Proszę czekać trwa pobieranie danych
Rodzaj orzeczenia Postanowienie na zażalenie
Data 16 lutego 2011
Miejsce publikacji
OTK ZU 1B/2011, poz. 106
Skład
SędziaFunkcja
Marek Kotlinowskiprzewodniczący
Stanisław Biernatsprawozdawca
Zbigniew Cieślak
Pobierz orzeczenie w formacie doc

Pobierz [79 KB]
Postanowienie z dnia 16 lutego 2011 r. sygn. akt Ts 109/10
przewodniczący: Marek Kotlinowski
sprawozdawca: Stanisław Biernat
Komparycja
Tenor
postanawia
Uzasadnienie
- część historyczna
- uzasadnienie prawne
Rodzaj orzeczenia Postanowienie na zażalenie
Data 16 lutego 2011
Miejsce publikacji
OTK ZU 1B/2011, poz. 106
Skład
SędziaFunkcja
Marek Kotlinowskiprzewodniczący
Stanisław Biernatsprawozdawca
Zbigniew Cieślak
POSTANOWIENIE
z dnia 16 lutego 2011 r.
Sygn. akt Ts 109/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski - przewodniczący
Stanisław Biernat - sprawozdawca
Zbigniew Cieślak,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 października 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Władysława Ż.,
postanawia:
nie uwzględnić zażalenia.

Uzasadnienie:

W skardze konstytucyjnej z 30 kwietnia 2010 r. Władysław Ż. (dalej: skarżący) zaskarżył całą ustawę z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). Zaskarżonemu aktowi normatywnemu zarzucił niezgodność z art. 45 ust. 1 w związku z art. 178 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji.
Naruszenie swych konstytucyjnych praw, wskazanych w petitum skargi konstytucyjnej, skarżący wiąże z działaniem sądów i pełnomocnika ustanowionego z urzędu.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Skarżący od 9 września 2004 r. dochodził swych praw przed sądami w postępowaniu w sprawach gospodarczych. W tym czasie sądy wydały szereg niekorzystnych dla niego rozstrzygnięć.
Postanowieniem z 16 lutego 2010 r. (sygn. akt II Co 442/10) Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie, II Wydział Cywilny ustanowił dla skarżącego radcę prawnego z urzędu w celu wniesienia skargi konstytucyjnej. Pismem z 1 marca 2010 r. (L.dz. 2581/PU-5725/2010) Okręgowa Izba Radców Prawnych w Warszawie ustanowiła dla skarżącego pełnomocnika, który pismem z 25 marca 2010 r. udzielił pełnomocnictwa substytucyjnego innemu radcy prawnemu.
Postanowieniem z 7 października 2010 r. (doręczonym pełnomocnikowi skarżącego 22 października 2010 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W uzasadnieniu wskazał, że pismo procesowe nie zawiera zarzutu niekonstytucyjności przepisów k.p.c. z Konstytucją. Trybunał uznał, że zarzuty sformułowane w skardze koncentrują się wyłącznie na płaszczyźnie stosowania prawa i dotyczą jedynie niewłaściwej interpretacji – niesprecyzowanych w skardze – przepisów k.p.c. przez orzekające w sprawie skarżącego sądy. Trybunał zauważył również, że naruszenie swych praw, w szczególności zasady sprawiedliwości proceduralnej, skarżący upatruje także w nierzetelnym działaniu swojego pełnomocnika procesowego.
Zażalenie na powyższe postanowienie umocowany radca prawny złożył 27 października 2010 r. W piśmie procesowym wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia. Zarzucił naruszenie art. 36 ust. 4 ustawy z dnia 1 sierpnia 197 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) przez jego błędną interpretację oraz art. 36 ust. 2 ustawy o TK przez niezastosowanie w sprawie. W uzasadnieniu podniósł, że współczesne, wielowątkowe ustawodawstwo, ingerujące w sferę praw i wolności prowadzi do sytuacji, w których przepisy prawne mogą być – tak jak w sprawie skarżącego – różnorodnie interpretowane przez stosujące je organy. W tej sytuacji należy przyjąć, że tylko jedna z interpretacji będzie zgodna z Konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 36 ust. 4 w zw. z art. 49 ustawy o TK, skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 3 lit. b w zw. z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny bada w szczególności, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń, przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, zaś zarzuty podniesione w zażaleniu nie zasługują na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności Trybunał stwierdza, że błędne jest przekonanie pełnomocnika skarżącego o konieczności wezwania w niniejszej sprawie do uzupełnienia braków skargi. Z przepisów ustawy o TK nie da się wyprowadzić wniosku, że wstępna kontrola kierowanych do Trybunału skarg konstytucyjnych zawsze wymaga wezwania do usunięcia braków formalnych skargi. Takie rozumowanie byłoby, po pierwsze, sprzeczne z zasadą ekonomiki procesowej, która każdorazowo wymaga oceny zasadności wzywania do usuwania braków skargi. Istnieją przecież takie uchybienia, które są nieusuwalne i niecelowe jest wzywanie do ich poprawienia. Po drugie, jak wynika z art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK, odmowa nadania skardze dalszego biegu może wynikać zarówno z nieusunięcia jej braków formalnych, jak i oczywistej bezzasadności sformułowanych w skardze zarzutów. Należy przy tym podkreślić, że ocenę, który z powodów odmowy i w jakim zakresie uzasadnia nienadanie skardze dalszego biegu, ustawodawca pozostawił wyłącznie Trybunałowi Konstytucyjnemu.
W postanowieniu z 7 października 2010 r. Trybunał odmówił nadania dalszego biegu złożonej skardze konstytucyjnej, gdyż jej zarzuty koncentrowały się wyłącznie na płaszczyźnie stosowania prawa. Skarżący sformułował zarzut błędnej interpretacji przepisów k.p.c. Naruszenie swych praw utożsamiał również z działaniami pełnomocnika procesowego. Zważywszy, że zarzut tej treści nie mógł zostać poddany ocenie Trybunału, ten słusznie uznał za niecelowe wzywanie pełnomocnika skarżącego do usunięcia braków skargi.
Odnosząc się natomiast do pozostałych zarzutów, Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie w pełni podziela stanowisko przyjęte w zaskarżonym postanowieniu. Zarzuty skargi konstytucyjnej, mimo sprecyzowania w zażaleniu, iż dotyczą niekonstytucyjnego rozumienia przepisów – koncentrują się wyłącznie na płaszczyźnie przyjętej przez orzekające sądy, wykładni bliżej nie określonych w skardze przepisów k.p.c.
Trybunał podkreśla, że sama okoliczność zastosowania w sprawie skarżącego przepisów k.p.c. i sprecyzowanie żądań w kierunku interpretacyjnego rozstrzygnięcia skargi, nie uzasadniają bynajmniej, aby treść zarzutów sprowadzała się wyłącznie do płaszczyzny funkcjonowania prawa. To nie sfera stosowania prawa, zwłaszcza w jednostkowej sprawie skarżącego, pozostaje przedmiotem kontroli w postępowaniu prowadzonym przed Trybunałem Konstytucyjnym, a jedynie norma dekodowana z przepisów objętych przedmiotem zaskarżenia. Argumentacja skargi konstytucyjnej nie może zatem polegać wyłącznie – tak jak w niniejszej sprawie – na podjęciu polemiki z negatywnie ocenianym przez skarżącego sposobem zastosowania przepisów k.p.c. w jego sprawie. Precyzując treść normy prawnej, dekodowanej z zaskarżonych przepisów, skarżący nie może zatem ograniczać się wyłącznie do stwierdzenia, że sposób interpretacji jest wadliwy, nie przytaczając jednocześnie argumentów potwierdzających, iż źródłem takiego rozumienia i interpretacji danej regulacji jest merytoryczna treść kwestionowanego – w niniejszym przypadku – aktu prawnego. W wyroku interpretacyjnym Trybunał nie dokonuje wykładni przepisów, lecz rozstrzyga, w jakim zakresie kontrolowany akt normatywny narusza Konstytucję. Jednakże sentencja takiego wyroku stanowi, że Trybunał Konstytucyjny uznaje badane przepisy za zgodne z Konstytucją, ale tylko pod warunkiem, iż będą one rozumiane w sposób wskazany w tejże sentencji. Należy jednak podkreślić, że uruchomienie merytorycznego rozpoznania skargi skutkującego takim rozstrzygnięciem byłoby możliwe tylko w sytuacji prawidłowo sformułowanych przez skarżącego zarzutów niekonstytucyjności.
Na marginesie Trybunał podkreśla, że zarzuty dotyczące sfery stosowania prawa są niezbędne i mają decydujące znaczenie dla spełnienia przesłanek dopuszczalności skargi jedynie w przypadku uczynienia jej przedmiotem utrwalonej linii orzeczniczej, wskazującej na jednolite rozumienie określonego przepisu. Jeśli zatem skarżący dopatrywałby się niekonstytucyjności rozumienia przepisu w procesie jego stosowania, to jego obowiązkiem byłoby wykazanie, że „utrwalona i konsekwentna praktyka stosowania prawa w sposób bezsporny ustaliła wykładnię danego przepisu prawnego, a jednocześnie przyjęta interpretacja nie jest kwestionowana przez przedstawicieli doktryny” (por. postanowienie TK z 4 grudnia 2000 r., SK 10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300; wyrok TK z 3 października 2000 r., K 33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188). Tylko wtedy przedmiotem kontroli konstytucyjności mogłaby stać się norma prawna dekodowana z danego przepisu zgodnie z ustaloną praktyką.
Mając powyższe na uwadze, należało nie uwzględnić zażalenia na postanowienie Trybunału odmawiające nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
Exception '' occured!
Message:
StackTrace:
Twoja sesja wygasła!
Twoja sesja wygasła
musisz odświeżyć stronę klikając na przycisk poniżej