W skardze konstytucyjnej, wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 9 listopada 2011 r. (data nadania), reprezentowany przez
pełnomocnika z urzędu Henryk S. (dalej: skarżący) zakwestionował zgodność art. 130, art. 131 i art. 134 ustawy z dnia 6 czerwca
1997 r. – Kodeks karny wykonawczy (Dz. U. Nr 90, poz. 557, ze zm.; dalej: k.k.w.) z art. 70 ust. 1 i 4 oraz art. 78 Konstytucji.
Skarżący twierdzi, że zakwestionowane w skardze przepisy naruszają przysługujące mu prawo do nauki oraz prawo do zaskarżania
każdej decyzji wydanej przez organy administracji publicznej. Podkreśla, że „nie ma możliwości żądania uzasadnienia odmowy
ani tym bardziej możliwości jej zaskarżenia”.
Postanowieniem z 20 lutego 2013 r. (doręczonym 5 marca 2013 r.) Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze
konstytucyjnej z powodu nieuzupełnienia jej braków formalnych. Trybunał zauważył, że w piśmie procesowym z 21 stycznia 2012
r., nadesłanym w celu wykonania zarządzenia sędziego Trybunału, pełnomocnik nie wskazał (ani nie dołączył do tego pisma) żadnej
decyzji lub orzeczenia, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji. Nie wyjaśnił nawet, czy w sprawie, w związku z którą
skarżący wniósł skargę do Trybunału, wydano jakiekolwiek rozstrzygnięcie, w którym ostatecznie orzeczono o konstytucyjnych
prawach, wolnościach lub obowiązkach skarżącego. Nie wskazał także dokładnej daty doręczenia mu pisma Okręgowej Izby Radców
Prawnych (dalej: OIRP) z 6 lipca 2012 r.
W zażaleniu z 12 marca 2013 r. pełnomocnik zaskarżył postanowienie Trybunału w całości. Wniósł o jego zmianę i „dalsze merytoryczne
rozpoznanie sprawy lub o uchylenie postanowienia i ponowne rozpoznanie sprawy w innym składzie”. Zarzucił: 1) naruszenie art.
49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.;
dalej: ustawa o TK); 2) niemożność spełnienia przesłanek rozpoznania skargi; 3) uniemożliwienie pełnomocnikowi kontaktu ze
skarżącym osadzonym w zakładzie karnym; 4) naruszenie art. 70 w związku z art. 78 Konstytucji.
W uzasadnieniu zażalenia pełnomocnik wskazał, że w piśmie procesowym będącym odpowiedzią na zarządzenie sędziego w sprawie
uzupełnienia braków formalnych skargi odniósł się do wszystkich kolejnych punktów wskazanych w zarządzeniu „o ile było to
możliwe”. Nie dołączył żadnego orzeczenia ani decyzji, ponieważ „administracja [zakładu karnego] nie doręczyła [mu] takich
dokumentów, więzień też ich nie posiadał, a ponadto skutecznie nie dopuszczono do spotkania ze [skarżącym]”. W konkluzji pełnomocnik
stwierdził, że „jeżeli (…) jakieś przepisy dyskryminują ludzi, [to] powinny być zaskarżane i zmieniane”.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. W myśl art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy o TK skarżącemu przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie
Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje
zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w związku z art. 36 ust. 6-7 i z art. 49 ustawy o TK). W szczególności
bada, czy w wydanym postanowieniu, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania skardze dalszego biegu. Oznacza
to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń
przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Trybunał, w niniejszym składzie, stwierdza, że zaskarżone postanowienie jest prawidłowe, a zarzuty zażalenia nie podważają
podstaw odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
2. W niniejszej sprawie bezsporne jest to, że choć pełnomocnik skarżącego przesłał do Trybunału, pismo procesowe będące odpowiedzią
na zarządzenie sędziego Trybunału z 19 grudnia 2012 r., to jednak nie uzupełnił braków formalnych skargi konstytucyjnej. Nie
doręczył także żadnego orzeczenia ani decyzji, o których mowa w art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Na uwzględnienie nie zasługują zarzuty naruszenia art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o TK. Pełnomocnik twierdzi, że
pracownicy administracji zakładu karnego uniemożliwili mu kontakt ze skarżącym, dlatego uzupełnił braki formalne skargi „o
ile było to możliwe”. Uznaje też, że odmowa nadania skardze dalszego biegu z powodu niedoręczenia orzeczenia, którego nie
mógł uzyskać z przyczyn od siebie niezależnych, jest przejawem nadmiernego rygoryzmu Trybunału. Formułując powyższe zarzuty,
pełnomocnik nie dostrzega jednak istnienia instytucji umożliwiających dokonanie czynności procesowych w innym terminie, po
ustaniu przyczyny niepozwalającej na ich dokonanie. Trybunał zauważa, że art. 168 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. –
Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.c.), który na podstawie art. 20 ustawy o TK ma zastosowanie
w postępowaniu przed Trybunałem, określa przesłanki przywrócenia terminów procesowych, w tym terminu określonego w art. 36
ust. 2 ustawy o TK. Przesłankami tymi są brak winy strony w uchybieniu terminowi i powstanie w wyniku tego uchybienia ujemnych
dla strony skutków procesowych. Skarżący mógł zatem – na podstawie art. 20 ustawy o TK w związku z art. 169 § 1 k.c. – złożyć
wniosek o przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej (zob. postanowienie TK z 16 października
2002 r., Ts 170/01, OTK ZU nr 4/B/2002, poz. 265 oraz 4 czerwca 2012 r., Ts 71/11, niepubl.), ale tego nie zrobił. W piśmie
procesowym uzupełniającym braki formalne skargi pełnomocnik ograniczył się do stwierdzenia: „orzeczenia o których mowa w pkt
6 i 7 nie otrzymałem ani od sądu ani od zakładu karnego ani od OIRP ani tym bardziej od więźnia”.
3. Analiza wniesionego zażalenia pozwala również stwierdzić, że pełnomocnik skarżącego nie zauważa, iż w myśl art. 79 ust.
1 Konstytucji oraz przepisów ustawy o TK warunkiem sine qua non rozpoznania skargi jest dołączenie do tego pisma orzeczenia lub decyzji, w której sąd lub inny organ administracji publicznej
ostatecznie orzekł o przysługujących skarżącemu, konstytucyjnie gwarantowanych prawach i wolnościach. Skarga konstytucyjna
jest bowiem środkiem ochrony konstytucyjnych praw lub wolności przysługujący jedynie w związku z konkretnym naruszeniem tych
praw w stosunku do skarżącego. Trybunał stwierdza, że sformułowanie w skardze i zażaleniu zarzutów niekonstytucyjności przepisów
k.k.w. bez ich odniesienia do ostatecznego rozstrzygnięcia upodabnia skargę konstytucyjną do skargi powszechnej (actio popularis), nieprzewidzianej przez przepisy prawa, albo do wniosku w sprawie abstrakcyjnej kontroli norm, który mogą złożyć jedynie
podmioty określone w art. 191 ust. 1 pkt 1-5 Konstytucji.
W związku z tym, że zażalenie nie podważa podstaw odmowy nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny
– na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 7 ustawy o TK – orzekł jak w sentencji.