W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 17 czerwca 2013 r. I.S. (dalej: skarżąca) wystąpiła o zbadanie
zgodności art. 30 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 139, poz.
992, ze zm.; dalej: ustawa o świadczeniach rodzinnych) z art. 2, art. 7 i art. 71 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego. Decyzją z dnia 28 kwietnia 2011 r. (nr 7915/07/02)
Prezydent Miasta Bydgoszczy zobowiązał skarżącą do zwrotu nienależnie pobranego dodatku do zasiłku rodzinnego. Rozstrzygnięcie
to utrzymało w mocy Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bydgoszczy decyzją z dnia 8 czerwca 2011 r. (nr SKO 4110/551/2011).
Na tę decyzję skarżąca wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, który wyrokiem z dnia 15 listopada
2011 r. (sygn. akt II SA/Bd 986/11) skargę oddalił. Skargę kasacyjną od tego wyroku oddalił Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem
z dnia 30 listopada 2012 r., doręczonym skarżącej 17 marca 2013 r.
Skarżąca wskazała, że została zobowiązana do zwrotu świadczenia uznanego za nienależnie pobrane. Za takie zostało ono uznane
na podstawie zaskarżonego przepisu, który nie obowiązywał w momencie otrzymywania świadczenia. Zdaniem skarżącej narusza to
art. 2 Konstytucji, godzi bowiem w zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasadę lex retro non agit oraz zasadę ochrony praw nabytych. W przekonaniu skarżącej zobowiązanie jej do zwrotu otrzymanego świadczenia jest także
sprzeczne z zasadą ochrony rodziny wyrażoną w art. 71 ust. 1 Konstytucji. Ponadto skarżąca zarzuciła niezgodność art. 30 ust.
2 pkt 4 ustawy o świadczeniach rodzinnych z art. 7 Konstytucji.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 lipca 2013 r. pełnomocnika skarżącej wezwano do usunięcia braków
skargi konstytucyjnej przez: doręczenie odpisów i czterech kopii decyzji Prezydenta Miasta Bydgoszczy z dnia 28 kwietnia 2011
r. i decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bydgoszczy z dnia 8 czerwca 2011 r. oraz dokładne określenie sposobu naruszenia
konstytucyjnych praw i wolności skarżącej, wyrażonych w art. 2, art. 7 i art. 71 ust. 1 Konstytucji, przez zaskarżony art.
30 ust. 2 pkt 4 ustawy o świadczeniach rodzinnych.
Pełnomocnik skarżącej ustosunkował się do powyższego zarządzenia pismem z 23 lipca 2013 r. Przesłał odpisy i kopie rozstrzygnięć
wskazanych w zarządzeniu oraz wyjaśnił, że zdaniem skarżącej zaskarżony przepis doprowadził do naruszenia zasady zaufania
obywatela do państwa i wynikających z niej zasad dotyczących ustanawiania przepisów pogarszających sytuację prawną ich adresatów
(art. 2 Konstytucji). Stwierdził, że wznowienie postępowania w sprawie skarżącej i zobowiązanie jej do zwrotu otrzymanego
świadczenia na podstawie art. 30 ust. 2 pkt 4 ustawy o świadczeniach rodzinnych, wprowadzonego do tej ustawy bez odpowiednich
przepisów przejściowych, uniemożliwiło jej ukształtowanie swoich stosunków życiowych w oparciu o obowiązujące przepisy. Było
także naruszeniem zasady legalizmu (art. 7 Konstytucji). Ponadto pełnomocnik stwierdził, że art. 71 ust. 1 Konstytucji nie
ustanawia prawa podmiotowego, ale w niniejszej sprawie powinien być zastosowany łącznie z art. 2 i art. 7 Konstytucji. Wskazał
też, że zobowiązanie skarżącej do zwrotu otrzymanego świadczenia naruszyło jej prawo do otrzymania szczególnej pomocy ze strony
władz publicznych oraz skutkowało uchyleniem się państwa od zapewnienia rodzinie skarżącej minimum egzystencji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych
w ustawie, zakwestionować zgodność z Konstytucją przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie których sąd lub
organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego prawach lub wolnościach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji.
Zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony wolności i praw, precyzuje ustawa z dnia 1 sierpnia
1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). W myśl jej art. 46 ust. 1 skarżący
może wnieść skargę konstytucyjną po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu trzech miesięcy od
doręczenia mu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy
o TK wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz określenia sposobu ich naruszenia.
Z kolei zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o TK skarżący ma obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych
przepisów. Niespełnienie tych wymogów, podobnie jak oczywista bezzasadność skargi, stanowi podstawę odmowy nadania biegu skardze
konstytucyjnej w toku jej wstępnego rozpoznania.
Zgodnie z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, mającym zastosowanie do spraw rozpatrywanych w trybie skargi konstytucyjnej na podstawie
art. 49 tejże ustawy, Trybunał Konstytucyjny odmawia nadania dalszego biegu wniesionej skardze konstytucyjnej, w wypadku,
gdy braki skargi konstytucyjnej nie zostały uzupełnione w wyznaczonym terminie. Należy przy tym podkreślić, że z nieuzupełnieniem
braków skargi mamy do czynienia zarówno wtedy, gdy skarżący nie nadesłał do Trybunału żadnego pisma procesowego w ustawowym
(siedmiodniowym) terminie, jak i wtedy, gdy nadesłał takie pismo, ale nie usunął w nim braków skargi wskazanych w zarządzeniu
sędziego Trybunału.
W niniejszej sprawie wystąpiła druga ze wskazanych sytuacji. Pełnomocnik skarżącej wprawdzie nadesłał w ustawowym terminie
pismo procesowe, w którym ustosunkował się do zarządzenia sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 8 lipca 2013 r., ale nie wykonał
go w pełni. W przesłanym piśmie nie wskazał bowiem konstytucyjnych praw i wolności skarżącej, które zostały naruszone ani
nie określił sposobu ich naruszenia.
Argumentacja przedstawiona w skardze oraz piśmie wniesionym w celu usunięcia jej braków formalnych dotyczy przede wszystkim
zarzutów naruszenia zasady demokratycznego państwa prawnego oraz wynikających z niej zasad zaufania obywatela do państwa i
stanowionego przez nie prawa, nieretroaktywności prawa oraz ochrony praw nabytych (art. 2 Konstytucji), a także zasady legalizmu
(art. 7 Konstytucji). Tymczasem, jak wynika z utrwalonego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, żadna z wymienionych zasad
nie stanowi źródła wolności i praw konstytucyjnych, których ochronie służy skarga konstytucyjna. Nie może więc być samodzielnym
wzorcem w postępowaniu skargowym (zob. np. postanowienie TK z dnia 19 kwietnia 2006 r., SK 12/05, OTK ZU nr 4/A/2006, poz.
50; wyroki TK z dnia 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 40 oraz 3 kwietnia 2006 r., SK 46/05, OTK ZU
nr 4/A/2006, poz. 39 i cytowane tam orzecznictwo). Jak podkreślił Trybunał w wyroku z dnia 13 stycznia 2004 r., art. 7 Konstytucji
nie może być wzorcem kontroli w postępowaniu inicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej, ponieważ dotyczy funkcjonowania
organów państwa, nie zaś praw podmiotowych jednostki (SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2; zob. także wyrok TK z dnia 26
kwietnia 2005 r., SK 36/03). W odniesieniu do art. 2 Konstytucji, Trybunał wielokrotnie podkreślał, że przepis ten może być
w postępowaniu skargowym jedynie pomocniczym wzorcem kontroli, pod warunkiem jednoczesnego wskazania innej naruszonej normy
konstytucyjnej statuującej wolność lub prawo (zob. wyrok TK z dnia 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03). Zarzut niezgodności z zasadami
ustrojowymi wynikającymi z art. 2 Konstytucji mógłby więc być rozpatrywany wyłącznie w ramach oceny sposobu naruszenia konstytucyjnych
wolności i praw, jako pozostający w związku z przepisami Konstytucji gwarantującymi takie prawa. Nie może być natomiast rozpatrywany
samodzielnie (zob. np. wyroki TK z dnia 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 40 i 13 stycznia 2004 r.,
SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2 oraz postanowienia TK z dnia 26 czerwca 2002 r., SK 1/02, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 53
i 15 grudnia 2009 r., Ts 5/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 13). W zakresie zarzutów niezgodności zaskarżonego przepisu z art.
2 i art. 7 Konstytucji skarżąca nie wskazała więc konstytucyjnych praw i wolności, które – jej zdaniem – zostały naruszone.
W piśmie procesowym z 23 lipca 2013 r., wniesionym w celu usunięcia braków formalnych skargi konstytucyjnej, skarżąca odniosła
się także do zarzutu naruszenia art. 71 ust. 1 Konstytucji. Stwierdziła, że przepis ten nie zawiera gwarancji prawa podmiotowego
i w powinien być niniejszej sprawie zastosowany łącznie z art. 2 i art. 7 Konstytucji. W dalszej części pisma skarżąca wymieniła
co prawda prawo do otrzymania szczególnej pomocy ze strony państwa oraz wskazała na konieczność zapewnienia każdemu członkowi
jej rodziny minimum egzystencji, nie wyjaśniła jednak, w jaki sposób zaskarżony przepis ingeruje w te prawa. W tym kontekście
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że prawidłowe wykonanie określonego w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK obowiązku wskazania,
„jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone” musi polegać nie tylko na
wymienieniu (numerycznym) naruszonych – zdaniem skarżącego – postanowień Konstytucji, ale również na precyzyjnym przedstawieniu
treści prawa lub wolności wywodzonych z tych postanowień, a naruszonych przez ustawodawcę. Powinna temu towarzyszyć szczegółowa
i precyzyjna argumentacja uprawdopodobniająca stawiane zarzuty. Z tego obowiązku nie może zwolnić skarżącego, działający niejako
z własnej inicjatywy, Trybunał Konstytucyjny, który – zgodnie z art. 66 ustawy o TK – orzekając, jest związany granicami skargi
konstytucyjnej. W zakresie zarzutu naruszenia art. 71 ust. 1 Konstytucji skarżąca nie określiła sposobu naruszenia jej konstytucyjnych
praw i wolności.
Na tej podstawie Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarżąca nie usunęła braków formalnych skargi konstytucyjnej, co zgodnie
z art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, stanowi to samoistną przesłankę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.