W skardze konstytucyjnej z 17 września 2014 r. (data nadania) „AR-POL” S. i S. Sp. j. (dalej: skarżąca) wystąpiła o stwierdzenie,
że art. 54 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz.
270, ze zm.; dalej: p.p.s.a.) w zakresie, w jakim „nie przewiduje sposobu wnoszenia do wojewódzkiego sądu administracyjnego
pism innych niż skarga”, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 oraz art. 78 Konstytucji.
Zdaniem skarżącej zakwestionowany w skardze art. 54 § 1 p.p.s.a. w brzmieniu: „Skargę do sądu administracyjnego wnosi się
za pośrednictwem organu, którego działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania jest przedmiotem skargi”,
narusza jej prawa konstytucyjne, ponieważ określa wyłącznie tryb wnoszenia skargi do sądu administracyjnego, nie reguluje
natomiast trybu składania pozostałych pism procesowych. Niedookreśloność tego przepisu – jak zarzuciła skarżąca – doprowadziła
w sprawie, w związku z którą wniosła ona skargę konstytucyjną, do „zablokowani[a] uruchomienia merytorycznego postępowania
przed sądem administracyjnym (…) [,] skorzystania z rzetelnej procedury sądowej oraz uzyskania merytorycznego wyroku sądowego[,]
a także naruszenia zaufania obywatela do państwa i lojalności państwa wobec obywatela[,] jak również prawa do zaskarżenia
orzeczenia wydanego w pierwszej instancji”.
Postanowieniem z 30 października 2014 r. (doręczonym pełnomocnikowi 4 listopada 2014 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania
dalszego biegu skardze, stwierdziwszy, że zarzuty naruszenia praw skarżącej cechuje oczywista bezzasadność. Trybunał wskazał
także, że wydanie orzeczenia jest niedopuszczalne, ponieważ naruszenie swych praw skarżąca łączy z zaniechaniem ustawodawczym.
W zażaleniu z 12 listopada 2014 r. skarżąca zakwestionowała postanowienie Trybunału w całości. Wniosła o uwzględnienie zażalenia
i skierowanie skargi do rozpoznania na rozprawie. Skarżąca zarzuciła Trybunałowi – po pierwsze – naruszenie art. 49 w związku
z art. 36 ust. 3 i w związku z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr
102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) w wyniku błędnego uznania, że skarga jest oczywiście bezzasadna i że skarżąca nie
wskazała sposobu naruszenia wolności i praw. Po drugie – naruszenie art. 49 w związku z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK w
skutek błędnego przyjęcia, że skarga dotyczy zaniechania legislacyjnego.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. W myśl art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie
Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje
zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6–7 i w związku z art. 49 ustawy
o TK). Bada przede wszystkim, czy w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze
dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje w szczególności te zarzuty, które mogą podważyć
trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.
2. Trybunał stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty sformułowane w zażaleniu nie podważają podstaw
odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
3. Zdaniem skarżącej Trybunał błędnie ustalił, że skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna.
3.1. W zażaleniu skarżąca wyjaśniła, że przedmiotem złożonej przez nią skargi konstytucyjnej jest art. 54 § 1 p.p.s.a. „rozumiany
przez sądy administracyjne w ten sposób, że usunięcie braku formalnego skargi przez wniesienie w terminie otwartym pełnomocnictwa
do reprezentowania strony przed sądami administracyjnymi do sądu administracyjnego za pośrednictwem organu rozpoznającego
sprawę zamiast bezpośrednio do sądu administracyjnego powinno być traktowane jako niewniesienie pełnomocnictwa i skutkować
odrzuceniem prawidłowo wniesionej skargi”. Zdaniem skarżącej normatywna treść tego przepisu jest „na tyle pojemna, że umożliwia
niekonstytucyjne jego odczytanie w powszechnej, utrwalonej i powtarzalnej praktyce sądów administracyjnych (…)”. W zażaleniu
skarżąca sformułowała zatem zarzut niekonstytucyjności treści art. 54 § 1 p.p.s.a. ustalonej przez orzecznictwo sądowe.
3.2. Badając zgodność aktu normatywnego z Konstytucją, Trybunał bierze również pod uwagę sposób rozumienia przepisów prawa
przyjęty w praktyce orzeczniczej i w doktrynie. Jak orzekł bowiem w postanowieniu z 4 grudnia 2000 r., „jeżeli jednolita i
konsekwentna praktyka stosowania prawa w sposób bezsporny ustaliła wykładnię danego przepisu, a jednocześnie przyjęta interpretacja
nie jest kwestionowana przez przedstawicieli doktryny, to przedmiotem kontroli konstytucyjności jest norma prawna dekodowana
z danego przepisu zgodnie z ustaloną praktyką” (SK 10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300; podobnie wyrok TK z 3 października 2000
r., K 33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188).
3.3. Trybunał przypomina jednak, że we wniesionej do Trybunału skardze konstytucyjnej skarżąca postawiła zarzut niedookreśloności
zakwestionowanego art. 54 § 1 p.p.s.a. Skarżąca, wskazawszy na wyrok NSA z 27 marca 2012 r. (sygn. akt II OZ 234/12) oraz
postanowienia NSA z 15 kwietnia 2014 r. (sygn. akt I GSK 577/14) i 17 kwietnia 2014 r., (sygn. akt II FSK 557/14), stwierdziła,
że niedookreśloność tego przepisu „prowadzi do dowolności rozstrzygnięć sądowych” (s. 4). Skarżąca nie uwzględniła jednak
tego, że niedookreśloność przepisu, która prowadzi do „dowolności rozstrzygnięć sądowych”, wyklucza jednolitą praktyką jego
stosowania.
3.4. Zdaniem skarżącej „nie sposób przyjąć, iż (…) art. 54 § 1 [p.p.s.a.] jest przepisem szczególnym i formułuje wyjątek od
zasady co do trybu wnoszenia pisma będącego skargą (…). Za zrozumieniem treści przepisu art. 54 § 1 [p.p.s.a.] nie przemawia
również zasada ekonomii postępowania sądowoadministracyjnego oraz racjonalność pośredniego trybu wnoszenia pism zawierających
usunięcie braków formalnych skargi”. Skarżąca zakwestionowała zatem stanowisko NSA zaprezentowane w postanowieniu z 3 czerwca
2014 r., (sygn. akt II FSK 1268/14), tj. w orzeczeniu, w związku z którym wniosła skargę konstytucyjną.
3.5. W postanowieniu z 30 października 2014 r. Trybunał zasadnie zatem uznał, że zarzuty naruszenia konstytucyjnych praw skarżącej
cechuje oczywista bezzasadność. W związku z tym – na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 i w związku z art. 47 ust.
1 pkt 2 ustawy o TK – prawidłowo odmówił nadania analizowanej skardze dalszego biegu.
4. Zarzuty sformułowane w zażaleniu nie podważają także drugiej podstawy odmowy. Skarżąca zarzuciła, że nie kwestionuje zaniechania
ustawodawcy, lecz wadliwie sformułowaną treść art. 54 § 1 p.p.s.a. Skarżąca nie wzięła zatem pod uwagę tego, że już w petitum wniesionej skargi konstytucyjnej zaskarżyła powyższy przepis „w zakresie[,] w jakim nie przewiduje [on] sposobu wnoszenia
do wojewódzkiego sądu administracyjnego pism innych niż skarga (…)”. Należy więc stwierdzić, że w postanowieniu z 30 października
2014 r. Trybunał zasadnie uznał, że wydanie orzeczenia jest niedopuszczalne, zatem – na podstawie art. art. 49 w związku z
art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK – prawidłowo odmówił nadania rozpatrywanej skardze dalszego biegu.
Wziąwszy pod uwagę to, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny
– na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – postanowił jak w sentencji.