W skardze konstytucyjnej Zbigniewa Zakrzewskiego, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 3 lipca 2007 r., zarzucono niezgodność
art. 2 ust. 1 lit. e dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy
rolnej (Dz. U. z 1945 r. Nr 3, poz. 13, ze zm.; dalej: dekret PKWN) oraz § 4 i 5 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Reform
Rolnych z dnia 1 marca 1945 r. w sprawie wykonania dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 6 września 1944
r. o przeprowadzeniu reformy rolnej (Dz. U. Nr 10, poz. 51, ze zm.; dalej: rozporządzenie w sprawie wykonania dekretu PKWN)
z art. 2, art. 21, art. 64 oraz art. 32 ust. 2 Konstytucji, art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności,
sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.), art. 26 Międzynarodowego Paktu
Praw Obywatelskich i Politycznych, otwartego do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz.
167), art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji w związku z art. 2 § 1 i 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania
cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.), a także art. 92 ust. 1 Konstytucji.
Skarga została złożona w związku z następującą sprawą. Skarżący wniósł powództwo przeciwko Staroście Wysokomazowieckiemu i
Skarbowi Państwa – Dyrektorowi Narwiańskiego Parku Narodowego w Kurowie – o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym
stanem prawnym, przez wpisanie skarżącego jako właściciela nieruchomości o powierzchni 10,07 ha, położonej we wsi Kurowo,
w miejsce dotychczasowego wpisu własności na rzecz Skarbu Państwa w zarządzie trwałym Narwiańskiego Parku Narodowego. Sąd
Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem I Wydział Cywilny wyrokiem z 20 stycznia 2006 r. (sygn. akt I C 100/04) oddalił powództwo
skarżącego. Sąd Okręgowy w Łomży Wydział I Cywilny wyrokiem z 13 kwietnia 2006 r. (sygn. akt I Ca 96/06) oddalił apelację
skarżącego. Sąd Najwyższy wyrokiem z 30 stycznia 2007 r. (sygn. akt IV CSK 350/06) oddalił skargę kasacyjną wniesioną przez
skarżącego. Sąd Najwyższy ustalił, że skarżący zmierzał do wykazania, że nieruchomość objęta żądaniem pozwu nie podlegała
przejęciu na cele reformy rolnej na podstawie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN. Sąd Najwyższy przypomniał, że w rozpatrywanej
sprawie zaświadczenie Wojewódzkiego Urzędu Ziemskiego w Białymstoku z 1 lipca 1946 r. stwierdzające, że nieruchomość została
przeznaczona na cele reformy rolnej, stosownie do art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN, nie było decyzją administracyjną. W celu
uniknięcia wątpliwości, czy na podstawie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN dana nieruchomość przeszła na własność Skarbu Państwa,
§ 5 rozporządzenia w sprawie wykonania dekretu PKWN przewidział, że orzekanie w sprawach podpadania nieruchomości pod działanie
art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN należy w pierwszej instancji do kompetencji wojewódzkich urzędów ziemskich, które orzekają
o tym w formie decyzji, zaś od decyzji tej służy stronie prawo odwołania do Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych. Skoro ustawodawca
przyznał powyższym organom kompetencję do orzekania w formie decyzji administracyjnej, to sąd jest nią związany w postępowaniu
cywilnym, a tym samym nie jest uprawniony do samodzielnego rozstrzygania, czy dana nieruchomość lub jej część podpada pod
działanie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN. Sąd Najwyższy przywołał również uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5
czerwca 2006 r. (sygn. akt I OPS 2/06), w której wyjaśniono, że § 5 rozporządzenia w sprawie wykonania dekretu PKWN może stanowić
podstawę do orzekania w drodze administracyjnej o tym, czy dana nieruchomość lub jej część wchodzi w skład nieruchomości ziemskiej,
o której mowa w art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN. Spory o własność są wprawdzie sprawami cywilnymi, których rozpoznawanie
należy do sądów powszechnych, jednak – z mocy przepisu szczególnego, jakim jest § 5 rozporządzenia w sprawie wykonania dekretu
PKWN – orzekanie o tym, czy dana nieruchomość podpada pod działanie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN zostało przekazane do
kompetencji organów administracji publicznej (art. 2 § 1 i 3 k.p.c.). Jeżeli zatem skarżący nie uzyskał w postępowaniu administracyjnym
decyzji stwierdzającej, że nieruchomość objęta żądaniem pozwu nie podpada pod działanie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN,
to skargę kasacyjną należało oddalić.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 3 września 2007 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do usunięcia braków formalnych
skargi poprzez: doręczenie wyroku Sądu Okręgowego w Łomży z 13 kwietnia 2006 r. (sygn. akt I Ca 96/06); doręczenie wyroku
Sądu Rejonowego, od którego wniesiono apelację do Sądu Okręgowego w Łomży, oddaloną wyrokiem z 13 kwietnia 2006 r. (sygn.
akt I Ca 96/06); wskazanie, w jakim zakresie zakwestionowane w skardze przepisy stanowiły podstawę ostatecznego orzeczenia
wydanego wobec skarżącego w sprawie, w związku z którą wystąpił ze skargą konstytucyjną; wskazanie, jakie konstytucyjne wolności
lub prawa skarżącego, określone w art. 2, art. 21, art. 32 ust. 2, art. 45, art. 77 ust. 2 i art. 92 ust. 1 Konstytucji, zostały
– jego zdaniem – naruszone, a także wskazanie sposobu ich naruszenia oraz podanie adresu skarżącego.
Z akt sprawy wynikało, że zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 3 września 2007 r. zostało przesłane w dniu 4 września
2007 r. listem poleconym na adres pełnomocnika skarżącego wskazany w skardze. Przesyłka pocztowa zawierająca powyższe zarządzenie
została awizowana przez Urząd Pocztowy w Warszawie 6 i 12 września 2007 r. Do 21 września 2007 r. pełnomocnik nie podjął jej
z oddawczej placówki pocztowej, dlatego przesyłkę odesłano na adres organu wysyłającego, tj. Trybunału Konstytucyjnego (potwierdzenie
w aktach sprawy).
W postanowieniu z 13 listopada 2007 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w ustawowym terminie pełnomocnik skarżącego nie
usunął braków formalnych skargi. Okoliczność powyższa, zgodnie z art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia
1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), stanowiła podstawę odmowy nadania
dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
W zażaleniu z 27 listopada 2007 r. pełnomocnik skarżącego wniósł „o uchylenie zaskarżonego postanowienia i nadanie skardze
konstytucyjnej dalszego biegu”. Pełnomocnik skarżącego zarzucił w zażaleniu, iż w niniejszej sprawie zostały naruszone przepisy
art. 139 § 1 k.p.c. w związku z § 9 ust. 1 pkt 1 i ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 17 czerwca 1999 r. w sprawie
szczegółowego trybu doręczania pism sądowych przez pocztę w postępowaniu cywilnym (Dz. U. Nr 62, poz. 697, ze zm.). W zażaleniu
uprawdopodobniono (co potwierdziło także pismo wyjaśniające Naczelnika Poczty Polskiej z 27 grudnia 2007 r.), iż pełnomocnik
skarżącego – bez swojej winy – nie podjął w terminie przesyłki pocztowej, zawierającej zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego
z 3 września 2007 r., wzywające do uzupełnienia braków formalnych wniesionej skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że – zgodnie z art. 20 ustawy o TK – w sprawach nieuregulowanych w ustawie do postępowania
przed Trybunałem Konstytucyjnym stosuje się odpowiednio przepisy k.p.c. Instytucja doręczenia (art. 131-147 k.p.c.) ma fundamentalne
znaczenie dla rozpoczęcia biegu terminu i jest z nim związana w sposób nierozerwalny. Wadliwość doręczenia ma to znaczenie,
że w takim przypadku nie następuje w ogóle otwarcie terminu.
Dla skarżącego niedoręczenie zarządzenia skutkowało niemożnością dokonania wymaganej czynności procesowej, natomiast dla Trybunału
nieuzupełnienie braków formalnych wyłączało rozstrzygnięcie, czy rozpatrywana skarga konstytucyjna spełnia wymogi określone
w art. 79 ust. 1 Konstytucji w związku z art. 47 ustawy o TK. W konsekwencji Trybunał Konstytucyjny uznał zasadność ponownego
wydania przez przewodniczącego obecnego składu orzekającego zarządzenia wzywającego do uzupełnienia braków formalnych skargi.
Zarządzenie z 19 lutego 2008 r. zostało 25 lutego 2008 r. prawidłowo doręczone pełnomocnikowi skarżącego, który w piśmie z
3 marca 2008 r. odniósł się do stwierdzonych braków formalnych skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ustawy zasadniczej, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach
określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu
normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach
albo obowiązkach określonych w Konstytucji. W myśl powołanego przepisu Konstytucji, korzystanie ze skargi konstytucyjnej warunkowane
jest spełnieniem przesłanek wskazanych w ustawie o TK, wśród których znajduje się wymóg wniesienia skargi konstytucyjnej po
wyczerpaniu przysługującej w sprawie drogi prawnej, w terminie 3 miesięcy od dnia doręczenia prawomocnego wyroku, ostatecznej
decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia (art. 46 ust. 1). W orzecznictwie Trybunału wyczerpanie drogi prawnej rozumiane
jest jako skorzystanie przez skarżącego ze wszystkich przysługujących mu zwyczajnych środków zaskarżenia, zakończone uzyskaniem
ostatecznego orzeczenia, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Trybunał podkreślał przy tym wielokrotnie,
że podejmowanie przez skarżącego prób wzruszenia takiego rozstrzygnięcia za pomocą nadzwyczajnych środków zaskarżenia pozostaje
bez wpływu na obliczenie terminu do wniesienia skargi konstytucyjnej, który rozpoczyna swój bieg z dniem doręczenia skarżącemu
prawomocnego wyroku (zob. np. postanowienia TK z: 9 grudnia 1998 r., Ts 131/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 16; 14 marca 2000 r.,
Ts 65/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 74).
Przed wejściem w życie ustawy z 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o
ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98) wyczerpanie drogi prawnej w sprawach rozpatrywanych w trybie
postępowania cywilnego wymagało uzyskania orzeczenia wydanego przez sąd II instancji na skutek rozpatrzenia kasacji, chyba
że środek ten w konkretnej sprawie nie przysługiwał. Wskazana wyżej ustawa wprowadziła w miejsce kasacji – skargę kasacyjną
oraz zmieniła charakter tego środka odwoławczego: odwołanie od orzeczenia sądu II instancji nabrało charakteru nadzwyczajnego
środka wzruszenia prawomocnych orzeczeń sądowych. Skoro dla spełnienia warunku wyczerpania drogi prawnej i uzyskania – w konsekwencji
– ostatecznego wyroku zasadnicze znaczenie miała jego prawomocność, to przyjąć należy, że po nowelizacji procedury cywilnej
ostatecznym orzeczeniem, w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o TK, jest prawomocne orzeczenie wydane na skutek rozpatrzenia
środka odwoławczego (apelacji, względnie zażalenia) przez sąd II instancji (zob. np. postanowienia TK z: 25 lipca 2006 r.,
Ts 143/06, OTK ZU nr 1/B/2007, poz. 55; 15 lutego 2007 r., Ts 144/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 129). Tym samym bieg terminu
do wniesienia skargi konstytucyjnej rozpoczyna się w dniu doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku sądu II instancji, przy
czym wniesienie skargi kasacyjnej – jako nadzwyczajnego środka zaskarżenia – jest irrelewantne dla biegu tego terminu.
Przenosząc powyższe ustalenia na grunt rozpatrywanej sprawy, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że spełnienie przez skarżącego
wymogu wyczerpania przysługującej mu drogi prawnej nastąpiło wraz z wydaniem przez Sąd Okręgowy w Łomży Wydział I Cywilny
wyroku z 13 kwietnia 2006 r. (sygn. akt I Ca 96/06), któremu przysługiwał walor prawomocności. Dalsza aktywność skarżącego,
polegająca na wniesieniu skargi kasacyjnej w celu pozbawienia tego orzeczenia cechy ostateczności, nie wpływała już na bieg
3-miesięcznego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej. Nie ulega zatem wątpliwości, że wniesienie skargi konstytucyjnej
w dniu 3 lipca 2007 r., a więc w ciągu 3 miesięcy liczonych od dnia 3 kwietnia 2007 r. (tzn. dnia doręczenia skarżącemu wyroku
Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2007 r. /sygn. akt IV CSK 350/06/), nastąpiło z przekroczeniem ustawowego terminu, o którym
mowa w art. 46 ust. 1 ustawy o TK.
Okoliczność powyższa uzasadnia odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej ze względu na niedopuszczalność wydania
orzeczenia (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego merytoryczne rozpoznanie skargi nie jest możliwe również z innych przyczyn.
Jeżeli, jak twierdzi pełnomocnik skarżącego, art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN stanowił podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia
o wolnościach lub prawach skarżącego określonych w Konstytucji, to należy przypomnieć, że przepis ten był już poddany hierarchicznej
kontroli zgodności norm. W postanowieniu z 28 listopada 2001 r., (SK 5/01, OTK ZU nr 8/2001, poz. 266) Trybunał Konstytucyjny
w pełnym składzie umorzył postępowanie w sprawie zbadania zgodności z Konstytucją art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN ze względu
na niedopuszczalność orzekania, o której mowa w art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. W powołanym wyżej postanowieniu Trybunał
Konstytucyjny rozważył, czy zakwestionowany przepis dekretu PKWN może być uznany za przepis mający „moc obowiązującą” w dniu
wydania przez Trybunał orzeczenia oraz czy ewentualnie może mieć zastosowanie art. 39 ust. 3 ustawy o TK (badanie zgodności
aktu normatywnego, który utracił moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia, jeżeli jest to konieczne dla ochrony konstytucyjnych
wolności i praw). Trybunał stwierdził, że wyrażenia stanowiące o „przejściu” na własność Skarbu Państwa nieruchomości określonych
w art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN i to „bezzwłocznym”, wskazują jednoznacznie, że przewłaszczenie nastąpiło z mocy samego
prawa w chwili wejścia w życie dekretu, tzn. z dniem 13 września 1944 r. (data ogłoszenia w Dzienniku Ustaw). Oznacza to,
że „skutki tego przepisu zostały dokonane w całości w przeszłości wraz z przejściem na własność Skarbu Państwa określonych
w nim nieruchomości na cele reformy rolnej, a obecnie mogą być one ustalane jedynie ex post w sposób deklaratoryjny. Skutki te nastąpiły przed wejściem w życie obecnie obowiązujących norm konstytucyjnych, nie było
zaś aktu konstytucyjnego czy ustawowego, który znosiłby je lub korygował”. Trybunał rozstrzygnął zatem, że zaskarżony art.
2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN nie tylko utracił moc obowiązującą poprzez ostateczne skonsumowanie, lecz także nie występuje
już obowiązek jego dalszego badania na podstawie art. 39 ust. 3 ustawy o TK, gdyż nie zachodzi konieczność orzekania merytorycznego
o jego zgodności ze względu na ochronę konstytucyjnych wolności i praw.
Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie uznaje postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 28 listopada 2001 r. (sygn. akt
SK 5/01) za podstawę umorzenia postępowania w niniejszej sprawie w oparciu o zasadę ne bis in idem (zbędność orzekania, o której mowa w art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).
Niezależnie od powyższego, Trybunał Konstytucyjny ustalił, że treść zaskarżonego art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN oraz §
4 i 5 rozporządzenia w sprawie wykonania dekretu PKWN nie była podstawą ostatecznego orzeczenia, o którym mowa w art. 79 ust.
1 Konstytucji. Trybunał przypomina, że pozytywne dla skarżącego rozpoznanie sprawy o uzgodnienie treści księgi wieczystej
z rzeczywistym stanem prawnym było uzależnione od przedstawienia decyzji administracyjnej, która stwierdzałaby, że majątek
ziemski matki skarżącego nie podpadał pod działanie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN. Skarżący wystąpił na drogę postępowania
administracyjnego i otrzymał decyzję Wojewody Łomżyńskiego z 9 lutego 1998 r. (GK II 7220-3/98), utrzymaną w mocy decyzją
Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 23 lipca 2001 r. (Nr Rn. 051/625-177/98), która rozstrzygała, że przedmiotowy majątek podpada
pod działanie art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN. Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 2 kwietnia 2003 r. (sygn. akt IV
SA 2687/01) uchylił powyższe decyzje, przekazując sprawę do ponownego rozpoznania. Postępowanie to umorzono decyzją z 27 lutego
2004 r. (nr RR III 7716-8/03) wobec cofnięcia przez skarżącego wniosku o rozpoznanie sprawy oraz złożenia wniosku o umorzenie
postępowania. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, sądy orzekające w sprawie o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym
stanem prawnym nie mogły zatem rozstrzygać w oparciu o art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN oraz § 4 i 5 rozporządzenia w sprawie
wykonania dekretu PKWN, bowiem skarżący nie uzyskał w postępowaniu administracyjnym decyzji wydanej na podstawie § 4 i 5 rozporządzenia
w sprawie wykonania dekretu PKWN, która stwierdzałaby, że nieruchomość ziemska nie podpada pod działanie art. 2 ust. 1 lit.
e dekretu PKWN. Należy przy tym odwołać się do stanowiska utrwalonego w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który wyjaśnił, że
sąd powszechny nie jest uprawniony do samodzielnego rozstrzygania, czy dana nieruchomość lub jej część podpada pod działanie
art. 2 ust. 1 lit. e dekretu PKWN (zob. uchwała SN z 27 września 1991 r., sygn. akt III CZP 90/91, OSNCP 1992, nr 5, poz.
72; wyrok SN z 28 lipca 2004 r., sygn. akt III CK 296/03, niepublik.; wyrok SN z 7 czerwca 2006 r., sygn. akt III CSK 64/06,
niepublik.).
Okoliczność powyższa uzasadnia odmowę nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej ze względu na niedopuszczalność wydania
orzeczenia (art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).
3. Na marginesie przypomnieć należy, że w trybie skargi konstytucyjnej – co wynika jednoznacznie z art. 79 ust. 1 Konstytucji
– nie można badać zgodności kwestionowanych przepisów aktów normatywnych z umowami międzynarodowymi (zob. np. wyrok TK z 13
stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2). Skarga konstytucyjna nie służy bowiem ochronie praw i wolności, które
swoje zakotwiczenie znajdują w innych aktach normatywnych niż Konstytucja. Wynika stąd oczywisty wniosek, że wzorcami kontroli
w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej nie mogą być postanowienia Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności
oraz Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, a także przepisy rangi ustawowej.
Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.