1. W skardze konstytucyjnej z 12 lipca 2011 r. J.Sz. (dalej: skarżący) wniósł o stwierdzenie, że art. 67 ust. 4 ustawy z dnia
25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005
r. Nr 31, poz. 267, ze zm.; dalej: ustawa zasiłkowa) w zakresie, w jakim przewiduje, że w sytuacji, w której niewypłacenie
zasiłku w całości lub w części było następstwem błędu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, roszczenie o wypłatę zasiłku przedawnia
się po upływie 3 lat, jest niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 64 ust. 2 i art. 67 ust. 1 Konstytucji.
1.1. Skarżący podniósł, że zakwestionowana regulacja wprowadza nieuzasadnione zróżnicowanie sytuacji podmiotów podobnych (tj.
ubezpieczonego i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych) w zakresie ochrony własności. Uchybia przez to wymogom art. 32 i art. 64
ust. 2 Konstytucji. Zakwestionowany przepis narusza także wyrażoną w art. 2 Konstytucji zasadę zaufania do państwa i stanowionego
przez nie prawa.
1.2. Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego. W okresie od 12 kwietnia do 8 września
2000 r. skarżący chorował i przebywał na zwolnieniu lekarskim. Po przedstawieniu przez skarżącego pierwszych zwolnień lekarskich
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (dalej: ZUS) wydał dwie decyzje, w których odmówił mu wypłaty zasiłku chorobowego.
W pierwszej decyzji, z 23 maja 2000 r. (znak: Zz-6100/R1/Sz/2000), ZUS odmówił wypłaty zasiłku za okres od 12 kwietnia do
15 maja 2000 r. W drugiej decyzji, z 14 sierpnia 2000 r. (znak: Zz-6100/R1/Sz/2000), ZUS odmówił wypłaty zasiłku chorobowego
za okres od 26 maja do 31 lipca 2000 r. W obu wypadkach uzasadnieniem odmowy wypłaty zasiłku było stwierdzenie, że skarżący
nie opłacił w terminie składek ubezpieczeniowych, przez co nie podlegał dobrowolnemu ubezpieczeniu zdrowotnemu od 1 stycznia
1999 r.
Skarżący wniósł do sądu odwołanie od drugiej ze wskazanych decyzji ZUS, wydanej 14 sierpnia 2000 r. Sąd Okręgowy w Lublinie
w wyroku z 6 września 2002 r., sygn. akt VIII U 9949/00, ustalił, że chociaż skarżący przekroczył ustawowy termin do opłacenia
składek, to ostatecznie opłacił wszystkie składki do 15 dnia każdego miesiąca. Skoro zaś ZUS przyjął składki skarżącego, należało
uznać, że doszło do faktycznego przywrócenia terminu opłacenia składek. W związku z tym sąd stwierdził, że skarżący podlegał
ubezpieczeniu we wskazanym okresie i jest uprawniony do zasiłku chorobowego za okres od 26 maja 2000 r. do 31 lipca 2000 r.
Jednocześnie sąd wskazał, że ZUS ma prawo naliczyć skarżącemu odsetki z tytułu nieopłaconych terminowo składek na podstawie
art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887, ze zm.;
dalej: ustawa systemowa). Prawomocny wyrok sądu wpłynął do ZUS 4 października 2002 r. W dniu 11 października 2000 r. ZUS zrealizował
wypłatę zaległego zasiłku za okres od 26 maja do 31 lipca 2000 r.
W czerwcu 2009 r. ZUS wydał decyzję, zgodnie z którą na koncie skarżącego, na dzień 9 czerwca 2009 r., figuruje zadłużenie
z tytułu nieopłaconych składek ubezpieczenia chorobowego za okres od kwietnia do maja 2000 r. oraz za grudzień 1999 r. wraz
z należnymi odsetkami.
W odpowiedzi na decyzję ZUS skarżący wniósł o wypłacenie mu odsetek z tytułu nieterminowo wypłaconego zasiłku za okres od
26 maja do 8 września 2000 r. Decyzją z 4 września 2009 r. (znak: SZz-20000-6000r-S/2009) ZUS odmówił skarżącemu prawa do
wypłaty odsetek w związku z wypłatą zasiłku chorobowego podnosząc, że roszczenie to uległo przedawnieniu. W odwołaniu od tej
decyzji skarżący argumentował, że zgodnie z art. 4421 § 1 kodeksu cywilnego jego roszczenie dotyczące odsetek przedawni się po upływie 10 lat od dnia, w którym zaistniało zdarzenie
wywołujące szkodę. Zarówno sąd rejonowy (wyrok z 15 lutego 2010 r., sygn. akt VII U 834/09), jak i sąd okręgowy (wyrok z 9
grudnia 2010 r., sygn. akt VIII Ua 39/10), rozpatrując środki odwoławcze wniesione przez skarżącego podzieliły stanowisko
ZUS. Rozstrzygając w kwestii przedawnienia odsetek sądy przywołały art. 67 ust. 4 ustawy zasiłkowej. Przepis ten przewiduje
3-letni okres przedawnienia roszczenia o wypłatę zasiłku w sytuacji, w której niewypłacenie zasiłku w całości lub w części
było następstwem błędu ZUS. Zgodnie z dominującą linią orzeczniczą, sądy stosują ten przepis również w sprawach dotyczących
odsetek z tytułu nieterminowo wypłaconego zasiłku. Sądy uznały, że w świetle szczegółowego uregulowania kwestii przedawnienia
roszczeń w ustawie systemowej odwołanie do kodeksu cywilnego jest bezzasadne. Skoro wniosek o wypłatę odsetek został złożony
dopiero w 2009 r., to konkretne roszczenie uległo przedawnieniu. Po uprawomocnieniu się wyroku sądu okręgowego, skarżący wniósł
do Trybunału skargę konstytucyjną o stwierdzenie niekonstytucyjności wskazanej regulacji.
1.3. Uzasadniając zarzut niekonstytucyjności art. 67 ust. 4 ustawy zasiłkowej, skarżący podkreślał zróżnicowanie sytuacji
prawnej ubezpieczonego i ZUS w zakresie przedawnienia roszczeń. Z porównania dyspozycji art. 67 ustawy zasiłkowej z art. 24
ust. 4 i art. 84 ust. 7 ustawy systemowej wynika, że okres przedawnienia roszczeń ZUS jest znacznie dłuższy niż okres przedawnienia
roszczeń ubezpieczonych. Okres przedawnienia należności ZUS z tytułu składek wynosił – w 2009 r. – 10 lat (art. 24 ust. 4
ustawy systemowej; obecnie, po nowelizacji, okres ten wynosi 5 lat), natomiast należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń
– 10 lat (art. 84 ust. 7 ustawy systemowej). ZUS może zatem bronić swoich praw majątkowych znacznie dłużej niż ubezpieczony.
Zdaniem skarżącego ustawowa regulacja prowadzi do nieuzasadnionego zróżnicowania podmiotów posiadających wspólną cechę relewantną,
w tym wypadku podmiotów rozliczających wzajemne należności. Takie rozwiązanie uchybiać ma wymogom art. 32 ust. 1 Konstytucji,
który nakazuje jednakowe traktowanie podmiotów znajdujących się w takiej samej sytuacji.
Skarżący wskazał ponadto, że kwestionowana regulacja posiada istotne braki, które nie pozwalają precyzyjnie określić sytuacji
prawnej ubezpieczonego, pozbawiając go w ten sposób możliwości skutecznej ochrony swoich praw. Zaskarżony przepis nie określa
bowiem, w którym momencie rozpoczyna się bieg przedawnienia. Ustawa nie reguluje również przerwania i zawieszenia biegu przedawnienia
roszczeń ubezpieczonego, chociaż odpowiednie regulacje dotyczące roszczeń ZUS znajdują się w ustawie systemowej. Takie rozwiązanie,
zdaniem skarżącego, czyni ochronę praw majątkowych ubezpieczonego iluzoryczną, naruszając tym samym konstytucyjną zasadę równości
w zakresie ochrony własności.
Zdaniem skarżącego stosunek ubezpieczenia społecznego jest specyficznym stosunkiem publicznoprawnym, w którym obie strony
są równe i powinny być jednakowo traktowane. Fakt, że ZUS ma pozycję nadrzędną wobec ubezpieczonego i decyduje o jego uprawnieniach,
nie stanowi podstawy do jego uprzywilejowania. Co więcej, to ubezpieczony „jako strona słabsza winien być faworyzowany”.
1.4. Postanowieniem z 19 czerwca 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze uznając, że skarżący
nie wykazał dostatecznie naruszenia jego konstytucyjnych wolności i praw. Po pierwsze, Trybunał nie podzielił stanowiska,
że ZUS i ubezpieczony są podmiotami podobnymi, które należy traktować tak samo. Niejednakowe traktowanie stron wynika bowiem
ex definitione ze stosunku publicznoprawnego, jakim jest stosunek ubezpieczeniowy. Zróżnicowanie praw stron w takim stosunku rozciąga się
również na prawa o charakterze akcesoryjnym, nim też jest prawo do odsetek. Zdaniem Trybunału w Konstytucji nie ma unormowań
nakazujących jednakowo traktować ZUS i podmioty prywatne. Po drugie, Trybunał uznał, że nieuregulowanie kwestii przerwania
i zawieszenie biegu przedawnienia stanowią zaniechanie legislacyjne, tzw. „lukę w prawie”, która pozostaje poza zakresem kognicji
Trybunału.
1.5. W zażaleniu na powyższe postanowienie Trybunału, skarżący podniósł, że chociaż co do zasady w stosunku ubezpieczeniowym
ZUS i ubezpieczony nie stanowią podmiotów podobnych, to w zakresie wyłącznie rozliczania wzajemnych należności stosunek ten
upodabnia się do stosunku cywilnoprawnego, w który z definicji jest wpisana równorzędność stron. Co więcej, skarżący wskazuje
na wynikający z Konstytucji nakaz zachowania wymogu „symetryczności” w pozycji podmiotów prywatnych i publicznych, szczególnie
w zakresie ochrony praw majątkowych. W związku z powyższym należy uznać, że w świetle Konstytucji uprzywilejowanie pozycji
ZUS w stosunku do ubezpieczonego jest w tym wypadku nadmierne, w szczególności, że ogranicza możliwość ochrony gwarantowanych
konstytucyjnie wolności i praw. Skarżący zakwestionował ponadto poprawność określenia przez Trybunał nieuregulowania zawieszenia
i przerwania biegu przedawnienia jako „luki w prawie”. Zdaniem skarżącego ustawowe braki stanowią pominięcie legislacyjne,
które występuje w sytuacji, gdy pewne elementy, konieczne dla spójności i zgodności z Konstytucją regulacji, nie zostały w
niej określone.
1.6. Trybunał uwzględnił zażalenie postanowieniem z 9 kwietnia 2014 r. Stwierdził, że „na etapie wstępnego rozpoznania skargi
konstytucyjnej nie można jej [skardze konstytucyjnej] zarzucić oczywistej bezzasadności w rozumieniu art. 36 ust. 3 w zw.
z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK)”.
Uzasadniając swoje stanowisko Trybunał podniósł, że element nadrzędności w relacji ZUS do ubezpieczonego występuje jedynie
w pewnych aspektach stosunku ubezpieczeniowego. Nie jest wykluczone występowanie wymienionych wyżej podmiotów w relacji równorzędności,
szczególnie zaś w sytuacji, gdy przedmiotem stosunku prawnego jest świadczenie o charakterze cywilnoprawnym, takim jak właśnie
odsetki. Trybunał zwrócił uwagę, że zróżnicowanie okresów przedawnienia doprowadziło w sprawie skarżącego do sytuacji, w której
zwlekający ponad 7 lat ZUS może skutecznie dochodzić swoich praw, podczas gdy ubezpieczony takiej możliwości nie ma. W związku
z powyższym Trybunał uznał, że skarga nie jest „oczywiście bezzasadna”, a kontrola konstytucyjności zaskarżonych przepisów
powinna zostać dokonana na podstawie przepisów rozdziału 3 ustawy o TK. Do postanowienia zgłoszono zdanie odrębne, w którym
wyrażono konieczność umorzenia postępowania z powodów wyrażonych przez Trybunał w postanowieniu z 19 czerwca 2013 r.
2. W piśmie z 13 października 2014 r. swoje stanowisko przedstawił Prokurator Generalny. Wniósł o umorzenie postępowania ze
względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Zdaniem Prokuratora Generalnego skarga nie spełnia wymogów formalnych z art.
79 ust. 1 Konstytucji przez nieprawidłowe wskazanie przedmiotu zaskarżenia. Zakres zaskarżenia ustawowej regulacji nie pokrywa
się z zakresem, w jakim została ona użyta w wyroku Sądu Okręgowego z 2010 r. Wskazany przez skarżącego wyrok odnosił się jedynie
do odsetek od nieterminowo wypłaconego zasiłku, które w sytuacji, gdy zasiłek został wypłacony na podstawie wyroku z 2002
r., stanowiły już samodzielnie świadczenie. Jednocześnie skarżący wnosi o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją wskazanego
przepisu w zakresie, w jakim przewiduje on 3-letni okres przedawnienia roszczenia o wypłatę zasiłku. Ponadto, jak wskazuje
Prokurator, orzeczenie co do samego zasiłku nastąpiło w 2002 r. w wyroku Sądu Okręgowego. Skarżący domaga się zatem zbadania
ustawowej regulacji w innym zakresie, niż była ona zastosowana we wskazanej przez niego sprawie. Brak tego „łącznika” pomiędzy
zakresem rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego z 20010 r., a zakresem zarzutu niezgodności z Konstytucją powoduje, zdaniem Prokuratora,
konieczność umorzenia postępowania. Prokurator nie przedstawił argumentacji, na wypadek, gdyby Trybunał nie umorzył postępowania.
3. Do dnia wydania niniejszego postanowienia Sejm nie przedstawił stanowiska w sprawie.
4. Rzecznik Praw Obywatelskich pismem z 1 lipca 2014 r. nie zgłosił udziału w postępowaniu przed Trybunałem.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Warunki rozpoznania skargi konstytucyjnej.
Wykorzystanie skargi konstytucyjnej, jako instrumentu ochrony konstytucyjnych wolności i praw jednostek, uzależnione jest
od spełnienia przesłanek określonych w Konstytucji (art. 79 ust. 1 Konstytucji) oraz w ustawie z dnia 1 sierpnia 1997 r. o
Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).
Trzy przesłanki mają konstytutywne znaczenie. Pierwsza, to naruszenie określonych w Konstytucji wolności lub praw, których
podmiotem jest skarżący. Druga dotyczy uzyskania ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej rozstrzygającego
o tych wolnościach lub prawach skarżącego. Trzecia natomiast wymaga wykazania, że to ustawa lub inny akt normatywny, będące
podstawą ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie skarżącego, stanowią źródło naruszenia jego wolności lub praw. Formułując
zarzut niekonstytucyjności skarżący musi wykazać, że w jego sprawie doszło do faktycznego naruszenia przysługujących mu wolności
lub praw. Naruszenie to musi wynikać z treści kwestionowanych przepisów, na podstawie których sąd lub organ administracji
publicznej ostatecznie ukształtował jego sytuację prawną.
Skarga konstytucyjna jest subsydiarnym środkiem ochrony wolności i praw jednostek. Stanowi zatem ostatnią szansę dochodzenia
wolności lub praw naruszonych przez zastosowanie przepisu kwestionowanego w skardze. W pierwszej kolejności to sam skarżący
powinien podjąć wszelkie niezbędne działania mające zabezpieczyć jego interes prawny. Powinien posłużyć się zwykłymi środkami
odwoławczymi oraz środkami zaskarżenia. Dopiero wykorzystanie przysługujących mu instrumentów sądowej ochrony wolności lub
praw umożliwia zainicjowanie postępowania na podstawie skargi konstytucyjnej, w ramach której Trybunał Konstytucyjny bada
hierarchiczną zgodność podstawy prawnej rozstrzygnięcia ustalającego ostatecznie sytuację prawną skarżącego.
2. Dopuszczalność rozpoznania skargi konstytucyjnej.
Skarga konstytucyjna poddawana jest wstępnemu rozpoznaniu, w ramach którego Trybunał bada, czy odpowiada ona warunkom formalnym
oraz czy nie jest oczywiście bezzasadna. Zakończenie tego etapu formalnej weryfikacji skargi nie wyłącza jednak oceny warunków
jej wniesienia, dokonywanej na kolejnym etapie toczącego się postępowania. Postanowienie o przekazaniu skargi konstytucyjnej
do rozpoznania przez odpowiedni skład Trybunału Konstytucyjnego nie przesądza zatem ostatecznie o dopuszczalności jej merytorycznego
rozpatrzenia. Trybunał ma obowiązek ustalenia na każdym etapie postępowania, czy merytoryczna ocena zarzutów określonych w
badanej skardze konstytucyjnej jest w ogóle dopuszczalna (por. wyrok TK z 9 listopada 2010 r., sygn. SK 10/08, OTK ZU nr 9/A/2010,
poz. 99, cz. III, pkt 2.1).
Zgodnie z utrwalonym poglądem Trybunału Konstytucyjnego, badanie, czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek wydania wyroku,
skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania, konieczne jest na każdym etapie postępowania, aż do wydania orzeczenia
w sprawie (zob. m.in. postanowienia TK z: 8 kwietnia 2008 r., sygn. SK 80/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 51, cz. II, pkt 1;
19 października 2010 r., sygn. SK 8/09, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 94, cz. II, pkt 2; 3 sierpnia 2011 r., sygn. SK 13/09, OTK
ZU nr 6/A/2011, poz. 68, cz. II, pkt 3).
Trybunał rozpoznający sprawę, nawet po jej skierowaniu do rozpatrzenia na rozprawie, nie jest związany stanowiskiem zajętym
w zarządzeniu lub postanowieniu zamykającym wstępne rozpoznanie (zob. m.in. postanowienia TK z: 30 czerwca 2008 r., sygn.
SK 15/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 98, cz. II, pkt 1; 11 września 2012 r., sygn. SK 19/12, OTK ZU nr 8/A/2012, poz. 98, cz.
II, pkt 1). Kontrolując istnienie pozytywnych oraz brak ujemnych przesłanek procesowych Trybunał może także dojść do wniosków
odmiennych niż te, które zostały uprzednio wyrażone w postanowieniu wydawanym na etapie wstępnego rozpoznania konkretnej skargi
konstytucyjnej. Z taką sytuacją mamy do czynienia w badanej sprawie. Rozpoznając przedłożoną skargę, już po zakończeniu jej
wstępnego rozpoznania, Trybunał stwierdził występowanie negatywnej przesłanki uniemożliwiającej jej merytoryczne rozpatrzenie
i wydanie wyroku.
3. Niedopuszczalność kontroli zarzutów w tej sprawie.
3.1. W niniejszej sprawie skarżący domaga się stwierdzenia niekonstytucyjności art. 67 ust. 4 ustawy z dnia 25 czerwca 1999
r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2014 r. poz. 159; dalej:
ustawa zasiłkowa) w zakresie, w jakim przepis ten ustanawia 3-letni okres przedawnienia roszczeń o zasiłek ubezpieczonego.
Jakkolwiek, biorąc pod uwagę stan faktyczny badanej sprawy, tak ujęty zarzut jest – zdaniem Trybunału – zbyt szeroki. Problem
podniesiony przez skarżącego dotyczy wyłącznie samych odsetek, nie zaś całego zasiłku. Zgodnie z art. 67 ust. 4 ustawy zasiłkowej
odsetki ubezpieczonego przedawniają się z upływem 3 lat, natomiast zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 13 października
1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1442, ze zm.; dalej: ustawa systemowa) w związku z art.
70 § 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r. poz. 749, ze zm.) okres przedawnienia roszczeń
ZUS o odsetki wynosi 5 lat. Świadczy to zdaniem skarżącego, że w badanej sprawie naruszenie jego konstytucyjnych wolności
i praw wynika z nieuzasadnionego zróżnicowania okresów przedawniania się odsetek po stronie skarżącego i ZUS. Wskazuje to
na niezgodność kwestionowanego art. 67 ust. 4 ustawy zasiłkowej z zasadą jednakowego traktowania podmiotów podobnych (art.
32 ust. 1 Konstytucji). Ustanowione w ustawie dysproporcje mają sprawiać, że gwarantowana w art. 64 Konstytucji ochrona własności
staje się iluzoryczna.
3.2. Skarga konstytucyjna nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań popełnionych w postępowaniu
poprzedzającym jej wniesienie. Poza oceną Trybunału Konstytucyjnego pozostają również te sytuacje, w których utrata prawa
do rozpoznania skargi konstytucyjnej wynika z uchybień popełnionych przez skarżącego (por. m.in. postanowienia z: 16 października
2002 r., sygn. SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77; 21 września 2006 r., sygn. SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117,
cz. II, pkt 2; 3 lipca 2007 r., sygn. SK 4/07, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 83, cz. II, pkt 5; 1 lutego 2012 r., sygn. Ts 215/11,
OTK ZU nr 4/B/2012, poz. 375, pkt 3; 22 lipca 2014 r., sygn. SK 28/12, OTK ZU nr 7/A/2014, poz. 87, cz. II, pkt 3).
Okoliczności niniejszej sprawy wskazują, że kwestia odsetek z tytułu nieterminowo wypłaconego zasiłku powstała już w 2002
r. Sąd ustalił wówczas prawo skarżącego do zasiłku chorobowego, w wyniku czego ZUS wypłacił zaległe świadczenie 11 października
2002 r. Skarżący nie kwestionował wówczas prawidłowości działań ZUS, w szczególności nie podnosił zarzutu dotyczącego braku
wypłaty odsetek z tytułu nieterminowo wypłaconego zasiłku. O ile zatem już w 2002 r. kwestia niewypłaconych odsetek mogła
stanowić podstawę naruszenia konstytucyjnego prawa do ochrony własności, skarżący nie podjął działań zmierzających do uzyskania
ochrony tego prawa na drodze sądowej.
W badanej sprawie skarżący wskazuje na naruszenie konstytucyjnego prawa do ochrony własności. W jego ocenie źródłem naruszenia
tego prawa jest zbyt krótki okres przedawnienia roszczeń z tytułu odsetek od nieterminowo wypłaconego zasiłku chorobowego.
Jego argumentacja odnosi się zarówno do braku precyzji kwestionowanego art. 67 ust. 4 ustawy zasiłkowej, jak i mającej występować
nierówności okresów przedawnienia roszczeń ubezpieczonych oraz ZUS. Źródłem naruszenia konstytucyjnego prawa do ochrony własności
w badanej sprawie nie jest jednak treść kwestionowanego w skardze przepisu ustawy zasiłkowej, ale zachowanie skarżącego. Przewidziana
w tym przepisie ochrona interesu prawnego ubezpieczonego, któremu nieterminowo wypłacono świadczenie, uzależniona jest od
podjęcia przez niego odpowiednich działań w przeznaczonym na to okresie. Żądanie dokonania hierarchicznej kontroli tego przepisu
z punktu widzenia konstytucyjnego prawa do ochrony własności mogłoby mieć miejsce w sytuacji, w której skarżącemu – mimo podjęcia
przez niego stosownych kroków prawnych – nie zapewniono by sądowej ochrony tego prawa w toku zwykłych środków odwoławczych.
W badanej sprawie naruszenie prawa do ochrony własności polegające na braku możliwości dochodzenia roszczenia z tytułu odsetek
od nieterminowo wypłaconego zasiłku chorobowego związane jest z brakiem podjęcia przez skarżącego działań mających zabezpieczyć
jego interes prawny.
3.3. Badana skarga konstytucyjna nie spełnia wymagań związanych z zasadą subsydiarności. Skarżący nie wyczerpał drogi prawnej,
bowiem nie podjął w odpowiednim czasie działań zmierzających do ochrony jego prawa w zakresie odsetek od świadczenia wypłaconego
przez ZUS w październiku 2002 r.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji możliwość wykorzystania skargi konstytucyjnej przysługuje jedynie wtedy, gdy wyczerpano
dostępne środki prawne umożliwiające podważenie rozstrzygnięcia o konstytucyjnych wolnościach i prawach jednostki. Brak wypłaty
odsetek od nieterminowo wypłaconego zasiłku chorobowego nastąpił w 2002 r. Skarżący nie skorzystał z przysługującego mu prawa
do sądu i nie podjął wówczas działań zmierzających do uzyskania kwoty przysługującej mu z tytułu odsetek. Stosowne roszczenie
zgłosił dopiero w 2009 r. na skutek wcześniejszych działań ze strony ZUS żądającego zapłaty zaległych składek ubezpieczeniowych.
Skarżący podnosi, że ochrona przysługującego mu prawa majątkowego (tj. prawa do odsetek) w świetle zaskarżonej regulacji nabiera
charakteru iluzorycznego. Sam jednak przez 7 lat nie podjął żadnych czynności mających na celu ochronę własnego prawa. Chcąc
skorzystać z mechanizmu przewidzianego w art. 79 ust. 1 Konstytucji skarżący powinien wykazać się minimalną starannością w
trosce o zabezpieczenie swoich własnych interesów. Minimum staranności stanowiłoby poddanie sądowej ocenie kwestii odsetek
od nieterminowo wypłaconego zasiłku chorobowego w 2002 r. Trybunał nie może ani zastępować wymiaru sprawiedliwości, ani nie
ma kompetencji do odstąpienia od zasady subsydiarności skargi konstytucyjnej.
3.4. Wskazany przez skarżącego wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie z 9 grudnia 2010 r. nie może być traktowany jako ostateczne
rozstrzygnięcie o prawie do odsetek z tytułu nieterminowo wypłaconego zasiłku. Nie jest więc ostatecznym rozstrzygnięciem,
o którym mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Taki charakter mógłby mieć jedynie wyrok sądu, wydany w drodze kontroli działań
podjętych przez ZUS w 2002 r.
Możliwość rozpatrzenia w 2010 r. sprawy dotyczącej roszczenia o odsetki z tytułu świadczenia wypłaconego w 2002 r. wynika
wyłącznie z tego, że skarżący uprzednio nie doprowadził do sądowej oceny swoich praw. Gdyby w 2002 r. skarżący wszedł na drogę
sądową w sprawie o odsetki, wówczas sąd okręgowy we wskazanym w skardze wyroku z 9 grudnia 2010 r. nie rozpatrywałby tego
konkretnego roszczenia merytorycznie ze względu na ujemną przesłankę procesową (ne bis in idem). Również ta okoliczność przemawia za tym, że orzeczenia z 2010 r. nie mogą być uznane za ostateczne w rozumieniu art. 79
ust. 1 Konstytucji.
Biorąc to pod uwagę, zachowanie skarżącego należy uznać za próbę obejścia przepisów art. 46 ustawy o TK oraz wskazanego tam
terminu na wniesienie skargi. Zgodnie z tym przepisem skargę konstytucyjną należy wnieść w ciągu 3 miesięcy od doręczenia
skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. W badanej sprawie termin ten
mógłby rozpocząć swój bieg w chwili doręczenia skarżącemu ostatecznego orzeczenie sądowego weryfikującego działania ZUS dotyczące
odsetek podjęte w 2002 r.
3.5. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał wypowiadał się już na temat podobnych praktyk. Trybunał podkreślał, że wyczerpanie drogi prawnej winno być rozumiane jako konieczność wykorzystania tych środków prawnych, które prowadzą do wydania
w sprawie prawomocnego wyroku sądowego, nie zaś kolejnych rozstrzygnięć dotyczących prób uruchamiania nadzwyczajnych środków
proceduralnych, takich jak wznowienie postępowania czy rewizja nadzwyczajna (postanowienie o sygn. SK 4/01). W związku z powyższym
stwierdzeniem Trybunał uznał za niedopuszczalne próby sanowania terminu do wniesienia skargi przez wnoszenie nadzwyczajnych
środków odwoławczych (zob. postanowienia z: 24 kwietnia 2001 r., sygn. Ts 17/01, OTK ZU nr 3/B/2002, poz. 204; 6 listopada
2002 r., sygn. SK 4/01 OTK ZU nr 6/A/2002, poz. 85). W powyższych sprawach skarżący wnosili nadzwyczajne środki odwoławcze
i po uzyskaniu postanowienia sądu o ich oddaleniu wnosili skargę konstytucyjną, wskazując to postanowienie jako ostateczne
orzeczenie o swoich wolnościach i prawach. W powyższych sprawach Trybunał uznał taką praktykę za niedopuszczalną. Przyzwolenie
na nią doprowadziłoby do sytuacji, w której zawsze i w każdym czasie istniałaby możliwość uzyskania „ostatecznego orzeczenia”
wyłącznie dla potrzeb skargi konstytucyjnej.
Stanowisko Trybunału wyrażone w przywołanych powyżej sprawach ma analogiczne zastosowanie do badanej skargi konstytucyjnej.
Także w tym wypadku skarżący nie wykorzystał możliwości terminowego wyczerpania dostępnych środków prawnych ochrony przysługującego
mu prawa do ochrony własności. Obecnie stara się, wszczynając postępowanie sądowe, sanować ten fakt, licząc na skuteczne zainicjowanie
postępowania przed Trybunałem. Taka próba musi być uznana za próbę obejścia normy wynikającej z art. 46 ustawy o TK.
3.6. Na marginesie poczynionych ustaleń Trybunał stwierdził, że badana skarga konstytucyjna opiera się na zasadniczym nieporozumieniu
w tej części, jaka stanowi o istocie zarzutu stawianego przez skarżącego. Powołując się na art. 32 ust. 1 Konstytucji, przedstawia
on w skardze dwie sytuacje, których nie można uznawać za podobne.
W czerwcu 2009 r. ZUS domagał się zapłaty zaległych składek wraz z odsetkami. W takiej sytuacji odsetki, jako świadczenie
uboczne, przedawniają się wraz ze świadczeniem głównym. Skarżący natomiast próbuje chronić swoje prawa majątkowe jedynie w
zakresie odsetek, ponieważ świadczenie główne zostało wykonane 11 października 2002 r. z chwilą wypłaty zasiłku chorobowego
po wyroku sądowym. Od tego momentu odsetki stanowiły świadczenie samodzielne, co skutkuje tym, że przedawnienie świadczenia
głównego nie ma wpływu na ich przedawnienie. Sytuacja skarżącego różni się zatem od sytuacji ZUS. Odsetki skarżącego stały
się samodzielne i przedawniły się odrębnie od przedawnienia świadczenia głównego. Odsetki ZUS były natomiast nadal związane
ze świadczeniem głównym. Skarżący nie wykazał zatem, że w jego sprawie nastąpiło nierówne traktowanie podmiotów znajdujących
się w podobnych sytuacjach. Nie udowodnił przez to naruszenia swoich konstytucyjnych praw.
Niedopuszczalność merytorycznej kontroli zarzutów przedstawionych w badanej skardze konstytucyjnej wynika z braku dochowania
zasady subsydiarności skargi oraz nieprawidłowego określenia sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego.
W rezultacie badana skarga nie czyni zadość wymogom określonym w art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK, co uzasadnia wydanie
postanowienia o umorzeniu postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).
Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.