1. Postanowieniem z 29 września 2008 r. (sygn. akt IV Ca 410/08) Sąd Okręgowy w Katowicach przedstawił Trybunałowi Konstytucyjnemu
pytanie prawne:
1) czy art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1504, ze zm.;
dalej: prawo energetyczne) jest zgodny z art. 87 ust. 1 Konstytucji w zakresie, w jakim dopuszcza pobranie opłaty przez przedsiębiorstwo
energetyczne za nielegalnie pobraną energię w wysokości określonej w taryfach w razie nielegalnego pobierania energii z sieci
polegającego na pobraniu energii bez zawarcia umowy z przedsiębiorstwem;
2) czy paragraf 43 ust. 1 i 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 kwietnia 2004 r.,
w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną (Dz. U. Nr 105,
poz. 1114; dalej: rozporządzenie z 2004 r.) jest zgodny z art. 46 ust. 1 i ust. 2 pkt 6 prawa energetycznego w związku z art.
2, art. 87 ust. 1 i art. 92 Konstytucji.
Pytanie prawne zostało sformułowane w związku z następującym stanem faktycznym:
Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny SA w Gliwicach wystąpił z powództwem przeciwko Andrzejowi B. o zapłatę za nielegalnie
pobraną energię elektryczną. Kontrola przeprowadzona przez Zakład Elektroenergetyczny 16 listopada 2004 r. wykazała, że instalacja
energetyczna placu budowy na ul. Mariackiej zasilana jest z zabezpieczenia głównego umieszczonego przed licznikiem w budynku
przy ul. Francuskiej. Właścicielem nieruchomości jest pozwany Andrzej B. Sąd Rejonowy Katowice-Zachód w Katowicach wyrokiem
z 26 marca 2008 r., sygn. akt I C 457/07, uwzględnił powództwo w całości. Od powyższego wyroku apelację złożył pozwany. Rozpatrujący
apelację Sąd Okręgowy w Katowicach powziął wątpliwości, co do konstytucyjności art. 57 ust. 1 prawa energetycznego w zakresie
dopuszczającym pobranie opłaty za nielegalne korzystanie z energii elektrycznej bez zawarcia umowy, w wysokości określonej
w taryfach przedsiębiorstwa energetycznego.
Sąd pytający przedstawił również swoje wątpliwości odnośnie do zgodności z Konstytucją i prawem energetycznym rozporządzenia
z 2004 r., w części obejmującej zasady ustalania w taryfie przedsiębiorstwa energetycznego opłat za nielegalny pobór energii.
1.1. Zdaniem sądu pytającego wątpliwości konstytucyjne budzi dopuszczalność zastosowania na podstawie art. 57 ust. 1 prawa
energetycznego taryfy przedsiębiorstwa energetycznego jako podstawy ustalenia opłat w sytuacji bezumownego pobierania energii,
ponieważ taryfy takie nie należą do powszechnie obowiązujących źródeł prawa. Zastosowanie taryfy – jako wzorca umownego –
jest uprawnione w stosunku do odbiorców, którzy zawarli umowy z przedsiębiorstwem energetycznym.
Sąd pytający odnotowuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 lipca 2006 r. w sprawie sygn. K 37/04 (OTK ZU nr 7/A/2006, poz.
79), który dotyczył oceny konstytucyjności art. 57 prawa energetycznego. W uzasadnieniu tego wyroku Trybunał Konstytucyjny
wskazał, że nielegalny pobór energii prowadzi do nawiązania faktycznego stosunku umownego. Jednakże zdaniem sądu pytającego
analiza przepisów prawa energetycznego uniemożliwia powyższą interpretację. Biorąc pod uwagę ustawowe definicje odbiorcy i
nielegalnego poboru energii, można wskazać, że prawo energetyczne rozróżnia zawarcie umowy o dostarczanie energii od sytuacji
pobierania energii bez umowy, zastrzegając przy tym, że odbiorcą w rozumieniu tej ustawy jest tylko podmiot, który pobiera
energię na podstawie umowy. Związanie odbiorcy taryfą jest uzależnione od uprzedniego zawarcia umowy. Skoro więc nie można
uznać, że nielegalny pobór energii bez zawarcia umowy skutkuje nawiązaniem stosunku umownego, to zastosowanie taryfy przedsiębiorstwa
energetycznego jako podstawy określenia wysokości opłaty za nielegalny pobór energii pozostaje w sprzeczności z art. 87 ust.
1 Konstytucji. Chociaż taryfa przedsiębiorstwa energetycznego nie należy do źródeł prawa powszechnie obowiązującego, stanowi
na podstawie art. 57 ust. 1 prawa energetycznego podstawę ustalenia opłaty za energię wobec podmiotów, których nie łączy z
przedsiębiorstwem stosunek umowny. Ponadto w prawie energetycznym ustawodawca nie wprowadził normy, zgodnie z którą nawiązanie
stosunku umownego pomiędzy przedsiębiorstwem energetycznym a odbiorcą miałoby nastąpić w sposób konkludentny – poprzez samowolne
przyłączenie do sieci i pobieranie energii przez odbiorcę.
Art. 57 ust. 1 prawa energetycznego przewiduje w sytuacji nielegalnego korzystania z energii dwie równorzędne dyspozycje:
pobranie opłat na podstawie taryfy albo dochodzenie odszkodowania na zasadach ogólnych. Zdaniem sądu pytającego przyjęcie
założenia, że przedstawione alternatywne uprawnienia przedsiębiorstwa energetycznego mają podstawę w różnych reżimach odpowiedzialności
(umownym albo odszkodowawczym) świadczyłoby o niespójności systemu prawa. Skoro brak jest podstaw do kreowania stosunku umownego
na podstawie przepisów prawa energetycznego, to odpowiedzialność na zasadach ogólnych oznacza zastosowanie zasad odpowiedzialności
deliktowej – art. 415 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, ze zm.; dalej: k.c.).
Przyjmując ewentualność orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny o zgodności z Konstytucją art. 57 ust. 1 prawa energetycznego
sąd pytający sformułował również pytanie dotyczące rozporządzenia z 2004 r. Wątpliwości sądu pytającego co do § 43 ust. 1
i 4 rozporządzenia z 2004 r. dotyczą posłużenia się niejasnymi zwrotami, których wypełnienie treścią pozostawiono przedsiębiorstwom
energetycznym w taryfach. Sąd podaje w wątpliwość, czy rozporządzenie realizuje dyspozycję delegacji zawartej w art. 46 ust.
1 i 2 pkt 6 prawa energetycznego, a więc czy jest zgodne z art. 2, art. 87 ust. 1 i art. 92 Konstytucji.
Zdaniem sądu pytającego w rozporządzeniu z 2004 r. zawarto upoważnienie dla przedsiębiorstwa energetycznego do samodzielnego
określenia w taryfie „ryczałtowej ilości zużycia energii” – stanowiącej jeden z elementów determinujących wysokość opłaty
za jej nielegalny pobór. W § 43 ust. 1 i 4 rozporządzenia z 2004 r. nie zostały sformułowane jakiekolwiek kryteria i zasady
określenia ryczałtowej ilości zużycia energii, czyli opłata za nielegalny pobór energii w istotnej części wynika nie z aktu
normatywnego, lecz jedynie z kalkulacji przedsiębiorstwa energetycznego ujętej w taryfie.
Treść wskazanych przepisów rozporządzenia z 2004 r. sprawia również trudności interpretacyjne. Zarówno w ust. 1 jak i 4 §
43 rozporządzenia z 2004 r. jest omowa o mocy zainstalowanych odbiorników. Z tym pojęciem powiązano dwojakie skutki dla ustalenia
wysokości opłaty. W ust. 1 chodzi o jedną z podstaw, od których zostaje uzależniona w taryfie wysokość opłaty, natomiast w
ust. 4 moc zainstalowanych odbiorników jest podstawą ustalenia rzeczywistych możliwości pobierania energii przez konkretnego
odbiorcę, co pozwala na obniżenie ryczałtowej ilości energii przyjętej do ustalenia należnej opłaty. Użycie tej samej zmiennej
w dwóch różnych dyspozycjach przepisu budzi wątpliwości co do jasności i ścisłości regulacji, a tym samym narusza art. 2 Konstytucji.
2. Marszałek Sejmu w swoim stanowisku z 6 marca 2009 r. wniósł o stwierdzenie, że art. 57 ust. 1 prawa energetycznego w zakresie,
w jakim dopuszcza pobranie opłaty przez przedsiębiorstwo energetyczne za nielegalnie pobraną energię w wysokości określonej
w taryfie przedsiębiorstwa, nie jest niezgodny z art. 87 ust. 1 Konstytucji.
W uzasadnieniu Marszałek Sejmu powołał się na treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 26 października 1999 r., sygn. K 12/99
(OTK ZU nr 6/1999, poz. 120), w którym wskazano, że stosunek prawny pomiędzy odbiorcą energii a przedsiębiorstwem energetycznym
ma charakter cywilnoprawny, jednakże znacznie zmodyfikowany, m.in. sposób skalkulowania ceny wynika z regulacji prawa powszechnie
obowiązującego, z wyłączeniem autonomii woli stron. Dostarczanie energii należy zakwalifikować do kategorii usług użyteczności
publicznej, podobnie jak zaopatrzenie w wodę, usługi telekomunikacyjne albo transport publiczny.
Regulacja opłat za nielegalny pobór energii została zmodyfikowana w stosunku do klasycznego modelu cywilistycznego, ponieważ
przedsiębiorstwo energetyczne ma możliwość egzekwowania wyroku sądu cywilnego zasądzającego należną opłatę za pobór energii
w trybie egzekucji administracyjnej.
Zagadnienie ustalania opłat w razie nielegalnego poboru energii zgodnie z taryfą przedsiębiorstwa energetycznego może być
wyjaśnione na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 10 lipca 2006 r., sygn. K 37/04, z którego wynika, że nielegalne
pobieranie energii powoduje nawiązanie faktycznego stosunku umownego z przedsiębiorstwem energetycznym. Konieczność poniesienia
opłaty taryfowej, o której mowa w art. 57 ust. 1 prawa energetycznego, następuje zawsze po nielegalnym poborze, a więc zastosowanie
taryfy jako wzorca umownego nie budzi wątpliwości, ponieważ faktyczny stosunek umowny już wiąże pobierającego energię.
Zdaniem Marszałka Sejmu również ustawowa definicja odbiorcy zawarta w prawie energetycznym nie przeczy tezie o powstaniu faktycznego
stosunku umownego wskutek nielegalnego poboru energii. W art. 3 pkt 13 prawa energetycznego definiując pojęcie odbiorcy, ustawodawca
posługuje się słowami: „otrzymuje” oraz „pobiera”, ale nie nadaje im legalnego znaczenia. Słownikowo „pobieranie” oznacza
zaczerpnięcie, wydobywanie, skorzystanie z czegoś jako źródła. Pojęcie poboru zostało użyte w prawie energetycznym tylko w
kontekście nielegalnego korzystania z energii. W pojęciu odbiorcy mieści się więc nie tylko podmiot, który otrzymuje energię
na podstawie zawartej umowy, ale również pobierający energię bezumownie.
Nawet przyjęcie założenia sądu pytającego o niemożności zakwalifikowania taryfy jako wzorca umownego nie prowadzi do wniosku
o niezgodności art. 57 ust. 1 prawa energetycznego z art. 87 ust. 1 Konstytucji. Treść taryfy w zakresie opłat za nielegalny
pobór energii jest zdeterminowana przez przepisy prawa powszechnie obowiązującego – prawo energetyczne i akty wykonawcze.
W prawie energetycznym określono koszty jakie ma obejmować taryfa (art. 45 ust. 1-5) oraz sposób wyliczania opłat (art. 45a),
a w rozporządzeniu wykonawczym została przesądzona normatywnie wysokość stawek opłaty taryfowej (pięciokrotność stawki legalnego
poboru).
3. Minister Gospodarki w swoim stanowisku z 23 lutego 2009 r. wniósł o stwierdzenie, że art. 57 ust. 1 prawa energetycznego
jest zgodny z art. 87 ust. 1 Konstytucji, a § 43 ust. 1 i 4 rozporządzenia z 2004 r. jest zgodny z art. 46 ust. 1 i ust. 2
pkt 6 prawa energetycznego w związku z art. 2, art. 87 ust. 1 i art. 92 Konstytucji.
Art. 57 prawa energetycznego normuje kwestię poboru opłat określonych w taryfie w wypadku nielegalnego korzystania z energii.
Prawo energetyczne zawiera definicje „nielegalnego poboru paliw lub energii” (art. 3 pkt 18) oraz „taryf” (art. 3 pkt 17).
Problem nielegalnego poboru energii oraz naliczania opłat był przedmiotem orzecznictwa sądowego. Wojewódzki Sąd Administracyjny
w Warszawie w wyroku z 13 maja 2004 r. (sygn. akt III SA 2559/02) stwierdził, że opłata taryfowa za nielegalny pobór energii
ma charakter odszkodowawczy, a ustalenie jej wysokości nie następuje w drodze decyzji administracyjnej. Naczelny Sąd Administracyjny
w wyroku z 5 czerwca 2008 r. (sygn. akt I FSK 739/07) wyraził pogląd, że nielegalny pobór energii powoduje zaistnienie stosunku
cywilnoprawnego o charakterze zobowiązaniowym. Przedsiębiorstwo energetyczne uzyskuje roszczenie wobec odbiorcy o wyrównanie
szkody.
W odniesieniu do § 43 rozporządzenia z 2004 r. Minister wskazał, że przepis ten określa jedynie sposób wyliczania należności
za nielegalnie pobraną energię. Jeśli odbiorca nie kwestionuje żądanej przez przedsiębiorstwo należności wynikającej z taryfy,
to nie ma konieczności wszczynania postępowania sądowego. Opłaty za nielegalnie pobraną energię za każdym razem mają jednak
charakter odszkodowawczy.
Taryfa opłat za energię elektryczną jest aktem prawa administracyjnego wywierającym skutki w sferze prawa cywilnego. Kształtowanie
cen energii zostało przez ustawodawcę poddane szczegółowej regulacji w prawie energetycznym. Taryfy są zatwierdzane i kontrolowane
przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Trybunał Konstytucyjny w wyroku o sygn. K 12/99 wyraził pogląd, że cena za energię
wynikająca z taryf przedsiębiorstwa energetycznego jest kształtowana na podstawie przepisów prawa powszechnie obowiązującego,
co wyłącza autonomię decyzyjną stron. A w wyroku o sygn. K 37/04 Trybunał wskazał, że szczególna regulacja dostaw energii
wynika z tego, że są to realizowane w skali masowej usługi o charakterze publicznym. Uzasadnia to regulację tej dziedziny
przepisami prawa administracyjnego oraz modyfikację instytucji cywilnoprawnych.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Pytanie prawne Sądu Okręgowego w Katowicach zostało sformułowane w pierwszej kolejności w odniesieniu do oceny konstytucyjności
art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. – Prawo energetyczne (Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1504, ze zm.; dalej:
prawo energetyczne). W wypadku uznania powyższego przepisu prawa energetycznego za zgodny z Konstytucją sąd pytający sformułował
dalsze pytanie, które obejmuje zagadnienie zgodności ze wskazanymi wzorcami konstytucyjnymi oraz przepisami Prawa energetycznego
§ 43 ust. 1 i 4 rozporządzenia Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 kwietnia 2004 r., w sprawie szczegółowych
zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną (Dz. U. Nr 105, poz. 1114; dalej: rozporządzenie
z 2004 r.).
Wątpliwości co do zgodności z Konstytucją zostały wyrażone przez sąd pytający w stosunku do art. 57 ust. 1 prawa energetycznego
w brzmieniu ustalonym w pierwotnym tekście tej ustawy (Dz. U. z 1997 r. Nr 54, poz. 348):
„W razie nielegalnego pobierania paliw lub energii z sieci przedsiębiorstwo energetyczne pobiera opłaty za nielegalnie pobrane
paliwo lub energię w wysokości określonej w taryfach lub dochodzi odszkodowania na zasadach ogólnych”.
Art. 57 ust. 1 prawa energetycznego został znowelizowany ustawą z dnia 8 stycznia 2010 r. o zmianie ustawy – Prawo energetyczne
oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 21, poz. 104; dalej: ustawa zmieniająca z 2010 r.), która weszła w życie
11 marca 2010 r. Przepis ten otrzymał nowe brzmienie:
„W razie nielegalnego pobierania paliw lub energii, przedsiębiorstwo energetyczne może:
1) pobierać od odbiorcy, a w przypadku, gdy pobór paliw lub energii nastąpił bez zawarcia umowy, może pobierać od osoby lub
osób nielegalnie pobierających paliwa lub energię opłatę w wysokości określonej w taryfie, chyba że nielegalne pobieranie
paliw lub energii wynikało z wyłącznej winy osoby trzeciej, za którą odbiorca nie ponosi odpowiedzialności albo
2) dochodzić odszkodowania na zasadach ogólnych”.
Należy zwrócić uwagę, że w art. 20 ustawy zmieniającej z 2010 r. zamieszczony został przepis intertemporalny, w którym ustawodawca
zdecydował, że do spraw wszczętych i niezakończonych do dnia wejścia w życie ustawy zmieniającej (11 marca 2010 r.) należy
stosować przepisy nowej ustawy.
To znaczy, że do rozstrzygnięcia w sprawie zawisłej przed sądem pytającym znajdzie zastosowanie znowelizowana treść art. 57
ust. 1 prawa energetycznego. Sąd pytający będzie bowiem zobligowany do zastosowania nowych przepisów ze względu na jednoznaczną
treść normy międzyczasowej, zawartej w art. 20 ustawy zmieniającej z 2010 r.
Również rozporządzenie z 2004 r. zawierające kwestionowane przez sąd pytający przepisy utraciło moc obowiązującą 2 sierpnia
2007 r. wskutek wyraźnego uchylenia przez § 45 rozporządzenia Ministra Gospodarki z 2 lipca 2007 r. w sprawie szczegółowych
zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń w obrocie energią elektryczną (Dz. U. Nr 128, poz. 895 ze zm.; dalej:
rozporządzenie z 2007 r.).
Podkreślenia wymaga treść przepisu § 44 rozporządzenia z 2007 r., który stanowi, że do spraw wszczętych a niezakończonych
przed dniem wejścia w życie tego rozporządzenia (tj. 2 sierpnia 2007 r.) stosuje się przepisy nowego rozporządzenia.
Mamy zatem do czynienia z sytuacją analogiczną do przedstawionej powyżej zmiany art. 57 ust. 1 Prawa energetycznego. Tym samym
sąd pytający, stosując normę intertemporalną, zgodnie z zasadą bezpośredniego stosowania nowych przepisów, będzie zobowiązany
rozstrzygnąć zawisłą przed nim sprawę na podstawie rozporządzenia z 2007 r.
2. Zgodnie z ustaloną wykładnią art. 39 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr
102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) Trybunał bada z urzędu i w każdym stadium postępowania spełnienie przesłanek dopuszczalności
wniosku, pytania prawnego i skargi konstytucyjnej. W razie stwierdzenia negatywnej przesłanki procesowej Trybunał Konstytucyjny
umarza toczące się przed nim postępowanie (zob. wyrok TK z 7 października 2008 r., sygn. P 30/07, OTK ZU nr 8/A/2008, poz.
135; postanowienie z 1 lipca 2009 r., sygn. P 3/08, OTK ZU nr 7/A/2009, poz. 115).
Utrata mocy obowiązującej kontrolowanych przepisów stanowi jedną z negatywnych przesłanek uniemożliwiających rozpoznanie sprawy
przez Trybunał. Zgodnie z art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK Trybunał Konstytucyjny „umarza na posiedzeniu niejawnym postępowanie,
jeżeli akt normatywny w zakwestionowanym zakresie utracił moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia przez Trybunał”.
Taka sytuacja zaistniała w stosunku do obu pytań sformułowanych w niniejszej sprawie. Rozporządzenie z 2004 r. zostało uchylone
w całości z dniem 2 sierpnia 2007 r., a więc jeszcze przed wydaniem przez sąd pytający postanowienia o zwróceniu się do Trybunału
Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, co miało miejsce 29 września 2008 r. Zagadnienie dalszego stosowania uchylonego rozporządzenia
z 2004 r. do spraw wszczętych i niezakończonych przed utratą mocy obowiązującej jego przepisów zostało expressis verbis przesądzone w § 44 rozporządzenia z 2007 r.
Natomiast kwestionowany przez sąd pytający art. 57 ust. 1 prawa energetycznego został znowelizowany i zgodnie z art. 20 ustawy
zmieniającej z 2010 r. każdy organ, w tym sąd pytający rozpatrując zawisłą przed nim sprawę, jest zobowiązany do zastosowania
aktualnie obowiązującego przepisu, a nie jego pierwotnie obowiązującej treści, której dotyczy pytanie prawne.
Uchylenie mocy obowiązującej oraz jednoznaczna treść przepisów międzyczasowych w stosunku do wszystkich przepisów objętych
pytaniem prawnym przesądza wystąpienie przesłanki umorzenia postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym na podstawie art.
39 ust. 1 pkt 3 ustawy o TK. Oba zakwestionowane przez sąd pytający przepisy utraciły moc obowiązującą, a jednoznacznie sformułowane
przepisy intertemporalne rozstrzygają, że do spraw wszczętych a niezakończonych stosuje się nowe przepisy.
3. Trybunał Konstytucyjny zauważa także, że nie zachodzą przesłanki wskazane w art. 39 ust. 3 ustawy o TK, który przewiduje
orzekanie o przepisach, które utraciły już moc obowiązującą przed wydaniem orzeczenia, jeżeli jest to konieczne dla ochrony
konstytucyjnych wolności i praw. Zaskarżony w pytaniu prawnym art. 57 ust. 1 prawa energetycznego został znowelizowany, a
kwestionowane rozporządzenie z 2004 r. zostało uchylone. Biorąc pod uwagę jednoznaczną treść norm międzyczasowych, wskazane
przez sąd pytający przepisy nie mogą być zastosowane w żadnej ze spraw wszczętych a niezakończonych pod rządami uchylonych
przepisów, łącznie ze sprawą zawisłą przed sądem pytającym.
Ten stan prawny powoduje, że pytanie prawne pozostaje bez związku funkcjonalnego ze sprawą zawisłą przed sądem pytającym.
Zgodnie z regulacją art. 193 Konstytucji powtórzoną w art. 3 ustawy o TK istnienie przesłanki funkcjonalnej stanowi jeden
z warunków dopuszczalności pytania prawnego. Skoro rozstrzygając zawisłą przed nim sprawę, sąd pytający jest zobligowany do
zastosowania nowych przepisów, to ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego obejmujące zakwestionowane akty normatywne
pozostanie bez znaczenia dla przyszłego wyroku tego sądu. Brak przesłanki funkcjonalnej dodatkowo uzasadnia umorzenie postępowania
przed Trybunałem ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.