sędziego TK Jakuba Steliny
do postanowienia Trybunału Konstytucyjnego
z dnia 4 lipca 2023 r., sygn. akt SK 78/19
Na podstawie art. 106 ust. 3 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym
(Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: uotpTK) zgłaszam zdanie odrębne do postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 4 lipca 2023
r., sygn. SK 78/19.
1. Nie podzielam przedstawionego przez skład orzekający stanowiska o konieczności umorzenia postępowania w niniejszej sprawie
ze względu na brak legitymacji skargowej spółki […] sp. z o. o. z siedzibą w T. Uważam, że Trybunał Konstytucyjny powinien
rozpoznać skargę jako wniesioną przez podmiot uprawniony, i stosownie do wyników dalszego postępowania, wydać orzeczenie merytoryczne
lub umorzyć postępowanie z innych przyczyn, niż wskazane w uzasadnieniu postanowienia z 4 lipca 2023 r., SK 78/19.
Umorzenie postępowania w niniejszej sprawie było niedopuszczalne zarówno z powodów merytorycznych, jak i formalnych.
2. Jeśli chodzi o powody merytoryczne to zdaniem Trybunału „[z]asadniczym problemem w omawianej sprawie jest brak legitymacji
skarżącej do wniesienia skargi konstytucyjnej. Zgodnie z brzmieniem art. 79 ust. 1 Konstytucji: ‘Każdy, czyje konstytucyjne
wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego
w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej
orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji’. Cytowany przepis znajduje
się w rozdziale II Konstytucji, zatytułowanym: ‘Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela’. Zatem – zachowując konsekwencję
terminologiczną – wyrażenie: ‘każdy’ użyte w art. 79 ust. 1 Konstytucji należy rozumieć jako: ‘każdy człowiek i obywatel’.
Rozszerzanie pojęcia ‘każdy’ na osoby prawne lub inne podmioty niebędące ‘człowiekiem i obywatelem’, zgodnie z dyrektywą wykładni
systemowej Konstytucji, jest nieuprawnione”. Następnie na poparcie tego stanowisko Trybunał przywołał argumenty z wykładni
historycznej art. 79 ust. 1 Konstytucji, w szczególności głosy w dyskusji w toku prac przygotowawczych nad nową ustawą zasadniczą,
jak również wzgląd na treść art. 30 Konstytucji, zgodnie z którym źródłem wolności i praw człowieka i obywatela jest przyrodzona
i niezbywalna godność człowieka. Dodatkowo wskazano także, że w wielu miejscach Konstytucja wyraźnie oddziela od siebie pojęcia
„obywatel” i „osoba prawna” (np. w art. 93 ust. 2). Wreszcie – zdaniem Trybunału w niniejszej sprawie – problem legitymacji
skargowej nigdy nie był przedmiotem głębszej analizy Trybunału Konstytucyjnego. W wyroku z 24 lutego 1999 r. (SK 4/98) wywiedziono
prawo osób prawnych do składania skarg konstytucyjnych z zasady równości i od tego czasu „przyznanie legitymacji skargowej
podmiotom niemającym statusu ‘człowieka i obywatela’ następuje niemal automatycznie, prawem wcześniejszej praktyki orzeczniczej”.
Przedstawione argumenty są nieprzekonujące. Zacząć należy od stwierdzenia, że argumentum a rubrica, na którym w przeważającej mierze oparł swój pogląd Trybunał w sprawie SK 78/19 nie należy do szczególnie mocnych. Faktem
jest, że w tytule rozdziału II Konstytucji mowa jest o wolnościach, prawach i obowiązkach człowieka i obywatela, które to
określenia przynależą wyłącznie do osób fizycznych. Jednak o tym, co wynika z danego przepisu decyduje przede wszystkim jego
treść, natomiast takie elementy jak tytuł aktu prawnego, tytuły poszczególnych jego jednostek systematyzacyjnych, czy wreszcie
miejsce przepisu w ramach systematyki danego aktu, mogą mieć jedynie znaczenie uzupełniające i to tylko w tych przypadkach,
kiedy nie da się na gruncie reguł semantyki danego języka w sposób jednoznaczny rozstrzygnąć, co z tego przepisu wynika. Jak
wskazał Trybunał Konstytucyjny w pierwszym wyroku, w którym dopuścił legitymację skargową osób prawnych, skoro „przepis konstytucji
z językowego punktu widzenia nie budzi wątpliwości, argumentum a rubrica (argument odwołujący się do systematyki ustawy zasadniczej) powinien ustąpić” (wyrok z 24 lutego 1999 r., sygn. SK 4/98).
Osoby prawne uczestniczą w obrocie prawnym na zbliżonych zasadach jak osoby fizyczne, oczywiście z uwzględnieniem różnic między
nimi. Mogą prowadzić działalność gospodarczą, zawierać umowy, nabywać własność i inne prawa majątkowe. Warto przy tym zwrócić
uwagę, że w istocie zakresy uprawnień osób fizycznych i osób prawnych krzyżują się ze sobą, co oznacza, że z naturalnych powodów
z części uprawnień mogą korzystać wyłącznie osoby fizyczne, z drugiej jednak strony istnieją takie rodzaje działalności i
związanych z nimi atrybutów, które z mocy ustaw szczególnych są zastrzeżone jedynie dla osób prawnych określonego typu (np.
działalność bankową czy ubezpieczeniową mogą prowadzić co do zasady wyłącznie spółki akcyjne). Jak widać w obrocie prawnym
występuje znaczna liczba podmiotów o zróżnicowanym statusie, a więc poza osobami fizycznymi także różnego rodzaju jednostki
organizacyjne, którym prawo nadaje podmiotowość. Jeśli więc Konstytucja dotyczy wszystkich podmiotów prawa (a nie sposób przyjąć
odmiennego założenia) to doprawdy trudno jest znaleźć argumenty o wyłączeniu niektórych z nich z konstytucyjnego systemu praw
i obowiązków. Oczywiście jak wyżej stwierdzono z samej istoty podmiotowości prawnej jednostek organizacyjnych, w tym osób
prawnych, wynika, że nie wszystkie prawa chronione konstytucyjnie im przysługują i nie wszystkie obowiązki wymienione w ustawie
zasadniczej na nich spoczywają. Nie sposób jednak przypisać wszystkich regulacji zawartych w rozdziale II Konstytucji wyłącznie
do osób fizycznych. Jeśliby tak było, to po pierwsze ustrojodawca nie musiałby w treści niektórych przepisów zawężać ich zakresu
jedynie do ludzi (np. w art. 38) lub obywateli (jak np. w art. 30), a po drugie na osobach prawnych nie ciążyłyby pewne obowiązki
(np. przestrzegania prawa – art. 83 czy podatkowe – art. 84). Dlatego uważam, że – wbrew temu co przyjął Trybunał w postanowieniu
z dnia 4 lipca 2023 r. (SK 78/19) – najprostszym rozwiązaniem omawianego problemu nie jest w ogóle wyłączenie podmiotów zbiorowych
z zakresu regulacji rozdziału II Konstytucji, a po prostu przyjęcie, że w zależności od rodzaju konstytucyjnego uprawnienia
czy obowiązku do jednostek organizacyjnych, w tym osób prawnych, część przepisów nie ma (np. art. 30, 39, 40 etc.), a część
ma zastosowanie (np. art. 32 o równości czy art. 64 ust. 1 o ochronie prawa własności). Dla dopuszczalności merytorycznego
rozpoznania skargi konstytucyjnej kluczowe znaczenie ma ustalenie legitymacji podmiotu ją wnoszącego – jego zdolności skargowej.
W mojej ocenie, wprost z treści art. 79 Konstytucji wynika możliwość wniesienia skargi przez każdy podmiot, w tym także osobę
prawną, pod warunkiem jednak, że skarżący jest podmiotem konstytucyjnej wolności lub prawa. Ograniczenie to jest w sposób
oczywisty skierowane również do osób prawnych, ponieważ legitymacja do wniesienia skargi konstytucyjnej uzależniona jest od
ich zdolności do występowania w roli beneficjentów praw podmiotowych. (zob. postanowienia TK z: 2 grudnia 2015 r., sygn. SK
36/14, OTK ZU nr 11/A/2015, poz. 189 oraz 27 października 2021 r., sygn. SK 40/20, OTK ZU A/2022, poz. 8).
Moim zdaniem analiza przepisów konstytucyjnych zawartych w rozdziale II ustawy zasadniczej prowadzi do odmiennych wniosków,
niż te, które stały się podstawą umorzenia sprawy SK 78/19. Wyrażam przekonanie, że w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji
„każdy” to ten, komu wolności lub prawa konstytucyjne przysługują a następnie zostały naruszone. To od charakteru konkretnej
wolności lub prawa zależy, czy jest ona przypisana wyłącznie osobie fizycznej, czy też może służyć również innym podmiotom.
Skoro podmioty zbiorowe korzystają z części konstytucyjnych praw uregulowanych w tym rozdziale ustawy zasadniczej, eo ipso przysługuje im zdolność skargowa.
Inaczej byłyby podmiotami drugiej kategorii.
Zresztą uważam, że argumentum a rubrica, niezależnie od jego niewielkiej – moim zdaniem – siły argumentacyjnej, raczej nie ma tu w ogóle zastosowania, gdyż nie ma
kolizji pomiędzy brzmieniem tytułu rozdziału II Konstytucji a statusem osób prawnych. Jeśli rozważymy istotę podmiotów zbiorowych,
w tym przede wszystkim osób prawnych, to okaże się, że w każdym przypadku kryją się za nimi osoby fizyczne. Można spierać
się o status ontologiczny osób prawnych, w teorii prawa wysuwane są różne koncepcje na ten temat. Na gruncie semiotyki J.
Wróblewski wyróżnił tzw. teorie substratu i teorie antysubstratu (Teorie osób prawnych – zarys podejścia semiotycznego, w: Studia z prawa cywilnego. Księga pamiątkowa dla uczczenia 50-lecia pracy naukowej Prof.dr.hab. Adama Szpunara, red. Andrzej Rembieliński, Wyd. PWN Warszawa-Łódź 1983, s. 69 i nast.). W myśl teorii substratu nazwa „osoba prawna” ma
swoje desygnaty w świecie realnym. Najczęściej przyjmuje się, że są nimi kwalifikowane zbiory osób fizycznych, rzadziej jakieś
przedmioty (np. majątek) lub organizacje postrzegane jako byty realne. Z kolei teorie antysubstratu w ogóle negują istnienie
desygnatów osoby prawnej, są więc typowymi teoriami opartymi na fikcji. Bez względu jednak na to, w jaki sposób wyjaśnimy
istotę osoby prawnej to i tak zawsze dochodzimy do wniosku, że jest to byt abstrakcyjny (niefizykalny), a więc jedynie splot
różnego rodzaju węzłów (stosunków) prawnych, którym ze względu na obowiązujące prawo nadajemy odrębną od osób fizycznych podmiotowość.
Nie zmienia to jednak faktu, że w każdym przypadku za osobą prawną stoją ludzie. Osoby prawne są po prostu jedną z form przewidzianych
przez prawo aktywności człowieka lub zbiorowości ludzi. Jeśli więc mówimy o uprawnieniach osób prawnych to pośrednio chodzi
nam przecież ostatecznie o uprawnienia osób fizycznych.
W każdym razie nie ma podstaw do przyjęcia, że osoby prawne są realnymi bytami, a tylko wówczas można byłoby podzielić argumentację
wywiedzioną przez Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu postanowienia SK 78/19.
3. Nie przekonują także rozważania co do możliwości wnoszenia wniosku przez podmioty określone w art. 191 Konstytucji, co
„[w] wielu wypadkach pozwalałoby […] na uruchomienie trybu kontroli przed Trybunałem bez konieczności uciekania się do skargi
konstytucyjnej”. Ten argument może mieć znaczenie w przypadku publicznych jednostek organizacyjnych, w żadnym wypadku w odniesieniu
do prywatnych osób prawnych.
4. Ważną przesłanką rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie była kwestia braku procedur przeznaczonych dla podmiotów zbiorowych.
Trybunał uważa, że należy takie procedury uregulować, np. przez konstytucyjne rozszerzenie zakresu podmiotowego skargi konstytucyjnej,
bo obecnie mamy do czynienia w istocie z kreowaniem przez Trybunał nieprzewidzianych w Konstytucji podstaw prawnych. Wyraża
się to przede wszystkim w tym, że Trybunał przyznaje zdolność skargową osobom prawnym, ale „jest zmuszony do każdorazowego
decydowania, którym osobom prawnym przyznać tę zdolność, a którym tej zdolności odmówić. Zgodnie z wykształconą praktyką orzeczniczą
Trybunał Konstytucyjny zasadniczo przyznaje taką zdolność podmiotom prywatnym, a odmawia podmiotom publicznym, czym w praktyce
tworzy pozakonstytucyjną procedurę rozróżniania podmiotów legitymowanych i nielegitymowanych do wniesienia skargi konstytucyjnej
(…). Aby uzasadnić możliwość przyznania legitymacji skargowej podmiotom publicznym, zaczęto dokonywać rozróżnienia na sferę
imperium i sferę dominium tych podmiotów. To jeszcze bardziej komplikuje kwestię decyzji, któremu podmiotowi przyznać legitymację skargową, a któremu
jej odmówić”.
Cały ten wywód można podsumować następująco. To prawda, że obecny stan prawny nie satysfakcjonuje – ale metodą na to nie jest
„wylanie dziecka z kąpielą”, a do tego sprowadza się próba „uporządkowania” niniejszym postanowieniem materii związanej ze
skargami konstytucyjnymi. Już chyba lepiej jest, gdy za pomocą różnych metod wykładni operacyjnej wyłączamy zdolność skargową
np. publicznych osób prawnych, choćby z tego powodu, że w ich interesie różne organy państwa mogą zgłaszać do Trybunału wnioski
o charakterze abstrakcyjnym, aniżeli mielibyśmy w ogóle pozbawiać osoby fizyczne prowadzące aktywność w formie spółek czy
innych podmiotów zbiorowych prawa ochrony swoich uprawnień objętych gwarancjami konstytucyjnymi.
5. I wreszcie należy odnieść się do przesłanek formalnych, które sprzeciwiały się umorzeniu postepowania w sprawie SK 78/19
z powodu rzekomego braku zdolności skargowej osób prawnych.
Po raz pierwszy Trybunał Konstytucyjny wywiódł, że podmiotem uprawnionym do wniesienia skargi jest nie tylko osoba fizyczna,
lecz także osoba prawna, w cytowanym już wyżej wyroku z 24 lutego 1999 r. (SK 4/98). Zapoczątkowana wówczas linia orzecznicza
utrwaliła się w kolejnych latach i w zasadzie aż do dzisiaj nikt jej nie kwestionował. Przez prawie ćwierć wieku Trybunał
rozpoznał merytorycznie zapewne kilkaset skarg konstytucyjnych wniesionych przez osoby prawne, pewną ich część w pełnych składach
(zob. np. wyrok z 20 czerwca 2018 r., sygn. SK 3/13, OTK ZU A/2018, poz. 41, w którym Trybunał rozpoznał skargę wniesioną
przez spółdzielnię mieszkaniową). Ma to duże znaczenie proceduralne, gdyż zgodnie z art. 37 ust. 1 pkt 1 lit e in fine u.o.t.p.TK Trybunał orzeka w pełnym składzie w sprawach „gdy skład orzekający zamierza odstąpić od poglądu prawnego wyrażonego
w orzeczeniu wydanym w pełnym składzie”. Wydając w dniu 4 lipca 2023 r. postanowienie w sprawie SK 78/19 bez wątpienia Trybunał
odstąpił od utrwalonego poglądu w przedmiocie zdolności skargowej osób prawnych, tym samym naruszył przywołany wyżej przepis
ustawy.
6. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że w sytuacji, w jakiej obecnie znajduje się Trybunał Konstytucyjny, a więc kiedy
nie jest obsadzone stanowisko jego prezesa, rozpoznawanie spraw w pełnym składzie jest niemożliwe. W obecnie obowiązującym
stanie prawnym to prezes powinien przewodniczyć pełnemu składowi, nie może zaś tego czynić osoba kierująca pracami sądu konstytucyjnego
na podstawie art. 11 ust. 2 uotpTK. Do czasu powołania nowego prezesa sprawa SK 78/19 nie mogłaby być w pełnym składzie procedowana.
Jednak przejściowe problemy proceduralne nie mogą być usprawiedliwieniem dla ekscesu orzeczniczego, jakiego dopuścił się Trybunał
w niniejszym postępowaniu.
Dlatego uważam, że jeśli nawet omówione wyżej względy merytoryczne uzasadniałyby twierdzenie o braku zdolności skargowej osób
prawnych, z czym oczywiście nie sposób się zgodzić, to i tak należałoby skierować sprawę na pełny skład, nie tracąc przy tym
nadziei na rychłe dopełnienie przez osobę kierującą pracami Trybunału Konstytucyjnego obowiązku zwołania Zgromadzenia Ogólnego
Sędziów celem wyłonienia kandydatów na nowego prezesa.
sędziego TK Andrzeja Zielonackiego
do postanowienia Trybunału Konstytucyjnego
z 4 lipca 2023 r., sygn. akt SK 78/19
Na podstawie art. 106 ust. 3 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym
(Dz. U. z 2019 r. poz. 2393; dalej: uotpTK) zgłaszam zdanie odrębne do postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z 4 lipca 2023
r. (sygn. SK 78/19) oraz do jego uzasadnienia.
Nie zgadzam się z przyjętym przez Trybunał Konstytucyjny zapatrywaniem prawnym, skutkującym umorzeniem niniejszego postępowania
z powodu niedopuszczalności wydania wyroku. Stanowczo protestuję przeciwko odmówieniu prawa do skorzystania z instytucji przewidzianej
w art. 79 ust. 1 Konstytucji osobom prawnym.
W pierwszej kolejności zwracam uwagę, że odnośnie do zdolności skargowej osób prawnych Trybunał Konstytucyjny nie miał do
tej pory żadnych wątpliwości. Skargę konstytucyjną na zasadzie art. 79 ust. 1 Konstytucji mogły wnieść:
– spółki prawa handlowego (zob. zamiast wielu: wyrok z 24 lutego 1999 r., sygn. SK 4/98, OTK ZU nr 2/1999, poz. 24 – nota bene pierwszy judykat wydany w sprawie osoby prawnej – oraz wyroki pełnego składu TK z: 21 grudnia 2005 r., sygn. SK 10/05, OTK
ZU nr 11/A/2005, poz. 139; 20 września 2006 r., sygn. SK 63/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 108 i 24 października 2007 r., sygn.
SK 7/06, OTK ZU 9/A/2007, poz. 108, a ostatnio wyrok TK z 4 lipca 2023 r., sygn. SK 14/21, OTK ZU A/2023, poz. 59);
– spółdzielnie mieszkaniowe (zob. wyroki pełnego składu TK z: 31 marca 2006 r., sygn. SK 26/02, OTK ZU 3/A/2005, poz. 29 i
20 czerwca 2018 r., sygn. SK 3/13, OTK ZU A/2018, poz. 41);
– rolnicze spółdzielnie produkcyjne (zob. wyrok TK z 24 października 2000 r., sygn. SK 7/00, OTK ZU nr 7/2000, poz. 256);
– spółdzielnie pracy (zob. wyrok TK z 13 czerwca 2006 r., sygn. SK 54/04, OTK ZU nr 6/A/2006, poz. 64);
– publiczne zakłady opieki zdrowotnej (zob. wyrok TK z 4 kwietnia 2005 r., sygn. SK 7/04, OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 34);
– uczelnie wyższe (zob. wyrok TK z 25 lipca 2013 r., sygn. SK 61/12, OTK ZU nr 6/A/2013, poz. 84);
– fundacje (zob. wyroki TK z: 14 października 2008 r., sygn. SK 6/07, OTK ZU nr 8/A/2008, poz. 137 i 15 grudnia 2020 r., sygn.
SK 12/20, OTK ZU A/2021, poz. 2).
Należy także odnotować dopuszczenie wniesienia skargi konstytucyjnej przez wspólnotę mieszkaniową, czyli tzw. ułomną osobę
prawną (zob. wyrok TK z 28 października 2010 r., sygn. SK 19/09).
Jedynie w odniesieniu do jednostek samorządu terytorialnego (zob. np. postanowienie pełnego składu TK z 22 maja 2007 r., sygn.
SK 70/05, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 60), partii politycznych (zob. postanowienia TK z 17 listopada 2010 r. i 15 września 2011
r., sygn. Ts 256/09, OTK ZU nr 5/B/2011, poz. 358 i 359) oraz publicznych podmiotów gospodarczych, o ile działają w sferze
imperium (zob. np. postanowienie pełnego składu TK z 18 grudnia 2013 r., sygn. Ts 13/12, OTK ZU – Suplement nr II/B/2014, poz. 833)
Trybunał wyłączał możliwość wniesienia przez te podmioty skargi konstytucyjnej.
Co też istotne, dopuszczalność wniesienia skargi konstytucyjnej uznał Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie (zob. przywołane
wyroki w sprawach SK 26/02, SK 10/05, SK 63/05, SK 7/06 i SK 3/13). Jest to zatem wiążące dla pozostałych składów Trybunału
na zasadzie – obowiązujących kolejno – art. 25 ust. 1 pkt 1 lit. e in fine ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.), art. 44 ust. 1 pkt 1 lit.
e (w pierwotnym brzmieniu) ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1064, ze zm.), art. 26
ust. 1 pkt 1 lit. f in fine ustawy z dnia 22 lipca 2016 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. poz. 1157) oraz art. 37 ust. 1 pkt 1 lit. e in fine uotpTK. Tym samym w sprawie SK 78/19 Trybunał – chcąc umorzyć postępowanie ze względu na motywy przedstawione w uzasadnieniu
postanowienia z 4 lipca 2023 r. (o czym niżej) – powinien był bezwzględnie procedować w pełnym składzie.
1. Trybunał – rozpoczynając swój wywód odnośnie do braku legitymacji skargowej osoby prawnej – stwierdził, co następuje:
„Wykładnia historyczna art. 79 ust. 1 Konstytucji prowadzi do jednoznacznego wniosku, że wolą ustrojodawcy było nadanie wyrażeniu
„każdy” wyłącznie znaczenia obejmującego każdego człowieka i obywatela. Analiza stenogramów dyskusji w toku prac przygotowawczych
Konstytucji dotyczących przedmiotowej regulacji nie pozostawia żadnych wątpliwości co do woli ustrojodawcy. W toku dyskusji
nie pojawiło się żadne inne rozumienie wyrażenia »każdy« niż każdy człowiek i obywatel (zob. tomy: VIII, X, XI, XVIII, XXXVIII,
XLIV Biuletynu KKZN). Wyrażenie »każdy« zostało przez ustrojodawcę dookreślone poprzez słowa: »czyje konstytucyjne wolności
lub prawa zostały naruszone«. Stanowi to dodatkowe potwierdzenie woli ustrojodawcy, aby legitymację skargową przyznać jedynie
człowiekowi i obywatelowi. Konstytucyjne wolności lub prawa przysługują bowiem, zgodnie z tytułem rozdziału II Konstytucji,
właśnie człowiekowi i obywatelowi. Dodatkowe potwierdzenie intencji ustrojodawcy wynika z treści art. 30 Konstytucji, zgodnie
z którym źródłem wolności i praw człowieka i obywatela jest przyrodzona i niezbywalna godność człowieka.
Zakładając racjonalność ustrojodawcy, nie sposób uznać w tym kontekście, że zamierzał przyznać legitymację skargową także
innym podmiotom, niebędącym osobami fizycznymi. Gdyby rzeczywiście zamierzał przyznać legitymację skargową innym podmiotom
niż człowiek i obywatel, to zapewne uczyniłby to expressis verbis. Analiza treści art. 93 ust. 2 Konstytucji (»Zarządzenia
są wydawane tylko na podstawie ustawy. Nie mogą one stanowić podstawy decyzji wobec obywateli, osób prawnych oraz innych podmiotów«)
prowadzi do wniosku, że ustrojodawca rozróżnia pojęcie obywateli od osób prawnych i innych podmiotów. Gdyby nie rozróżniał,
zastosowałby wyrażenie »każdy«. Zakładając racjonalność ustrojodawcy w zakresie konsekwencji terminologicznej, nie sposób
przyjąć, że w jednym przepisie zbiorczo określa wszystkie podmioty (zarówno obywateli jak i osoby prawne oraz inne podmioty)
wyrażeniem »każdy«, a w innym przepisie tego samego aktu normatywnego dokonuje precyzyjnego rozróżnienia tych podmiotów. Analiza
np. art. 203 czy art. 216 ust. 2 Konstytucji pozwala na stwierdzenie, że ilekroć ustrojodawca ma taki zamiar, to precyzuje,
o jakie podmioty mu chodzi poprzez konkretne nazwanie tych podmiotów” (cz. II pkt 2 akapity trzeci i czwarty uzasadnienia).
2. Stanowisko Trybunału jest jednak błędne.
Na posiedzeniu Podkomisji Praw i Obowiązków Obywateli Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego w dniu 2 grudnia 1994
r. ekspert Komisji prof. dr hab. L. Wiśniewski zaprezentował trzy warianty ujęcia skargi konstytucyjnej („Biuletyn Komisji
Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego” 1995, t. X, s. 175):
„
Obywatel
polski
[podkr. moje – A.Z.], na zasadach określonych w ustawie, ma prawo wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności z konstytucją
ustawy lub innego aktu prawodawczego, na podstawie którego sąd lub organ administracyjny orzekł ostatecznie o jego wolnościach,
prawach lub obowiązkach określonych w konstytucji”;
„
Obywatel polski
[podkr. moje – A.Z.] ma prawo wniesienia skargi do Trybunału Konstytucyjnego na postanowienia ustawy lub innego aktu prawotwórczego ograniczającego
wolności lub naruszającego jego prawa wynikające z konstytucji. Tryb wnoszenia i rozpatrywania skargi konstytucyjnej określa
ustawa o Trybunale Konstytucyjnym”;
„
Każdy
[podkr. moje – A.Z.], którego konstytucyjne wolności i prawa zostały naruszone, ma prawo wniesienia skargi do Trybunału Konstytucyjnego. Tryb
wnoszenia i rozpatrywania skargi konstytucyjnej określa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym”.
Po przeprowadzeniu dyskusji Podkomisja Praw i Obowiązków Obywateli przyjęła jednomyślnie następującą redakcję ujednoliconego
projektu przepisu Konstytucji („Biuletyn Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego” 1995, t. X, s. 176):
„1.
Obywatel polski
[podkr. moje – A.Z.], na zasadach określonych w ustawie, ma prawo wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności z Konstytucją
ustawy lub innego aktu prawotwórczego, na podstawie którego sąd lub organ administracyjny orzekł ostatecznie o jego wolnościach,
prawach lub obowiązkach określonych w Konstytucji.
2. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest ostateczne”.
Na dalszym etapie prac projekt był krytykowany m.in. za zbyt wąski zakres przedmiotowy i podmiotowy. Poseł J. Ciemniewski
wskazywał wprost, że dotyczy on tylko skargi obywatela na akty normatywne, a poza nim „pozostały różnego rodzaju działania i decyzje indywidualne nadające się do zaskarżenia przez obywatela” („Biuletyn Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego” 1995, t. XI, s. 231).
Na posiedzeniu plenarnym Komisji Konstytucyjnej nie było wątpliwości co do celowości rozszerzenia zakresu podmiotowego skargi
także na nie-obywateli poprzez zamianę rzeczownika „obywatel” na zaimek rzeczowny „każdy”; przedłożono też dwa warianty przepisu
Konstytucji („Biuletyn Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego” 1995, t. XVIII, s. 13);
„
Każdy
[podkr. moje – A.Z.], którego konstytucyjne prawa zostały naruszone ma prawo, na zasadach określonych w ustawie, wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego
o stwierdzenie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracyjny
orzekł ostatecznie o jego prawach i wolnościach lub obowiązkach określonych w Konstytucji”;
„1.
Każdy
[podkr. moje – A.Z.], którego konstytucyjne prawa zostały naruszone ma prawo wniesienia skargi do Trybunału Konstytucyjnego.
2. Przepis ust. 1 nie dotyczy prawa określonego w art. 41 [prawo azylu].
3. Tryb wnoszenia i rozpatrywania skargi określa ustawa o Trybunale Konstytucyjnym”.
W dalszym toku prac przyjęto następującą wersję przepisu („Biuletyn Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego” 1996,
t. XXXVIII, s. 7):
„1.
Każdy
[podkr. moje – A.Z.], czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, może, na zasadach określonych w ustawie, wnieść skargę do Trybunału
Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ
administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji.
2. Przepis ust. 1 nie dotyczy prawa określonego w art. 47 [prawo azylu]”.
Odrzucono przy tym poprawkę, aby słowa „Każdy, czyje” zamienić na słowa „Obywatel, którego” („Biuletyn Komisji Konstytucyjnej
Zgromadzenia Narodowego” 1997, t. XLIV, s. 101).
Innymi słowy, racjonalny prawodawca musiał zdawać sobie sprawę ze znaczenia zamiany rzeczownika „obywatel” na zaimek rzeczowny
„każdy”. Ten drugi obejmuje bowiem w języku polskim następujący desygnat: «każdy poszczególny człowiek, każda poszczególna
rzecz» (Uniwersalny słownik języka polskiego PWN, t. 2, red. S. Dubisz, Warszawa 2003, s. 286); dopełniony został przy tym zaimkiem dzierżawczym „czyje”, a nie – gdyby chodziło o wyłącznie o osobę fizyczną – zaimkiem
dzierżawczym „którego”. Oznacza to, że art. 79 ust. 1 Konstytucji przyznaje prawo do wniesienia skargi konstytucyjnej każdemu,
czyli osobie fizycznej, osobie prawnej, a także jednostce organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej – o ile wykażą,
że są podmiotami konstytucyjnych praw i wolności w konkretnej sprawie. Przemawiają za tym też i inne argumenty:
– po pierwsze – skarga konstytucyjna, jako środek ochrony konstytucyjnych wolności i praw, musi być efektywna i nie podlega
interpretacji zawężającej. Zakres podmiotowy tego środka powinien odpowiadać szerokiej koncepcji innych środków zaskarżenia,
a mianowicie: prawa do odszkodowania (art. 77 ust. 1 Konstytucji), prawa do zaskarżenia (art. 78 Konstytucji) oraz prawa do
wystąpienia do Rzecznika Praw Obywatelskich (art. 80 Konstytucji) – (por. M. Wyrzykowski, M. Ziółkowski, [w:] System prawa administracyjnego, t. 2: Konstytucyjne podstawy funkcjonowania administracji, red. R. Hauser. A. Wróbel, Z. Niewiadomski, Warszawa 2012, s. 306);
– po drugie – krąg podmiotów konstytucyjnych praw i wolności jest zróżnicowany i obejmuje nie tylko osoby fizyczne. Zarówno
zastosowanie językowych reguł wykładni do art. 59 ust. 2 Konstytucji, jak i jej funkcjonalnych reguł do art. 45 ust. 1, art.
63, art. 64 ustawy zasadniczej oraz innych przepisów Konstytucji wskazuje, że gwarantowane przez nie prawa i wolności przysługują
również osobom prawnym oraz innym podmiotom (por. M. Wyrzykowski, M. Ziółkowski, op.cit., s. 306);
– po trzecie – zgodnie z zasadą jednolitej interpretacji pojęć w ramach jednego aktu normatywnego, pojęcie „każdy” z art.
79 Konstytucji musi być rozumiane w tożsamy sposób na gruncie innych regulacji konstytucyjnych. Pojęciem tym posługuje się
prawodawca, wyznaczając zakres podmiotowy konstytucyjnego prawa do sądu, które stanowiąc jeden z filarów demokratycznego państwa
prawnego, nie podlega interpretacji zawężającej. Zarówno art. 79, jak i art. 45 ust. 1 Konstytucji pełnią funkcję proceduralnych
gwarancji konstytucyjnych praw i wolności; w konsekwencji uprawnienie do wniesienia skargi konstytucyjnej można uznać za pewną
(kwalifikowaną ze względu na przedmiot ochrony i tryb postępowania) odmianę prawa do sądu, a tym samym należy dojść do wniosku,
iż ustrojodawca nadaje pojęciu „każdy” tę samą treść w obydwu wymienionych przepisach (por. M. Wyrzykowski, M. Ziółkowski,
op.cit., s. 306);
– po czwarte – wyznaczenie zakresu podmiotowego art. 79 Konstytucji musi uwzględniać także konstytucyjną zasadę równości,
która zakazuje dyskryminacji z jakiejkolwiek przyczyny, a zatem również ze względu na osobowość prawną (por. M. Wyrzykowski,
M. Ziółkowski, op.cit., s. 306).
Za kuriozalne uważam także stwierdzenie Trybunału, że „[n]a poziomie ustawowym odzwierciedleniem woli ustrojodawcy, aby legitymację skargową przyznać jedynie osobom fizycznym, jest
art. 80 u.o.t.p.TK normujący możliwość zastrzeżenia nieujawniania danych osobowych skarżącego” (cz. II pkt 2 akapit piąty uzasadnienia).
Wskazana wypowiedź świadczy – niestety – o ignorowaniu przez Trybunał stanu prawnego w przedmiocie ochrony danych osobowych.
Ustawodawca, projektując art. 80 uotpTK, nie działał w „próżni prawnej”, lecz miał na uwadze ówcześnie obowiązujące przepisy
ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz. U. z 2016 r. poz. 922, ze zm.) oraz wiążącej Rzeczpospolitą
Polską Konwencji nr 108 Rady Europy o ochronie osób w związku z automatycznym przetwarzaniem danych osobowych, sporządzonej
w Strasburgu dnia 28 stycznia 1981 r. (Dz. U. z 2003 r. Nr 3, poz. 25). Wskazane akty normatywne statuowały ochronę danych
osób fizycznych, a nie prawnych. I trudno się dziwić, że ustawodawca uznał za konieczne wprowadzenie stosownego mechanizmu
ochronnego wobec skarżących, będących osobami fizycznymi, zwłaszcza że w 2014 r. przed ówczesnym Generalnym Inspektorem Ochrony
Danych Osobowych toczyło się postępowanie administracyjne ze skargi osoby fizycznej przeciwko Prezesowi Trybunału Konstytucyjnego
o ujawnienie jego danych wrażliwych w opublikowanym orzeczeniu (zob. prawomocny wyrok WSA w Warszawie z 19 stycznia 2017 r.,
sygn. akt II SA/Wa 1434/16, CBOSA – oddalający skargę Prezesa TK na decyzję GIODO nakazującą usunięcie danych osobowych skarżącego).
Podsumowując, uważam postanowienie z 4 lipca 2023 r. za całkowicie błędne i podkopujące system ochrony konstytucyjnych praw
podmiotowych jednostki. Dodatkowo rzuca się w oczy całkowita niekonsekwencja Trybunału, skoro też 4 lipca 2023 r. – kilka
godzin wcześniej – wydał wspomniany w cz. I niniejszego votum separatum wyrok o sygn. SK 14/21, a np. 2 grudnia 2020 r. wyrok o sygn. SK 9/17 (OTK ZU A/2020, poz. 64); oba orzeczenia zostały wydane
w następstwie skarg konstytucyjnych wniesionych przez spółki prawa handlowego i oba zapadły jednogłośnie.
Z powyższych przyczyn zdecydowałem się na zgłoszenie zdania odrębnego.