nie przewiduje czynnego udziału osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej w sprawach o uzyskanie przez jej opiekuna
zezwolenia sądu opiekuńczego na złożenie wniosku o umieszczenie tej osoby w domu pomocy społecznej. Trybunał uwzględnił zarzuty
Rzecznika Praw Obywatelskich, że w ówczesnym stanie prawnym, w którym przyjęcie osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej do takiej
placówki zależało wyłącznie od decyzji jej opiekuna prawnego, a sam zainteresowany pozbawiony był wszelkich możliwości dochodzenia
swych praw na drodze postępowania sądowego, w tym także możliwości późniejszej weryfikacji podstaw przebywania w domu pomocy
społecznej, stanowiło przejaw niedopuszczalnego odpodmiotowienia osób z niepełnosprawnościami i naruszało art. 41 ust. 1 w
związku z art. 30 i art. 45 ust. 1 Konstytucji. Skutkiem powołanego wyroku była nowelizacja art. 38 u.o.z.p. Na podstawie
art. 1 pkt 10 ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego oraz niektórych innych ustaw
(Dz. U. poz. 2439) w art. 38 dotychczasową treść oznaczono jako ust. 1 i dodano ust. 2-5, mające zagwarantować osobom całkowicie
ubezwłasnowolnionym prawa, których naruszenie stwierdził Trybunał.
5.2. W obowiązującym porządku prawnym przyjęcie osoby do domu pomocy społecznej może nastąpić na zasadach i w trybie określonym
w ustawie z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2024 r. poz. 1283, ze zm.; dalej: u.p.s.) albo w trybie i
na zasadach określonych w u.o.z.p. W powołanym wyżej wyroku o sygn. K 31/15 Trybunał przedstawił przepisy regulujące organizację
domów pomocy społecznej oraz procedurę przyjmowania do tych placówek zawarte w u.p.s. Stan prawny w tym zakresie nie uległ
zasadniczej zmianie, wobec czego poczynione w tamtej sprawie ustalenia pozostają aktualne i nie ma potrzeby ponownego ich
omawiania.
5.3. Pogłębionej analizy w kontekście niniejszej sprawy wymagało natomiast zagadnienie umieszczania w domu pomocy społecznej
osoby dotkniętej chorobą psychiczną lub upośledzeniem umysłowym uregulowane w u.o.z.p. Jak wynika z przepisów rozdziału 4
u.o.z.p., umieszczenie takiej osoby w domu pomocy społecznej może mieć charakter dobrowolny – za zgodą osoby lub jej przedstawiciela
ustawowego (art. 38 u.o.z.p.) albo przymusowy – bez zgody osoby lub jej przedstawiciela ustawowego, na skutek orzeczenia sądu
opiekuńczego (art. 39 ust. 1 u.o.z.p.). Ponadto ustawa przewiduje możliwość skierowania do domu pomocy społecznej na podstawie
orzeczenia sądu opiekuńczego w sytuacji, w której osoba wymagająca takiego skierowania nie jest zdolna do wyrażenia na to
zgody ze względu na swój stan psychiczny (art. 39 ust. 3 u.o.z.p.; por. jednak odmienny pogląd w tym zakresie, prezentowany
w komentarzu do art. 38 i art. 39 przez W. Sobejko, [w:] Ochrona zdrowia psychicznego. Komentarz, red. P. Drembkowski, B. Kmieciak, R. Tymiński, Warszawa 2023, zgodnie z którym o tzw. dobrowolnym umieszczeniu w domu pomocy
społecznej można mówić jedynie na podstawie art. 54 ust. 1 u.p.s., a więc w przypadku osoby pełnoletniej nieubezwłasnowolnionej,
która wyraża zgodę na jej umieszczenie w domu pomocy społecznej oraz art. 54 ust. 2 u.p.s. w związku z art. 38 ust. 1 i art.
38 ust. 3 zdanie drugie u.o.z.p., a więc w sytuacji umieszczenia w domu pomocy społecznej osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej
za jej zgodą i za zgodą jej przedstawiciela ustawowego wyrażaną po uzyskaniu zezwolenia sądu. W pozostałych przypadkach stosowania
omawianych przepisów, zdaniem powołanego autora, będzie zachodziło tzw. przymusowe umieszczenie w domu pomocy społecznej).
W każdym wypadku przyjęcie do domu pomocy społecznej na podstawie u.o.z.p. może dotyczyć wyłącznie osoby, która kumulatywnie
spełnia przesłanki dwojakiego rodzaju, określone w art. 38 ust. 1 u.o.z.p. Dwie z nich mają charakter medyczny (psychiatryczny):
choroba psychiczna lub upośledzenie umysłowe, przy czym aby możliwe było umieszczenie w domu pomocy społecznej, musi wystąpić
co najmniej jedna z nich. Stwierdzenie istnienia tych przesłanek wymaga diagnozy medycznej, czyli fachowego orzeczenia lekarza
o istnieniu przynajmniej jednej z nich, aby możliwe było wszczęcie postępowania zmierzającego do umieszczenia osoby w domu
pomocy społecznej (zob. M. Balicki, komentarz do art. 38, [w:] Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego. Komentarz, M. Balicki, A. Fiutak, T. Gardocka, Warszawa 2024). Trzy kolejne przesłanki mają charakter faktyczny, tj.: niezdolność do
zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, brak możliwości korzystania z opieki innych osób oraz potrzeba stałej opieki
i pielęgnacji. Pośredni charakter, zbliżony jednak do przesłanek medycznych, ma stwierdzenie, że osoba, która ma być przyjęta
do domu pomocy społecznej, nie wymaga leczenia szpitalnego. Stan zdrowia psychicznego osoby, której dotyczy postępowanie o
przyjęcie do domu pomocy społecznej, jest elementem istotnym, ale nie rozstrzygającym, albowiem o potrzebie jej pobytu w domu
pomocy społecznej decydują wszystkie przesłanki łącznie (zob. postanowienie SN z 14 kwietnia 2011 r., sygn. akt IV CSK 483/10,
Lex nr 865947).
5.4. Tryb przymusowego umieszczenia w domu pomocy społecznej na podstawie art. 39 ust. 1 u.o.z.p. uruchamiany jest wtedy,
gdy osoba niezdolna – ze względu na chorobę lub upośledzenie umysłowe – do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych lub
jej przedstawiciel ustawowy nie wyrażają zgody na przyjęcie do domu pomocy społecznej, a brak opieki zagraża życiu tej osoby.
Jest to dodatkowa przesłanka, poza wymienionymi w art. 38 ust. 1 u.o.z.p., której istnienie trzeba we wniosku do sądu uprawdopodobnić
(zob. M. Balicki, komentarz do art. 39, op. cit.).
Legitymacja do złożenia wniosku do sądu w analizowanej sytuacji przysługuje dwóm rodzajom podmiotów: organom pomocy społecznej
(art. 39 ust. 1 u.o.z.p.) oraz kierownikowi szpitala psychiatrycznego – jeżeli osoba przebywa w takim szpitalu i stwierdzono,
że jest niezdolna do samodzielnego zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych, a potrzebuje stałej opieki i pielęgnacji,
natomiast nie wymaga dalszego leczenia w tym szpitalu (art. 39 ust. 2 u.o.z.p.).
Sądem rzeczowo właściwym do rozpoznania wniosku o umieszczenie osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody jest sąd opiekuńczy,
którym jest sąd rodzinny wydział do spraw rodzinnych i nieletnich sądu rejonowego (art. 568 ustawy z dnia 17 listopada 1964
r. – Kodeks postępowania cywilnego, Dz. U. z 2024 r. poz. 1568, ze zm.; dalej: k.p.c.). Właściwość sądu opiekuńczego jest
właściwością wyłączną. Podstawą ustalenia właściwości miejscowej tego sądu jest, zgodnie z art. 569 k.p.c., miejsce zamieszkania
osoby, której postępowanie ma dotyczyć, a w braku miejsca zamieszkania właściwy jest sąd opiekuńczy miejsca jej pobytu, chyba
że przepis ustawy określa inną właściwość miejscową.
W rozdziale 5 u.o.z.p. zostało uregulowane postępowanie przed sądem opiekuńczym, którego przedmiotem jest wniosek o przyjęcie
osoby do domu pomocy społecznej bez jej zgody. Zgodnie z art. 42 u.o.z.p. w postępowaniu przed sądem opiekuńczym w sprawach
określonych w tej ustawie stosuje się odpowiednio przepisy k.p.c. o postępowaniu nieprocesowym (a także przepisy o procesie,
które stosuje się odpowiednio do postępowania nieprocesowego w zakresie nieuregulowanym przez postępowanie nieprocesowe zgodnie
z art. 13 § 2 k.p.c.), ze zmianami wynikającymi z u.o.z.p., które stanowią lex specialis wobec przepisów k.p.c. Sąd rozpoznaje sprawy określone w u.o.z.p. w składzie jednego sędziego. Krąg uczestników postępowania
reguluje art. 46 ust. 3 w związku z art. 46 ust. 1 u.o.z.p. i są nimi z mocy prawa, oprócz wnioskodawcy, osoba, której dotyczy
wniosek oraz jej przedstawiciel ustawowy. W miarę potrzeby sąd zawiadamia o rozprawie także małżonka osoby, której postępowanie
dotyczy oraz osobę sprawującą nad nią faktyczną opiekę; mogą oni wziąć udział w każdym stanie sprawy i wtedy stają się uczestnikami.
Na mocy art. 42a u.o.z.p. sąd opiekuńczy może zarządzić przeprowadzenie przez kuratora sądowego wywiadu środowiskowego w celu
ustalenia warunków życiowych osoby, której postępowanie dotyczy oraz jej funkcjonowania w środowisku. Wywiad środowiskowy
przeprowadza się w miejscu zamieszkania osoby, której dotyczy postępowanie. Z wywiadu powinny wynikać ustalenia umożliwiające
dokonanie oceny przesłanek faktycznych umieszczenia w domu pomocy społecznej, wymienionych w art. 38 i art. 39 u.o.z.p. Obligatoryjne
jest przeprowadzenie rozprawy (to wyjątek w postępowaniu nieprocesowym, ponieważ zasadą jest rozpoznawanie spraw na posiedzeniu),
która powinna odbyć się nie później niż w terminie 14 dni od dnia wpływu wniosku. Sąd nie może także odroczyć wydania orzeczenia
– musi ono zostać ogłoszone zaraz po przeprowadzeniu rozprawy (art. 45 ust. 1 u.o.z.p.). Obligatoryjne przed wydaniem postanowienia
co do istoty sprawy jest zasięgnięcie przez sąd opinii jednego lub kilku lekarzy psychiatrów (art. 46 ust. 2 w związku z ust.
3 u.o.z.p.). Obowiązkiem sądu na podstawie art. 48 ust. 2 u.o.z.p. jest również wyznaczenie dla osoby, która bez swej zgody
ma być umieszczona w domu pomocy społecznej, adwokata lub radcy prawnego z urzędu, co znaczy, że sąd nie może prowadzić postępowania
bez udziału adwokata lub radcy prawnego, który jest pełnomocnikiem tej osoby. Ponadto, zgodnie z art. 46 ust. 4 u.o.z.p.,
sąd zawiadamia prokuratora o potrzebie wzięcia udziału w postępowaniu, jeśli uzna to za konieczne. Od postanowienia sądu stronom
(wnioskodawcy i uczestnikom) przysługuje apelacja, a dodatkowo względem osób, których bezpośrednio dotyczy postępowanie o
umieszczeniu w domu pomocy społecznej bez ich zgody, ustawodawca odformalizował postępowanie odwoławcze. Na mocy art. 47 u.o.z.p.
do apelacji wniesionej przez taką osobę nie stosuje się art. 368 k.p.c., co znaczy, że nie musi ona odpowiadać wymogom formalnym
przewidzianym w tym przepisie. Dla skuteczności wniesionej apelacji wystarczać będzie, że odwołujący wyrazi sprzeciw wobec
zawartego w orzeczeniu rozstrzygnięcia sprawy. Po umieszczeniu osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody może ona w każdym
czasie wystąpić do sądu opiekuńczego z wnioskiem o zmianę orzeczenia o przyjęciu do domu pomocy społecznej (art. 41 ust. 1
u.o.z.p.). W postępowaniu wszczętym w tym trybie również ma zagwarantowaną ustawowo nieodpłatną pomoc prawną z urzędu.
6. Analiza zarzutu niegodności art. 39 ust. 1 w związku z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. z art. 30 Konstytucji.
Najdalej idącym zarzutem skarżącej jest zarzut naruszenia art. 30 Konstytucji, ponieważ konsekwencją konstytucyjnej deklaracji
nienaruszalności godności człowieka jest jej bezwzględna ochrona. Innymi słowy, naruszenie godności ex definitione jest nielegalne, a w razie jego stwierdzenia nie zachodzi konieczność oceny, czy można je uznać za usprawiedliwione w świetle
art. 31 ust. 3 Konstytucji (zob. wyroki TK z: 9 lipca 2009 r., sygn. SK 48/05, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 108; 26 maja 2008
r., sygn. SK 25/07, OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 62; 7 marca 2007 r., sygn. K 28/05, OTK ZU nr 3/A/2007, poz. 24 oraz wyrok o
sygn. K 31/15).
Wobec tego Trybunał w pierwszej kolejności ocenił zarzut naruszenia godności skarżącej przez jej „instrumentalizację”, będącą
skutkiem bezpodstawnego umieszczenia jej w domu pomocy społecznej, mimo że nie wyrażała na to zgody, na co – jak zarzuca skarżąca
– pozwoliły sądowi zakwestionowane przepisy, które niedostatecznie szczegółowo regulują kwestię przymusowego przyjęcia do
domu pomocy społecznej bez zgody osoby.
Omówione dotychczas przesłanki i tryb postępowania przed sądem opiekuńczym orzekającym o przyjęciu do domu pomocy społecznej
w trybie art. 39 u.o.z.p. (zob. pkt. 5.3 i 5.4, III cz. uzasadnienia) w konfrontacji z treścią konstytucyjnej zasady poszanowania
i ochrony godności ludzkiej (zob. pkt 3.4, III cz. uzasadnienia) doprowadziły Trybunał do wniosku, że kwestionowana regulacja
nie narusza godności człowieka „definiowan[ej] jako prawo osobistości – prawo do żądania uszanowania przez organy władzy publicznej
człowieka, jego wolności, autonomii, określonej pozycji w społeczeństwie” (wyrok o sygn. K 31/15). Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie
Trybunału poglądem, naruszenie godności człowieka ma miejsce wówczas, gdy staje się on instrumentem w rękach władzy publicznej,
a obowiązujące przepisy prowadzą do jego uprzedmiotowienia (zob. powoływane w punkcie 3.4, III cz. uzasadnienia wyroki TK
o sygn. SK 6/02 i K 11/00). Ocena, czy doszło do arbitralnego naruszenia godności ludzkiej, musi uwzględniać okoliczności
konkretnego przypadku. W niniejszej sprawie skarżąca nie wskazała jednak, w czym wyraża się – co do zasady – arbitralne urzeczowienie
traktowania osoby ludzkiej przez ustawodawcę, co jest niezbędne w celu stwierdzenia zarzucanego naruszenia godności. Obowiązujące
przepisy u.o.z.p., określające tryb postępowania przed sądem opiekuńczym, zapewniają osobie, której to postępowanie bezpośrednio
dotyczy, liczne gwarancje procesowe, dzięki którym jest ona podmiotem, a nie przedmiotem tego postępowania. Zwrócił na to
uwagę również Trybunał w uzasadnieniu wyroku o sygn. K 31/15, przeciwstawiając sytuację osoby, która wbrew swej woli miała
być umieszczona w domu pomocy społecznej, pozycji osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej, która była pozbawiona w postępowaniu
o umieszczenie jej w domu pomocy społecznej wszelkich praw i gwarancji procesowych. Analizując stan faktyczny, w związku z
którym została wniesiona skarga oraz wydane w sprawie skarżącej rozstrzygnięcia sądowe, Trybunał stwierdził, że wszystkie
gwarancje procesowe przewidziane w u.o.z.p. zostały wobec skarżącej zastosowane: z mocy prawa była ona uczestnikiem postępowania
przed sądem opiekuńczym; korzystała z pomocy pełnomocnika z urzędu; ocena przez sąd istnienia przesłanek przymusowego umieszczenia
jej w domu pomocy społecznej została poprzedzona opinią biegłego lekarza psychiatry, do której sąd szczegółowo odniósł się
w uzasadnieniu postanowienia z 10 czerwca 2022 r., na podstawie którego skarżąca została umieszczona w domu pomocy społecznej;
skarżąca skorzystała także z prawa do złożenia apelacji od postanowienia sądu pierwszej instancji. Jedynym argumentem podniesionym
przez skarżącą w związku ze sformułowanym zarzutem jest stwierdzenie, że u.o.z.p. „stawia przed sądem wymóg co do sposobu
przeprowadzenia postępowania poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych. Tymczasem opinie biegłych w tym zakresie są
często niezgodne z rzeczywistością (…)” (skarga, s. 5). Abstrahując od tego, że sama okoliczność, iż ustawa wymaga przeprowadzenia
dowodu z opinii biegłych, świadczy o istnieniu gwarancji procesowych dla uczestników postępowania, Trybunał zwrócił uwagę,
że twierdzenie o nierzetelności opinii biegłych nie tylko nie zostało poparte jakimkolwiek dowodem, lecz w istocie jest zarzutem
dotyczącym sfery stosowania, a nie stanowienia prawa i z tego powodu pozostaje poza kognicją Trybunału.
Reasumując, zakwestionowana regulacja nie doprowadziła do odpodmiotowienia skarżącej i jej instrumentalnego traktowania przez
organy władzy publicznej (in casu: sąd), zatem nie naruszyła jej godności w rozumieniu przyjętym w orzecznictwie Trybunału. Zaskarżony art. 39 ust. 1 w związku
z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. jest więc zgodny z art. 30 Konstytucji.
7. Analiza zarzutu niezgodności art. 39 ust. 1 w związku z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. z art. 41 ust. 1 w związku z art. 31 ust.
3 Konstytucji.
7.1. Bez wątpienia przymusowe umieszczenie osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody jest daleko idącą ingerencją w sferę
jej wolności osobistej, a także – w niektórych sytuacjach – nietykalności osobistej. Przepisy zezwalają bowiem na użycie przymusu
bezpośredniego w przypadku odmowy stawienia się w domu pomocy społecznej lub utrudniania w inny sposób wykonania postanowienia
sądu o przyjęciu do domu pomocy społecznej, a także w przypadku wystąpienia u osoby przebywającej w domu pomocy społecznej
zachowań zagrażających jej życiu lub zdrowiu, lub życiu lub zdrowiu innych osób, a także w celu zapobieżenia opuszczenia domu
pomocy społecznej (zob. art. 40 u.o.z.p.). Przepisy ingerujące w wartości wymienione w art. 41 ust. 1 Konstytucji nie są jednak
per se niezgodne z Konstytucją, albowiem ustrojodawca w tym samym przepisie, w którym ustanowił ich ochronę, dopuścił możliwość
ograniczenia, a nawet pozbawienia wolności osobistej, pod warunkiem, że nastąpi to „tylko na zasadach i w trybie określonych
w ustawie” (art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji). Ponadto, przepisy ograniczające konstytucyjne prawa i wolności, żeby
mogły zostać uznane za konstytucyjnie dopuszczalne, muszą spełnić także pozostałe przesłanki wymienione w art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Z tych powodów regulacja zawarta w art. 39 ust. 1 w związku z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. podlegała ocenie przez pryzmat art.
41 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
7.2. Dla oceny, czy ingerencja w wolność osobistą skarżącej przez zakwestionowane przepisy mieści się w konstytucyjnie wyznaczonych
granicach dopuszczalności ograniczenia wolności i praw, konieczne było przeprowadzenie testu proporcjonalności. Trybunał dokonał
tego z urzędu, ponieważ skarżąca zaniechała odniesienia się w skardze konstytucyjnej do przesłanek wynikających z art. 31
ust. 3 Konstytucji. Nie stanowiło to niedopuszczalnego wyjścia przez Trybunał poza granice skargi, ponieważ zasada proporcjonalności
jest każdorazowo brana pod uwagę przez Trybunał z urzędu przy ocenie zarzutu ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności.
Na podstawie art. 41 ust. 1 zdanie drugie i art. 31 ust. 3 Konstytucji dopuszcza się ograniczenie, a nawet pozbawienie wolności
osobistej wyłącznie w drodze ustawy, przy czym pierwszy z powołanych przepisów nakazuje, aby w ustawie były określone zarówno
zasady, jak i tryb pozbawienia lub ograniczenia wolności osobistej. Zasady, o których mowa w art. 41 ust. 1 zdanie drugie
Konstytucji, „należy rozumieć szerzej, niż się to niekiedy przywykło rozumieć w ustawodawstwie zwykłym (…) «zasady» [są] synonimem
terminu «regulacje». (…) [U]stawy, do których [art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji] odsyła, winny być zupełne (kompletne)
i zawierać wszystkie sytuacje, w ich całokształcie dopuszczalnych ograniczeń lub pozbawień omawianej wolności – a nie tylko
ogólne podstawy do takich działań” (P. Sarnecki, komentarz do art. 41, op. cit.). Konieczność uregulowania trybu znaczy zaś ustanowienie sposobu postępowania (procedury), „czynnika, który ustawowo uprawniony
zostanie do wydawania decyzji o (…) ograniczeniu lub pozbawieniu [wolności]. Nie ulega wątpliwości, że już z takiego określenia
wynika, [iż] czynnikiem tym winien być pewien czynnik władzy publicznej” (P. Sarnecki, komentarz do art. 41, op. cit.).
Artykuł 31 ust. 3 Konstytucji określa ponadto materialne przesłanki dopuszczalności ograniczeń, które mogą być ustanawiane,
gdy są konieczne w demokratycznym państwie prawnym, ze względu na wymienione w tym przepisie enumeratywnie dobra (wartości):
bezpieczeństwo państwa lub porządek publiczny, ochrona środowiska, zdrowia i moralności publicznej oraz ochrona wolności i
praw innych osób. Art. 31 ust. 3 in fine Konstytucji wskazuje ponadto, że ograniczenia nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
Ustanowiona w art. 31 ust. 3 Konstytucji zasada proporcjonalności była wielokrotnie przedmiotem rozważań Trybunału. Stosownie
do tej zasady ograniczenia wolności i praw są dopuszczalne, jeżeli: 1) wprowadzona regulacja ustawowa jest w stanie doprowadzić
do zamierzonych przez nią skutków (kryterium przydatności), 2) regulacja ta jest niezbędna do ochrony interesu publicznego,
któremu służy (kryterium konieczności), 3) jej korzyści pozostają w odpowiedniej proporcji do ciężarów nakładanych przez nią
na obywatela (kryterium proporcjonalności w ścisłym tego słowa znaczeniu). Zasada ta kładzie szczególny nacisk na adekwatność
celu i środka użytego do jego osiągnięcia. To znaczy, że spośród możliwych środków oddziaływania należałoby wybierać środki
skuteczne dla osiągnięcia założonych celów, a zarazem jak najmniej uciążliwe dla podmiotów, wobec których mają być zastosowane
lub dolegliwe w stopniu nie większym niż jest to niezbędne dla osiągnięcia założonego celu (zob. np. wyroki TK z: 11 kwietnia
2000 r., sygn. K 15/98, OTK ZU nr 3/2000, poz. 86; 11 kwietnia 2006 r., sygn. SK 57/04, OTK ZU nr 4/A/2006, poz. 43 i 10 czerwca
2008 r., sygn. SK 17/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 78).
7.3. Test proporcjonalności Trybunał rozpoczął od analizy, czy spełniony został formalny warunek ograniczenia konstytucyjnych
wolności i praw, tj. czy zostały one ustanowione w akcie prawnym rangi ustawy. Warunek ten ma charakter pierwszorzędny w tym
sensie, że jego niespełnienie obliguje Trybunał do stwierdzenia niezgodności badanej regulacji z Konstytucją i niedopuszczalne
jest badanie przesłanek materialnych wynikających z art. 31 ust. 3 Konstytucji. W niniejszej sprawie ocena zachowania formy
ustawowej ograniczenia wolności osobistej wymagała ponadto uwzględnienia dalej idących warunków w tym zakresie, wynikających
z art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji.
Nie ulega wątpliwości, że regulacja dotycząca umieszczania osoby bez jej zgody w domu pomocy społecznej ma swoje źródło w
ustawie. Odnosząc się do zarzutu niedostatecznej szczegółowości regulacji ustawowej – wbrew warunkom określonym w art. 41
ust. 1 zdanie drugie Konstytucji – Trybunał w pierwszej kolejności zwrócił uwagę, że art. 39 ust. 1 w związku z art. 38 ust.
1 u.o.z.p., czego skarżąca zdaje się nie zauważać, nie zawiera wyłącznej regulacji dotyczącej umieszczenia w tym trybie w
domu pomocy społecznej. Powołane przepisy określają jedynie przesłanki przymusowego umieszczenia w domu pomocy społecznej,
natomiast szczegółowe zasady i tryb postępowania przed sądem opiekuńczym (o czym była już mowa w punkcie 5 tej części uzasadnienia)
określone zostały w innych przepisach u.o.z.p., a także w przepisach, do których ustawa ta odsyła. Inaczej mówiąc, zakwestionowane
przepisy nie są jedyną podstawą prawną dla takiego umieszczenia i dla oceny, czy spełniają warunki, o których mowa w art.
41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji; muszą być odczytywane z uwzględnieniem innych regulacji, dotyczących tego samego przedmiotu.
Analizując przepisy u.o.z.p. pod kątem określenia „zasad i trybu” ograniczenia wolności osobistej, Trybunał stwierdził, że
przesłanki (zasady, podstawy) umieszczenia osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody, określone w art. 38 ust. 1 i art.
39 ust. 1 u.o.z.p. (przywołane już w punkcie 5.3 tej części uzasadnienia) są szczegółowe i precyzyjne, a możliwości ustalenia
ich istnienia przez sąd opiekuńczy – szerokie – dzięki rozwiązaniom proceduralnym przyjętym w u.o.z.p. Oprócz wskazań stricte medycznych (choroba psychiczna lub upośledzenie umysłowe), których istnienie będzie wymagało poczynienia ustaleń w drodze
opinii biegłego lub biegłych psychiatrów, zgodnie z art. 46 ust. 2 u.o.z.p., ustawodawca ustanowił liczne warunki faktyczne,
których spełnienie daje podstawy do orzeczenia przez sąd o przyjęciu osoby do domu pomocy społecznej bez jej zgody. Zgodnie
z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. jednym z takich wymogów jest niezdolność do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych. Chodzi
tu o potrzeby, których zaspokojenie jest konieczne do zachowania zdrowia, a w dalszej perspektywie i życia danej osoby. Będą
to zatem potrzeby związane z jedzeniem (możliwość przygotowania sobie posiłków i ich regularnego przyjmowania), leczeniem
(przyjmowaniem leków, korzystaniem z adekwatnej pomocy medycznej), czynnościami fizjologicznymi lub higienicznymi. Za osobę
niezdolną do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych może być uznana osoba, która nie jest zdolna do ich zaspokajania
w jakimkolwiek zakresie (niektórych potrzeb), a nie tylko wszystkich podstawowych potrzeb życiowych (zob. W. Sobejko, komentarz
do art. 38 i art. 39, op. cit.).
Kolejną przesłanką faktyczną ustanowioną w art. 38 ust. 1 u.o.z.p. jest brak możliwości korzystania z opieki innych osób.
Warunek ten w orzecznictwie oceniany jest z uwzględnieniem założenia, że pomoc instytucjonalna w formie umieszczenia osoby
w domu pomocy społecznej ma charakter subsydiarny, tzn. osoba ta nie jest w stanie zaspokoić swoich potrzeb we własnym zakresie
ani nie może ona uzyskać adekwatnej pomocy w warunkach domowych (w miejscu zamieszkania). Chodzi tu o pomoc instytucjonalną
(np. w formie usług opiekuńczych świadczonych przez ośrodki pomocy społecznej) oraz pomoc innych osób zarówno zobowiązanych
do tego prawnie (członkowie rodziny zobowiązani do alimentacji), jak i tych, na których zobowiązanie takie nie ciąży (np.
sąsiedzi, znajomi). Pomoc ta musi być jednak rzeczywiście dostarczana we właściwym zakresie i czasie, dlatego orzekające sądy
muszą kierować się z jednej strony koniecznym zakresem pomocy, która musi być udzielona osobie, tak żeby zaspokojone zostały
jej potrzeby życiowe, a z drugiej strony możliwościami i gotowością świadczenia tej pomocy przez osoby, które jej udzielają
albo miałyby jej udzielić. W związku z tym zaistnienie przedmiotowej przesłanki musiałoby zostać stwierdzone także w przypadku
odmowy udzielenia pomocy albo rezygnacji przez te osoby z dalszego udzielania pomocy osobie, której dotyczyłoby umieszczenie
w domu pomocy społecznej. Do sądu opiekuńczego w toku postępowania o przyjęcie osoby do domu pomocy społecznej bez jej zgody
będzie należało ustalenie, czy osoba, której dotyczy postępowanie, może skorzystać z pomocy innych osób. Ustalenia tego sąd
może dokonać na podstawie informacji uzyskanych od wnioskodawcy, informacji uzyskanych od osoby, której dotyczy przyjęcie
do domu pomocy społecznej, w szczególności w toku jej wysłuchania, danych uzyskanych za pośrednictwem wywiadu środowiskowego
kuratora sądowego, który sąd może zarządzić na podstawie art. 42a u.o.z.p. lub w toku postępowania dowodowego, w tym przesłuchania
świadków, np. osób zamieszkujących z osobą, która miałaby zostać przyjęta do domu pomocy społecznej.
Z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. wynika także przesłanka potrzeby stałej opieki i pielęgnacji, będąca praktyczną konsekwencją tego,
że dana osoba nie jest zdolna do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych. Jednocześnie stan tej osoby miałby wymagać,
aby konieczne opieka i pielęgnacja miały charakter stały, a więc nie doraźny albo wystarczające jest, gdy ma miejsce wprawdzie
codziennie, ale nie przez cały czas. W praktyce trudności pojawiają się wówczas, gdy dana osoba nie wymaga stałej opieki i
pielęgnacji, ale nie ma możliwości skorzystania z pomocy innych osób z mniejszą częstotliwością. Komentatorzy dopuszczają
wówczas zastosowanie przesłanki z art. 39 ust. 1 u.o.z.p. Wskazana w nim przesłanka, by brak opieki zagrażał życiu tej osoby,
jako dalej idąca, pochłaniałaby przesłankę, aby osoba ta wymagała opieki i pielęgnacji na stałe (zob. W. Sobejko, komentarz
do art. 38 i art. 39, op. cit.). Spełnienie omawianej przesłanki może być stwierdzone jedynie na podstawie opinii biegłego psychiatry na podstawie art.
46 ust. 2 u.o.z.p.
Sąd opiekuńczy musi również ocenić, czy osoba, której dotyczy postępowanie o przymusowe przyjęcie do domu pomocy społecznej,
nie wymaga leczenia szpitalnego. Gdyby bowiem osoba, której postępowanie dotyczy, wymagała leczenia szpitalnego, to powinna
w pierwszej kolejności zostać umieszczona w stosownym szpitalu w celu udzielenia jej adekwatnej pomocy medycznej. Jest to
przesłanka o charakterze mieszanym, a nawet bardziej zbliżona do przesłanek medycznych, dlatego jej stwierdzenie wymaga odwołania
się przez sąd do specjalistycznej wiedzy biegłego lekarza.
Szczególną, dodatkową przesłanką, która musi być spełniona, żeby możliwe było umieszczenie osoby w domu pomocy społecznej
bez jej zgody, jest stwierdzenie, że brak opieki zagraża życiu tej osoby (art. 39 ust. 1 u.o.z.p.). Przesłanka ta stanowi
dopełnienie przesłanki braku możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych wynikającej z art. 38 ust. 1 u.o.z.p.,
przy czym stawia ona wymóg dalej idący. Osoba niezdolna do zaspokajania swoich podstawowych potrzeb życiowych, która nie może
skorzystać z pomocy innych osób, musi znajdować się w stanie zagrażającym jej życiu, przy czym to zagrożenie jest konsekwencją
niezaspokojenia jej podstawowych potrzeb życiowych, a nie innych okoliczności.
Co najistotniejsze, wszystkie przesłanki określone w art. 38 ust. 1 i art. 39 ust. 1 u.o.z.p. muszą być spełnione łącznie,
a z uwagi na wyjątkowy charakter postępowania sądowego w przedmiocie przymusowego skierowania do domu pomocy społecznej, które
wiąże się z ingerencją w sferę praw i wolności chorego człowieka, muszą być interpretowane ściśle, a nawet restryktywnie (zob.
postanowienie SN z 6 października 2016 r., sygn. akt IV CSK 783/15, Lex nr 2195665). Sąd powinien zatem szczególnie wnikliwie
badać wystąpienie przesłanek ustawowych (zob. postanowienia SN z: 14 czerwca 2005 r., sygn. akt V CK 746/04, Lex nr 155372;
14 kwietnia 2010 r., sygn. akt IV CSK 483/10, Lex nr 865947). Możliwy jest też szerszy zakres korzystania z inicjatywy dowodowej
sądu (zob. art. 232 zdanie drugie k.p.c.) oraz udzielania pouczeń procesowych. Przy wykładni i stosowaniu kwestionowanych
przepisów nie można zagubić celu, dla którego zostały one ustanowione. Celem tym jest udzielenie pomocy danej osobie. Chodzi
o jej dobro, a konkretnie zapewnienie możliwości zaspokojenia jej podstawowych potrzeb życiowych, a nawet usunięcie zagrożenia
życia, które miałoby miejsce, gdyby osoba ta nie została umieszczona w domu pomocy społecznej. Określenia ustawowe, jak np.
„zdolność do zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych”, z natury swojej są ocenne, jednak nie oznacza to, że ich ocena
nie może być jednoznaczna. Z faktu ocenności przesłanek nie można ani teoretycznie, ani praktycznie wywodzić wniosku o dowolności
dokonywanych ocen, tzn. że ten sam stan faktyczny mógłby być, zależnie od woli osoby oceniającej (a nie wiedzy lub doświadczenia
życiowego), różnie zakwalifikowany (zob. W. Sobejko, komentarz do art. 38, art. 39, op. cit.). W ocenie Trybunału „zasady” umieszczania w domu pomocy społecznej bez zgody osoby zostały uregulowane w u.o.z.p. w sposób
czyniący zadość wymogom ograniczania wolności osobistej ustanowionym w art. 41 ust. 1 zdanie drugie Konstytucji.
Tryb przyjęcia do domu pomocy społecznej bez zgody osoby również został uregulowany w u.o.z.p. szczegółowo i kompleksowo.
Przede wszystkim organem właściwym do rozstrzygania w tym zakresie jest sąd, organy administracji publicznej są zaś związane
jego orzeczeniem i nie mogą dokonywać samodzielnych ustaleń w tym względzie w celu podważenia prawomocności orzeczenia sądowego
(zob. wyrok NSA z 9 czerwca 2009 r., sygn. akt I OSK 1188/08, Lex nr 563268). Postępowanie w sprawie przyjęcia do domu pomocy
społecznej bez zgody osoby może zostać wszczęte wyłącznie na wniosek kwalifikowanych podmiotów, których ustawową rolą jest
dbałość o dobrostan osób znajdujących się w sytuacji zagrożenia życia ze względu na chorobę psychiczną lub upośledzenie umysłowe
i wynikający z tego brak możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, tj. przez organ do spraw pomocy społecznej
oraz kierownika szpitala psychiatrycznego. Toczy się ono na podstawie przepisów k.p.c. o postępowaniu nieprocesowym z uwzględnieniem
przepisów szczególnych zawartych w u.o.z.p., które, jako lex specialis, mają pierwszeństwo zastosowania przed przepisami k.p.c. Te szczególne przepisy, które były już przytaczane w punkcie 5.4
tej części uzasadnienia, ustanawiają przede wszystkim daleko idące gwarancje procesowe dla osoby, której bezpośrednio dotyczy
postępowanie w sprawie przyjęcia do domu pomocy społecznej bez jej zgody. W postanowieniu z 14 kwietnia 2011 r., sygn. akt
IV CSK 483/10, Sąd Najwyższy podkreślił, iż u.o.z.p. „zawiera przepisy o charakterze ochronnym, a w postępowaniu prowadzonym
na jej podstawie sąd jest gwarantem praw osób, wobec których może dojść do zastosowania środków ograniczenia ich wolności
decydowania o sobie. W postępowaniu tym sąd powinien szczególnie wnikliwie badać wystąpienie przesłanek ustawowych, wykorzystując
zarówno możliwość stosowania instrumentów przewidzianych w ustawie, jak ustanowienie adwokata z urzędu, nawet bez złożenia
wniosku (art. 48); możliwy i pożądany jest też większy zakres korzystania ze środków przewidzianych w kodeksie postępowania
cywilnego, czyli inicjatywy dowodowej sądu (art. 232 zdanie drugie [k.p.c.]) oraz udzielania pouczeń o czynnościach procesowych
(art. 5 [k.p.c.])”.
Mając powyższe na uwadze, Trybunał stwierdził, że zasady i procedura przyjęcia do domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody
spełniają wymóg formalny ustanowienia w ustawie wynikający z art. 41 ust. 1 zdanie drugie w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Trybunał tym samym nie uwzględnił zarzutu skarżącej, zgodnie z którym regulacja zawarta w u.o.z.p. jest niedostateczna w stopniu
uniemożliwiającym sądowi stwierdzenie istnienia przesłanek przymusowego umieszczenia w domu pomocy społecznej. Twierdzenia
skarżącej w tym zakresie nie mają pokrycia przede wszystkim w obowiązującym stanie prawnym wynikającym z u.o.z.p. i odnośnym
orzecznictwie sądowym, w tym także w orzeczeniach wydanych w jej sprawie.
7.4. Ocena, czy kwestionowana regulacja spełnia pozostałe, materialne elementy testu proporcjonalności, musiała zostać poprzedzona
ustaleniem celu, w jakim została ustanowiona.
Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego została poprzedzona preambułą o treści: „Uznając, że zdrowie psychiczne jest fundamentalnym
dobrem osobistym człowieka, a ochrona praw osób z zaburzeniami psychicznymi należy do obowiązków państwa, stanowi się, co
następuje”. Rzadko stosowane przez ustawodawcę poprzedzenie ustawy preambułą świadczy o tym, jak poważne znaczenie przypisuje
się poszanowaniu dóbr osobistych jednostki przy stosowaniu ustawy, która, wprowadzając ograniczenia chronionej konstytucyjnie
wolności osobistej człowieka, jednocześnie określa ich prawne granice. Celem u.o.z.p. i intencją ustawodawcy jest zagwarantowanie
osobom z zaburzeniami psychicznymi ochrony ich praw oraz poszanowania wolności i godności osobistej, a środki przewidziane
w ustawie mogą być stosowane tylko dla ich dobra. W doktrynie podkreśla się, że jednym z celów regulacji u.o.z.p. jest ochrona
życia i zdrowia z jednej strony i wolności wyboru z drugiej oraz rozstrzygnięcie kolizji tych wartości w konkretnych sytuacjach.
W szczególności: „Na podstawie treści preambuły, jak i regulacji [ustawy o ochronie zdrowia psychicznego], można wywnioskować,
że przede wszystkim chroni się zdrowie jako wartość nadrzędną, a następnie prawa osób z zaburzeniami psychicznymi. (...) Ochrona
zdrowia psychicznego jest przedmiotem ogólnym i pierwotnym dla regulacji ustawy, a ochrona praw osób z zaburzeniami psychicznymi
jest jego logicznym dopełnieniem i pozostaje wobec niego wtórna” (L.J. Żukowski, Ochrona zdrowia psychicznego w prawie administracyjnym, Warszawa 2021, s. 56).
Skoro celem u.o.z.p. jest ochrona zdrowia psychicznego człowieka, Trybunał stwierdził, że kwestionowana regulacja spełnia
kryterium przydatności, tzn. jest w stanie doprowadzić do zamierzonych przez nią skutków. Umieszczenie osoby, która wskutek
choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie jest w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych, a brak
opieki ze strony innych osób zagraża jej życiu, w domu pomocy społecznej – nawet wbrew jej woli – zapewni ochronę jej zdrowia,
a także życia.
W odniesieniu do przesłanki konieczności w demokratycznym państwie Trybunał stwierdził, że jedną z wartości wymienionych w
art. 31 ust. 3 Konstytucji, której ochrona uzasadnia wprowadzenie ograniczeń konstytucyjnych praw i wolności, jest zdrowie
publiczne. W doktrynie wskazuje się, że zdrowie publiczne w rozumieniu art. 31 ust. 3 Konstytucji jest pojęciem na tyle pojemnym
zakresowo, że obejmuje zarówno kwestie związane z systemem opieki zdrowotnej (finansowanym ze środków publicznych) w rozumieniu
art. 68 Konstytucji, jak też kwestie ochrony zdrowia niemające żadnego związku ze wspomnianym systemem opieki zdrowotnej (zob.
L. Bosek, M. Szydło, komentarz do art. 31, op. cit.). Art. 31 ust. 3 Konstytucji mówi przy tym o „zdrowiu publicznym”, a więc o zdrowiu większej liczby osób, przy czym zagrożenia
dla zdrowia większej liczby osób jednocześnie mogą pochodzić zarówno od zewnątrz organizmu ludzkiego, jak też od wewnątrz,
a więc od samego człowieka, który może niszczyć swoje zdrowie, np. przez nadużywanie alkoholu lub używanie narkotyków (zob.
wyrok TK o sygn. SK 9/18, w którym Trybunał uznał, że przymusowe leczenie skazanego uzależnionego od alkoholu służy ochronie
zdrowia publicznego).
W kontekście powyższego należy zauważyć, że przyjęte w zakwestionowanej regulacji rozwiązanie służy ochronie zdrowia publicznego,
które, jako przesłanka ograniczeń wolności i praw, obejmuje też ochronę interesów indywidualnych. Odmowa umieszczenia w domu
pomocy społecznej przez osobę, która wskutek choroby psychicznej lub upośledzenia umysłowego nie jest w stanie zaspokoić swoich
podstawowych potrzeb życiowych, a brak opieki ze strony innych osób zagraża jej życiu, pociąga za sobą zwiększone nakłady
publiczne na pomoc medyczną, np. hospitalizację, która musi być tej osobie udzielana, czego można by było uniknąć, gdyby była
ona umieszczona w domu pomocy społecznej. Ponadto brak zgody na umieszczenie w domu pomocy społecznej stwarza zagrożenie dla
zdrowia i życia tej osoby. Jest to więc przykład zagrożenia wewnętrznego, pochodzącego od człowieka, który może niszczyć swoje
zdrowie, z czym można walczyć z powołaniem się na ochronę zdrowia publicznego w rozumieniu art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W tym świetle Trybunał stwierdził, że kwestionowana regulacja jest niezbędna (konieczna) do ochrony interesu publicznego,
któremu służy.
Kwestionowany przepis nie narusza również zasady proporcjonalności sensu stricto. Należy bowiem zauważyć, że w u.o.z.p. znajduje się wiele regulacji dających pierwszeństwo ochronie zdrowia danej osoby w
sytuacji, gdy pozostaje ono w kolizji z wolnością tej osoby (por. np. art. 23, art. 24 i art. 29 u.o.z.p., na podstawie których
dochodzi do przyjęcia do szpitala psychiatrycznego wbrew woli osoby przyjmowanej). W świetle art. 39 ust. 1 u.o.z.p. dochodzi
do kolizji nie tylko takich wartości jak zdrowie osoby umieszczanej w domu pomocy społecznej z wolnością tej osoby (brakiem
jej zgody na takie umieszczenie), lecz także dochodzi do kolizji pomiędzy zagrożeniem życia osoby (a więc wartości dalej idącej),
która miałaby zostać przyjęta do domu pomocy społecznej a jej wolnością. Wolność i swoboda jednostki musi w takiej sytuacji
ustąpić pierwszeństwa innym dobrom chronionym – życiu i zdrowiu człowieka. W przypadku osób umieszczanych w domach pomocy
społecznej bez ich zgody w świetle przesłanki z art. 39 ust. 1 u.o.z.p. (brak opieki zagrażający życiu) wartością, która miałaby
stać za taką decyzją, jest ochrona życia konkretnej osoby, do której zapewnienia każdemu człowiekowi, zgodnie z art. 38 Konstytucji,
jest zobowiązane państwo polskie.
Ograniczenie prawa do decydowania o swoim życiu osobom, które ze względu na brak opieki są w stanie zagrożenia życia i świadomie
odmawiają przyjęcia do domu pomocy społecznej, nie jest nadmiernie dolegliwe. Nadrzędnym celem i obowiązkiem państwa jest
ochrona życia i zdrowia jednostek, co czasem musi nastąpić nawet wbrew ich woli. „W stosunku do pewnej grupy osób z zaburzeniami
psychicznymi to prawo [do umieszczenia w domu pomocy społecznej, wynikające z u.p.s. i u.o.z.p.] zamienia się w przymus. W
tych wypadkach jest to uzasadnione ochroną wyższych wartości niż konstytucyjne wolności do decydowania o swoim życiu i wolności
osobistej. Należy do nich życie, zdrowie i, w pewnych wypadkach, godność ludzka” (L.J. Żukowski, op. cit., s. 308). Oceniając zachowanie przez kwestionowaną regulację wymogu proporcjonalności sensu stricto, Trybunał uwzględnił również to, że u.o.z.p. gwarantuje osobie przyjętej do domu pomocy społecznej, a także jej przedstawicielowi
ustawowemu, małżonkowi, krewnym w linii prostej, rodzeństwu oraz osobie sprawującej nad nią faktyczną opiekę możliwość występowania
do sądu opiekuńczego z wnioskiem o zmianę orzeczenia o jej przyjęciu do domu pomocy społecznej. Z wnioskiem takim może również
wystąpić kierownik domu pomocy społecznej, jeżeli uzna, że zmieniły się okoliczności uzasadniające orzeczenie o przyjęciu
osoby do domu pomocy społecznej (zob. art. 41 ust. 1 i 2 u.o.z.p.). Istnieje zatem możliwość późniejszej weryfikacji postanowienia
sądu opiekuńczego o umieszczeniu osoby w domu pomocy społecznej bez jej zgody, nieograniczona czasowo ani ilościowo, jeżeli
ustaną lub ulegną zmianie przyczyny, dla których sąd orzekł o przymusowym umieszczeniu.
Podsumowując, w ocenie Trybunału regulację art. 39 ust. 1 u.o.z.p. należy traktować jako wyraz aksjologicznych preferencji
ustrojodawcy i ustawodawcy wyrażonych i w Konstytucji, i w u.o.z.p. W konflikcie wartości: życia i zdrowia (brak opieki zagraża
życiu) z wolnością (brak zgody na umieszczenie w domu pomocy społecznej) ustawodawca, w zgodzie z Konstytucją, dał pierwszeństwo
wartościom, jakimi są życie i zdrowie osoby chorej psychicznie lub upośledzonej umysłowo, która ze względu na te okoliczności
nie jest w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych i jest pozbawiona opieki, co stwarza zagrożenie dla jej
życia. W imię tych wartości dopuszczalne jest ograniczenie wolności osobistej takiej osoby, a przesłanki i tryb tego ograniczenia
ustanowione w u.o.z.p. spełniają wymogi konstytucyjnej zasady proporcjonalności.
Z tych względów Trybunał orzekł, że art. 39 ust. 1 w związku z art. 38 ust. 1 u.o.z.p. w zakresie, w jakim umożliwia orzeczenie
przez sąd opiekuńczy o przyjęciu do domu pomocy społecznej osoby bez jej zgody, jest zgodny z art. 30 i art. 41 ust. 1 w związku
z art. 31 ust. 3 Konstytucji.