W skardze konstytucyjnej z 12 kwietnia 2010 r. skarżący zakwestionował zgodność z Konstytucją art. 20 ustawy z dnia 27 lipca
2001 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U. z 2010 r. Nr 11, poz. 67; dalej: u.k.r.s.). Na podstawie zakwestionowanego przepisu
utraciła moc ustawa z dnia 20 grudnia 1989 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (Dz. U. 73, poz. 435, ze zm.), a w szczególności
art. 13 tej ustawy, który przewidywał możliwość przywrócenia do pracy w sądownictwie osoby pełniącej w przeszłości obowiązki
sędziowskie, zwolnionej z powodów politycznych lub religijnych. W ten sposób – jak wywodzi skarżący – doszło do naruszenia
jego praw podmiotowych wynikających z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 60 oraz art. 65 Konstytucji (skarżący ograniczył się jedynie
do nazwania uszczuplonych praw, nie wskazując sposobu ich naruszenia).
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny. Skarżący w latach 2007-2010 prowadził liczną
korespondencję z Ministerstwem Sprawiedliwości, dotyczącą zwolnienia go ze stanowiska asesora sądowego w Sądzie Powiatowym
w Bytowie, Sądzie Powiatowym w Nowej Soli i Sądzie Powiatowym w Słubiach, treścią której było żądanie „przywrócenia do służby
w sądownictwie”. Jedno z otrzymanych pism z 1 lutego 2010 r. (nr DK-I-127-1/09), podpisane przez Dyrektora Departamentu Kadr
Ministerstwa Sprawiedliwości, skarżący uznał za ostateczne orzeczenie o jego konstytucyjnych wolnościach i prawach i na tej
podstawie wystąpił ze skargą konstytucyjną.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Złożona skarga konstytucyjna nie spełnia warunków formalnych stawianych jej przez art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 46
i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK),
wobec czego nie może jej zostać nadany dalszy bieg.
Model skargi konstytucyjnej funkcjonujący w Polsce zakłada, że przedmiotem skargi może stać się wyłącznie przepis stanowiący
podstawę ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenia, a ponadto, że od dnia doręczenia skarżącemu
tego rozstrzygnięcia rozpoczyna się trzymiesięczny termin do wniesienia skargi konstytucyjnej. Zarzut naruszenia konstytucyjnie
chronionych praw i wolności w skardze konstytucyjnej może mieć miejsce tylko wtedy, gdy sąd lub organ administracji publicznej
przez wydanie wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia orzekł o tych prawach i wolnościach. Jak
stwierdzono w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego w pełnym składzie z 4 grudnia 2000 r., „aby można było mówić o »ostatecznym orzeczeniu«, działanie
organów sądowych i administracyjnych musi przybrać władczy charakter i określać sytuację prawną indywidualnie określonego
podmiotu”. Ponadto „należy stwierdzić, że konstytucyjne pojęcie »orzeczenia« o wolnościach, prawach lub obowiązkach jednostki
obejmuje rozstrzygnięcia, które nakładają, zmieniają lub uchylają obowiązki albo przyznają, zmieniają lub znoszą uprawnienia.
Do orzeczeń o wolnościach, prawach lub obowiązkach należy zaliczyć również rozstrzygnięcia, które autorytatywnie stwierdzają
istnienie obowiązku lub uprawnienia, jeżeli rozstrzygnięcia te mają znaczenie dla realizacji określonych uprawnień lub obowiązków
jednostki”. Trybunał Konstytucyjny wskazał ponadto, że „do istoty orzeczenia o wolnościach, prawach lub obowiązkach jednostki
należy zawsze jego wiążący charakter, wyrażający się w powstaniu, zmianie lub zniesieniu obowiązków, ciążących na określonych
podmiotach”. W tym samym orzeczeniu stwierdzono, że „orzeczeń o wolnościach, prawach lub obowiązkach jednostki nie stanowią
czynności faktyczne, a więc działania organów władzy publicznej, które nie mają charakteru aktów prawnych, nawet jeżeli wkraczają
one w sferę praw i obowiązków jednostki” (SK 10/99, OTK ZU nr 8/2000, poz. 300).
Przenosząc te ustalenia na grunt rozpatrywanej sprawy należy zwrócić uwagę, że pismo z 1 lutego 2010 r. (nr DK-I-127-1/09)
podpisane przez Dyrektora Departamentu Kadr Ministerstwa Sprawiedliwości, zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, nie może być
uznane za ostateczne rozstrzygnięcie o wolnościach i prawach skarżącego w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji z uwagi na
jego niewładczy charakter. Treścią pisma nie było nałożenie, zmiana lub uchylenie obowiązku albo przyznanie, zmiana lub zniesienie
uprawnienia. Przedmiotowa korespondencja miała charakter jedynie informacyjny, była czynnością o charakterze materialno-technicznym,
nie zaś orzeczeniem prawnokształtującym.
Skarga konstytucyjna ponadto, nie zawiera też uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności art. 20 u.k.r.s., co także uzasadnia
odmowę nadania jej dalszego biegu.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 46 oraz art. 47 ust. 1 i 2 ustawy o TK, postanowił
jak w sentencji.