W skardze konstytucyjnej z 14 czerwca 2008 r. zakwestionowana została zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art.
1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. z 2007 r. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej:
k.p.c.) oraz art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2006 r. o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr
21, poz. 123; dalej: ustawa). Pierwszej regulacji skarżący zarzuca nadmierne – z naruszeniem zasady proporcjonalności – ograniczenie
prawa do sądu i prawa zaskarżania orzeczeń pierwszoinstancyjnych, poprzez umożliwienie odrzucenia bez wezwania do uzupełnienia
braków nieopłaconych środków odwoławczych lub środków zaskarżenia wniesionych przez profesjonalnego pełnomocnika. Zdaniem
skarżącego art. 1302 § 3 k.p.c. narusza też zasadę przyzwoitej legislacji w takim stopniu, że prowadzi do rozbieżności interpretacyjnych, które
mogą być ocenione jako sprzeczne z postulatem określoności unormowań determinujących konstytucyjny status jednostki. W odniesieniu
do art. 2 ustawy skarżący formułuje zarzut naruszenia nieuprawnionego – na gruncie art. 32 Konstytucji – zróżnicowania podmiotów wyposażonych w tę samą cechę relewantną w dostępności do sądu i prawa zaskarżania orzeczeń pierwszoinstancyjnych.
Skarga została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy.
Skarżący pozwał Narodowy Fundusz Zdrowia o zapłatę. Wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 12 listopada 2007 r. (sygn. akt
IC 881/06) żądanie zostało oddalone. Następnie skarżący w ustawowym terminie wystąpił z apelacją od przedmiotowego wyroku,
jednakże Sąd Okręgowy postanowieniem z 10 grudnia 2007 r. (sygn. akt IC 881/06) odrzucił apelację z uwagi na nieuiszczenie
opłaty podstawowej w wysokości 30 zł. Zażalenie na powyższe rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego postanowieniem Sądu Apelacyjnego
we Wrocławiu z 7 marca 2008 r. (sygn. akt I ACz 268/08) zostało oddalone.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Skardze konstytucyjnej nie może być nadany dalszy bieg z uwagi na brak zdolności skargowej skarżącego.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone ma prawo wnieść skargę
konstytucyjną co do zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji
publicznej orzekł ostatecznie o jego prawach lub wolnościach albo obowiązkach określonych w Konstytucji. W świetle powyższego
unormowania nie ulega wątpliwości, że ustrojodawca szeroko określił zakres podmiotowy skargi konstytucyjnej jako środka ochrony
konstytucyjnych wolności i praw. Wyznaczony jest on przede wszystkim pojęciem „każdy”, w zakresie którego mieszczą się zarówno
osoby fizyczne, jak i osoby prawne. Stanowisko to znalazło również pełne potwierdzenie w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego
(zob. postanowienie TK z 6 kwietnia 1998 r., Ts 9/98, OTK ZU nr I/1999, poz. 27). Ustrojodawca, wprowadzając w Konstytucji
katalog praw i wolności oraz środki ich ochrony, kierował się jednak założeniem, w myśl którego podstawową funkcją tych praw
ma być funkcja ochronna. Z funkcji tej wynika przede wszystkim, że wolności i prawa konstytucyjne chronią jednostkę przed
nadmierną ingerencją organów władzy publicznej oraz zobowiązują te organy do podjęcia działań gwarantujących ich realizację.
Z powyższego należy wnioskować, że podmioty realizujące funkcje władzy publicznej nie mogą składać skarg konstytucyjnych,
gdyż nie są one adresatami uprawnień wynikających z poszczególnych praw konstytucyjnych, lecz adresatami obowiązków związanych
z realizacją praw innych podmiotów.
Trybunał Konstytucyjny w swoim dotychczasowym orzecznictwie konsekwentnie odmawiał zdolności skargowej podmiotom, które wykonują
władztwo publiczne, na przykład komornikom (postanowienie z 1 lipca 2008 r., Ts 93/08, niepubl.), gminom jako publicznym osobom
prawnym sprawującym władzę publiczną w zakresie powierzonych im zadań (postanowienie z 23 lutego 2005 r., Ts 35/04, OTK ZU
nr 1/B/2005, poz. 26), a także jednoosobowym spółkom Skarbu Państwa, co wiąże się z publicznoprawnym aspektem istnienia i
funkcjonowania jednoosobowej spółki Skarbu Państwa (postanowienie z 10 maja 2005 r., Ts 204/04, OTK ZU nr 6/B/2005, poz. 238).
W odniesieniu do zagadnienia zdolności skargowej Samodzielnych Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej Trybunał Konstytucyjny
stwierdza aktualność przytoczonej argumentacji w sprawie rozstrzygniętej postanowieniami TK z: 6 lutego 2001 r., Ts 148/00,
OTK ZU nr 3/2001, poz. 72; 3 kwietnia 2001 r. Ts 148/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 73).W orzeczeniach tych stwierdzono, że SPZOZ
jest osobą prawną prawa publicznego, za czym przemawia przede wszystkim sposób jego tworzenia, określony w art. 8 ustawy z
dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89, ze zm.), zasady prowadzenia działalności
i sposób jego likwidacji, o którym mowa w art. 60 wskazanej wyżej ustawy. Zakłady takie są powołane przede wszystkim do realizacji
celu, jakim jest ochrona zdrowia, a jak wynika z art. 54 i art. 55 powołanej ustawy, ich działalność może być finansowana
z wielu źródeł (por. wyrok TK z 27 czerwca 2000 r., K. 20/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 140, s. 736). Ponadto, Trybunał Konstytucyjny
uznał, że SPZOZ uczestniczy w wykonywaniu funkcji władzy publicznej i z tego powodu nie można uznać dopuszczalności skierowanej
przezeń skargi konstytucyjnej. Jednocześnie podkreślono, że rozszerzenie zakresu podmiotowego praw konstytucyjnych na Samodzielny
Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej może prowadzić do utożsamienia podmiotów ingerujących w te prawa z ich nosicielami.
Uzupełniając powyższe wywody, należy stwierdzić, że osoby prawne tylko wtedy mogą występować ze skargami konstytucyjnymi,
jeśli zarzucają naruszenie praw lub wolności, z których istoty wynika, że są również do nich adresowane. Innymi słowy, zakres
podmiotowy skargi konstytucyjnej jest wyznaczony przede wszystkim przez zakres podmiotowy poszczególnych praw i wolności wyrażonych
w Konstytucji.
W przedmiotowej sprawie skarżący domaga się ochrony konstytucyjnego prawa do sądu oraz prawa do zaskarżania orzeczeń pierwszej
instancji. Choć prawa te prima facie mogą być adresowane od osób prawnych, to jednak wynik wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej uwarunkowany jest również specyfiką
prawa do sądu – będącego prawem podmiotowym proceduralnym, służącym zabezpieczeniu innego prawa podmiotowego o charakterze
materialnym. Wzajemne relacje między prawem do sądu a prawem, którego realizacji ono służy, determinują ocenę dopuszczalności
skargi w tym sensie, że prawo płynące z art. 45 ust. 1 Konstytucji jest prawem subsydiarnym względem praw dochodzonych w postępowaniu
sądowym. Innymi słowy, należy stwierdzić, że po pierwsze bez praw materialnych dochodzonych przed sądem, nie powstałby spór
związany z realizacją prawa do sądu, a po drugie kwalifikacja prawna sytuacji faktycznych i prawnych zaistniałych między stronami
sporu ma w kontekście dopuszczalności skargi znaczenie przesądzające.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza zatem, że postępowanie sądowe toczące się między skarżącym – SPZOZ, a pozwanym – Narodowym
Funduszem Zdrowia koncentrowało się wokół zagadnienia sytuacji finansowej skarżącego, uwarunkowanej – między innymi – zasadami
oraz warunkami udzielania świadczeń zdrowotnych przysługujących ubezpieczonym w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego,
zmianami w negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń, a także regułami związanymi z pomocą publiczną
i restrukturyzacją publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Przedmiotem postępowania sądowego były więc kwestie związane z
sytuacją placówek służby zdrowia, pracowników tych placówek, a także – szerzej – z założeniami polityki systemu finansowania
przez państwo zakładów opieki zdrowotnej. Przyjęty w polskim prawie model skargi konstytucyjnej w sposób niewątpliwy wiąże
jej dopuszczalność ze zindywidualizowanymi – bo istniejącymi w konkretnej sprawie konkretnego skarżącego – przesłankami i
właśnie z tego powodu wynika niedopuszczalność skargi konstytucyjnej Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oławie. Skarżący, podmiot
wykonujący zadania publiczne w zakresie ochrony zdrowia, wszedł w spór co do zasad finansowania systemu opieki zdrowotnej
w Polsce z organem państwa współuczestniczącym w wykonywaniu tych zadań. To publicznoprawny, by nie rzec ustrojowy, charakter
sprawy był przedmiotem sporu między SPZOZ a Narodowym Funduszem Zdrowia, na jego tle – jako kwestia wpadkowa – powstało zagadnienie
warunków formalnych apelacji. Jakkolwiek więc jest ono w pewnym zakresie autonomiczne – to jednak pozostaje w ścisłym związku
z publicznym charakterem sporu.
Z uwagi na funkcję skargi konstytucyjnej, służącej realizacji praw i wolności osób fizycznych, Trybunał Konstytucyjny odmawia
nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.