1. Sąd Rejonowy w Szczecinie Wydział XV Egzekucyjny, po podjęciu postanowienia z 26 sierpnia 2004 r. (sygn. XV Co 316/04),
wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym w sprawie zgodności przepisów art. 1 pkt 60 w zw. z art. 22 ustawy
z dnia 1 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw (Dz. U. Nr 91, poz. 870) z art. 2 Konstytucji.
Powyższe pytanie prawne sformułowane zostało w związku z postępowaniem w sprawie wniosku wierzyciela – Powszechnej Kasy Oszczędności
Banku Polskiego SA w Warszawie – o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przeciwko dłużnikowi tego
banku. Sąd powziął wątpliwość co do zgodności z art. 2 Konstytucji przepisu art. 97 ust. 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997
r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 ze zm.; dalej: prawo bankowe) w brzmieniu nadanym mu przepisem art. 1
pkt 60 ustawy z 1 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw (dalej: zaskarżona ustawa).
Do 1 maja 2004 r. (t.j. do wejścia w życie zakwestionowanego art. 1 pkt 60) podstawy nadania bankowemu tytułowi wykonawczemu
klauzuli wykonalności, umożliwiającej prowadzenie na jego podstawie egzekucji cywilnej, określone były w art. 97 ust. 1 i
2 prawa bankowego, w brzmieniu tego przepisu obowiązującym od 1 stycznia 1998 r. Wśród tych podstaw znajdował się wymóg pisemnego
oświadczenia dłużnika o poddaniu się egzekucji, obejmującego kwotę, do której dłużnik poddaje się egzekucji oraz określenie
ostatecznego terminu, do którego bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny (art. 97 ust. 2 prawa bankowego).
Na mocy art. 1 pkt 60 w zw. z art. 22 zaskarżonej ustawy, z dniem 1 maja 2004 r. zmianie uległa treść art. 97 ust. 2 prawa
bankowego. Zgodnie z nowym brzmieniem tego przepisu, warunkiem nadania klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu
jest przedłożenie oświadczenia dłużnika, które oprócz określenia kwoty, do której poddał się on egzekucji, winno zawierać
określenie terminu, do którego bank może wystąpić o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności. W ocenie Sądu Rejonowego,
doszło więc do bardzo istotnej zmiany dotyczącej treści dokumentu stanowiącego jeden z warunków koniecznych dla nadania klauzuli
wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu. Tymczasem dokonana przez zaskarżoną ustawę nowelizacja art. 97 ust. 2 prawa
bankowego przeprowadzona została bez zachowania odpowiedniego vacatio legis i bez ustanowienia jakichkolwiek unormowań przejściowych. W efekcie uniemożliwia to – zdaniem Sądu Rejonowego – uzyskiwanie
przez banki tytułów wykonawczych, z uwagi na okoliczność, że nie dysponują one dokumentami odpowiadającymi zmodyfikowanym
wymogom art. 97 ust. 2 prawa bankowego. To zaś oznacza w konsekwencji brak możliwości występowania przez nie do sądów o nadanie
klauzuli wykonalności tytułom egzekucyjnym dotyczącym czynności bankowych dokonanych przed 1 maja 2004 r. Sąd Rejonowy dokonał
w tym zakresie także porównania metody nowelizacji prawa bankowego dokonanej zaskarżoną ustawą i zmiany przepisów, która miała
miejsce w 1997 r. Zastąpieniu wcześniejszej ustawy z 31 stycznia 1989 r. – Prawo bankowe przez ustawę z 29 sierpnia 1997 r.,
wchodzącą w życie z dniem 1 stycznia 1998 r., towarzyszyło wówczas ustanowienie odpowiednio długiego vacatio legis, dającego bankom możliwość przygotowania się do odmiennego sposobu uzyskiwania tytułów wykonawczych oraz przeprowadzenia
postępowań egzekucyjnych w oparciu o tytuły wykonawcze już istniejące. Ustawodawca przewidział wówczas także odpowiedni przepis
przejściowy, zgodnie z którym do nadania klauzuli wykonalności bankowym tytułom egzekucyjnym oraz prowadzenia egzekucji według
kodeksu postępowania cywilnego na podstawie tych tytułów nie jest wymagane oświadczenie dłużnika o poddaniu się egzekucji,
jeżeli czynność bankowa, z której wynika wierzytelność banku, została dokonana przed wejściem w życie ustawy (tj. przed 1
stycznia 1998 r.). Tego rodzaju unormowań nie zawiera natomiast ustawa zakwestionowana w pytaniu prawnym.
Odwołując się do treści art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., Sąd Rejonowy wyjaśnił w uzasadnieniu, że przy wydawaniu
orzeczenia w sprawie, w związku z którą sformułował pytanie prawne, winien brać pod uwagę stan (faktyczny i prawny) sprawy
istniejący w chwili orzekania. W ocenie sądu, niezależnie więc, czy wniosek o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi
egzekucyjnemu został złożony przed, czy też po 1 maja 2004 r., winien być oceniany w świetle wymagań znowelizowanego art.
97 ust. 2 prawa bankowego. Tym samym – wobec braku stosownej normy intertemporalnej – oddalone winny być przez sąd wnioski,
do których dołączono oświadczenie dłużnika o poddaniu się egzekucji odpowiadające jedynie wymaganiom zawartym w art. 97 ust.
2 prawa bankowego, w brzmieniu tego przepisu obowiązującym do 1 maja 2004 r. Sąd Rejonowy podkreśla jednocześnie skalę problemu
wynikającego z takiej regulacji i wywołane tym konsekwencje dla obrotu prawnego. Zdaniem Sądu Rejonowego unormowanie art.
1 pkt 60 w zw. z art. 22 zaskarżonej ustawy nasuwa istotne wątpliwości odnośnie zgodności z art. 2 Konstytucji i wynikającymi
z wyrażonych w nim zasad wymogami tzw. przyzwoitej legislacji. Ich naruszenia upatruje sąd w braku jakichkolwiek norm prawa
międzyczasowego dotyczących stosowania art. 97 ust. 2 prawa bankowego w nowym i starym brzmieniu, jak i wejściu w życiu kwestionowanych
przepisów z bardzo krótkim (jednodniowym) okresem vacatio legis. Na poparcie stawianych zarzutów Sąd Rejonowy odwołał się do utrwalonej linii orzeczniczej Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej
interpretacji art. 2 Konstytucji, a zwłaszcza wywiedzionej z niego zasady zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez
nie prawa.
2. Prokurator Generalny wyraził stanowisko w sprawie w piśmie z 4 kwietnia 2005 r. W ocenie tego uczestnika postępowanie w
sprawie niniejszego pytania prawnego podlega umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale
Konstytucyjnym, z uwagi na niedopuszczalność wydania wyroku. Prokurator Generalny podkreślił, że wątpliwości wyrażone w pytaniu
prawnym powstały wobec przyjęcia przez Sąd Rejonowy określonej wykładni art. 316 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. Jej rezultatem
było uznanie, że w sprawie, w związku z którą skierowano pytanie prawne, zastosowanie znaleźć winien art. 97 ust. 2 prawa
bankowego w brzmieniu tego przepisu obowiązującym w chwili orzekania przez sąd. Tymczasem – zdaniem Prokuratora Generalnego
– taka interpretacja nie jest prawidłowa. Oświadczenie dłużnika banku o poddaniu się egzekucji na podstawie art. 97 ust. 2
prawa bankowego ma charakter czynności materialnoprawnej, której kwalifikacja winna następować według reguł prawa międzyczasowego,
właściwych dla prawa materialnego. Podstawową regułę tego prawa wyraża art. 3 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym „ustawa
nie ma mocy wstecznej, chyba że to wynika z jej brzmienia lub celu”. Zasada ta oznacza, że nowego prawa nie stosuje się do
oceny zdarzeń prawnych i ich skutków, jeżeli miały miejsce i skończyły się one przed wejściem w życie nowego prawa. Nie ma
ona jednak wprost zastosowania do sytuacji powstałej pod rządami dawnego prawa, podlegającej jednakże ocenie już po wejściu
w życie nowego prawa, a składającej się z kilku zdarzeń, spośród których jedne nastąpiły w okresie obowiązywania prawa dawnego,
a inne już po wejściu w życie prawa nowego. Zdaniem Prokuratora Generalnego dla takiej sytuacji zachodzi konieczność odwołania
się do ogólnych zasad intertemporalnego prawa prywatnego sformułowanych w nauce prawa. Dla potrzeb rozwiązań międzyczasowych
normy prawa cywilnego dzieli się na dwie grupy. Pierwsza obejmuje przepisy regulujące stosunki prawne wynikające z samego
prawa, niezależnie od zdarzeń prawnych powodujących ich powstanie, zmianę lub zakończenie. Są to przepisy prawa rzeczowego
i rodzinnego, regulujące treść stosunków prawnych i praw podmiotowych, niezależnie od sposobu ich powstania lub nabycia. Takie
normy poddane są zasadzie bezpośredniego działania ustawy nowej. Drugą grupę tworzą natomiast przepisy prawa zobowiązaniowego
oraz przepisy prawa rzeczowego i rodzinnego, regulujące skutki prawne tworzące, zmieniające lub kończące stosunki prawne albo
powodujące nabycie lub utratę praw podmiotowych, lecz nie ustalające treści stosunków prawnych. W braku szczególnych reguł
międzyczasowych, jeżeli zdarzenie prawne miało miejsce w czasie obowiązywania ustawy dawnej, do oceny jego skutków realizujących
się po wejściu w życie ustawy nowej, zastosowanie ma w dalszym ciągu ustawa dawna. Zdaniem Prokuratora Generalnego, przepisy
art. 97 ust. 1 i 2 prawa bankowego należą właśnie do tej grupy norm prawnych. Skoro więc oświadczenie dłużnika o poddaniu
się egzekucji i wystawienie przez bank tytułu egzekucyjnego nastąpiły w okresie obowiązywania dawnej ustawy, a tylko złożenie
przez bank wniosku o nadanie klauzuli wykonalności temu tytułowi nastąpiło już po wejściu w życie nowej ustawy – skutki takiego
zdarzenia należy oceniać według ustawy obowiązującej w dacie złożenia oświadczenia przez dłużnika. Prokurator Generalny powołał
się w związku z tym wprost na treść uchwały Sądu Najwyższego z 9 lutego 2005 r. (sygn. akt III CZP 80/04), podjętej po rozpoznaniu
zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Szczecinie. W uchwale tej stwierdzono, że „w postępowaniu o nadanie
klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu oświadczenie, o którym mowa w art. 97 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 ze zm.), podlega badaniu według stanu prawnego obowiązującego w
dacie jego złożenia”. Powoływana uchwała – zdaniem Prokuratora Generalnego – wyjaśnia więc, w drodze wykładni systemowej,
problem leżący u podstaw pytania prawnego skierowanego do Trybunału Konstytucyjnego. W konkluzji stanowiska Prokuratora stwierdzono,
że wydanie wyroku przez Trybunał Konstytucyjny nie jest więc niezbędne do rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Rejonowy, albowiem
usunięcie przedstawionych wątpliwości sytuuje się całkowicie w obszarze wykładni prawa, której dokonywanie nie należy do kompetencji
Trybunału Konstytucyjnego.
3. Marszałek Sejmu RP przedstawiając w piśmie z 10 maja 2005 r. stanowisko Sejmu wniósł o stwierdzenie zgodności kwestionowanych
przepisów z art. 2 Konstytucji. Stwierdził, że różnice poglądów co do charakteru prawnego oświadczenia dłużnika banku oraz
sposobu oceny tego oświadczenia przez sądy rozstrzygnął Sąd Najwyższy w wyroku z 9 lutego 2005 r. Przepis interpretowany tak,
jak to uczynił Sąd Najwyższy, jest zgodny z Konstytucją i wzmacnia ochronę praw obywateli-klientów banku.
Marszałek Sejmu dodał, że uznanie zaskarżonych przepisów za niezgodne z Konstytucją prowadziłoby do zróżnicowania sytuacji
dłużników bankowych w sposób naruszający konstytucyjną zasadę równości.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przedmiotem pytania prawnego Sądu Rejonowego jest problem zgodności z art. 2 Konstytucji art. 1 pkt 60 w zw. z art. 22
ustawy z 1 kwietnia 2004 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz o zmianie innych ustaw. Na mocy art. 1 pkt 60 zaskarżonej
ustawy zmieniona została treść art. 97 ust. 2 prawa bankowego. Zgodnie z nowym brzmieniem tego przepisu, oświadczenie dłużnika
o poddaniu się egzekucji musi określać kwotę zadłużenia, do której bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny, oraz termin,
do którego bank może wystąpić o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności. W myśl art. 22 zaskarżonej ustawy, przepis art.
1 pkt 22 tej ustawy wszedł w życie z dniem 1 maja 2004 r.
U podstaw sformułowanych przez Sąd Rejonowy zarzutów dotyczących niekonstytucyjności zakwestionowanych regulacji znalazło
się stwierdzenie braku w zaskarżonej ustawie jakichkolwiek regulacji przejściowych, jak również przyjęcie przez ustawodawcę
zbyt krótkiego (jednodniowego) vacatio legis dla wejścia jej w życie. Skłoniło to następnie Sąd Rejonowy do uznania, że dla prawnej kwalifikacji oświadczeń dłużników
o poddaniu się egzekucji, złożonych przed dniem 1 maja 2004 r., zastosowanie znaleźć winny przepisy prawa bankowego obowiązujące
w chwili orzekania przez sąd, a więc w brzmieniu nadanym im zaskarżoną ustawą nowelizującą prawo bankowe. Unormowaniom zaskarżonej
ustawy o takiej właśnie treści zarzuca Sąd Rejonowy niezgodność z art. 2 Konstytucji i wyrażoną w nim zasadą zaufania obywatela
do państwa i stanowionego przez nie prawa.
2. Analiza skierowanego przez Sąd Rejonowy pytania prawnego, argumentów przytoczonych dla uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności
zakwestionowanych w nim przepisów, a także stanowiska przedstawionego w sprawie przez Prokuratora Generalnego, skłaniają,
zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, do uprzedniego rozważenia, czy w niniejszej sprawie są spełnione przesłanki warunkujące
wydanie przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia merytorycznego. Zgodnie z art. 193 Konstytucji, każdy sąd może przedstawić
Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi
lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Pytanie prawne
jest więc w swojej istocie środkiem służącym sądom do wszczynania przed Trybunałem Konstytucyjnym procedury kontroli norm
prawnych, zmierzającej do wyeliminowania z systemu norm prawnych pozostających w sprzeczności z normami hierarchicznie wyższymi.
W świetle zastrzeżenia sformułowanego w art. 193 Konstytucji, korzystanie przez sąd z tego rodzaju środka prawnego warunkowane
jest tym, aby od udzielonej przez Trybunał Konstytucyjny odpowiedzi na postawione pytanie uzależnione było rozstrzygnięcie
sprawy toczącej się przed sądem. Innymi słowy, przedmiotem pytania prawnego winno być tego rodzaju zagadnienie prawne, którego
rozwiązanie możliwe jest wyłącznie przez wyrok Trybunału Konstytucyjnego, uznający kwestionowany przepis za zgodny z unormowaniem
wyższego rzędu, bądź też stwierdzający jego niezgodność, skutkującą uchyleniem wadliwego przepisu. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego,
oprócz skutków oddziaływujących w płaszczyźnie generalnej (erga omnes), umożliwić ma więc jednocześnie rozstrzygnięcie jednostkowej sprawy, w związku z którą sformułowane zostało pytanie prawne.
W świetle powyższych uwag nie ulega wątpliwości, że przedmiotem pytania prawnego nie może być samodzielnie postawiony problem
prawidłowości przyjmowanej przez sąd wykładni przepisów mających służyć za podstawę prawną wydawanego orzeczenia. Zagadnienie
interpretacji kwestionowanych unormowań mogłoby natomiast znaleźć się w centrum uwagi Trybunału Konstytucyjnego w sytuacji,
gdyby sąd występujący z pytaniem prawnym uznał, że przyjęty w orzecznictwie i utrwalony sposób jego rozumienia pozostaje w
sprzeczności z unormowaniami zawartymi w akcie hierarchicznie wyższym. W takiej bowiem sytuacji Trybunał Konstytucyjny, uznając,
że wskazywana w pytaniu prawnym wykładnia kwestionowanego przepisu oddaje jego rzeczywistą treść normatywną, znajdującą wyraz
w orzeczeniach organów stosujących daną regulację, nie mógłby abstrahować od problemu jego interpretacji. Nawet jednak wówczas
istota kompetencji kontrolnych Trybunału Konstytucyjnego sprowadza się do oceny hierarchicznej (w pionie) zgodności zaskarżanych
regulacji, nie zaś do przesądzenia prawidłowości ich interpretacji w konkretnej sprawie, w związku z którą sformułowano pytanie
prawne. Innymi słowy, jeżeli wątpliwości natury konstytucyjnoprawnej zgłaszane przez sąd pod adresem kwestionowanej regulacji
mogą znaleźć samoistnie wyjaśnienie na płaszczyźnie ich wykładni, a więc bez potrzeby interwencji Trybunału Konstytucyjnego
w postaci derogowania tych unormowań, to nie można przyjąć, aby spełnione były wskazywane wyżej przesłanki dopuszczalności
pytania prawnego. Konkluzja taka jest tym bardziej aktualna w sytuacji, w której przyjmowana przez sąd występujący z pytaniem
prawnym interpretacja zaskarżonych regulacji jest nieprawidłowa, zaś samo orzeczenie w sprawie toczącej się przed sądem winno
opierać się na innych – lub też inaczej interpretowanych – przepisach prawa.
Dla oceny, czy w niniejszej sprawie spełnione zostały przesłanki z art. 193 Konstytucji, zasadnicze znaczenie ma rozstrzygnięcie
problemu, czy zarzuty sformułowane przez Sąd Rejonowy istotnie wiążą się z kwestią orzekania o zgodności kwestionowanych przepisów
ustawy z Konstytucją, czy też – jak wskazuje Prokurator Generalny – sytuują się one w całości na płaszczyźnie ich stosowania,
a w szczególności interpretacji wyrażonych w nich norm prawnych. Jak to już wyżej podkreślano, ustalenie treści norm prawnych
wyrażonych w przepisach stanowiących przedmiot pytania prawnego do Trybunału Konstytucyjnego nie może abstrahować od przyjętej
w orzecznictwie sądowym praktyki ich stosowania. W tym też zakresie ustalenie owej praktyki nie może w żadnym wypadku ograniczać
się do jednostkowej ich interpretacji przyjmowanej przez sąd występujący z pytaniem prawnym.
Sąd Rejonowy kierujący niniejsze pytanie prawne przyjął, że zakres zastosowania art. 97 ust. 2 prawa bankowego, w brzmieniu
nadanym temu przepisowi przez art. 1 pkt 60 zaskarżonej ustawy, obejmuje sprawy wniosków o nadanie klauzuli wykonalności bankowym
tytułom egzekucyjnym niezależnie od tego, czy wnioski te złożone zostały do sądu przed wejściem w życie zaskarżonej ustawy,
czy też już po jej wejściu w życie (a więc, zarówno przed, jak i po dniu 1 maja 2004 r.). Taka interpretacja kwestionowanego
art. 1 pkt 60 w zw. z art. 22 zaskarżonej ustawy wynika z przyjętego przez sąd założenia, że przy wydawaniu orzeczenia sąd
winien brać pod uwagę stan sprawy istniejący w chwili orzekania. Przy czym pod pojęciem „stanu sprawy” Sąd Rejonowy rozumie
zarówno stan faktyczny, jak i prawny. Podstawę normatywną dla takiego założenia stanowi dla sądu art. 316 w zw. z art. 13
§ 2 k.p.c. Oznacza to więc w konsekwencji, że podstawą prawną rozstrzygnięcia sprawy zawisłej przed Sądem Rejonowym jest –
w ocenie tego sądu – art. 97 ust. 2 prawa bankowego, w brzmieniu obowiązującym po 1 maja 2004 r., a więc już po jego nowelizacji
dokonanej przepisem zakwestionowanym w pytaniu prawnym. Pod adresem tak ujętego przedmiotu pytania prawnego zostały także
przez Sąd Rejonowy sformułowane zarzuty niezgodności z art. 2 Konstytucji.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wskazana wyżej interpretacja stanu prawnego, który uwzględniany winien być przy orzekaniu
w sprawie, w związku z którą sformułowano pytanie prawne, nie jest prawidłowa. W tym też zakresie Trybunał Konstytucyjny w
pełni podziela stanowisko zaprezentowane w sprawie przez Prokuratora Generalnego. W pełni uzasadnione jest powołanie się w
tym kontekście na treść (wskazywanej również w piśmie Prokuratora Generalnego) uchwały Sądu Najwyższego z 9 lutego 2005 r.
(sygn. akt III CZP 80/04). W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy jednoznacznie opowiedział się za odmienną – od przyjętej przez Sąd
Rejonowy – interpretacji zakresu zastosowania art. 97 ust. 2 prawa bankowego. Zgodnie z treścią rozstrzygnięcia zagadnienia
prawnego przedstawionego Sądowi Najwyższemu „w postępowaniu o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu
oświadczenie, o którym mowa w art. 97 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72,
poz. 665 ze zm.), podlega badaniu według stanu prawnego obowiązującego w dacie jego złożenia”. Konsekwencją takiego rozumienia
treści regulacji, która winna stanowić podstawę orzeczenia w sprawie zawisłej przed sądem występującym z pytaniem prawnym,
jest stwierdzenie, że podniesiona w pytaniu kwestia zgodności art. 1 pkt 60 w zw. z art. 22 zaskarżonej ustawy z art. 2 Konstytucji
nie wykazuje waloru zagadnienia, od którego zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Dezaktualizuje się tym
samym podstawowa przesłanka warunkująca dopuszczalność wystąpienia z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego. Wynikająca
z treści uchwały Sądu Najwyższego interpretacja art. 97 ust. 1 i 2 prawa bankowego przesądza, że przepis ten nie znajduje
zastosowania do stanu faktycznego sprawy zawisłej przed Sądem Rejonowym. Oznacza to więc, że podstawą prawną jej rozstrzygnięcia
nie jest unormowanie, które Sąd Rejonowy uczynił przedmiotem swojego pytania. Jak to wyżej wykazywano, stwierdzenie takiej
zależności między przedmiotem pytania prawnego, a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed sądem jest podstawowym funkcjonalnym
warunkiem dopuszczalności inicjowania przed Trybunałem Konstytucyjnym kontroli o charakterze konkretnym. Innymi słowy, regulacja
prawna, na której oparte być winno rozstrzygnięcie sprawy zawisłej przed Sądem Rejonowym nie stanowi przedmiotu niniejszego
pytania prawnego. Nie są względem tej regulacji także aktualne zarzuty, które sformułował Sąd Rejonowy dla poparcia tezy o
niezgodności z art. 2 Konstytucji.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, w świetle art. 193 Konstytucji nie ma więc podstaw do uznania dopuszczalności weryfikacji
w tym trybie postępowania zgodności z Konstytucją art. 97 ust. 2 prawa bankowego, w brzmieniu tego przepisu nadanym art. 1
pkt 60 zaskarżonej ustawy. Tym samym, kierując się dyspozycją art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym uznać
należy, że wydanie orzeczenia jest w niniejszej sprawie niedopuszczalne.
Z tych wszystkich względów Trybunał postanowił, jak w sentencji.