1. W skardze konstytucyjnej z 11 stycznia 2013 r. R.G. (dalej: skarżący) wniósł o zbadanie zgodności art. 14 ustawy z dnia
18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. Nr 144, poz. 1204; dalej: ustawa o świadczeniu usług) z art.
2, art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz z art. 8 ust. 1 i 2 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych
wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284; dalej: Konwencja).
1.2. Zaskarżony przepis ma następującą treść:
„1. Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania
danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania
urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności
niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.
2. Usługodawca, który otrzymał urzędowe zawiadomienie o bezprawnym charakterze przechowywanych danych dostarczonych przez
usługobiorcę i uniemożliwił dostęp do tych danych, nie ponosi odpowiedzialności względem tego usługobiorcy za szkodę powstałą
w wyniku uniemożliwienia dostępu do tych danych.
3. Usługodawca, który uzyskał wiarygodną wiadomość o bezprawnym charakterze przechowywanych danych dostarczonych przez usługobiorcę
i uniemożliwił dostęp do tych danych, nie odpowiada względem tego usługobiorcy za szkodę powstałą w wyniku uniemożliwienia
dostępu do tych danych, jeżeli niezwłocznie zawiadomił usługobiorcę o zamiarze uniemożliwienia do nich dostępu.
4. Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli usługodawca przejął kontrolę nad usługobiorcą w rozumieniu przepisów o ochronie
konkurencji i konsumentów”.
1.3. Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego i prawnego:
Skarżący wystąpił z powództwem przeciwko wydawcy gazety internetowej, domagając się usunięcia komentarzy internautów naruszających
jego dobra osobiste, zamieszczonych przez internautów na stronie internetowej administrowanej przez pozwanego, w terminie
7 dni od daty uprawomocnienia się wyroku. Skarżący wniósł również o zobowiązanie pozwanego do opublikowania przeprosin oraz
o zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego za naruszenie dóbr osobistych. Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 20 października
2011 r., oddalił powództwo. Od powyższego wyroku skarżący wniósł apelację, oddaloną następnie wyrokiem Sądu Apelacyjnego w
Warszawie z 11 października 2012 r. W ocenie sądu odwoławczego komentarze zamieszczone pod artykułem opublikowanym na portalu
internetowym przez anonimowych internautów nie stanowiły – w odróżnieniu od samego artykułu – materiału prasowego. Nie wymagają
zatem one zgody administratora tego portalu ani redakcji na ich publikację. Z tych powodów nie mają zastosowania w tej sprawie
przepisy prawa prasowego.
1.4. Zdaniem skarżącego przyjęta w orzecznictwie sądowym wykładnia art. 14 ustawy o świadczeniu usług, stosownie do której
wydawca prasy elektronicznej może zwolnić się od odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych, spowodowane umieszczaniem
komentarzy przez internautów na stronach gazety elektronicznej, ogranicza w sposób nieproporcjonalny prawo do ochrony czci
i dobrego imienia, wynikające z art. 47 Konstytucji i art. 8 Konwencji. Ponadto zakwestionowany przepis – w zakresie, w jakim
przewiduje odmienny od przepisów ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz. U. Nr 5, poz. 24 ze zm.; dalej: prawo
prasowe) oraz przepisów kodeksu cywilnego standard odpowiedzialności odszkodowawczej za naruszenie dóbr osobistych – ma być
niezgodny z art. 2 Konstytucji. Ograniczenie odpowiedzialności ma polegać na tym, że nie powstaje ona z chwilą zamieszczenia
na administrowanej przez niego stronie treści naruszających dobra osobiste, a dopiero wtedy, gdy administrator strony internetowej
dostanie wiadomość o treściach mogących naruszać dobra osobiste i pod warunkiem, że niezwłocznie ich nie zablokuje.
Jak wyjaśniono w skardze konstytucyjnej, przyczyną naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego nie jest bezpośrednio treść
art. 14 ustawy o świadczeniu usług, ale jego wykładnia ukształtowana w orzecznictwie sądowym, która uznaje ten przepis za
lex specialis względem art. 24 k.c. i art. 37 oraz art. 38 prawa prasowego. Taka wykładnia oznaczać ma przyzwolenie organów władzy publicznej
na naruszenia dóbr osobistych jednostek i niczym nieuzasadnione zróżnicowanie standardu ochrony czci i dobrego imienia, w
zależności od tego, czy naruszenie dóbr osobistych ma miejsce w tradycyjnej prasie, czy w prasie elektronicznej.
Zdaniem skarżącego przepis zastosowany przez sądy w jego sprawie nie może mieć zastosowania do prezentowania komentarzy internautów
pod artykułami prasowymi. Ustawa o świadczeniu usług ma zastosowanie w szczególności do sfery obrotu gospodarczego oraz wymiany
informacji przez Internet. Sądy błędnie nie uznają komentarzy zamieszczanych pod materiałami prasowymi publikowanymi na portalach
internetowych za listy do redakcji, za które odpowiedzialność ponosi wydawca na zasadach określonych w prawie prasowym.
Niezależnie od powyższych uwag, przyjęcie zróżnicowanych standardów ochrony czci i dobrego imienia oraz godności osobistej
jednostek – w zależności od tego, czy naruszenie dóbr osobistych nastąpiło w prasie, czy Internecie – stanowi nieproporcjonalne
ograniczenie prawa do ochrony życia prywatnego i rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz narusza standardy demokratycznego
państwa prawa.
2. Prokurator Generalny w piśmie z 31 stycznia 2014 r. wniósł o umorzenie postępowania z uwagi na niedopuszczalność wydania
wyroku. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym
(Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna może zostać wniesiona po wyczerpaniu przewidzianych
środków prawnych, w sytuacji gdy sąd lub inny organ władzy publicznej orzekł ostatecznie o konstytucyjnych wolnościach, prawach
lub obowiązkach skarżącego. Prokurator Generalny zwrócił uwagę, że wyrokiem z 10 stycznia 2014 r. Sąd Najwyższy uwzględnił
skargę kasacyjną skarżącego od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie i przekazał temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania.
Odwołując się do dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, należy przyjąć, że z chwilą uwzględnienia przez Sąd
Najwyższy skargi kasacyjnej i uchylenia wyroku sądu drugiej instancji oraz przekazania sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania,
ostateczne orzeczenie – jakim w sprawie cywilnej jest wyrok sądu odwoławczego – utraciło walor ostatecznego rozstrzygnięcia,
w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ustawy o TK. Wskazany przez skarżącego wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z 11 października 2012 r. nie kształtuje już ostatecznie jego sytuacji prawnej. Z tego powodu postępowanie w sprawie powinno
zostać umorzone.
3. Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie z 9 września 2013 r. poinformował, że nie zgłasza udziału w niniejszym postępowaniu.
4. Pismem z 16 stycznia 2014 r. Trybunał Konstytucyjny zwrócił się do pełnomocnika skarżącego o udzielenie wyjaśnień, czy
w sprawie leżącej u podstaw wniesienia do TK skargi konstytucyjnej została wniesiona skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego,
a jeśli tak, to w jaki sposób została rozstrzygnięta przez SN. Trybunał zwrócił się również z prośbą o przesłanie kopii wyroku
Sądu Najwyższego, jeśli został wydany w sprawie.
W odpowiedzi z 30 stycznia 2014 r. pełnomocnik skarżącego przesłała kopię wyroku SN z 10 stycznia 2014 r. o sygn. akt I CSK
128/13, uchylającego wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11 października 2012 r. o sygn. akt VI ACa 2/12 oraz przekazującego
sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania. Jednocześnie wniosła o zawieszenie postępowania przed Trybunałem
Konstytucyjnym w sprawie jej mocodawcy, do czasu ponownego rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Apelacyjny w Warszawie. Jeżeli
Sąd Apelacyjny zmieni wyrok sądu pierwszej instancji w ten sposób, że uwzględni powództwo – skarga konstytucyjna stanie się
wtedy bezprzedmiotowa. Jeśli zaś ponownie oddali apelację – wniesiona skarga konstytucyjna będzie zasługiwała na rozpoznanie.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przesłanki wniesienia i merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej są uregulowane przede wszystkim w art. 79 ust.
1 Konstytucji i uszczegółowione w art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr
102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Niespełnienie któregokolwiek z wymagań określonych w tych przepisach – po ich
stwierdzeniu na etapie merytorycznego rozpoznania skargi – obliguje TK do umorzenia postępowania. Jednocześnie należy podkreślić,
że Trybunał na każdym etapie postępowania jest zobowiązany sprawdzać, czy nie zaistniała któraś z ujemnych przesłanek procesowych.
Trybunał rozpoznający merytorycznie sprawę nie jest związany stanowiskiem zajętym w postanowieniu lub zarządzeniu Trybunału,
wydanym w ramach wstępnego rozpoznania (zob. np. postanowienia TK z: 8 kwietnia 2008 r., sygn. SK 80/06, OTK ZU nr 3/A/2008,
poz. 51, cz. II, pkt 1; 30 czerwca 2008 r., sygn. SK 15/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 98, cz. II, pkt 1; 19 października 2010
r., sygn. SK 8/09, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 94, cz. II, pkt 2).
2. Jednym z podstawowych wymagań dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest to, by była ona wniesiona
po wydaniu ostatecznego orzeczenia o wolnościach, prawach lub obowiązkach skarżącego określonych w Konstytucji na podstawie
zakwestionowanego przepisu.
„Orzeczeniem ostatecznym” w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46 ust. 1 ustawy o TK jest rozstrzygnięcie, co
do którego nie przysługuje już żaden zwyczajny środek zaskarżenia. W postępowaniu cywilnym walor ostateczności przypisywany
jest orzeczeniom sądu drugiej instancji.
3. W niniejszej sprawie skarżący wskazał jako ostateczne orzeczenie o jego konstytucyjnych wolnościach i prawach wyrok Sądu
Apelacyjnego w Warszawie z 11 października 2012 r. (sygn. akt VI ACa 2/12). Wyrok ten został uchylony, a sprawa została przekazana
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania wskutek uwzględnienia przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej wniesionej przez
skarżącego (wyrok z 10 stycznia 2014 r., sygn. akt I CSK 128/13).
4. W sytuacji gdy Sąd Najwyższy – w związku z uwzględnieniem skargi kasacyjnej – uchylił rozstrzygnięcie sądu drugiej instancji
i przekazał temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania, orzeczenie dotąd kształtujące sytuację prawną wnoszącego skargę konstytucyjną
traci walor ostateczności. Ponowne rozpoznanie oznacza, że sprawa skarżącego zostanie jeszcze raz rozstrzygnięta przez Sąd
Apelacyjny. Postępowanie przed sądem, któremu SN przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, nie jest jednak nowym postępowaniem,
ale jest kontynuacją dotychczasowego postępowania z obligatoryjnym uwzględnieniem wskazówek SN (zob. K. Piasecki, uwaga 10
do art. 39815 [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Tom II. Komentarz do artykułów 367-505
37
, red. K. Piasecki, Warszawa 2010). Przekazanie sprawy sądowi niższej instancji do ponownego rozpoznania pociąga za sobą,
na podstawie art. 39820 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2014 r., poz. 101) związanie tego sądu wykładnią
prawa dokonaną przez SN. Sąd Apelacyjny zbada tym samym raz jeszcze zarzuty sformułowane przez skarżącego w apelacji i ponownie
przesądzi o zasadności argumentacji skarżącego, uwzględniając wszakże ocenę prawną SN.
5. Trybunał Konstytucyjny uznał zatem, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 11 października 2012 r. wyłącznie tymczasowo
ukształtował sytuację prawną skarżącego. Jednocześnie Trybunał stwierdził brak spełnienia podstawowej przesłanki, od której
zależy dopuszczalność merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej. Wydanie orzeczenia w sprawie jest w tej sytuacji niedopuszczalne,
co stanowi przyczynę umorzenia postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK.
6. Trybunał Konstytucyjny uznał ponadto, że nie ma żadnych podstaw do zawieszenia postępowania w niniejszej sprawie do czasu
wydania orzeczenia przez Sąd Apelacyjny w Warszawie na skutek przekazania mu przez Sąd Najwyższy sprawy do ponownego rozpoznania.
Umorzenie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym nie stoi na przeszkodzie ewentualnemu ponownemu złożeniu przez skarżącego
skargi konstytucyjnej. Może to jednak nastąpić wyłącznie po uzyskaniu – w wyniku ponownego rozpatrzenia jego sprawy przez
Sąd Apelacyjny – nowego rozstrzygnięcia, któremu będzie można przypisać walor ostateczności w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.