1. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie postanowieniem z 11 października 2013 r. wystąpił z pytaniem prawnym,
czy art. 278 § 5 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.) oraz art. 57
ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 r. poz. 1059; dalej: prawo energetyczne)
w zakresie, w jakim dopuszczają jednoczesne stosowanie wobec tej samej osoby, za to samo zachowanie polegające na nielegalnym
poborze energii elektrycznej, odpowiedzialności za przestępstwo oraz opłaty przewidzianej właśnie w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa
energetycznego, jest zgodny z art. 2 Konstytucji, art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych
wolności, sporządzonego dnia 22 listopada 1984 r. w Strasburgu (Dz. U. z 2003 r. Nr 42, poz. 364; dalej: Protokół nr 7) oraz
art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, otwartego do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia
1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167; dalej: Pakt).
1.1. Przed sądem pytającym toczy się postępowanie karne przeciwko oskarżonemu o przestępstwo z art. 278 § 5 w związku z art.
278 § 1 k.k. Według ustalonego przez sąd stanu faktycznego, do lokalu zajmowanego przez oskarżonego przybył funkcjonariusz
Policji, celem udzielenia asysty komornikowi sądowemu podczas wykonywania czynności egzekucyjnej opróżnienia lokalu i zauważył
włączone urządzenie elektryczne przy zdemontowanym liczniku (przewody w skrzynce licznikowej były połączone „na krótko”).
Przybyli do mieszkania pracownicy zakładu energetycznego stwierdzili nielegalny pobór energii elektrycznej. Konkubina oskarżonego
zeznała, że dopływ energii elektrycznej został odcięty przez zakład energetyczny pół roku przed eksmisją, zaś oskarżony oświadczył,
że jego kolega „coś pokombinował” i podłączył dopływ energii. Powyższe okoliczności oskarżony potwierdził w swoich wyjaśnieniach.
Zakład energetyczny, przyjąwszy ryczałtową ilość pobranej energii na podstawie mocy zainstalowanych odbiorników dla taryfy
G-11 (dla odbiorców indywidualnych) w wysokości pięciokrotności ceny energii oraz opłat za dystrybucję i przesył, ustalił
wysokość opłaty z tytułu nielegalnego poboru energii elektrycznej na kwotę 3296,15 zł i skierował do oskarżonego stosowne
wezwanie do zapłaty.
1.2. Wątpliwości sądu pytającego wzbudziła dopuszczalność stosowania wobec tej samej osoby fizycznej za ten sam czyn polegający
na nielegalnym pobieraniu energii odpowiedzialności karnej za przestępstwo z art. 278 § 5 k.k. oraz odpowiedzialności cywilnej
o charakterze sankcyjnym w postaci opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego.
Sąd, analizując przepisy art. 23, art. 46, art. 47 i art. 57 prawa energetycznego oraz rozporządzenia Ministra Gospodarki
z dnia 18 sierpnia 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią
elektryczną (Dz. U. z 2013 r. poz. 1200), doszedł do wniosku, że opłata za nielegalny pobór energii elektrycznej ma charakter
opłaty ustawowej, stanowiącej jeden ze sposobów dochodzenia odszkodowania przez przedsiębiorstwo energetyczne, bez konieczności
wykazywania wysokości szkody (zryczałtowane odszkodowanie).
W ocenie sądu, wysokość rekompensaty wydaje się nieadekwatna do rzeczywistych strat, które ponosi przedsiębiorstwo energetyczne
na skutek nielegalnego poboru energii. W toczącej się sprawie nielegalny pobór energii elektrycznej mógł trwać maksymalnie
dwa miesiące, co – mając na uwadze wysokość opłaty wyliczonej za cały okres (3296,15 zł) i jej pięciokrotność – daje wartość
miesięczną pobranej energii w wysokości 329,62 zł. W świetle aktualnie obowiązujących cen energii elektrycznej wielkość ta
jest nie jest adekwatna do ilości energii, która mogła być zużyta przez jeden miesiąc w lokalu mieszkalnym (w ocenie pytającego
sądu jest to kwota rzędu 200 zł).
W związku z tym, zdaniem pytającego sądu, „opłata w wysokości pięciokrotności stawek taryfowych powinna być odczytywana jako
opłata o charakterze sankcji mającej za cel nie tylko naprawienie szkody wyrządzonej za sprawą nielegalnego poboru, ale także
represję wobec podmiotu, który się tego dopuścił, jak też walor odstraszający”. Opłata za nielegalny pobór energii ma tym
samym charakter represyjny.
1.3. Sąd pytający wskazał, że czyn polegający na nielegalnym poborze energii elektrycznej, w rozumieniu art. 57 prawa energetycznego,
wypełnia także znamiona czynu zabronionego, opisanego w art. 278 § 5 w związku z art. 278 § 1 k.k. W związku z tym dochodzi
do kumulacji odpowiedzialności o charakterze represyjnym, co stanowi naruszenie zasady ne bis in idem, którą należy wyprowadzić z art. 2 Konstytucji. Zasada ta wyrażona jest również w art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 i art. 14
ust. 7 Paktu.
Zdaniem sądu, opłata za nielegalny pobór energii, mimo cywilnoprawnego charakteru, ma również charakter sankcyjny, ze względu
m.in. na powszechność tejże opłaty i jej dolegliwość. Stanowi ona wyraz braku tolerancji przedsiębiorcy energetycznego dla
czynu nielegalnego poboru energii.
Sąd przywołał również przykłady z orzecznictwa sądów administracyjnych, w których wskazywano na sankcyjny i odstraszający
charakter powyższej opłaty. „Dolegliwość tej opłaty – z uwagi na jej wysokość przekraczającą co najmniej pięciokrotnie wartość
nielegalnie pobranej energii – zdaje się w większości realizować już cele, których realizacja zadana jest normom prawa karnego”.
1.4. Uzasadniając wpływ odpowiedzi na pytanie prawne na rozstrzygnięcie toczącej się sprawy, sąd stwierdził, że może w niej
dojść do kumulacji odpowiedzialności wobec tej samej osoby, bo oskarżony został już obciążony opłatą za nielegalny pobór energii
na podstawie art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, a aktualnie pozostaje pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art.
278 § 5 w związku z art. 278 § 1 k.k.
2. W piśmie z 6 czerwca 2014 r. Prokurator Generalny zajął stanowisko, że art. 278 § 5 k.k. w zakresie dotyczącym kradzieży
energii oraz art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego w zakresie, w jakim dotyczy nielegalnego pobierania energii przez osobę
lub osoby bez zawarcia umowy z przedsiębiorstwem energetycznym, przez to, że dopuszczają wobec tej samej osoby lub osób fizycznych,
za ten sam czyn, odpowiedzialność za przestępstwo i opłatę w wysokości określonej w taryfie, o której mowa w art. 57 ust.
1 pkt 1 prawa energetycznego, są niezgodne z art. 2 Konstytucji, z art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz z art. 14 ust. 7 Paktu.
W pozostałym zakresie postępowanie podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o
Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), wobec niedopuszczalności wydania wyroku.
2.1. Prokurator Generalny stwierdził, że kontroli konstytucyjnej winien podlegać art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego
w zakresie, w jakim przedsiębiorstwo energetyczne zostało uprawnione do pobierania opłaty w wysokości określonej w taryfie
od osoby lub osób nielegalnie pobierających energię, gdy pobór nastąpił bez zawarcia umowy. Podobnie art. 278 § 5 k.k. powinien
podlegać kontroli konstytucyjnej w zakresie, w jakim penalizuje kradzież energii. W związku z tym w pozostałym zakresie postępowanie
podlega umorzeniu wobec niedopuszczalności wydania wyroku.
2.2. Prokurator Generalny zauważył, że zasadnicze znaczenie dla oceny konstytucyjności zaskarżonych przepisów ma ustalenie
charakteru prawnego „opłaty w wysokości określonej w taryfie”, o której mowa w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego.
W literaturze i orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażony jest pogląd, że w art. 57 ust. 1 prawa energetycznego wdrożono szczególny
rodzaj zryczałtowanego odszkodowania obciążającego odbiorcę względem dostawcy, z którym związany jest szczególny sposób obliczania
wysokości tego odszkodowania. Roszczenia z tytułu nielegalnego poboru energii, jeżeli jej dostarczanie odbywa się na podstawie
umowy, mają charakter cywilnoprawny i odszkodowawczy. Z kolei w razie braku umowy działanie sprawcy może stanowić podstawę
roszczeń odszkodowawczych z tytułu czynów niedozwolonych lub bezpodstawnego wzbogacenia.
Przytaczając z kolei orzecznictwo sądów administracyjnych i Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, Prokurator zauważył, że sądy
wskazują sankcyjny i odszkodowawczy charakter opłat przewidzianych w art. 57 prawa energetycznego, a także ich rolę odstraszającą
od popełniania czynów polegających na nielegalnym poborze energii. Zwrócił również uwagę na wyrok Trybunału Konstytucyjnego
z 10 lipca 2006 r., w którym Trybunał stwierdził, że konsekwencją nielegalnego poboru energii jest „powinność, ciążąca na
pobierającym nielegalnie energię lub paliwo, świadczenia represyjnej opłaty taryfowej” (sygn. K 37/04, OTK ZU nr 7/A/2006,
poz. 79).
W konsekwencji Prokurator Generalny uznał, że ze względu na wysokość pobieranej przez przedsiębiorstwo energetyczne opłaty
(pięciokrotność cen energii i pięciokrotność stawek opłat określonych w taryfie), poglądy wyrażane w literaturze i orzecznictwie,
a także uregulowanie jej w rozdziale zatytułowanym „Kary pieniężne”, analizowana „opłata w wysokości określonej w taryfie”
jest środkiem prawnym o charakterze represyjnym, którego stosowanie obok kary za przestępstwo powinno być oceniane na gruncie
zasady ne bis in idem.
2.3. Prokurator Generalny zajął stanowisko, że w obecnym stanie prawnym możliwe jest zastosowanie za ten sam czyn opłaty przewidzianej
w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego i kary za występek z art. 278 § 5 k.k. W związku z tym art. 278 § 5 k.k. w zakresie
dotyczącym kradzieży energii oraz art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego w zakresie, w jakim dotyczy nielegalnego pobierania
energii przez osobę lub osoby bez zawarcia umowy z przedsiębiorstwem energetycznym, przez to, że dopuszczają wobec tej samej
osoby lub osób fizycznych, za ten sam czyn, odpowiedzialność za przestępstwo i opłatę w wysokości określonej w taryfie, o
której mowa w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, są niezgodne z art. 2 Konstytucji, z art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7
oraz z art. 14 ust. 7 Paktu.
3. W piśmie z 1 sierpnia 2014 r. Marszałek Sejmu zajął stanowisko, że art. 278 § 5 k.k. w zakresie, w jakim przewiduje odpowiedzialność
karną osoby, na którą za ten sam czyn, polegający na nielegalnym poborze energii elektrycznej bez zawarcia umowy z przedsiębiorstwem
energetycznym, nałożono uprzednio opłatę na podstawie art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, jest zgodny z wywodzoną z
art. 2 Konstytucji zasadą ne bis in idem, z art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz z art. 14 ust. 7 Paktu. W pozostałym zakresie postępowanie podlega umorzeniu na podstawie
art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, wobec niedopuszczalności wydania wyroku.
3.1. W ocenie Marszałka Sejmu, przesłanka funkcjonalna pytania prawnego jest spełniona tylko w odniesieniu do badania zgodności
z Konstytucją art. 278 § 5 k.k., albowiem sąd, rozpoznając sprawę, nie będzie stosował art. 57 prawa energetycznego, gdyż
stosowna opłata została już wymierzona.
Ponadto kontrola konstytucyjności art. 278 § 5 k.k. powinna być ograniczona do zakresu, w jakim przewidziana jest odpowiedzialność
karna za czyn polegający na nielegalnym poborze energii elektrycznej bez zawarcia umowy z przedsiębiorstwem energetycznym.
Taka sytuacja miała miejsce w realiach sprawy rozpoznawanej przez pytający sąd.
3.2. Marszałek Sejmu zajął stanowisko, że rozstrzygnięcie sprawy zależy od ustalenia charakteru odpowiedzialności wynikającej
z art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego. Jednocześnie przyjął, że jest to rodzaj odpowiedzialności cywilnej. Zwrócił uwagę,
że opłata określona w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego stanowi alternatywę względem dochodzenia odszkodowania za
nielegalny pobór energii na zasadach ogólnych, pełni zatem funkcję odszkodowawczą. Rozwiązanie to, będące ułatwioną ścieżką
dochodzenia roszczeń, jest uzasadnione masowym charakterem usług energetycznych i specyfiką stosunku prawnego między przedsiębiorstwem
energetycznym a pobierającym energię, a także względami technicznymi i praktycznymi.
Marszałek Sejmu podzielił twierdzenia pytającego sądu, że opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego
nie jest sankcją administracyjną, ale szczególnym rodzajem zryczałtowanego odszkodowania obciążającego odbiorcę względem dostawcy
energii.
3.3. Marszałek Sejmu podkreślił, że opłata wskazana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego nie jest rodzajem należności
publicznoprawnej, bo jest nakładana przez podmiot niemający statusu organu administracji i pobierana na rzecz tego podmiotu.
Samo zamieszczenie art. 57 prawa energetycznego w rozdziale zatytułowanym „Kary pieniężne” nie przesądza o publicznoprawnym
charakterze powyższej opłaty. Na przykład kara umowna, mimo posłużenia się przez ustawodawcę terminem „kara”, nie jest formą
represji.
Pobieranie energii bez zawarcia umowy z dostawcą stanowi czyn niedozwolony, który może być podstawą stosunku obligacyjnego
między dwoma podmiotami, a zatem opłata przewidziana art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego jest nakładana przez stronę
stosunku cywilnoprawnego.
3.4. W ocenie Marszałka Sejmu, sąd pytający utożsamia pojęcie „represji” czy też „środka represyjnego” z jakąkolwiek dolegliwością
czy też uciążliwością spotykającą jednostkę w następstwie niepodporządkowania się prawu. Tymczasem odpowiedzialność cywilna
z art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego nie łączy się z represją wobec jednostki.
Odpowiedzialność karna i odpowiedzialność cywilna realizują odmienne cele. W pierwszym wypadku jest to głównie idea represji,
w drugim – zaspokojenie słusznych interesów majątkowych wierzyciela. Zdaniem Marszałka Sejmu, nie można jednak twierdzić,
że dolegliwy charakter sankcji z art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego realizuje cele normy prawnokarnej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Dopuszczalność pytania prawnego.
1.1. Zgodnie z art. 193 Konstytucji oraz art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102,
poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności
aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne
zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Treść powyższych przepisów wskazuje na przesłanki, od których spełnienia
zależy dopuszczalność przedstawienia pytania prawnego: podmiotową, przedmiotową i funkcjonalną.
Przesłanka podmiotowa określa podmiot, który posiada kompetencję do inicjowania kontroli przepisów prawa przez Trybunał w
drodze pytania prawnego. Podmiotem tym może być wyłącznie sąd w rozumieniu art. 175 Konstytucji (por. postanowienie TK z 4
października 2010 r., sygn. P 12/08, OTK ZU nr 8/A/2010, poz. 86).
Przesłanka przedmiotowa określa przedmiot pytania prawnego. Może nim być każdy akt normatywny (przepis prawny), a zatem akt
ustanawiający normy prawne o charakterze generalnym i abstrakcyjnym (por. postanowienie TK z 29 marca 2000 r., sygn. P 13/99,
OTK ZU nr 2/2000, poz. 68).
Przesłanka funkcjonalna wskazuje na związek między pytaniem prawnym a sprawą zawisłą przed sądem. Przedmiotem pytania prawnego
może być wyłącznie ten przepis, który musi być zastosowany przez sąd w toczącym się postępowaniu i w oparciu o który sąd jest
zobowiązany wydać stosowane orzeczenie, a więc który będzie stanowił podstawę rozstrzygnięcia (por. postanowienia TK z: 27
lutego 2008 r., sygn. P 31/06, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 24; 4 października 2010 r., sygn. P 12/08 oraz 19 października 2011
r., sygn. P 42/10, OTK ZU nr 8/A/2011, poz. 92). Ponadto kontrola przeprowadzana w drodze procedury pytań prawnych możliwa
jest jedynie w zakresie, w jakim rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem zależy od odpowiedzi na pytanie prawne (por.
postanowienia TK z: 22 października 2007 r., sygn. P 24/07, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 118 oraz 15 kwietnia 2008 r., sygn. P
26/07, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 52). W konsekwencji przedmiotem pytania prawnego może być taki przepis prawny, którego ewentualne
wyeliminowanie z porządku prawnego w wyniku orzeczenia Trybunału wywrze bezpośredni wpływ na sposób rozstrzygnięcia sprawy,
na kanwie której przedstawiono pytanie prawne (por. postanowienie TK z 15 maja 2007 r., sygn. P 13/06, OTK ZU nr 6/A/2007,
poz. 57 oraz wyrok TK z 20 października 2010 r., sygn. P 37/09, OTK ZU nr 8/A/2010, poz.79). Musi zatem zachodzić ścisła relacja
między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy przez sąd, czyli między treścią kwestionowanego przepisu a
stanem faktycznym sprawy, w związku z którą zostało postawione pytanie prawne (por. postanowienia TK z: 27 kwietnia 2004 r.,
sygn. P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz. 36; 22 października 2007 r., sygn. P 24/07; 3 marca 2009 r., sygn. P 63/08, OTK ZU
nr 3/A/2009, poz. 31 oraz wyrok TK z 20 października 2010 r., sygn. P 37/09).
1.2. W niniejszej sprawie spełniona jest przesłanka podmiotowa pytania prawnego, albowiem zostało ono skierowane przez sąd
– Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie. Zrealizowana jest również przesłanka przedmiotowa, albowiem jako przedmiot
kontroli zostały wskazane dwie normy, wyprowadzone z przepisów o randze ustawowej. Jedna z nich wynika z art. 278 § 5 ustawy
z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, ze zm.; dalej: kodeks karny lub k.k.), druga – z art. 57
ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 r. poz. 1059, ze zm.; dalej: prawo energetyczne).
Analizy wymaga jednak spełnienie przez pytający sąd przesłanki funkcjonalnej.
1.3. Sąd pytający uzasadnił wpływ odpowiedzi na pytanie prawne na rozstrzygnięcie toczącej się przed nim sprawy, stwierdzając,
że może w niej dojść do kumulacji odpowiedzialności wobec tej samej osoby, bowiem oskarżony został już obciążony opłatą za
nielegalny pobór energii na podstawie art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, a aktualnie pozostaje pod zarzutem popełnienia
przestępstwa z art. 278 § 5 w związku z art. 278 § 1 k.k.
Powyższe uzasadnienie sądu nie zawiera jednak argumentacji wskazującej, w jaki sposób ewentualne orzeczenie Trybunału stwierdzające
niezgodność zaskarżonych przepisów z wzorcami kontroli wskazanymi w pytaniu prawnym wywrze wpływ na sposób rozstrzygnięcia
przez sąd toczącej się przed nim sprawy.
Trybunał Konstytucyjny, analizując treść pytania prawnego, zwrócił uwagę, że pytający sąd podaje w wątpliwość w ogóle możliwość
pociągnięcia oskarżonego do odpowiedzialności karnej za przestępstwo stypizowane w art. 278 § 5 w związku z art. 278 § 1 k.k.,
z uwagi na wcześniejsze obciążenie opłatą z tytułu nielegalnego poboru energii na podstawie art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego,
na którą to odpowiedzialność wskazują ustalony przez sąd stan faktyczny i przeprowadzone dowody, w tym wyjaśnienia samego
oskarżonego. Tym samym z analizy pytania prawnego można wyprowadzić wniosek, że w obecnym stanie prawnym sąd rozważa pociągnięcie
oskarżonego do odpowiedzialności karnej za powyższe przestępstwo, mimo uprzedniego obciążenia go opłatą z tytułu nielegalnego
poboru energii, zaś po ewentualnym wyroku Trybunału stwierdzającym niezgodność z Konstytucją lub innymi wzorcami kontroli
zaskarżonych przepisów będzie musiał oskarżonego uniewinnić.
2.1. Sąd sformułował pytanie prawne w odniesieniu do art. 278 § 5 k.k. oraz art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego w zakresie,
w jakim dopuszczają jednoczesne stosowanie wobec tej samej osoby, za to samo zachowanie polegające na nielegalnym poborze
energii elektrycznej, odpowiedzialności za przestępstwo oraz opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego.
Pytanie prawne zostało sformułowane w toku postępowania karnego, prowadzonego przeciwko osobie fizycznej, bo tylko ona może
podlegać odpowiedzialności karnej. Z kolei opłata określona w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego może być nałożona
zarówno na osobę fizyczną, jak i na przykład osobę prawną. Sąd kwestionuje tym samym zgodność z przywołanymi w pytaniu prawnym
wzorcami kontroli dopuszczalności jednoczesnego stosowania wobec tej samej osoby fizycznej odpowiedzialności karnej za przestępstwo
z art. 278 § 5 k.k. i opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, natomiast przedmiotem pytania prawnego
nie jest sytuacja, w której opłata z tytułu nielegalnego poboru energii nie została nałożona na osobę fizyczną.
Ponadto odpowiedzialność karna z art. 278 § 5 k.k. dotyczy zarówno kradzieży energii, jak i kradzieży karty uprawniającej
do podjęcia pieniędzy z automatu bankowego. Z uwagi na charakter sprawy toczącej się przed pytającym sądem, pytanie prawne
dotyczyć może jedynie odpowiedzialności karnej za kradzież energii.
W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny uznał, że analiza konstytucyjności zaskarżonych przepisów powinna być ograniczona
do możliwości zastosowania odpowiedzialności karnej za przestępstwo kradzieży energii z art. 278 § 5 k.k. i opłaty przewidzianej
w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego wobec osoby fizycznej. W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie na
podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny nie podzielił argumentacji Marszałka Sejmu, że przedmiotem analizy w niniejszej sprawie
powinien być wyłącznie art. 278 § 5 k.k. Trybunał uznał, podobnie jak w wyroku z 18 listopada 2010 r. (sygn. P 29/09, OTK
ZU nr 9/A/2010, poz. 104), że by ocenić zarzut naruszenia zasady ne bis in idem, konieczna jest analiza obydwu przepisów przewidujących odpowiedzialność za ten sam czyn.
2.2. Sąd pytający, poza art. 2 Konstytucji, jako wzorce kontroli wskazał również art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 do Konwencji
o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonego dnia 22 listopada 1984 r. w Strasburgu (Dz. U. z 2003 r.
Nr 42, poz. 364; dalej: Protokół nr 7) oraz art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, otwartego
do podpisu w Nowym Jorku dnia 19 grudnia 1966 r. (Dz. U. z 1977 r. Nr 38, poz. 167; dalej: Pakt).
Zgodnie z art. 32 ustawy o TK, pytanie prawne musi spełniać wymogi pisma procesowego: określać zarzut niezgodności kwestionowanych
przepisów z Konstytucją, w tym wskazywać przedmiot i zakres pytania, odpowiednie wzorce kontroli oraz zawierać należycie sformułowane
uzasadnienie zarzutów. Na pytającym sądzie spoczywa ciężar udowodnienia, w zakresie objętym pytaniem, niezgodności ze wskazanymi
wzorcami kontroli.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że sąd, poza wskazaniem w petitum pytania prawnego art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz art. 14 ust. 7 Paktu jako wzorców kontroli oraz przytoczeniem ich treści
w uzasadnieniu pytania prawnego (s. 11 uzasadnienia), nie przedstawił argumentów wskazujących, dlaczego art. 278 § 5 k.k.
oraz art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego w zakresie, w jakim dopuszczają jednoczesne stosowanie wobec tej samej osoby
za ten sam czyn polegający na nielegalnym poborze energii elektrycznej, odpowiedzialności za przestępstwo kradzieży energii
oraz opłaty przewidzianej właśnie w art. 57 ust. 1 pkt 1 u.p.e., jest niezgodny z powyższymi wzorcami kontroli. Tym samym
pytanie prawne w zakresie badania zaskarżonych przepisów z art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz art. 14 ust. 7 Paktu nie zawierało
uzasadnienia formułowanych zarzutów, nie spełniając tym samym przesłanki formalnej pisma procesowego, warunkującej dopuszczalność
orzekania przez Trybunał.
W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w zakresie badania zgodności zaskarżonych przepisów z art.
4 ust. 1 Protokołu nr 7 oraz art. 14 ust. 7 Paktu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, ze względu na niedopuszczalność
wydania wyroku.
3.1. Sąd pytający jako wzorzec kontroli wskazał art. 2 Konstytucji i wywodzoną z tego przepisu zasadę ne bis in idem.
Z utrwalonego orzecznictwa Trybunału wynika, że zasada ne bis in idem należy do fundamentalnych zasad prawa karnego. Stanowi ona jeden z elementów demokratycznego państwa prawnego, urzeczywistniającego
zasady sprawiedliwości społecznej. Wynika ona tym samym jednoznacznie z art. 2 Konstytucji (por. wyroki TK z: 8 października
2002 r., sygn. K 36/00, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 63; 3 listopada 2004 r., sygn. K 18/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 103; 15
kwietnia 2008 r., sygn. P 26/06, OTK ZU nr 3/A/2008, poz. 42; 18 listopada 2010 r., sygn. P 29/09).
Trybunał zwracał uwagę, że „[w]szelkie odstępstwa od tej zasady, w szczególności zaś stworzenie organowi władzy publicznej
kompetencji do dwukrotnego zastosowania środka represyjnego wobec tego samego podmiotu za ten sam czyn, stanowiłoby naruszenie
regulacji konstytucyjnych” (wyrok z 3 listopada 2004 r., sygn. K 18/03). W szczególności na naruszenie zasady ne bis in idem nie może wyrazić skutecznie zgody sama osoba pociągana do odpowiedzialności (por. wyrok TK z 15 kwietnia 2008 r., sygn. P
26/06).
3.2. Treścią zasady ne bis in idem jest zakaz podwójnego karania tej samej osoby za popełnienie tego samego czynu zabronionego. Stanowi ona tym samym gwarancję,
że nikt nie będzie pociągany po raz kolejny do odpowiedzialności karnej za ten sam czyn zabroniony (por. wyrok TK z 15 kwietnia
2008 r., sygn. P 26/06). Wielokrotne karanie tej samej osoby za to samo zachowanie stanowi bowiem naruszenie zasady proporcjonalności
reakcji państwa na naruszenie obowiązku prawnego (por. wyrok TK z 18 listopada 2010 r., sygn. P 29/09).
3.3. Trybunał zwracał już uwagę, że sama możliwość pociągnięcia jednostki do odpowiedzialności w dwóch różnych postępowaniach
o charakterze represyjnym nie oznacza, że naruszona została zasada ne bis in idem. Uznawał na przykład, że pociągnięcie osoby do odpowiedzialności karnej za popełnienie przestępstwa nie zamyka drogi do pociągnięcia
tej samej osoby za ten sam czyn do odpowiedzialności dyscyplinarnej (por. wyrok TK z 8 października 2002 r., sygn. K 36/00).
Istotny jest bowiem także charakter i cel określonego rodzaju odpowiedzialności o charakterze represyjnym. Odmienności poszczególnych
rodzajów odpowiedzialności mogą wykluczać bowiem naruszenie ne bis in idem.
Na powyższą zależność zwrócił uwagę Trybunał w sprawie dotyczącej kumulacji dodatkowego zobowiązania podatkowego z odpowiedzialnością
karnoskarbową. Stwierdzając brak naruszenia zasady ne bis in idem zwrócił uwagę m.in. na inny cel dodatkowego zobowiązania podatkowego w stosunku do odpowiedzialności za czyn zabroniony na
gruncie prawa karnego skarbowego (zob. wyrok TK z 29 kwietnia 1998 r., sygn. K 17/97, OTK ZU nr 3/1998, poz. 30).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, procedura weryfikacji, czy określone przepisy naruszają zasadę ne bis in idem z punktu widzenia zakazu dwukrotnego (wielokrotnego) pociągania do odpowiedzialności karnej za to samo zachowanie, powinna
przebiegać dwuetapowo. Po pierwsze, należy ustalić, czy określone środki przewidziane przez ustawodawcę jako reakcja na określone
zachowanie jednostki mają charakter represyjny. Po drugie, jeżeli dwa lub więcej środków mają taki charakter, konieczna jest
weryfikacja, czy realizują on te same, czy odmienne cele. Realizacja identycznych celów przez różne środki o charakterze represyjnym
winna co do zasady prowadzić do wniosku o naruszeniu zasady ne bis in idem, wynikającej z art. 2 Konstytucji.
3.4. W podobny sposób rozumiana jest zasada ne bis in idem w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE. Wskazuje się bowiem, że do jej zastosowania wymagane jest spełnienie trzech
warunków: tożsamość zdarzeń, podmiotu popełniającego czyn i chronionego interesu prawnego (por. wyroki TS z: 7 stycznia 2004
r. w sprawie Aalborg Portland A/S i inni przeciwko Komisji Europejskiej, sygn. C-204/00 P, C-205/00 P, C-211/00 P, C-213/00
P, C-217/00 P i C-219/00 P, pkt 338, Lex nr 197149 oraz 14 lutego 2012 r. w sprawie Toshiba Corporation i inni przeciwko Úřad
pro ochranu hospodářské soutěže, sygn. C-17/10, pkt 97, Lex nr 1107440). W tym kontekście w literaturze podkreśla się, że
zasada ne bis in idem zabrania ponownego karania tej samej osoby za ten sam czyn w celu ochrony tego samego dobra (interesu) prawnego (por. R.
Stefanicki, Zasada ne bis in idem w procesie wykonywania prawa konkurencji, „Przegląd Prawa Handlowego” nr 8/2012, s. 25).
Z powyższego można wyprowadzić wniosek, że dla naruszenia zasady ne bis in idem nie jest wystarczające stwierdzenie, że w stosunku do tej samej osoby za ten sam czyn został zastosowany po raz kolejny środek
o charakterze represyjnym. Konieczna jest bowiem dodatkowo analiza, czy środki te realizują ten sam, czy też odmienny cel.
4. Problem konstytucyjny.
Problem konstytucyjny w niniejszej sprawie przedstawiony w pytaniu prawnym sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy kumulacja
za czyn stanowiący nielegalny pobór energii i jednocześnie kradzież energii odpowiedzialności karnej za przestępstwo z art.
278 § 5 k.k. oraz stosowania opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego stanowi naruszenie zasady ne bis in idem, ze względu na naruszenie zakazu podwójnego karania za ten sam czyn.
W ocenie Trybunału, nie budzi wątpliwości karny charakter odpowiedzialności za przestępstwo z art. 278 § 5 k.k. W związku
z tym aby ocenić zgodność wskazanych przepisów z powołanymi wzorcami kontroli, należało przede wszystkim ustalić, czy opłata
określona w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego jest środkiem o charakterze represyjnym.
5. Kryteria ustalania represyjnego charakteru odpowiedzialności.
5.1. Kryteria ustalania karnego charakteru odpowiedzialności wielokrotnie były przedmiotem analiz Europejski Trybunał Praw
Człowieka (dalej: ETPC). Z bogatego orzecznictwa, które ewoluowało, wynikają podstawowe kryteria stosowane przy ustalaniu
karnego charakteru odpowiedzialności. Po pierwsze, należy brać pod uwagę kwalifikację określonego naruszenia w prawie krajowym
jako mającego charakter karny lub niemającego takiego charakteru. Niemniej kryterium to jest jedynie punktem wyjścia dalszej
oceny i nie ma decydującego (samodzielnego) znaczenia. Po drugie, ważniejszym kryterium jest charakter (natura) owego naruszenia,
podczas oceny którego uwzględnia się m.in. chronione wartości i interesy. Po trzecie, niezbędne jest uwzględnienie rodzaju
sankcji potencjalnie grożącej za dane naruszenie i stopnia jej surowości. Kryterium drugie i trzecie są alternatywne i nie
muszą być spełnione łącznie, niemniej ich kumulatywna weryfikacja powinna nastąpić wówczas, gdy oddzielna analiza nie daje
jednoznacznego rezultatu co do charakteru odpowiedzialności (por. wyroki ETPC z: 8 czerwca 1976 r. w sprawie Engel i inni
przeciwko Holandii, nr 5100/71, 5101/71, 5102/71, 5354/72 i 5370/72, pkt 82, Lex nr 80797; 25 sierpnia 1987 r. w sprawie Lutz
przeciwko Niemcom, nr 9912/82, pkt 54, Lex nr 81036; 22 maja 1990 r. w sprawie Weber przeciwko Szwajcarii, nr 11034/84, pkt
31-34, Lex nr 81103; 2 września 1998 r. w sprawie Lauko przeciwko Słowacji, nr 4/1998/907/1119, pkt 56-57, Lex nr 77351; 10
lutego 2009 r. w sprawie Sergey Zolotukhin przeciwko Rosji, nr 14939/03, pkt 52-56, Lex nr 479505; 16 czerwca 2009 r. w sprawie
Ruotsalainen przeciwko Finlandii, nr 13079/03, pkt 42-46, Lex nr 504350; 25 czerwca 2009 r. w sprawie Maresti przeciwko Chorwacji,
nr 55759/07, pkt 56-60, Lex nr 504442; 18 października 2011 r. w sprawie Tomasović przeciwko Chorwacji, nr 53785/09, pkt 19-23,
Lex nr 1001087; 11 grudnia 2012 r. w sprawie Asadbeyli i inni przeciwko Azerbejdżanowi, nr 3653/05, 14729/05, 20908/05, 26242/05,
36083/05 i 16519/06, pkt 150-154, Lex nr 1285638; 12 grudnia 2013 r. w sprawie Khmel przeciwko Rosji, nr 20383/04, pkt 58-62,
Lex nr 1396711; 14 stycznia 2014 r. w sprawie Muslija przeciwko Bośni i Hercegowinie, nr 32042/11, pkt 25-30, Lex nr 1408317;
20 maja 2014 r. w sprawach: Glantz przeciwko Finlandii, nr 37394/11, pkt 48-50, Lex nr 1460653; Häkkä przeciwko Finlandii,
nr 758/11, pkt 37-39, Lex nr 1460660; Nykänen przeciwko Finlandii, nr 11828/11, pkt 38-40, Lex nr 1460651 oraz Pirttimäki
przeciwko Finlandii, nr 35232/11, pkt 45-47, Lex nr 1460652). Powyższe kryteria uzupełniane są o dalsze, takie jak cel określonego
środka i procedura jego stosowania (por. wyrok ETPC z 8 czerwca 1995 r. w sprawie Jamil przeciwko Francji, nr 15917/89, pkt
31, Lex nr 79973).
5.2. Podobne kryteria ustalania karnego charakteru odpowiedzialności stosowane są przez Trybunał Sprawiedliwości UE (dalej:
TS UE), który odwołuje się do dorobku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał Sprawiedliwości UE wskazuje na następujące
relewantne kryteria: kwalifikacja prawna naruszenia w prawie krajowym, charakter naruszenia oraz charakter i stopień rygoryzmu
sankcji, która grozi zainteresowanemu. TS UE dookreśla, że kryterium drugie wymaga analizy, czy sankcja nałożona na podmiot
ma w szczególności cel represyjny (por. wyroki TS UE z: 5 czerwca 2012 r. w postępowaniu przeciwko Łukaszowi Marcinowi Bondzie,
sygn. C-489/10, pkt 37 i 39, Lex nr 1164162 oraz 26 lutego 2013 r. w sprawie Åklagaren przeciwko Hansowi Åkerbergowi Franssonowi,
sygn. C-617/10, pkt. 35, Lex nr 1276262).
5.3. Trybunał Konstytucyjny również dokonywał analizy różnych regulacji prawnych w celu stwierdzenia, czy mają one charakter
represyjny, a zatem czy przewidują poddanie obywatela jakiejś formie ukarania lub jakiejś sankcji. Można jako przykłady wskazać
wyroki TK z: 8 grudnia 1998 r., sygn. K 41/97 (OTK ZU nr 7/1998, poz. 117), 19 marca 2007 r., sygn. K 47/05 (OTK ZU nr 3/A/2007,
poz. 27), 17 lutego 2009 r., sygn. SK 10/07 (OTK ZU nr 2/A/2009, poz. 8), 12 maja 2009 r., sygn. P 66/07 (OTK ZU nr 5/A/2009,
poz. 65), 8 lipca 2003 r., sygn. P 10/02 (OTK ZU nr 6/A/2003, poz. 62), 19 lutego 2008 r., sygn. P 48/06 (OTK ZU nr 1/A/2008,
poz. 4), 3 listopada 2004 r., sygn. K 18/03, 18 listopada 2010 r., sygn. P 29/09, 12 kwietnia 2011 r., sygn. P 90/08 (OTK
ZU nr 3/A/2011, poz. 21) i 1 lipca 2014 r., sygn. SK 6/12 (OTK ZU nr 7/A/2014, poz. 68).
Trybunał zwracał uwagę, że „dla określenia charakteru konkretnej instytucji prawnej istotne znaczenie ma nie sama jej nazwa,
lecz treść, którą ustawodawca z nią wiąże” (wyrok z 10 grudnia 2002 r., sygn. P 6/02, OTK ZU nr 7/A/2002, poz. 91). Aby ustalić,
czy określony rodzaj odpowiedzialności ma charakter represyjny, istotne jest stwierdzenie, czy charakter norm regulujących
określony rodzaj odpowiedzialności jest taki, że istnieje konieczność zastosowania do tejże odpowiedzialności gwarancji konstytucyjnych
dotyczących odpowiedzialności karnej. Zasadnicze znaczenie w tym zakresie pełni funkcja określonych środków prawnych (por.
wyroki TK z: 3 listopada 2004 r., sygn. K 18/03 oraz 12 kwietnia 2011 r., sygn. P 90/08), a także stosowanie tychże środków
na podstawie indywidualnej, jednostkowej winy sprawcy (por. wyrok TK z 4 lipca 2002 r., sygn. P 12/01, OTK ZU nr 4/A/2002,
poz. 50). Sama okoliczność posłużenia się przez ustawodawcę środkiem prawnym związanym z obowiązkiem zapłaty określonej sumy
pieniężnej nie oznacza, że jest to środek o charakterze represyjnym. Kary pieniężne są bowiem przewidziane również w dziedzinie
prawa cywilnego, jako na przykład kary umowne (por. wyrok TK z 29 kwietnia 1998 r., sygn. K 17/97).
5.4. Trybunał Konstytucyjny zauważył, że aby ocenić charakter prawny określonego rodzaju środków prawnych, konieczna jest
przede wszystkim analiza realizowanych przez nie funkcji (por. np. wyroki TK z: 5 maja 2009 r., sygn. P 64/07, OTK ZU nr 5/A/2009,
poz. 64 oraz 18 listopada 2010 r., sygn. P 29/09), zaś pomocnicze znaczenie mogą mieć na przykład przesłanki stosowania tychże
środków wskazane przez ustawodawcę.
Trybunał, oceniając charakter środka pozbawienia prawa prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek oraz pełnienia
funkcji reprezentanta lub pełnomocnika przedsiębiorcy, członka rady nadzorczej i komisji rewizyjnej w spółce akcyjnej, z ograniczoną
odpowiedzialnością lub spółdzielni na gruncie prawa upadłościowego, zwrócił uwagę, że choć jest to środek o pewnej skali dolegliwości
dla jednostki, to jednak „nie jest ona represją za naruszenie prawa, ale formą zabezpieczenia przed możliwością wystąpienia
negatywnych skutków takiego naruszenia prawa. Postępowanie represyjne różni od postępowania nierepresyjnego to, że wiąże się
z nim inne cele i funkcje, niż ze stosowaniem środków prawnych o charakterze prewencyjno-ochronnym i zabezpieczającym”. Podkreślona
została w szczególności jego funkcja prewencyjno-profilaktyczna, zabezpieczająca przed wyrządzeniem szkody wierzycielom, zabezpieczenia
praw i wolności innych uczestników obrotu gospodarczego, zapobiegania sytuacjom patologicznym sprzyjającym możliwości powstania
przestępstw przeciwko obrotowi gospodarczemu, gwarantująca obowiązek dochowania należytej staranności oraz wyłączenia z obrotu
gospodarczego osób, które nie są w stanie sprostać podstawowym wymaganiom prowadzenia działalności gospodarczej (por. wyrok
TK z 4 lipca 2002 r., sygn. P 12/01).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, podstawowym kryterium oceny charakteru prawnego określonego rodzaju środka prawnego jest
analiza przypisywanej mu funkcji. Realizacja przez określony środek prawny funkcji represyjnej jako głównej funkcji określonego
rodzaju odpowiedzialności będzie prowadziła do zaliczenia tego środka do dziedziny szeroko rozumianego prawa karnego i objęcie
go odpowiednimi gwarancjami konstytucyjnymi wymaganymi dla odpowiedzialności karnej.
6. Charakter prawny opłaty z art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego w świetle poglądów doktryny i orzecznictwa.
6.1. Stosownie do art. 57 ust. 1 prawa energetycznego „[w] razie nielegalnego pobierania paliw lub energii, przedsiębiorstwo
energetyczne może:
1) pobierać od odbiorcy, a w przypadku, gdy pobór paliw lub energii nastąpił bez zawarcia umowy, może pobierać od osoby lub
osób nielegalnie pobierających paliwa lub energię opłatę w wysokości określonej w taryfie, chyba że nielegalne pobieranie
paliw lub energii wynikało z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą odbiorca nie ponosi odpowiedzialności albo
2) dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych”.
Pytający sąd przedmiotem kontroli uczynił jedynie art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego.
Z art. 45 ust. 1 prawa energetycznego wynika, że przedsiębiorstwa energetyczne ustalają taryfy dla paliw gazowych lub energii,
stosownie do zakresu wykonywanej działalności gospodarczej. Z kolei z wydanego na podstawie art. 46 ust. 3 i 4 prawa energetycznego
rozporządzenia Ministra Gospodarki z 18 sierpnia 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz
rozliczeń w obrocie energią elektryczną (Dz. U. z 2013 r. poz. 1200; dalej: rozporządzenie) wynika m.in., że obligatoryjnym
elementem taryfy jest określenie sposobu ustalania opłat za nielegalny pobór energii elektrycznej (por. § 4 ust. 1 pkt 3 lit.
b, § 5 ust. 1 pkt 5, ust. 2 pkt 4 lit. c oraz ust. 3 pkt 4 lit. d rozporządzenia).
Natomiast z § 44 rozporządzenia stanowi:
„1. Jeżeli energia elektryczna jest pobierana bez zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej albo umowy o świadczenie usług
przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej, albo umowy kompleksowej, przedsiębiorstwo energetyczne świadczące usługi
przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej lub usługi kompleksowe może obciążyć podmiot nielegalnie pobierający tę energię
opłatami w wysokości pięciokrotności stawek opłat określonych w taryfie dla jednostrefowej grupy taryfowej, do której ten
podmiot byłby zakwalifikowany, zgodnie z kryteriami określonymi w § 6 ust. 1, oraz w wysokości pięciokrotności cen energii
elektrycznej, o których mowa w art. 23 ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy, przyjmując ilości energii elektrycznej uwzględniające
rzeczywistą możliwość pobierania energii przez dany podmiot wynikające z mocy i rodzaju zainstalowanych odbiorników.
2. Jeżeli energia elektryczna jest pobierana z całkowitym lub częściowym pominięciem układu pomiarowo-rozliczeniowego lub
poprzez ingerencję w ten układ mającą wpływ na zafałszowanie pomiarów dokonywanych przez układ pomiarowo-rozliczeniowy, przedsiębiorstwo
energetyczne może obciążyć odbiorcę opłatami w przypadku:
1) udowodnionego okresu nielegalnego pobierania energii elektrycznej, w wysokości dwukrotności stawek opłat określonych w
taryfie dla grupy taryfowej, do której jest zakwalifikowany odbiorca, oraz w wysokości dwukrotności cen energii elektrycznej,
o których mowa w art. 23 ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy, przyjmując wielkości mocy umownej i zużycia tej energii, jakie wystąpiły
w analogicznym okresie przed powstaniem nielegalnego pobierania energii elektrycznej lub po jego ustaniu; opłaty oblicza się
dla każdego miesiąca, w którym nastąpiło nielegalne pobieranie energii elektrycznej;
2) gdy nie można ustalić ilości nielegalnie pobranej energii elektrycznej, w wysokości dwukrotności stawek opłat określonych
w taryfie dla grupy taryfowej, do której jest zakwalifikowany odbiorca, oraz w wysokości dwukrotności cen energii elektrycznej,
o których mowa w art. 23 ust. 2 pkt 18 lit. b ustawy, przyjmując ilości energii elektrycznej uwzględniające rzeczywistą możliwość
pobierania energii przez danego odbiorcę wynikające z mocy i rodzaju zainstalowanych odbiorników”.
6.2. W ocenie sądu pytającego wysokość opłaty z tytułu nielegalnego poboru energii wydaje się nieadekwatna do rzeczywistych
strat, które ponosi przedsiębiorstwo energetyczne na skutek nielegalnego poboru energii. W związku z tym „opłata w wysokości
pięciokrotności stawek taryfowych powinna być odczytywana jako opłata o charakterze sankcji mającej za cel nie tylko naprawienie
szkody wyrządzonej za sprawą nielegalnego poboru, ale także represję wobec podmiotu, który się tego dopuścił, jak też walor
odstraszający”. W konsekwencji sąd pytający opłatę przewidzianą w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego uważa za środek
o charakterze represyjnym.
6.3. Art. 57 prawa energetycznego był przedmiotem postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, ale powyższy przepis poddany
był analizie w brzmieniu poprzednio obowiązującym i w odniesieniu do innych wzorców kontroli niż w niniejszej sprawie. W wyroku
z 10 lipca 2006 r. o sygn. K 37/04 (OTK ZU nr 7/A/2006, poz. 79) Trybunał uznał, że art. 57 prawa energetycznego, niewyłączający
obowiązku sądowego postępowania rozpoznawczego, przed rozpoczęciem ściągania w trybie postępowania egzekucyjnego w administracji
opłat za nielegalne pobieranie paliw lub energii z sieci, w sprawach sporów między przedsiębiorstwami energetycznymi a odbiorcami
o pobieranie tych opłat, jest zgodny z art. 2, art. 45 ust. 1 oraz z art. 64 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W uzasadnieniu powyższego orzeczenia Trybunał stwierdził, że skierowanie przez przedsiębiorstwo energetyczne do pobierającego
nielegalnie energię wezwania do zapłaty opłaty przewidzianej w art. 57 prawa energetycznego należy traktować jako wezwanie
dłużnika przez wierzyciela do uregulowania długu. Powyższe roszczenie przedsiębiorstwa energetycznego zostało zaś scharakteryzowane
jako należność mająca charakter cywilny, zaś spory między przedsiębiorstwami energetycznymi a odbiorcami o pobieranie opłat
określonych w taryfach z tytułu nielegalnego poboru energii jako kategoria spraw cywilnych.
6.4. Charakter prawny opłaty określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego był przedmiotem analizy w orzecznictwie
Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych. W uchwale z 10 grudnia 2009 r. o sygn. akt III CZP 107/09 (OSNC nr 5/2010, poz.
77) Sąd Najwyższy stwierdził, że „przewidziana w art. 57 ust. 1 Pr.energ. opłata za nielegalnie pobraną energię ma charakter
cywilnoprawny i odszkodowawczy. Nie ma natomiast podstaw do traktowania rozważanej opłaty jako mającej charakter kary ustawowej
w rozumieniu art. 485 k.c., do której mają odpowiednie zastosowanie przepisy o karze umownej. Kara ustawowa, podobnie jak
kara umowna, wiąże się funkcjonalnie z odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, a więc odpowiedzialnością
kontraktową. Tymczasem art. 57 ust. 1 w związku z art. 3 pkt 18 Pr.energ. obejmuje trzy różne stany faktyczne, które jednak
nie polegają na niewykonaniu lub nienależytym wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy sprzedaży energii elektrycznej,
ale stanowią delikt, określony w ustawie jako nielegalne pobieranie energii”.
W orzecznictwie sądów powszechnych dominuje stanowisko, że zastosowanie przez przedsiębiorstwo energetyczne opłaty na podstawie
art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego jest jednym ze sposobów dochodzenia naprawienia szkody wynikającej z nielegalnego
poboru energii elektrycznej (por. wyroki SO w: Bydgoszczy z 25 września 2013 r., sygn. akt II Ca 123/13; Krakowie z 30 października
2013 r., sygn. akt II Ca 672/13; Kielcach z 19 grudnia 2013 r., sygn. akt II Ca 1214/13 oraz Łodzi z 17 marca 2014 r., sygn.
akt XIII Ga 354/13 – orzeczenia pochodzą z Portalu Orzeczeń Sądów Powszechnych, orzeczenia.ms.gov.pl). Prezentowane jest również
stanowisko, wedle którego opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego pełni zarówno funkcję odszkodowawczą,
jak i represyjną (por. wyrok SA w Białymstoku z 20 września 2012 r., sygn. akt I ACa 385/12; wyroki SO w: Szczecinie z 20
września 2013 r., sygn. akt VIII Ga 197/13 i Nowym Sączu z 10 kwietnia 2014 r., sygn. akt III Ca 68/14 – orzeczenia pochodzą
z Portalu Orzeczeń Sądów Powszechnych, orzeczenia.ms.gov.pl).
6.5. W orzecznictwie sądów administracyjnych wyrażony został pogląd, że art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego wprowadza
szczególny rodzaj odszkodowania obciążającego odbiorę względem dostawcy energii oraz szczególny sposób obliczenia wysokości
tego odszkodowania, zaś analizowana opłata ma charakter odszkodowawczy (por. wyroki NSA z: 5 czerwca 2008 r., sygn. akt I
FSK 739/07; 28 maja 2010 r., sygn. akt I FSK 918/09 oraz 25 sierpnia 2010 r., sygn. akt I FSK 1259/09, a także wyrok WSA w
Warszawie z 13 maja 2004 r., sygn. akt III SA 2559/02 – wyroki pochodzą z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych,
orzeczenia.nsa.gov.pl). Jednocześnie NSA wyraził pogląd, że „nielegalne pobieranie energii (paliw gazowych) polega na korzystaniu
z niej bez zgody dysponenta i bez uiszczenia opłaty, stanowiąc delikt cywilny, który spełnia również przesłanki do uznania
go za czyn zabroniony w rozumieniu art. 278 § 5 k.k.” (wyrok z 16 września 2010 r., sygn. akt I FSK 1543/09; tak samo: wyrok
NSA z 23 marca 2010 r., sygn. akt I FSK 331/09 – wyroki pochodzą z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych, orzeczenia.nsa.gov.pl).
Z kolei w wyroku z 8 czerwca 2010 r. o sygn. akt I FSK 763/09 NSA zajął stanowisko, że „opłaty pobierane przez dostawców energii
z tytułu czynów nielegalnych związanych z kradzieżą energii są opłatami o charakterze sankcyjnym i odszkodowawczym (…)”, zaś
„celem opłaty nie jest tylko prosty zwrot należności za dostarczoną energię (tak jak to widzą organy podatkowe), ale też (a
właściwie przede wszystkim) rekompensata za wszystkie poniesione szkody w związku z nielegalnym poborem. Opłata ta poprzez
swoją wysokość pełni też rolę odstraszającą (analogicznie jak sankcja karna), mającą na celu przez swą dolegliwość i łatwiejszy
sposób egzekucji (w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji) odstraszyć od popełniania tego typu czynów”
(zob. także wyroki NSA z: 13 marca 2009 r., sygn. akt I FSK 127/08; 10 grudnia 2009 r., sygn. akt I FSK 1644/09 oraz 6 stycznia
2010 r., sygn. akt I FSK 1501/08; por. także wyroki WSA w: Poznaniu z 15 maja 2009 r., sygn. akt I SA/Po 308/09 oraz Rzeszowie
z 21 stycznia 2010 r., sygn. akt I SA/Rz 896/09 – wszystkie wyroki pochodzą z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych
orzeczenia.nsa.gov.pl).
Z powyższego wynika, że w orzecznictwie sądów administracyjnych dominuje pogląd, że opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt
1 prawa energetycznego realizuje przede wszystkim funkcję odszkodowawczą. Niemniej odnaleźć można również orzeczenia wskazujące
na sankcyjną obok kompensacyjnej funkcję powyższej opłaty.
6.6. W literaturze podkreśla się, że opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego ma charakter cywilnoprawny
i pełni funkcję odszkodowawczą, stanowiąc wypadek odmiennego uregulowania sposobu ustalania szkody z zastosowaniem stawek
opłat zawartych w taryfie, na co zezwala art. 361 § 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r.
poz. 121; dalej: k.c.) (por. M. Balwicka-Szczyrba, glosa do uchwały SN z dnia 10 grudnia 2009 r., III CZP 107/09, „Gdańskie
Studia Prawnicze – Przegląd Orzecznictwa” nr 11/2011, s. 77; M. Sieradzka, glosa do uchwały SN z dnia 10 grudnia 2009 r.,
III CZP 107/09, Lex; M. Balwicka-Szczyrba, Zasady dochodzenia roszczeń z tytułu nielegalnego pobierania energii elektrycznej w znowelizowanym prawie energetycznym, „Gdańskie Studia Prawnicze” 2010, tom XXIV, s. 190).
Nauka prawa wskazuje, że opłata określona w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego stanowi szczególny rodzaj zryczałtowanego
odszkodowania obciążającego odbiorcę względem dostawcy oraz szczególny sposób obliczania wysokości odszkodowania (por. A.
Skoczylas, teza 3 do art. 57 [w:] Prawo energetyczne. Komentarz, red. Z. Muras, M. Swora, Warszawa 2010). Jest to przykład ustalenia z góry przez ustawodawcę wysokości odszkodowania, należnego
z uwagi na popełnienie deliktu polegającego na nielegalnym poborze energii. W związku z tym opłata ta wykazuje podobieństwo
do kary ustawowej z art. 485 k.c., chociaż nie może być z nią utożsamiana, albowiem kara ustawowa dotyczy skutków niewykonania
lub nienależytego wykonania zobowiązania, zaś opłata przewidziana w art. 57 prawa energetycznego – skutków popełnienia czynu
niedozwolonego (deliktu) w postaci nielegalnego poboru energii (por. T. Sroka, Kradzież energii czy oszustwo energetyczne? Kilka uwag o prawnokarnej odpowiedzialności za niezgodne z prawem użytkowanie
energii, „Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych” z. 1/2010, s. 104; por. także J. Pokrzywniak, Nielegalne pobieranie paliw lub energii na gruncie ustawy – Prawo energetyczne, „Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego” nr 2/2008, s. 18-23).
7. Ocena zgodności art. 278 § 5 k.k. oraz art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego w zakresie, w jakim dopuszczają jednoczesne
stosowanie wobec tej samej osoby fizycznej, za ten sam czyn polegający na nielegalnym poborze energii elektrycznej, odpowiedzialności
karnej za przestępstwo kradzieży energii z art. 278 § 5 k.k. oraz opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego,
z art. 2 Konstytucji.
7.1. Trybunał Konstytucyjny uznał, że opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego ma charakter cywilnoprawny,
w związku z czym nie jest ona środkiem prawnym z dziedziny szeroko rozumianego prawa karnego. O powyższym charakterze opłaty
świadczą następujące argumenty.
Analizowany środek prawny ma postać opłaty, a zatem wiąże się z obowiązkiem zapłaty sumy pieniężnej określonej w taryfie.
Środek ten ze względu na swoją naturę nie ma charakteru wyłącznie represyjnego.
Sąd pytający główną wątpliwość co do charakteru opłaty wskazanej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego wiązał z jej
wysokością, która wynosi – w zależności od wypadku – dwukrotność lub pięciokrotność stawek opłat i cen energii elektrycznej
określonych w taryfie. Niemniej, w ocenie Trybunału, wysokość opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego
nie została określona przez ustawodawcę w taki sposób, że jej rozmiar musi prowadzić do uznania tejże opłaty za środek o charakterze
represyjnym. Wysokość ta może być bowiem uzasadniona co do zasady brakiem możliwości precyzyjnego ustalenia rzeczywistej ilości
pobranej energii oraz liczby i rodzajów odbiorników, które użytkowały energię, koniecznością wyrównania innych szkód wynikłych
z nielegalnego poboru energii niż tylko sama wartość zużytej energii czy też brakiem naliczania odsetek za zwłokę w zapłacie
za użytkowaną nielegalnie energię. Wysokość opłaty ma tym samym zagwarantować przedsiębiorstwu energetycznemu, niezależnie
od stanu faktycznego, pełną restytucję szkód.
Trybunał zwrócił uwagę, że ustawodawca wskazał w art. 57 ust. 1 prawa energetycznego alternatywne możliwości działania przedsiębiorstwa
energetycznego w związku z nielegalnym poborem energii. Przedsiębiorstwo może pobrać opłatę z tytułu nielegalnego poboru energii
w wysokości określonej w taryfie albo dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych. Z powyższego zestawienia wynika, że opłata
ta traktowana jest przez ustawodawcę jako alternatywna w stosunku do zasad ogólnych metoda dochodzenia odszkodowania za nielegalny
pobór energii, zawierająca specyficzny sposób ustalania wysokości owego odszkodowania. Przedsiębiorstwo energetyczne ma tym
samym wybór sposobu dochodzenia roszczeń odszkodowawczych z tytułu nielegalnego poboru energii. Z jednej strony może dochodzić
odszkodowania na zasadach ogólnych, z czym wiąże się m.in. obowiązek dokładnego wykazania wysokości poniesionej szkody. Z
drugiej jednak strony może obciążyć odbiorcę opłatą wynikającą z taryfy, bez potrzeby wykazania dokładnej wysokości szkody,
jednak tylko w wysokości ściśle określonej w taryfie.
Z powyższego wynika, że opłata określona w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego pełni przede wszystkim funkcję kompensacyjną,
związaną z restytucją wszystkich szkód wynikających z nielegalnego poboru energii, jakie poniosło przedsiębiorstwo energetyczne.
7.2. Trybunał uznał, że ze względu na charakter opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, przesłanki
jej stosowania oraz jej wysokość, pełni ona – poza funkcją kompensacyjną – także funkcję prewencyjną i w pewnym zakresie również
represyjną. Trybunał w tym zakresie podzielił pogląd, wyrażany przede wszystkim w orzecznictwie sądów administracyjnych, że
poza gwarancją naprawienia wszelkich szkód związanych z nielegalnym poborem energii, opłata określona w art. 57 ust. 1 pkt
1 prawa energetycznego pełni funkcję prewencyjną, mając na celu zapobieganie tego typu działaniom, a także – ze względu na
jej wysokość – częściowo represyjną. Niemniej wskazane powyżej funkcje opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego
nie powodują utraty przez nią cywilnoprawnego charakteru.
Odpowiedzialność cywilna może pełnić różne funkcje. Główną z nich jest funkcja kompensacyjna, ale może ona realizować także
funkcję prewencyjną, a niekiedy również represyjną (por. A. Szpunar, O funkcjach odpowiedzialności cywilnej, „Zeszyty Naukowe UJ. Prace z wynalazczości i ochrony własności intelektualnej” z. 1/1974, s. 179; M. Kaliński [w:] System prawa prywatnego. Prawo zobowiązań – część ogólna. Tom 6, red. A. Olejniczak, Warszawa 2014, s. 73 i 78-79). W doktrynie prawa cywilnego podnosi się, że w wielu wypadkach występuje
represyjne oddziaływanie przepisów prawa cywilnego, polegające na nałożeniu pewnej dolegliwości na sprawcę szkody jako reakcja
na jego działanie lub zaniechanie. Przykładem takich sytuacji są przepisy dotyczące kar umownych (art. 483 k.c.) czy też zadośćuczynienia
za naruszenie dóbr osobistych (art. 448 k.c.), a także zadośćuczynienia w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju
zdrowia (art. 445 k.c.). Odpowiedzialność cywilna nie jest tym samym pozbawiona funkcji represyjnej, która dopełnia działanie
funkcji kompensacyjnej (por. A. Szpunar, O funkcjach…, s. 178; I. Dyka, Zasady przyznawania i ustalania wysokości zadośćuczynienia pieniężnego w razie naruszenia dobra osobistego, „Kwartalnik Prawa Prywatnego” z. 3/2001, s. 602 i 613; J. Kuźmicka-Sulikowska, Funkcje cywilnej odpowiedzialności odszkodowawczej, „Przegląd Sądowy” nr 9/2008, s. 21-23; K. Pałka, O represyjnej (penalnej) funkcji zadośćuczynienia, „Zeszyty Naukowe UJ. Prace z wynalazczości i ochrony własności intelektualnej” z. 4/2009, s. 121-141). Funkcja represyjna
na gruncie odpowiedzialności cywilnej uzyskuje dodatkowo pewną samodzielność w tych obszarach, w których przepisy prawne uzależniają
odpowiedzialność od stopnia winy dłużnika (por. M. Kaliński [w:] System…, s. 79), niemniej nawet wówczas dominującą rolę ma funkcja kompensacyjna (por. J. Kuźmicka-Sulikowska, Funkcje…, s. 23-24).
Podobnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego zwrócono uwagę, że choć podstawową funkcją odpowiedzialności cywilnej jest kompensacja
szkody, nie jest to jedyna funkcja realizowana przez ten rodzaj odpowiedzialności. Ujawniają się bowiem również, w różnym
stopniu, inne funkcje odpowiedzialności cywilnej, takie jak prewencyjna lub represyjna. Są one pochodną funkcji kompensacyjnej
i nie niwelują cywilnoprawnego charakteru odpowiedzialności (por. postanowienie SN z 11 października 2013 r., sygn. akt I
CSK 697/12, OSNC nr 1/2014, poz. 9).
Trybunał uznał zatem, że realizacja przez opłatę przewidzianą w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego poza funkcją kompensacyjną
także funkcji prewencyjnej i uzupełniająco – ze względu na wysokość tejże opłaty – represyjnej, nie powoduje utraty przez
tę opłatę charakteru środka prawnego z zakresu prawa cywilnego. Podstawową funkcją opłaty określonej w art. 57 ust. 1 pkt
1 prawa energetycznego jest bowiem funkcja kompensacyjna.
7.3. Trybunał zauważa, że dla oceny charakteru opłaty określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego pomocnicze znaczenie
ma okoliczność, że środki prawne z dziedziny prawa karnego nakładane są na obywateli przez państwo i działające w jego imieniu
organy. Tymczasem opłata z tytułu nielegalnego poboru energii nakładana jest na odbiorcę przez przedsiębiorstwo energetyczne,
a zatem podmiot prywatny, a następnie opłata ta uiszczana jest również na rzecz przedsiębiorstwa energetycznego, czyli podmiotu
prywatnego, a nie państwa.
Należy również mieć na uwadze sposób egzekwowania opłaty przewidzianej w art. 57 ust. 1 pkt 1 u.p.e., która, stosownie do
art. 57 ust. 2 prawa energetycznego, winna być stwierdzona prawomocnym wyrokiem i podlega ściągnięciu w trybie przepisów ustawy
z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. 2014 r. poz. 101, ze zm.), a zatem na drodze postępowania
cywilnego.
Wobec powyższego Trybunał uznał, że opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego jest środkiem prawnym
z zakresu prawa cywilnego.
7.4. Zaklasyfikowanie opłaty określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego do środków prawnych z zakresu prawa cywilnego
powoduje, że co do zasady nie stanowi naruszenia reguły ne bis in idem stosowanie tejże opłaty za czyn stanowiący nielegalny pobór energii elektrycznej równolegle z odpowiedzialnością karną za
przestępstwo kradzieży energii z art. 278 § 5 k.k.
Niemniej, ze względu na to, że opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego realizuje oprócz funkcji kompensacyjnej
także funkcję represyjną, podstawową dla odpowiedzialności karnej, konieczne jest uwzględnienie w odpowiednim zakresie podczas
wyboru środka reakcji karnej za czyn zabroniony z art. 278 § 5 k.k., w tym rodzaju i wysokości kary, faktu obciążenia sprawcy
opłatą realizującą także funkcję represyjną. Konieczność uwzględnienia przez sąd faktu nałożenia wcześniejszej opłaty wynika
z zasady zakazu nadmiernej represji, dla której uzasadnieniem, tak jak i dla zasady ne bis in idem, są wartości wyrażone w art. 2 Konstytucji.
Trybunał zwrócił uwagę, że treścią zakazu podwójnego karania wynikającego z art. 2 Konstytucji jest konieczność zachowania
odpowiedniej proporcji między środkami prawnymi realizującymi funkcje represyjne. Kumulacja odpowiedzialności karnej z innymi
rodzajami odpowiedzialności, realizującymi przynajmniej w pewnym zakresie, posiłkowo, uzupełniająco lub ubocznie, funkcję
represyjną, nie może bowiem prowadzić zastosowania wobec tej samej osoby za ten sam czyn różnych środków prawnych, których
łączna represyjność wykracza poza dopuszczalny poziom karania wyznaczony przez zasadę proporcjonalności. W takim wypadku doszłoby
do naruszenia zasady ne bis in idem.
W związku z powyższym sąd, dokonując prawnokarnej oceny zachowania sprawcy, winien wziąć pod uwagę poniesienie przez tegoż
innego rodzaju odpowiedzialności, realizującej funkcję represyjną. Winien on również uwzględnić, w odpowiednim zakresie, tę
okoliczność podczas wyboru środka reakcji karnej na popełnione przestępstwo, w tym wyboru rodzaju i wysokości kary.
Na konieczność odpowiedniego uwzględnienia środków prawnych wypełniających funkcje represyjne przy wyborze środka reakcji
karnej na popełnione przestępstwo zwraca uwagę doktryna Trybunału Sprawiedliwości UE. Rzecznik generalny w opinii przedstawionej
w postępowaniu przed Trybunałem Sprawiedliwości UE przeciwko Łukaszowi Marcinowi Bondzie (sprawa C-489/10), dopuszczając możliwość
kumulacji sankcji administracyjnej i kary za popełnione przestępstwo, zwrócił uwagę, że „[n]iezastosowanie zasady ne bis in idem nie może jednak prowadzić do tego, by pod względem wysokości krajowej sankcji karnej zainteresowany był obciążany w sposób
nieproporcjonalny. Z zasady proporcjonalności wynika, że sankcję administracyjną należy uwzględnić przy ocenie sankcji karnej,
którą należy nałożyć” (opinia rzecznika generalnego Juliane Kokott z 15 grudnia 2011 r., pkt 78).
Podobne stanowisko zajął rzecznik generalny w opinii przedstawionej w postępowaniu przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w sprawie
Åklagaren przeciwko Hansowi Åkerbergowi Franssonowi (sprawa C-617/10). Wskazał, że „art. 50 karty powinien być interpretowany
w ten sposób, że nie stoi na przeszkodzie wszczynaniu przez państwa członkowskie postępowania przed sądem karnym w związku
ze stanem faktycznym, w stosunku do którego uprzednio orzeczono prawomocne sankcje administracyjne dotyczące tych samych czynów,
pod warunkiem że sąd karny ma zapewnioną możliwość uwzględnienia wcześniejszej sankcji administracyjnej dla celów złagodzenia
wymiaru kary, która zostanie nałożona przez tenże sąd”. Jednocześnie dodał, że jednym z możliwych systemów kompensowania kar
może być mechanizm polegający na uwzględnianiu w orzecznictwie sądów przy ustalaniu wymiaru kary za popełnione przestępstwo
wcześniej nałożonych sankcji (opinia rzecznika generalnego Pedro Cruza Villalóna z 12 czerwca 2012 r., pkt 96-97 i 100-101).
7.5. Trybunał zwrócił uwagę, że sąd, wybierając środek reakcji karnej na popełnione przestępstwo, w tym rodzaj i wysokość
kary, nie jest związany wyłącznie zasadami i dyrektywami wymiaru kary określonymi expressis verbis w ustawie karnej, w szczególności w art. 53 k.k., ale winien stosować również zasady i dyrektywy wymiaru kary, które nie
zostały wyrażone wprost w kodeksie karnym, ale mają swoje podstawy konstytucyjne. Taką zasadą jest właśnie uwzględnianie przez
sąd w odpowiednim zakresie podczas wyboru środka reakcji karnej na popełnione przestępstwo tego, że sprawca poniósł za ten
sam czyn inny rodzaj odpowiedzialności, realizującej w określonym zakresie funkcję represyjną.
Trybunał zauważył, że obowiązujące przepisy prawne nie wprowadzają zakazu stosowania przez sąd zasad i dyrektyw wymiaru kary
mających swoje podstawy konstytucyjne, a niewyrażonych wprost w ustawie karnej. Jest przeciwnie, ze względu na treść i znaczenie
art. 8 ust. 2 Konstytucji, sądy winny stosować tego typu zasady i dyrektywy wymiaru kary.
Trybunał uznał tym samym, że sąd, wybierając środek reakcji karnej, w tym rodzaj i wysokość kary, winien zastosować również,
w ramach dyrektyw i zasad wymiaru kary, zasadę nakazującą uwzględnienie w odpowiednim zakresie podczas wyboru środka reakcji
karnej na popełnione przestępstwo faktu poniesienia przez sprawcę innej niż karna odpowiedzialności za ten sam czyn, realizującej
posiłkowo, uzupełniająco lub ubocznie funkcję represyjną, która to zasada wynika z wyrażonego w art. 2 Konstytucji zakazu
podwójnej karalności.
7.6. Trybunał stoi na stanowisku, że kumulacja stosowania wobec tej samej osoby za ten sam czyn opłaty przewidzianej w art.
57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego i odpowiedzialności karnej za przestępstwo kradzieży energii z art. 278 § 5 k.k. nie
prowadzi do naruszenia zasady ne bis in idem, wynikającej z art. 2 Konstytucji.
Opłata przewidziana w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego jest środkiem prawnym z dziedziny prawa cywilnego, w przeciwieństwie
do odpowiedzialności karnej za przestępstwo z art. 278 § 5 k.k. Jednocześnie sąd ma możliwość uwzględnienia w odpowiednim
zakresie w ramach zasad i dyrektyw wymiaru kary, wybierając środek prawnokarnej reakcji na popełnione przestępstwo z art.
278 § 5 k.k., obciążenia sprawcy opłatą na podstawie art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, jeżeli opłata ta realizowała
również w określonym zakresie funkcję represyjną.
W związku z tym Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 278 § 5 k.k. oraz art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego w zakresie,
w jakim dopuszczają jednoczesne stosowanie wobec tej samej osoby fizycznej, za ten sam czyn polegający na nielegalnym poborze
energii elektrycznej, odpowiedzialności karnej za przestępstwo kradzieży energii z art. 278 § 5 k.k. oraz opłaty przewidzianej
w art. 57 ust. 1 pkt 1 prawa energetycznego, są zgodne z art. 2 Konstytucji.
Wobec powyższego Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.