1. Pełnomocnik skarżącego, Piotra Jaroszyńskiego, w skardze konstytucyjnej z 4 sierpnia 2006 r. wniósł o stwierdzenie niezgodności
art. 35 ust. 3 i 5 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie
sztuki (Dz. U. Nr 65, poz. 595, ze zm.; dalej: ustawa o stopniach i tytule) z art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Dnia 18 października 2004 r. Wojewódzki
Sąd Administracyjny oddalił skargę Piotra Jaroszyńskiego (sygn. akt I SA 1464/03) na decyzję Centralnej Komisji do Spraw Stopni
i Tytułów z 26 maja 2003 r., nr BCK-I-O-1384/2002, w przedmiocie odmowy przedstawienia jego kandydatury do tytułu naukowego
profesora. Wyrokiem z 24 marca 2006 r. (sygn. akt I OSK 681/05) Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną.
W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej wskazano, że delegacja ustawowa zawarta w art. 35 ust. 5 ustawy o stopniach i tytule,
na podstawie której Centralna Komisja uchwala swój statut, jest zbyt szeroka i przez to niedopuszczalna w państwie prawa.
Ponadto, w ocenie skarżącego, na podstawie art. 33 ust. 1 ustawy o stopniach i tytule, pełni ona funkcję centralnego organu
administracji rządowej i na mocy art. 29 ust. 1 ustawy o stopniach i tytule winna stosować przepisy ustawy z dnia 14 czerwca
1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.; dalej: k.p.a.). Tymczasem, zdaniem
skarżącego, Centralna Komisja całkowicie pomija udział strony w postępowaniu administracyjnym, co jest niedopuszczalne w demokratycznym
państwie prawa i prowadzi do ograniczenia praw jednostki, przez pominięcie jej udziału w postępowaniu poprzedzającym wydanie
decyzji dotyczącej tej osoby.
Odnosząc się do art. 35 ust. 3 ustawy o stopniach i tytule, uzasadnienie skargi konstytucyjnej wskazuje na zachwianie równowagi
stron, poprzez umożliwienie powołania recenzenta ze składu Centralnej Komisji. W odczuciu skarżącego to, że osoba, która wchodzi
w skład organu wydającego decyzję, jednocześnie może pełnić funkcję recenzenta, czyli niejako biegłego w sprawie, narusza
art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji. Recenzent, będąc jednocześnie członkiem organu kolegialnego, jakim jest Centralna Komisja,
staje się arbitrem we własnej sprawie, co jest nie do zaakceptowania w państwie prawa.
Pismem z 5 września 2006 r., na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale
Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.) wezwano do usunięcia braków formalnych skargi, poprzez dokładne określenie
sposobu naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności skarżącego, które zostały naruszone ostatecznym rozstrzygnięciem opartym
na kwestionowanych przepisach. Pismem z 27 września 2006 r. pełnomocnik skarżącego wskazał, że przekazanie w drodze delegacji
ustawowej określonych kompetencji oraz trybu działania do ustalenia w formie statutu Centralnej Komisji, bez skonkretyzowania
zakresu jej uprawnień i obszaru, w jakim może ona statut kształtować, narusza prawa skarżącego wyrażone w art. 51 ust. 3,
art. 61, art. 70, art. 73 Konstytucji, przez pozbawienie go udziału w toczącym się postępowaniu dotyczącym jego istotnych
interesów. To ma z kolei naruszać prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Statut wydany na podstawie art. 35
ust. 5 ustawy o stopniach i tytule i zatwierdzony przez Centralną Komisję nie uwzględnia nakazu wynikającego z art. 19 ust.
1 ustawy o stopniach i tytule, w zakresie stosowania przepisów k.p.a. W piśmie wskazano ponadto, że zgodnie z zasadą legalizmu
wynikającą z art. 7 Konstytucji, organy administracji publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, w związku z czym
akt niższego rzędu nie może zmieniać, ani ograniczać wolności i praw obywateli.
Pismem z 9 listopada 2006 r., na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wezwano do
usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez wskazanie, w związku z zarzutami w piśmie procesowym z 27 września
2006 r., czy przedmiotem skargi konstytucyjnej skarżący czyni również przepisy statutu Centralnej Komisji do Spraw Stopni
i Tytułów. W piśmie pełnomocnika skarżącego z 27 listopada 2006 r. potwierdzone zostało objęcie przedmiotem zaskarżenia również
odpowiednich przepisów Statutu Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów, w szczególności § 11 i § 14 statutu, kwestionując
niejawność postępowania oraz zasadę, że w razie niestawienia się recenzenta, dopuszcza się możliwość jedynie „zreferowania”
jego opinii.
2. Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie z 24 września 2007 r. poinformował, że nie przystępuje do sprawy toczącej się przed
Trybunałem Konstytucyjnym ze skargi Piotra Jaroszyńskiego.
3. Prokurator Generalny w stanowisku z 9 października 2007 r. wniósł o uznanie, że postępowanie w zakresie zbadania zgodności
z Konstytucją art. 35 ust. 3 ustawy o stopniach i tytule w zakresie, w jakim dozwala na wyznaczenie recenzenta ze składu Centralnej
Komisji, art. 35 ust. 5 ustawy o stopniach i tytule w zakresie, w jakim oddaje ustalenie kompetencji organów Centralnej Komisji,
organizację i tryb działania, oraz statutu Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów, przyjętego 19 kwietnia 1991 r., ze
zmianami przyjętymi 9 marca 1994 r. i 31 stycznia 2003 r., podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt. 1 ustawy o Trybunale
Konstytucyjnym ze względu na niedopuszczalność wyrokowania.
Prokurator Generalny wskazał, że ostateczne orzeczenie w sprawie Piotra Jaroszyńskiego zostało doręczone skarżącemu 9 maja
2006 r., a skarga konstytucyjna została nadana 4 sierpnia 2006 r. W skardze tej, jako wzorzec badania zaskarżonych przepisów,
powołane zostały art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 32 Konstytucji. W piśmie procesowym z 27 września 2006 r. wskazany został ponadto
art. 51 ust. 3, art. 61, art. 70 i art. 73 Konstytucji, przez co skarżący rozszerzył zakres kontroli o dodatkowe wzorce. W
zakresie tego rozszerzenia przekroczony został jednak trzymiesięczny termin wniesienia skargi konstytucyjnej, o którym mowa
w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. W związku z tym, odnosząc się do wskazanego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego,
Prokurator Generalny przyjął, że w trakcie rozpoznania wstępnego i merytorycznego, Trybunał związany jest tylko granicami
zaskarżenia wyznaczonymi w skardze konstytucyjnej Piotra Jaroszyńskiego z 4 sierpnia 2006 r.
Odnosząc się do uzasadnienia skargi konstytucyjnej, Prokurator Generalny wskazał, że skarżący nie powołuje się na konkretne
konstytucyjne prawo lub konkretną wolność, które w jego ocenie zostały naruszone przez zaskarżone przepisy. Wskazany art.
2, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym.
Przepisy te, chociaż odnoszą się do wolności i praw, to nie statuują konkretnej wolności czy konkretnego prawa. Mogą one stanowić
wzorzec kontroli, lecz tylko wówczas, gdy zasady w nich wyrażone zostaną odniesione do przepisów Konstytucji, które prawa
i wolności wyrażają. Ze względu na sposób sformułowania uzasadnienia nie jest możliwe zrekonstruowanie konkretnego konstytucyjnego
prawa podmiotowego, które miałoby zostać naruszone. W związku z tym Prokurator Generalny uznał, że zachodzą przesłanki umorzenia
postępowania na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, ze względu na niedopuszczalność wydania
orzeczenia.
Na marginesie rozważań Prokurator Generalny wskazał, że gdyby istniała możliwość rozpatrzenia skargi konstytucyjnej Piotra
Jaroszyńskiego w rozszerzonych granicach zaskarżenia, poddanie jej merytorycznej ocenie nie byłoby możliwe, gdyż skarżący
ograniczył się w uzasadnieniu zarzutów do wskazania i zacytowania treści przepisów Konstytucji, nie precyzując, w jaki sposób
wyrażone w nich prawa i wolności zostały naruszone. Powołując się na art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Trybunał nie
może samodzielnie określać przedmiotu kontroli ani zastępować skarżącego w obowiązku określenia sposobu naruszenia konstytucyjnych
praw i wolności. W podobny sposób należy traktować sytuację, w której skarżący ogranicza się do wskazania i zacytowania treści
przepisu Konstytucji, nie precyzując jednakże argumentów na potwierdzenie postawionej tezy.
4. Marszałek Sejmu, jako uczestnik postępowania, został powiadomiony o wpłynięciu niniejszej skargi konstytucyjnej i pouczony
o prawie złożenia pisemnych wyjaśnień.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji „każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach
określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu
normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach
albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji”. Trybunał Konstytucyjny na każdym etapie postępowania bada, czy nie zachodzi
któraś z ujemnych przesłanek wydania wyroku, skutkujących obligatoryjnym umorzeniem postępowania (por. postanowienie TK z
24 października 2006 r., sygn. SK 65/05, OTK ZU nr 9/A/2006, poz. 145). Zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia
1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o Trybunale Konstytucyjnym, ustawa o TK),
jednym z warunków merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest jej złożenie w terminie trzech miesięcy od doręczenia
skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny
w wyroku z 26 marca 2002 r. (sygn. SK 2/01, OTK ZU nr 2/2002, poz. 15), jest to ostateczny termin sformułowania elementów
skargi konstytucyjnej, a zatem określenia jej granic, które wiążą Trybunał zarówno w trakcie rozpoznania wstępnego, jak i
merytorycznego. Jednocześnie nie jest dopuszczalna późniejsza modyfikacja tych granic, co odnosi się zarówno do przedmiotu
skargi konstytucyjnej, jak też jej podstaw (por. np. postanowienia TK z: 19 stycznia 2000 r., sygn. Ts 172/99, OTK ZU nr 1/2000,
poz. 49; 28 października 2002 r., sygn. Ts 164/01, OTK ZU nr 4/B/2002, poz. 263). Rozszerzenie skargi o nowy wzorzec, po upływie
trzech miesięcy od daty doręczenia skarżącym ostatecznego rozstrzygnięcia sprawia, że rozpatrzenie skargi w tym zakresie jest
niedopuszczalne. Pismem z 17 stycznia 2008 r. pełnomocnik skarżącego potwierdził, że zarzuty dotyczące niezgodności zaskarżonych
przepisów z art. 51 ust. 3, art. 61, art. 70 i art. 73 Konstytucji podniesione w piśmie z 27 września 2006 r., a więc po upływie
terminu wskazanego w art. 46 ust. 1 ustawy o TK, stanowiły rozszerzenie podstaw skargi konstytucyjnej. Błędna jest przy tym
interpretacja art. 30 w związku z art. 34 ustawy o TK, zawarta na s. 1 pisma z 17 stycznia 2008 r., że „ustawa nie wyklucza
możliwości składania nowych oświadczeń i zarzutów”, w sposób modyfikujący granice zaskarżenia. Przepis ten, będący wyrazem
zasady pisemności w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym, dotyczy jedynie wniosków i oświadczeń co do okoliczności
sprawy (zob. Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, Komentarz do ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, Warszawa 1999, s. 101). Art. 34 ustawy o TK jest natomiast korelatem powinności Trybunału Konstytucyjnego, wyrażonej w art.
19 ustawy o TK, „dążenia do takiego wyjaśnienia sprawy, które stworzyłoby optymalne możliwości prawidłowego i obiektywnego
jej rozstrzygnięcia” (Z. Czeszejko-Sochacki, L. Garlicki, J. Trzciński, tamże, s. 76). Rozszerzenie zakresu skargi konstytucyjnej, wychodzące poza granice określone w skardze konstytucyjnej z 4 sierpnia
2006 r., nie znajduje uzasadnienia we wskazanych art. 30 i art. 34 ustawy o TK, stanowiąc naruszenie art. 46 ust. 1 ustawy
o Trybunale Konstytucyjnym. W związku z tym Trybunał Konstytucyjny uznał, że zachodzą przesłanki umorzenia postępowania ze
względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
2. Trybunał Konstytucyjny rozważył w dalszej kolejności, czy wskazane przez pełnomocnika skarżącego zasady konstytucyjne wyrażone
w art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 Konstytucji mogą zostać uznane za wystarczające podstawy skargi konstytucyjnej.
W świetle wymogów skargi konstytucyjnej, wynikających z art. 79 Konstytucji, nie wystarczy wskazanie, że doszło do naruszenia
przepisu Konstytucji, gdyż niezbędne jest, aby przepis ten wyrażał prawo podmiotowe skarżącego. W świetle dotychczasowego
orzecznictwa zasady wywiedzione z przepisów art. 2 i art. 32 Konstytucji nie są bezpośrednim źródłem praw i wolności konstytucyjnych.
„Odwołanie się do nich musi być poprzedzone określeniem przysługującego skarżącemu prawa lub wolności rangi konstytucyjnej,
w związku z którym zasady te zostały naruszone” (postanowienie TK z 10 stycznia 2001 r., sygn. Ts 72/00, OTK ZU nr 1/2001,
poz. 12 i wskazane tam wcześniejsze orzecznictwo). Trybunał Konstytucyjny pragnie przypomnieć, że ani art. 2, ani art. 32
Konstytucji nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym. Stanowią one jedynie standard kreowania
przez ustawodawcę wolności i praw oraz korzystania z nich, nie wprowadzając jednocześnie konkretnej wolności czy konkretnego
prawa (zob. wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., sygn. SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2).
W odniesieniu do art. 31 ust. 3, wyrażającego tzw. zasadę proporcjonalności, Trybunał Konstytucyjny przypomniał, że nie statuuje
on żadnych praw ani wolności konstytucyjnych, których naruszenie – zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji – decydowałoby o dopuszczalności
wniesienia skargi konstytucyjnej. Ewentualne uczynienie z niego podstawy skargi konstytucyjnej warunkowane jest wskazaniem
przez skarżącego, w zakresie jakiego konkretnego prawa podmiotowego, wyrażonego w przepisach konstytucyjnych, przesłanki wyrażone
w treści tej zasady doznały naruszenia. Powołanie art. 31 ust. 3 Konstytucji w skardze konstytucyjnej powinno więc „towarzyszyć
innemu przepisowi, będącemu źródłem prawa lub wolności; zarzut polega wtedy na twierdzeniu, że to prawo lub wolność nie dotyczą
wszystkich na równych zasadach, ewentualnie zostały ograniczone z naruszeniem zasady proporcjonalności” (wyrok z 14 grudnia
2005 r., sygn. SK 22/05, OTK ZU nr 11/A/2005, poz. 135). Z uzasadnienia skargi konstytucyjnej nie wynika, jakich konstytucyjnych
praw i wolności dotyczyć miała zasada wyrażona w art. 31 ust. 3 Konstytucji. Co więcej, skarżący nie uprawdopodobnił naruszenia
którejkolwiek z trzech zasad składowych zasady proporcjonalności: zasady przydatności, konieczności i proporcjonalności sensu stricto (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 12 stycznia 2000 r., sygn. P. 11/98, OTK ZU nr 1/2000, poz. 3, s. 43). Oparcie skargi
konstytucyjnej na zasadach wyrażonych w art. 2, art. 31 ust. 3 i art. 32 ust. 1 nie spełnia wymogów skargi konstytucyjnej,
w związku z czym Trybunał Konstytucyjny jest zobowiązany umorzyć postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.