1. W skardze konstytucyjnej z 2 listopada 2010 r. Przedsiębiorstwo Rolne „Jarol” sp. z o.o. (dalej: skarżąca lub skarżąca
spółka) wniosło o zbadanie zgodności art. 11 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr
43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim wiąże sąd cywilny ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego co
do popełnienia przestępstwa, wydanego w trybie art. 335 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.
U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.), w procesie wytoczonym przeciwko osobie trzeciej, która nie była oskarżona ani
skazana prawomocnym wyrokiem karnym, z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 42 ust. 2, art. 178
ust. 1 oraz art. 2 Konstytucji.
1.1. Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym:
W związku z prowadzonym w 2000 r. interwencyjnym skupem zboża Agencja Rynku Rolnego w Warszawie (dalej: ARR) podpisała z poprzednikiem
prawnym skarżącej spółki umowę, w której kontrahenci ustalili m.in., że w razie stwierdzenia nieprawidłowości w dokumentowaniu
ilości i jakości skupowanego zboża lub w wyliczaniu należnych producentom dopłat, ARR może żądać od przedsiębiorstwa skupowego
zwrotu nienależnie wypłaconych dopłat wraz z odsetkami.
Prawomocnym wyrokiem z 29 lipca 2005 r. Sądu Rejonowego w Olsztynie (sygn. akt VII K 1072/05) pracownicy poprzednika prawnego
skarżącej spółki (dyrektor, zastępca głównego księgowego oraz magazynier) zostali uznani za winnych popełnienia przestępstwa
polegającego na poświadczeniu nieprawdy w dokumentach w celu uzyskania nienależnych dopłat w ramach interwencyjnego skupu
zboża w roku 2000. Powyższy wyrok został wydany w trybie art. 335 k.p.k. (tzw. instytucja skazania bez rozprawy).
W sprawie z powództwa ARR o zapłatę, Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z 27 listopada 2009 r. (sygn. akt II C 269/06) zasądził
od pozwanej – skarżącej spółki dochodzoną przez powoda kwotę wraz z odsetkami. W uzasadnieniu wyroku przyjęto, że w przedsiębiorstwie
skupowym doszło do fałszowania dokumentacji, poświadczenia nieprawdy, a także wyłudzenia od ARR wypłaconych tytułem dopłat
kwot. Wynika to jednoznacznie z prawomocnego wyroku karnego Sądu Rejonowego w Olsztynie z 29 lipca 2005 r. (sygn. akt VII
K 1072/05), który w tym zakresie wiąże sąd cywilny na mocy art. 11 k.p.c. Stąd też sąd przyjął, że „wszelkie argumenty przeciwne,
jakie w toku postępowania przytaczała strona pozwana [,] nie mogły spowodować przyjęcia innych ustaleń”.
Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z 18 maja 2010 r. (sygn. akt I ACa 241/10) oddalił apelację skarżącej spółki, zmieniając
wyrok pierwszej instancji jedynie w zakresie dotyczącym odsetek. W uzasadnieniu wyroku podtrzymano argumentację, że sądy cywilne
są na mocy art. 11 k.p.c. związane wyrokiem karnym co do faktu popełnienia przestępstwa. Powyższy wyrok został doręczony skarżącej
9 sierpnia 2010 r.
Sąd Najwyższy postanowieniem z 12 maja 2011 r. (sygn. akt I CSK 691/10) odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej
skarżącej spółki. W uzasadnieniu uznano, że skarga kasacyjna pozbawiona jest właściwie rozumianego sformułowania i uzasadnienia
wniosku o przyjęcie jej do rozpoznania.
1.2. Skarżąca spółka kwestionuje przyjętą w art. 11 k.p.c. zasadę związania sądu cywilnego ustaleniami przyjętymi w prawomocnym
wyroku karnym skazującym co do popełniania przestępstwa, a nadto wydanym w trybie art. 335 k.p.k. tzw. skazania bez rozprawy.
Zarzut niekonstytucyjności uzasadnia z powołaniem następujących argumentów:
1.2.1. Zdaniem skarżącej spółki, zaskarżony art. 11 k.p.c. zawiera wewnętrzną sprzeczność co do praw przysługujących osobie
trzeciej, która nie była oskarżona ani skazana prawomocnym wyrokiem karnym. Z jednej bowiem strony osoba trzecia może powoływać
się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną (art. 11 zdanie
drugie k.p.c.), z drugiej natomiast sąd cywilny jest związany ustaleniami wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku
skazującego co do popełnienia przestępstwa (art. 11 zdanie pierwsze k.p.c.). Skoro zatem osoba trzecia, „broniąc się”, nie
może podważać ustaleń prawomocnego skazującego wyroku sądu karnego, to przyznane jej prawo jest w istocie jedynie iluzoryczne.
Co więcej, wskazana sprzeczność może być podstawą do różnych interpretacji art. 11 k.p.c. i prowadzić w konsekwencji do naruszenia
zasady praworządności oraz zasady zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa, wywiedzionych z art. 2 Konstytucji.
1.2.2. W ocenie skarżącej, w sprawie, na kanwie której złożona została skarga konstytucyjna, doszło do naruszenia jej konstytucyjnego
prawa do rzetelnego procesu, tj. zgodnego z zasadami demokratycznego państwa prawa, z poszanowaniem prawa do obrony, kontradyktoryjności,
równości stron procesu oraz niezawisłości sędziowskiej. Skarżąca została bowiem pozbawiona skutecznej ochrony swych praw na
drodze sądowej. Miało wprawdzie miejsce dwuinstancyjne rozpoznanie sprawy, a sąd pierwszej instancji formalnie umożliwił skarżącej
spółce złożenie wniosków dowodowych, jednak z uwagi na związanie ustaleniami prawomocnego wyroku karnego, sąd przeprowadził
i uznał za wiarygodne jedynie te dowody, które nie zaprzeczały ustaleniom sądu karnego. Tym samym o odpowiedzialności cywilnej
skarżącej spółki przesądzono z naruszeniem zasady prawdy materialnej bez należytego zbadania istoty sprawy.
1.2.3. Zdaniem skarżącej, nie ulega wątpliwości, że wyroki wydawane w trybie art. 335 k.p.k., z uwagi na ograniczone postępowanie
dowodowe, nie powinny wiązać sądu cywilnego w sprawach dotyczących odpowiedzialności osób trzecich. W sytuacji gdy ani w procesie
karnym, ani cywilnym nie doszło do wyjaśnienia prawdy materialnej, nie może być stosowana zasada prejudykatu, gdyż stanowi
to naruszenie prawa do rzetelnego procesu – art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
1.2.4. Konstytucyjne prawo do obrony, wyrażone w art. 42 ust. 2 Konstytucji, w ocenie skarżącej spółki, ma szerszy wymiar
i dotyczy wszelkich przejawów obrony przez stronę jej interesów prawnych. Dlatego też pozbawienie osoby trzeciej, niebędącej
stroną postępowania karnego, możliwości zakwestionowania w postępowaniu cywilnym wiążącego, prawomocnego wyroku karnego narusza konstytucyjną zasadę prawa do obrony – art. 42 ust. 2 Konstytucji.
1.2.5. W ocenie skarżącej, zaskarżona regulacja narusza również zasadę równości stron w postępowaniu sądowym (art. 32 ust.
1 Konstytucji) przez wyeliminowanie kontradyktoryjności procesu i faktyczne pozbawienie pozwanego prawa do skutecznego udziału
w postępowaniu cywilnym. Skarżąca spółka nie mogła skutecznie wdać się w spór co do istoty sprawy i nie miała zapewnionych
równych praw w stosunku do strony powodowej, zgłaszającej dowód w postaci prawomocnego wyroku skazującego, wydanego w trybie
art. 335 k.p.k.
1.2.6. Zdaniem skarżącej spółki, wyrażona w zaskarżonym art. 11 zdanie pierwsze k.p.c. zasada prejudycjalności, bez uwzględnienia
trybu, w jakim zapadł wyrok karny, narusza ponadto zasadę niezawisłości sędziowskiej – art. 178 ust. 1 Konstytucji. Potwierdzać to ma stan faktyczny sprawy skarżącej spółki.
1.2.7. W opinii skarżącej spółki, art. 11 k.p.c., we wskazanym zakresie, jest wreszcie sprzeczny z zasadą proporcjonalności
(art. 31 ust. 3 Konstytucji), gdyż wprowadza ograniczenia prawa pozwanego w procesie cywilnym i niezawisłości sędziowskiej,
które godzą w samą istotę prawa do sprawiedliwego procesu. W sytuacji związania sądu cywilnego prawomocnym wyrokiem karnym,
wydanym w trybie art. 335 k.p.k., osoba trzecia nie może skutecznie bronić się, podważając ustalenia takiego wyroku.
1.3. Postępowanie przed TK dotyczące wstępnego rozpoznania niniejszej skargi konstytucyjnej zostało zawieszone postanowieniem
z 1 lutego 2011 r. do czasu zakończenia postępowania przed Sądem Najwyższym w sprawie rozpoznania skargi kasacyjnej od wyroku
Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 maja 2010 r. (sygn. akt I ACa 241/10). Zawieszone postępowanie zostało następnie podjęte
na podstawie postanowienia z 2 kwietnia 2012 r.
1.4. Zarządzeniem sędziego TK z 16 maja 2012 r. – po uzupełnieniu braków formalnych – skarga konstytucyjna została przekazana
do merytorycznego rozpoznania.
2. Prokurator Generalny w piśmie z 10 sierpnia 2012 r. zajął stanowisko, że postępowanie w niniejszej sprawie podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale
Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Powyższe
stanowisko zostało uzasadnione z powołaniem następujących argumentów:
2.1. Zdaniem Prokuratora Generalnego, w niniejszej sprawie rozważenia wymaga przede wszystkim kwestia dopuszczalności skargi
konstytucyjnej. Niedopuszczalna jest bowiem skarga konstytucyjna, której zarzuty odnoszą się do sposobu interpretowania prawa
przez sądy, wadliwego ustalania stanu faktycznego czy też wskazania okoliczności, które są argumentami ze sfery pozaprawnej
– tzw. skarga na stosowanie prawa. Trybunał Konstytucyjny nie ma kompetencji do weryfikowania orzeczeń sądowych, a wadliwa
i niemająca charakteru trwałego praktyka stosowania przepisów nie może automatycznie przesądzać o niekonstytucyjności. Stąd
w skardze konstytucyjnej należy wykazać, że to zaskarżony przepis stanowi źródło naruszenia konstytucyjnych wolności i praw
skarżącego.
2.2. Prokurator Generalny zauważył, że skarżąca spółka wniosła skargę konstytucyjną, formułując zarzut niekonstytucyjności
art. 11 k.p.c. w powiązaniu z art. 335 k.p.k., podczas gdy podstawą prawomocnego wyroku cywilnego w sprawie skarżącej nie
był i nie mógł być art. 335 k.p.k. Zaskarżony art. 11 k.p.c. mówi tylko o prawomocnym wyroku skazującym w postępowaniu karnym,
a zatem nie ma znaczenia tryb, w jakim zapadł taki wyrok. Nie ulega przy tym wątpliwości, że prawomocny wyrok karny wydany
w trybie art. 335 k.p.k. nie był ostatecznym orzeczeniem w sprawie skarżącej spółki. Stąd też – w opinii Prokuratora Generalnego
– skarżąca w rzeczywistości zmierza do kontroli abstrakcyjnej art. 335 k.p.k.
2.3. Prokurator Generalny podkreślił, że zaskarżony art. 11 k.p.c. w zdaniu drugim otwiera, a nie zamyka, tzw. osobom trzecim
możliwość obrony przed odpowiedzialnością cywilną za działania osoby oskarżonej lub skazanej. Mogą one bowiem powoływać się
w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające ich odpowiedzialność cywilną. Z art. 11 zdanie
pierwsze k.p.c. wynika jedynie, że sąd cywilny nie może prowadzić postępowania dowodowego, którego celem miałoby być zakwestionowanie
ustaleń sądu karnego co do zaistnienia przestępstwa i przypisania winy konkretnej osobie.
2.4. Z uzasadnienia wyroków zapadłych w sprawie cywilnej skarżącej spółki wynika, że korzystała ona z możliwości „obrony”,
zgłaszając liczne wnioski dowodowe, nie udało jej się jednak skutecznie obalić ustaleń jednoznacznie wynikających z prawomocnego
wyroku karnego. W opinii Prokuratora Generalnego, skarżąca spółka zdaje się więc ponownie – tym razem za pomocą skargi konstytucyjnej
– zmierzać do podważenia orzeczenia sądowego jako indywidualnego aktu stosowania prawa.
Co więcej, w opinii Prokuratora Generalnego, skarżąca spółka, zakresowo kwestionując konstytucyjność art. 11 k.p.c. w kontekście
art. 335 k.p.k., w istocie przesuwa kontrolę na płaszczyznę wykładni prawa, zastrzeżoną do kompetencji sądów powszechnych.
3. Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie z 23 lipca 2012 r. poinformował, że nie zgłasza udziału w postępowaniu w niniejszej
sprawie.
4. Sejm nie przedstawił stanowiska w sprawie.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego na każdym etapie postępowania niezbędne jest kontrolowanie,
czy nie zachodzi któraś z ujemnych przesłanek wydania wyroku, skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania (por. np.
postanowienia TK z: 21 października 2003 r., sygn. SK 41/02, OTK ZU nr 8/A/2003, poz. 89; 6 lipca 2004 r., sygn. SK 47/03,
OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 74; 21 marca 2006 r., sygn. SK 58/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 35; 24 października 2006 r., sygn.
SK 65/05, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 145 oraz wyrok z 13 lipca 2011 r., sygn. K 10/09, OTK ZU nr 6/A/2011, poz. 56). Trybunał
Konstytucyjny w swoim orzecznictwie konsekwentnie prezentuje stanowisko, że skład rozpoznający sprawę merytorycznie nie jest
związany stanowiskiem zajętym uprzednio w zarządzeniu wydanym w toku wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej lub wniosku
(zob. postanowienia TK z: 24 października 2006 r., sygn. SK 65/05; 30 czerwca 2008 r., sygn. SK 15/07, OTK ZU nr 5/A/2008,
poz. 98; 16 czerwca 2009 r., sygn. SK 22/07, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 97; 2 grudnia 2010 r., sygn. SK 11/10, OTK ZU nr 10/A/2010,
poz. 131; 8 lipca 2008 r., sygn. K 40/06, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 113; 4 lipca 2011 r., sygn. SK 27/10, OTK ZU nr 6/A/2011,
poz. 63). Nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu nie oznacza bowiem konwalidacji jej wad formalnych. Wydanie przez
sędziego odpowiedniego zarządzenia w tej kwestii nie usuwa braków formalnych czy oczywistej bezzasadności (zob. postanowienia
TK z: 20 marca 2002 r., sygn. K 42/01, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 21; 16 października 2002 r., sygn. K 23/02, OTK ZU nr 5/A/2002,
poz. 76 oraz 16 lutego 2011 r., sygn. SK 40/09, OTK ZU nr 1/A/2011, poz. 6). Zatem – jeśli występują co do tego wątpliwości
– należy w pierwszej kolejności zweryfikować, czy nie zachodzą przeszkody formalne uniemożliwiające merytoryczne rozpoznanie
sprawy.
2. Ocena dopuszczalności merytorycznego rozpoznania niniejszej skargi konstytucyjnej.
2.1. Przedmiot i wzorce kontroli konstytucyjnej.
Skarżąca spółka wniosła o zbadanie zgodności art. 11 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.
U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) w zakresie, w jakim wiąże sąd cywilny ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego
co do popełnienia przestępstwa, wydanego w trybie art. 335 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz.
U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.), w procesie wytoczonym przeciwko osobie trzeciej, która nie była oskarżona ani
skazana prawomocnym wyrokiem karnym, z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 42 ust. 2, art. 178
ust. 1 oraz art. 2 Konstytucji.
Zgodnie z zaskarżonym art. 11 k.p.c., „Ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia
przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się w postępowaniu
cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną”. Z kolei w myśl zakwestionowanego
art. 335 k.p.k., „§ 1. Prokurator może umieścić w akcie oskarżenia wniosek o wydanie wyroku skazującego i orzeczenie uzgodnionych
z oskarżonym kary lub środka karnego za występek zagrożony karą nieprzekraczającą 10 lat pozbawienia wolności bez przeprowadzenia
rozprawy, jeżeli okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje, że cele postępowania
zostaną osiągnięte. § 2. Jeżeli zachodzą warunki do wystąpienia z wnioskiem, o którym mowa w § 1, a w świetle zebranych dowodów
wyjaśnienia podejrzanego nie budzą wątpliwości, dalszych czynności dowodowych w postępowaniu przygotowawczym można nie przeprowadzać;
przeprowadza się jednak czynności, co do których zachodzi niebezpieczeństwo, że nie będzie można ich przeprowadzić na rozprawie.
§ 3. Uzasadnienie aktu oskarżenia można ograniczyć do wskazania okoliczności, o których mowa w § 1”.
Z petitum skargi konstytucyjnej, jak i jej uzasadnienia, wynika jednoznacznie, że skarżąca spółka nie kwestionuje generalnej zasady
prejudycjalności wyroków karnych skazujących w postępowaniu cywilnym – art. 11 k.p.c. Zarzut niekonstytucyjności dotyczy bowiem
jedynie szczególnego kontekstu związania sądu cywilnego prawomocnym wyrokiem karnym skazującym co do popełnienia przestępstwa,
a mianowicie wyrokiem wydanym w trybie tzw. skazania bez rozprawy – art. 335 k.p.k. W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej podkreślono
dobitnie, że „W ocenie skarżącego w dotyczącej go sprawie cywilnej dopuszczalność związania sądu cywilnego w procesie wytoczonym
przeciwko skarżącemu, będącemu osobą trzecią w rozumieniu art. 11 zdanie drugie k.p.c., prawomocnym wyrokiem karnym skazującym
za przestępstwo, wydanym w trybie art. 335 k.p.k. w stosunku do osób, za które skarżący nie ponosi odpowiedzialności cywilnej,
w sytuacji gdy wyrok karny wydany został bez przeprowadzenia rozprawy, w oparciu o ograniczony materiał dowodowy, zebrany
w postępowaniu przygotowawczym, narusza samą istotę prawa do rzetelnego procesu. Osoba trzecia, która nie była oskarżona w
takim postępowaniu karnym, nie ma żadnego wpływu na przebieg postępowania i zapadłe orzeczenie, będące wynikiem zatwierdzenia
przez sąd porozumienia zawartego przez oskarżonego z prokuratorem, a w postępowaniu cywilnym nie może skutecznie bronić się
podważając ustalenia takiego wyroku” (s. 21). Przedmiot kontroli stanowi zatem art. 11 k.p.c. wyłącznie w zakresie wskazanym
przez skarżącą spółkę, a więc odnoszącym się do prawomocnego wyroku karnego wydanego w trybie art. 335 k.p.k.
Co więcej, skarżąca spółka zarzuca, że w dotyczącej jej sprawie cywilnej, przez związanie sądów obu instancji prawomocnym
wyrokiem karnym wydanym w trybie art. 335 k.p.k. przeciwko innym osobom, „naruszone zostało konstytucyjne prawo podmiotowe
skarżącego – prawo do sprawiedliwego rozpoznania jego sprawy przez niezawisły sąd, określane także jako prawo do rzetelnego
procesu, tj. procesu przeprowadzonego zgodnie z zasadami demokratycznego państwa prawa, z poszanowaniem prawa do obrony, równości
stron procesu i kontradyktoryjności oraz niezawisłości sędziowskiej” (s. 11 uzasadnienia skargi konstytucyjnej). Zarzut naruszenia
konstytucyjnych wolności i praw – wskazanych wzorców kontroli – został sformułowany i uzasadniony w odniesieniu do zastosowania
kwestionowanej regulacji przez sądy cywilne orzekające w indywidulanej sprawie skarżącej spółki.
2.2. Trybunał Konstytucyjny uznał za konieczne zbadanie, czy niniejsza skarga konstytucyjna spełnia warunki formalne, o których
mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz sprecyzowane w przepisach art. 46 i następnych ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale
Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), przede wszystkim, czy nie jest w istocie tzw. skargą
na stosowanie prawa lub też skargą o charakterze wyłącznie abstrakcyjnym – jak podnosi w swym piśmie Prokurator Generalny.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, „Każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego
w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej
orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”.
Przyjęty model skargi konstytucyjnej oznacza, że zwraca się ona wyłącznie przeciwko ustawie lub innemu aktowi normatywnemu
naruszającemu konstytucyjne wolności lub prawa skarżącego. Skarżący nie może więc kwestionować ostatecznego orzeczenia sądu
czy też decyzji organu administracji publicznej. Skarga konstytucyjna ani wprost, ani pośrednio nie jest zatem nadzwyczajnym
środkiem kontroli ostatecznych orzeczeń sądowych czy też ostatecznych rozstrzygnięć organów administracji publicznej. Skarga
konstytucyjna jest bowiem „zawsze «skargą na przepis», a nie na jego konkretne, wadliwe zastosowanie, nawet jeśli to prowadziłoby
do niekonstytucyjnego skutku. Kontrola stosowania prawa przez sądy – choćby nawet błędnego – pozostaje poza kognicją Trybunału
Konstytucyjnego” (postanowienie TK z 2 grudnia 2010 r., sygn. akt SK 11/10). W przypadku skargi konstytucyjnej przedmiotem
kontroli Trybunału Konstytucyjnego nie są akty stosowania prawa, a więc orzeczenia lub ostateczne decyzje zapadłe w indywidualnych
sprawach skarżących, lecz akty normatywne, na podstawie których rozstrzygnięcia te zostały wydane. Trybunał Konstytucyjny
jest co do zasady powołany do orzekania w sprawach zgodności z Konstytucją aktów normatywnych, w celu wyeliminowania z systemu
prawnego niekonstytucyjnych przepisów prawa. Trybunał Konstytucyjny jest „sądem prawa”, a nie „sądem faktów”, zatem nie należy
do jego kompetencji kontrola prawidłowości ustaleń sądów czy też organów administracji publicznej rozstrzygających w indywidualnych
sprawach (zob. postanowienie TK z 30 czerwca 2008 r., sygn. SK 15/07). Do kognicji Trybunału Konstytucyjnego nie należy więc
rozpatrywanie zarzutów dotyczących wykładni dokonanej przez sąd, ani zarzutów błędnej subsumcji stanu faktycznego dokonanej
w wyroku, czy też wadliwości kierunku argumentacji wykorzystanej w ostatecznym orzeczeniu (zob. postanowienie TK o sygn. SK
11/10). Stąd też niedopuszczalna jest skarga konstytucyjna na stosowanie prawa.
W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji – podmiot uprawniony do wniesienia skargi konstytucyjnej może ją jednak złożyć dopiero wtedy,
gdy sąd lub organ administracji publicznej orzeknie ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych
w Konstytucji. Nie należy tracić z pola widzenia, że składający skargę konstytucyjną formalnie skarży niekonstytucyjną ustawę
lub inny akt normatywny, jednak „czyni to ze względu na niekorzystny dla siebie wyrok sądu, u którego podstaw wydania leżała
ustawa lub inny akt normatywny” (J. Trzciński, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, t. 1, red. L. Garlicki, Warszawa 1999, s. 11). Przyjęty model skargi oparty został bowiem na zasadzie konkretności i subsydiarności.
Skarżący nie może zatem zakwestionować konstytucyjności aktu normatywnego w oderwaniu od indywidualnej sprawy, w której na
mocy konkretnego aktu stosowania prawa doszło do naruszenia jego wolności lub praw albo obowiązków określonych w Konstytucji.
Stąd też istnieje nie tylko konieczność wyczerpania wszystkich przysługujących skarżącemu środków ochrony prawnej, przede
wszystkim normalnego toku instancyjnego, ale także konieczność istnienia osobistego (subiektywnego) i aktualnego interesu
prawnego skarżącego w merytorycznym rozstrzygnięciu skargi konstytucyjnej. Do naruszenia praw lub wolności skarżącego może
bowiem dojść jedynie w wyniku ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, a więc rozstrzygnięcia indywidualnej
sprawy skarżącego (zob. Z. Czeszejko-Sochacki, Formy naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw, [w:] Skarga konstytucyjna, red. J. Trzciński, Warszawa 2000, s. 71).
Skarga konstytucyjna w naszym systemie prawnym nie ma zatem z całą pewnością charakteru skargi powszechnej – actio popularis. Skarżący nie może zakwestionować konstytucyjności ustawy lub innego aktu normatywnego w oderwaniu od aktów stosowania prawa
w jego indywidualnej sprawie. Skarga konstytucyjna nie jest bowiem z założenia abstrakcyjnym środkiem kontroli konstytucyjności.
Aby skarżący mógł skutecznie zakwestionować konstytucyjność ustawy lub innego aktu normatywnego, wpierw sąd lub organ administracji
publicznej musi wydać ostateczne orzeczenie w jego sprawie i to z zastosowaniem kwestionowanej regulacji. Nie zmienia to faktu,
że dokonywana przez Trybunał Konstytucyjny merytoryczna ocena konstytucyjności kwestionowanej w skardze regulacji normatywnej
ma naturalnie charakter abstrakcyjny, a w konsekwencji orzeczenie TK wywiera skutki erga omnes, choć w szczególności dotyczy skarżącego jako podmiotu, który postępowanie zainicjował (zob. postanowienie z 21 września
2006 r., sygn. SK 10/06, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 117).
2.3. Skarżąca spółka kwestionuje art. 11 k.p.c. w zakresie, w jakim wiąże sąd cywilny ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego
co do popełnienia przestępstwa, wydanego w trybie art. 335 k.p.k., w procesie wytoczonym przeciwko osobie trzeciej, która
nie była oskarżona ani skazana prawomocnym wyrokiem karnym, z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art.
42 ust. 2, art. 178 ust. 1 oraz art. 2 Konstytucji.
O ile jednak nie budzi wątpliwości, że art. 11 k.p.c. był podstawą ostatecznego orzeczenia sądu o wolnościach lub prawach
skarżącej spółki, w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji, o tyle art. 335 k.p.k. nie był i nie mógł być podstawą orzekania
w jej sprawie. Z akt sprawy, na kanwie której złożona została niniejsza skarga konstytucyjna, wynika jednoznacznie, że kwestionowany
przez skarżącą spółkę tryb skazania bez rozprawy został zastosowany wobec osób trzecich, za które to z kolei ponosi ona odpowiedzialność
cywilną. W konsekwencji przepis ten nie może być przedmiotem kontroli w trybie skargi konstytucyjnej. W przypadku skargi konstytucyjnej
musi istnieć szczególna korelacja aktów indywidualnego stosowania prawa i aktów normatywnych, wyrażająca się w dopuszczalności
zakwestionowania tylko takiej regulacji normatywnej, która była podstawą prawną ostatecznego rozstrzygnięcia w indywidualnej
sprawie skarżącego. Skarga konstytucyjna jest zatem formalnie niedopuszczalna w odniesieniu do art. 335 k.p.k.
Co więcej, z uwagi na zakresowe określenie przedmiotu kontroli z wyraźnym i jednoznacznym powiązaniem prejudycjalności w postępowaniu
cywilnym z wyrokiem karnym wydanym w trybie tzw. skazania bez rozprawy (art. 335 k.p.k.), nie sposób także przeprowadzić oceny
konstytucyjności samego art. 11 k.p.c. Jak wskazano wyżej, skarżąca spółka konsekwentnie nie tylko w petitum skargi konstytucyjnej, ale również w uzasadnieniu, kwestionuje art. 11 k.p.c. wyłącznie w kontekście art. 335 k.p.k. Brak
jest natomiast zarzutów niekonstytucyjności sformułowanych samodzielnie w stosunku do regulacji art. 11 k.p.c., co uniemożliwia
przeprowadzenie kontroli konstytucyjności w odniesieniu do tak określonego przedmiotu skargi konstytucyjnej.
Niniejsza skarga konstytucyjna nosi ponadto wszelkie cechy tzw. skargi na stosowanie prawa. Świadczy o tym przede wszystkim
uzasadnienie zarzutu niekonstytucyjności i argumenty odwołujące się wprost do stosowania prawa przez sądy orzekające w sprawie
skarżącej spółki. Skarżąca jako źródło naruszenia konstytucyjnych wolności i praw wielokrotnie wskazuje dwuinstancyjne postępowanie
sądowe toczące się w jej sprawie, w którym to, mimo zgłaszania zarzutów i wniosków dowodowych, nie mogła skutecznie obalić
ustalenia wynikającego z prawomocnego wyroku karnego skazującego osoby trzecie. Skarga konstytucyjna zwraca się zatem nie
tylko przeciwko zakwestionowanej regulacji, ale przede wszystkim ostatecznym orzeczeniom zapadłym w sprawie skarżącej, i można
ją odczytać jako próbę ich ponownego zaskarżenia.
Wreszcie nie sposób także uznać, że wskazany w skardze konstytucyjnej zarzut naruszenia zasady niezawisłości sędziowskiej
(art. 178 ust. 1 Konstytucji) czy też prawa do obrony w postępowaniu karnym (art. 42 ust. 2 Konstytucji) dotyczy konstytucyjnych
wolności i praw skarżącej spółki.
Trybunał Konstytucyjny uznaje za konieczne podkreślić, że przedmiotem skargi konstytucyjnej mogą być tylko takie przepisy,
które – po pierwsze – stanowią normatywną podstawę wydanego w sprawie skarżącego ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji
publicznej, po drugie – których treść normatywna stanowi przyczynę naruszenia określonych w Konstytucji wolności lub praw
przysługujących skarżącemu (zob. postanowienie TK z 2 grudnia 2010 r., sygn. SK 11/10).
Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny uznał, że niniejsza skarga konstytucyjna nie spełnia wymogów formalnych
i postanowił, na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania
wyroku.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.