1. Skargą konstytucyjną z 26 kwietnia 2006 r. skarżąca Aneta Mroczkowska zakwestionowała zgodność art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z art.
45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna wiąże się z następującym stanem faktycznym:
Wyrokiem z 6 lipca 2004 r. (sygn. akt XVI GC 673/03) Sąd Okręgowy w Warszawie, XVI Wydział Gospodarczy, oddalił powództwo
przeciwko skarżącej. Na skutek apelacji strony powodowej, wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie został zmieniony wyrokiem Sądu
Apelacyjnego w Warszawie, I Wydziału Cywilnego, z 7 czerwca 2005 r. (sygn. akt I ACa 1114/04) na niekorzyść skarżącej. W związku
z tym rozstrzygnięciem skarżąca wniosła skargę kasacyjną.
Sąd Najwyższy postanowieniem z 13 stycznia 2006 r. (sygn. akt I CSK 162/05) odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.
Uzasadniając zarzut niezgodności zaskarżonych przepisów z art. 45 ust. 1 Konstytucji, skarżąca wskazała na ten aspekt zasady
prawa do sądu, z którego wynika prawo do „sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny
i niezawisły sąd”. Jednocześnie skarżąca podkreśliła, że zasada wyrażona w art. 45 ust. 1 Konstytucji jest bezpośrednio związana
z zasadą zaufania do prawa, będącą składnikiem zasady państwa prawa, ujętą w art. 2 Konstytucji.
W ocenie skarżącej, niezgodność art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji wynika co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, zakwestionowane przepisy pozbawiają
Sąd Najwyższy cech władzy sądowniczej. Sprawowanie wymiaru sprawiedliwości zakłada – w świetle art. 45 ust. 1 Konstytucji
– służebną funkcję sądu (w tym Sądu Najwyższego) w stosunku do stron. Jeżeli ustawodawca zwykły decyduje się na uregulowanie
instancji kasacyjnej lub wprowadzenie nadzwyczajnych środków wzruszania orzeczeń sądowych, to musi, zdaniem skarżącej, mieć
na względzie taki właśnie charakter prawa do sądu. Nie da się zatem sprawowania wymiaru sprawiedliwości oddzielić od indywidualnej
sytuacji strony postępowania i nie da się go sprowadzić do realizacji innych niż sprawiedliwość kryteriów. To znaczy, że środki
zaskarżenia służące stronie w postępowaniu cywilnym – zwyczajne i nadzwyczajne – mają służyć realizacji jej interesu i mogą
co najwyżej podlegać ograniczeniom wynikającym z ich nadzwyczajnego charakteru. Ma to szczególne znaczenie dla sporów cywilnoprawnych,
powstających na tle stosunków prawnych opartych na zasadzie równorzędności.
Zdaniem skarżącej, obecna regulacja przedsądu nie zapewnia zachowania powyższych wymogów konstytucyjnej tożsamości sądu w
toku postępowania kasacyjnego. Zamiast prawa do uruchomienia procedury sądowej służącej ochronie praw jednostki, wprowadza
procedurę służącą wyłącznie ochronie interesu publicznego lub stawia skarżącego w sytuacji dyskryminującej w porównaniu z
innymi skarżącymi.
Ponadto, w przekonaniu skarżącej, dopuszczalność wydania przez Sąd Najwyższy, na podstawie art. 3989 § 2 k.p.c. postanowienia o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania bez pisemnego uzasadnienia, na posiedzeniu niejawnym,
narusza zasadę „sprawiedliwości proceduralnej” wynikającą z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Kwestionowane uregulowanie sprawia,
że strona procesowa nie ma możliwości zrealizowania prawa do bycia wysłuchanym, uzyskania informacji o rzeczywistych powodach
nieprzyjęcia wniesionej przez nią skargi kasacyjnej do rozpoznania, oraz powoduje całkowitą nieprzewidywalność dla uczestnika
postępowania jego pozycji procesowej po wniesieniu skargi kasacyjnej.
Powołując się na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, skarżąca wskazała, że wprawdzie Konstytucja nie gwarantuje prawa
rozpoznania każdej sprawy w trzech instancjach, jednak ustawodawca, kreując instytucję kasacji, musi respektować zasady sprawiedliwości
proceduralnej oraz zasady przyzwoitej legislacji. Konstytucyjny standard sprawiedliwej procedury sądowej stosuje się zatem
nie tylko do postępowania w pierwszej i drugiej instancji, odnosi się on bowiem także do postępowań nadzwyczajnych, w tym
– postępowań kasacyjnych.
Skarżąca podkreśliła jednocześnie, że art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 w kontekście § 2 zdanie drugie k.p.c. tego przepisu narusza art. 45 ust. 1 Konstytucji, ponieważ posługuje się zwrotami niedookreślonymi,
pozwalającymi Sądowi Najwyższemu na całkowitą dowolność przy podejmowaniu decyzji o przyjęciu bądź odmowie przyjęcia skargi
kasacyjnej do rozpoznania, przy jednoczesnym braku informacji o motywach takiej decyzji.
W ocenie skarżącej ustawa powinna zatem formułować precyzyjne kryteria, od spełnienia których zależy przyjęcie skargi kasacyjnej
do rozpoznania, oraz określać wymóg jawnego podania przyczyn decyzji przez Sąd Najwyższy w ramach przedsądu.
2. Pismem z 18 sierpnia 2006 r. Rzecznik Praw Obywatelskich (dalej: RPO) zgłosił udział w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym
w zakresie, w jakim skarga obejmuje art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c., podnosząc równocześnie, że przepis ten jest niezgodny z art. 2 w związku z art. 45 ust. 1 i art.
31 ust. 3 Konstytucji.
Stanowisko RPO zostało szczegółowo zrelacjonowane w postanowieniu z 18 lipca 2007 r., sygn. SK 55/06, OTK ZU nr 7/A/2007,
poz. 92, nie ma zatem konieczności jego ponownego przytaczania.
3. Marszałek Sejmu, w imieniu Sejmu, przedstawił w piśmie z 8 lutego 2008 r. wyjaśnienia dotyczące skargi konstytucyjnej,
wnosząc jednocześnie o stwierdzenie, że art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
3.1. Marszałek Sejmu podkreślił, że zarówno Konstytucja, jak i Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności
nie przyznają obywatelom „prawa do trzeciej instancji”. Ponadto zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego
art. 45 Konstytucji nie obejmuje ochroną przewidzianego w nim prawa do sądu – konstruowanego na poziomie konstytucyjnym –
w trzeciej instancji lub do kasacji. Marszałek Sejmu podkreślił jednocześnie, że z zasady państwa prawnego (art. 2 Konstytucji)
wynika zakaz formułowania przepisów niejasnych i nieprecyzyjnych. Nie jest to jednak tożsame z niedopuszczalnością posługiwania
się przez ustawodawcę zwrotami niedookreślonymi. Nie można również twierdzić, że niekonstytucyjny jest przepis, który „przenosi”
na orzekające sądy powinność doprecyzowania pojęć niedookreślonych przez ustawodawcę.
Zasada określoności, wywodzona z art. 2 Konstytucji, nie wyklucza posługiwania się przez ustawodawcę zwrotami niedookreślonymi.
Znaczenie zwrotów niedookreślonych w konkretnej sytuacji nie może jednak być ustalane arbitralnie. Dlatego użycie zwrotu nieostrego
wymaga istnienia szczególnych gwarancji proceduralnych, zapewniających przejrzystość i ocenność praktyki wypełniania nieostrego
zwrotu konkretną treścią przez organ.
W konkluzji Marszałek Sejmu uznał, że art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji, z tym zastrzeżeniem, że decyzja sądu
powinna być czytelna dla odbiorcy, a więc uzasadniona.
4. Prokurator Generalny w piśmie z 6 marca 2008 r. stwierdził, że:
1) art. 3989 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji,
2) na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym postępowanie w pozostałym zakresie podlega umorzeniu,
ze względu na zbędność orzekania.
4.1. Uzasadniając stanowisko dotyczące umorzenia postępowania, Prokurator Generalny odwołał się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego
z 30 maja 2007 r. w sprawie o sygn. SK 68/06.
W ocenie Prokuratora Generalnego z uzasadnienia skargi konstytucyjnej wynika, że istotą zarzutów sformułowanych wobec zaskarżonych
przepisów jest brak obowiązku informacyjnego Sądu Najwyższego, wynikający ze zdania pierwszego i drugiego § 2 art. 3989 k.p.c. – stosowanych łącznie. Treść wspomnianego wyroku w sprawie o sygn. SK 68/06, w korelacji z zasadniczymi motywami uzasadnienia
skargi konstytucyjnej, decyduje, zdaniem Prokuratora Generalnego, że w zakresie art. 3989 § 2 zdanie pierwsze k.p.c. – zachodzi konieczność umorzenia postępowania ze względu na zbędność orzekania. Podobny wniosek
Prokurator Generalny sformułował w zakresie art. 3989 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c., w aspekcie podniesionej przez skarżącą kwestii niekonstytucyjności użycia w nich zwrotów niedookreślonych.
4.2. Przechodząc do oceny konstytucyjności art. 3989 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. w zakresie, w jakim nadaje on prymat ochronie interesu publicznego kosztem ochrony praw jednostki, Prokurator
Generalny przypomniał, że na mocy ustawy z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy
– Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98; dalej: ustawa zmieniająca z 22 grudnia 2004 r.) zmieniony
został charakter prawny kasacji w sprawach cywilnych – ze zwyczajnego środka prawnego stała się ona środkiem nadzwyczajnym,
służącym w odniesieniu do orzeczeń prawomocnych. W aktualnym kształcie skarga kasacyjna jest środkiem służącym głównie w celu
realizacji interesu publicznego, przejawiającego się w ujednoliceniu orzecznictwa sądów powszechnych oraz rozstrzyganiu spraw
precedensowych oraz wpływających na rozwój prawa i judykatury sądowej.
Prokurator Generalny podkreślił, że „(…) ustawodawca zawsze dysponuje szerszym marginesem swobody w wypadku środka nadzwyczajnego
(to zaś nakazuje stosować łagodniejsze kryteria oceny konstytucyjności przepisów regulujących jego prawny reżim w ustawodawstwie
zwykłym)”. Natomiast w odniesieniu do zwyczajnego środka odwoławczego wstępna kontrola „musi być poddana większym ograniczeniom,
gdy idzie o swobodę ustawodawcy i czynnika decydującego o dostępności kontroli” (wyrok TK z 31 marca 2005 r., sygn. SK 26/02,
OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29).
Konstytucja daje ustawodawcy zwykłemu pewną swobodę kreowania środków zaskarżania orzeczeń zapadłych w drugiej instancji.
W związku z tym ustawodawca mógł – przy spełnieniu konstytucyjnego wymogu dwuinstancyjności – ukształtować zakres ich dopuszczalności
wedle swego uznania (por. wyrok TK z 6 października 2004 r., sygn. SK 23/02, OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 89).
Przedstawiona argumentacja, dotycząca kwestii dopuszczalności ustanowienia przez ustawodawcę zwykłego ograniczeń w zakresie
dopuszczalności przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej, a także większej swobody ustawodawcy kształtowania reżimu prawnego
nadzwyczajnego środka odwoławczego – skargi kasacyjnej w sprawach cywilnych – nie pozwala na uznanie, że art. 3989 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c. w zakresie, w jakim nadaje prymat ochronie interesu publicznego kosztem ochrony praw jednostki, narusza
art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przedmiot skargi konstytucyjnej.
1.1. W skardze konstytucyjnej, na podstawie której zostało wszczęte postępowanie w rozpoznawanej sprawie, zaskarżono art.
3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.;
dalej: k.p.c.).
Zakwestionowana została zatem instytucja tzw. przedsądu, znajdująca zastosowanie wobec skarg kasacyjnych, przed przyjęciem
ich do rozpoznania przez Sąd Najwyższy.
Zgodnie z art. 3989 § 1 k.p.c. „Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do rozpoznania, jeżeli: 1) w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne,
2) istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie
sądów, 3) zachodzi nieważność postępowania lub 4) skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona”. Z kolei art. 3989 § 2 k.p.c. stanowił, że: „O przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania Sąd Najwyższy orzeka na posiedzeniu
niejawnym. Postanowienie nie wymaga pisemnego uzasadnienia”.
W każdym z dwóch paragrafów art. 3989 k.p.c. ustawodawca uregulował odrębny aspekt instytucji przedsądu. Pierwszy z nich wymienia przesłanki przyjęcia skargi kasacyjnej
do rozpoznania, drugi ustanawia tryb orzekania w tej sprawie.
2. Problem konstytucyjny.
2.1. Istota problemu poddanego rozwadze Trybunału Konstytucyjnego sprowadza się przede wszystkim do przewidzianej w zakwestionowanej
regulacji k.p.c. dopuszczalności wyłączenia w postępowaniu kasacyjnym obowiązku wobec stron informowania przez Sąd Najwyższy
o motywach orzeczenia o nieprzyjęciu do rozpoznania skargi kasacyjnej. Wątpliwości skarżącej budzi również okoliczność, że
postanowienie o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania wydawane jest przez Sąd Najwyższy nie na rozprawie, lecz
na posiedzeniu niejawnym. Kumulacja tych elementów, wyłączających obowiązek informacyjny: orzekanie o odmowie przyjęcia skargi
kasacyjnej do rozpoznania na posiedzeniu niejawnym oraz zwolnienie Sądu Najwyższego z obowiązku sporządzenia uzasadnienia
tej decyzji procesowej, rodzi, zdaniem skarżącej, „zasadnicze zastrzeżenia co do dowolności czy wręcz arbitralności podejmowanych
w przedsądzie decyzji”. Kwestionowana regulacja powoduje bowiem brak możliwości weryfikacji dokonanej przez Sąd Najwyższy
oceny zasadności wniesionej skargi kasacyjnej. Przyjęte w zakwestionowanym przepisie rozwiązanie w oczywisty sposób wyklucza
ponadto możliwość zrealizowania, przez stronę wnoszącą skargę kasacyjną, kilku elementów składających się na prawo do rzetelnego
procesu, tj. możliwości bycia wysłuchanym, ujawnienia w czytelny sposób motywów rozstrzygnięcia (a więc unikania dowolności
czy wręcz arbitralności w działaniu sądu), zapewnienia przewidywalności dla uczestnika postępowania.
W opinii skarżącej zakwestionowany przepis budzi wątpliwości co do zgodności z regulacjami konstytucyjnymi wyznaczającymi
treść i zakres prawa do sądu, w szczególności z art. 45 ust. 1 Konstytucji. Dokonując wykładni tej zasady konstytucyjnej,
skarżąca wskazała na następujące jej elementy: prawo do uruchomienia procedury przed sądem, który ma być organem niezależnym,
niezawisłym, bezstronnym, oraz prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej, zgodnie z wymogami sprawiedliwości
i jawności.
Zarzuty zgłoszone w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej odnoszą się również do – związanej bezpośrednio z prawem do sądu
– zasady zaufania do państwa i prawa (art. 2 Konstytucji). Ponadto, w ocenie skarżącej, konsekwencją regulacji zawartej w
art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 k.p.c. jest zatarcie konstytucyjnej tożsamości sądu jako organu władzy sądowniczej w demokratycznym państwie prawnym.
2.2. Przedmiotem wątpliwości konstytucyjnych przedstawionych w skardze – oprócz problemu wyłączenia w postępowaniu kasacyjnym
obowiązku informowania przez Sąd Najwyższy stron o motywach orzeczenia o nieprzyjęciu do rozpoznania skargi kasacyjnej, wydanego
w ramach przedsądu – stała się kwestia posługiwania się przez Sąd Najwyższy niedookreślonymi i ocennymi przesłankami art.
3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. W ocenie skarżącej trzy spośród czterech kryteriów przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, określonych
w art. 3989 § 1 k.p.c., tj. „istotne zagadnienie prawne”, „potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących
rozbieżności w orzecznictwie sądów”, „skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona” – to wyrażenia i zwroty niedookreślone.
Pozwalają one na całkowitą swobodę czy dowolność Sądu Najwyższego przy podejmowaniu decyzji o przyjęciu bądź odmowie przyjęcia
skargi kasacyjnej do rozpoznania przy jednoczesnym braku informacji o motywach takiej decyzji. Skarżący nie ma możliwości
dowiedzenia się, w jaki sposób Sąd Najwyższy interpretuje przesłanki uzasadniające przyjęcie kasacji do rozpoznania i jak
w związku z tym kształtuje się praktyka kasacyjna w tym zakresie.
Zarzut niekonstytucyjności art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. został zatem powiązany przez skarżącą z niekonstytucyjnością § 2 tego artykułu k.p.c.
2.3. Merytoryczną ocenę poszczególnych zarzutów skargi konstytucyjnej należy poprzedzić przypomnieniem, że kontrola konstytucyjności
– wszczęta na podstawie skargi konstytucyjnej – może być dokonywana na płaszczyźnie tych przepisów Konstytucji, z których
wynikają podmiotowe prawa konstytucyjne lub wolności przysługujące skarżącemu. Przyjęcie w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej
art. 2 Konstytucji jako dopuszczalnego wzorca kontroli konstytucyjnej uzasadniona jest połączeniem go przez skarżącą z zarzutem
naruszenia podmiotowego konstytucyjnego prawa do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji). W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał
Konstytucyjny wskazywał, że zasadę demokratycznego państwa prawnego, a zwłaszcza zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego
przez nie prawa, należy uwzględniać, rekonstruując wzorzec sprawiedliwego (rzetelnego) postępowania sądowego. Konstytucyjne
prawo do sądu oraz zasada państwa prawnego pozostają ze sobą w związku (zob. wyroki TK z: 16 stycznia 2006 r., sygn. SK 30/05,
OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2; 19 lutego 2008 r., sygn. P 49/06, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 5; 26 lutego 2008 r., sygn. SK 89/06,
OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 7 oraz 1 lipca 2008 r., sygn. SK 40/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 101).
2.4. Zagadnienie prawa do sądu wielokrotnie było przedmiotem zainteresowania Trybunału Konstytucyjnego. W dotychczasowym orzecznictwie
Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie przyjmuje, że na prawo do sądu składają się w szczególności: prawo dostępu do sądu (prawo
uruchomienia procedury), prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury (zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności),
prawo do rozpatrzenia sprawy przez sąd odpowiednio ukształtowany i prawo do wyroku sądowego (prawo do uzyskania wiążącego
rozstrzygnięcia) – (zob. wyrok TK z 1 lipca 2008 r., sygn. SK 40/07).
W rozpoznawanej sprawie zarzuty dotyczą pierwszego i drugiego z wymienionych elementów (przejawów) prawa do sądu.
3. Zarzut niezgodności art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. oraz § 2 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji – w aspekcie prawa
do odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej.
3.1. Skarżąca jako przedmiot kontroli wskazała art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. oraz § 2 tego artykułu k.p.c.
W zakresie oceny konstytucyjności jednego z elementów procedury dotyczącej przedsądu wiążąco wypowiedział się już Trybunał
Konstytucyjny w wyroku z 30 maja 2007 r. (sygn. SK 68/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 53), stwierdzając, że: „Art. 3989 § 2 zdanie drugie ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) jest
niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz nie jest niezgodny
z art. 77 ust. 2 Konstytucji”.
Sentencja wskazanego wyroku została ogłoszona 15 czerwca 2007 r. w Dzienniku Ustaw Nr 106, pod poz. 731. Z tą chwilą art.
3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. został wyeliminowany z systemu prawnego.
3.2. Uwzględniając tę okoliczność, Trybunał Konstytucyjny postanowieniem z 18 lipca 2007 r., sygn. SK 55/06 (OTK ZU nr 7/A/2007,
poz. 92) umorzył postępowanie w rozpoznawanej skardze konstytucyjnej w zakresie dotyczącym badania zgodności art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c. ze względu na zbędność wydania orzeczenia. Częściowe umorzenie postępowania uzasadnione było odmiennym
zakresem zaskarżenia. Z analizy petitum rozpoznawanej skargi konstytucyjnej wynika bowiem, że przedmiot kontroli wskazany przez skarżącą jest nieco inny niż ten, co do którego
wiążąco wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w sprawie o sygn. SK 68/06. Skarżąca jako przedmiot kontroli wskazała art.
3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. oraz § 2 tego artykułu k.p.c. Zakres zaskarżenia pokrywa się zatem tylko w odniesieniu do art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c.
Można zatem przyjąć, że z formalnego punktu widzenia, uprzednia utrata mocy obowiązującej art. 3989 § 2 k.p.c. zdanie drugie – wskutek wyroku z 30 maja 2007 r. – pozostaje bez wpływu na ocenę potrzeby (celowości) dalszego
prowadzenia niniejszego postępowania w zakresie art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c., jak również art. 3989 § 2 zdanie pierwsze.
Inaczej jednak kwestia ta przedstawia się w świetle rezultatów analizy materialnej, czyli skonfrontowania problemu konstytucyjnego,
rozstrzygniętego w sprawie o sygn. SK 68/06, z problemem leżącym u podłoża rozpoznawanej skargi konstytucyjnej, który – w
zasadniczej mierze – sprowadza się do zakwestionowania regulacji przewidującej wyłączenie w postępowaniu kasacyjnym obowiązku
informowania wnoszącego skargę kasacyjną przez Sąd Najwyższy o motywach orzeczenia o nieprzyjęciu do rozpoznania skargi kasacyjnej,
wydanego na posiedzeniu niejawnym.
3.3. Z analizy uzasadnienia wyroku zapadłego w sprawie o sygn. SK 68/06 jednoznacznie wynika, że Trybunał Konstytucyjny wypowiedział
się już w kwestii prawidłowego uregulowania obowiązku informacyjnego Sądu Najwyższego w zakresie zapadających w ramach przedsądu
postanowień o odmowie przyjęcia do rozpoznania skarg kasacyjnych. Trybunał Konstytucyjny uznał bowiem, że minimalne wymogi
w zakresie rzetelnej procedury wyznacza z jednej strony nakaz podmiotowego, a nie przedmiotowego traktowania uczestników postępowania,
z drugiej zaś – zakaz arbitralnego działania sądu. Wymogi te konkretyzują: 1) nakaz wysłuchania stron, 2) konieczność ujawnienia
w czytelny sposób motywów rozstrzygnięcia w stopniu umożliwiającym weryfikację sposobu myślenia sądu, a więc unikanie dowolności,
czy wręcz arbitralności sądu, 3) zapewnienie przewidywalności dla uczestników postępowania przez odpowiednią spójność i wewnętrzną
logikę mechanizmów, którym jest poddany. Gwarancję braku arbitralności stanową: 1) udział zainteresowanych podmiotów w postępowaniu,
2) zasada jawności postępowania oraz 3) wydawanie rozstrzygnięć zawierających rzetelne, weryfikowalne uzasadnienie. Natomiast
dopuszczalne odstępstwa od prawa wynikającego z art. 45 ust. 1 Konstytucji podlegają ocenie przez pryzmat art. 31 ust. 3 Konstytucji,
który formułuje kumulatywnie ujęte przesłanki ograniczeń korzystania z konstytucyjnych praw i wolności (sygn. SK 68/06).
Trybunał Konstytucyjny wskazał, że – co do zasady – żaden przepis Konstytucji nie stoi na przeszkodzie stanowieniu szczególnych
trybów postępowania, a takim jest przedsąd kasacyjny. W rozpatrywanym jednak wypadku, ze względu na nagromadzenie ograniczeń
praw stron (w tym w szczególności nieprzejrzystości decyzji procesowych podejmowanych przez Sąd Najwyższy w ramach przedsądu),
uregulowanie pomieszczone w art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c było w ocenie Trybunału Konstytucyjnego nieproporcjonalne. Zasadnicze zastrzeżenia budzi tu nałożenie
się na siebie trzech elementów wykluczających informacyjny obowiązek Sądu Najwyższego: niejawność dla stron postępowania,
w ramach którego zapada decyzja o nieprzyjęciu skargi kasacyjnej do rozpoznania, zwolnienie Sądu Najwyższego z obowiązku sporządzenia
uzasadnienia takiej decyzji procesowej oraz posłużenie się ocennymi przesłankami, od których spełnienia zależy przyjęcie skargi
kasacyjnej do rozpoznania. Tak więc powodem stwierdzenia przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności poddanego kontroli
przepisu była kumulacja w instytucji przedsądu kilku nieproporcjonalnych ograniczeń wyłączających obowiązek informacyjny Sądu
Najwyższego. Z perspektywy konstytucyjnej niemożliwy do zaakceptowania jest stan przyjęty na gruncie k.p.c., wyłączający wszelkie
możliwe tu instrumenty zapewniające przejrzystość orzekania, tj. zarówno obowiązek uzasadniania postanowień o odmowie przyjęcia
skargi kasacyjnej do rozpoznania, jak i orzekanie w tej sprawie na posiedzeniu jawnym (zob. sygn. SK 68/06; por. też wyrok
TK sygn. SK 30/05).
3.4. W konsekwencji stwierdzenia niekonstytucyjności art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c., w dniu ogłoszenia sentencji wyroku Trybunału w Dzienniku Ustaw, czyli 15 czerwca 2007 r. (o czym
była już mowa), nastąpiła utrata mocy obowiązującej tego przepisu, czyli – innymi słowy – został on wyeliminowany z systemu
prawa.
Wynikające z poddanego kontroli przepisu zwolnienie Sądu Najwyższego z obowiązku uzasadniania postanowień o odmowie przyjęcia
skargi kasacyjnej do rozpoznania stanowiło odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 387 § 1 k.p.c., która – z mocy art. 39821 k.p.c. – znajdowałaby odpowiednie zastosowanie także w tym postępowaniu. Derogowanie normy szczególnej, wyrażonej w art. 3989 § 2 zdaniu drugim k.p.c., spowodowało powrót do uregulowania o charakterze ogólnym. W rezultacie, wobec utraty mocy obowiązującej
przepisu uznanego w sprawie o sygn. SK 68/06 za niekonstytucyjny, ogólna zasada uzasadniania orzeczeń przez Sąd Najwyższy
objęła także postanowienia w sprawie odmowy przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania.
4. Znaczenie wyroku w sprawie o sygn. SK 68/06 dla rozpoznawanej sprawy.
4.1. Jakkolwiek w rozpoznawanej sprawie przedmiot zaskarżenia ujęty został nieco szerzej (art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 zdanie pierwsze i drugie k.p.c.), niż miało to miejsce w zakończonej wyrokiem z 30 maja 2007 r.
sprawie o sygn. SK 68/06 (art. 3989 § 2 zdanie drugie k.p.c.), należy mieć jednak na uwadze, że istota zgłoszonych zarzutów sprowadza się właśnie do kwestii zakresu
obowiązku informacyjnego Sądu Najwyższego w tym postępowaniu (por. podobnie postanowienia Trybunału Konstytucyjnego z: 17
października 2007 r., sygn. SK 14/07, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 117; 22 października 2007 r., sygn. SK 59/06, OTK ZU nr 9/A/2007,
poz. 119; 26 czerwca 2007 r., sygn. SK 2/07, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 66; 26 czerwca 2007 r., sygn. SK 73/06, OTK ZU nr 6/A/2007,
poz. 67; 26 czerwca 2007 r., sygn. SK 48/06, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 68; 27 czerwca 2007 r., sygn. SK 8/07, OTK ZU nr 6/A/2007,
poz. 69; 27 czerwca 2007 r., sygn. SK 7/07, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 70; 27 czerwca 2007 r., sygn. SK 47/06, OTK ZU nr 6/A/2007,
poz. 71; 3 lipca 2007 r., sygn. SK 1/07, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 82; 2 lipca 2007 r., sygn. SK 46/06, OTK ZU nr 7/A/2007,
poz. 82; 17 lipca 2007 r., sygn. SK 19/07, OTK ZU nr 7/A/2007, poz. 91; 12 września 2007 r., sygn. SK 99/06, OTK ZU nr 8/A/2007,
poz. 100; 1 kwietnia 2008 r., sygn. SK 96/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 40).
4.2. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego eliminacja z unormowań instytucji przedsądu wspomnianej kumulacji kilku nieproporcjonalnych
ograniczeń wyłączających obowiązek informacyjny sądu istotnie pomniejsza negatywne konsekwencje rozpoznawania skargi kasacyjnej
na niejawnym posiedzeniu Sądu Najwyższego. Uczestnicy postępowania są bowiem, po wdrożeniu wyroku w sprawie o sygn. SK 68/06,
informowani o motywach postanowienia o przyjęciu bądź odrzuceniu skargi kasacyjnej. W ten sposób uzyskują oni wiedzę o przesłankach
odmowy przyjęcia skargi kasacyjnej w ramach wyliczenia zawartego w art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c.
Wskazana tu okoliczność sprawia, że zarzuty dotyczące niedostatecznej określoności i ocennego charakteru przesłanek przyjęcia
przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej, które to przesłanki wylicza art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c., i wynikającego stąd braku zagwarantowania prawa do rzetelnej, transparentnej i przewidywalnej procedury
sądowej tracą uzasadnienie w części, w której dotyczą kumulacji ocennego charakteru przesłanek przyjęcia skargi kasacyjnej
wskazanych w art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c., braku dostępu stron (uczestników) postępowania do motywów wyboru i zastosowania tychże przesłanek
stanowiących następstwo rozpatrywania skarg kasacyjnych na posiedzeniu niejawnym (bez udziału stron) oraz braku powinności
uzasadniania postanowień o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej. Stanowiący następstwo wyroku TK w sprawie o
sygn. SK 68/06 obowiązek uzasadniania postanowień zarówno o przyjęciu przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej w sprawach cywilnych,
jak i zwłaszcza postanowień o odmowie przyjęcia do rozpoznania wymusza wskazanie przez Sąd Najwyższy, która z przesłanek art.
3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. została przyjęta za podstawę prawną postanowienia Sądu Najwyższego w kwestii przyjęcia/odmowy skargi
kasacyjnej oraz jaki był sposób jej rozumienia wyznaczający treść rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego w tym zakresie (przy założeniu,
że motywy rozstrzygnięcia zostaną właściwie zindywidualizowane w uzasadnieniu postanowienia).
4.3. Należy jeszcze raz podkreślić, że zarówno petitum jak i uzasadnienie skargi konstytucyjnej, która zainicjowała niniejsze postępowanie, wskazują, że istotą zarzutów wobec zaskarżonych
przepisów jest posłużenie się przez ustawodawcę zwrotami niedookreślonymi przy równoczesnym wyłączeniu powinności uzasadniania
przez Sąd Najwyższy swego rozstrzygnięcia oraz pozbawienie strony prawa uczestniczenia w posiedzeniu, na którym rozstrzygnięcie
to zapada (art. 3989 § 1 k.p.c. w związku z art. 3989 § 2 zdaniem pierwszym i drugim). Ta kwestia została jednak w zasadniczym zakresie rozstrzygnięta przez wspomniane orzeczenie
Trybunału Konstytucyjnego o sygn. SK 68/06. Argumentacja zarzutów skargi konstytucyjnej w pełni pokrywa się z zasadniczymi
motywami, na podstawie których Trybunał Konstytucyjny wyrokował w sprawie o sygn. SK 68/06.
4.4. W nowym stanie prawnym, wynikającym z wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. SK 68/06, ewentualne zastrzeżenia
co do konstytucyjności przepisu zakwestionowanego przez skarżącą wymagałyby ponownego i odmiennego (ze względu na zmianę kontekstu
normatywnego) uzasadnienia. Przedstawione w skardze konstytucyjnej argumenty odwołujące się do nieproporcjonalnego nagromadzenia
w ramach jednego postępowania sądowego kilku wykluczających obowiązek informacyjny Sądu Najwyższego czynników, wobec eliminacji
najistotniejszego z nich – tj. braku uzasadnienia postanowień sądu – utraciły w znacznej mierze swą zasadność. Nie ulega wątpliwości,
że podstawowego zarzutu skargi konstytucyjnej, czyli braku możliwości zweryfikowania trafności rozstrzygnięcia przyjętego
w postanowieniu Sądu Najwyższego o odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, w obecnej sytuacji, tj. gdy postanowienie
to musi być opatrzone pisemnym uzasadnieniem, nie da się podtrzymać (por. postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 22 października
2007, sygn. akt SK 59/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 119).
Trzeba jednocześnie podkreślić – przy czym jest to okoliczność przytaczana pomocniczo – że na temat dopuszczalności posługiwania
się przez ustawodawcę zwrotami niedookreślonymi i pojęciami nieostrymi Trybunał Konstytucyjny już wielokrotnie się wypowiadał.
W analogicznej do rozpatrywanej sprawie, dotyczącej przedsądu w sprawie kasacji w postępowaniu karnym, Trybunał stwierdził
wprost, że: „użycie zwrotu nieostrego wymaga istnienia szczególnych gwarancji proceduralnych, zapewniających przejrzystość
i ocenność praktyki wypełniania nieostrego zwrotu konkretną treścią przez organ, decydujący o tym wypełnieniu (…). Uzyskanie
informacji, danych umożliwiających ocenę, że praktyka w tym zakresie jest prawidłowa, jest możliwe zwłaszcza na podstawie
analizy orzecznictwa sądowego, które autorytatywnie usuwa istniejące obiektywnie wątpliwości co do treści zwrotu niedookreślonego.
Nie ulega wątpliwości, że ustalanie treści zwrotu «oczywista bezzasadność» może być dokonane w sensowny sposób tylko na podstawie
analizy uzasadnień orzeczeń sądu kasacyjnego przyjmującego in concreto istnienie oczywistej bezzasadności (…). W konkluzji należy uznać, że posługując się zwrotami niedookreślonymi i dając w tym
zakresie możliwość ich doprecyzowania przez orzekający sąd, ustawodawca nie narusza granic swobody regulacyjnej przewidzianej
dla demokratycznego państwa prawnego” (sygn. SK 30/05). Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny we wspomnianej sprawie wskazał,
„że przyczyną niekonstytucyjności zaskarżonej normy nie są traktowane oddzielnie: brak konieczności zawiadamiania strony (pełnomocnika)
o posiedzeniu; niejawność postępowania w sprawie oczywiście bezzasadnej kasacji; posłużenie się przez ustawodawcę pojęciem
«oczywista bezzasadność»; brak obowiązku sporządzania uzasadnienia”. Trybunał Konstytucyjny uznał, że „niekonstytucyjne są
możliwości kumulacji wszystkich tych okoliczności”.
3.5. Biorąc pod uwagę treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 30 maja 2007 r. w sprawie o sygn. SK 68/06, w korelacji z zasadniczymi
zarzutami skargi konstytucyjnej, a w szczególności: dezaktualizację zarzutu braku uzasadnienia postanowienia o nieprzyjęciu
skargi kasacyjnej do rozpoznania, należy przyjąć, że w zakresie badania zgodności art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 k.p.c. oraz art. 3989 § 2 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji – w aspekcie prawa do odpowiedniego ukształtowania
procedury (zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności) – zachodzi konieczność umorzenia postępowania z uwagi na zbędność
orzekania.
5. Zarzut niezgodności art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji – w aspekcie prawa dostępu
do sądu (prawa uruchomienia procedury).
5.1. Instytucja przedsądu kasacyjnego w sprawach cywilnych została już niejednokrotnie szczegółowo omówiona przez Trybunał
Konstytucyjny (zob. np. wyroki TK z: 31 marca 2005 r., sygn. SK 26/02, OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29, 1 lipca 2008 r., sygn.
SK 40/07, OTK ZU nr 6/A/2008, poz. 101). Z tych względów analiza cech skargi kasacyjnej zostanie ograniczona do kilku uwag.
W wyniku nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego dokonanej ustawą z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania
cywilnego oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98; dalej: ustawa zmieniająca z 22
grudnia 2004 r.), która weszła w życie 6 lutego 2005 r., modyfikacji uległ charakter prawny kasacji. Kasacja przestała być
środkiem służącym kwestionowaniu orzeczeń pozbawionych cechy prawomocności, czyli zwyczajnym środkiem odwoławczym. Stała się
nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia – skargą, służącą inicjowaniu postępowania kontrolnego przed Sądem Najwyższym w odniesieniu
do orzeczeń prawomocnych. Przepisy dotyczące skargi kasacyjnej zostały zamieszczone w nowym dziale Va części pierwszej k.p.c.
Zmiany wprowadzone w wyniku wspomnianej nowelizacji doprowadziły „do dobitnego podkreślenia, że jest to szczególny środek
prawny, w ramach którego Sąd Najwyższy kontroluje wyłącznie stosowanie prawa, a nie ustalenia faktyczne, i mający przede wszystkim
na celu – w interesie publicznym – ujednolicenie orzecznictwa sądów powszechnych, rozstrzyganie spraw precedensowych oraz
o istotnym znaczeniu dla rozwoju prawa judykatury sądowej (…). Celem skargi kasacyjnej jest ostateczna kontrola zgodności
z prawem zaskarżonych nią prawomocnych orzeczeń sądów II instancji. Przez tę kontrolę skarga kasacyjna ma służyć praworządności
i jednolitości wymiaru sprawiedliwości, a jednocześnie umożliwić Sądowi Najwyższemu bezpośredni wgląd w orzecznictwo sądów
niższych, realizację jego funkcji w zakresie nadzoru judykacyjnego” (zob. T. Ereciński, [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, t. 2, T. Ereciński red., J. Gudowski, M. Jędrzejewska, Warszawa 2007, s. 190-191).
5.2. W obowiązującym przed 6 lutego 2005 r. stanie prawnym (tj. przed zmianą kodeksu postępowania cywilnego ustawą zmieniającą
z 22 grudnia 2004 r.), elementy, które powinna zawierać kasacja, wskazywał art. 393 k.p.c. Określone w art. 393 § 1 k.p.c.
przesłanki wskazywały, że „Sąd Najwyższy może odmówić przyjęcia kasacji do rozpoznania, jeżeli: w sprawie nie występuje istotne
zagadnienie prawne, nie istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności
w orzecznictwie sądów, kasacja jest oczywiście bezzasadna”. Zgodnie z art. 393 § 2 k.p.c. – § 1 nie był stosowany, jeżeli
zaskarżone orzeczenie oczywiście naruszało prawo albo gdy zachodziła nieważność postępowania.
Obowiązujący obecnie art. 3989 § 1 k.p.c. zawiera nieco odmienną treść w porównaniu z poprzednio obowiązującym art. 393 § 1 k.p.c. Art. 3989 § 1 k.p.c. ujęty został jako przepis określający przesłanki przyjęcia (nie zaś – odmowy przyjęcia) skargi kasacyjnej do rozpoznania:
Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne, istnieje potrzeba
wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów, zachodzi nieważność
postępowania lub skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona. Przyjmując taką treść przepisu, ustawodawca zareagował na zarzut
niespójności i braku dostatecznej precyzji dotychczasowego art. 393 k.p.c., który określał zarówno negatywne jak i pozytywne
przesłanki przedsądu wzajemnie się krzyżujące. Obecnie ustawa wymienia jedynie pozytywne okoliczności obligujące Sąd Najwyższy
do przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania (zob. T. Ereciński, tamże, s. 240).
5.3. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał, że zarówno z Konstytucji, jak i z przepisów Konwencji o ochronie praw
człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3,
5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2 (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.; dalej: Konwencja) wynika, że standardem
minimalnym odnoszącym się do postępowania sądowego jest jego dwuinstancyjność. Wszystko, co przekracza ten standard, włącznie
z instytucją kasacji i sposobem jej ukształtowania, jest swoistym naddatkiem, podwyższeniem standardu minimalnego. Przepisy
k.p.c. nie muszą w tym kontekście zapewniać stronom prawa do rozpatrzenia sprawy przez Sąd Najwyższy, zaś możliwość odwołania
się do trzeciej instancji wykracza poza konstytucyjne minimum. To znaczy, że strona nie ma podstaw do roszczenia względem
państwa o takie ukształtowanie obowiązujących przepisów, które zapewniałyby jej rozpoznanie każdej sprawy przez Sąd Najwyższy
(por. wyroki TK z: 10 lipca 2000 r., sygn. SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143; 17 maja 2004 r., sygn. SK 32/03, OTK ZU nr
5/A/2004, poz. 44; 6 października 2004 r., sygn. SK 23/02, OTK ZU nr 9/A/2004, poz. 89; 31 marca 2005 r., sygn. SK 26/02,
OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29 oraz 16 stycznia 2006 r., sygn. SK 30/05, OTK ZU nr 1/A/2006, poz. 2).
Z przepisów Konstytucji nie można zatem wywodzić prawa do kasacji jako prawa do rozpoznania sprawy przez kolejną, trzecią
instancję. Możliwość wniesienia środka zaskarżenia do trzeciej instancji wykracza poza konstytucyjne minimum wyznaczone w
art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Jak podkreślił Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 17 maja 2004 r., sygn. SK 32/03, kwestia dokonanego przez ustawodawcę wyboru
charakteru kasacji i uczynienia jej nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia pozostaje poza kognicją Trybunału. Ustawodawca dysponuje
szerszym marginesem swobody w wypadku środka nadzwyczajnego, a to nakazuje stosować łagodniejsze kryteria oceny konstytucyjności
przepisów regulujących jego prawny reżim w ustawodawstwie zwykłym (zob. wyrok z 31 marca 2005 r., sygn. SK 26/02). W konsekwencji
kształtowanie procedury przedsądu w odniesieniu do skargi kasacyjnej jako środka nadzwyczajnego (od orzeczeń prawomocnych),
który sąd „może przyjąć”, zezwala na szerszy margines swobody ustawodawcy przy formułowaniu przepisów. Zakres swobody regulacyjnej
w odniesieniu do nadzwyczajnych i zwyczajnych środków jest bowiem inny (większe uprawnienia ustawodawcy kształtującego reżim
prawny środka nadzwyczajnego). Tym samym także kryteria kontroli konstytucyjności w obu wypadkach są różne.
Okoliczność ta powinna być, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, uwzględniona także w wypadku oceny przepisów zakreślających
warunki formalne skargi kasacyjnej. Odejście od typowego modelu ochrony sądowej w określonych normatywnie sytuacjach nie może
być jednak per se traktowane jako przejaw naruszenia konstytucyjnych gwarancji prawa do sądu. Stanowisko takie wyraził Trybunał Konstytucyjny
w wyroku z 28 lipca 2004 r., sygn. P 2/04 (OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 72). Sprawiedliwość proceduralna nie może być oceniana
w kategoriach abstrakcyjnych, niezależnie od kategorii spraw, które są przedmiotem rozpoznania sądowego, konfiguracji podmiotowych,
znaczenia poszczególnych kategorii praw dla ochrony interesów jednostki. Ustawodawca zachowuje w tym zakresie znaczne pole
swobody, które umożliwia kształtowanie procedur sądowych z uwzględnieniem zróżnicowanych czynników w sposób stanowiący próbę
wyważenia interesów pozostających w pewnym konflikcie (zob. wyrok TK z 1 lipca 2008 r., sygn. SK 40/07, OTK ZU nr 6/A/2008,
poz. 101).
Skoro Konstytucja w art. 78 i art. 176 w pełni gwarantuje co najmniej dwuinstancyjny tryb postępowania, to nawet gdyby k.p.c.
w ogóle nie przewidywał kontroli orzeczeń w trybie rozpatrywania skargi kasacyjnej, regulacja kodeksu mieściłaby się w ramach
konstytucyjnego modelu prawa do sądu. Art. 78 Konstytucji formułuje konstytucyjną gwarancję prawa do zaskarżenia orzeczeń
sądów pierwszej instancji, nie stoi natomiast na przeszkodzie uzależnieniu prawa do kasacji od dodatkowych kryteriów. Przepisy
Konstytucji dają ustawodawcy zwykłemu pewną swobodę kreowania środków zaskarżenia orzeczeń zapadłych w drugiej instancji.
Wprowadzając je do procedury cywilnej, ustawodawca mógł – przy spełnieniu konstytucyjnego wymogu dwuinstancyjności – ukształtować
w ustawie zakres ich dopuszczalności wedle swego uznania (zob. wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie o sygn. SK 23/02).
5.4. Trybunał Konstytucyjny, rozpoznając skargę konstytucyjną dotyczącą niezgodności art. 3983 § 3 oraz art. 3989 § 1 i 2 k.p.c. z art. 2, art. 45 ust. 1, art. 78 i art. 175 ust. 1 Konstytucji (zob. postanowienie z 18 września 2006 r.,
sygn. Ts 36/06, OTK ZU nr 3/B/2007, poz. 110) wskazał, „że wyłączenie pewnych spraw spod kontroli kasacyjnej nie narusza samego
prawa do sądu w kształcie, jaki nadała temu prawu obowiązująca Konstytucja (…). Konstytucja nie gwarantuje (…) możliwości
wszechstronnego osądu sporu przez Sąd Najwyższy. Taka możliwość jest gwarantowana w zakresie dwuinstancyjnego postępowania
sądowego”.
Orzekając w sprawie o sygn. SK 12/06 dotyczącej badania zgodności art. 3983 § 3 oraz art. 3989 § 2 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 2 w związku z art. 31 ust. 3 i art. 45 ust. 1 Konstytucji, Trybunał Konstytucyjny, odwoławszy
się do wyroku z 30 maja 2007 r., sygn. SK 68/06, uznał, że „obowiązujące przepisy kształtują skargę kasacyjną przede wszystkim
jako instrument, za pomocą którego Sąd Najwyższy sprawuje nadzór judykacyjny nad orzecznictwem sądów powszechnych. Okoliczności
wymienione w art. 3989 § 1 pkt 1-4 k.p.c. świadczą o tym, że w przypadku kasacji nad interesem indywidualnym (uzyskaniem sprawiedliwego orzeczenia
w konkretnej sprawie) przeważa interes publiczny. Sąd Najwyższy dokonuje selekcji wpływających do niego skarg kasacyjnych,
wybierając sprawy najpoważniejsze lub o charakterze precedensowym, w celu zapewnienia jednolitości wykładni oraz dalszego
rozwoju prawa. Tymczasem dla stron postępowania kwestia, czy to ich właśnie sprawa przyczyni się do dalszego rozwoju prawa,
czy harmonizacji praktyki orzeczniczej, ma znaczenie drugorzędne (zob. sygn. SK 68/06). Zadaniem Sądu Najwyższego nie jest
zatem ponowna analiza oceny wiarygodności i mocy dowodów oraz ustalanego stanu faktycznego, lecz rozpatrywanie kwestii prawnych
budzących spory, wątpliwości i rozbieżności w orzecznictwie sądów i w doktrynie (zob. T. Zembrzuski, Zarzut naruszenia art. 233 jako podstawa kasacyjna po nowelizacji k.p.c., „Monitor Prawniczy” nr 23/2005, s. 1169). Jest to kolejny argument potwierdzający stanowisko ustawodawcy, że wystarczającą
ochronę interesów jednostki zapewnia dwukrotne rozpoznanie jej sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły
sąd. O ile więc strony postępowania mają pełny dostęp do rozbudowanych gwarancji procesowych w pierwszej i drugiej instancji,
o tyle skarga kasacyjna jest środkiem nadzwyczajnym, istniejącym niejako «ponadstandardowo» i służącym przede wszystkim określonym
celom publicznym. Prawo do skargi kasacyjnej, jako przewidziane przez ustawę zwykłą prawo wnoszenia wniosku o przeprowadzenie
kontroli orzeczenia drugiej instancji, nie jest bowiem koniecznym i konstytutywnym składnikiem prawa do sądu. Ma ono charakter
wyłącznie ustawowy” (postanowienie TK z 26 maja 2008 r., OTK ZU nr 4/A/2008, poz. 71).
Uzupełnienie postępowania kasacyjnego instytucją przedsądu, nie odbierając stronie prawa do wniesienia skargi kasacyjnej,
upoważnia jednocześnie Sąd Najwyższy do jej rozpoznania przede wszystkim wtedy, gdy przemawia za tym interes publiczny. Czynności
Sądu Najwyższego, skutkujące przyjęciem skargi kasacyjnej do rozpoznania, należy uznać za formę merytorycznego badania skargi
co najmniej w zakresie warunków, określonych w art. 3989 § 1 i 2 k.p.c. (zob. T. Ereciński, tamże, s. 240).
W świetle dokonanych rozważań należy stwierdzić, że kwestionowane unormowania art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 k.p.c. nie eliminują prawa do sądu osoby (podmiotu) składającego skargę kasacyjną w postępowaniu
cywilnym, rozumianego jako prawo uruchomienia postępowania przed Sądem Najwyższym. Sąd Najwyższy musi: zbadać skargę kasacyjną
pod kątem spełnienia przesłanek jej rozpoznania określonych w art. 3989 § 1, następnie wydać postanowienie o przyjęciu lub odmowie przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania – oraz po wdrożeniu
wyroku w sprawie SK 68/06 – uzasadnić to postanowienie. Tym samym spełnione zostają podstawowe elementy konstytucyjnego prawa
do sądu.
6. Należy jeszcze raz podkreślić, że Trybunał Konstytucyjny, rozpoznając skargi konstytucyjne, mieszczące zarzut niedoprecyzowania
przez ustawodawcę przesłanek przyjęcia przez Sąd Najwyższy skargi kasacyjnej do rozpoznania, przez co sąd ten uzyskuje możliwość
swobodnego i dyskrecjonalnego wyboru spraw do rozpoznania – zarzut ten uznawał w dotychczasowym orzecznictwie za oczywiście
bezzasadny.
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zarówno art. 45 ust. 1, jak i art. 77 ust. 2 Konstytucji nie mogą być uznane za podstawę
normatywną do konstruowania podmiotowego prawa skarżącego do korzystania ze skargi kasacyjnej (zob. wyrok z 10 lipca 2000
r., sygn. SK 12/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 143; postanowienia z: 15 grudnia 1999 r., sygn. Ts 111/99, OTK ZU nr 1/2000, poz.
23; 13 listopada 2001 r. i 23 stycznia 2002 r., sygn. Ts 117/01, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 90 i 91; 15 listopada 2001 r. i
4 lutego 2002 r., sygn. Ts 107/01, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 87 i 88; 12 grudnia 2001 r. i 23 stycznia 2002 r., sygn. Ts 135/01,
OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 102 i 103; 5 listopada 2001 r. i 29 stycznia 2002 r., sygn. Ts 95/01, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 74
i 75 oraz 9 października 2007 r., sygn. Ts 45/07, OTK ZU nr 6/B/2007, poz. 292).
7. Z tych względów Trybunał Konstytucyjny uznaje, że w zakresie badania zgodności art. 3989 § 1 pkt 1, 2 i 4 oraz § 2 zdanie pierwsze k.p.c. z art. 45 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji – w aspekcie prawa dostępu
do sądu (prawa uruchomienia procedury sądowej) – zachodzi konieczność umorzenia postępowania ze względu na niedopuszczalność
orzekania.