W skardze konstytucyjnej z 20 kwietnia 2010 r. skarżący zarzucił, że art. 107 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo
o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070, ze zm.; dalej: p.u.s.p.) jest niezgodny z art. 178 ust. 1 Konstytucji
w zakresie, w jakim pozwala na pociągnięcie do odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziego – chronionego zasadą niezawisłości
sędziowskiej – za wydanie błędnego orzeczenia. Zdaniem skarżącego, niekonstytucyjność zaskarżonego przepisu wynika z jego
niedookreśloności, co skutkuje różnymi, niekiedy wykluczającymi się, sposobami rozumienia zwrotu „oczywista i rażąca obraza
przepisów prawa”.
Skarga konstytucyjna została oparta na następującym stanie faktycznym. Sąd Apelacyjny w Warszawie – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem
z 8 października 2009 r. uznał skarżącego za winnego oczywistej i rażącej obrazy art. 388 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997
r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) i wymierzył skarżącemu karę dyscyplinarną upomnienia. Sąd
Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z 18 stycznia 2010 r. uznał skarżącego za winnego popełnienia zarzucanego przewinienia
służbowego i wymierzył mu karę dyscyplinarną upomnienia. Skarżący wskazuje, że w podobnej sprawie Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny
wyrokiem z 22 lutego 2007 r. uniewinnił go od popełnienia przewinienia służbowego dotyczącego wydania błędnego orzeczenia,
uznając, że uniewinnienie to jest uzasadnione koniecznością respektowania sędziowskiej niezawisłości. Ta niejednolitość orzecznictwa
wskazuje na wadliwe sformułowanie zaskarżonego przepisu, co w efekcie prowadzi do naruszenia art. 178 ust. 1 Konstytucji.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, w skardze konstytucyjnej można żądać zbadania zgodności aktu normatywnego z przepisami
Konstytucji wyrażającymi wolności lub prawa jednostki. Wynika z tego, że nie każdy przepis Konstytucji może być wzorcem kontroli
zainicjowanej postępowaniem skargowym, a tylko taki, który formułuje wolności lub prawa skarżącego. W konsekwencji skarga
konstytucyjna, która jako wzorzec kontroli wskazuje przepisy Konstytucji o wyłącznie przedmiotowym charakterze, nie może zostać
przez Trybunał Konstytucyjny rozpoznana merytorycznie, nawet gdyby sformułowane w niej zarzuty nie były oczywiście bezzasadne.
Taką skargę konstytucyjną należy uznać za niedopuszczalną w rozumieniu art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997
r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.).
W niniejszej sprawie skarżący żąda, by Trybunał Konstytucyjny zbadał zgodność art. 107 ust. 1 zaskarżonej ustawy z art. 178
ust. 1 Konstytucji, w szczególności z wyrażoną w tym przepisie zasadą sędziowskiej niezawisłości. Z wykładni art. 178 ust.
1 Konstytucji, znajdującej odzwierciedlenie w utrwalonym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, wynika, że przepis ten nie
wyraża żadnego publicznego prawa podmiotowego w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji. Zasada niezawisłości sędziowskiej ma
bardzo istotne znaczenie dla funkcjonowania sądów i sprawowania przez nie wymiaru sprawiedliwości, realizuje ona funkcję gwarancyjną
w odniesieniu do prawa do sądu, jednak w zakres tego prawa nie wchodzi. Niedopuszczalne jest więc samoistne powoływanie się
przez sędziego na naruszenie zasady niezawisłości sędziowskiej w skardze konstytucyjnej. Naruszenie zasady niezawisłości mogłoby
pośrednio stanowić podstawę skargi konstytucyjnej jedynie wtedy, gdyby skarżący powołał się na prawo do sądu rozumiane jako
prawo do rozpoznania jego sprawy przez sąd o określonych cechach ustrojowych (por. wyrok TK z 24 października 2007 r., SK
7/06, OTK ZU nr 9/A/2007, poz. 108). Taka sytuacja w niniejszej sprawie jednak nie występuje. Skarżący – będący sędzią – odwołuje
się wyłącznie do przedmiotowego aspektu zasady niezawisłości sędziowskiej i żąda kontroli konstytucyjności prawa w celu zachowania
odpowiednich gwarancji orzekania, czyli sprawowania władzy publicznej. Skarga konstytucyjna nie jest instrumentem, za pomocą
którego można żądać ochrony w sprawowaniu władzy publicznej. Funkcje skargi konstytucyjnej są ściśle powiązane z funkcją ochronną
konstytucyjnych wolności i praw. W konsekwencji, skarga konstytucyjna przysługuje jednostce wyłącznie w celu ochrony przed
aktami władzy publicznej naruszającymi jej konstytucyjne prawa.
Reasumując, należy – na podstawie art. 36 ust. 3 w zw. art. 49, art. 47 ust. 1 pkt 2 i art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o Trybunale
Konstytucyjnym – uznać skargę konstytucyjną za niedopuszczalną, gdyż skarżący nie wskazał naruszonych praw konstytucyjnych
ani nie uprawdopodobnił sposobu ich naruszenia przez zaskarżony przepis ustawy.
Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.