1. Pytanie prawne przedstawione Trybunałowi Konstytucyjnemu na podstawie postanowienia z 9 maja 2005 r. Sądu Rejonowego w
Płońsku powstało w związku z toczącą się przed tym Sądem sprawą o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu,
wystawionemu 31 maja 2002 r. przez bank PKO SA przeciwko dłużnikowi, Mariuszowi Podgórskiemu. Podstawą żądania jest art. 96
i art. 97 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 ze zm.; dalej: prawo bankowe).
Wątpliwości Sądu dotyczą zgodności z Konstytucją art. 97 ust. 2 tejże ustawy w brzmieniu tego przepisu sprzed nowelizacji
z 1 kwietnia 2004 r. Art. 97 ustawy przewiduje możliwość wystawiania przez banki, przy spełnieniu dodatkowych przesłanek,
bankowych tytułów egzekucyjnych przeciwko ich dłużnikom, którzy poddali się egzekucji. Oświadczenie o poddaniu się egzekucji
– według treści art. 97 ust. 2 sprzed nowelizacji – „powinno określać kwotę, do której dłużnik poddaje się egzekucji, wraz
z ostatecznym terminem, do którego bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny”. W ocenie Sądu Rejonowego w Płońsku, takie
sformułowanie przepisu oznaczało istnienie luki w prawie, gdyż przepisy nie wskazywały daty, do której bank-wierzyciel mógł
wystąpić do sądu o nadanie wystawionemu przez siebie tytułowi klauzuli wykonalności. W konsekwencji, banki dysponowały dużą
i niekontrolowaną swobodą zaopatrywania bankowych tytułów egzekucyjnych datą wcześniejszą od wskazanej przez dłużnika w oświadczeniu.
Na skutek tego możliwe było antydatowanie tytułów.
Sąd uważa, że pominięcie w treści przepisu określenia terminu, do którego bank może zwrócić się do sądu o nadanie klauzuli
wykonalności, oznacza naruszenie wynikającej z art. 2 Konstytucji zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez
nie prawa. Przepis nie chroni bowiem kontrahentów banku przed obchodzeniem przez nie skutków ustalonego w oświadczeniu terminu
wystawienia tytułu egzekucyjnego. Brak owej ochrony oznacza ponadto naruszenie art. 76 Konstytucji, statuującego zasadę ochrony
konsumentów. Kontrahenci banków, w znaczącej grupie, mają pozycję konsumentów. Przepisy powinny gwarantować im rzeczywistą
ochronę. Tymczasem, jak stwierdza Sąd Rejonowy, „w efekcie luki prawnej, wyraźnie uprzywilejowaną pozycję mają banki”. Poza
ogólnie silniejszą pozycją banków, wynikającą zarówno z ich sytuacji ekonomicznej, jak i z posiadania stałej obsługi prawnej,
korzystają one z dodatkowego przywileju, jakim jest możliwość wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych i kierowania ich
do egzekucji nawet z pominięciem terminu wynikającego z oświadczenia klienta o poddaniu się egzekucji.
Formułujący pytanie prawne Sąd Rejonowy w Płońsku podkreśla, że kwestionowana regulacja prawna została zastąpiona nową. Art.
97 ust. 2 prawa bankowego został zmieniony ustawą z 1 kwietnia 2004 r., obowiązującą od 1 maja 2004 r. Nowy przepis jest –
w ocenie Sądu – sformułowany prawidłowo, gdyż wymaga, by w oświadczeniu dłużnika banku o poddaniu się egzekucji wskazywano
termin, do którego bank może wystąpić do sądu o nadanie wystawionemu przez siebie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności.
Sąd Rejonowy stoi na stanowisku, że udzielenie przez Trybunał Konstytucyjny odpowiedzi na pytanie prawne jest dopuszczalne
i celowe, mimo zmiany treści budzącego wątpliwości przepisu prawa bankowego. Przepis ten bowiem, w dawnym brzmieniu, nadal
funkcjonuje w obrocie i stanowi podstawę nadawania klauzul wykonalności. SN w uchwale z 9 lutego 2005 r. nakazał oceniać oświadczenia
o poddaniu się egzekucji, na podstawie których wystawia się bankowe tytuły egzekucyjne, według przepisów obowiązujących w
dacie składania tychże oświadczeń.
W końcowej części uzasadnienia pytania prawnego Sąd Rejonowy w Płońsku wskazuje na uzależnienie rozstrzygnięcia zawisłej przed
nim sprawy od stanowiska Trybunału Konstytucyjnego. W razie uznania niezgodności art. 97 ust. 2 prawa bankowego w brzmieniu
sprzed 1 maja 2004 r. z Konstytucją, Sąd oddali wniosek o nadanie klauzuli wykonalności. Natomiast uznanie przez Trybunał,
że kwestionowany przepis nie narusza Konstytucji, oznacza konieczność nadania tejże klauzuli.
2. Prokurator Generalny w piśmie z 4 listopada 2005 r. wniósł o umorzenie postępowania w sprawie z powodu niedopuszczalności
wydania orzeczenia.
Prokurator Generalny przyznaje, że – mimo zmiany treści kwestionowanego przepisu – nie zachodzi formalnoprawna podstawa umorzenia
postępowania, jaką jest utrata mocy obowiązującej aktu normatywnego, którego kontroli ma dokonać Trybunał Konstytucyjny. Prawdą
jest bowiem, że w praktyce – zgodnie z uchwałą SN – oświadczenia o poddaniu się egzekucji, złożone przed zmianą kwestionowanego
przepisu, nadal są podstawą wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych, nadal uzyskują klauzule wykonalności i stanowią podstawę
prowadzenia egzekucji.
Prokurator Generalny dostrzega jednak inną, materialnoprawną podstawę umorzenia postępowania. Jest nią fakt, że Sąd Rejonowy
nie kwestionuje zwerbalizowanej treści przepisu, ale pominięcie w niej terminu, do którego bank może występować z wnioskiem
o nadanie w orzecznictwie klauzuli wykonalności. Trybunał Konstytucyjny – jak przypomina Prokurator – w swym orzecznictwie
wielokrotnie podkreślał, że nie posiada kompetencji do zastępowania ustawodawcy i uzupełniania przepisów nowymi treściami;
Trybunał nie jest ustawodawcą pozytywnym. Stwierdzenie zaś niezgodności z Konstytucją aktu normatywnego, czy jego części,
tylko z powodu pominięcia w nim konkretnego postanowienia, jest dopuszczalne i celowe tylko wówczas, gdy stan prawny powstały
po wyeliminowaniu kwestionowanej regulacji okaże się zdecydowanie bliższy wymaganiom konstytucyjnym. Taka sytuacja, zdaniem
Prokuratora, nie zachodzi w rozpatrywanej sprawie.
Prokurator zwraca też uwagę, że wątpliwości Sądu Rejonowego wiążą się nie tyle z treścią art. 97 ust. 2 prawa bankowego, co
z nieuczciwą praktyką banków, które wykorzystują brak terminu dochodzenia przed sądem klauzuli wykonalności. Prokurator przyznaje
rację Sądowi, że ustawodawca powinien eliminować rozwiązania prawne stwarzające możliwość nadużyć. Brak regulacji w zakresie
terminu występowania przez banki do sądu o nadanie klauzuli wykonalności Prokurator Generalny ocenia jednak nie jako lukę
w prawie, lecz zaniechanie ustawodawcy, które nie podlega kontroli Trybunału Konstytucyjnego.
W konsekwencji, zdaniem Prokuratora Generalnego, postępowanie w sprawie powinno być umorzone na podstawie art. 39 ust. 1 pkt
1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, ze względu na niedopuszczalność wydania orzeczenia.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Kwestionowana regulacja prawna – Pytanie prawne Sądu Rejonowego w Płońsku dotyczy zgodności z Konstytucją jednego z trzech
ustępów art. 97 prawa bankowego. Należyte uchwycenie znaczenia przepisu budzącego wątpliwości Sądu wymaga rozpatrzenia go
na tle treści całego artykułu w powiązaniu z poprzedzającym go przepisem, wprowadzającym instytucję bankowego tytułu egzekucyjnego
(dalej – b.t.e.). Wypada dodać, że brzmienie art. 96 i art. 97 ust. 1 prawa bankowego nie uległo zmianie w toku nowelizacji
z 1 kwietnia 2004 r. (Dz. U. 2004 r. Nr 91, poz. 870).
Tak więc art. 96 ust. 1 prawa bankowego stanowi, że „Na podstawie ksiąg banków lub innych dokumentów związanych z dokonywaniem
czynności bankowych banki mogą wystawiać bankowe tytuły egzekucyjne”. W kolejnym ustępie ustawodawca wskazał niezbędne elementy
treści b.t.e. Są to: oznaczenie banku wystawiającego, na rzecz którego ma być prowadzona egzekucja, wskazanie dłużnika zobowiązanego
do zapłaty, wysokość zobowiązań wraz z odsetkami i terminami płatności, data wystawienia b.t.e., oznaczenie czynności bankowej,
z której wynika dochodzone roszczenie wraz ze wzmianką o jego wymagalności. B.t.e. musi być opatrzony pieczęcią banku i podpisami
osób uprawnionych do działania w imieniu banku.
Kolejny przepis, reguluje warunki prowadzenia egzekucji na podstawie b.t.e. Zgodnie z art. 97 ust. 1 „Bankowy tytuł egzekucyjny
może być podstawą egzekucji prowadzonej według przepisów Kodeksu postępowania cywilnego po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności
wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności bankowej albo jest dłużnikiem banku z tytułu
zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z czynności bankowej i złożyła pisemne oświadczenie o poddaniu się egzekucji
oraz gdy roszczenie objęte tytułem wynika bezpośrednio z tej czynności bankowej lub jej zabezpieczenia”. Treść oświadczenia
o poddaniu się egzekucji reguluje art. 97 ust. 2 prawa bankowego. W brzmieniu kwestionowanym w niniejszej sprawie, obowiązującym
do 1 maja 2004 r., stanowił on, że oświadczenie to „powinno określać kwotę, do której dłużnik poddaje się egzekucji wraz z
ostatecznym terminem, do którego bank może wystawić bankowy tytuł egzekucyjny”. Natomiast po zmianie dokonanej ustawą z 1
kwietnia 2004 r., przepis brzmi: „Oświadczenie, o którym mowa w ust. 1, powinno określać kwotę zadłużenia, do której bank
może wystawić tytuł egzekucyjny oraz termin, do którego bank może wystąpić o nadanie temu tytułowi klauzuli wykonalności”.
Obraz stanu prawnego trzeba uzupełnić wskazaniem, że w art. 97 ust. 3 prawa bankowego ustawodawca zdecydował, że „Wniosek
banku o nadanie klauzuli wykonalności, o której mowa w ust. 1, sąd rozpoznaje niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie
3 dni od dnia jego złożenia”. Przepis ten nie był zmieniany; stanowi zresztą powtórzenie art. 7811 k.p.c., dodanego przez ustawę z dnia 6 grudnia 1996 r. o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów (Dz. U. Nr 149, poz. 703
ze zm.).
Powyższa prezentacja unormowań dotyczących b.t.e. jest niezbędna, by ustalić znaczenie kwestionowanego przepisu dla kształtu
prawnego tej instytucji i przejść do oceny jego konstytucyjności.
2. Dotychczasowe rozstrzygnięcia TK dotyczące b.t.e. – Trybunał Konstytucyjny uważa za konieczne przypomnienie na wstępie
rozważań, że regulacje prawne dotyczące uproszczonego trybu egzekucji należności bankowych były już poddawane kontroli konstytucyjnej.
W niniejszej sprawie – pomijając orzeczenia zapadłe na tle dawnego prawa (ustawa z dnia 31 stycznia 1989 r. – Prawo bankowe,
Dz. U. z 1992 r. Nr 72, poz. 359 ze zm), które uprawniało banki do wydawania tytułów wykonawczych – należy przypomnieć w szczególności,
że przedmiotem kontroli konstytucyjnej był bankowy tytuł egzekucyjny wydawany w oparciu o art. 97 ust. 1 prawa bankowego.
W wyroku z 26 stycznia 2005 r., wydanym na skutek pytania prawnego w sprawie o sygn. P 10/04 (OTK ZU nr 1/A/2005, poz. 7),
Trybunał uznał, że art. 96 w związku z art. 97 ust. 1 prawa bankowego jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 76 Konstytucji
oraz, że przepisy te nie są niezgodne z art. 2 Konstytucji. Rozstrzygnięcie to ma, w ocenie Trybunału, istotne znaczenie dla
rozpatrywanej obecnie sprawy. Kwestionowany w niej przepis, co wykazano wyżej, nie stanowi bowiem samoistnej regulacji, lecz
jest częścią unormowania dotyczącego wystawiania b.t.e. W świetle rozstrzygnięcia zawartego w powołanym wyroku Trybunału Konstytucyjnego
punktem wyjścia do analizy konstytucyjności art. 97 ust. 2 prawa bankowego musi być stwierdzenie, że samo upoważnienie banków
do wydawania b.t.e. jest zgodne z Konstytucją, w szczególności nie narusza powołanych w niniejszej sprawie jako wzorce kontroli
art. 2 i art. 76 Konstytucji. W wyroku z 26 stycznia 2005 r. Trybunał uznał, że wynikające z art. 96 i art. 97 ust. 1 prawa
bankowego „uprzywilejowanie” banków jest – zarówno w świetle prawa wewnętrznego, jak i prawa europejskiego – dopuszczalne,
gdyż nie osłabia ono nadmiernie pozycji klienta banku w porównaniu z rozwiązaniami standardowymi stosowanymi wobec innych
dłużników. W powołanym wyroku Trybunał Konstytucyjny położył nacisk na istnienie instrumentów skutecznej ochrony klienta,
a przede wszystkim – na obciążający bank obowiązek udzielenia informacji. Chodzi o to, by klient banku miał świadomość trybu
prowadzenia przeciw niemu ewentualnej egzekucji. Jego prawa są należycie chronione, gdy miał możliwość dokonania świadomego
wyboru; zawierając umowę z bankiem znał jej konsekwencje, w szczególności wiązał oświadczenie o poddaniu się egzekucji z zaciąganym
zobowiązaniem i wiedział o możliwości wystawienia przeciw niemu b.t.e. W konsekwencji, klient banku nie powinien być zaskoczony
zastosowanym trybem dochodzenia przeciw niemu roszczeń.
3. Znaczenie art. 97 ust. 2 prawa bankowego – Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że podstawą prawną nadawania b.t.e. klauzuli
wykonalności jest art. 97 ust. 1 prawa bankowego, a zatem przepis, którego konstytucyjność została potwierdzona przez Trybunał
i obecnie nie jest kwestionowana. To w tym przepisie ustawodawca wskazał przesłanki, od których zależy możliwość ubiegania
się przez bank o nadanie przez sąd klauzuli. Są to trzy wymagania. Po pierwsze, ustawa wymaga, by osoba, przeciwko której
klauzula ma być nadana, była dłużnikiem banku, czy to dłużnikiem głównym, czy z tytułu udzielonego zabezpieczenia. Po drugie,
roszczenie banku musi bezpośrednio wynikać z czynności bankowej. Po trzecie, dłużnik musi złożyć oświadczenie o poddaniu się
egzekucji (por. M. Bączyk [w:] Prawo bankowe, Komentarz, LexisNexis 2002, s. 391). Trybunał zwraca uwagę, że takie określenie zakresu dopuszczalności wystawiania b.t.e., zwłaszcza
podkreślenie, że b.t.e. może być wystawione „wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności
prawnej”, oznacza istotne ograniczenie uprawnień banku w zestawieniu ze stanem prawnym poprzednio obowiązującym, tj. istniejącym
na gruncie art. 53 ust. 2 prawa bankowego z 1989 r. Oznacza w szczególności, że bank nie może wystawić b.t.e. np. przeciwko
osobie, która przejęła dług „bezpośredniego” dłużnika, ani przeciwko osobie, której wierzycielem bank stał się na skutek przelewu
dokonanego przez pierwotnego wierzyciela (np. cesja na zabezpieczenie). Ogólnie ujmując, aby stać się „adresatem” b.t.e. trzeba
wcześniej zawrzeć umowę z bankiem (np. kredytu, pożyczki, poręczenia) i poddać się egzekucji. Prezentacja przesłanek wystawienia
b.t.e. zawartych w art. 97 ust. 1 prawa bankowego wskazuje jednocześnie, że konkretna treść oświadczenia o poddaniu się egzekucji
nie stanowi warunku, od którego uzależnione jest uprawnienie banku do wnoszenia o nadanie b.t.e. klauzuli wykonalności. Można
powiedzieć, że w braku art. 97 ust. 2 prawa bankowego treść pisemnego oświadczenia o poddaniu się egzekucji byłaby dowolna.
W świetle unormowania z art. 97 ust. 1 prawa bankowego kwestionowany przez Sąd przepis, tj. art. 97 ust. 2 prawa bankowego,
określający treść oświadczenia o poddaniu się egzekucji, jawi się zatem jako gwarancja udzielona dłużnikowi, a ściślej – przepis
chroniący go przed blankietowym poddaniem się egzekucji. Trybunał Konstytucyjny przyznaje, że obecna formuła art. 97 ust.
2 prawa bankowego, nadana mu w wyniku nowelizacji z 1 kwietnia 2004 r., zapewnia dłużnikowi ochronę silniejszą, bardziej efektywną.
Nie zmienia to jednak faktu, że poprzednio obowiązujący i będący przedmiotem pytania prawnego przepis ma na celu interes dłużnika
banku.
4. Dopuszczalność wydania rozstrzygnięcia – Dotychczasowe ustalenia w kwestii konstytucyjności art. 96 i art. 97 ust. 1 prawa
bankowego oraz znaczenia art. 97 ust. 2 prawa bankowego rzutują w sposób wyraźny na dopuszczalność wydania orzeczenia w niniejszej
sprawie. Dowodzą one bowiem, że – wbrew zapatrywaniu Sądu Rejonowego – także w razie uznania art. 97 ust. 2 prawa bankowego
za niezgodny z Konstytucją, nadal istniałaby podstawa prawna do nadawania przez sądy b.t.e. klauzul wykonalności, a odpadłaby
jedyna podstawa ochrony, wynikająca z kwestionowanego przepisu. Warunki, od których zależy możliwość wystawiania b.t.e. i
ubieganie się o nadanie im klauzul wykonalności określone są w przepisach niekwestionowanych obecnie i uprzednio uznanych
już przez Trybunał Konstytucyjny za zgodne z Konstytucją. W konsekwencji, nawet gdyby art. 97 ust. 2 prawa bankowego w brzmieniu,
jakie miał do 1 maja 2004 r., został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z Konstytucją, Sądy nadal byłyby zobowiązane
do nadawania klauzul wykonalności b.t.e. wystawionym do tego czasu. Co więcej, obowiązek ten ciążyłby na nich nawet gdyby
w oświadczeniu o poddaniu się egzekucji, którego treść należałoby wtedy uznać za dowolną, nie wskazano terminu wystawienia
b.t.e. Obowiązek ten ciążyłby także na Sądzie Rejonowym w Płońsku w sprawie przed nim zawisłej, na tle której sformułowano
pytanie prawne.
Tymczasem, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, uzasadnienie pytania prawnego w niniejszej sprawie zdaje się wskazywać, że Sąd
Rejonowy w Płońsku odmiennie ocenia znaczenie kwestionowanego przepisu. W uzasadnieniu przyjęto bowiem założenie, że ewentualne
uznanie art. 97 ust. 2 prawa bankowego za niezgodny z Konstytucją pociągnie za sobą oddalenie wniosku o nadanie b.t.e. klauzuli
wykonalności. Jednak, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, jest to założenie błędne; mylne jest wyobrażenie Sądu Rejonowego
w Płońsku co do wpływu rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie na los zawisłego przed nim postępowania. Nawet bowiem w przypadku,
gdyby Trybunał podzielił wątpliwości tegoż Sądu, nie istniałaby podstawa do oddalenia wniosku banku o nadanie klauzuli wykonalności.
Zgodnie z art. 193 Konstytucji – „Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu
normatywnego z Konstytucją (…), jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem”.
Zasada ta jest powtórzona niemal dosłownie w art. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Ponadto art. 32 ust. 3 tejże ustawy
stanowi, że pytanie prawne powinno wskazywać, „w jakim zakresie odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy,
w związku z którą pytanie zostało postawione”. Z powołanych przepisów wynika wymaganie ścisłego związku między wynikiem badania
przez Trybunał konstytucyjności przepisu a wynikiem konkretnego postępowania toczącego się przed sądem. Dotychczasowe ustalenia
pozwalają stwierdzić, że w rozpatrywanej sprawie wymagana zależność nie występuje.
Podsumowując, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że – ponieważ źródłem uprawnienia banku w postępowaniu klauzulowym jest art.
97 ust. 1 prawa bankowego – ocena zgodności z Konstytucją art. 97 ust. 2 prawa bankowego nie może mieć wpływu na rozstrzygnięcie
sprawy zawisłej przed Sądem Rejonowym. Niezależnie od tego rozstrzygnięcia Sąd powinien nadać klauzulę wykonalności, jeśli
spełnione są przesłanki z art. 97 ust. 1 prawa bankowego. Ewentualne uznanie kwestionowanego przepisu za niezgodny z Konstytucją
zamiast wzmocnić ochronę dłużników, co jest celem pytania prawnego, zwiększyłoby swobodę banków, zwalniając je z zachowania
rygorów dotyczących oświadczeń o poddaniu się egzekucji.
Brak związku między wynikiem badania konstytucyjności przepisu a rozstrzygnięciem sprawy zawisłej przed sądem formułującym
pytanie prawne stanowi – w świetle art. 193 Konstytucji i art. 32 ust. 3 ustawy o TK – dostateczną podstawę umorzenia postępowania
w sprawie wszczętej na skutek pytania prawnego.
5. Brak kompetencji Trybunału Konstytucyjnego do uzupełniania treści przepisów – W niniejszej sprawie istnieje jeszcze jedna
przyczyna uzasadniająca takie zakończenie postępowania. Trybunał Konstytucyjny w pełni podziela stanowisko wyrażone przez
Prokuratora Generalnego, że Sąd Rejonowy w Płońsku nie kwestionuje treści przepisu, jego zawartości normatywnej, lecz fakt
pominięcia w nim elementu, który – w ocenie Sądu – jest niezbędny dla zapewnienia prawidłowego przebiegu egzekucji prowadzonej
przez banki przeciwko ich klientom. Nie ulega wątpliwości, że uzupełnianie treści przepisów nie mieści się w kompetencji Trybunału
Konstytucyjnego. Według popularnego określenia, jest on ustawodawcą negatywnym, tzn. eliminującym z porządku prawnego istniejące
w nim a niezgodne z Konstytucją akty normatywne czy ich jednostki redakcyjne. Trybunał, co do zasady, nie jest natomiast powołany
do stwierdzania naruszeń Konstytucji w przypadku, gdy ustawodawca zaniechał wprowadzenia określonego przepisu, czy jego fragmentu.
Taka właśnie sytuacja występowała na tle art. 97 prawa bankowego, co stało się szczególnie wyraźne w chwili, gdy ustawodawca
sam zdecydował się zmienić treść art. 97 ust. 2 prawa bankowego w ten sposób, by skuteczniej chronić dłużników banku. Niedopuszczalność
ewentualnego stwierdzenia niezgodności z Konstytucją tego właśnie przepisu jest tym bardziej oczywista, że – jak to wyżej
wykazano – jego uchylenie, przy zachowaniu mocy obowiązującej art. 97 ust. 1 prawa bankowego, oznaczałoby pogorszenie sytuacji
dłużników, przeciwko którym b.t.e. wystawiono przed zmianą art. 97 ust. 2 prawa bankowego.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnął, jak w sentencji.