1. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, II Wydział Cywilny (dalej: sąd), postanowieniem z 2 lipca 2012 r. (sygn. akt II
C 352/11) zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy § 106 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości
z dnia 23 lutego 2007 r. – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38, poz. 249, ze zm.; dalej: rozporządzenie
z 2007 r.) w zakresie, w jakim nakłada na sąd obowiązek zawieszenia postępowania w przypadkach, o których mowa w art. 3 ustawy
z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.), jest zgodny z art. 41 § 1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) i art. 92 ust.
1 Konstytucji.
1.1. Powyższe pytanie prawne zostało zadane w związku z wcześniejszym przedstawieniem przez sąd innego pytania prawnego. Postanowieniem
z 22 czerwca 2012 r. sąd zwrócił się mianowicie do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie, czy:
– art. 148 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594,
ze zm.) jest zgodny z art. 2 w związku z art. 92 ust. 1 Konstytucji,
– art. 42 ustawy z dnia 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 24, poz. 110, ze zm.) jest
zgodny z art. 92 ust. 1 Konstytucji,
– § 3 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 sierpnia 1982 r. w sprawie stawek, warunków przyznawania
i wypłaty ryczałtu przysługującego sędziom i pracownikom sądowym za dokonanie oględzin oraz stawek należności kuratorów (Dz.
U. Nr 27, poz. 197, ze zm.) jest zgodny z art. 92 ust. 1 Konstytucji.
1.2. W ocenie sądu pytającego, art. 41 § 1 p.u.s.p. upoważnia Ministra Sprawiedliwości do wydania rozporządzenia, w którym
możliwe jest zawarcie wyłącznie przepisów o charakterze ustrojowym. Zdaniem sądu pytającego, zaskarżony § 106 ust. 1 rozporządzenia
z 2007 r., który nakłada na sąd występujący z pytaniem prawnym obowiązek zawieszenia postępowania w przypadku przedstawienia
pytania prawnego Trybunałowi Konstytucyjnemu, wykracza poza zakres upoważnienia ustawowego, co prowadzi do niezgodności zaskarżonego
przepisu zarówno z przepisem upoważniającym, jak i art. 92 ust. 1 Konstytucji.
Sąd występujący z pytaniem prawnym wskazał, że przyczyny zawieszenia postępowania cywilnego zostały określone w art. 177 i
następnych ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: kodeks
postępowania cywilnego). Przepisy te nie przewidują, że przyczynę taką stanowić może przedstawienie pytania prawnego Trybunałowi
Konstytucyjnemu. Zdaniem sądu pytającego, gdyby ustawodawca przewidział możliwość lub konieczność zawieszenia postępowania
sądowego w przypadku wystąpienia z pytaniem prawnym, to odpowiedni przepis powinien być zawarty w kodeksie postępowania cywilnego.
Sąd występujący z pytaniem prawnym wskazał, że ograniczył zakres pytania wyłącznie do § 106 ust. 1 rozporządzenia z 2007 r.,
gdyż wydanie przez Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnięcia co do tego przepisu ma znaczenie dla czynności podejmowanych przez
sąd. Sąd dodał jednak, że analogiczne do podniesionych w pytaniu prawnym zarzuty można odnieść do § 106 ust. 2 i 3 rozporządzenia
z 2007 r., gdyż również przyjmując te przepisy, Minister Sprawiedliwości wyszedł poza zakres udzielonego upoważnienia i wkroczył
w materię regulowaną przepisami kodeksu postępowania cywilnego lub ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.).
Sąd podkreślił, że uprawnienie do odmowy zastosowania w indywidualnej sprawie przepisu rozporządzenia, a w szczególnych sytuacjach
również przepisu ustawy, z uwagi na jego niezgodność z aktem prawnym wyższego rzędu, nie pozbawia sądu możliwości zwrócenia
się do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
1. Przedmiot kontroli i zakres postępowania.
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, II Wydział Cywilny (dalej: sąd) zakwestionował zgodność § 106 ust. 1 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. – Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38, poz. 249, ze zm.;
dalej: rozporządzenie z 2007 r.) w zakresie, w jakim przepis ten nakłada na sąd obowiązek zawieszenia postępowania w przypadkach,
o których mowa w art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej:
ustawa o TK) z art. 41 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze
zm.; dalej: p.u.s.p.) i art. 92 ust. 1 Konstytucji.
Kwestionowany przepis stanowi, że w przypadkach, o których mowa w art. 3 ustawy o TK, sąd wydaje postanowienie i zawiesza
postępowanie w sprawie.
Art. 3 ustawy o TK – powtarzając treść art. 193 Konstytucji – przewiduje, że każdy sąd może przedstawić Trybunałowi pytanie
prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą, jeżeli od odpowiedzi
na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Zatem zgodnie z zaskarżonym § 106 ust. 1 rozporządzenia
z 2007 r., sąd powszechny, który zdecyduje się na przedstawienie pytania prawnego Trybunałowi Konstytucyjnemu, zobowiązany
jest do zawieszenia postępowania w sprawie.
Zarzut niezgodności § 106 ust. 1 rozporządzenia z 2007 r. z art. 41 § 1 p.u.s.p. i art. 92 ust. 1 Konstytucji sąd przedstawiał
już Trybunałowi Konstytucyjnemu w czterech pytaniach prawnych, które zostały rozpoznane w sprawie zakończonej postanowieniem
o umorzeniu postępowania z 26 lipca 2012 r., sygn. P 17/12, OTK ZU nr 7/A/2012, poz. 95.
2. Dopuszczalność pytania prawnego.
Zgodnie z art. 193 Konstytucji, którego treść została powtórzona w art. 3 ustawy o TK, każdy sąd może przedstawić Trybunałowi
Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub
ustawą, jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed tym sądem. Art. 193 Konstytucji
formułuje zatem trzy przesłanki, których spełnienie jest konieczne dla dopuszczalności rozpoznania pytania prawnego:
a) podmiotową – zgodnie z którą może to uczynić sąd rozumiany jako państwowy organ władzy sądowniczej, oddzielony i niezależny
od legislatywy i egzekutywy;
b) przedmiotową – która oznacza, że przedmiotem pytania prawnego może być wyłącznie ocena zgodności aktu normatywnego z Konstytucją,
ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi lub ustawą;
c) funkcjonalną – która warunkuje dopuszczalność rozpoznania pytania prawnego od tego, czy od odpowiedzi na to pytanie zależy
rozstrzygnięcie konkretnej sprawy toczącej się przed sądem, w związku z którą wystąpiono z tym pytaniem (zob. postanowienia
z: 29 marca 2000 r., sygn. P 13/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 68; 27 kwietnia 2004 r., sygn. P 16/03, OTK ZU nr 4/A/2004, poz.
36; 20 stycznia 2010 r., sygn. P 70/08, OTK ZU nr 1/A/2010, poz. 7).
Kontrola konstytucyjności, inicjowana pytaniem prawnym, ma charakter kontroli ściśle związanej z indywidualną sprawą zawisłą
przed sądem występującym z pytaniem prawnym. Konstytucja dopuszcza kwestionowanie w trybie pytań prawnych tylko tych przepisów,
których ocena przez Trybunał Konstytucyjny może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem występującym
z pytaniem prawnym. Jest to tzw. przesłanka funkcjonalna pytania prawnego.
W konsekwencji art. 32 ust. 3 ustawy o TK przewiduje, że sąd występujący z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego jest
zobowiązany do wskazania, w jakim zakresie odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą
pytanie zostało postawione, czyli wykazania przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego. Na sądzie występującym z pytaniem prawnym
ciąży tym samym powinność stosownego do charakteru sprawy, odrębnego wskazania, w jaki sposób zmieniłoby się rozstrzygnięcie
sądu w zawisłej przed nim sprawie, gdyby określony przepis prawny utracił moc obowiązującą wskutek orzeczenia przez Trybunał
Konstytucyjny o jego niezgodności z Konstytucją. W orzecznictwie Trybunału podkreśla się, że wymaganie określone w art. 32
ust. 3 ustawy o TK ma charakter wiążący (zob. postanowienie TK z 27 marca 2009 r., sygn. P 10/09, OTK ZU nr 3/A/2009, poz.
40 oraz wyrok z 7 listopada 2005 r., sygn. P 20/04, OTK ZU nr 10/A/2005, poz. 111). Zarazem Trybunał Konstytucyjny ma kompetencję
do oceny, czy sąd prawidłowo wykazał spełnienie przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego (zob. postanowienie TK z 20 listopada
2008 r., sygn. P 18/08, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 168). W razie niespełnienia tej przesłanki postępowanie ulega umorzeniu na
podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
3. Umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
W rozpatrywanej sprawie nie budzi wątpliwości spełnienie przesłanki podmiotowej i przedmiotowej. Z pytaniem prawnym wystąpił
sąd rozpoznający sprawę, na tle której powstała wątpliwość konstytucyjna przedstawiona w pytaniu prawnym, dotycząca zgodności
przepisu ustawy z przepisem Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził natomiast, że sąd nie wykazał, iż od odpowiedzi na to pytanie zależy rozstrzygnięcie toczącej
się przed nim sprawy.
Sąd występujący z pytaniem prawnym wskazał, że od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zależy, czy wyda postanowienie o zawieszeniu
postępowania w zawisłej przed nim sprawie, czy też – w razie aprobaty stanowiska sądu – postępowania nie zawiesi. Sąd pytający
przyjął zatem, że „sprawą” w rozumieniu art. 193 Konstytucji oraz art. 3 ustawy o TK jest każde zagadnienie poddane pod rozstrzygnięcie
sądowe. Konsekwencją takiego stanowiska byłoby, że w każdym toczącym się przed sądem postępowaniu osobną „sprawę” stanowi
zarówno główny przedmiot sporu, jak i wszelkie rozstrzygnięcia w kwestiach incydentalnych, w tym również „sprawa ewentualnego
zawieszenia postępowania”.
Przyjęcie takiego rozumienia „sprawy” czyniłoby zbędnym konstytucyjne wymaganie zależności rozstrzygnięcia sprawy od odpowiedzi
na pytanie prawne. Gdyby bowiem każde z tych zagadnień stanowiło odrębną „sprawę”, to zawsze od orzeczenia Trybunału zależałoby
jej rozstrzygnięcie.
Art. 193 Konstytucji wyraźnie wymaga zaistnienia funkcjonalnego związku między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem
„sprawy toczącej się przed sądem”. Interpretacja treści normatywnej pojęcia „sprawy” („toczącej się przed sądem”) w rozumieniu
art. 193 Konstytucji powinna uwzględniać przedmiot działalności sądów. Zgodnie z art. 177 Konstytucji, sądy powszechne sprawują
wymiar sprawiedliwości we wszystkich sprawach, z wyjątkiem spraw ustawowo zastrzeżonych dla właściwości innych sądów. Przepis
ten jednoznacznie wiąże pojęcie „sprawy” z funkcją ustrojową sądu, którą jest sprawowanie wymiaru sprawiedliwości. A zatem
również za „sprawę” w rozumieniu art. 193 Konstytucji należy uznać postępowanie, którego przedmiotem jest realizacja konstytucyjnych
kompetencji sądu, czyli sprawowanie wymiaru sprawiedliwości. Do takich samych wniosków prowadzi wykładnia pojęcia „sprawy”
dokonywana przez pryzmat art. 45 ust. 1 Konstytucji. Przepis ten przyznaje jednostce prawo do „rozpatrzenia sprawy” przez
sąd, czyli rozstrzygnięcia sporu o prawo, którego ochrony sądowej poszukuje jednostka.
Sąd orzeka w konkretnej „toczącej się” przed nim sprawie i tylko w ramach tej sprawy może zadać Trybunałowi pytanie prawne.
W toczącym się postępowaniu sąd nie tylko rozstrzyga główny przedmiot sporu (wniosku), ale również kwestie incydentalne. Sąd
powinien był wykazać, w jakim zakresie odpowiedź na pytanie prawne może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, na tle której
wystąpił z pytaniem prawnym.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, dopuszczalne jest kwestionowanie w trybie pytania prawnego przepisów
dotyczących zagadnień incydentalnych oraz proceduralnych, jeżeli orzeczenie Trybunału w tym przedmiocie może mieć wpływ na
rozstrzygnięcie sprawy zawisłej przed sądem (zob. np. postanowienia: sygn. P 18/08; z 7 grudnia 2011 r., sygn. P 15/11, OTK
ZU nr 10/A/2011, poz. 121; z 10 czerwca 2009 r., sygn. P 4/09, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 93 oraz wyrok z 24 czerwca 2008 r.,
sygn. P 8/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 84). W przypadku zagadnień proceduralnych przesłanka funkcjonalna jest również spełniona,
gdy utrata mocy obowiązującej zaskarżonego przepisu ma istotne znaczenie dla przebiegu postępowania sądowego, a w szczególności
dla realizacji podstawowych praw stron w tym postępowaniu, albowiem może zależeć od tego wynik sprawy (zob. wyrok TK z 28
lutego 2006 r., sygn. P 13/05, OTK ZU nr 2/A/2006, poz. 20).
Jednakże w każdym przypadku do wykazania związku orzeczenia Trybunału z rozstrzyganą przez sąd sprawą – zgodnie z art. 32
ust. 3 ustawy o TK – zobowiązany jest sąd występujący z pytaniem prawnym. W pytaniu prawnym, które jest przedmiotem niniejszego
postępowania, sąd nie wypełnił w sposób prawidłowy tego obowiązku.
Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że art. 193 Konstytucji wyklucza możliwość inicjowania przez organy sądowe abstrakcyjnej
kontroli konstytucyjności prawa, do czego zmierza rozpoznawane w niniejszej sprawie pytanie prawne. Na gruncie obowiązującej
Konstytucji pytanie prawne nie może abstrahować od sprawy, w związku z którą jest przedstawiane, i być traktowane przez sąd
tylko jako okazja do zainicjowania postępowania przed Trybunałem. Należy mieć na względzie, że przedstawienie pytania prawnego
wstrzymuje rozpatrzenie indywidualnej sprawy zawisłej przed sądem. Z uwagi na prawo jednostki do rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki (art. 45 ust. 1 Konstytucji), pytania prawne powinny być przedstawiane tylko wtedy, gdy od odpowiedzi na nie rzeczywiście
zależy rozstrzygnięcie sprawy zawisłej przed sądem. Sądy powinny korzystać z tej kompetencji roztropnie, po dokładnym przeanalizowaniu
przesłanek dopuszczalności pytania prawnego oraz problemu konstytucyjnego. W przeciwnym razie przedstawianie pytań prawnych
może faktycznie wypaczać cel, jakiemu służy ten tryb wszczęcia konkretnej kontroli norm przed Trybunałem Konstytucyjnym.
W tym stanie rzeczy, z powodu niespełnienia przesłanki funkcjonalnej pytania prawnego, należało umorzyć postępowanie na podstawie
art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK, ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.