W skardze konstytucyjnej z 10 sierpnia 2012 r. (data nadania) Janusz B. (dalej: skarżący) wniósł o stwierdzenie niezgodności
art. 202 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.)
„w zakresie, w jakim nie precyzuje okoliczności, w których organ procesowy uprawniony jest do wydania postanowienia o dopuszczeniu
opinii o stanie zdrowia podejrzanego sporządzonej przez powołanych biegłych psychiatrów” z art. 2, art. 30 oraz art. 47 w
związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została wniesiona na tle następującego stanu faktycznego. W toczącej się przeciwko skarżącemu sprawie
karnej prokurator Prokuratury Rejonowej w Białymstoku zdecydował zasięgnąć opinii dwóch biegłych psychiatrów co do poczytalności
skarżącego oraz możliwości brania przez niego udziału w postępowaniu karnym (postanowienie z 8 maja 2012 r., sygn. akt 1 Ds
2331/11). Postanowienie to zostało doręczone skarżącemu 11 maja 2012 r.
Zdaniem skarżącego art. 202 § 1 k.p.k. stanowi nieproporcjonalną ingerencję w prawo do prywatności (art. 47 w związku z art.
31 ust. 3 Konstytucji), w szczególności do niepoddawania go badaniu przez biegłych psychiatrów na podstawie arbitralnej decyzji
organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Skarżący wskazał także, że kilkakrotne, niezasadne kierowanie osób podejrzanych
na badania psychiatryczne może być powodem stwierdzenia naruszenia przez Polskę art. 8 Konwencji o ochronie praw człowieka
i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284, ze zm.), jak miało
to miejsce w wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 27 listopada 2003 r. w sprawie Worwa przeciwko Polsce (skarga
nr 26624/95). Zaznaczył również, że brak doprecyzowania w art. 202 § 1 k.p.k. wypadków, w których dopuszczalne jest poddanie
podejrzanego lub oskarżonego badaniom psychiatrycznym stanowi naruszenie zasad poprawnej legislacji (art. 2 Konstytucji) oraz
godności człowieka (art. 30 Konstytucji). W ocenie skarżącego badanie takie powinno być dopuszczalne jedynie w sytuacji, w
której z dużym prawdopodobieństwem może ono mieć znaczenie dowodowe w postępowaniu karnym. Skarżący podkreślił też, że za
nieuzasadnione należy uznać poddawanie podejrzanego lub oskarżonego badaniom psychiatrycznym jedynie na tej podstawie, że
w przeszłości leczył się on psychiatrycznie. Wskazał, że taka praktyka stosowania zaskarżonego przepisu może prowadzić do
szykanowania osób podejrzanych i oskarżonych, a także do unikania leczenia przez osoby z zaburzeniami psychicznymi, obawiające
się stygmatyzacji związanej z takim leczeniem.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji, każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo, na zasadach
określonych w ustawie, zakwestionować zgodność z Konstytucją przepisów ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie których
sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego prawach lub wolnościach albo obowiązkach określonych w Konstytucji.
Zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony wolności i praw, precyzuje ustawa z dnia 1 sierpnia
1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). W myśl jej art. 46 ust. 1, skarga
konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana, w ciągu 3 miesięcy od doręczenia
skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o
TK wskazuje, że na skarżącym spoczywa obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei
z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 tejże ustawy wynika konieczność uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów.
Niespełnienie tych wymogów, podobnie jak oczywista bezzasadność skargi, stanowi podstawę odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej
w toku jej wstępnego rozpoznania.
Analiza skargi konstytucyjnej wniesionej w niniejszej sprawie prowadzi do wniosku, że skarga ta nie spełnia warunków nadania
jej dalszego biegu.
W pierwszej kolejności Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że przedmiotem rozpoznania w trybie skargowym nie może być zarzut
naruszenia zasady demokratycznego państwa prawnego oraz wynikających z niej zasad poprawnej legislacji (art. 2 Konstytucji).
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału żadna z tych zasad nie stanowi źródła wolności i praw konstytucyjnych, których
ochronie służy – w myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji – skarga konstytucyjna, więc żadna z nich nie może więc być samodzielnym
wzorcem kontroli konstytucyjności przepisów w postępowaniu inicjowanym wniesieniem skargi konstytucyjnej (zob. np. postanowienia
TK z: 26 czerwca 2002 r., SK 1/02, OTK ZU nr 4/A/2002, poz. 53; 14 grudnia 2009 r., SK 49/07, OTK ZU nr 11/A/2009, poz. 173
oraz 15 grudnia 2009 r., Ts 5/08, OTK ZU nr 1/B/2010, poz. 13 i cytowane tam orzecznictwo). Trybunał wielokrotnie podkreślał,
że art. 2 Konstytucji może być w postępowaniu skargowym jedynie pomocniczym wzorcem kontroli, pod warunkiem jednoczesnego
wskazania innej naruszonej normy konstytucyjnej statuującej wolność lub prawo (zob. wyrok TK z 26 kwietnia 2005 r., SK 36/03,
OTK ZU nr 4/A/2005, poz. 40). Zarzut niezgodności z zasadami ustrojowymi wynikającymi z art. 2 Konstytucji mógłby więc być
rozpatrywany wyłącznie w ramach oceny sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności i praw (zob. postanowienie TK z 26 czerwca
2002 r., SK 1/02 oraz wyrok TK z 13 stycznia 2004 r., SK 10/03, OTK ZU nr 1/A/2004, poz. 2), nie zaś jako zarzut samodzielny.
Z treści skargi konstytucyjnej wniesionej w niniejszej sprawie wynika natomiast, że skarżący formułuje w niej zarzut naruszenia
art. 2 Konstytucji jako niezależny (równoległy) wobec zarzutu naruszenia art. 30 oraz art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji.
W takim kształcie zarzut ten nie może być przedmiotem rozpoznania w niniejszej sprawie.
Ponadto, nawet jeśli przyjąć, że sformułowany w rozpatrywanej skardze konstytucyjnej zarzut naruszenia art. 2 Konstytucji
pozostaje w związku z zarzutem naruszenia prawa do prywatności (art. 47 Konstytucji), to w tym zakresie – podobnie jak w odniesieniu
do pozostałych powołanych przez skarżącego wzorców kontroli – skarga konstytucyjna jest oczywiście bezzasadna.
Skarżący wiąże zarzut naruszenia wszystkich wskazanych w skardze konstytucyjnej wzorców kontroli z brakiem określenia w zaskarżonym
przepisie sytuacji, w których możliwe jest zasięgnięcie opinii biegłych psychiatrów co do zdrowia psychicznego podejrzanego
lub oskarżonego. Wskazuje, że możliwość poddania podejrzanego lub oskarżonego badaniom psychiatrycznym, koniecznym do sporządzenia
przez biegłych takiej opinii, powinna być ograniczona do sytuacji, w których badanie takie „z dużym prawdopodobieństwem może
mieć znaczenie dowodowe w postępowaniu karnym”. Trybunał stwierdza jednak, że formułując ten zarzut, skarżący nie bierze pod
uwagę innych przepisów k.p.k. znajdujących zastosowanie do powoływania biegłych w postępowaniu karnym. W zakresie nieuregulowanym
szczegółowo w odniesieniu do biegłych psychiatrów zastosowanie znajdują bowiem ogólne przepisy dotyczące wszystkich biegłych
– w szczególności art. 193 § 1 k.p.k., który przewiduje, że opinii biegłych zasięga się wówczas, gdy stwierdzenie okoliczności
mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych (zob. np. uwagi 2 i 3 do art. 202 [w:]
Kodeks postępowania karnego. Komentarz do art. 1-296, t. I, red. P. Hofmański, Warszawa 2011). Nie znajduje więc uzasadnienia zarzut skarżącego, że możliwość zasięgnięcia opinii
biegłych psychiatrów nie jest ograniczona do sytuacji, gdy jej uzyskanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy karnej.
W wyroku w sprawie o sygn. SK 50/06 Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że „[b]adanie stanu zdrowia psychicznego oskarżonego,
pomimo niewątpliwych funkcji gwarancyjnych, którym ono służy, nie powinno jednak stanowić reguły, lecz przeciwnie – powinno
zawsze wynikać z konkretnych okoliczności, wskazujących na możliwość wystąpienia zaburzeń psychicznych.” Wskazał również,
że potrzeba przeprowadzania badań psychiatrycznych „zaistnieje dopiero wówczas, gdy pojawią się wątpliwości co do poczytalności
[sprawcy czynu zabronionego] i będą one miały charakter uzasadniony, czyli znajdą oparcie w zaistniałych okolicznościach.”
Ocena czy zaistniały te okoliczności i w konsekwencji, czy zaistniała konieczność zasięgnięcia opinii biegłych co do stanu
zdrowia psychicznego podejrzanego lub oskarżonego, jest jednak kwestią stosowania prawa i należy do organów prowadzących postępowanie
karne. Dlatego w zakresie, w jakim skarżący wskazuje na zbyt częste i – jego zdaniem – nieuzasadnione korzystanie przez prokuraturę
i sądy z możliwości kierowania podejrzanych i oskarżonych na badania psychiatryczne, jego zarzuty są zarzutami nieprawidłowego
– w jego przekonaniu – stosowania prawa przez organy procesowe, nie zaś niekonstytucyjności zaskarżonego art. 202 § 1 k.p.k.
W tym kształcie również te zarzuty nie mogą być przedmiotem rozpoznania przez Trybunał w postępowaniu inicjowanym wniesieniem
skargi konstytucyjnej.
Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 oraz art. 47 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy o TK, Trybunał
Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.