Z wnioskiem o ustalenie powszechnie obowiązującej wykładni art. 1 i art. 3 ustawy z dnia 16 października 1991 r. (Dz. U. Nr
100, poz., 443) wystąpił Prokurator Generalny, domagając się w szczególności ustalenia,
- że przepis art. 1 wymienionej ustawy jest przepisem o charakterze interpretacyjnym do art. 71 § 1 ustawy z dnia 20 czerwca
1985 r. - Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 1990 r. Nr 23, poz. 138 ze zm.) a przepis art. 3 tej ustawy jest przepisem
o charakterze interpretacyjnym do art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze (Dz. U. z 1991 r. Nr 25,
poz. 103 ze zm.);
- że przyjęte w art. 1 i art. 3 powołanej ustawy z dnia 16 października 1991 r. rozumienie pojęcia “przeciętne wynagrodzenie
w sferze produkcji materialnej” jako wynagrodzenia “bez wypłat z zysku” ma zastosowanie do przepisu art. 71 §1 Prawa o ustroju
sądów powszechnych od dnia 29 grudnia 1989 r. a do przepisu art. 62 ust. 1 ustawy o prokuraturze od dnia 31 marca 1990 r.
Uzasadniając wniosek o ustalenie powszechnie obowiązującej wykładni, Prokurator Generalny podniósł, że wynagrodzenie sędziów
i prokuratorów, zarówno na podstawie obecnie obowiązujących przepisów (art. 71 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych oraz
art. 62 ust. 1 ustawy o prokuraturze), jak również obowiązujących poprzednio (uchwała Nr 20 Rady Ministrów z 20 lutego 1989
r. w sprawie wynagradzania sędziów sądów powszechnych, notariuszy oraz asesorów i aplikantów sądowych i notarialnych (M. P.
Nr 5, poz. 49) oraz uchwała Rady Państwa z dnia 20 lutego 1989 r. w sprawie wynagradzania prokuratorów oraz asesorów i aplikantów
prokuratury (M. P. Nr 4, poz. 37), ustalane jest jako odpowiedni mnożnik “przeciętnego wynagrodzenia w sferze produkcji materialnej”.
Pojęcia tego używa również ustawa z dnia 31 stycznia 1989 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej
(Dz. U. Nr 4, poz. 24 ze zm.). Zgodnie z art. 2 ust. 3 tej ustawy Prezes Głównego Urzędu Statystycznego ogłasza w Monitorze
Polskim przeciętne wynagrodzenie w sferze budżetowej oraz w sferze produkcji materialnej. “Przeciętne wynagrodzenie w sferze
produkcji materialnej”, ogłaszane przez Prezesa GUS, obejmuje wynagrodzenie łącznie z wypłatami z zysku. Natomiast na gruncie
już powołanej uchwały Nr 20 Rady Ministrów z dnia 20 lutego 1989 r. i uchwały Rady Państwa z tego samego dnia utrwaliła się
praktyka, że wynagrodzenia sędziów i prokuratorów oraz innych osób, których wynagrodzeń te uchwały dotyczyły obliczane były
jako mnożnik przeciętnego wynagrodzenia w sferze produkcji materialnej ustalanego kwartalnie bez wypłat z zysku. W ten sposób
podstawa obliczeń tych wynagrodzeń była istotnie niższa od “przeciętnego wynagrodzenia w sferze produkcji materialnej” ogłaszanego
przez Prezesa GUS.
Na gruncie stanu prawnego poprzedzającego wejście w życie ustawy z dnia 16 października 1991 r. zachodziła więc wątpliwość,
jak ma być rozumiane “przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” jako podstawa obliczenia wynagrodzenia sędziów
i prokuratorów, czy w sensie pojęcia ogłaszanego przez Prezesa GUS, czy też w oparciu o obliczenia rządowe, pomijające wypłaty
z zysku. Ustawa z dnia 16 października 1991 r. jednoznacznie określa podstawę obliczania wynagrodzeń, przyjmując że podstawą
tą jest “przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej w gospodarce narodowej bez wypłat z zysku”. Zdaniem wnioskodawcy
przepisy tej ustawy mają wyłącznie charakter interpretacyjny, nie będąc przepisami normatywnymi, ustalającymi z dniem 6 listopada
1991 r. (data ogłoszenia Dziennika Ustaw) nowy stan prawny. Na poparcie tej tezy wnioskodawca przytoczył następujące argumenty:
Sformułowanie przepisów art. 1 i art. 3 ustawy z dnia 16 października 1991 r., a w szczególności zwrot “przez przeciętne wynagrodzenie
w sferze produkcji materialnej rozumie się...” wskazuje na interpretacyjny charakter tych przepisów, wyjaśniających jedynie
znaczenie budzących wątpliwości pojęć. Ustalone w ten sposób znaczenie obowiązywałoby od wejścia w życie interpretowanych
przepisów a więc odnośnie do art. 71 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych od dnia 29 grudnia 1989 r. (dzień wejścia w życie
ustawy z dnia 20 grudnia 1989 r o zmianie ustaw - Prawo o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym, o Naczelnym Sądzie
Administracyjnym, o Trybunale Konstytucyjnym, o ustroju sądów wojskowych i prawo o notariacie (Dz. U. Nr 79, poz. 436) a odnośnie
do art. 62 ust. 1 ustawy o prokuraturze - od dnia 31 marca 1990 r. (dzień wejścia w życie ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o
zmianie ustawy o Prokuraturze PRL, Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia oraz ustawy o Sądzie Najwyższym - (Dz. nr
20, poz. 121).
Za tylko interpretacyjnym, a nie normatywnym, w sensie zmiany stanu prawnego, charakterem ustawy ma przemawiać uzasadnienie
projektu ustawy, w którym się stwierdza, że “projektowana zmiana ustaw polega na uściśleniu zasad ustalania wynagrodzenia
dla sędziów i prokuratorów. Celem projektowanej zmiany jest usunięcie wątpliwości interpretacyjnych dotyczących pojęcia przeciętnego
wynagrodzenia w sferze produkcji materialnej”.
Za stanowiskiem odróżniającym treść pojęcia “przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” w sensie przyjmowanym
przez ustawę z dnia 31 stycznia 1989 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej a treścią tak samo brzmiącego
pojęcia w aktach prawnych określających podstawę do obliczenia wynagrodzeń dla sędziów i prokuratorów, już w okresie poprzedzającym
wejście w życie ustawy z 16 października 1991 r., przemawia zdaniem wnioskodawcy to, że wielkość “przeciętnego wynagrodzenia
w sferze produkcji materialnej” ogłaszana przez Prezesa GUS służyła do określenia proporcji pomiędzy pełnym przeciętnym wynagrodzeniem
w sferze produkcji materialnej a wynagrodzeniem w sferze budżetowej, czyli tzw. normatywnego wskaźnika wynagrodzeń. Natomiast
“przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” powołane m. in. w Prawie o ustroju sądów powszechnych i w ustawie
o prokuraturze służyło wyliczeniu tylko zasadniczego wynagrodzenia sędziów, a więc bez takich składników wynagrodzenia jak:
dodatek za wysługę lat, nagroda z zakładowego funduszu nagród, czyli tzw. trzynastka, nagroda jubileuszowa i odprawa emerytalna.
Te składniki wynagrodzenia stanowić mają odpowiednik wypłat z zysku w sferze produkcji materialnej. Dlatego też, zdaniem wnioskodawcy,
gdyby do określenia wysokości wynagrodzeń zasadniczych sędziów i prokuratorów brano pod uwagę również wypłaty z zysku, to
w wynagrodzeniach sędziów i prokuratorów dwukrotnie uwzględnionoby ten sam składnik.
Trybunał Konstytucyjny otrzymał również w tej sprawie stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa. Krajowa Rada Sądownictwa odrzuca
pogląd Prokuratora Generalnego co do mocy wstecznej przepisów art. 1 i art. 3 ustawy z 16 października 1991 r. Zdaniem Krajowej
Rady Sądownictwa należy - co do ustalenia stanu prawnego obowiązującego przed wejściem w życie tej ustawy - podzielić stanowisko
wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 1991 r. (I PZP 34/91). W uchwale tej Sąd Najwyższy przyjął, że przez
“przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” stanowiące podstawę obliczania wynagrodzeń sędziów i prokuratorów
należy rozumieć “przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” ogłaszane przez Prezesa GUS na podstawie art. 2
ust. 3 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenie w sferze budżetowej (Dz. U. Nr 4, poz. 24
ze zm.). Stan prawny przed wejściem w życie ustawy z 16 października 1991 r. był, zdaniem Sądu Najwyższego (pogląd ten podziela
Krajowa rada Sądownictwa) w regulowanym przez tę ustawę zakresie, odmienny od unormowanego interpretowaną obecnie przez Trybunał
Konstytucyjny ustawą. W szczególności jako podstawę obliczenia wynagrodzenia dla sędziów i prokuratorów należało przyjmować
“przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” obejmujące także wypłaty z zysku.
Krajowa Rada Sądownictwa nie zgadza się z poglądem Prokuratora Generalnego, że przepisy ustawy z 16 października 1991 r. nie
mają charakteru normatywnego. Definicja ustawowa jest częścią normy prawnej i posłużenie się przez ustawodawcę taką definicją
powodować ma jedynie, że norma prawna musi być ustalana na podstawie dwóch przepisów: posługującego się definiowanym pojęciem
i przepisu wyjaśniającego treść tego pojęcia.
Krajowa Rada Sądownictwa kwestionuje również trafność powołania się przez wnioskodawcę na wykładnię historyczną jako mającą
uzasadnić wsteczne działanie ustawy z 16 października 1991 r. W szczególności w piśmie zawierającym stanowisko Krajowej Rady
Sądownictwa podnosi się to, że występujący z inicjatywą ustawodawczą Prezydent wniósł do przedstawionego projektu autopoprawkę
mającą przesądzać wsteczne działanie projektowanej ustawy. Autopoprawka ta została wycofana po dyskusji w komisjach sejmowych
na skutek zastrzeżeń posłów właśnie co do możliwości odstąpienia od zasady niedziałania prawa wstecz.
Krajowa Rada Sądownictwa podnosi również, że przeciwko zmianie z mocą wsteczną przepisów płacowych na niekorzyść pracownika
państwowego przemawiają, potwierdzone orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, zasady demokratycznego państwa prawnego, a to
zakaz działania prawa wstecz, zasada ochrony praw nabytych, obowiązek państwa szanowania przyjętych przez siebie zobowiązań
oraz zasada zaufania obywateli do państwa.
Trybunał Konstytucyjny zważył co następuje.
Przedmiotem wykładni Trybunału Konstytucyjnego są wprawdzie, zgodnie z wnioskiem, art. 1 i art. 3 ustawy z dnia 16 października
1991 r o zmianie ustaw - Prawo o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym, o prokuraturze, o wynagrodzeniu osób zajmujących
kierownicze stanowiska państwowe (Dz. U. Nr 100, poz. 443) lecz w istocie Trybunał Konstytucyjny nie może pominąć interpretacji
stanu prawnego z okresu poprzedzającego wejście w życie tej ustawy. W szczególności wymaga odpowiedzi pytanie, czy pojęcie
“przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” stanowiące podstawę obliczania wynagrodzenia sędziów i prokuratorów
jest tożsame z tym pojęciem, o którym jest mowa w art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o kształtowaniu środków
na wynagrodzenia w sferze budżetowej (Dz. U. Nr 4, poz. 24 ze zm.), czy też chodzi o równobrzmiące lecz w istocie różniące
się treścią pojęcia.
Na wyżej postawione pytanie udzielił już odpowiedzi Sąd Najwyższy w uchwale z 22 sierpnia 1991 r. I PZP 34/91. Trybunał Konstytucyjny
podziela pogląd wyrażony w tym orzeczeniu, a także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 1981 r. I PR 38/81, OSN 11/81,
p. 224, że, o uprawnieniach płacowych pracownika...decyduje wyłącznie dosłowne brzmienie aktów normatywnych, a względy słuszności
lub wykładnia celowościowa nie mogą zastąpić podstawy, od której uzależniona jest możliwość wypłaty wynagrodzenia przewidziana
w obowiązujących przepisach prawnych”. Względy gwarancyjne przemawiają za oparciem się na wykładni językowej. Skoro więc ustawodawca
posługuje się tym samym pojęciem w kontekście określającym podstawy obliczania wynagrodzeń za pracę, to fakt, że pojęcie to
występuje w różnych ustawach nie daje żadnych podstaw do przypisywania mu w tych ustawach różnego znaczenia. Gdyby ustawodawca
chciał zmienić znaczenie używanego już w innych ustawach pojęcia, powinien to wyraźnie w nowej ustawie zaznaczyć, tak jak
czyni to właśnie w ustawie z 16 października 1991 r. Z tego względu trzeba uznać za nie przekonywujące argumenty podane przez
wnioskodawcę a mające przemawiać za różnym rozumieniem pojęcia “przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej” w
znaczeniu ogłoszenia Prezesa GUS i jako podstawy obliczania wynagrodzenia sędziów i prokuratorów. W szczególności nie przemawiają
za tym argumenty podkreślające celowość takiego rozróżniania ze względów słuszności. Mogą one być podstawą krytyki poprzedniego
stanu prawnego i uzasadnieniem dla wprowadzenia obowiązującego dzisiaj unormowania.
Słuszny jest pogląd zawarty w stanowisku Krajowej Rady Sądownictwa, że definicja ustawowa (legalna) ma także charakter normatywny.
Nie można utożsamiać przepisu z normą. Norma prawna może wynikać z kilku przepisów (a także jeden przepis może wyrażać więcej
niż jedną normę prawną). Artykuły 7 i 3 ustawy z 16 października 1991 r. (dotyczy to także odpowiednio art. 2 i art. 4 tej
ustawy nie objętych wnioskiem o wykładnię) wprowadzają zmiany do obowiązującego stanu prawnego. Normy prawne, które wynikały
poprzednio z przepisów art. 71 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych (tekst jedn. Dz. U. z 1990 r. Nr 23, poz. 138) i art.
62 ust. 1 ustawy o prokuraturze (tekst jedn. Dz. U. z 1991 r. Nr 25, poz. 103) nie są takie same z normami które wynikają
z tych przepisów oraz odpowiednio z przepisów art. 1 i art. 3 ustawy z dnia 6 października 1991 r. Nie trafny jest więc pogląd,
że wykładane przepisy mają wyłącznie charakter interpretacyjny. Przeciwko takiemu poglądowi przemawia także tytuł ustawy z
dnia 16 października 1991 r. Jest to ustawa “o zmianie ustaw...”. Za stanowiskiem wnioskodawcy nie przemawia także wykładnia
historyczna, na którą powołuje się wnioskodawca. słusznie zwrócono uwagę w stanowisku Krajowej Rady Sądownictwa, że wykładni
takiej nie można opierać jedynie na uzasadnieniu projektu. Z uzasadnienia autopoprawki projektodawcy (następnie wycofanej)
wyraźnie wynika, że miała ona zapobiec “znacznym wydatkom budżetowym, które należałoby przeznaczyć na wyrównanie wynagrodzeń
za okres 1991 r....”. Autorowi projektu chodziło więc w rzeczywistości o zmianę stanu prawnego, który dawał podstawę pracownikom
do dochodzenia niewypłaconych części wynagrodzenia.
W świetle tego co już wyżej stwierdzono nie jest także trafne stanowisko wnioskodawcy o mocy wstecznej ustawy z 16 października
1991 r. Ustawa stwierdza w art. 5, iż “wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”. Autopoprawka zmierzająca do nadania ustawie mocy
wstecznej została wycofana na skutek zastrzeżeń Posłów co do możliwości wstecznego działania ustawy. Brak jest jakichkolwiek
podstaw w tekście ustawy do przyjęcia jej wstecznego działania. Przyjęcie retroaktywności tej ustawy prowadziłoby do jej niekonstytucyjności
przez naruszenie wynikających z art. 1 Konstytucji zasad demokratycznego państwa prawa. Takim naruszeniem byłoby odebranie
nabytych, w oparciu o obowiązujący wówczas stan prawny, praw do pełnego wynagrodzenia za pracę.
Z powyższych względów Trybunał Konstytucyjny ustalił powszechnie obowiązującą wykładnię przepisów objętych wnioskiem jak w
sentencji.