1. Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z 9 czerwca 2000 r., sygn. akt IV SA 478/98 na podstawie art. 3
ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z następującym pytaniem prawnym:
czy przepis art. 100 ust. 4 ustawy z dnia 31 stycznia 1980 r. o ochronie i kształtowaniu środowiska (tekst jednolity z 1994
r. Dz.U. Nr 49, poz. 196 ze zm.) w zakresie uprawnień jednostek pomocniczych samorządu terytorialnego do uczestnictwa na prawach
strony w postępowaniu administracyjnym w sprawach związanych z ochroną środowiska, jest zgodny z art. 2, art. 165 ust. 2 i
art. 169 ust. 1 Konstytucji RP.
Pytanie to zostało zadane w związku z toczącym się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym w Warszawie postępowaniem. Jednostka
pomocnicza Osiedle Jeziorki oraz Jednostka pomocnicza Osiedle Etap Gminy Warszawa – Ursynów wniosły skargę do NSA na postanowienie
Ministra Ochrony Środowiska z 14 stycznia 1998 r., Nr DOA-II-1/337/2834/97/98/SM, utrzymujące w mocy postanowienie wojewody
warszawskiego z 9 października 1997 r., Nr OSROP-I-7623/339/97 w przedmiocie uzgodnienia projektu decyzji Burmistrza Gminy
Warszawa-Ursynów o ustaleniu warunków zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji pod nazwą “Wytwórnia Betonu Towarowego
i Zapraw Murarskich” w Warszawie.
W uzasadnieniu pytania prawnego NSA w Warszawie podniósł, że istotne dla badanej sprawy jest ustalenie, czy skarga wniesiona
jest przez uprawniony podmiot. Zdaniem NSA, skarżące jednostki pomocnicze gminy brały udział na prawach strony w postępowaniu
administracyjnym korzystając z uprawnienia wynikającego z art. 100 ust. 4 ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska w brzmieniu
ustalonym przez art. 1 pkt 79 ustawy nowelizującej z 29 sierpnia 1997 r. (Dz.U. Nr 133, poz. 885). Z przepisu tego wynika,
że jednostkom pomocniczym samorządu terytorialnego w zakresie ich właściwości miejscowej przysługuje prawo uczestnictwa na
prawach strony w postępowaniu administracyjnym w sprawach związanych z ochroną środowiska. NSA powziął wątpliwość, czy istotnie
skarżące jednostki pomocnicze gminy mogą występować w niniejszej sprawie na prawach strony na mocy art. 100 ust. 4 ustawy
o ochronie i kształtowaniu środowiska, który w ocenie NSA może być niezgodny z art. 2, art. 165 ust. 2 i art. 169 ust. 1 Konstytucji
RP. Zdaniem NSA zaistniały problem należy rozpatrywać w kontekście całego art. 100 kwestionowanej ustawy. Ust. 2 tego przepisu
zobowiązuje organy administracji publicznej, decydujące o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz o pozwoleniu na
budowę, przed wydaniem decyzji dotyczącej inwestycji szczególnie szkodliwych dla środowiska, do informowania o przygotowanych
przedsięwzięciach jednostek pomocniczych samorządu terytorialnego oraz organizacji społecznych, właściwych ze względu na przedmiot
i teren działania. Wymienione wyżej podmioty w terminie nie dłuższym niż 30 dni mogą zgłaszać wnioski lub zastrzeżenia. W
opinii NSA wolą ustawodawcy było, aby w określonych sprawach dotyczących ochrony środowiska “przygotowane przedsięwzięcia”
przez organy administracji publicznej, a w tym organy gminy (właściwe do wydawania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania
terenu) były konsultowane z jednostkami pomocniczymi samorządu terytorialnego oraz z organizacjami społecznymi. W przepisie
ust. 4 art. 100 kwestionowanej ustawy, jednostki pomocnicze samorządu terytorialnego i organizacje społeczne w postępowaniu
administracyjnym uprawnione zostały do występowania na prawach strony w sprawach związanych z ochroną środowiska.
NSA przyznaje, że rozpatrywana sprawa jest związana z ochroną środowiska, bowiem jej przedmiotem jest zaopiniowanie przez
organ właściwy w sprawach ochrony środowiska, projektu przygotowanej przez organ gminy decyzji o ustaleniu warunków zabudowy
i zagospodarowania terenu dla inwestycji mogącej pogorszyć stan środowiska. W ocenie NSA konflikt pomiędzy jednostką pomocniczą
samorządu terytorialnego a prezydentem miasta jako organem ostatecznie właściwym do wydania decyzji w sprawie ustalenia warunków
zabudowy i zagospodarowania terenu, narusza art. 5 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym stanowiącym, że gminy mogą tworzyć
jednostki pomocnicze, tzn. sołectwa, dzielnice, osiedla, przy czym do wyłącznej właściwości rady gminy należy podjęcie uchwały
w sprawie zakresu działania jednostek pomocniczych (art. 18 ust. 2 pkt 7). W dalszej kolejności swoich wywodów NSA ustosunkował
się do kwestii osobowości prawnej gminy podlegającej ochronie sądowej i jej braku w przypadku jednostek pomocniczych tejże
gminy. Zdaniem NSA, takie obwarowanie samodzielności funkcjonowania samorządu terytorialnego na zasadzie decentralizacji uprawnień
uniemożliwia jednostkom pomocniczym występowanie na prawach strony w postępowaniu administracyjnym przeciwko innym jednostkom
organizacyjnym tej samej gminy, właściwym do rozstrzygania spraw administracyjnych. Obowiązujące obecnie rozwiązanie prawne
wpływa na zaostrzenie konfliktów w gminie.
NSA w postanowieniu z 26 lutego 2001 r. wycofał swoje pytanie prawne z powodu uchylenia kwestionowanego przepisu będącego
podstawą kierowanego do Trybunału Konstytucyjnego pytania prawnego.
2. Prokurator Generalny w swoim stanowisku z 1 grudnia 2000 r. uznał, że art. 100 ust. 4 ustawy o ochronie i kształtowaniu
środowiska jest zgodny z art. 2, art. 165 ust. 2 oraz art. 169 ust. 1 konstytucji. W uzasadnieniu Prokurator Generalny podniósł,
że konstytucja w art. 5 zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju. Zasada ta znalazła swoje
odzwierciedlenie w ustawie z 1 stycznia 2000 r., nowelizującej ustawę o ochronie i kształtowaniu środowiska, która zastrzegła,
że rozstrzygnięcia organów administracji rządowej i samorządowej nie mogą naruszać wymagań ochrony środowiska, pod rygorem
nieważności decyzji administracyjnej. Ponadto ustawa ta zmodyfikowała art. 100 ustawy przez danie organizacjom społecznym
i jednostkom pomocniczym gminy uprawnienia strony w postępowaniu administracyjnym w sprawach, w których przedmiotem są zagadnienia
związane z pogorszeniem stanu środowiska, w którym społeczność tej jednostki żyje. Zdaniem Prokuratora Generalnego nowelizacja
ta stanowi lex specialis w stosunku do ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Przepisy tej ustawy statuują jednostki pomocnicze gminy, natomiast
z uwagi na wagę problemu jaki przywiązuje się do dialogu społecznego ze wspólnotami lokalnymi w sprawach dotyczących ochrony
środowiska znowelizowany w 1998 r. art. 100 ust. 4 ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska, jako uchwalony później, narzucił
nowe kompetencje jednostkom pomocniczym samorządu terytorialnego. Z ustawy o samorządzie gminnym wynika także, że organ uchwałodawczy
gminy decyduje, czy powoła jednostkę pomocniczą i w statucie uchwalonym dla niej określa jej organizację i zakres działania.
Wyjątkiem od tej zasady jest zakwestionowany przez NSA przepis dotyczący postępowania administracyjnego z zakresu spraw mogących
pogorszyć stan środowiska naturalnego lub stwarzających możliwość zagrożenia dla zdrowia mieszkańców wspólnoty. W ocenie Prokuratora
Generalnego tak ukształtowana sytuacja prawna nie stwarza zagrożenia dla samodzielności prawnej organów gminy. Chociaż samodzielności
tej nie można absolutyzować, może być ona ograniczana w drodze ustawy, ale pod warunkiem, że owe ograniczenia znajdują uzasadnienie
w konstytucyjnie określonych celach i konstytucyjnie chronionych wartościach, jak podkreślał to Trybunał Konstytucyjny w swoim
orzecznictwie.
3. NSA w postanowieniu z 26 lutego 2001 r. wycofał swoje pytanie prawne. NSA, uzasadniając swoją decyzję stwierdził, że bezprzedmiotowe
jest występowanie z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ kwestionowany art. 100 ust. 4 ustawy o ochronie
i kształtowaniu środowiska został derogowany przez ustawę z dnia 9 listopada 2000 r. o dostępie do informacji o środowisku
i jego ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz.U. Nr 109, poz. 1157).
Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, ma obowiązek umorzyć postępowanie
na posiedzeniu niejawnym, jeżeli pytanie prawne zostanie wycofane przed rozprawą.
Mając powyższe na względzie Trybunał Konstytucyjny postanowił jak na wstępie.