1. Sąd Okręgowy w Gliwicach – Wydział VIII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (dalej: pytający sąd), na podstawie postanowienia
z 5 lutego 2018 r. (sygn. akt VIII U 2306/16), przedstawił Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne, czy art. 24 ust. 5
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 963, ze zm.; dalej: ustawa
systemowa lub u.s.u.s.) jest zgodny z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Pytanie zostało zadane w związku z następującym stanem faktycznym i prawnym:
W decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (dalej: ZUS) z 2016 r. płatniczce składek prowadzącej działalność gospodarczą określono
aktualną wysokość zadłużenia za okres od stycznia 1999 r. do sierpnia 2004 r. z tytułu zaległych składek na ubezpieczenie
społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy (dalej: FP) i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP). Odwołując się od
decyzji ZUS do sądu okręgowego, płatniczka podniosła zarzut przedawnienia. Z uwagi jednak na zabezpieczenie wskazanych zaległości
hipoteką, mogą być one nadal egzekwowane z przedmiotu hipoteki.
W uzasadnieniu pytania prawnego, sąd odniósł się szeroko do sytuacji, jaka miała miejsce w orzecznictwie sądów po wyroku Trybunału
z 8 października 2013 r., sygn. SK 40/12 (OTK ZU nr 7/A/2013, poz. 97). Wskazał, że sądy w swoich wyrokach podkreślały, iż
kwestionowany przepis ustawy systemowej jest odpowiednikiem instytucji z art. 70 § 6 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja
podatkowa (Dz. U. z 2017 r. poz. 201; dalej: o.p.). W związku z tym, w świetle wyroku Trybunału o sygn. SK 40/12, oceniały
art. 24 ust. 5 ustawy systemowej jako niezgodny z art. 64 ust. 2 Konstytucji. Uznawały tym samym, że termin przedawnienia
należności składkowych biegnie na zasadach ogólnych. Dopiero w wyroku z 8 sierpnia 2017 r., sygn. akt I UK 325/16, opublikowanym
w Lex nr 2389585 (wydanym na skutek skargi kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 29 września 2015 r., sygn.
akt III AUa 2392/13), Sąd Najwyższy stwierdził, że nie można wprost przyjąć, iż zachodzi sytuacja oczywistej niekonstytucyjności
art. 24 ust. 5 ustawy systemowej tylko z uwagi na argumentację uzasadniającą zakwestionowanie przez Trybunał Konstytucyjny
zgodności tożsamo brzmiącego art. 70 § 6 o.p. z art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Następnie pytający sąd omówił treść przepisów wskazanych w petitum pytania jako wzorce kontroli art. 24 ust. 5 ustawy systemowej, tj. art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W dalszej części uzasadnienia, w związku z publicznoprawnym charakterem składki, sąd odwołał się do tez wyroku TK o sygn.
SK 40/12. Wskazał na dopuszczalność badania zasad przedawnienia zobowiązań publicznoprawnych w kontekście przepisów o równej
ochronie własności. Podkreślił nadto, że istotą problemu konstytucyjnego w niniejszej sprawie nie jest samo wyłączenie przedawnienia,
lecz to, że o jego istnieniu lub nieistnieniu decyduje forma zabezpieczenia należności podatkowych, a właściwie posiadanie
lub nieposiadanie przez podatnika nieruchomości, na których może być ustanowiona hipoteka przymusowa. Zaskarżony przepis stanowi
podstawę podziału potencjalnych ubezpieczonych na dwie grupy podmiotów podobnych w zależności od tego, czy posiadają oni składniki
majątkowe, na których można ustanowić hipotekę, czy nie posiadają takich składników. Zobowiązania składkowe jednej grupy nie
podlegają przedawnieniu, podczas gdy zobowiązania składkowe drugiej grupy ulegają przedawnieniu. Zróżnicowanie zasad przedawnienia
prowadzi do odmiennego pod względem czasowym poziomu ochrony własności i praw majątkowych (art. 64 ust. 2 Konstytucji).
W ocenie sądu, za niekonstytucyjnością art. 24 ust. 5 ustawy systemowej przemawiają argumenty zawarte w wyroku Trybunału o
sygn. SK 40/12. Przytaczając rozważania Trybunału, pytający sąd podniósł, między innymi, że „dożywotnia egzekucja należności
podatkowych nie jest jednoznacznie pozytywna, ponieważ może budzić zastrzeżenia z punktu widzenia nakazu sprawnego działania
instytucji publicznych (preambuła do Konstytucji) oraz zasady zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa
(art. 2 Konstytucji). Dopuszczalne jest wydłużenie (w rozsądnych granicach) terminu przedawnienia w związku z prowadzoną egzekucją
z nieruchomości, a nie całkowite wyłączenie przedawnienia należności zabezpieczonych hipoteką”. Odpowiedzialność tych podmiotów
nie jest w żaden sposób ograniczona czasowo, podczas gdy podatnicy, których należności nie zostały zabezpieczone hipoteką,
odpowiadają za swoje zobowiązania podatkowe, co do zasady, jedynie przez pięć lat. Zaskarżone rozwiązanie różnicuje w istotny
sposób zakres czasowy odpowiedzialności podatników w zależności od arbitralnego i przypadkowego kryterium, tj. posiadania
lub nieposiadania składników majątkowych pozwalających na ustanowienie zabezpieczenia w formie hipoteki.
W zakończeniu uzasadnienia, pytający sąd wskazał, że od udzielenia odpowiedzi przez Trybunał Konstytucyjny zależy wynik postępowania
objętego pytaniem prawnym. W sytuacji uznania normy prawnej objętej pytaniem prawnym za niezgodną z wzorcami w określonym
zakresie, ubezpieczona nie będzie miała obowiązku uiszczenia zaległych składek, których dotyczy zaskarżona decyzja organu
rentowego.
2. W piśmie z 14 marca 2018 r. Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: Rzecznik) zgłosił swój udział w postępowaniu i wniósł o
stwierdzenie, że art. 24 ust. 5 ustawy systemowej jest niezgodny z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Uzasadniając swoje stanowisko, w piśmie z 25 kwietnia 2018 r. Rzecznik omówił charakter składek i ich poszczególne cechy.
Wskazał też na zmiany regulacji w zakresie długości terminu przedawnienia. Początkowo był to okres 5-letni, który został wydłużony
do 10 lat i ponownie skrócony do 5 lat. Bieg terminu przedawnienia – w zależności od sytuacji wskazanych w ustawie – może
ulec przerwaniu bądź zawieszeniu. Podkreślił, że przedawnienie należności z tytułu składek powoduje wygaśnięcie zobowiązania
z tego tytułu (art. 59 § 1 pkt 9 o.p. w związku art. 31 ustawy systemowej). Po upływie terminu przedawnienia ZUS nie może
dochodzić tych należności, a płatnik składek po upływie tego terminu nie może dobrowolnie ich opłacić. Jednakże zobowiązanie
nie wygaśnie, jeżeli należności z tytułu składek są zabezpieczone hipoteką lub zastawem. W takim wypadku zgodnie z kwestionowanym
art. 24 ust. 5 u.s.u.s. po upływie terminu przedawnienia należności mogą być nadal egzekwowane, z tym że egzekucja jest dopuszczalna
jedynie z przedmiotu hipoteki lub zastawu i tylko do wysokości zaległych składek i odsetek za zwłokę liczonych do dnia przedawnienia.
Następnie Rzecznik omówił zasady ustanawiania hipoteki przymusowej i tryb, w jakim prowadzona jest egzekucja z przedmiotu
zabezpieczenia. Art. 24 ust. 5 u.s.u.s., wprowadzając odstępstwo od ogólnych zasad przedawniania się należności składkowych,
pozostawia ZUS nieograniczoną w czasie możliwość dochodzenia należności z tytułu składek. W ocenie Rzecznika, istotne znaczenie
w zakresie oceny konstytucyjności instytucji przedawnienia należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne ma wyrok
Trybunału o sygn. SK 40/12. Konstrukcja hipoteki zabezpieczającej należności z tytułu składek jest analogiczna do tej, która
zabezpiecza zaległości podatkowe, wobec czego należy wyrok ten odnieść także do uregulowań zawartych w ustawie systemowej.
Rzecznik wskazał również na sytuację, jaka ukształtowała się po wyroku o sygn. SK 40/12 w orzecznictwie sądów, które odmawiały
zastosowania zaskarżonego przepisu z powołaniem zawartej w nim argumentacji.
W opinii Rzecznika, art. 24 ust. 5 u.s.u.s. różnicuje w istotny sposób zakres czasowy odpowiedzialności osób zobowiązanych
do uiszczania składek w zależności od arbitralnego i przypadkowego kryterium, tj. posiadania lub nieposiadania składników
majątkowych pozwalających na ustanowienie zabezpieczenia w formie hipoteki przymusowej. Osoby posiadające nieruchomości zostały
potraktowane bardziej rygorystyczne niż pozostali zobowiązani. Uzasadniając swoje stanowisko w pozostałym zakresie, Rzecznik
odwołał się do argumentacji przytoczonej w wyroku o sygn. SK 40/12.
3. Prokurator Generalny w piśmie z 17 lipca 2018 r. zajął stanowisko, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. w zakresie, w jakim wyłącza
przedawnienie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne zabezpieczonych hipoteką, jest zgodny z art. 64 ust.
2 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 Konstytucji. W pozostałym zakresie wniósł o umorzenie postępowania ze względu
na niedopuszczalność wydania wyroku.
Prokurator Generalny w swoim stanowisku zwrócił uwagę, że niektóre sądy odmawiają zastosowania zaskarżonego przepisu w rozstrzyganych
przez nie sprawach z powołaniem się na wyrok Trybunału o sygn. SK 40/12. Wskazał jednak, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. w aktualnie
obowiązującym stanie prawnym zachowuje swoją moc obowiązującą, zgodnie z zasadą domniemania konstytucyjności obowiązujących
przepisów prawa, i powinien stanowić przedmiot rozpoznania.
Odnosząc się do kwestii formalnych dotyczących wymagań pytania prawnego, Prokurator Generalny podkreślił, że art. 24 ust.
5 u.s.u.s. wyłącza przedawnienie należności z tytułu składek zabezpieczonych hipoteką lub zastawem. Natomiast w sprawie, w
związku z którą pytający sąd sformułował pytanie prawne, należności z tytułu składek zostały zabezpieczone hipoteką. Instytucja
zabezpieczenia w formie zastawu nie miała zatem zastosowania. W związku z tym, w ocenie Prokuratora Generalnego, przedmiotem
badania może być zaskarżony przepis tylko w zakresie, w jakim odnosi się do hipoteki. W pozostałym zakresie wniósł o umorzenie
postępowania z uwagi na brak spełnienia przesłanki funkcjonalnej.
Zdaniem Prokuratora Generalnego, badanie konstytucyjności w niniejszej sprawie może dotyczyć tylko należności z tytułu składek
na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (dalej: FUS), o których mowa w zaskarżonym przepisie. Nie może natomiast obejmować swoim
zakresem należności na ubezpieczenie zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Art. 24 ust.
5 u.s.u.s. znajduje do nich zastosowanie na podstawie art. 32 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Jednakże art. 32
u.s.u.s. nie został wskazany związkowo z art. 24 ust. 5 u.s.u.s. jako podlegający kontroli w niniejszej sprawie. W tym zakresie
pytanie nie spełnia wymagań art. 67 ust. 1 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem
Konstytucyjnym i powinna podlegać umorzeniu.
Odnosząc się do wskazanych w petitum pytania prawnego wzorców kontroli, Prokurator Generalny wskazał, że argumenty sądu dotyczą przede wszystkim zasady równej
ochrony praw majątkowych. Dlatego też podstawowym wzorcem kontroli w niniejszej sprawie powinien być art. 64 ust. 2, zaś art.
31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 Konstytucji mają charakter związkowy.
Przechodząc do merytorycznej oceny zarzutów podniesionych w pytaniu sądu, Prokurator Generalny uznał je za niezasadne. Na
wstępie odniósł się do problematyki ubezpieczeń społecznych oraz regulacji dotyczących przedawnienia należności z tytułu składek
na ubezpieczenia społeczne i zabezpieczenia tychże należności hipoteką.
W ocenie Prokuratora Generalnego, okoliczność, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. wyłącza możliwość przedawnienia należności z tytułu
składek wobec tych płatników, na majątku których zostały one zabezpieczone hipoteką przymusową, nie oznacza potraktowania
tej grupy podmiotów w sposób naruszający konstytucyjne prawo do równej ochrony praw majątkowych. Prawo podmiotowe wynikające
z art. 64 ust. 2 Konstytucji nie ma charakteru absolutnego i może podlegać ograniczeniom pod warunkiem zachowania wymagań
konstytucyjnych, wynikających z art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 Konstytucji.
Kwestionowana regulacja została wprowadzona aktem rangi ustawowej. Jej celem jest zapewnienie uiszczenia należności z tytułu
składek na ubezpieczenia społeczne poprzez wyłączenie możliwości ich przedawnienia. W świetle tej regulacji, ustanowienie
hipoteki przymusowej służy przygotowaniu przyszłego przymusowego ściągnięcia zabezpieczonych nią należności z tytułu składek.
Prokurator Generalny wskazał, że w systemie ubezpieczeń społecznych z upływem terminu przedawnienia ustawodawca łączy wygaśnięcie
zobowiązania. Składki uiszczone po upływie tego terminu stają się świadczeniem nienależnym i podlegają zaliczeniu przez ZUS
z urzędu na poczet zaległych lub bieżących składek, a w razie ich braku – na poczet przyszłych składek, chyba że płatnik składek
złoży wniosek o ich zwrot. W przeciwieństwie do przedawnionych cywilnoprawnych roszczeń majątkowych przedawnione należności
z tytułu składek nie zmieniają się w zobowiązania naturalne, lecz wygasają. Podkreślił przy tym, że przedawnienie może prowadzić
także do sytuacji, w których podmiot zobowiązany do ich uiszczenia nie wywiąże się z ciążącego na nim obowiązku także wtedy,
gdy jego sytuacja majątkowa mu na to pozwala.
Prokurator Generalny odniósł się również do charakteru składek na ubezpieczenie społeczne, wskazując, że jest to świadczenie
pieniężne o charakterze przymusowym, bezzwrotnym, powszechnym, celowym i wzajemnym (odpłatnym, ekwiwalentnym). Z celowego
charakteru wynika obowiązek przeznaczenia funduszy pochodzących ze składek wyłącznie na wypłatę świadczeń. Składka opłacona
w prawidłowy sposób i we właściwej wysokości nie podlega zwrotowi. Składki należą do niepodatkowych danin publicznych, a ich
wprowadzanie powinno mieć uzasadnienie w wartościach i gwarancjach konstytucyjnych, którym służyć ma realizacja wyodrębnionego
zadania publicznego. W wypadku szeroko rozumianego systemu zabezpieczeń społecznych i zdrowotnych istnieje trwała przesłanka
istnienia odrębnych danin celowych. Składka na ubezpieczenie społeczne ma zatem charakter odrębnej, niepodatkowej daniny publicznej
i należy do ciężarów i świadczeń publicznych, o których mowa w art. 84 Konstytucji. Natomiast ponoszenie ciężarów i świadczeń publicznych jest powszechnym obowiązkiem konstytucyjnym
i służy jednocześnie urzeczywistnieniu prawa do zabezpieczenia społecznego wynikającego z art. 67 ust. 1 Konstytucji.
Ubezpieczenia społeczne oparte są na zasadach solidarności ubezpieczonych, wzajemności oraz samofinansowania się. Realizacja
świadczeń objętych systemem ubezpieczeń społecznych gwarantowana jest przez państwo środkami budżetowymi. Zaskarżona regulacja
pozostaje zatem w funkcjonalnym związku z wartościami konstytucyjnymi w postaci zapewnienia bezpieczeństwa finansowego państwa
oraz realizacji prawa obywateli do zabezpieczenia społecznego. Spełnia również wymóg niezbędności dla interesu publicznego,
z którym jest funkcjonalnie związana. Nieściągalność składek z tytułu ubezpieczeń powodowałaby wzrost długu publicznego, zwiększenie
deficytu FUS, a tym samym zagrożenie pewności świadczeń z tytułu ubezpieczenia społecznego dla osób uprawnionych. Stąd też
konieczność zwiększenia skuteczności egzekucji należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne.
Prokurator Generalny podkreślił, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. stwarza podmiotowi zobowiązanemu do uiszczenia należności z tytułu
składek możliwość uniknięcia ich egzekucji z przedmiotu hipoteki przymusowej, jeżeli istnieją szanse na dobrowolne wywiązanie
się z tych zobowiązań. Kwestionowane rozwiązanie, chroniąc skutecznie interesy wierzyciela składkowego, stwarza dłużnikowi
możliwość zgromadzenia środków pozwalających na uiszczenie zaległych należności, bez konieczności bezwzględnego pozbawienia
go składników majątkowych poprzez egzekucję z przedmiotu hipoteki przymusowej. Niewywiązywanie się z zobowiązań składkowych
narusza szeroko pojęty interes publiczny, sprzeciwiając się równocześnie zasadzie sprawiedliwości społecznej. Nie można bowiem
zaakceptować sytuacji, w której podmioty zobowiązane do uiszczenia należności z tytułu składek i uchylające się od wypełnienia
tego obowiązku korzystają – w określonym zakresie – ze świadczeń finansowanych ze składek płaconych przez pozostałych płatników
(ubezpieczonych). Dotyczy to także tych podmiotów, które posiadają środki majątkowe, na których można ustanowić hipotekę przymusową
zabezpieczającą należności z tytułu składek. Podmioty uchylające się od ponoszenia ciężarów publicznych naruszają więc zasadę
dobra wspólnego, czyniąc to na koszt pozostałych podmiotów, wywiązujących się z nałożonych na nie obowiązków płacenia danin
publicznych. Możliwość przedawnienia należności z tytułu składek, w sytuacji gdy istnieje majątek pozwalający na wykonanie
tegoż zobowiązania przez zobowiązany podmiot, prowadziłaby także do aksjologicznie nieuzasadnionych i niezrozumiałych z punktu
widzenia państwa prawnego normatywnych konstatacji. Promowałoby to te podmioty, co do których istnieje realna groźba niewywiązania
się z ciążących na nich zobowiązań w zakresie uiszczenia należności z tytułu składek. Prowadziłoby to też do naruszenia szeregu
fundamentalnych wartości, w tym ważnego, z punktu widzenia państwa prawnego, poczucia sprawiedliwości.
Prokurator Generalny zauważył ponadto, że kwestionowana regulacja została ukształtowana w sposób zapewniający osiągnięcie
zamierzonego celu, tj. realizację obowiązku składkowego. Nie narusza także proporcji pomiędzy efektami jej wprowadzenia a
ciężarami wynikającymi z tego faktu dla właścicieli nieruchomości obciążonych hipoteką. Upływ terminu przedawnienia należności
z tytułu składek zabezpieczonych hipoteką przymusową ma jedynie taki skutek, że zaległość ta może być egzekwowana tylko z
przedmiotu zabezpieczenia.
Natomiast w stosunku do osób, które nie mają możliwości uiszczania składek, ustawodawca przewidział możliwość umorzenia przez
ZUS tych należności w całości lub w części (art. 28 ust. 1 u.s.u.s.), a także rozłożenia na raty lub odroczenia terminu płatności.
Prokurator Generalny podkreślił również, że hipoteka przymusowa daje wierzycielowi takie same uprawnienia jak hipoteka umowna.
Stawia wierzyciela publicznoprawnego w takiej samej sytuacji jak wierzyciela cywilnego. Możliwość przedawnienia wierzytelności
hipotecznej stawiałaby tego pierwszego wierzyciela w dużo bardziej niekorzystnej sytuacji niż pozostałych wierzycieli.
W świetle przytoczonej argumentacji brak jest podstaw do przyjęcia, iż kwestionowana regulacja narusza wyrażoną w art. 31
ust. 3 Konstytucji zasadę proporcjonalności sensu stricto.
Prokurator Generalny wskazał ponadto, że chybione jest powoływanie się przez pytający sąd na argumentację zawartą w uzasadnieniu
wyroku Trybunału o sygn. SK 40/12. Ustalenia poczynione w tym wyroku odnoszą się tylko do przedawnienia należności z tytułu
podatków, przy – co należy zauważyć – szczególnym uwzględnieniu możliwości ustanowienia ich zabezpieczenia hipoteką przymusową
już na etapie kontroli podatkowej (a więc jeszcze przed wydaniem decyzji wymiarowej, a nawet przed ustaleniem istnienia zobowiązania
podatkowego). Ponadto, chociaż treść art. 24 ust. 5 u.s.u.s. jest zbieżna z brzmieniem art. 70 § 6 o.p., to materia regulowana
aktami normatywnymi zawierającymi te przepisy nie jest tożsama.
Dlatego też Prokurator Generalny wniósł o stwierdzenie, że kwestionowana regulacja nie narusza art. 64 ust. 2 w związku z
art. 31 ust. 3 i art. 64 ust. 3 Konstytucji.
4. Marszałek Sejmu w piśmie z 5 lipca 2018 r. wniósł o stwierdzenie, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. w zakresie, w jakim odnosi
się do składek na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne zabezpieczonych hipoteką, jest zgodny z art. 64 ust. 2
Konstytucji. W pozostałym zakresie postępowanie podlega umorzeniu na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 listopada
2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: uotpTK).
Przed przystąpieniem do analizy zarzutów przedstawionych w pytaniu prawnym, Sejm ustosunkował się do kwestii formalnych. Płatniczka
jest bowiem dłużnikiem nie tylko FUS, ale także Narodowego Funduszu Zdrowia, FP i FGŚP. Do tych należności ma także zastosowanie
art. 24 ust. 5 u.s.u.s., co wynika z odesłania zawartego w art. 32 u.s.u.s. Ten przepis nie został jednak przywołany związkowo
przez pytający sąd jako wzorzec kontroli. Z kolei analiza uzasadnienia pytania prawnego wskazuje, że sąd kieruje swój zarzut
wobec składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, pomijając należności na FP i FGŚP. W uzasadnieniu brak jest argumentów
przemawiających za niekonstytucyjnością przedawnienia składek na FP i FGŚP. Wobec tego, mając na uwadze zasadę falsa demonstratio non nocet, Marszałek Sejmu, dokonał modyfikacji przedmiotu i zakresu kontroli, ograniczając go do tych dwóch rodzajów ubezpieczeń. Zwrócił
też uwagę, że zaskarżony przepis odnosi się do hipoteki oraz zastawu. Natomiast zobowiązania powódki nie przedawniły się wskutek
ustanowienia hipoteki. Wobec tego zaskarżony przepis ma zastosowanie do płatnika tylko w określonym zakresie normatywnym i
tylko ten zakres, mając na uwadze konkretny charakter pytania prawnego, powinien być poddany kontroli Trybunału Konstytucyjnego.
W ocenie Marszałka Sejmu, zaskarżony przepis może być zbadany tylko z art. 64 ust. 2 Konstytucji. Sąd w pytaniu prawnym nie
uzasadnił bowiem należycie zarzutu naruszenia art. 64 ust. 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji. Dlatego też Marszałek
Sejmu wniósł o umorzenie postępowania w tym zakresie z powodu niedopuszczalności wydania wyroku (art. 59 ust. 1 pkt 2 uotpTK).
W rezultacie przeprowadzonej analizy formalnej Marszałek Sejmu uznał, że przedmiotem kontroli jest art. 24 ust. 5 u.s.u.s.
w zakresie, w jakim odnosi się do składek na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne zabezpieczonych hipoteką, zaś
wzorcem kontroli jest art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Odnosząc się do kwestii merytorycznych, Marszałek Sejmu w pierwszej kolejności zarysował istotę ubezpieczenia społecznego
i ubezpieczenia zdrowotnego. Wskazał również, że w praktyce orzeczniczej można odnaleźć rozstrzygnięcia, w których składy
orzekające, powołując się na wyrok TK o sygn. SK 40/12, odmawiały zastosowania art. 24 ust. 5 u.s.u.s. z powodu jego oczywistej
niekonstytucyjności. Marszałek Sejmu podkreślił równocześnie, że Sąd Najwyższy, wypowiadając się w tej kwestii, przyjął stanowisko,
w myśl którego nie można w sposób bezpośredni i wprost przenosić ustaleń TK o sygn. SK 40/12 do systemu ubezpieczeń społecznych,
ponieważ rozważania Trybunału Konstytucyjnego poczynione zostały jednoznacznie na tle przepisów podatkowych i odnoszą się
tylko do przedawnienia należności z tytułu podatków. Chociaż treść art. 24 ust. 5 u.s.u.s. jest zbieżna z brzmieniem art.
70 § 6 o.p. to nie można ich uznać za tożsame (zob. wyrok SN z 8 sierpnia 2017 r., sygn. akt I UK 325/16).
Odwołując się do tez wyrażonych w powyższym wyroku, Marszałek Sejmu wskazał, że nie można w sposób bezpośredni i wprost przenosić
na grunt ustawy systemowej rozstrzygnięć TK odnoszących się do zobowiązań podatkowych. Składki pełnią inną funkcję niż podatki,
co zostało wyraźnie wyartykułowane w orzecznictwie TK.
Zajmując stanowisko odnośnie do zarzutu o naruszeniu zasady równej ochrony własności przez zaskarżony przepis, Marszałek Sejmu
zgodził się z argumentami sądu i wskazał, że z uwagi na treść i cel regulacji, jako wspólne cechy istotne uzasadniające równe
traktowanie podmiotów, należało uznać: a) posiadanie statusu dłużnika składkowego, b) upływ 5-letniego terminu przedawnienia
należności dłużnika z tytułu składek (przedawnienie). Upływ terminu przedawnienia, o którym mowa w art. 24 ust. 4 u.s.u.s.,
prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania dłużnika wobec funduszu, jednak zobowiązanie takie nie wygasa, jeśli jest zabezpieczone
hipoteką. Ustawodawca zróżnicował więc sytuację podmiotów podobnych w oparciu o kryterium mienia, na którym można ustanowić
hipotekę. Mimo ustalenia, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. prowadzi do zróżnicowania podmiotów podobnych, w ocenie Marszałka Sejmu
nie przesądza to jeszcze o niekonstytucyjności przepisu. Do uznania, że analizowany wyjątek jest zgodny z zasadą równej ochrony
własności, konieczne jest przedstawienie argumentów wskazujących na racjonalność, proporcjonalność i konstytucyjne oparcie
tego zróżnicowania.
Marszałek Sejmu wskazał, że zaskarżony przepis jest ukierunkowany na ochronę interesu wierzyciela publicznego, ale także na
ochronę interesu ubezpieczonych. Skala nieściągniętych należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne jest dość wysoka.
Odwołując się do raportu rocznego ZUS za 2016 r., wyjaśnił, że zadłużenie firm i instytucji w FUS wynosi ponad 21,7 mld zł.
Są to wierzytelności, które nagromadziły się w ciągu ostatnich 20 lat, a większość z nich jest trudna do wyegzekwowania ze
względu na brak majątku dłużnika. W 2016 r. Spośród 4,1 mld zł należności skierowanych do przymusowego dochodzenia Zakład
odzyskał 1,3 mld zł. Zakład w 2016 r. zawarł 47 950 układów ratalnych na 2 mld zł oraz zgodził się na 1630 odroczeń płatności
składek na 132,8 mln zł. Zachęca płatników do dobrowolnej spłaty zadłużenia i uruchomił w Zakładzie usługę doradcy ds. ulg
i umorzeń, która zwiększyła skalę udzielonych ulg. Te działania wpływają na poprawę ściągalności.
Zdaniem Marszałka Sejmu, eliminacja zaskarżonego przepisu może, w określonych warunkach, utrudnić bądź uniemożliwić ściągalność
składek, z których finansowane są świadczenia z ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego. To natomiast będzie przekładać się
na wysokość świadczeń, ich dostępność i jakość.
W ocenie Marszałka Sejmu, w świetle powyższych danych i praktyki organów egzekucyjnych, nie da się obronić wniosek sądu o
konieczności zrównania sytuacji osób zobowiązanych do uiszczania składek z uwagi na ich sytuację majątkową. Głównymi powodami
przedawniania się należności składkowych jest brak majątku dłużników. Kwota 1,3 mld zł zaległych składek przedawniła się głównie
z powodu zakończenia postępowania upadłościowego lub zgonu dłużnika i braku możliwości przeniesienia odpowiedzialności na
osoby trzecie lub na spadkobierców. Organy egzekucyjne ściągają należności składkowe tak długo, jak długo dłużnik dysponuje
majątkiem. Nie ma więc znaczenia, czy należność jest zabezpieczona hipoteką, czy też nie. W obydwu wypadkach organ prowadzi
postępowanie egzekucyjne zmierzające do zaspokojenia swojej należności. Jedynie brak jakiegokolwiek majątku stanowi przyczynę
umarzania postępowań egzekucyjnych, zaś pośrednim skutkiem takiego stanu rzeczy jest przedawnienie się zobowiązań.
Marszałek Sejmu podkreślił również, że sąd nie dostrzega i tej okoliczności, że organ egzekucyjny ma w dyspozycji środki służące
zawieszaniu i przerywaniu okresu przedawnienia, co wydłuża perspektywę czasową odpowiedzialności dłużnika.
Ponadto egzekucja z nieruchomości jest kosztowna i nie zawsze prowadzi do pełnego zaspokojenia wierzyciela oraz wygaśnięcia
zobowiązania przez zapłatę zaległych składek. Należności zabezpieczone hipoteką przymusową zaspokajane są, co do zasady, na
trzecim miejscu lub w dalszym rzędzie po: kosztach egzekucji, alimentach, wynagrodzeniu za pracę, hipotece morskiej, wierzytelności
spółdzielni mieszkaniowej z tytułu niewniesionego wkładu budowlanego. Zaspokojenie wierzyciela składkowego z rzeczy lub praw,
na których została ustanowiona hipoteka przymusowa, następuje w dalszej kolejności i nie ma charakteru uprzywilejowanego.
O pierwszeństwie zaś wierzyciela hipotecznego decyduje data ujawnienia hipoteki w księgach wieczystych. Wierzyciel składkowy
nie posiada szczególnej pozycji w postępowaniu egzekucyjnym, a jako wierzyciel hipoteczny nie korzysta z pierwszeństwa wobec
innych wierzycieli hipotecznych. Sprzedaż przedmiotu hipoteki nie gwarantuje zatem pełnego zaspokojenia wierzyciela i jako
taka nie zwalnia dłużnika z obowiązku spłaty zaległych i nieprzedawnionych składek. W sytuacji gdy wysokość zaległości jest
niewspółmiernie wyższa od wartości przedmiotu zabezpieczenia, egzekucja z przedmiotu zabezpieczenia może doprowadzić do powstania
znacznych kosztów i obciążenia nimi budżetu państwa. Natomiast sprzedaż nieruchomości, w sytuacji kiedy jej wartość rynkowa
znacznie przekracza należność składkową, uderza też w interes majątkowy dłużnika.
W związku z powyższym Marszałek Sejmu uznał, że hipoteka przymusowa z wpisanym mechanizmem rozłożenia długu na raty (art.
29 u.s.u.s.) – w dłuższej perspektywie czasowej – wzmacnia domniemanie, że dłużnik dokona efektywnej spłaty zobowiązań bez
uszczerbku dla jego mienia nieruchomego. Odwołując się do Informacji NIK, Marszałek Sejmu wskazał, że zaspokajanie wierzyciela
w oparciu o hipoteki i zastawy skarbowe w wypadku zobowiązań podatkowych w niewielkim stopniu wpłynęło na zmniejszenie zaległości.
Te formy zabezpieczenia dobrze służyły realizacji zobowiązań podatkowych rozłożonych na raty i po spłacie należności były
wykreślane.
W ocenie Marszałka Sejmu, zróżnicowanie podmiotów wynikające z zaskarżonego przepisu, znajduje swoje oparcie w Konstytucji.
Po pierwsze, ma na celu zabezpieczenie efektywnego wyegzekwowania istniejącego zobowiązania publicznoprawnego, a tym samym
zagwarantowanie wypłaty świadczeń uprawnionym. Po drugie, pozwala dłużnikowi zachować własność nieruchomości. Nieruchomości
lokalowe i budynkowe, służące zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych dłużnika nie są bowiem wyłączone spod egzekucji. To natomiast
otwiera drogę do postępowania eksmisyjnego, gdy dłużnik nie chce opuścić dobrowolnie lokalu mieszkalnego. Z punktu widzenia
prawnych i społecznych skutków egzekucji oraz eksmisji, wydaje się racjonalne zachowanie art. 24 ust. 5 u.s.u.s. Z jednej
strony realizuje on należycie interes publiczny, ponieważ zobowiązanie zabezpieczone hipoteką przymusową nie wygasa, z drugiej
natomiast, pozwala dłużnikowi zachować własność nieruchomości, która zaspokaja jego potrzeby mieszkaniowe. Taki stan rzeczy
umożliwia mu – w dłuższej perspektywie czasowej – systematyczne spłacanie zaległych składek.
Po trzecie, przedawnienie nie może być podstawowym sposobem wygasania zobowiązań publicznoprawnych. Pozostawałoby to w sprzeczności
z zasadą powszechności, równości i sprawiedliwości daninowej, ponieważ ciężar „utrzymania funduszów” spoczywałby na tych,
którzy regularnie płacą składki bez względu na sytuację majątkową. Niedopuszczalna byłaby sytuacja, w której dłużnik składkowy
posiadający majątek nie ponosiłby żadnych konsekwencji unikania obowiązków składkowych.
W świetle powyższego, nie można tracić z pola widzenia okoliczności, że dzięki regulacji zawartej w art. 24 ust. 5 u.s.u.s.
zarówno dłużnik, jak i organ egzekucyjny dysponują odpowiednią długą perspektywą czasową, ukierunkowaną na pełną spłatę należności
składkowych bez uszczerbku dla mienia dłużnika.
Dlatego też Marszałek Sejmu wniósł o stwierdzenie, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. w zakresie, w jakim odnosi się do składek na
ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne zabezpieczonych hipoteką, jest zgodny z art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Dodatkowo, w wypadku stwierdzenia przez Trybunał niezgodności zaskarżonego przepisu z Konstytucją, Marszałek Sejmu wniósł
o wydanie wyroku aplikacyjnego i odroczenie o 18 miesięcy terminu utraty mocy obowiązującej art. 24 ust. 5 u.s.u.s. Derogacja
tego przepisu wyrokiem TK spowoduje bowiem konieczność odniesienia się do wielu skomplikowanych sytuacji i ich skutków prawnych.
5. Prezes Trybunału Konstytucyjnego 10 lipca 2019 r. wystąpiła do Prezesa Rady Ministrów o przedstawienie opinii, czy orzeczenie
Trybunału Konstytucyjnego może wywoływać skutki wiążące się z nakładami finansowymi nieprzewidzianymi w ustawach, o których
mowa w art. 65 ust. 1 uotpTK.
Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przedstawiając opinię w piśmie z 29 sierpnia 2019 r., wskazała, że na koniec
czerwca 2019 r. potencjalna kwota należności z tytułu składek zabezpieczona hipoteką lub zastawem wynosiła ponad 1 mld zł
na kontach aktywnych i nieaktywnych płatników składek (tj. płatników nieprowadzących już działalności jak i tych, którzy nadal
ją prowadzą). Poinformowała również, że, zgodnie z planem finansowym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, należności z tytułu
składek, które nie zostały opłacone przez płatników składek oraz należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń wynoszą
około 10 mld zł.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Postępowanie w niniejszej sprawie zostało zainicjowane pytaniem prawnym sądu. Jak wynika z art. 193 Konstytucji, każdy sąd
może zadać Trybunałowi pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub
ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Ustawa z dnia 30 listopada
2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: uotpTK), rozwijając
regulację konstytucyjną, określa warunki formalne, które powinno spełniać takie pytanie (art. 52 uotpTK).
Z przepisu tego wynika, że pytanie prawne musi spełniać trzy przesłanki: przesłankę podmiotową, określającą podmiot uprawniony
do zainicjowania postępowania, przesłankę przedmiotową, definiującą przedmiot i wzorzec kontroli; przesłankę funkcjonalną,
wskazującą na związek pytania prawnego sądu z zawisłą przed tym sądem sprawą i zależność rozstrzygnięcia tej sprawy od orzeczenia
TK. Niespełnienie powyższych przesłanek powoduje przeszkodę formalną przeprowadzenia pełnej, merytorycznej kontroli konstytucyjności
zaskarżonych norm i skutkuje umorzeniem postępowania z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku.
Pytający sąd powziął wątpliwość co do zgodności art. 24 ust. 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych (Dz. U. z 2020 r., poz. 266, ze zm.; dalej: ustawa systemowa lub u.s.u.s.) z art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art.
31 ust. 3 Konstytucji.
Zaskarżony przepis brzmi: „Nie ulegają przedawnieniu należności z tytułu składek zabezpieczone hipoteką lub zastawem, jednakże
po upływie terminu przedawnienia należności te mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu do wysokości zaległych
składek i odsetek za zwłokę liczonych do dnia przedawnienia”. Zostały w nim wymienione dwie formy zabezpieczenia należności
składkowych, z którymi ustawodawca łączy skutek w postaci wyłączenia przedawnienia – hipoteka i zastaw. Natomiast sprawa,
w związku z którą sąd postanowił przedstawić Trybunałowi pytanie prawne, dotyczy składek zabezpieczonych hipoteką. W związku
z tym odpowiedź Trybunału, w zakresie odnoszącym się do nieprzedawniania nieuiszczonych składek zabezpieczonych zastawem,
nie będzie miała wpływu na rozstrzygnięcie sądu. Pytanie w tym zakresie nie spełnia tym samym przesłanki funkcjonalnej i podlega
umorzeniu na podstawie art. 59 ust. 1 pkt 2 uotpTK, ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Postępowanie podlega również umorzeniu w zakresie badania wyłączenia przedawnienia w stosunku do zabezpieczonych hipoteką
nieuiszczonych składek na Fundusz Ubezpieczeń Zdrowotnych oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
W petitum pytania prawnego jako przedmiot kontroli konstytucyjności został wskazany art. 24 ust. 5 u.s.u.s. Przepis ten odnosi się
tylko do nieuiszczonych składek na ubezpieczenie społeczne. Do składek odprowadzanych do pozostałych, wymienionych wyżej funduszy
znajduje on odpowiednie zastosowanie na podstawie art. 32 u.s.u.s. Zgodnie z tym przepisem, „Do składek na Fundusz Pracy,
Fundusz Solidarnościowy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i Fundusz Emerytur Pomostowych oraz na ubezpieczenie
zdrowotne w zakresie: ich poboru, egzekucji, wymierzania odsetek za zwłokę i dodatkowej opłaty, przepisów karnych, dokonywania
zabezpieczeń na wszystkich nieruchomościach, ruchomościach i prawach zbywalnych dłużnika, odpowiedzialności osób trzecich
i spadkobierców oraz stosowania ulg i umorzeń stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące składek na ubezpieczenia społeczne”.
Art. 32 u.s.u.s. nie został jednak wskazany jako przepis związkowy zakwestionowanego w petitum pytania prawnego art. 24 ust. 5 u.s.u.s. Dlatego też Trybunał postanowił umorzyć postępowanie w zakresie badania wyłączenia
przedawnienia zabezpieczonych hipoteką nieuiszczonych składek na Fundusz Ubezpieczeń Zdrowotnych oraz na Fundusz Pracy i Fundusz
Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
W petitum pytania prawnego jako wzorzec kontroli zaskarżonego przepisu został wskazany art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust.
3 Konstytucji. Jednakże uzasadnienie pytania i argumenty w nim podniesione koncentrują się wokół naruszenia konstytucyjnej
zasady równej ochrony własności i innych praw majątkowych. Sąd szeroko odniósł się do wyroku Trybunału z 8 października 2013
r., sygn. SK 40/12 (OTK ZU nr 7/A/2013, poz. 97), który dotyczył problemu przedawnienia należności podatkowych zabezpieczonych
hipoteką w kontekście równej ochrony własności. Na poparcie swoich zarzutów przywołał szereg tez tego wyroku. Nie wskazał
natomiast argumentów przemawiających za naruszeniem przez zaskarżony przepis konstytucyjnej zasady proporcjonalności. W związku
z tym pytanie w tym zakresie nie spełnia przesłanki formalnej, o której mowa w art. 52 ust. 2 pkt 4 uotpTK. Brak uzasadnienia
zarzutu naruszenia art. 64 ust. 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji powoduje konieczność umorzenia postępowania z powodu
niedopuszczalności wydania wyroku (art. 59 ust. 1 pkt 2 uotpTK).
W świetle powyższego, przedmiotem badania Trybunału Konstytucyjnego w niniejszej sprawie był art. 24 ust. 5 u.s.u.s. w zakresie,
w jakim wyłącza przedawnienie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne zabezpieczonych hipoteką, z art. 64 ust.
2 Konstytucji.
3. Odnosząc się do podniesionych w pytaniu sądu wątpliwości, dotyczących tożsamości przepisu zakwestionowanego w niniejszej
sprawie i art. 70 § 6 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r. poz. 749, ze zm.), który był
przedmiotem orzekania Trybunału w sprawie o sygn. SK 40/12 wskazać należy, że tezy tego wyroku nie mają wpływu na rozstrzygnięcie
w niniejszym postępowaniu.
Trybunał pragnie zwrócić uwagę, że ocena konstytucyjności zaskarżanych regulacji nie może być dokonywana w sposób oderwany
od konkretnej sytuacji prawnej, w tym w szczególności od dziedziny prawa, jakiej dotyczy. Należy bowiem wziąć pod uwagę nie
tylko zaskarżony przepis, ale również uwzględnić cały kontekst prawny związany z ukształtowaniem danej instytucji przez ustawodawcę.
Nie można poprzestać tylko na ocenie wyodrębnionych elementów konstrukcji, nie biorąc pod uwagę jej celu i funkcji, jakie
ma spełniać w obrocie prawnym. Zbyt wąskie ujęcie problemu i brak osadzenia go w realiach konkretnej sprawy i stosunków prawnych,
których będzie on dotyczyć, może prowadzić do niewłaściwych wniosków.
Mimo że wyrok o sygn. SK 40/12 dotyczy świadczeń o charakterze publicznoprawnym, istnieje zasadnicza różnica między podatkiem
a składką na ubezpieczenie społeczne. To, co odróżnia składki od podatków, to przede wszystkim ich celowy i wzajemny charakter.
Podatki, choć stanowią dochody budżetowe (samorządowe), z których realizowane są zadania i funkcje publiczne, nie mają charakteru
ekwiwalentnego. Podatnik w zamian za uiszczany podatek nie uzyskuje bezpośrednio żadnego świadczenia wzajemnego. Co do zasady,
całość dochodów budżetowych, niezależnie od tytułu stanowiącego podstawę ich poboru, przeznaczana jest na ogół wydatków planowanych
w danym roku.
Składki, w przeciwieństwie do podatków, nie zasilają budżetu państwa czy jednostek samorządu terytorialnego, których cała
suma dochodów przeznaczana jest na wydatki, lecz wpływają bezpośrednio na konto Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (dalej: ZUS).
Stanowią jeden z zasadniczych przychodów tego funduszu. Wywierają znaczący wpływ na jego kondycję finansową, która przekłada
się na sytuację finansową ubezpieczonych, uprawnionych do wypłaty świadczeń. Natomiast ekwiwalentny charakter składki oznacza
jej powiązanie ze wzajemnym świadczeniem ze strony funduszu. Nie jest to pełna ekwiwalentność o charakterze kapitałowym, lecz
ustalona w ustawie z uwzględnieniem zasad równości i solidarności.
W związku z tym nieuiszczanie składek przez płatników powoduje przerzucenie ciężaru wypłaty świadczeń na fundusz, a tym samym
pośrednio na tych, którzy wywiązują się z ciążących na nich obowiązków.
4. Przed przystąpieniem do oceny konstytucyjności zaskarżonego przepisu celowe było przybliżenie ogólnej charakterystyki systemu
ubezpieczeń społecznych, w szczególności w zakresie przedawniania należnych świadczeń i zwrotu świadczeń nienależnych.
System ubezpieczeń społecznych obejmuje następujące elementy: ubezpieczenie emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe (art.
1 u.s.u.s.). Obowiązkowe ubezpieczenie społeczne obejmuje z mocy ustawy osoby określone w art. 6 ust. 1-2 u.s.u.s. (zob. I.
Jędrasik-Jankowska, Pojęcia i konstrukcje prawne ubezpieczenia społecznego, Warszawa 2009, s. 76 i n.). Stosunek ubezpieczenia społecznego może być również oparty na dobrowolnym uczestnictwie osób
nieobjętych obowiązkiem ubezpieczenia społecznego (art. 7, art. 9, art. 10 i art. 11 u.s.u.s.; zob. I. Jędrasik-Jankowska,
op. cit., s. 104 i n.).
Zgodnie z art. 2a u.s.u.s., system ubezpieczeń społecznych oparty jest na gruncie równego traktowania wszystkich ubezpieczonych
bez względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, stan cywilny oraz stan rodzinny. Zasada równego traktowania odnosi
się w szczególności do: warunków objęcia systemem ubezpieczeń społecznych, obowiązku opłacania i obliczania wysokości składek
na ubezpieczenie społeczne, obliczania wysokości świadczeń, okresu wypłaty świadczeń i zachowania prawa do świadczeń.
Jednym z przychodów funduszu, o których mowa w art. 52 u.s.u.s., są składki na ubezpieczenie społeczne. Zgodnie z art. 15
ust. 1 u.s.u.s., „Wysokości składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i chorobowe wyrażone są w formie stopy procentowej,
jednakowej dla wszystkich ubezpieczonych”. W wypadkach wskazanych w art. 16 ust. 1 u.s.u.s., składki na ubezpieczenie emerytalne
finansują z własnych środków, w równych częściach, ubezpieczeni i płatnicy składek. Natomiast składki na ubezpieczenia rentowe
osób, finansują z własnych środków, w wysokości 1,5% podstawy wymiaru ubezpieczeni i w wysokości 6,5% podstawy wymiaru płatnicy
składek. Składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe i wypadkowe osób prowadzących pozarolniczą działalność finansują
w całości, z własnych środków, sami ubezpieczeni (art. 16 ust. 4 u.s.u.s.).
Obowiązek uiszczania składek spoczywa na płatnikach, którzy zobowiązani są obliczyć, rozliczyć i przekazać je co miesiąc w
całości do ZUS. W wypadku składek finansowanych w części przez ubezpieczonych i w części przez płatników, są oni zobowiązani
do obliczenia części składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz chorobowe pokrywane przez ubezpieczonych i po potrąceniu
ich ze środków ubezpieczonych do przekazania do ZUS (art. 17 ust. 1 i 2 u.s.u.s.).
Za wykonywanie zadań związanych z ustalaniem prawa do świadczeń i ich wysokości oraz wypłatą świadczeń z ubezpieczenia chorobowego
płatnicy składek mają prawo do wynagrodzenia. Wynagrodzenia płatników składek określa się jako procent kwoty tych świadczeń.
Pozostałe zadania z zakresu ubezpieczeń społecznych płatnicy składek są zobowiązani wykonywać nieodpłatnie (art. 3 ust. 2
u.s.u.s.). Podmioty, na które ustawodawca nałożył obowiązki płatnicze, wymienione zostały w art. 4 u.s.u.s. Należą do nich
m.in. pracodawcy, jednostki wypłacające świadczenia socjalne, a także ubezpieczeni zobowiązani do opłacenia składek na własne
ubezpieczenia społeczne.
Zgodnie z art. 23 ust. 1 u.s.u.s. „Od nieopłaconych w terminie składek należne są od płatnika składek odsetki za zwłokę, na
zasadach i w wysokości określonych w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2019 r. poz. 900,
ze zm.; dalej: o.p.) z wyłączeniem art. 56a”.
Za zobowiązania z tytułu nieopłaconych składek płatnik odpowiada całym swoim majątkiem. Natomiast w wypadku osób pozostających
w związku małżeńskim odpowiedzialność ta obejmuje majątek odrębny płatnika oraz majątek wspólny płatnika i jego małżonka.
Należności z tytułu składek ulegają przedawnieniu po upływie 5 lat, licząc od dnia, w którym stały się wymagalne (art. 24
ust. 4 u.s.u.s.). Nie ulegają natomiast przedawnieniu należności z tytułu składek zabezpieczone hipoteką lub zastawem. Po
upływie terminu przedawnienia należności te mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu do wysokości zaległych
składek i odsetek za zwłokę liczonych do dnia przedawnienia (art. 24 ust. 5 u.s.u.s.).
Przedawnienie w systemie ubezpieczeń społecznych skutkuje wygaśnięciem zobowiązania. Po stronie dłużnika nie istnieje prawny
obowiązek zapłaty składki i odsetek (art. 31 u.s.u.s. w związku z art. 59 § 1 pkt 9 o.p.). Inaczej zatem niż w prawie cywilnym
nie przekształca się ono w zobowiązanie naturalne. W konsekwencji uiszczenie zaległych składek po upływie terminu przedawnienia
staje się świadczeniem nienależnym. Nawet dobrowolna zapłata zobowiązania przez dłużnika podlega zwrotowi przez organ rentowy.
Natomiast wierzyciel nie ma prawnych możliwości egzekwowania przedawnionego zobowiązania.
Zasady rozliczania świadczeń nienależnych uiszczonych jako składki, w wypadku gdy zobowiązanie nie uległo jeszcze przedawnieniu,
reguluje art. 24 ust. 6a u.s.u.s. Zgodnie z tym przepisem nienależnie opłacone składki podlegają zaliczeniu przez ZUS z urzędu
na poczet zaległych lub bieżących składek, a w razie ich braku – na poczet przyszłych składek, chyba że płatnik składek złoży
wniosek o zwrot składek. ZUS zobowiązany jest zawiadomić płatnika składek o kwocie nienależnie opłaconych składek, które mogą
być zwrócone. Podlegają one zwrotowi w terminie 30 dni od dnia wpływu wniosku. Niedotrzymanie terminu zwrotu skutkuje naliczeniem
oprocentowania w wysokości równej odsetkom za zwłokę pobieranym od zaległości podatkowych. Nienależnie opłacone składki ulegają
przedawnieniu po upływie 5 lat (art. 24 ust. 6g u.s.u.s.).
5. Badanie zgodności art. 24 ust. 5 u.s.u.s. z art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Pytający sąd, kwestionując konstytucyjność art. 24 ust. 5 u.s.u.s., podniósł zarzut naruszenia zasady równości przez zróżnicowanie
sytuacji płatników w zależności od tego, czy posiadają oni składniki majątkowe, na których można ustanowić hipotekę, czy też
nie posiadają takich składników. Zobowiązania składkowe jednej grupy przedawniają się, natomiast drugiej nie ulegają przedawnieniu.
Prowadzi to do odmiennego, pod względem czasowym, poziomu ochrony własności i praw majątkowych. Podkreślił nadto, że istotą
problemu konstytucyjnego w niniejszej sprawie nie jest samo wyłączenie przedawnienia, lecz to, że o jego istnieniu lub nieistnieniu
decyduje forma zabezpieczenia należności składkowych, a właściwie posiadanie lub nieposiadanie przez podatnika nieruchomości,
na których może być ustanowiona hipoteka przymusowa.
Badanie zróżnicowania sytuacji wyróżnionych w ten sposób grup podmiotów w ujęciu, na które wskazuje sąd, nie może być dokonywane
na tej samej płaszczyźnie. Należy bowiem odróżnić ogólne terminy przedawniania się zobowiązań z tytułu składek uregulowane
w art. 24 u.s.u.s. wraz z terminami zawieszenia i przerwania biegu przedawnienia od skutków prawnych związanych z formami
zabezpieczenia zobowiązań składkowych. Wyłączenie przedawnienia, o którym mowa w zaskarżonym przepisie, jest konsekwencją
wprowadzenia do ustawy systemowej hipoteki jako zabezpieczenia należności z tytułu składek.
W nawiązaniu do różnego rodzaju składników majątkowych w prawie powszechnym wykształciły się różne formy zabezpieczenia odpowiednie
do ich charakteru. Oznacza to, że w zależności od sytuacji majątkowej podmiotów, w szczególności od rodzaju składników wchodzących
w skład majątku, stosowane są różne środki zabezpieczenia. Od sytuacji majątkowej ubezpieczonych niewywiązujących się z obowiązku
uiszczania składek zależy też możliwość zaspokojenia wierzyciela. Im większy majątek, tym lepsza pozycja wierzyciela w zakresie
ściągalności nieuiszczonych zobowiązań. Są to zatem sytuacje faktyczne, z którymi prawo łączy określone konsekwencje. Jeżeli
chodzi zatem o kwestie zabezpieczenia wykonywania zobowiązań, to zróżnicowanie skutków prawnych stosowanych form zabezpieczenia
jest w sposób naturalny związane z rodzajem składników majątkowych. Zaznaczyć należy, że brak środków majątkowych pozwalających
w postępowaniu egzekucyjnym na uzyskanie kwoty przewyższającej koszty egzekucji skutkuje umorzeniem należności z tytułu składek.
W związku z tym zróżnicowaniu sytuacji majątkowej wszystkich podmiotów odpowiada zróżnicowanie stosowanych form zabezpieczenia
i związanych z nimi skutków prawnych. Uwzględnienia wymagają również bardzo złożone konsekwencje, jakie pociąga za sobą egzekucja
z przedmiotów podlegających zabezpieczeniu hipoteką dla ich właścicieli, w szczególności tych, którzy prowadzą działalność
gospodarczą z wykorzystaniem tych składników mienia. Próba ujednolicenia w zakresie skutków tych odrębnych form zabezpieczenia,
tak by doprowadzić do zrównania sytuacji podmiotów, o którym mówi pytający sąd, oznaczałaby konieczność oparcia regulacji
prawnych na fikcyjnym założeniu, że z punktu widzenia prawnych form zabezpieczenia wykonywania zobowiązań, sytuacja majątkowa
tych, którzy posiadają różne składniki majątkowe, i tych, którzy ich w ogóle nie posiadają, jest taka sama. Zaznaczyć również
należy, że każda modyfikacja w zakresie tych form i ich skutków prawnych powinna być naznaczona szczególną ostrożnością, tak
by nie pozbawić ich cech istotowo związanych z daną instytucją, a tym samym nie ograniczyć jej znaczenia i wykorzystania w
obrocie prawnym. W szczególności uwzględnić należy, czy takie zmiany w dłuższej perspektywie nie doprowadzą do pogorszenia
sytuacji nie tylko wierzyciela, ale także i dłużnika, jeżeli chodzi o ochronę całej wiązki interesów składających się na gwarancje
ich praw w stosunkach zobowiązaniowych.
Jak wskazywał Trybunał w wyroku z 21 grudnia 2005 r. o sygn. SK 10/05 (OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 139), „Instytucja hipoteki
ma w kulturze europejskiej, w tym także i polskiej, wielowiekową tradycję, która doprowadziła do wykształcenia się jasnych
i czytelnych standardów dotyczących jej treści. Ujmowane są one niekiedy w kategoriach swoistego rodzaju aksjomatów. W przypadku
tego typu instytucji ustawodawca, dokonując ewentualnych zmian, winien zachować wyjątkową wstrzemięźliwość i ostrożność. Stanowią
one bowiem fundament kultury prawnej i kształtowanego na jej bazie ładu normatywnego”. Hipoteka jest instytucją prawa cywilnego,
która zasadniczo służy zabezpieczeniu wierzytelności, a zatem świadczeń mających swe źródło w stosunkach cywilnoprawnych.
Oczywiście dopuszczalne jest wykorzystanie jej przez ustawodawcę dla zabezpieczenia należności składkowych, czyli świadczeń
mających swe źródło w stosunkach publicznoprawnych, jednak unormowania w tym zakresie powinny odstępować od ogólnych zasad
tylko na tyle, na ile jest to niezbędne dla osiągnięcia ich celu. Racjonalny ustawodawca nie może w szczególności tworzyć
przepisów sprzecznych z ukształtowanym systemem prawnym, naruszających istotę danej instytucji prawnej.
Hipoteka pełni fundamentalną rolę w systemie rzeczowego zabezpieczenia wierzytelności. Podstawowa regulacja prawna tej instytucji
znajduje się w ustawie z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece (Dz. U. z 2010 r. poz. 2204; dalej: u.k.w.h.).
Zgodnie z art. 65 ust. 1 u.k.w.h., „W celu zabezpieczenia oznaczonej wierzytelności (…) można nieruchomość obciążyć prawem,
na mocy którego wierzyciel może dochodzić zaspokojenia z nieruchomości bez względu na to, czyją stała się własnością, i z
pierwszeństwem przed wierzycielami osobistymi właściciela nieruchomości (hipoteka)”. Ukształtowana została jako ograniczone
prawo rzeczowe skuteczne erga omnes. Należy do grupy tzw. praw zabezpieczających, których istota polega na zabezpieczeniu realizacji wierzytelności z podstawowego
stosunku obligacyjnego, w postaci możliwości zaspokojenia się z rzeczy (prawa) w razie niewykonania zobowiązania przez dłużnika
osobistego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 25 marca 1997 r., sygn. akt III CKU 11/97, „Prokuratura i Prawo” – dodatek
nr 7-8/1997, poz. 33).
Wynikają z niej dwa podstawowe uprawnienia wierzyciela hipotecznego: pierwszeństwo zaspokojenia się z nieruchomości przed
wierzycielami osobistymi oraz skuteczność zabezpieczenia względem każdego właściciela nieruchomości (zob. J. Ignatowicz, K.
Stefaniuk, Prawo rzeczowe, Warszawa 2006, s. 263 i n.). Cechy te sprawiają, że hipoteka jako prawo zastawnicze zapewnia w miarę pewne i stabilne zabezpieczenie
wierzytelności, niezależne od zmian podmiotowych (w tym zmian właściciela obciążonej rzeczy) i powstawania później dalszych
praw, których istnienie z pewnością wpływa na zakres szeroko rozumianej wypłacalności dłużnika (więcej zob. System Prawa Prywatnego, Tom. 4, Prawo rzeczowe, pod red. E. Gniewka, Warszawa 2007, s. 670 i n.).
Hipoteka wykorzystywana jest również do zabezpieczenia określonych wierzytelności na gruncie innych gałęzi prawa, w tym także
ubezpieczeń społecznych. Odpowiednie uregulowania w tym zakresie znajdują się w art. 26 ust. 3 u.s.u.s., zgodnie z którym
„Dla zabezpieczenia należności z tytułu składek Zakładowi przysługuje hipoteka przymusowa na wszystkich nieruchomościach dłużnika,
z uwzględnieniem ust. 3a i 3b. Podstawą ustanowienia hipoteki przymusowej jest doręczona decyzja o określeniu wysokości należności
z tytułu składek, o odpowiedzialności osoby trzeciej lub o odpowiedzialności następcy prawnego”. Zaspokojenie z przedmiotu
hipoteki przymusowej, co do zasady, następuje w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, chyba że z przedmiotu
hipoteki jest prowadzona egzekucja przez sądowy organ egzekucyjny (art. 26 ust. 7 u.s.u.s.).
Na tle instytucji hipoteki jako ograniczonego prawa rzeczowego, obciążającego nieruchomość w celu zabezpieczenia oznaczonej
wierzytelności, hipoteka przymusowa z ustawy systemowej pełni również funkcje szczególnego rodzaju środka egzekucyjnego w
szerokim znaczeniu. Obciąża wszystkie nieruchomości stanowiące własność dłużnika, zabezpieczając realizację wierzytelności
z tytułu nieuiszczonych składek. Do hipoteki zabezpieczającej należności składkowe ZUS odpowiednie zastosowanie mają przepisy
dotyczące hipoteki przymusowej (art. 26 ust. 3 u.s.u.s.).
Zgodnie z zaskarżonym przepisem, nie ulegają przedawnieniu należności z tytułu składek zabezpieczone hipoteką lub zastawem,
jednakże po upływie terminu przedawnienia należności te mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu do wysokości
zaległych składek i odsetek za zwłokę liczonych do dnia przedawnienia. Podobne uregulowanie zawarte jest również w art. 77
u.k.w.h.
Choć ostatecznie ustanowienie hipoteki dla zabezpieczenia należności składkowych i jej skutki w postaci wyłączenia przedawnienia
może być postrzegane jako zróżnicowanie sytuacji płatników składek, to nie jest to bezpośrednią konsekwencją modyfikacji przez
ustawodawcę terminów przedawnienia zobowiązań w odniesieniu do poszczególnych grup podmiotów, tylko pośrednim skutkiem wynikającym
z możliwości stosowania różnych, przyjętych w prawie powszechnym, środków zabezpieczenia wierzytelności. W związku z tym należało
zbadać, czy tego typu zróżnicowanie jest dopuszczalne w świetle zasady równości.
Zgodnie z art. 64 ust. 2 Konstytucji, własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich
ochronie prawnej. Przepis ten zawiera jedno ze szczegółowych odniesień ogólnej zasady równości do poszczególnych dziedzin
życia społecznego. Z tych względów powinien być interpretowany w bliskim związku z art. 32 Konstytucji. Wynikają z nich bowiem
analogiczne konsekwencje prawne.
Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą Trybunału, zasada równości oznacza nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie
określonej grupy. Wszyscy adresaci norm prawnych, charakteryzujący się w równym stopniu daną cechą istotną (relewantną), powinni
być traktowani równo, według jednakowej miary, bez różnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących (zob. np. wyrok
z 10 lipca 2012 r., sygn. P 15/12, OTK ZU nr 7/A/2012, poz. 77).
Określając wzajemne relacje między art. 32 ust. 1 i art. 64 ust. 2 Konstytucji, Trybunał podkreślał, że art. 32 ust. 1 Konstytucji,
stanowiący prawo do równego traktowania, nie statuuje samodzielnie żadnych praw podmiotowych. Może zatem określać sytuację
prawną jednostki jedynie wspólnie z inną normą konstytucyjną, która wypełnia konkretną treścią ogólną zasadę równości (zob.
wyrok z 16 czerwca 2009 r., sygn. SK 5/09, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 84). Natomiast art. 64 ust. 2 Konstytucji wyraża zasadę
równej dla wszystkich ochrony własności i innych praw majątkowych. Przepis ten nie stanowi jedynie zasady ustrojowej, lecz
wyraża zasadę równości jako normę prawa przedmiotowego, jak i szczególnego rodzaju prawo podmiotowe, prawo do równego traktowania
(zob. wyrok z 6 października 2004 r., sygn. SK 23/02, OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 89). Art. 64 ust. 2 Konstytucji stanowi zatem
nie tylko rozwinięcie zasady równości, ale również odrębne konstytucyjne prawo podmiotowe. Pojęcie równości, jakim posługuje
się ten przepis, nie ma charakteru abstrakcyjnego, lecz odnosi się do konkretnych praw. Równą ochroną objęte są zarazem konstytucyjne
i ustawowe prawa majątkowe. Ścisłe powiązanie równej dla wszystkich ochrony prawnej z prawem do własności, stanowiącym prawo
konstytucyjne, oraz innymi prawami majątkowymi i prawem dziedziczenia, powoduje, że tak pojmowana równość staje się nieodłącznym
aspektem tego prawa (zob. wyrok z 24 kwietnia 2007 r., sygn. SK 49/05, OTK ZU nr 4/A/2007, poz. 39).
Wskazując na obowiązki ustawodawcy wynikające z art. 64 ust. 2 Konstytucji, Trybunał podkreślał, że mają one dwojaki charakter.
Z jednej strony na ustawodawcy spoczywa nie tylko pozytywny obowiązek ustanowienia przepisów i procedur udzielających ochrony
prawnej prawom majątkowym, ale także obowiązek negatywny powstrzymania się od przyjmowania regulacji, które owe prawa mogłyby
pozbawiać ochrony prawnej lub też ochronę tę ograniczać (zob. wyrok z 19 grudnia 2002 r., sygn. K 33/02, OTK ZU nr 7/A/2002,
poz. 97).
W aspekcie przedmiotowym, równość, o której mowa w art. 64 ust. 2 Konstytucji, nie oznacza jednakowej (tożsamej) intensywności
ochrony w odniesieniu do poszczególnych kategorii praw majątkowych. Zależy ona od treści i ujęcia konstrukcyjnego tych praw.
Z istoty innych niż własność praw, których treść jest węższa od treści własności i które nie mogą być uznawane za własność
w znaczeniu konstytucyjnym, wynika w szczególności, że ustawodawcy przysługuje kompetencja do szerszej ingerencji w ich zakres
i ukształtowaną normatywnie treść. Równość ochrony w tym świetle odnosi się zatem jedynie do praw majątkowych należących do
tej samej kategorii (zob. wyroki z: 24 kwietnia 2007 r., sygn. SK 49/05; 13 października 2015 r., sygn. P 3/14, OTK ZU nr
9/A/2015, poz. 145; 27 lutego 2018 r., sygn. SK 25/15, OTK ZU A/2018, poz. 11).
W aspekcie podmiotowym zasada wyrażona w art. 64 ust. 2 Konstytucji oznacza, że ochroną objęty jest każdy, komu przysługuje
prawo majątkowe, bez względu na posiadane cechy osobowe i przymioty. Wynika stąd zakaz różnicowania intensywności ochrony
pomiędzy podmiotami prawa prywatnego, osobami fizycznymi, podmiotami prawa publicznego czy też państwem. Zróżnicowanie regulacji
środków i zakresu ochrony praw może być natomiast konsekwencją związania podmiotów publicznych, a w szczególności państwowych,
normami konstytucyjnymi, które nie odnoszą się do osób prywatnych (zob. wyrok z 31 stycznia 2001 r., sygn. P 4/99, OTK ZU
nr 1/2001, poz. 5).
Nie każde zróżnicowanie sytuacji prawnej podmiotów podobnych stanowi naruszenie konstytucyjnej zasady równości (zob. np. wyrok
TK z 15 października 2001 r., sygn. K 12/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 213). Jeżeli znajduje ono uzasadnienie w innych wartościach,
zasadach czy normach konstytucyjnych, a więc nie nosi znamion arbitralności, będzie pozostawać w zgodzie z art. 32 ust. 1
Konstytucji. Ocena przyjmowanych przez ustawodawcę kryteriów zróżnicowania zależy od dziedziny stosunków, jakich dotyczy badana
regulacja prawna. Im mniejsza ranga lub ochrona wartości konstytucyjnych towarzyszących zaskarżonemu unormowaniu, tym większa
dopuszczalna swoboda ustawodawcy wyboru cech wprowadzających zróżnicowanie (zob. wyroki TK z: 27 marca 2007 r., sygn. SK 9/05,
OTK ZU nr 3/A/2007, poz. 31 oraz 19 grudnia 2007 r., sygn. K 52/05, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 159). Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem
Trybunału, ocena zasadności i celowości przyjmowanego modelu wprowadzanych instytucji pozostaje zasadniczo poza zakresem kompetencji
Trybunału. Tylko niebudzące wątpliwości przekroczenie przez ustawodawcę granic swobody, jeśli chodzi o zróżnicowanie sytuacji
podmiotów, może być przedmiotem kontroli konstytucyjnej (zob. postanowienie z 18 listopada 2008 r., sygn. SK 23/06, OTK ZU
nr 9/A/2008, poz. 166, oraz wskazane tam wcześniejsze orzeczenia). Natomiast ostateczna ocena, czy regulacja nie prowadzi
do naruszenia tej zasady, pozostawiona jest Trybunałowi (zob. wyrok TK o sygn. SK 9/05).
W związku z powyższym, należało przede wszystkim uwzględnić rolę, jaką pełni zaskarżony przepis na gruncie konstytucyjnego
prawa do zabezpieczenia społecznego na wypadek utraty zdolności do pracy w związku z chorobą lub osiągnięciem wieku emerytalnego
(art. 67 ust. 1 Konstytucji). Trybunał w swoim orzecznictwie wielokrotnie podkreślał, że z przepisu tego wynika nakaz skierowany
do ustawodawcy zorganizowania systemu zabezpieczenia stanowiącego gwarancję ochrony obywateli w razie wystąpienia określonego
ryzyka ubezpieczeniowego, powodującego całkowitą lub częściową utratę możliwości samodzielnego utrzymania się albo polegającego
na osiągnięciu określonego wieku emerytalnego. Obowiązkowi temu odpowiada prawo podmiotowe obywateli do zabezpieczenia społecznego.
Na istotę tego zabezpieczenia składa się powinność ukształtowania przez władze publiczne systemu realizującego różnego rodzaju
świadczenia, przeznaczone dla poszczególnych beneficjentów, wynikające z takich wartości państwa demokratycznego, jak godność
człowieka, wolność oraz równość (zob. wyroki TK z: 12 lipca 2016 r., sygn. SK 40/14, OTK ZU A/2016, poz. 57, 28 lutego 2012
r., sygn. K 5/11, OTK ZU nr 2/A/2012, poz. 16, 25 kwietnia 2017 r., sygn. P 34/15, OTK ZU A/2017, poz. 34).
Obowiązek organizacji systemu zabezpieczeniowego obejmuje stworzenie struktur umożliwiających gromadzenie środków, zarządzanie
nimi oraz finansowanie z nich różnego typu świadczeń. Realizując gwarancje konstytucyjne w tym zakresie, ustawodawca powinien
z jednej strony uwzględnić istniejące potrzeby społeczne, z drugiej zaś możliwości ich zaspokojenia. W celu zapewnienia skutecznej
realizacji prawa do zabezpieczenia społecznego ustawodawca zobowiązany jest uwzględnić wiele czynników. Nie bez znaczenia
dla funkcjonowania tego systemu jest bowiem kondycja finansów publicznych, sytuacja gospodarcza państwa, relacja liczby osób
pracujących i płacących składki do liczby świadczeniobiorców, a także przewidywane trendy gospodarcze i społeczne (zob. wyroki
TK z: 19 grudnia 2012 r., sygn. K 9/12, OTK ZU nr 11/A/2012, poz. 136; 17 czerwca 2014 r., sygn. P 6/12, OTK ZU nr 6/A/2014,
poz. 62, 29 maja 2012 r., sygn. SK 17/09, OTK ZU nr 5/A/2012, poz. 53; 3 marca 2015 r., sygn. K 39/13, OTK ZU nr 3/A/2015,
poz. 27).
Podstawowymi dla systemu ubezpieczeń społecznych są zasady solidarności ubezpieczonych, słuszności, wzajemności oraz samofinansowania
się (zob. wyroki TK z: 15 lipca 2013 r., sygn. K 7/12, OTK ZU nr 6/A/2013, poz. 76; 31 lipca 2014 r., sygn. SK 28/13, OTK
ZU nr 7/A/2014, poz. 81 oraz I. Jędrasik-Jankowska, Pojęcia i konstrukcje prawne ubezpieczenia społecznego, Warszawa 2013 r., s. 50-51).
Z zasady solidarności wynika obowiązek alimentacyjny państwa w stosunku do poszczególnych członków społeczeństwa i ich rodzin
w sytuacji, gdy z przyczyn od siebie niezależnych nie są w stanie zaspokoić swoich niezbędnych potrzeb życiowych. Ochrona
tych osób wymaga zapewnienia im dostępu do świadczeń pozwalających na godne przeżycie w określonej rzeczywistości społecznej
i gospodarczej. W takiej sytuacji zakres przyznanych świadczeń nie jest uzależniony od stopnia partycypacji tych osób w finansowaniu
systemu zabezpieczeń.
Uwzględnienie zasady słuszności w systemie zabezpieczenia społecznego oznacza natomiast ukierunkowanie pomocy na skuteczną
poprawę sytuacji życiowej beneficjenta w nawiązaniu do konkretnych okoliczności (zob. wyroki TK z: 25 lutego 2014 r., sygn. SK 18/13, OTK ZU nr 2/A/2014, poz. 14; 17 czerwca 2014 r., sygn. P 6/12; 21 października
2014 r., sygn. K 38/13, OTK ZU nr 9/A/2014, poz. 104; 25 kwietnia 2017 r., sygn. P 34/15).
Zapewnienie efektywnego systemu zabezpieczenia społecznego jest zatem konstytucyjnym obowiązkiem, który musi być zrealizowany
przez państwo. W dużej mierze fundusz zasilany jest przez składki, które zaliczane są do świadczeń publicznych wymienionych
w art. 84 Konstytucji. Obowiązek ich uiszczania ma zatem charakter powszechny i celowy. Nakładane są aktem rangi ustawy i
zabezpieczone są przymusem publicznym. Sprawne funkcjonowanie systemu zabezpieczenia społecznego uzależnione jest zatem nie
tylko od przyjętego przez ustawodawcę modelu tego systemu, ale także od terminowych wpłat należnych składek. W tym zakresie
równie ważne jest funkcjonowanie efektywnego systemu egzekucji.
W związku z powyższym nie budzi wątpliwości, że kwestionowany przepis służy ochronie nie tylko konstytucyjnego prawa wierzyciela
hipotecznego realizującego obowiązki wynikające z art. 67 Konstytucji, ale także ochronie praw podmiotowych beneficjentów
funduszu. Niedofinansowanie funduszu będące skutkiem nieuiszczania składek przekłada się na wysokość i dostępność wypłacanych
świadczeń. Niewywiązywanie się z obowiązków w postaci uiszczania należności składkowych przez płatników powoduje także przerzucenie
ciężaru finansowania wypłacanych z niego świadczeń na inne podmioty. Jeżeli zatem istnieje majątek dłużnika, pozwalający na
pokrycie zaległych świadczeń, uchylanie się od ich spełnienia z powołaniem na przedawnienie jest nie do pogodzenia z zasadą
sprawiedliwości społecznej.
Wskazać należy również na szczególną sytuację, która będzie miała miejsce w wypadku nieuiszczania przez płatników składek
pokrywanych w części przez ubezpieczonych i w części przez płatników. Wówczas obowiązkiem płatników jest wypłata wynagrodzenia
pracownikowi pomniejszonego o kwotę należnej w tej części składki. Nieodprowadzenie składki do ZUS w tym wypadku będzie oznaczało
również zawłaszczenie części wynagrodzenia pracowników.
Płatnicy składek powinni liczyć się z obowiązkiem ich uiszczania i nieuchronnością poniesienia ich ciężaru, z wyjątkami przewidzianymi
w ustawie. W sytuacjach szczególnych ustawa systemowa umożliwia bowiem umorzenie należności składkowych (art. 28 u.s.u.s.).
Natomiast przedawnienie należności składkowych nie powinno być wykorzystywane jako sposób wygasania stosunków zobowiązaniowych
przez płatników.
Trybunał, podsumowując tezy dotyczące przedawnienia w swoim orzecznictwie, w wyroku z 15 maja 2019 r. o sygn. SK 31/17 (OTK
ZU A/2019, poz. 21) podkreślił, że nie jest ono konstytucyjnym prawem podmiotowym. Konstytucja nie formułuje ogólnej zasady
przedawnienia, która wymagałaby rozwinięcia i skonkretyzowania w poszczególnych gałęziach prawa. Nawet gdyby ustawodawca nie
przewidział tej instytucji, nie można byłoby twierdzić, że jakieś konstytucyjne prawa lub wolności zostały w ten sposób naruszone
(zob. wyrok z 17 lipca 2012 r., sygn. P 30/11, OTK ZU nr 7/A/2012, poz. 81). Wobec braku konstytucyjnej regulacji problematyki
przedawnienia roszczeń cywilnoprawnych, należało uznać, że wprowadzenie do systemu prawnego tej instytucji, jak również nadanie
jej konkretnego kształtu, w tym określenie terminu przedawnienia, pozostaje w sferze uznania ustawodawcy (por. wyrok z 23
maja 2005 r., sygn. SK 44/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 52). Nie ma także podstaw, aby takie prawo wywodzić z art. 64 ust.
2 Konstytucji (por. wyrok TK z 25 maja 2004 r., sygn. SK 44/03, OTK ZU nr 5/A/2004, poz. 46). W szczególności nie można uznać,
że wraz z wymagalnością roszczenia powinno powstawać również prawo do uchylenia się od jego spełnienia. Sprzeczne z zasadami
państwa prawnego byłoby zatem twierdzenie o istnieniu prawa podmiotowego do niewykonania ciążącego na dłużniku zobowiązania.
Oczekiwanie na przedawnienie nie powinno wypierać obowiązku wywiązania się z zaciągniętych zobowiązań (zob. np. wyroki z:
16 kwietnia 2002 r., sygn. SK 23/01, OTK ZU nr 3/A/2002, poz. 26 i 21 czerwca 2011 r., sygn. P 26/10, OTK ZU nr 5/A/2011,
poz. 43). Trybunał nie tracił równocześnie z pola widzenia konieczności stabilizacji stosunków społecznych poprzez wygaszanie
zadawnionych zobowiązań. Zwracał uwagę na konieczność ochrony uprawnień wierzyciela, dopuszczając jednocześnie możliwość uchylenia
się dłużnika od zaspokojenia wierzyciela z uwagi na zbyt długi okres pozostawania w bezczynności wierzyciela. Możliwość ochrony
praw dłużnika w takiej sytuacji dostrzegał przede wszystkim w zasadzie państwa prawnego z art. 2 Konstytucji (zob. wyrok o
sygn. P 30/11). Choć jak wskazano wyżej, Trybunał uznawał daleko idącą swobodę ustawodawcy wprowadzania przedawnienia i określania
terminu, w jakim ono nastąpi, to zaznaczał jednocześnie, że terminy te nie mogą być zbyt długie, bo czyni to przedawnienie
instytucją pozorną (zob. wyrok o sygn. P 41/10, OTK ZU nr 6/A/2012, poz. 65).
Oprócz stabilizacji stosunków społecznych, terminy dawności pełnią także rolę gwarancyjną, mobilizując wierzycieli do niezwlekania
z podejmowaniem czynności zmierzających do zaspokojenia swojej wierzytelności. Chronią tym samym interesy dłużnika. Ustawodawca
wychodzi bowiem z założenia, że nie powinien on pozostawać w gotowości do spełnienia świadczenia przez nieograniczony okres.
Niepodejmowanie przez uprawnionego działań w celu realizacji swoich praw podmiotowych może powodować osłabienie ich ochrony.
Nie można jednak uznać, że wyłączenie przedawnienia, o którym mowa w zaskarżonym przepisie, jest główną przyczyną niepodejmowania
czynności przez ZUS, mających na celu wyegzekwowanie należnych składek.
Jak wskazał Marszałek Sejmu w swoim stanowisku, skala zaległych należności z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne jest
dość wysoka. Firmy i instytucje są zadłużone w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na ponad 21,7 mld zł. Są to najczęściej wierzytelności
trudno egzekwowalne, np. ze względu na brak majątku dłużnika. W celu poprawy ściągalności ZUS zachęca płatników do korzystania
z ulg w spłacie zobowiązań polegających na rozłożeniu spłat na raty, odroczeniu terminu płatności lub nawet umorzenia – oczywiście
w wypadkach przewidzianych w ustawie systemowej (art. 28 ust. 1 i art. 29 ust. 1 u.s.u.s.). Marszałek Sejmu, powołując się
na raport roczny ZUS, podkreślił, że w 2016 r. ZUS zawarł 47 950 układów ratalnych na 2 mld zł oraz zgodził się na 1630 odroczeń
płatności składek na 132,8 mln zł.
W związku z powyższym, uchylenie zaskarżonego przepisu ograniczyłoby w znacznym stopniu ściągalność składek ZUS. Brak przedawnienia
w połączeniu z możliwością odroczenia terminu płatności lub rozłożenia na raty jest rozwiązaniem korzystniejszym niż konieczność
przeprowadzenia egzekucji przed upływem terminu przedawnienia.
Uwzględnić również należy, że egzekucja jest droga i w wielu wypadkach nie pokrywa w całości zabezpieczonej wierzytelności,
a tym samym nie prowadzi do wygaśnięcia zobowiązania składkowego. Nie zwalnia zatem płatników składek z obowiązku uregulowania
zaległych nieprzedawnionych należności wraz z odsetkami.
Hipoteka przymusowa, zabezpieczająca należności ZUS z tytułu składek, nie ma charakteru uprzywilejowanego, a o pierwszeństwie
zaspokojenia decyduje data ujawnienia hipoteki w księgach wieczystych. W pierwszej kolejności zaspokaja się koszty egzekucyjne
i koszty upomnienia, następnie należności zabezpieczone hipoteką morską lub przywilejem na statku morskim i dopiero na trzecim
miejscu należności zabezpieczone hipoteką (art. 115 u.p.e.a). Jak wskazał Marszałek Sejmu, przy podziale kwoty uzyskanej z
egzekucji z nieruchomości lub egzekucji przejętej po wystąpieniu zbiegu egzekucji administracyjnej z sądową, po kosztach egzekucyjnych
i kosztach upomnienia zaspokaja się należności alimentacyjne, a następnie należności za pracę za okres 3 miesięcy do wysokości
minimalnego wynagrodzenia, a także należności takie jak renta z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do
pracy, kalectwa lub śmierci i koszty zwykłego pogrzebu zobowiązanego (art. 115 § 2 ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu
egzekucyjnym w administracji (Dz. U. z 2019 r. poz. 1438, ze zm.; dalej; u.p.e.a.).
Trybunał wziął pod uwagę również, że egzekucja z przedmiotu zabezpieczonego hipoteką ma szczególnie dotkliwe skutki dla dłużnika
ze względu na charakter przedmiotu, na którym może być ona ustanowiona i jego znaczenie dla interesów życiowych, ekonomicznych
i gospodarczych dłużnika.
Hipotekę przymusową można ustanowić na 1) części ułamkowej nieruchomości, jeżeli stanowi udział dłużnika; 2) nieruchomości
stanowiącej przedmiot współwłasności łącznej dłużnika i jego małżonka; 3) nieruchomości stanowiącej przedmiot współwłasności
łącznej wspólników spółki cywilnej lub części ułamkowej nieruchomości stanowiącej udział wspólników spółki cywilnej – w wypadku
gdy dłużnikiem jest spółka; 4) użytkowaniu wieczystym wraz z budynkami i urządzeniami na użytkowanym gruncie stanowiącymi
własność użytkownika wieczystego lub udziale w tym prawie; 5) spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu lub udziale w tym
prawie; 6) wierzytelności zabezpieczonej hipoteką; 7) statku morskim lub statku morskim w budowie wpisanym do rejestru okrętowego
(art. 26 ust. 3a i 3b u.s.u.s.).
Możliwość odroczenia terminu płatności, w tym w szczególności rozłożenia należności na raty w połączeniu z wyłączeniem przedawnienia,
jeżeli zaległość jest zabezpieczona hipotecznie, stwarza dłuższą perspektywę czasową dla jej spłaty bez konieczności wszczynania
egzekucji. Dłużnik hipoteczny pozostaje bowiem nadal właścicielem nieruchomości. Może z niej korzystać, pobierać pożytki,
może też nią rozporządzać. Zbycie nieruchomości obciążonej nie ogranicza prawa wierzyciela hipotecznego do zaspokojenia się
z tej nieruchomości, niezależnie od tego, czyją stała się własnością. Wierzyciel hipoteczny z chwilą ustanowienia hipoteki
nie uzyskuje prawa do rozporządzania nieruchomością ani do jej obciążania i pobierania pożytków nawet w celu zaspokojenia
wierzytelności hipotecznej (por. H. Ciepła, Z. Pawelczyk, Hipoteka po nowelizacji w systemie wieczystoksięgowym, Warszawa 2017). Jednakże pożytki z przedmiotu hipoteki mogą być wykorzystywane do spłaty długu, dzięki czemu właściciel
nieruchomości może uniknąć egzekucji.
Art. 24 ust. 5 u.s.u.s. w pewnych sytuacjach może zatem chronić właściciela przedmiotu zabezpieczenia przed wywłaszczeniem
nieruchomości mieszkalnych czy niezbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej, w trybie postępowania egzekucyjnego.
Trybunał zauważył, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. nie tylko czyni instytucję zabezpieczenia hipotecznego bardziej efektywnym środkiem
ściągalności wierzytelności i pozwala na elastyczne dostosowanie spłaty należności do możliwości dłużnika, ale również w pewnym
stopniu zabezpiecza interesy płatników składek. Wynikają z niego bowiem gwarancje ochrony praw zarówno dla wierzyciela, jak
i dłużnika hipotecznego. Zabezpieczenie hipoteczne, co do zasady, chroni należności wierzyciela w pełnym zakresie, tj. zarówno
w odniesieniu do sumy głównej, jak i odsetek. Upływ terminu przedawnienia prowadzi natomiast do istotnego ograniczenia jego
uprawnienia. Po upływie tego terminu odsetki nie są dalej naliczane, a należności mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu
hipoteki.
Niepodjęcie czynności egzekucyjnych przed upływem terminu przedawnienia wiąże się zatem z pewnymi dolegliwościami dla wierzyciela.
Skutki w postaci utraty odsetek i części należności nieznajdującej pokrycia w wartości przedmiotu zabezpieczenia mają charakter
mobilizujący dla wierzycieli do niezwlekania z podjęciem czynności egzekucyjnych.
Z drugiej strony, art. 24 ust. 5 u.s.u.s. stanowi gwarancję ochrony dłużnika, który po upływie terminu przedawnienia może
skutecznie uchylić się od spełnienia świadczenia w części, która nie została pokryta kwotą uzyskaną z egzekucji. Zobowiązanie
bowiem w zakresie, w jakim przewyższa wartość przedmiotu zabezpieczenia wygasa.
Zastosowanie alternatywnego rozwiązania, takiego jakiego domaga się pytający sąd, zgodnie z którym zobowiązania wszystkich
płatników składek – niezależnie od posiadanych składników majątkowych i formy zabezpieczenia – będą podlegały przedawnieniu,
dla wielu podmiotów będzie oznaczało bardzo niekorzystne skutki.
Pamiętać należy, że istnienie terminów przedawnienia, ze swej istoty, nie pełni funkcji uwalniającej zobowiązanych od konieczności
uiszczania zaległych składek, lecz funkcję stymulującą, motywującą organy do szybkiego podejmowania czynności egzekucyjnych.
W związku z tym, w celu zapobieżenia przedawnieniu należności organy będą zmuszone w każdym wypadku, niezależnie od sytuacji,
w jakiej znajduje się płatnik składek, do przeprowadzenia szybkiej egzekucji z przedmiotu zabezpieczenia.
Dla podmiotów prowadzących działalność z wykorzystaniem składników mienia, stanowiących przedmiot zabezpieczenia hipoteką,
oznacza to pozbawienie możliwości jej dalszego kontynuowania nawet, gdyby istniały perspektywy przezwyciężenia w przyszłości
trudności finansowych. O ile zatem przedawnienie zobowiązania w stosunku do płatników nieposiadających przedmiotów podlegających
zabezpieczeniu hipoteką nie wymaga rozważania tego rodzaju okoliczności, o tyle uregulowanie biegu terminów przedawnienia
wobec płatników, dla których składniki majątkowe, podlegające takiemu zabezpieczeniu, stanowią immanentną część prowadzonej
działalności, powinno uwzględniać również takie sytuacje.
Dlatego też nieprzedawnianie należności zabezpieczonych hipoteką nie powinno być traktowane i wykorzystywane przez organy
jako możliwość niewywiązywania się z ciążących na nich obowiązków w zakresie ściągalności zobowiązań , lecz jako inny środek
stosowany wówczas, gdy istnieje możliwość spłaty bez konieczności dokonywania drastycznych czynności egzekucyjnych dla dłużnika.
Zabezpieczenie hipoteką w obecnym kształcie pozostawia organom alternatywę oceny sytuacji i podjęcia decyzji co do możliwości
uzyskania spłaty należności. Jeżeli organ dojdzie do wniosku, że zobowiązany nie będzie prowadził dalej działalności i nie
ma szans na spłatę należności w przyszłości powinien jak najszybciej przeprowadzić egzekucję z nieruchomości, a także z innych
składników majątkowych jeżeli wartości nieruchomości lub kwota uzyskana z jej egzekucji nie pokrywa należności głównej wraz
z odsetkami. Odwlekanie egzekucji w takiej sytuacji i doprowadzenie do jej przedawnienia uniemożliwia dochodzenie spłaty w
odniesieniu do kwoty, która nie znajduje pokrycia w wartości nieruchomości. Po stronie organów oznacza to niedochowanie należytej
staranności w dochodzeniu należności o charakterze publicznym. Natomiast w sytuacji, w której płatnik składek przechodzi poważne
problemy z płynnością finansową jednak istnieje możliwość ich przezwyciężenia w przyszłości organ powinien rozważyć powstrzymanie
się od przeprowadzenia egzekucji z przedmiotów zabezpieczonych hipoteką.
W związku z tym, w ocenie Trybunału, art. 24 ust. 5 u.s.u.s. stwarza bardziej elastyczne i dogodne możliwości w zakresie spłaty
długu dla płatników składek i ZUS.
Dlatego też Trybunał uznał, że art. 24 ust. 5 u.s.u.s. w zakresie, w jakim wyłącza przedawnienie należności z tytułu składek
na ubezpieczenia społeczne zabezpieczonych hipoteką jest zgodny z art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Na zakończenie Trybunał podkreśla, że w sytuacji, w której Konstytucja pozostawia swobodę decyzji politycznej ustawodawcy,
co do wprowadzania odpowiednich regulacji normatywnych i kształtowania ich materialnej treści, kognicja TK jest ograniczona.
Trybunał nie ocenia zasadności i celowości przyjmowanego modelu wprowadzanych instytucji, w szczególności nie jest rolą Trybunału
dokonywanie wyborów pomiędzy różnymi możliwymi rozwiązaniami normatywnymi poszczególnych kwestii nawet jeżeli niektóre z nich,
w ocenie podmiotów inicjujących postępowanie przed TK, wydają się lepsze czy bardziej korzystne. Jeżeli tylko zaskarżona norma
nie narusza innych zasad i wartości konstytucyjnych, Trybunał nie ma kompetencji do stwierdzenia jej niezgodności z Konstytucją
tylko z uwagi na to, że istnieją inne, być może lepsze rozwiązania i możliwości uregulowania danej sytuacji.
W gestii władz publicznych, które odpowiedzialne są za prowadzenie polityki gospodarczej, leży również wprowadzanie innych
środków w ramach nowych instytucji, jeżeli uznają, że obecnie obowiązujące są niewystarczające lub zaistniałe sytuacje faktyczne
wymagają regulacji szczególnych. Do kompetencji tych organów należy również stanowienie aktów prawnych o charakterze epizodycznym,
odnoszących się do sytuacji kryzysowych i wyjątkowych, uwzględniających potrzeby podmiotów dotkniętych ich skutkami. Funkcjonowanie
gospodarki może bowiem wymagać ukształtowania nowych instrumentów łagodzących niekorzystne konsekwencje prowadzące także do
utraty płynności finansowej.
W procesie legislacyjnym mogą brać udział również partnerzy dialogu społecznego, o którym mowa w art. 20 Konstytucji. Przepis
ten statuuje zasadę gospodarki rynkowej, a określając jej podstawy wymienia wśród nich wolność gospodarczą, własność prywatną
oraz solidarność, dialog i współpracę partnerów społecznych. W świetle art. 20 Konstytucji, gospodarka rynkowa ma wyraźne
cele społeczne, takie jak równomierny rozwój, wysoki poziom zatrudnienia, godność pracy, odpowiedni system ubezpieczenia społecznego,
a także ochronę środowiska, zapewnienie energii, transport (zob. K. Strzyczkowski, Konstytucyjna zasada społecznej gospodarki rynkowej jako podstawa tworzenia i stosowania prawa, [w:] Zasady ustroju społecznego i gospodarczego w procesie stosowania Konstytucji, red. C. Kosikowski, Warszawa 2005, s. 12 i 13). Przepis ten nakłada również obowiązek kształtowania i realizowania społecznej
gospodarki rynkowej (podejmowania decyzji dotyczących ładu społeczno-gospodarczego) w oparciu o solidarność, dialog i współpracę
partnerów społecznych. Adresatem tego obowiązku są władze publiczne oraz takie podmioty jak związki zawodowe, inne organizacje
reprezentujące producentów i drobnych wytwórców, organizacje pracodawców, samorząd gospodarczy (zob. wyrok TK z 7 maja 2014
r., sygn. K 43/12, OTK ZU nr 5/A/2014, poz. 50). Udział partnerów społecznych może polegać na wyrażaniu opinii, jak również
na zgłaszaniu w toku prac ustawodawczych własnych propozycji. Podejmowanie decyzji dotyczących ładu społecznego i gospodarczego,
zakłada dążenie do wspólnego ustalenia ich treści, równoważącego niezgodne interesy poszczególnych partnerów społecznych.
W swoim orzecznictwie Trybunał wielokrotnie podkreślał, że art. 20 Konstytucji opiera się na koncepcji równowagi interesów
uczestników rynku, ale i zarazem poszanowania ich autonomii (zob. wyrok TK o sygn. K 43/12).
Konstytucja pozostawia zatem wszystkim partnerom dialogu społecznego możliwość oddziaływania na kształt wprowadzanych instytucji.
Sygnalizowanie koniecznych zmian i wskazywanie innych możliwych rozwiązań, leżących w interesie poszczególnych środowisk,
stanowi bowiem element procesu legislacyjnego.
Z tych powodów Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.