W skardze konstytucyjnej z 30 kwietnia 2015 r. M.J. (dalej: skarżący, pozwany) wystąpił o stwierdzenie, że art. 58 § 1a ustawy
z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. z 2012 r. poz. 788, ze zm.; dalej: k.r.o.) w zakresie, w jakim
„nie precyzuje przesłanek powierzenia wykonywania władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców i ograniczenia władzy rodzicielskiej
drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka”, jest niezgodny z art. 18, art. 45 ust. 1 w związku
z art. 2, art. 47, art. 48 ust. 2 i art. 33 ust. 1 Konstytucji. Ponadto skarżący zarzucił, że art. 135 § 1 k.r.o. w zakresie,
w jakim „posługuje się nieostrym pojęciem zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego”, jest niezgodny z art. 45 ust.
1 w związku z art. 2 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została złożona w związku z następującą sprawą. Żona skarżącego w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu
wniosła o: rozwiązanie jej związku małżeńskiego ze skarżącym przez rozwód z jego wyłącznej winy; powierzenie jej władzy rodzicielskiej
nad małoletnim synem stron i ograniczenie władzy rodzicielskiej skarżącego do współdecydowania o wszystkich istotnych sprawach
dziecka; ustalenie kontaktów skarżącego z synem w sposób wskazany w pozwie; obciążenie skarżącego kwotą 2000,00 zł tytułem
udziału ojca w utrzymaniu syna stron; zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki alimentów w wysokości 2000,00 zł miesięcznie;
nieorzekanie o sposobie korzystania ze wspólnego mieszkania stron oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania. Z kolei skarżący
wniósł o: rozwiązanie małżeństwa stron; powierzenie mu władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem stron i ograniczenie władzy
powódki do współdecydowania o wszystkich istotnych sprawach dziecka; zasądzenie od powódki na rzecz małoletniego syna alimentów
w wysokości 1000,00 zł miesięcznie; nieorzekanie o sposobie korzystania ze wspólnego mieszkania stron; rozstrzygnięcie o kosztach
procesu oraz oddalenie powództwa w pozostałym zakresie. Ponadto skarżący, na wypadek niepowierzenia mu wykonywania władzy
rodzicielskiej nad małoletnim synem stron, wniósł o: powierzenie tej władzy powódce przy ograniczeniu wykonywania władzy skarżącego
do współdecydowania o wszystkich istotnych sprawach dziecka; obciążenie skarżącego kwotą 1000,00 zł tytułem udziału ojca w
utrzymaniu syna stron; ustalenie kontaktów skarżącego z synem oraz ,,zasądzenie na rzecz pełnomocnika kosztów, które nie zostały
opłacone w całości ani w części”.
W toku postępowania Sąd Okręgowy w Krakowie – Wydział XI Cywilny – Rodzinny (dalej: Sąd Okręgowy w Krakowie) udzielił dwóch
zabezpieczeń. Postanowieniem z 1 lipca 2013 r. – na wniosek powódki – udzielił zabezpieczenia roszczenia o przyczynianie się
do zaspokojenia potrzeb rodziny, czym zobowiązał skarżącego do łożenia na małoletniego syna przez czas trwania procesu rozwodowego
2000,00 zł. Z kolei postanowieniem z 1 października 2013 r. sąd ustalił sposób kontaktów skarżącego z synem (postanowieniem
z 20 stycznia 2014 r. sąd uchylił wniosek powódki o nadanie temu orzeczeniu klauzuli wykonalności).
Wyrokiem z 3 grudnia 2013 r. (sygn. akt XI C 170/13) Sąd Okręgowy w Krakowie rozwiązał związek małżeński przez rozwód z winy
skarżącego. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem stron powierzył matce; ograniczył władzę rodzicielską skarżącego
do prawa współdecydowania o istotnych sprawach dziecka dotyczących wychowania, leczenia i nauki; ustalił sposób kontaktów
pozwanego z synem; kosztami utrzymania i wychowania małoletniego dziecka obciążył obie strony i z tego tytułu zobowiązał skarżącego
do łożenia 1000,00 zł miesięcznie; zasądził od pozwanego na rzecz powódki alimenty w wysokości 1000,00 zł miesięcznie; nie
orzekł o sposobie korzystania z mieszkania przez rozwiedzionych małżonków; rozstrzygnął o kosztach procesu.
Wyrokiem z 15 października 2014 r. (sygn. akt: I ACa 921/14, I Acz 1243/14, I ACz 1244/14, I Acz 1245/14) Sąd Apelacyjny w
Krakowie – Wydział I Cywilny (dalej: Sąd Apelacyjny w Krakowie), w wyniku apelacji wniesionej przez skarżącego, zmienił zaskarżony
wyrok w ten sposób, że wskazaną w pkt V kwotę 1000,00 zł, stanowiącą alimenty na rzecz powódki, zastąpił kwotą 600,00 zł,
oddalając powództwo co do 400,00 zł. W pozostałym zakresie sąd oddalił apelację. Sąd orzekł także o kwestii udzielonych zabezpieczeń.
Odpis powyższego orzeczenia został doręczony skarżącemu 17 listopada 2014 r.
W dniu 21 listopada 2014 r. skarżący wystąpił do Sądu Rejonowego w Tychach – Wydział Cywilny z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika
z urzędu w celu sporządzenia skargi konstytucyjnej. Postanowieniem z 5 grudnia 2014 r. (sygn. akt I Co 3719/14) sąd ustanowił
dla skarżącego adwokata z urzędu. Pismem z 19 lutego 2015 r. (znak: L.Dz.U./313/15), doręczonym 26 lutego 2015 r., Okręgowa
Rada Adwokacka w Katowicach wyznaczyła pełnomocnika.
Zdaniem skarżącego zakwestionowany w skardze art. 58 § 1a k.r.o. narusza konstytucyjne prawa do: „opieki państwa nad rodzicielstwem”
(art. 18 Konstytucji); „objęcia ochroną prawną życia rodzinnego” (art. 47 Konstytucji); „sprawiedliwego rozpoznania sprawy”
(art. 45 ust. 1 Konstytucji) oraz „efektywnej ochrony prawnej opartej na zasadzie zaufania obywateli do państwa i stanowionego
przez nie prawa” (art. 2 Konstytucji), ponieważ nie określa przypadków uzasadniających ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich.
Jak zauważył skarżący, „[w] zaskarżonym przepisie brak jest wyraźnych i obiektywnych wytycznych stanowiących ustawowe podstawy
rozstrzygnięcia, co powoduje, iż decyzja Sądu staje się arbitralna, dowolna i nieweryfikowalna (…) [;] niewystarczające sformułowanie
przedmiotowego unormowania pociąga za sobą obserwowany w praktyce schematyzm, polegający na powierzeniu władzy rodzicielskiej
z reguły matkom (…) skutkując naruszeniem zasady równości płci wysłowionej w art. 33 ust. 1 Konstytucji”. Z kolei drugi z
zakwestionowanych w skardze przepisów, tj. art. 135 § 1 k.r.o., narusza – zdaniem skarżącego – jego prawo do sprawiedliwego
rozpoznania sprawy i „efektywnej ochrony prawnej opartej na zasadzie zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie
prawa”, ponieważ posługuje się „bardzo nieostrym i wadliwym pojęciem »zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego«”.
Zdaniem skarżącego użycie tego pojęcia „generuje brak jednolitości linii orzeczniczej, pozostawiając sądowi rozstrzygającemu
zbyt dużą, nieweryfikowalną swobodę [w jego] zdefiniowani[u] (…)”. Nieprecyzyjności i niejasności tego przepisu nie da się
usunąć – jak twierdzi skarżący – w drodze uznanych metod wykładni.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Skarga konstytucyjna jest sformalizowanym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Jej merytoryczne rozpoznanie
jest uzależnione od spełnienia warunków wynikających zarówno z art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i z art. 46-47 ustawy z dnia
1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Skargom konstytucyjnym
niespełniającym tych warunków oraz skargom oczywiście bezzasadnym Trybunał Konstytucyjny odmawia nadania dalszego biegu.
2. Skarżący zakwestionował art. 58 § 1a k.r.o. w brzmieniu: „Sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu
z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka. Sąd
może pozostawić władzę rodzicielską obojgu rodzicom na ich zgodny wniosek, jeżeli przedstawili porozumienie, o którym mowa
w § 1 [tj. porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie], i
jest zasadne oczekiwanie, że będą współdziałać w sprawach dziecka”.
3. Skarżący łączy naruszenie swych praw z brakiem ustawowych przesłanek powierzenia wykonywania władzy rodzicielskiej jednemu
z rodziców oraz ograniczenia tej władzy drugiemu ,,do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka”.
3.1. W związku z zarzutami sformułowanymi w skardze Trybunał zwraca uwagę na to, że wobec nałożonego na sąd obowiązku orzeczenia
w wyroku rozwodowym m.in. o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem obojga małżonków i o kontaktach rodziców
z dzieckiem (art. 58 § 1 k.r.o.) sąd może – co miało miejsce w sprawie, w związku z którą została wniesiona skarga do Trybunału
– ,,powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę drugiego z nich do określonych obowiązków
i uprawnień w stosunku do osoby dziecka” (art. 58 § 1a zdanie pierwsze k.r.o.). Sąd może również pozostawić tę władzę obojgu
rodzicom (art. 58 § 1a zdanie drugie k.r.o.).
3.2. Powierzenie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom jest możliwe wówczas, gdy zostaną spełnione łącznie trzy przesłanki.
Są nimi: złożenie przez rozwodzących się małżonków zgodnego wniosku w tej kwestii; przedstawienie przez nich porozumienia
dotyczącego wykonywania władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem; wystąpienie okoliczności uzasadniających oczekiwanie,
że po rozwodzie rodzice będą współdziałać w sprawach dziecka.
3.3. Z powyższego wynika, że zakwestionowany w skardze art. 58 § 1a k.r.o. ustanawia pozytywne przesłanki powierzenia wykonywania
władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom. Nie jest więc konieczne tworzenie kazuistycznego katalogu przesłanek przyznania tej
władzy tylko jednemu z rodziców, a tym samym ograniczenia jej drugiemu tylko do określonych obowiązków i uprawnień. Trzeba
bowiem podkreślić, że sąd, orzekając o tym, któremu z rodziców ma powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej, kieruje się
zawsze dobrem dziecka i interesem społecznym. W związku z tym sąd bierze pod uwagę wiek dziecka i stopień uczuciowego zaangażowania
rodziców i dziecka, właściwości psychiczne rodziców, ich przypuszczalny wpływ na prawidłowy rozwój intelektualny i fizyczny
oraz na kształtowanie cech charakteru dziecka. Sąd, orzekając o powierzeniu wykonywania władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców,
powinien również brać pod uwagę to, u którego z nich dziecko przebywało przed orzeczeniem rozwodu, i uwzględniać stopień związania
się dziecka z tym z rodziców (zob. J. Gajda, komentarz do art. 58 k.r.o., [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. K. Pietrzykowski, Wydawnictwo C.H. Beck 2015 i przywołane tam orzecznictwo).
4. Biorąc pod uwagę wyżej wskazane okoliczności, Trybunał stwierdza, że skarżący nie wyjaśnił, w jaki sposób zakwestionowany
w skardze art. 58 § 1a k.r.o. narusza jego konstytucyjne prawa wskazane w petitum skargi konstytucyjnej.
5. Skarżący zakwestionował także art. 135 § 1 k.r.o. w brzmieniu: „Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych
potrzeb uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego”.
Zdaniem skarżącego niekonstytucyjność tego przepisu polega na tym, że posługuje się on „nieostrym i wadliwym pojęciem »zarobkowych
i majątkowych możliwości zobowiązanego«”. Przepis ten – jak zarzucił skarżący – generuje „brak jednolitości linii orzeczniczej,
pozostawiając sądowi rozstrzygającemu zbyt dużą nieweryfikowalną swobodę zdefiniowania tegoż pojęcia”.
5.1. Odnośnie do tych zarzutów Trybunał zwraca uwagę przede wszystkim na to, że w swoich orzeczeniach już wielokrotnie wskazywał,
iż pojęcia (zwroty) niedookreślone i nieostre istnieją w każdym systemie prawnym. Nie jest bowiem możliwe skonstruowanie przepisów,
które wykluczałyby jakikolwiek margines swobody ich odczytania. Jak orzekł Trybunał w postanowieniu z 27 kwietnia 2004 r.,
„każdy akt prawny (czy konkretny przepis prawny) zawiera pojęcia o mniejszym lub większym stopniu niedookreśloności. Nieostrość
czy niedookreśloność pojęć prawnych sprzyja uelastycznieniu porządku prawnego (...), nie każda więc, ale jedynie kwalifikowana
– tj. niedająca się usunąć w drodze uznanych metod wykładni – nieostrość czy niejasność przepisu może stanowić podstawę stwierdzenia
jego niekonstytucyjności” (P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36). W wyroku z 31 marca 2005 r. Trybunał, orzekający w pełnym
składzie, stwierdził, że takie zwroty „występują we wszystkich systemach prawa europejskiego, także tych państw, które charakteryzują
się wysoką kulturą prawną i bez wszelkiej wątpliwości są zaliczane do państw prawa. Zwroty te przesuwają obowiązek konkretyzacji
normy na etap stosowania prawa i w związku z tym dają sądom (czy organom administracji – tak w wypadku np. uznania administracyjnego)
pewną swobodę decyzyjną. Nie można jej jednak utożsamiać z dowolnością i wolnością od zewnętrznej kontroli. W szczególności
niepodobna en masse kwestionować na podstawie art. 2 Konstytucji, jako braku zgodności z zasadami rzetelnej legislacji, faktu posługiwania się
zwrotami nieostrymi. Niedostateczna precyzja i brak dookreśloności przepisu może tylko wtedy być podstawą zarzutu braku zgodności
z art. 2 Konstytucji, gdy dany zwrot nie daje możliwości – przy użyciu ogólnie aprobowanych technik wykładni, ustalenia jego
znaczenia. Niebezpieczeństwo natomiast, jakie wiąże się ze stosowaniem zwrotów niedookreślonych i nieostrych, jest powszechnie
znane: praktyka stosowania tych przepisów stosunkowo łatwo może ulegać wypaczeniu, na skutek powoływania się na takie zwroty,
bez próby wypełnienia ich konkretną treścią wynikającą z okoliczności danej sprawy i bez rzetelnego uzasadnienia komunikowanego
adresatom rozstrzygnięcia. Takie wypaczenie odnosi się jednak do praktyki, nie jest zaś błędem legislatora” (SK 26/02, OTK
ZU nr 3/A/2005, poz. 29).
5.2. Trybunał zauważa, że wbrew temu, co twierdzi skarżący, wykładnia pojęcia „zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego”
stosowana przez sądy jest jednolita. Jak przyjmuje się bowiem w judykaturze Sądu Najwyższego, możliwości zarobkowe osoby zobowiązanej
wynikają nie z faktycznie osiąganych zarobków i dochodów, ale z tego, ile środków pieniężnych osoba zobowiązana może i powinna
uzyskiwać przy dochowaniu należytej staranności, stosownie do swych sił umysłowych i fizycznych (zob. orzeczenie SN z 9 stycznia
1959 r., 3 CR 212/59, OSPiKA 1960, z. 2, poz. 41; uchwała pełnego składu SN – Izby Cywilnej i Administracyjnej z 16 grudnia
1987 r., III CZP 91/86, OSNCP 1988, nr 4, poz. 42; wyrok SN z 22 czerwca 2007 r., II UK 229/06, LEX nr 422753, zob. również
G. Jędrejek, komentarz do art. 135 k.r.o., [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Pokrewieństwo i powinowactwo, Lex 2014). Ponadto w doktrynie przyjmuje się, że możliwości zarobkowe zobowiązanego są determinowane także przez jego wiek,
stan zdrowia, przygotowanie zawodowe, wykształcenie, możliwość zdobycia pracy w regionie, w którym mieszka, oraz możliwość
opuszczenia tego regionu w poszukiwaniu pracy (zob. M. Andrzejewski, komentarz do art. 135 k.r.o., [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, Lex 2013).
5.3. Trybunał zwraca uwagę na to, że w apelacji skarżący zakwestionował ustalenia Sądu Okręgowego w Krakowie dotyczące uzyskiwanych
przez niego dochodów oraz jego możliwości zarobkowych. Mógł on także zaskarżyć przyjęty przez sąd sposób interpretacji użytego
w art. 135 § 1 k.r.o. pojęcia „zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego”. W tym stanie rzeczy sformułowany w skardze
zarzut, jakoby zakwestionowany przepis przyznawał orzekającym sądom „zbyt szeroki zakres władzy dyskrecjonalnej, charakteryzującej
się niekontrolowaną uznaniowością”, należy uznać za bezzasadny.
6. Mając powyższe na względzie, Trybunał stwierdza, że skarżący nie wyjaśnił, w jaki sposób zakwestionowany w skardze art.
135 § 1 k.r.o. narusza jego konstytucyjne prawa wskazane w petitum skargi konstytucyjnej.
Okoliczności te są – zgodnie z art. 49 w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 i w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK – podstawą
odmowy nadania analizowanej skardze dalszego biegu.
Z tych powodów Trybunał postanowił jak w sentencji.